Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

BIP
Rozmiar tekstu
Kontrast

II Ca 24/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2014-02-06

Sygn. akt II Ca 24/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 lutego 2014 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Jarosław Gołębiowski (spr.)

Sędziowie

SSO Stanisław Łęgosz

SSR del. Magdalena Wojciechowska

Protokolant

st. sekr. sąd. Anna Owczarska

po rozpoznaniu w dniu 6 lutego 2014 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa D. K.

przeciwko(...)w R.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Radomsku z dnia 12 sierpnia 2013 roku, sygn. akt I C 144/09

oddala apelację i nie obciąża powódki obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanej za instancję odwoławczą.

Sygn. akt II Ca 24/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 12 sierpnia 2013 roku, w sprawie I C 144/09, Sąd Rejonowy w Radomsku:

1.  zasądził od pozwanego (...)w R.na rzecz powódki D. K.kwotę 3.384,77 zł z ustawowymi odsetkami:

od kwoty 3.354,20 zł (trzy tysiące trzysta pięćdziesiąt cztery złote dwadzieścia groszy) od dnia wyrokowania do dnia zapłaty,

od kwoty 30,57 zł (trzydzieści złotych pięćdziesiąt siedem groszy) od dnia 4 marca 2009 roku do dnia zapłaty;

  • 2.  oddalił powództwo w pozostałej części;

    3.  nie obciążył stron nie uiszczonymi kosztami sądowymi;

    4.  nie obciążył powódki kosztami procesu na rzecz pozwanego;

    5.  wyrokowi w punkcie 1 (pierwszym) nadał rygor natychmiastowej wykonalności w zakresie kwoty 3.354,20 zł.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego.

Powódka D. K.jest członkiem pozwanej (...)w R.od 1984 roku i w chwili wytoczenia powództwa przysługiwało jej spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu położonego w R.przy ulicy (...).

Powódka przez szereg lat posiadała zadłużenie względem pozwanej (...)z tytułu użytkowania lokalu mieszkalnego. Pozwana wielokrotnie, m.in. w pismach: z dnia 2 grudnia 2004 roku, z dnia 10 sierpnia 2005 roku, z dnia 20 kwietnia 2006 roku, z dnia 25 listopada 2005 roku, z dnia 18 maja 2006 roku wzywała powódkę do zapłaty, wskazując na wysokość zaległości.

Z powodu zaległości z tytułu użytkowania lokalu mieszkalnego decyzją Rady Nadzorczej Spółdzielni z dnia 26 stycznia 2006 roku powódka została wykluczona z członkostwa pozwanej Spółdzielni. Uchwałą Zebrania Przedstawicieli (...)z dnia 27 czerwca 2007 roku utrzymano w mocy decyzję Rady Nadzorczej z dnia 26 stycznia 2006 roku. Wyrokiem z dnia 14 października 2008 roku Sąd Apelacyjny w Łodzi w sprawie o sygn. akt I ACa 734/08 zmienił zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim, z dnia 23 kwietnia 2008 roku wydany w sprawie o sygn. akt I C 986/07 i uchylił uchwałę Zebrania Przedstawicieli (...)z dnia 27 czerwca 2007 roku utrzymującą w mocy decyzję Rady Nadzorczej z dnia 26 stycznia 2006 roku w sprawie wykluczenia powódki z członkostwa pozwanej Spółdzielni.

Pismem z dnia 19 października 2006 roku pozwana zawiadomiła powódkę o tym, że zgodnie z posiadanym zadłużeniem, oraz regulaminem rozliczania kosztów energii cieplnej dostarczanej do lokali mieszkalnych i użytkowych dla celów centralnego ogrzewania i ciepłej wody użytkowej (pkt 1 ppkt 1.3), użytkownikom posiadającym zadłużenie w opłatach wobec spółdzielni można wstrzymać dostawę ciepła i ciepłej wody do momentu spłaty zadłużenia lub zawarcia w tej sprawie stosownej ugody; decyzję w tej sprawie podejmuje Zarząd Spółdzielni. W w/w piśmie pozwana wskazała, że w oparciu o ww. regulamin w okresie od rozpoczęcia sezonu grzewczego aż do czasu złożenia przez powódkę zobowiązania do spłaty zadłużenia i zawarcia w tej sprawie stosownej ugody z Zarządem Spółdzielni zostanie wstrzymana dostawa ciepła do lokalu powódki.

Po wstrzymaniu dostawy ciepła powódka zwracała się do Spółdzielni o ponowne włączenie centralnego ogrzewania. Wskazywała, że w lokalu przebywa małe dziecko.

Centralne ogrzewanie w lokalu powódki zostało ponownie włączone w dniu 24 grudnia 2008 roku. Za czas nie ogrzewania lokalu powódce została naliczona bonifikata zgodnie z regulaminem rozliczania energii cieplnej obowiązującym w pozwanej Spółdzielni.

Zgodnie z regulaminem rozliczania kosztów energii cieplnej dostarczanej do lokali mieszkalnych i użytkowych dla celów centralnego ogrzewania i ciepłej wody użytkowej, jeżeli z powodu wadliwego działania instalacji odbiorczych bądź ich awarii nastąpiło obniżenie temperatury w lokalach mieszkalnych poniżej 18°C, którą to temperaturę uznaje się za normatywną, użytkownikom tych lokali przysługują następujące bonifikaty:

jeżeli obniżenie temperatury w lokalu nie przekroczyło 2°C w stosunku do temperatury normatywnej przez min. 6 godzin, przysługuje użytkownikowi lokalu za każdy dzień niedogrzania bonifikata w wysokości 1/30 opłaty miesięcznej zaliczkowej z tytułu zakupu i wytwarzania energii cieplnej;

jeżeli obniżenie temperatury w lokalu przekroczyło 2°C w stosunku do temperatury normatywnej przez min. 6 godzin, przysługuje użytkownikowi lokalu za każdy dzień niedogrzania bonifikata w wysokości 1/15 opłaty miesięcznej zaliczkowej z tytułu zakupu i wytwarzania energii cieplnej.

Powyższe bonifikaty nie dotyczą lokali opomiarowanych w liczniki ciepła i podzielniki kosztów.

Zgodnie z aneksem nr (...) do przedmiotowego regulaminu, za okres wstrzymanej dostawy ciepła z powodu zadłużenia w opłatach wobec Spółdzielni, użytkownikowi lokalu przysługuje bonifikata w wysokości 1/30 opłaty miesięcznej zaliczkowej z tytułu zakupu i wytwarzania energii cieplnej za każdy dzień wstrzymania dostawy ciepła do lokalu.

Ponadto, zgodnie z regulaminem, koszty energii cieplnej obejmują: 1) koszty stałe, tj. koszty z tytułu zamówionej mocy cieplnej dla potrzeb CO i CWU, 2) koszty zmienne, tj. a) koszty poniesione za faktycznie pobraną (zakupioną ze źródła zewnętrznego) energię cieplną, b) koszty produkcji energii cieplnej w kotłowniach własnych, tj.: amortyzacji, zakupu gazu, konserwacji i remonty kotłowni, materiały dla potrzeb kotłowni własnych, energię elektryczną zużytą dla potrzeb kotłowni, usług materialnych, usług niematerialnych (korzystanie ze środowiska, dozór techniczny kotłowni własnych), 3) koszty przesyłu i dystrybucji energii cieplnej, tj. koszty: energii elektrycznej w węzłach, konserwacji węzłów, rozdzielaczy, sieci cieplnych, materiałów, usług materialnych (nośnik ciepła - woda użytkowa), usług niematerialnych (opłaty za udzielone koncesje, dozór techniczny węzłów), rozliczeń zużycia energii cieplnej dla CO i CWU.

Udzielone przez (...) dla powódki bonifikaty z tytułu wstrzymania dostaw ciepła za okres październik 2006 roku - grudzień 2008 roku oraz w miesiącu maju 2009 roku wyniosły 1.957,68 złotych.

W okresie od 1 października 2006 roku do 31 grudnia 2008 roku powódka D. K.wpłaciła do (...) w R.czynsz w łącznej kwocie 4.390 złotych. Czynsz obejmował: opłatę eksploatacyjną, opłatę za wodę oraz wpłaty na fundusz remontowy. Skalkulowana w opłacie czynszu kwota za zużycie ciepła (centralne ogrzewanie) w omawianym okresie wynosiła 2.181,09 złotych, kwota zapłacona (w ramach opłaty eksploatacyjnej) za CO wynosiła 1.935,84 złote. MOPS w okresie od lipca 2007 roku do grudnia 2008 roku przelał na konto (...)przysługujący dodatek mieszkaniowy dla powódki w wysokości 1.976,28 złotych, który został rozliczony na koszty eksploatacji. Udzielone przez (...)dla powódki bonifikaty z tytułu wstrzymania dostaw ciepła za okres październik 2006 roku - grudzień 2008 roku oraz w miesiącu maju 2009 roku wyniosły 1.957,68 złotych.

W przypadku powódki do miesiąca listopada 2007 roku utrzymywała się zaległość w opłatach kosztów eksploatacji, a począwszy od miesiąca grudnia 2007 roku w przedmiotowych opłatach występowała nadpłata, która na dzień 31 grudnia 2008 roku wyniosła 1.314,05 złotych. Wystąpienie nadpłaty kosztów eksploatacji na przestrzeni 2008 roku umożliwiło rozliczenie niedopłaty funduszu remontowego (w miesiącu czerwcu 2008 roku). Nadpłata funduszu remontowego w analizowanym okresie utrzymywała się do miesiąca maja 2008 roku (na dzień 1 stycznia 2008 roku wynosiła — 1.921,91 złotych). Również w całym analizowanym okresie występowała zaległość w opłacaniu odsetek za zwłokę, zarówno od opłat eksploatacyjnych, jak i funduszu remontowego. Zaległość we wpłatach wobec (...) zarówno od opłat podstawowych, jak i odsetek utrzymywała się do 31 lipca 2008 roku, przy czym wysokość tego zadłużenia na przestrzeni okresu od 1 października 2006 roku do 31 lipca 2008 roku uległa zmianie i wynosiła: na dzień 1 października 2006 roku - 4.098,15 złotych, na dzień 31 grudnia 2006 roku - 3.958,42 złote, na dzień 31 grudnia 2007 roku - 2.643,83 złote, na dzień 31 grudnia 2008 roku -1.285,33 złote. Nadpłata na dzień 31 grudnia 2008 roku wynosiła 1.815,50 złotych. Ogółem nadwyżka nadpłaty nad zaległością (z tytułu odsetek) wynosiła 530,17 złotych. W dniu 4 marca 2009 roku Spółdzielnia rozliczyła kwotę nadpłaty w wysokości 1.806,30 złotych, przekazując powódce przelewem kwotę 1.123,50 złotych, a różnicę zaliczając na spłatę odsetek.

Na dzień 1 października 2006 roku zadłużenie powódki wobec pozwanej Spółdzielni wynosiło 4.098,15 złotych. Zadłużenie to stopniowo się zmniejszało i na koniec 2008 roku wynosiło 1.285,33 złote. Na dzień 31 grudnia 2008 roku zaległość z tytułu niezapłaconych odsetek oraz funduszu remontowego wynosiła 1.285,33 złote. Nadpłata zaczęła występować począwszy od 31 sierpnia 2008 roku.

Odsetki ustawowe za okres nadpłaty 31 sierpnia 2008 roku — 3 marca 2009 roku wyniosły 30,57 złotych. Jest to jedyna należność, jaka mogłaby podlegać zwrotowi powódce. Nadpłata, która powstała za okres objęty pozwem, jeśli chodzi o koszty ciepła, została w części — w zakresie kwoty 682,60 złotych zaliczona na odsetki, częściowo zaś — w zakresie kwoty 1.123,50 złotych, zwrócona powódce — zgodnie z jej dyspozycją zawartą w piśmie z dnia 3 marca 2009 roku - na rachunek bankowy.

Powódka na mocy decyzji Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej z dnia 28 kwietnia 2005 roku korzystała z dodatku mieszkaniowego w kwocie 102,90 złotych. Na podstawie wniosku złożonego przez powódkę w dniu 31 października 2005 roku powódka uzyskała dodatek mieszkaniowy' w wysokości 106,66 złotych na okres od dnia 1 listopada 2005 roku do dnia 30 kwietnia 2006 roku. Wypłatę dodatku mieszkaniowego wstrzymano od dnia 1 lutego 2006 roku z uwagi na brak dopłat własnych, na podstawie pisma zarządcy(...) z dnia 20 stycznia 2006 roku o zaleganiu z płatnościami. Następnie, na podstawie wniosku powódki z dnia 27 czerwca 2007 roku, powódce przyznany został dodatek mieszkaniowy w wysokości 104,80 złotych na okres od dnia 1 lipca 2007 roku do dnia 31 grudnia 2007 roku.

W kwietniu 2006 roku pozwana odmówiła powódce potwierdzenia we wniosku o dodatek mieszkaniowy tytułu prawnego do mieszkania, w związku z tym, iż powódka decyzją Rady Nadzorczej Spółdzielni z dnia 26 stycznia 2006 roku została wykluczona z członkostwa pozwanej Spółdzielni i pomimo upływu terminu nie złożyła odwołania od tej decyzji, co pierwotnie spowodowało, że jej lokatorskie prawo do lokalu wygasło. Dopiero w dniu 24 lipca 2006 roku powódka złożyła odwołanie od decyzji wykluczającej, co spowodowało przywrócenie przez pozwaną terminu do wniesienia odwołania.

Zgodnie z książką meldunkową będącą w dyspozycji pozwanej, pod adresem ul. (...) zameldowani byli: D. K., K. K., W. K. (synowie powódki) i W. M. (od 6 marca 2006 roku).

Zgodnie z obowiązującym w (...)Regulaminem obowiązków spółdzielni i członków w zakresie napraw wewnątrz lokali oraz zasad rozliczeń spółdzielni ze zwalniającymi lokale, wydanym na podstawie § 54 ust. 6 oraz § 92 ust. 1 pkt 8 Statutu (...), do podstawowego zakresu obowiązków Spółdzielni w zakresie napraw wewnątrz lokali, w budynkach mieszkalnych wielorodzinnych należą — jeśli chodzi o zakres budowlany:

naprawa i wymiana posadzek i obróbek blacharskich na balkonach i loggiach (pkt 1.1. Ppkt f);

naprawa tynków logii (pkt 1.1. ppkt g);

naprawa i malowanie zewnątrz elnranów międzyokiennych (pkt 1.1. ppkt h);

naprawa konstrukcji ścian i stropów /bez zaprawek (pkt 1.1. ppkt i);

naprawa drewnianej stolarki okiennej (bez konserwacji, to jest szklenia, malowania, kitowania), wymiana stolarki okiennej według zasad określonych w regulaminie (pkt 1.1. ppkt j);

naprawy polegające na usuwaniu zniszczeń powstałych wewnątrz lokali na skutek nie wykonania napraw należących do obowiązków spółdzielni (pkt 1.1. ppkt 1).

Z kolei do obowiązków członka spółdzielni należą:

wymiana, naprawa, konserwacja podłóg, posadzek i podłoży (pkt 2.1 ppkt a);

konserwacja stolarki okiennej - wymiana szyb, kitowanie /na bieżąco/, malowanie okien /co najmniej raz na trzy lata/, konserwacja, malowanie parapetów wewnętrznych i zewnętrznych, konserwacja, malowanie listew maskujących, uszczelnienie styku ościeżnicy z ośnieżeniem ścian /od strony mieszkania/ (pkt 2.1 ppkt b);

wymiana, naprawa, konserwacja stolarki drzwiowej (pkt 2.1 ppkt c);

odnawianie lokalu polegające m.in. na: malowaniu lub tapetowaniu ścian i sufitów wraz z naprawą uszkodzeń tynków, szlifowanie i lakierowanie podłóg drewnianych z deszczułek mozaiki, malowanie ścian loggi (pkt 2.1 ppkt d).

W 2001 roku w lokalu powódki pozwana dokonała wymiany trzech z czterech okien. Okna są osadzone na dyblach w konstrukcji budynku i obwodowo zaizolowane pianką poliuretanową. Podczas montażu nie dochowano należytej staranności, o czym świadczą wycieki pianki montażowej przez otwory montażowe i nieciągłe spoiny. Poza oknem szczeliny są puste i są mostkiem termicznym. Montaż okien nie został dokończony. W dużym pokoju brak jest parapetu wewnętrznego. W małym pokoju parapety nie zostały uszczelnione. Montaż parapetów do czoła ramy okiennej może być przyczyną przedostawania się wody opadowej do wnętrza mieszkania. Okna wymagają w tym miejscu uszczelnienia silikonem okiennym.

W lipcu 2000 roku powódka otrzymała od ubezpieczyciela pozwanej odszkodowanie za zalanie ściany od strony szczytu budynku. W piśnie z dnia 27 listopada 2000 roku zaproponowano powódce termin wymiany parapetu drewnianego w dniach od 4 do 7 grudnia 2001 roku, jednakże powódka nie zaakceptowała tego terminu.

W kwietniu 2002 roku miały miejsce oględziny lokalu powódki. W wyniku oględzin zlecona została przez pozwaną wymiana mozaiki parkietowej, uszczelnienie okna oraz regulacja okien i drzwi balkonowych. Pomimo uzgodnionego terminu wykonania prac na dzień 29 kwietnia 2002 roku powódka nie udostępniła lokalu celem wykonania ww. prac.

Także w piśmie z dnia 28 października 2004 roku pozwana zobowiązała się do wykonania w lokalu powódki prac polegających na regulacji stolarki okiennej w dużym pokoju z uszczelnieniem wewnątrz i na zewnątrz, przemalowaniu ściany z kratką wentylacyjną w kuchni, przemalowaniu ściany pod oknem balkonowym. W związku z powyższym pozwana zwróciła się do powódki o udostępnienie lokalu na dzień 5 listopada 2004 roku celem wykonania wskazanych wyżej prac lub wskazania przez powódkę innego dogodnego terminu do ich wykonania. Jednakże powódka lokalu nie udostępniła.

Pozwana Spółdzielnia Mieszkaniowa pod koniec lat 90-tych wykonała docieplenie szczytów budynku przy ulicy (...). W roku 2010 nastąpiła wymiana pokrycia dachu na papę termozgrzewalną oraz obróbki podrynnowe, rynien i rur spustowych na obróbki z blachy powlekanej. Spółdzielnia produkuje okna we własnym zakresie w technologii firmy (...)i wymienia je siłami własnej brygady remontowej. Od roku 2001 wymiana okien odbywa się według kolejności składanych przez mieszkańców wniosków i zasad wynikających z regulaminu wymiany stolarki okiennej w zasobach mieszkaniowych (...). W kolejności zgłaszanych wniosków naprawiane są również balkony i loggie oraz nieszczelne spoiny i złącza płyt, z których zbudowany jest blok.

Lokal powódki jest położony na ostatnim piętrze pięciokondygnacyjnego, czteroklatkowego budynku wielkopłytowego wybudowanego w 1984 roku w systemie OWT- 67. Lokal składa się z 3 izb (2 pokoje + kuchnia) o łącznej powierzchni użytkowej 48,40 m 2. Poza wymianą 3 spośród 4 okien w mieszkaniu powódki od dnia oddania mieszkania do użytkowania nie przeprowadzono żadnych remontów. Tapety i wyprawy malarskie ścian i sufitów od wielu lat nie były odnawiane, nad i pod oknami występują liczne ślady starych zacieków (zalania wodami opadowymi), złuszczenia farby i odspojenia tapet. Podłogi w pokojach są drewniane z tzw. „mozaiki ksawerowskiej", zużyte w stopniu większym niż przeciętny, klejone do podłoża na płycie paździerzowej. W dużym pokoju mozaika parkietowa nie nosi śladów konserwacji, jest rozeschnięta, w wielu miejscach odspojona od podłoża na znacznej części pokoju w tym przy ścianach i pod meblami, zawilgocona przy drzwiach balkonowych, ze śladami starych zacieków. W małym pokoju lakier jest wytarty, z wieloma ubytkami. Podłoga w małym pokoju była naprawiana w strefie przyokiennej. Jej stan jest znacznie lepszy niż w dużym pokoju i wymaga tylko cyklinowania i lakierowania. Konserwacja posadzki wyeliminuje różnice w wyglądzie części starej i wymienionej pod oknem. Podłoga w kuchni jest wykonana z lenteksu, zużyta, zawilgocona pod oknem. W dużym pokoju drewniane drzwi balkonowe z przylegającym oknem są zużyte w 100 %, bez śladów konserwacji od strony zewnętrznej, z licznymi ubytkami uszczelnień z kitu, rozeschnięte. Drugie okno, wymienione w 2001 roku na okno PCV nie posiada parapetu wewnętrznego na całej szerokości pokoju. Szczelina między płytą podokienną a ramą okienną wypełniona jest pianką montażową poliuretanową, ale poza oknem szczelina podparapetowa o szerokości 3 cm i głębokości 4 cm i nadprożowa o szerokości 4 cm i głębokości 9 cm nie zostały wypełnione materiałem izolacyjnym. W szczelinach widać plechę grzybni i pleśnie oraz występują przedmuchy zimnego powietrza zewnętrznego. Parapety wewnętrzne drewniane w kuchni i małym pokoju z deski 32 x 160 mm ze śladami starych zacieków wody deszczowej (przecieki spod okien) i przedmuchów powietrza zewnętrznego. Parapety zewnętrzne ze starej skorodowanej blachy ocynkowanej przylegające na styk do lica ramy okiennej.

W celu doprowadzenia mieszkania nr (...) w budynku przy ulicy (...) do stanu prawidłowego użytkowania Spółdzielnia winna wykonać następujące naprawy:

1.  wymiana drewnianego okna i drzwi balkonowych;

2.  założenie parapetu wewnętrznego w dużym pokoju;

3.  założenie nowych parapetów zewnętrznych z blachy w całym mieszkaniu;

4.  wymiana mozaiki parkietowej w dużym pokoju na panele podłogowe;

5.  naprawa obwodowego uszczelnienia okien;

6.  wykonanie regulacji wszystkich okien;

7.  pomalowanie nadproży i podokienników ściany elewacyjnej we wszystkich pokojach i kuchni oraz ściany szczytowej w kuchni.

Wartość ww. prac wynosi 3.354,20 złotych brutto.

Powyższe ustalenia na temat okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy Sąd poczynił w oparciu o powołane wyżej dowody z dokumentów i opinii biegłych, uznając, ze powołane wyżej dowody nie budzą wątpliwości co do ich wiarygodności i zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy.

W szczególności ustalając okoliczność, czy po stronie powódki występuje jakakolwiek nadpłata z tytułu należności uiszczanych na rzecz pozwanej (...)Sąd oparł się w pełni na opiniach biegłej z zakresu rachunkowości D. G.W., która dokonała szczegółowej analizy uiszczanych przez pozwaną na przestrzeni łat wpłat na rzecz pozwanej Spółdzielni w relacji do obciążeń przypisanych do lokalu. Podkreślić przy tym należy, że biegła w swoich kolejnych opiniach uzupełniających, których konieczność pojawiała się w związku z podnoszonymi przez powódkę co jakiś czas nowymi roszczeniami, dokonała wielu wyliczeń, których wyniki nie budzą wątpliwości co do swej prawidłowości.

Ustalając z kolei zakres prac niezbędnych do wykonania w lokalu powódki oraz wartość tych prac Sąd oparł się w pełni na biegłego z zakresu budownictwa K. G. (1). Sąd uznał, że złożona do akt sprawy opinia biegłego K. G. (1) jest pełna, rzetelna, fachowa i jako taka w pełni przydatna dla celów dowodowych. Opinia ta w sposób pełniejszy realizuje postanowienie dowodowe Sądu niż pierwsza opinia sporządzona w sprawie przez biegłego J. C. (1). Podkreślić należy, że opinia sporządzona przez biegłego J. C. (1) była lakoniczna, nie zawierała także rozróżnienia, które z prac koniecznych do wykonania w lokalu powódki winna wykonać pozwana Spółdzielnia, które zaś z tych prac obciążają powódkę jako członka Spółdzielni. Tymczasem opinia biegłego K. G. (1) zawiera te wszystkie elementy, których pozbawiona była opinia biegłego J. C. (1), dodatkowo zaś jest bardziej aktualna, bo stwierdza stan lokalu powódki istniejący na datę zamknięcia rozprawy.

Sąd Rejonowy zważył, iż powództwo jest zasadne jedynie w części, w jakiej powódka domaga się od pozwanego zapłaty kwoty 3.384,77 złotych i tylko w tej części podlega uwzględnieniu.

Podkreślić należy, iż w niniejszej sprawie powódka reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika zgłosiła przeciwko pozwanej szereg roszczeń opisanych w części wstępnej niniejszego uzasadnienia.

Pierwsze ze zgłoszonych w pozwie roszczeń obejmowało zasądzenie od pozwanej kwoty na rzecz powódki kwoty 3.421,98 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 31 października 2006 roku do dnia zapłaty z tytułu braku dostarczenia energii cieplnej do lokalu przy ulicy (...) w okresie od 1 października 2006 roku do 24 grudnia 2008 roku. Przy czym już w samym pozwie żądanie odsetek zostało sformułowane rozbieżnie — oprócz żądania odsetek od kwoty 3.421,98 złotych od dnia 31 października 2006 roku do dnia zapłaty - powódka wniosła w pozwie także o zasądzenie odsetek od kwoty 380,22 złote od 31 października 2006 roku, od kwoty 1.520,88 złotych od dnia 31 stycznia 2007 roku, od kwoty 1.520,88 złotych od 31 stycznia 2008 roku. W piśmie procesowym z dnia 9 maja 2011 roku powódka wskazała, po wykonaniu pierwszej opinii przez biegłą z zakresu rachunkowości, że w zakresie roszczenia sformułowanego w punkcie 1 pozwu winna być zasądzona na rzecz powódki kwota 2.211,52 złote.

Podkreślić należy, że w niniejszej sprawie nie była sporną między stronami okoliczność, że powódka rzeczywiście miała odcięty dopływ ciepła do zajmowanego przez siebie lokalu we wskazanym wyżej okresie. Zauważyć należy jednocześnie, że wyłączenie dostaw ciepła do grzejników zostało dokonane przez pozwaną z uwagi na istnienie po stronie powódki zaległości czynszowych i znajdowało - w stosunkach wewnętrznych między powódką a pozwaną Spółdzielnią - oparcie w brzmieniu regulaminu rozliczania kosztów energii cieplnej dostarczanej do lokali mieszkalnych i użytkowych dla celów centralnego ogrzewania i ciepłej wody użytkowej, zgodnie z którego zapisami, użytkownikom posiadającym zadłużenie w opłatach wobec spółdzielni można wstrzymać dostawę ciepła i ciepłej wody do momentu spłaty zadłużenia łub zawarcia w tej sprawie stosownej ugody; decyzję w tej sprawie podejmuje Zarząd Spółdzielni.

Jednakże roszczenie powódki o zasądzenie kwoty 3.421,98 złotych wraz z odsetkami (a po modyfikacji roszczenie o zasądzenie kwoty 2.211,52 złote) z tytułu braku dostarczenia energii cieplnej do lokalu jest niezasadne z kilku względów.

Po pierwsze stwierdzić należy, że powódka wysokość żądanej przez siebie w ramach tego roszczenia kwoty wyliczyła jako sumę uiszczonych przez siebie opłat za energię cieplną za okres, w którym była pozbawiona tej energii, a uiszczała opłaty za energię cieplną. Przyjęła do rozliczenia kwoty naliczeń zaliczki jakie obowiązywały z tytułu zużycia ciepła, opłaty z tytułu dystrybucji oraz opłaty stałej z tytułu mocy zamówionej w 2008 roku (k. 5). Sumując stawki opłat: za przesył i dystrybucję energii cieplnej w kwocie 10,16 złotych, z tytułu zakupu i wytwarzania energii cieplnej w kwocie 34,83 złote i opłatę zmienną z tytułu zakupu i wytwarzania energii cieplnej w kwocie 81,75 złotych, co daje łącznie kwotę 126,74 złote miesięcznie, powódka kwotę tę (126,74 złote) pomnożyła przez liczbę miesięcy, przez które była pozbawiona dostaw ciepła do grzejników, co dało wartość przedmiotu sporu w tym zakresie w kwocie 3.421,98 złotych.

Podkreślić jednak należy, że zarówno przyjęta przez powódkę kwota opłat z tytułu dystrybucji, jak i opłat stałych z tytułu mocy zamówionej nie są opłatą związaną wyłącznie z brakiem dostarczania ciepła do grzejników, lecz również z dostawą ciepła dla celów podgrzania ciepłej wody użytkowej, której powódka — niezależnie od ciepła dostarczanego do grzejników — przez cały czas była użytkownikiem przez wskazany wyżej okres. Są to pozycje niezależne od funkcjonowania centralnego ogrzewania, stanowią one koszty konserwacji węzłów cieplnych, urządzeń i instalacji obejmujących również dostawę całoroczną ciepłej wody użytkowej (także do lokalu powódki), a opłata z tytułu zamówionej mocy wynika z tytułu zakupu i wytwarzania energii cieplnej zamówionej bez względu na jej zużycie — łącznie dla wszystkich zasobów pozwanej przeznaczonej dla celów centralnego ogrzewania i dostaw ciepłej wody. Wynika to w sposób wyraźny z brzmienia cytowanego wyżej regulaminu rozliczania kosztów energii cieplnej, z którego wynika, że koszty energii cieplnej obejmują: 1) koszty stałe, tj. koszty z tytułu zamówione] mocy cieplnej dla potrzeb CO i CWU, 2) koszty zmienne, tj. a) koszty poniesione za faktycznie pobraną (zakupioną ze źródła zewnętrznego) energię cieplną, 3) koszty przesyłu i dystrybucji energii cieplnej, tj. koszty: energii elektrycznej w węzłach, konserwacji węzłów, rozdzielaczy, sieci cieplnych, materiałów, usług materialnych (nośnik ciepła — woda użytkowa), usług niematerialnych (opłaty za udzielone koncesje, dozór techniczny węzłów), rozliczeń zużycia energii cieplnej dla CO i CWU. Tym samym ujęcie przez powódkę w rozliczeniu także pozycji obejmujących kwotę opłat z tytułu dystrybucji, jak i opłat stałych z tytułu mocy zamówionej — które Spółdzielnia musi ponosić niezależnie od dostarczania ciepła do poszczególnych lokali - nie znajduje w ocenie Sądu uzasadnienia.

Biorąc powyższe pod uwagę, jedyną z kwot wskazanych przez powódkę, która mogłaby tutaj stanowić podstawę rozliczenia, jest opłata zmienna z tytułu zakupu i wytwarzania energii cieplnej, czyli opłata za zużycie ciepła (w tym płacone w formie zaliczkowej). Wysokość tej opłaty, jak wynika z opinii biegłej i załączonej do niej dokumentacji wynosiła w roku 2006 kwotę 82,71 złotych, w 2007 roku 79,33 złote, zaś w 2008 roku kwotę 81,75 złotych.

Jak wynika z opinii biegłej D. W., w okresie od 1 października 2006 roku do 31 grudnia 2008 roku, skalkulowana w opłacie czynszu kwota za zużycie ciepła (centralne ogrzewanie) wynosiła 2.181,09 złotych, kwota zapłacona (w ramach opłaty eksploatacyjnej) za CO wynosiła 1.935,84 złote. To jest zatem faktyczna kwota, jaką powódka zapłaciła za zużycie ciepła w lokalu (nie mając dostarczanego ciepła). I tylko zwrotu tej kwoty powódka mogłaby się domagać od pozwanej w tym postępowaniu.

Jednakże brak jest podstaw do żądania zwrotu przez powódkę wskazanej powyżej kwoty. Podkreślić bowiem należy, że z tytułu wstrzymania dostaw ciepła za okres październik 2006 roku - grudzień 2008 roku oraz w miesiącu maju 2009 roku powódka uzyskała od pozwanej Spółdzielni Mieszkaniowej bonifikaty, obliczone zgodnie z aneksem numer (...)do regulaminu rozliczania kosztów energii cieplnej, w myśl którego za okres wstrzymanej dostawy ciepła z powodu zadłużenia w opłatach wobec Spółdzielni, użytkownikowi lokalu przysługuje bonifikata w wysokości 1/30 opłaty miesięcznej zaliczkowej z tytułu zakupu i wytwarzania energii cieplnej za każdy dzień wstrzymania dostawy ciepła do lokalu. Wysokość bonifikaty udzielonej powódce przez pozwaną z tytułu dostaw ciepła wyniosła 1.957,68 złotych, a zatem przekracza nawet kwotę wpłaconą przez powódkę z tytułu zużycia ciepła. Prawidłowość naliczenia bonifikaty przez pozwaną nie budzi wątpliwości i została zweryfikowana w opinii biegłej D. G.W..

Dlatego też po stronie powódki nie występuje żadna nadpłata z tytułu braku dostarczenia energii cieplnej do lokalu przy ulicy (...) i w tym zakresie jej roszczenie zawarte w punkcie 1 pozwu podlega oddaleniu w całości.

W piśmie procesowym z dnia 9 maja 2011 roku powódka wniosła o dokonanie rozliczenia zaległości czynszowych powódki powstałych do dnia 1 października 2006 roku, jak również nadpłat przez nią dokonanych i ich rozliczenia. W piśmie procesowym z dnia 4 sierpnia 2011 roku powódka wniosła dodatkowo o rozliczenie odsetek od nadpłaty wskazanej w opinii uzupełniającej biegłej D. G.W..

W swojej opinii biegła D. G.W. dokonała pełnego rozliczenia wszystkich należności uiszczonych przez powódkę w odniesieniu do obciążających ją na rzecz pozwanej kosztów eksploatacji lokalu. Z opinii biegłej wynika jednoznacznie, że na dzień 1 października 2006 roku zadłużenie powódki wobec pozwanej Spółdzielni wynosiło 4.098,15 złotych. Zadłużenie to stopniowo się zmniejszało i na koniec 2008 roku wynosiło 1.285,33 złote. Na dzień 31 grudnia 2008 roku zaległość z tytułu niezapłaconych odsetek oraz funduszu remontowego wynosiła 1.285,33 złote. Nadpłata zaczęła występować począwszy od 31 sierpnia 2008 roku. Nadpłata na dzień 31 grudnia 2008 roku wynosiła 1.815,50 złotych. Ogółem nadwyżka nadpłaty nad zaległością (z tytułu odsetek) wynosiła 530,17 złotych.

Jednakże w dniu 4 marca 2009 roku Spółdzielnia rozliczyła kwotę nadpłaty w wysokości 1.806,30 złotych, przekazując powódce przelewem kwotę 1.123,50 złotych, a różnicę zaliczając na spłatę odsetek. Dlatego też po stronie powódki nie występuje żadna nadpłata z tytułu kosztów eksploatacji lokalu, bowiem nadpłata, która występowała została już rozliczona zgodnie z dyspozycją powódki w dniu 4 marca 2009 roku. Dlatego też roszczenie powódki także w tym zakresie jest bezzasadne.

Jednakże, mając na uwadze okoliczność, że po stronie powódki w okresie od 31 sierpnia 2008 roku do 3 marca 2009 roku występowała nadpłata, zasadne jest roszczenie powódki w zakresie, w jakim domaga się ona zasądzenia na jej rzecz odsetek od występującej nadpłaty. Odsetki ustawowe za okres nadpłaty od dnia 31 sierpnia 2008 roku do dnia 3 marca 2009 roku (dnia poprzedzającego rozliczenie nadpłaty zgodnie z dyspozycją powódki) zostały wyliczone przez biegłą i wyniosły 30,57 złotych. Jest to jedyna należność, jaka mogłaby podlegać zwrotowi powódce z tytułu rozliczeń z pozwaną, co w pełni potwierdziła biegła w swojej ustnej opinii uzupełniającej złożonej na rozprawie w dniu 29 maja 2013 roku.

Drugim roszczeniem, z jakim wystąpiła powódka w pozwie było roszczenie o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kwoty 257,76 złotych tytułem zwrotu bezprawnie naliczonej sumy za wywóz śmieci dodatkowo za dwie osoby. W toku procesu powódka sprecyzowała, że jej żądanie dotyczy okresu od dnia 28 kwietnia 2005 roku do „chwili obecnej".

W ocenie Sądu roszczenie powódki w tym zakresie nie znajduje jednak uzasadnienia. Podkreślić należy, że opłata za wywóz nieczystości jest opłatą naliczaną przez pozwaną od liczby osób zameldowanych w lokalu, chyba, że zainteresowani wykażą, że mimo zameldowania w lokalu tym faktycznie nie przebywają. W niniejszej sprawie powódka, mimo, iż otrzymywała zawiadomienia o wysokości opłat z tytułu wywozu śmieci, nie wykazała, by zawiadomiła pozwaną Spółdzielnię o fakcie przebywania w lokalu mniejszej liczby osób, mimo, iż taki obowiązek nakłada na członków pozwanej Spółdzielni statut. Wprawdzie powódka powoływała się w niniejszej sprawie na okoliczność, że złożyła w (...) decyzję MOPS z dnia 28 kwietnia 2005 roku, w której wskazano, iż lokal mieszkalny zamieszkują dwie osoby, jednakże rację ma tutaj strona pozwana wskazując, że dodatek mieszkaniowy przysługuje osobom wspólnie gospodarującym a nie tylko mieszkającym, a zatem nie musi dotyczyć wszystkich osób zamieszkujących w lokalu.

Niezależnie od tego podkreślić należy, że roszczenie powódki jest niezasadne z tego względu, że powódka w niniejszym postępowaniu nie udowodniła, ile osób faktycznie zamieszkiwało w lokalu w spornym okresie. Podkreślić należy, że na tę okoliczność nie przedstawiła żadnego dowodu, zatem jej twierdzenia o tym, że w lokalu zamieszkiwały w okresie objętym sporem tylko dwie osoby są gołosłowne. Zauważyć należy, że w książce meldunkowej pozwanej Spółdzielni jako osoby zameldowane w lokalu figurowali powódka D. K., K. K., W. K. (synowie powódki) i W. M. (od 6 marca 2006 roku). Powódka winna była zatem udowodnić albo, że w lokalu zameldowane faktycznie są dwie osoby — na przykład poprzez złożenie stosownego zaświadczenia z Urzędu Miasta o liczbie osób zameldowanych w lokalu, albo - jeśli jakieś osoby w tym lokalu były zameldowane, lecz nie zamieszkiwały - winna była okoliczność tę udowodnić na przykład poprzez zeznania świadków. Natomiast sama decyzja o przyznaniu dodatku mieszkaniowego nie jest wystarczającym dowodem, skoro opiera się ona w przeważającym zakresie na deklaracji samej osoby ubiegającej się o dodatek. Tymczasem w niniejszej sprawie powódka reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie adwokata nie zgłosiła żadnych wniosków dowodowych na poparcie wskazywanej przez siebie okoliczności. To zaś, że biegła wyliczyła wysokość należności, jakie musiałaby uiścić powódka od dwóch osób zamieszkujących w lokalu, nie ma znaczenia w świetle tego, że jak wskazano powyżej, powódka nie udowodniła w niniejszym postępowaniu jaka liczba osób zamieszkiwała w lokalu w ołcresie, za jaki powódka domaga się rozliczenia.

Należy dodatkowo podnieść, że w piśmie procesowym z dnia 21 października 2011 roku pozwana podniosła zarzut przedawnienia roszczeń powódki z tytułu pobierania opłat za wywóz nieczystości w okresie przed kwietniem 2006 roku i zarzut ten jest uzasadniony, bowiem należności za wywóz śmieci niewątpliwie należą do świadczeń okresowych, których termin przedawnienia — zgodnie z normą określoną w art. 118 k.c. -wynosi 3 lata.

Kolejnym roszczeniem, jakie sformułowała powódka w pozwie jest roszczenie o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki odszkodowania z tytułu bezprawnej odmowy podpisania dokumentów dotyczących dofinansowania pomocy — dodatku mieszkaniowego dla powódki z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w wysokości 1.600 złotych wraz z odsetkami. W piśmie procesowym z dnia 14 maja 2009 roku, złożonym w odpowiedzi na wezwanie do uzupełnienia braków formalnych pozwu, powódka, precyzując żądanie odszkodowania z tytułu bezprawnej odmowy nie podpisania dokumentów dotyczących dofinansowania dodatku mieszkaniowego z MOPS w wysokości 1.540 złotych (a więc mniejszej niż pierwotnie określiła w pozwie), wniosła o zasądzenie odsetek ustawowych: od kwoty 120 złotych od dnia 11 maja 2006 roku do dnia zapłaty, od kwoty 120 złotych od dnia 11 czerwca 2006 roku do dnia zapłaty, od kwoty 120 złotych od dnia 11 lipca 2006 roku do dnia zapłaty, od kwoty 120 złotych od dnia 11 sierpnia 2006 roku do dnia zapłaty, od kwoty 120 złotych od dnia 11 września roku do dnia zapłaty, od kwoty 120 złotych od dnia 11 października 2006 roku do dnia zapłaty, od kwoty 100 złotych od dnia 11 listopada 2006 roku do dnia zapłaty, od kwoty 100 złotych od dnia 11 grudnia 2006 roku do dnia zapłaty, od kwoty 100 złotych od dnia 11 stycznia 2007 roku do dnia zapłaty, od kwoty 100 złotych od dnia 11 lutego roku do dnia zapłaty, od kwoty 100 złotych od dnia 11 marca 2007 roku do dnia zapłaty, od kwoty 100 złotych od dnia 11 kwietnia 2007 roku do dnia zapłaty, od kwoty 110 złotych od dnia 11 maja 2007 roku do dnia zapłaty i od kwoty 110 złotych od dnia 11 czerwca 2007 roku do dnia zapłaty.

Wprawdzie powódka nie wskazała podstawy prawnej swojego żądania, jednakże uznać należy, że podstawą prawną roszczenia powódki w tym zakresie jest przepis art. 415 k.c. w zw. z art. 416 k.c.

Zgodnie z brzmieniem art. 415 k.c., kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia, zaś w myśl art. 416 k.c., osoba prawna jest zobowiązana do naprawienia szkody wyrządzonej z winy jej organu.

Przepis art. 415 k.c. wprowadza generalną formułę deliktu. Dla stwierdzenia odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego należy ustalić istnienie następujących przesłanek: szkody, zdarzenia szkodowego, winy pozwanego za zdarzenie szkodowe oraz związku przyczynowego między działaniem (zaniechaniem) sprawcy a szkodą. W polskim prawie cywilnym przyjęto rozwiązanie, zgodnie z którym zobowiązany ponosi odpowiedzialność, gdy między określonym zdarzeniem a szkodą zachodzi związek przyczynowy, rozumiany w ten sposób, że bez zdarzenia początkowego wynik ostateczny w postaci szkody by nie nastąpił. Dodać należy, że przepis art. 361 § 1 k.c. wyraża zasadę tzw. normalnego (adekwatnego) związku przyczynowego, co oznacza, że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła.

Zachowaniem, za które podmiotowi można przypisać odpowiedzialność deliktową na podstawie art. 415 k.c., może być zarówno działanie, jak i zaniechanie. Zaniechanie polega na niewykonywaniu określonego działania, gdy na podmiocie ciążyła powinność i możliwość jego podjęcia (W. Czachórski (w:) System prawa cywilnego, t. III, cz. 1, s. 529 i n.).

Przepis art. 415 k.c. wymaga stwierdzenia w zachowaniu sprawcy szkody elementu winy. W cywilistyce rozróżnia się dwie postacie winy: winę umyślną oraz winę nieumyślną, przy czym w odniesieniu do winy nieumyślnej, przybierającej postać niedbalstwa, szkoda jest wynikiem niedołożenia przez sprawcę należytej staranności.

Dla przypisania winy pewnej strukturze organizacyjnej szczególnie pomocna jest koncepcja tzw. winy anonimowej (bezimiennej), która dość powszechnie jest wykorzystywana także przy odpowiedzialności osób prawnych na podstawie art. 416 k.c. Pozwala ona uznać winę określonej jednostki organizacyjnej na podstawie ustaleń niewłaściwego postępowania bliżej niezidentyfikowanych osób fizycznych, działających w danej strukturze.

Dodatkowo, jako zawinione mogą być kwalifikowane wyłącznie zachowania bezprawne, a więc zachowania sprzeczne z obowiązującym porządkiem prawnym. Ustalenie bezprawności zachowania polega na zakwalifikowaniu czynu sprawcy jako sprzecznego z normami określonymi przez system prawny. Ustawodawca w przepisie art. 415 k.c. nie wskazuje zakresu tych norm. Za bezprawne należy kwalifikować czyny zakazane lub nakazane przez przepisy prawne obowiązujące w Polsce, bez względu na ich źródła (Konstytucja RP lub inne ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe, rozporządzenia, akty prawa miejscowego). Normy postępowania zrekonstruowane na podstawie tych przepisów muszą mieć charakter abstrakcyjny, nakładając powszechny obowiązek określonego zachowania, a więc nakazując lub zakazując generalnie oznaczonym podmiotom określonych zachowań w określonych sytuacjach. Mogą to być ponadto normy prawa cywilnego lub jakiejkolwiek innej gałęzi prawa, jeżeli ustanawiają obowiązki o charakterze powszechnym, a nie tylko w ramach stosunku prawnego łączącego strony. Za bezprawne uznaje się także zachowania sprzeczne z zasadami współżycia społecznego albo dobrymi obyczajami, a więc normami moralnymi powszechnie akceptowanymi w całym społeczeństwie lub grupie społecznej, nakazującymi lub zakazującymi określonego zachowania, mimo iż nie jest ono nakazane lub zakazane normą prawną (por. Z. Banaszczyk (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2005, nb 23; G. Bieniek (w:) G. Bieniek, Komentarz, t. I, 2009, s. 296-297; W. Czachórski (w:) System prawa cywilnego, t. III, cz. 1, s. 534; W. Dubis (w:) E. Gniewek, Komentarz, 2008, art. 415, nb 12; P. Machnikowski (w:) System prawa prywatnego, t. 6, s. 381; Z. Radwański, A. Olejniczak, Zobowiązania, 2008, nb 500).

W niniejszej sprawie Sąd doszedł do przekonania, że brak jest podstaw do zasądzenia od pozwanej na rzecz powódki żądanej przez nią kwoty z dwóch względów. Podkreślić należy, że powódka nie wykazała przed sądem, by ubiegała się o dodatek mieszkaniowy za wskazany wyżej okres i by takiego dodatku jej odmówiono z winy pozwanej. Powódka nie wykazała, że taki wniosek składała i że uzyskała na skutek nie potwierdzenia tego wniosku decyzję odmowną. Wprawdzie pozwana przyznała w toku procesu, ze w kwietniu 2006 roku odmówiła powódce potwierdzenia posiadania przez nią tytułu prawnego do lokalu objętego pozwem, jednakże wyjaśniła, że przyczyną odmowy była okoliczność, że w dacie tej powódce nie przysługiwał tytuł prawny do lokalu, w związku z tym, iż powódka decyzją Rady Nadzorczej Spółdzielni z dnia 26 stycznia 2006 roku została wykluczona z członkostwa pozwanej Spółdzielni i pomimo upływu terminu nie złożyła odwołania od tej decyzji, co pierwotnie spowodowało, że jej lokatorskie prawo do lokalu wygasło. Dopiero w dniu 24 lipca 2006 roku powódka złożyła odwołanie od decyzji wykluczającej, co spowodowało przywrócenie przez pozwaną terminu do wniesienia odwołania. To spowodowało, że decyzja wykluczająca nie była decyzją ostateczną, a zatem powódka mogła począwszy od miesiąca lipca 2006 roku ubiegać się o prawo do dodatku mieszkaniowego.

Abstrahując jednak od powyższego, stwierdzić należy, że to, iż powódka nie pobierała dodatku mieszkaniowego w okresie od maja 2006 roku do czerwca 2007 roku wynika nie z winy pozwanej Spółdzielni, lecz z tego, że powódka nie spełniała warunków do przyznania jej dodatku mieszkaniowego w tym okresie.

Podkreślić należy, że zgodnie z brzmieniem art. 7 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 roku o dodatkach mieszkaniowych (Dz. U. z 2001 r., Nr 71, poz. 734 z późn. zm.), w wypadku stwierdzenia, że osoba, której przyznano dodatek mieszkaniowy, nie opłaca na bieżąco należności za zajmowany lokal mieszkalny, wypłatę dodatku mieszkaniowego wstrzymuje się, w drodze decyzji administracyjnej, do czasu uregulowania zaległości. Jeżeli uregulowanie zaległości nie nastąpi w ciągu 3 miesięcy od dnia wydania decyzji, o której mowa w zdaniu pierwszym, decyzja o przyznaniu dodatku mieszkaniowego wygasa. W wypadku uregulowania należności w terminie określonym w zdaniu drugim wypłaca się dodatek mieszkaniowy za okres, w którym wypłata była wstrzymana (ust. 11). Osoba, w stosunku do której z powodu nieuregulowania należności za zajmowany lokal mieszkalny wygasła decyzja o przyznaniu dodatku mieszkaniowego, może wystąpić ponownie o jego przyznanie po uregulowaniu zaległości powstałych w okresie obowiązywania tej decyzji (ust. 12).

W przypadku powódki przed okresem objętym żądaniem korzystała ona z dodał ku mieszkaniowego w wysokości 106,66 złotych w okresie od 1 listopada 2005 roku do 30 kwietnia 2006 roku, jednakże dodatek ten został jej wstrzymany począwszy od dnia 1 lutego 2006 roku z uwagi na brak dopłat własnych. Warunkiem uzyskania dodatku na kolejny okres było zatem, w świetlee art. 7 ust. 12 powołanej ustawy, uregulowanie zaległości czynszowych. Tymczasem w niniejszej sprawie nie budzi wątpliwości w świetle opinii biegłej D. G.W. okoliczność, że w okresie objętym żądaniem powódka posiadała zaległości wobec pozwanej Spółdzielni, a zadłużenie powódki na dzień 1 października 2006 roku wynosiło 4.098,15 złotych i występowało aż do 31 sierpnia 2008 roku. A zatem w ocenie Sądu nie sposób przypisać pozwanej winy za nie otrzymanie przez powódkę dodatku, skoro nie spełniała wymogów ustawowych do jego przyznania.

Stąd też, mając na względzie powołane wyżej argumenty Sąd oddalił powództwo w tej części.

Następnym roszczeniem, jakie sformułowała powódka w pozwie było nakazanie pozwanej wykonania prac związanych z prawidłowym zamontowaniem okien, pomalowaniem ścian, wymianą i pomalowaniem podłogi i usunięciem usterek wskazanych przez biegłego w mieszkaniu powódki przy ulicy (...). Podczas rozprawy w dniu 29 maja 2012 roku pełnomocnik powódki wskazał, że modyfikuje powództwo w zakresie punktu 4 i 5 pozwu, w ten sposób, że powódka nie domaga się już zobowiązania spółdzielni do wykonania prac remontowych, lecz odszkodowania za wykonanie tych prac, które chce wykonać we własnym zakresie. Wskazała, że wartość przedmiotu sporu w zakresie powyższego roszczenia powódki o odszkodowanie wynosi 20.000 złotych.

Roszczenie powódki w tym zakresie znajduje uzasadnienie w łączącym strony w niniejszej sprawie stosunku wewnątrzspółdzielczym. Podkreślić należy, że z treści art. 5 § 1 pkt 4 ustawy z dnia 16 września 1982 roku Prawo spółdzielcze (tj. Dz. U. z 2003 r., Nr 188, poz. 1848 z późn. zm.) wynika, że prawa i obowiązki członków spółdzielni są określane w statucie, z treści art. 18 § 5 ust. 1, że członek spółdzielni ma obowiązek przestrzegania przepisów prawa, postanowień statutu i opartych na nich regulaminów.

W przypadku pozwanej (...)podział obowiązków pomiędzy Spółdzielnię i jej członków w zakresie napraw wewnątrz lokali jest unormowany w sposób kompleksowy w obowiązującym w (...)Regulaminem obowiązków spółdzielni i członków w zakresie napraw wewnątrz lokali oraz zasad rozliczeń spółdzielni ze zwalniającymi lokale, wydanym na podstawie § 54 ust. 6 oraz § 92 ust. 1 pkt 8 Statutu (...). Regulamin ten w sposób czytelny rozgranicza obowiązki pozwanej Spółdzielni i jej członków w zakresie napraw wewnątrz lokali. W części dotyczącej ustaleń faktycznych powołany został zakres budowlany napraw w odniesieniu zarówno do pozwanej Spółdzielni, jak i do powódki.

Nie budzi wątpliwości, że w niniejszej sprawie lokal, w którym zamieszkuje powódka znajduje się w złym stanie technicznym. Jednakże nie sposób przyjąć, tak jak chce tego powódka, że to Spółdzielnia jest wyłącznie odpowiedzialna za zły stan techniczny lokalu. Jak wynika z opinii biegłego K. G. (1), w lokalu powódki poza wymianą 3 spośród 4 okien w mieszkaniu powódki od dnia oddania mieszkania do użytkowania nie przeprowadzono żadnych remontów. Zatem to także powódka nie realizowała swoich obowiązków wynikających z postanowień statutu i regulaminu w zakresie obowiązku utrzymania lokalu w należytym stanie, przeprowadzania niezbędnych remontów i napraw obciążających powódkę. Tymczasem powódka obecnie chciałaby wyremontować sobie na koszt pozwanej cały lokal mieszkalny, czego wyrazem jest między innymi rozszerzenie powództwa do kwoty 20.000 złotych. Do tego jednak brak jest podstaw.

W niniejszej sprawie biegły K. G. (1) w sposób wyraźny określił zakres prac obciążających pozwaną Spółdzielnię Mieszkaniową koniecznych do wykonania w lokalu powódki, a obciążających pozwaną Spółdzielnię w świetle postanowień statutu i obowiązującego regulaminu obowiązków spółdzielni i członków w zakresie napraw wewnątrz lokali. W zakresie tym mieszczą się także prace związane ze skutkami zalewania mieszkania powódki na skutek dokonania przez Spółdzielnię nieprawidłowego zamontowania już wymienionych okien w lokalu. W tej części roszczenie powódki znajduje uzasadnienie nie tylko w treści pkt 1.1. ppkt 1 regulaminu (stanowiącego, że spółdzielnię obciążają naprawy polegające na usuwaniu zniszczeń powstałych wewnątrz lokali na skutek nie wykonania napraw należących do obowiązków spółdzielni), ale również w treści powołanych wyżej art. 415 w zw. z art. 416 k.c.

Jak wynika z opinii biegłego w celu doprowadzenia mieszkania nr (...) w budynku przy ulicy (...) do stanu prawidłowego użytkowania Spółdzielnia winna wykonać następujące naprawy: wymiana drewnianego okna i drzwi balkonowych; założenie parapetu wewnętrznego w dużym pokoju; założenie nowych parapetów zewnętrznych z blachy w całym mieszkaniu; wymiana mozaiki parkietowej w dużym pokoju na panele podłogowe; naprawa obwodowego uszczelnienia okien; wykonanie regulacji wszystkich okien; pomalowanie nadproży i podokienników ściany elewacyjnej we wszystkich pokojach i kuchni oraz ściany szczytowej w kuchni, zaś wartość ww. prac wynosi 3.354,20 złotych brutto.

Jak wskazał biegły w swojej opinii, oprócz wymienionych wyżej prac w mieszkaniu powódki należy wykonać jeszcze prace polegające na cyklinowaniu i lakierowaniu podłogi w małym pokoju, wymianie wykładziny podłogowej w kuchni oraz malowanie i tapetowanie mieszkania w pozostałym zakresie (ściany i sufity poza zakresem obciążającym Spółdzielnię), jednakże wymienione wyżej prace są pracami, które winna wykonać powódka w ramach swoich obowiązków jako członka Spółdzielni.

Podkreślić należy, że powódka nie zdołała w sposób skuteczny zakwestionować opinii biegłego z zakresu budownictwa. W piśmie z dnia 6 czerwca 2013 roku podniosła szereg zarzutów przeciwko opinii biegłego, jednakże większość tych zarzutów stanowi polemikę nie mającą znaczenia z punktu widzenia tego co jest istotne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, a wynika z roszczeniowej postawy powódki wobec pozwanej Spółdzielni oraz rozczarowania, iż opinia biegłego rozmija się częściowo z oczekiwaniami powódki. A wspomnieć należy, że poza zakresem prac wymienionych przez biegłego, powódka domagała się na przykład w jednym z pism procesowych (z dnia 23 kwietnia 2012 roku) odszkodowania za prace polegające na ponownej wymianie już wymienionych przez pozwaną Spółdzielnię okien, za wymianę podłogi w całym mieszkaniu, za naprawę dachu i rynien przydachowych (a więc elementów zewnętrznych budynku, których powódka we własnym zakresie na pewno nie może wykonać). Stwierdzić należy, ze w ocenie Sądu, w swojej opinii biegły K. G. (1) w sposób prawidłowy ustalił zakres prac niezbędnych do wykonania w lokalu powódki, w tym będących wynikiem zalewania mieszkania, jak również określił, które z tych prac winna wykonać w ramach swoich obowiązków Spółdzielnia Mieszkaniowa. Sąd wskazany w opinii biegłego zakres prac, jak również ich wartość, w pełni podziela, uznając podnoszone przez powódkę argumenty przeciwko opinii biegłego za niezasadne. Należy zaznaczyć, że to biegły, a nie pozwana, ma odpowiednie kwalifikacje i kompetencje do wydawania opinii z zakresu budownictwa. Tymczasem powódka także podczas rozprawy, w trakcie której nastąpiło przesłuchanie biegłego na okoliczność sporządzonej przez niego opinii pisemnej, podnosiła szereg argumentów, na które wcześniej powoływała się w swoim piśmie z dnia 6 czerwca 2013 roku, a które okazały się niezasadne w świede wyjaśnień złożonych przez biegłego do opinii.

Podkreślić przy tym należy, że strona pozwana podczas ostatniej rozprawy w dniu 29 lipca 2013 roku uznała powództwo o zapłatę w zakresie wyliczonych przez biegłego K. G. (1) kosztów wykonania w lokalu powódki robót obciążających Spółdzielnię Mieszkaniową na kwotę 3.354,20 złotych. Co więcej już wcześniej wielokrotnie deklarowała gotowość wykonania prac najpierw uzgodnionych z powódką, następnie wynikających z pierwszej opinii biegłego J. C. (1), jednakże powódka odmawiała udostępnienia pozwanej lokalu celem wykonania tych prac, kierując się tym, że jest w sporze z pozwaną Spółdzielnią oraz własnym przekonaniem, że pozwana z całą pewnością źle wykona prace remontowe w jej lokalu.

Mając na uwadze zakres prac wskazany przez biegłego i ich wartość Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powódki z tytułu niezbędnych do wykonania w jej lokalu prac remontowych obciążających Spółdzielnię kwotę 3.354,20 złotych. W pozostałym zakresie roszczenie powódki z tego tytułu podlegało oddaleniu jako nadmiernie wygórowane. Zasądzając odsetki od kwoty 3.354,20 złotych dopiero począwszy od dnia wyrokowania, a nie od dnia wytoczenia powództwa, jak domagała się powódka w pozwie, Sąd kierował się tym, że pozwana wielokrotnie w toku procesu deklarowała gotowość wykonania prac remontowych w lokalu powódki, jednakże to powódka w istocie stała na przeszkodzie wykonaniu tych prac. Stąd też jej roszczenie o zasądzenie odsetek ustawowych przed dniem wyrokowania było w ocenie Sądu sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i jako takie podlegało oddaleniu.

W piśmie procesowym z dnia 12 lipca 2012 roku powódka wniosła o wyliczenie przez biegłego z zakresu budownictwa „o wyliczenie strat, jakie poniosła przez te wszystkie lata nie mając wykonanego w czasie remontu, brakiem ciepła, występującym mostkiem termicznym (cieplnym), złym zamontowaniem okien". Następnie wniosła o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki odszkodowania w kwocie 4.000 złotych wyliczonego przez biegłego z zakresu budownictwa, „wyceny usterek z ustawowymi odsetkami od dnia wszczęcia procesu z tytułu ponoszonych strat związanych z brakiem usunięcia przez Spółdzielnię zgłoszonych wad, a pobieranych opłat czynszowych".

Podkreślić należy, że nie sposób uznać powyższego jako sformułowania w sposób właściwy i skuteczny roszczenia procesowego. To na powodzie ciąży obowiązek sformułowania roszczenia procesowego w sposób nie budzący wątpliwości, zaś następstwem sformułowania roszczenia procesowego jest prowadzenie postępowania dowodowego w kierunku potwierdzenia sformułowanego roszczenia. Tymczasem powódka w istocie zmierza do odwrócenia tej kolejności domagając się powołania biegłego na poparcie roszczenia, którego sama nie jest w stanie sprecyzować. Przy czym zaznaczyć należy, że powódka korzystała w procesie z pomocy profesjonalnego pełnomocnika, tym bardziej więc winna rozpocząć proces od sprecyzowania swoich roszczeń. Tymczasem w niniejszej sprawie powódka nie wskazała precyzyjnie, ani jakiej kwoty żąda z tego tytułu, ani okresu, za jaki domaga się tego tzw. „wyliczenia strat", ani na czym miałyby polegać te „straty" powódki. Dlatego też Sąd oddalił wniosek dowodowy powódki w tym zakresie.

Nawet jednak jeśli uznać, ze powódka sformułowała w sposób skuteczny roszczenie procesowe w tym zakresie, uznać należy, że podlega ono oddaleniu.

Należy tu odnieść się do podniesionej przez powódkę do okoliczności występowania mostka termicznego. Występowanie mostka termicznego potwierdził w swojej opinii biegły K. G. (1), wskazując jednakże, że mostki termiczne są cechą systemu OWT- 67, w którym wykonany został budynek przy ulicy (...). Jak wskazał biegły (k. 329), jeśli obiekt wybudowany w tym systemie nie był poddany kompleksowej termomodernizacji, to mostki takie występują na elementach osłonowych nadprożowych oraz na filarkach międzyokiennych. Są to miejsca, gdzie występuje zjawisko kondensacji w okresie zimowym. W okresie obniżonych temperatur na wewnętrznej stronie betonowego nadproża i płyty paździerzowej filarka międzyokiennego przekroczony zostaje tzw. punkt rosy i występuje wilgoć kondensacyjna, która obok przeciekania mogła być przyczyną zalewnia ścian i podłóg. Jak jednak wskazał również biegły (k. 323), bloki budowane w systemie OWT- 67 charakteryzował w ogóle niski standard wykończenia z uwagi na niedostateczną jakość materiałów wykończeniowych dopuszczonych do obrotu przed rokiem 1989 i powszechnie wykorzystywanych w budownictwie uprzemysłowionym wielkopłytowym (drewnianej stolarki okiennej i drzwiowej, drewnianej mozaiki parkietowej, farb wapiennych, klejowych i emulsyjnych, materiałów izolacyjnych przeciwwodnych i termoizolacyjnych). Budynki miały niski standard energetyczny. Przed transformacją ustrojową w budownictwie liczyła się ilość budowanych mieszkań. Jak wskazał biegły, problem ten dotyczy terenu całej Polski i kilku milionów mieszkań.

W ocenie Sądu nie sposób obecnie przypisać Spółdzielni winy, czy bezprawności działania, za to, że w ramach istniejącego w okresie budowy bloku ustroju polityczno — gospodarczego, wybudowała blok w powszechnym i dostępnym wówczas, choć niskim, standardzie wykończenia. Oczywistym jest, że standard budynku w obecnej chwili mógłby zostać poprawiony w drodze termomodernizacji. I taka termomodernizacja jest stopniowo wykonywana przez pozwaną Spółdzielnię Mieszkaniową w granicach posiadanych środków. Odbywa się to w ramach planowania wydatków remontowych w corocznie opracowywanych planach finansowych. Plany remontowe są budowane na podstawie regularnie wykonywanych kontroli stanu technicznego budynków i analizy ilości zgłoszeń lokatorów. W ten sposób w ostatnim czasie w bloku przy ulicy (...) ocieplono szczyty budynku i dokonano kompleksowej naprawy pokrycia dachowego.

Natomiast jeśli chodzi o mostek termiczny w lokalu powódki stwierdzić należy, że jego występowanie w takim zakresie, jak stwierdził biegły, jest wynikiem także zachowania i postawy samej powódki, która wielokrotnie — co zostało stwierdzone w toku postępowania dowodowego (potwierdzone dodatkowo postawą powódki w toku niniejszego procesu) - nie udostępniała pozwanemu swojego lokalu celem wykonania prac, które służyłyby m.in. uszczelnieniu okien, zamontowaniu parapetów, a tym samym ograniczeniu występującego mostka termicznego. Stąd też roszczenie powódki o „wyliczenie strat, jakie poniosła przez te wszystkie lata nie mając wykonanego w czasie remontu, brakiem ciepła, występującym mostkiem termicznym (cieplnym), złym zamontowaniem okien" należy uznać za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i jako takie podlegające oddaleniu.

W niniejszej sprawie Sąd na podstawie art. 102 k.p.c. nie obciążył stron nieuiszczonymi kosztami sądowymi, zaś powódki dodatkowo kosztami procesu na rzecz pozwanego, mimo oddalenia powództwa w przeważającej części. Po stronie powódki Sąd wziął pod uwagę jej trudną sytuację majątkową, zaś po stronie pozwanej okoliczność, że nie przyczyniła się ona do powstania kosztów w niniejszej sprawie, bowiem od początku deklarowała gotowość wykonania prac remontowych (a właściwie tylko w tym zakresie roszczenie powódki podlegało uwzględnieniu), a to powódka nie zgadzała się na zakres tych prac, domagając się jego zwiększenia i to powódka wnosiła o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych.

Jednocześnie, ponieważ strona pozwana uznała powództwo w zakresie kwoty 3.354,20 złotych, Sąd w punkcie 5 wyroku co do tej kwoty nadał rygor natychmiastowej wykonalności na podstawie art. 333 § 1 pkt 3 k.p.c.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wniosła powódka, zaskarżając je w całości.

Zarzuciła naruszenie przepisów postępowania, poprzez pominięcie przez sąd zgłoszonych przeze mnie wniosków dowodowych, bez rozważenia w sposób bezstronny i wszechstronny wszystkich twierdzeń z naruszeniem art. 227,art. 233, art. 361 § 2 k.p.c., oraz art. 23 art. 24, art. 448 k.c., i tym samym błędne ustalenie stanu faktycznego i następstw skutkowych.

Wskazując na powyższe wnosiła o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia oraz zasądzenie kosztów zastępstwa adwokackiego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powódki nie jest uzasadniona.

Łączna suma dochodzonego roszczenia to kwota 28.009,28 złotych. Najistotniejszy składnik zgłoszonego żądania to kwota 20.000 złotych stanowiąca w ocenie skarżącej odszkodowanie z tytułu szkód poniesionych w zajmowanym przez nią lokalu mieszkalnym.

Rozstrzygnięcie w tym zakresie jest prawidłowe i nie może być skutecznie kwestionowane.

Stan techniczny mieszkania spowodowany, w szczególności wadliwym montażem parapetu i okien w dużym pokoju oraz ich uszkodzeniem wskutek naciekania wody deszczowej wynika z opinii biegłego K. G.. Opinia ta została sporządzona zgodnie z wymogami art. 285 k.p.c. jest spójna. Ustalenia jego autora korespondują z wnioskami końcowymi. Biegły przedstawił precyzyjnie zakres robót i ich koszt, w tym także wydatki związane z użyciem nowych materiałów – w celu przywrócenia stanu technicznego lokalu do stanu sprzed uszkodzenia. Opinia zawiera również specyfikację wydatków związanych z naprawą podłóg oraz malowaniem ścian. Opinia pisemna była kwestionowana przez skarżącą. Biegły w ustnej opinii odniósł się do zastrzeżeń powódki.

Wniosek autorki pozwu o powołanie dowodu z kolejnej opinii nie został należycie uzasadniony. Zapis w protokole z ostatniej rozprawy wskazuje, że wniosek dowodowy o dopuszczenie dowodu z kolejnej opinii biegłego był oparty na wielce ogólnikowym stwierdzeniu, że dotychczasowa opinia jest nierzetelna.

Oddalenie wniosku dowodowego uprawniło powódkę do zgłoszenia zastrzeżenia w trybie art. 162 k.p.c., które jednakże nie było wniesione. Trudno więc na etapie postępowania odwoławczego formułować skuteczny wniosek o uzupełnienie materiału dowodowego.

Nie ma racji skarżąca wskazując, iż przy ustalaniu stanu faktycznego Sąd Rejonowy całkowicie pominął opinię biegłego J. C. (por. k. 86 i n.). W opinii tej jej autor podał zakres i rozmiar zniszczeń w mieszkaniu powódki wskazując na przyczyny tego stanu rzeczy. Opinia ta koresponduje z opinią biegłego K. G., z tym tylko , że biegły nie określił kosztów naprawy lokalu.

Zgłoszona w pozwie kwota odszkodowania – 4.000 złotych w sposób nieuprawniony została wyszczególniona jako odrębna pozycja pomimo, że w istocie stanowi ona składnik odszkodowania określonego przez powódkę na 20.000 złotych. Pozycja ta dotyczy uszkodzenia i złego montażu okien i szkód w lokalu spowodowanych mostkiem termicznym.

Całkowicie niezrozumiałym jest roszczenie o zadośćuczynienie oparte na treści art. 448 k.c. w związku z art. 24 k.c. Żądanie to nie było zgłaszane przed Sądem Rejonowym, przed którym powódka była reprezentowana przez pełnomocnika profesjonalistę. Doprowadziło to w efekcie do sytuacji, w której wartość przedmiotu zaskarżenia wskazana przez apelantkę jest wyższa niż wartość przedmiotu sporu.

Złożone podczas rozprawy odwoławczej zdjęcia nie pozwalają na stwierdzenie, że wykonane zostały w przedmiotowym lokalu po wydaniu zaskarżonego wyroku.

Nie można stwierdzić, czy i w jaki sposób naprawa lokalu została wykonana i nie przyniosła oczekiwanego rezultatu.

Naprawa szkody winna w pierwszej kolejności polegać na wymianie uszkodzonych okien i parapetu na nowe. Dopiero w ostatniej kolejności należy pomalować ściany i naprawić podłogę.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy upoważniał Sąd do nieuwzględnienia żądania o zasądzenie kwoty 257,76 złotych. Ma rację Sąd, że powódka nie udowodniła, iż w spornym okresie były w lokalu zamieszkałe jedynie 2 osoby, nie zaś 3, jak w książce meldunkowej.

Nie można natomiast zaakceptować zapatrywania, że roszczenie to uległo przedawnieniu, skoro wywiedzione zostało na podstawie art. 405 k.c.

Trafne jest rozumowanie Sądu dotyczące kwoty 2.211, 52 złotych. Ustalenia w tej mierze są niezwykle precyzyjne i poparte opinią biegłej z zakresu rachunkowości. Opinia ta jest rzetelna i uwzględnia wpłaty z tytułu energii cieplnej, zadłużenia oraz otrzymywania przez powódkę bonifikaty.

Sąd prawidłowo ustalił, iż uwzględnienie w tej mierze podlega jedynie kwota 30,57 złotych.

Nie ma racji autorka apelacji zarzucając niezasadne oddalenie powództwa co do kwoty 1.540 złotych.

Sąd I instancji prawidłowo ustalił, że w tym zakresie nie została udowodniona odpowiedzialność deliktowa pozwanej spółdzielni, zaś powódka nie wykazała, że za sporny okres występowała o dodatek mieszkaniowy. Co trafnie podniesiono w motywach pisemnych zaskarżonego wyroku nie można Spółdzielni przypisać popełnienia czynu niedozwolonego.

Z tych więc przyczyn i na podstawie art. 385 k.p.c. należało wniesioną apelację jako nieuzasadnioną oddalić.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Justyna Dolata
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację:  Jarosław Gołębiowski,  Stanisław Łęgosz ,  Magdalena Wojciechowska
Data wytworzenia informacji: