Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

BIP
Rozmiar tekstu
Kontrast

V Pa 10/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2013-09-17

Sygn. VPa 10/13

VPz 8/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 września 2013 roku

Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Piotrkowie Trybunalskim,

Wydział V w składzie:

Przewodniczący: SSO Mariola Mastalerz (spr.)

Sędziowie: SSO Beata Łapińska, SSR del. Urszula Sipińska-Sęk

Protokolant: sekr.sądowy Anna Fijołek

po rozpoznaniu w dniu 17 września 2013 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie

sprawy z powództwa A. Z.

przeciwko (...) M. M. (1) w P.

o odszkodowanie

na skutek apelacji powoda A. Z. i zażalenia pozwanego (...) M. M. (1) w P.

od wyroku Sądu Rejonowego w Bełchatowie IV Wydziału Pracy

z dnia 18 października 2012r.

sygn. IV P 129/12

1.  oddala apelację powoda;

2.  z zażalenia pozwanego zmienia zaskarżony wyrok w punkcie „2” (drugim) i zasądza od powoda A. Z. na rzecz pozwanego (...) M. M. (1) w P. kwotę 450,00 złotych (czterysta pięćdziesiąt) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

3.  zasądza od powoda A. Z. na rzecz pozwanego (...) M. M. (1) w P. kwotę 367,50 złotych (trzysta sześćdziesiąt siedem złotych pięćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego i zażaleniowego.

Sygn. akt V Pa 10/13

V Pz 8/13

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 9 maja 2012 roku pełnomocnik powoda A. Z.wniósł o zasądzenie od pozwanego M. M. (1)- (...)
w P.na rzecz powoda kwoty 4.800 złotych tytułem odszkodowania za nieuzasadnione rozwiązanie z powodem umowy o pracę bez wypowiedzenia
i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na pozew z dnia 28 maja 2012 roku pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 18 października 2012 roku Sąd Rejonowy – Sąd Pracy
w Bełchatowie oddalił powództwo A. Z., nie obciążył powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanego oraz przejął na rzecz Skarbu Państwa nieziszczone koszty postępowania.

Sąd Rejonowy ustalił, że A. Z.jest emerytem policyjnym, a orzeczeniem Powiatowego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności w B.z dnia 13 stycznia 2009 roku został zaliczony do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności

Powód został zatrudniony przez pozwanego (...) M. M. (1)na stanowisku pracownika dozoru, początkowo na podstawie umowy o prace na czas próbny od 1.11.2009 roku do 31.12.2009 roku a następnie umów o pracę na czas określony:

- z dnia 31 grudnia 2009 r. zawartej na okres od 1.01.2010 do 28.02.2012 r.,

- z dnia 1 marca 2010 r. zawartej na okres od 1 marca 2010 do 31 maja 2010 r.,

-z dnia 31 maja 2010 r. zawartej na okres od 1 czerwca 2010 r do 31 .08.2010 r.,

- z dnia 1 listopada 2010 zawartej na okres od 1 listopada 2010 r do 30 listopada 2010r.,

- z dnia 1 grudnia 2010 r. zawartej na okres od 1 grudnia 2010 r do 31 grudnia 2010 r.,

- z dnia 31 grudnia 2010 r. zawartej na okres od I stycznia 2011 r do 31 stycznia 2011r.

Powód świadczył pracę na obiekcie (...)w B., m.in. razem z M. M. (2).

Podpisane przez pracodawcę umowy o pracę dla pracowników dozoru dostarczane były przez pracownika pozwanego M. P. (1) lub przez konwojentów w godzinach pracy dozoru to jest od 7.30 do 15.30. Umowy chowane były do szuflady biurka, z których pracownicy dozoru wyjmowali je, podpisywali i zwracali pracodawcy za pośrednictwem M. P. lub członka konwoju. Zdarzało się także, że projekty umów podpisywane były przez pracowników bezpośrednio po dostarczeniu i od razu zabierane przez osobę dostarczającą.

W styczniu 2011 roku M. P. (1) powiedział powodowi, że zmieniają się przepisy dotyczące dofinansowania ze środków publicznych dla zatrudnienia osób niepełnosprawnych

W okresie pomiędzy 20 a 28 lutego 2011 roku powód został poinformowany, że od 1 marca 2011 roku nie będzie pracował. Następnego dnia A. Z. poprosił M. P. (1) o udzielenie urlopu wypoczynkowego i przebywał na nim do końca lutego 2011 roku

1 marca 2011 roku powód nie stawił się w miejscu dotychczasowego świadczenia pracy.

Pozwany wystawił świadectwo pracy, w którym wskazał, że powód zatrudniony był a stosunek pracy ustał w wyniku rozwiązania z upływem czasu, na który umowa została zawarta (art. 30 par. 1 pkt 4 k.p.). Przesyłkę wraz z pozwany nadał w dniu 14 marca 2011 roku.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Na wstępie Sąd Rejonowy zaznaczył, że strona powodowa na rozprawie w dniu 10 rozszerzyła żądanie wnosząc obok żądania zasądzenia odszkodowania również żądanie ustalenia istnienia stosunku pracy na czas nieokreślony. Sąd jednak, mając na uwadze stanowisko strony przeciwnej i działając w oparciu o normę 207 § 6 k.p.c. przy rozstrzyganiu sprawy pominął żądanie ustalenia istnienia stosunku pracy na czas nieokreślony oceniając je jako oparte na spóźnionych twierdzeniach. Powód reprezentowany był w sprawie przez pełnomocnika będącego radcą prawym nie uprawdopodobnił, że nie zgłosił swoich twierdzeń już w pozwie bez swojej winy.

Odnosząc się następnie do zasadności żądania zasądzenia odszkodowania, Sąd Rejonowy podzielił stanowisko strony pozwanej, że powód zawarł z pracodawcą
w sposób ustny umowę o prace na czas określony miesiąca lutego 2011 roku na takich samych warunkach jakie były ustalone w 5 poprzedzających umowach.

Sąd Rejonowy nie znalazł bowiem podstaw do zakwestionowania zeznań M. P. (1), że przekazał powodowi projekt pisemnej urnowy o pracę podpisanej przez pozwanego. W tym zakresie jego zeznania , w ocenie Sądu Rejonowego okazały się nie tylko spójnymi i logicznymi. W pełni korespondowały także z zeznaniami drugiego z pracowników dozoru na tym samym obiekcie to jest M. M. (2). Świadek ten zaznaczył, iż on sama otrzymał do podpisania umowę na okres lutego 2011 roku a w jasny i zrozumiały także sposób przedstawił obieg tychże dokumentów. W ocenie Sądu Rejonowego zeznania M. M. (2) nie pozostawały w tym zakresie sprzeczne z relacją M. P. (1) i powoda. Przeciwnie także A. Z. przyznał, że projekty pisemnych umowy pozostawiane były przez M. P. (1) albo przez członków konwoju pracodawcy. Natomiast M. M. (2), że projekty umów otrzymywał „przez szufladę” oznaczało w ocenie Sądu Rejonowego jedynie praktyczną stronę takiego zabiegu — czyli przekazywania pracownikom dozoru umów do podpisania i pozostawienia samego złożenia podpisu na dogodny dla nich czas.

Za zupełnie nieprawdopodobne Sąd Rejonowy uznał depozycje A. Z., że projektu umowy o prace na okres lutego 2011 roku nie otrzymał do podpisania, skoro otrzymywał je zawsze wcześniej a na okres lutego dostarczono ją jego współpracownikowi M. M.. Sąd Rejonowy przyjął, że powód projekt taki otrzymał, lecz nie dostarczył go z powrotem pracodawcy. Z tego względu fakt, iż żadna ze stron nie dysponuje dokumentem pisemnej umowy nie może być, w ocenei Sądu Rejonowego poczytywany na niekorzyść pracodawcy.

Nadto Sąd Rejonowy założył, że nawet gdyby przyjąć , iż M. P. (1)nie dostarczył powodowi projektu umowy na okres lutego 2011 roku, to nie wykluczało to ustalenia, że do zawarcia umowy o pracę na czas określony doszło w sposób dorozumiany. Nawiązanie umownego stosunku pracy wymaga przecież zgodnego oświadczenia woli pracownika i zakładu pracy. Oświadczenie woli może być wyraźne i ujęte w formie pisemnej, jak tego wymagają przepisy kodeksu pracy (art. 29 § 2), bądź też dorozumiane, wynikające z zachowania się stron. Takie dorozumiane zawarcie umowy o pracę istnieje zwykle wówczas, gdy zakład pracy dopuszcza pracownika do wykonywania pracy i płaci mu wynagrodzenie. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 sierpnia 1977 r. w sprawie I PRN 112/77, opubl. w systemie informatycznym LEX pod nr 14418).

Przepisy prawa pracy nie przewidują także domniemania zawarcia umowy na czas nie określony, choćby nawet strony w umowie nie określiły jej rodzaju. W takiej sytuacji stosuje się - poprzez art. 300 k.p. - przepisy art. 65 k.c. Według tych przepisów oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których zostały złożone, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje, a w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. Nie było zatem możliwe przyjęcie, w ocenie Sądu Rejonowego, że strony miały zamiar zawarcia umowy o pracę na czas nie określony, jeżeli obie oświadczały, że chcą zawrzeć umowę na czas określony.

Sąd Rejonowy przyjął, iż obydwie strony wyraźnie oświadczyły sobie, że chcą zawrzeć umowę o pracę na czas określony miesiąca lutego 2011 roku a także, że miały one świadomość, że umowa będzie łączyć je tylko przez wskazany okres czasu. Bezspornym było, że powód w lutym 2011 roku świadczył pracę na rzecz pozwanego będąc zatrudnionym na podstawie umowy o prace. Badajac zamiar stron rzy jej zawarciu, Sąd rejonowy zważył, że A. Z.wiedział co najmniej od stycznia 2011 roku, że jego zatrudnienie uzależnione będzie od zmian w przepisach dotyczących miesięcznego dofinansowania do wynagrodzenia pracownika niepełnosprawnego (por. art. 26a ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych). Został o tym poinformowany w sposób wyraźny i nie starał się nawet aby pracodawca zmienił swoją wolę i zatrudniał go w dalszym ciągu.

Nadto o świadomości upływu okresu na jaki umowa została zawarta świadczyło w ocenie Sądu rejonowego zachowanie powoda w okresie ostatnich tygodni lutego. Zwrócił się on przecież o udzielenie urlopu wypoczynkowego a w dniu 1 marca 2011 roku nie stawił się do pracy. Okazał zatem, iż ma świadomość braku obowiązku dalszego świadczenia pracy na rzecz pozwanego. Gdyby bowiem zakładać, że powód żywił przekonanie o zawarciu umowy na czas nieokreślony to należałoby oczekiwać od niego, że wystąpi wobec pracodawcy z żądaniem dopuszczenia do pracy. Tymczasem A. Z. zachował całkowitą bierność.

To wszystko oznaczało, że do rozwiązaniu urnowy o pracę, łączącej strony w miesiącu lutym 2011 roku doszło na skutek upływu czasu, na który umowa ta została zawarta.

Biorąc powyższe pod uwagę, sporządzenia i nadesłania powodowi świadectwa pracy Sąd rejonowy nie poczytał jako złożenie oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia. Oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia jest jednostronną czynnością prawną, w skład której wchodzi oświadczenie jednej ze stron stosunku pracy. Zgodnie zaś art. 60 k.c. wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny. Zachowanie się, z którego
„w sposób dostateczny” ma wynikać rzeczywista wola tej osoby, to takie zachowanie, które nie nasuwa wątpliwości co do intencji strony i treści dorozumianego jej oświadczenia. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 kwietnia 2004 r. I PK 421/03, opubl. w systemie informatycznym LEX pod nr 585699).

Tymczasem, w ocenie Sądu Rejonowego pozwany przesyłając powodowi przedmiotowe świadectwo działał ze świadomością, że wykonuje jedynie obowiązek określony w art. 97 § 1 k.p. i nie zmierzał w ten sposób do rozwiązania umowy, która już ekspirowała.

W dalszej części uzasadnienia Sąd Rejonowy wskazał, że zgodnie z art. 56 § 1 k.p. roszczenie o odszkodowanie przysługuje jedynie pracownikowi, z którym rozwiązano umowę o pracę bez wypowiedzenia z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w tym trybie. Skoro w ustalonym stanie faktycznym nie doszło w ogóle do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, żądanie powoda jako bezzasadne Sąd rejonowy oddalił. Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu stanowił art. 102 k.p.c. Sąd Rejonowy uznał, że zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek nakazujący takie rozstrzygnięcie bowiem powód był subiektywnie przekonany o słuszności żądań wobec pracodawcy.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pełnomocnik powoda zaskarżając powyższy wyrok w punkcie 1, zarzucając mu:

1)  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego orzeczenia, polegającego na uznaniu dowodu z zeznań świadków M. P. (1) i M. M. (2) za prawdziwe,

2)  naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 29 § 2 kp poprzez ustalenie, że umowa o pracę między stronami została zawarta zgodnie z przepisami prawa.

Wskazując na powyższe pełnomocnik powoda wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania za obie instancje w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik pozwanego wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Zażalenie na postanowienie o kosztach zawarte z punkcie 2 wyroku wniósł pełnomocnik pozwanego, zarzucając mu:

1.  naruszenie art. 102 k.p.c. poprze przyjęcie, że zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek uzasadniający nieobciążenie powoda A. Z. na rzecz pozwanego M. M. (1) prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) M. M. (1) w P. zwrotu kosztów zastępstwa procesowego z uwagi na to, że powód był subiektywnie przekonany o słuszności swoich żądań wobec pracodawcy,

2.  naruszenie art. 98 § 1 w zw. z § 3 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i nieobciążenie powoda A. Z. na rzecz pozwanego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w sytuacji, gdy powód, jako strona przegrywająca proces, obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony, do kt®óych w razie reprezentowania strony przez adwokata zalicza się także jego wynagrodzenie nie wyższe niż stawki określone w odrębnych przepisach,

3.  naruszenie art. 108 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych poprzez jego niezastosowanie i nieobciążenie powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Wskazując na powyższe wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia
i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz zasądzenie kosztów postępowania zażaleniowego.

Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zważył, co następuje:

Apelacja jako nieuzasadniona podlega oddaleniu.

Sąd Okręgowy podziela bowiem w całości dokonane przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne, które znajdują oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym oraz rozważania prawne wskazujące na bezzasadność żądania powoda. Sąd I instancji dokonał wszechstronnego rozważenia i właściwiej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia.

Przede wszystkim wskazać należy, iż w art. 233 k.p.c. wyrażona została zasada swobodnej oceny dowodów. Zgodnie z powołanym wyżej przepisem sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów, według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Oznacza to, że wszystkie ustalone w toku postępowania fakty powinny być brane pod uwagę przy ocenie dowodów a tok rozumowania sądu powinien znaleźć odzwierciedlenie w pisemnych motywach wyroku. Z przekroczeniem granic swobodnej oceny dowodów można mieć do czynienia tylko w okolicznościach szczególnych. Dzieje się tak w razie pogwałcenia reguł logicznego rozumowania bądź sprzeniewierzenia się zasadom doświadczenia życiowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 2003 r. II CK 177/02 niepubl.).

Zdaniem Sądu Okręgowego przedstawione wymogi zostały spełnione. Ocena materiału dowodowego zgromadzonego przez Sąd Rejonowy zasługuje w tej sytuacji jako logiczna i nie naruszająca zasad doświadczenia życiowego na aprobatę Sądu Okręgowego.

Wbrew stanowisku apelującego Sąd Rejonowy prawidłowo uznał, iż powód otrzymał kolejną umowę o pracę na czas określony od 1 lutego 2011 roku do dnia 28 lutego 2011 roku. Przeciwny wniosek ze zgromadzonego materiału dowodowego nie może być wyprowadzony. Przeczą temu przede wszystkim zeznania świadków M. P. (1) i M. M. (2). Świadek M. P. (1) wprost wskazał, że informował powoda, że kolejna umowa o pracę zostanie zawarta na czas do 28 lutego 2011 roku, z uwagi na zmianę przepisów w zakresie możliwości uzyskania dofinansowania do jego stanowiska pracy, jako osoby niepełnosprawnej. Informację taką przekazał A. Z. jeszcze styczniu 2011 roku. Również świadek M. M. (2) wskazywał, że u pozwanego pracodawcy pracownicy otrzymywali umowy o pracę co miesiąc. Umowy były dostarczane pracownikom do podpisu i pozostawiane w szufladzie w miejscu pracy. Taka praktyka była stosowana przez dłuższy okres czasu oraz, że sporna umowa o pracę została zawieziona powodowi do miejsca wykonywania pracy.

Prawidłowo tym samym Sąd Rejonowy za niewiarygodne uznał zeznania powoda A. Z., iż nie otrzymał on umowy o pracę na okres od 1 lutego 2011 roku do 28 lutego 2011 roku, skoro takie projekty umów otrzymywał zawsze wcześniej a także za miesiąc luty otrzymał ją również jego współpracownik M. M. (2). Znamienna w tym zakresie jest wypowiedź powoda na rozprawie w dniu 10 października 2012 roku: „ja dopatrzyłem się ostatnio, że nie ma umowy za okres od 1 lutego 2011 roku do 28 lutego 2011 roku”.

Wbrew stanowisku apelującego nie można uznać, aby brak dysponowania samym dokumentem umowy o pracę, był poczytywany na niekorzyść pracodawcy. Słusznie Sąd Rejonowy wskazał, że nawet przy założeniu, że projekt umowy o pracę nie został dostarczony powodowi, to możliwe jest ustalenie, że do zawarcia umowy
o pracę na czas określony doszło w sposób dorozumiany. Zgodnie bowiem art. 29 § 2 k.p. umowę o pracę zawiera się na piśmie, ale jeżeli umowa o pracę nie została zawarta z zachowaniem formy pisemnej, pracodawca powinien, najpóźniej w dniu rozpoczęcia pracy przez pracownika, potwierdzić pracownikowi na piśmie ustalenia co do stron umowy, rodzaju umowy oraz jej warunków. Przepis ten wymaga co do zasady zachowania formy pisemnej do zawierania umowy o pracę, bez względu na jej rodzaj. Nie mają natomiast zastosowania przepisy kodeksu cywilnego dotyczące skutków niezachowania formy pisemnej umowy o pracę, ponieważ sprawa ta jest uregulowana przez przepisy prawa pracy. I tak, niezachowanie formy pisemnej nie powoduje nieważności umowy o pracę. Brak odpowiedniej formy nie rodzi też negatywnych skutków procesowych, bowiem forma ta nie jest zastrzeżona dla celów dowodowych. Niezachowanie formy nie zostało zastrzeżone dla celów dowodowych, wobec czego nie ogranicza stron (pracodawcy i pracownika) w możliwości przeprowadzenia dowodu ze świadków oraz z przesłuchania stron na fakt zawarcia umowy.

Komentowany artykuł uwzględnia bowiem sytuacje, kiedy strony nawiązują umowę o pracę ustnie bądź w sposób dorozumiany ( per facta concludentia), poprzez tzw. dopuszczenie pracownika do pracy określonego rodzaju pracy za zgodą i wiedzą podmiotu zatrudniającego. Możliwość taką potwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 31 sierpnia 1977 r. (I PRN 112/77) . Wyraził w nim pogląd, że nawiązanie stosunku pracy wymaga zgodnego oświadczenia woli pracownika i zakładu pracy. Oświadczenie woli może być wyraźne i ujęte w formie pisemnej, jak tego wymagają przepisy kodeksu pracy, bądź też dorozumiane, wynikające z zachowania się stron. Takie dorozumiane zawarcie umowy o pracę istnieje zwykle wówczas, gdy zakład pracy dopuszcza pracownika do wykonywania pracy i płaci mu wynagrodzenie.

Sąd Rejonowy w wyniku przeprowadzonego postępowania dowodowego tj. zeznań świadków i samego powoda oraz wszelkich okoliczności sprawy (korzystania przez powoda z zaległego urlopu, nie stawienia się do pracy w dniu 1 marca 2011 roku) ustalił, że taka umowa o pracę na czas określony tj. od 1 lutego 2011 roku do 28 lutego 2011 roku, z dotychczasowymi warunkami płacy i pracy została zawarta. Tym samym wystawienie przez pozwanego świadectwa pracy w dniu 28 lutego 2011 roku, w którym wskazano, iż stosunek pracy ustał z upływem czasu na który została zawarta umowa o pracę, było prawidłowe. Zarzut naruszenie art. 29 § 2 k.p. okazał się więc niezasadny.

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd Okręgowy - Sąd Pracy

i Ubezpieczeń Społecznych na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację powoda (punkt pierwszy wyroku).

Zażalenie pozwanego jest uzasadnione.

Na wstępie wskazać należy, że o ile w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych w przedmiocie kosztów sądowych przewidziane są szczególne regulacje, zawarte obecnie w ustawie z dnia z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 157, poz. 1398 ze zm.), o tyle w przypadku wynagrodzenia adwokata znajdują zastosowanie ogólne zasady dotyczące zwrotu kosztów procesu określone w art. 98 i nast. k.p.c.

Wśród nich podstawowy charakter posiada wyrażona w art. 98 § 1 k.p.c. zasada odpowiedzialności za wynik procesu, zgodnie z którą – strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty procesu, tj. koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Zgodnie zaś z ustanowioną w art. 98 § 2 i 3 k.p.c. zasadą kosztów celowych, do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony.

W niniejszej sprawie spór sprowadzał się do tego, czy koszty zastępstwa procesowego powinny zostać rozliczone zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu (art. 98 § 1 k.p.c.), czy też w oparciu o zasadę słuszności (art. 102 k.p.c.)

W ocenie Sądu Okręgowego nie zasługuje na akceptację rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji nie obciążające powoda A. Z. obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego na rzecz pozwanego M. M. (1) prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) M. M. (1)
w P. kosztami zastępstwa procesowego.

Powód występując z powództwem winien bowiem liczyć się z ewentualnymi konsekwencjami przegrania sprawy i koniecznością poniesienia kosztów tego postępowania.

W sprawie brak podstaw do przyjęcia, że zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek przemawiający za odstąpieniem od obciążania powoda kosztami procesu.
O istnieniu takiej podstawy nie może przesądzać podnoszona w uzasadnieniu Sądu Rejonowego okoliczność o subiektywnym przekonaniu powoda o zasadności roszczenia. Logicznym jest przecież, że każdy wytaczając powództwo, ma przekonanie o słuszności swego żądania. Nie oznacza to jednak, że w każdej sprawie powód w sytuacji oddalenia powództwa będzie zwolniony z obowiązku poniesienia kosztów procesu. Ponadto brak również podstaw do przyjęcia, że wytoczone w sprawie niniejszej powództwo ma charakter precedensowy.

Jak wskazuje się orzecznictwie, a także jak podnosi to skarżący podstawy do zastosowania art. 102 k.p.c. należy poszukiwać w konkretnych okolicznościach sprawy, przekonujących o tym, że w danym przypadku obciążenie strony przegrywającej kosztami procesu na rzecz przeciwka byłoby niesłuszne. Należą do nich fakty związane z samym procesem, jak i leżące poza nim, w szczególności dotyczące sytuacji życiowej, stanu majątkowego stron, które powinny być oceniane pod kątem zasad współżycia społecznego, w świetle których uzasadniona jest ocena, że zachodzi przypadek szczególnie uzasadniony. Sam stan majątkowy strony nie stanowi przy tym okoliczności wyłączenie decydującej o zastosowaniu normy art. 102 k.p.c. O ile bowiem stan majątkowy może uzasadniać zwolnienie strony od kosztów sądowych w całości lub w części, co wiąże się z zagwarantowaniem jej prawa do sądu, to strona prowadząc proces powinna liczyć się z ewentualnym obowiązkiem pokrycia kosztów obrony strony przeciwnej (postanowienie SA we Wrocławiu z dnia 29 czerwca 2012 roku, sygn. akt I Acz 961/12, lex nr 1171339).

Powód działający z udziałem profesjonalnego pełnomocnika, nie wnosił przed sądem I instancji o nieobciążanie go kosztami procesu na wypadek oddalenia powództwa, w szczególności nie powołał okoliczności wskazujących na trudną sytuacje finansową powoda.

W tej sytuacji powód jako strona przegrywającą proces, wobec nie wykazania zaistnienia szczególnie uzasadnionych wypadków, o którym mowa w art. 102 k.p.c., winien ponieść koszty zastępstwa procesowego na zasadach określonych w art. 98 k.p.c. oraz w przepisach rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.) tj. § 6 pkt 3 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 .

O kosztach procesu za postępowanie apelacyjne i zażaleniowe Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 3, § 12 ust. 1 pkt 2 i § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.)

Z tych też względów, Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. orzekł jak w punkcie 2 i 3 wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Izabela Grzybowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację:  Mariola Mastalerz,  Beata Łapińska ,  Urszula Sipińska-Sęk
Data wytworzenia informacji: