Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

BIP
Rozmiar tekstu
Kontrast

I C 422/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2025-01-07

Sygn. akt I C 422/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 07 stycznia 2025 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, Wydział I Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia SO Dorota Krawczyk

Protokolant:

St. sekr. sąd. Anna Frankowska

po rozpoznaniu w dniu 10 grudnia 2024 roku w Piotrkowie Trybunalskim na rozprawie

sprawy z powództwa J. W. (1), A. W. (1)

przeciwko (...) Bank Spółce Akcyjnej z siedzibą we W.

o zapłatę i ustalenie

1.  ustala, że umowa kredytu hipotecznego nominowanego do (...) nr (...) standardowe oprocentowanie zawarta dnia 29.05.2007 roku na cele mieszkaniowe pomiędzy powodami J. W. (1), A. W. (1), a pozwanym (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą we W. jest nieważna w całości;

2.  zasądza od pozwanego (...) Bank Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. łącznie na rzecz powodów J. W. (1), A. W. (1) kwotę 112.574,06zł (sto dwanaście tysięcy pięćset siedemdziesiąt cztery złote 06/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia od 27.04.2024 roku do dnia zapłaty;

3.  oddala powództwo w pozostałej części;

4.  znosi wzajemnie koszty procesu między stronami.

Sygn. akt I C 422/24

UZASADNIENIE

W pozwie wniesionym w dniu 22 lutego 2024 r. J. W. (2) i A. W. (1) reprezentowani przez pełnomocnika, wnieśli przeciwko pozwanemu (...) Bank (...) S.A. z siedzibą we W. o:

1.  ustalenie, że ustalenie, że umowa kredytu hipotecznego nominowanego do (...) nr (...) S. Oprocentowanie z dnia 29 maja 2007 roku jest nieważna i nie wiąże powodów;

2.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwoty 370.041,97 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty w przypadku ustalenia przez Sąd, iż umowa kredytowania jest nieważna i nie wiąże powodów,

ewentualnie w przypadku stwierdzenia przez Sąd, że umowa jest ważna i zawiera niedozwolone klauzule umowne,

3.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kwotę 56.087,19 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty,

4.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kosztów postępowania w wysokości dwukrotności stawki minimalnej oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

W ocenie powodów umowa kredytu z 2007 roku zawiera postanowienia abuzywne zawarte w § 2 ust. 1 oraz 2, w § 3 ust. 2 umowy, w § 5 ust. 3 i w § 5 ust. 5 umowy, a tym samym podnieśli zarzut nieważności umowy. Ponadto w ocenie powodów umowa narusza zasady prawa bankowego art. 69, dobre obyczaje oraz interesy konsumenta poprzez nieudzielenie podstawowych i niezbędnych informacji w szczególności w zakresie istniejącego ryzyka. Powodowie podnieśli, że kwota kredytu wypłaconego powodom wynosiła 258.605,78 zł, natomiast na dzień złożenia pozwu powodowie wpłacili już kwotę 288.775,14 zł, a więc kwotę przewyższającą wypłacony im kredyt. Pomimo tak znacznej nadpłaty, na dzień wniesienia pozwu saldo zadłużenia powodów w EUR wynosiło wciąż 57.886,27 CHF (264.372,38 zł - zgodnie z odpowiedzią pozwanego na reklamację powodów - pismo z dnia 17.11.2023 r., bez odsetek i kosztów obsługi).

Pozew zawierał dodatkowo wniosek w przedmiocie zabezpieczenia powództwa poprzez normowanie praw i obowiązków stron postepowania na czas trwania procesu poprzez wstrzymanie obowiązku dokonywania spłaty kredytu przez powodów w wysokości w terminach określonych umowa oraz nakazanie pozwanemu , aby powstrzymał się od złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu umowy.

Uzasadniając wniosek o zabezpieczenie powodowie wskazali, że wypłacona powodom przez pozwanego kwota jest niższa od kwoty dokonanych przez niego spłat, a obecnie powodowie dokonywaliby spłat ponad wypłacony jej kredyt, to stanowi to argument za tym, że powodowie posiadają interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia w sprawie.

Postanowieniem z dnia 12 kwietnia 2024 roku Sąd udzielił zabezpieczenia roszczeń powodów zgodnie z ich wnioskiem (k. 112).

Na postanowienie to pozwany wniósł zażalenie, które zostało oddalone postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 29 lipca 2024 roku (k. 229).

W odpowiedzi na pozew (k. 130 i n.) pozwany (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości. Ponadto z ostrożności procesowej i na wypadek przyjęcia przez Sąd dopuszczalności tzw. „odfrankowania” umowy kredytu poprzez uznanie kredytu za od początku udzielony w walucie PLN, ale oprocentowany wg wskaźnika (...) (dopuszczalność czego pozwany neguje z powodów wskazanych szczegółowo w niniejszej odpowiedzi na pozew) - pozwany podnosi zarzut przedawnienia roszczenia powoda w zakresie obejmującym rzekome nadpłaty powstałe w okresie od dnia zawarcia umowy kredytu do dnia 18 lutego 2024 roku z uwagi na fakt, że roszczenia te powstały na więcej niż 10 lat przed wniesieniem pozwu, a w konsekwencji należy je uznać za przedawnione zgodnie z treścią art. 118 k.c. oraz zasądzenie od powodów w na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Pozwany zakwestionował roszczenie co do zasady i co do wysokości. Pozwany wskazał, że umowa kredytu hipotecznego indeksowanego do (...) jest dopuszczalna na płaszczyźnie prawa i brak jest podstaw do stwierdzenia jej bezwzględnej nieważności, a także nie zawiera ona niedozwolonych klauzul umownych.

Pozwany wskazał, że umowa z 2007 roku stanowiła, że spłata kredytu następowała według kursu sprzedaży NBP opublikowanym w dniu poprzedzającym płatność. Postanowienia dotyczące zasad zmiany oprocentowania w umowie są ważne, skuteczne i zgodne z dobrymi obyczajami.

Pozwany zaznaczył, że przed zawarciem umowy, strona powodowa była szczegółowo informowana o sposobie indeksacji kredytu oraz ryzyku kursowym.

Zdaniem pozwanego w zawartej pomiędzy stronami umowie nie ma abuzywności klauzuli indeksacyjnej, ani klauzuli kursowej.

W przypadku zaś uznania klauzul za niedozwolone, brak jest podstaw do uznania całych umów za nieważne.

W piśmie procesowym z dnia 27.06.2024 roku (k 208-211) pozwany podniósł zarzut potrącenia wierzytelności dochodzonej przez powodów z - wierzytelności powoda o zapłatę dochodzonej w niniejszej sprawie kwoty z wzajemną wierzytelnością Pozwanego o zwrot kwoty udzielonego powodowi kredytu, to jest kwoty 257.467,91 zł złotych oraz kwoty 77.870,95 złotych należnej pozwanemu ponad nominalną kwotę kapitału kredytu wypłaconego na podstawie zawartej przez strony Umowy kredytu w związku koniecznością urealnienia wysokości świadczenia Banku - na podstawie przepisów art 410 w zw. z art. 405 k.c,

a na wypadek nieuwzględnienia zarzutu potrącenia- pozwany podniósł zarzut zatrzymania kwoty 257.467,91 zł złotych stanowiącej roszczenie pozwanego w stosunku do powoda o zwrot kwoty udzielonego powodowi kredytu oraz kwoty 77.870,95 złotych należnej pozwanemu ponad nominalną kwotę kapitału kredytu wypłaconego na podstawie zawartej przez strony umowy kredytu w związku koniecznością urealnienia wysokości świadczenia Banku - na podstawie przepisów art. 410 w zw. z art. 405 k.c..

Jednocześnie, w przypadku uwzględnienia podniesionego przez stronę pozwaną prawa zatrzymania, pozwany domagał się uwzględnienia w sentencji wyroku podniesionego zarzutu zatrzymania poprzez poczynienie stosownej o nim adnotacji w sentencji wyroku wraz z zastrzeżeniem, że odsetki za opóźnienie są należne stronie powodowej od momentu zaoferowania zwrotu świadczenia przez stronę powodową.

Na rozprawie w dniu 10 grudnia 2024 roku strony wnosiły jak dotychczas (k. 235-236).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powodowie A. W. (2) i J. w dniu 29 maja 2007 roku zawarli z S. C. Bank we W. umowę kredytu hipotecznego nominowanego do (...) nr (...) standardowe oprocentowanie.

Zgodnie z umową kredyt został zaciągnięty na sfinansowanie spłaty kredytu zaciągniętego w banku na cele mieszkaniowe, którego pierwotnym celem była budowa domu oraz sfinansowanie dokończenia budowy domu jednorodzinnego położonego w Gminie L. w miejscowości N. (§ 1 ust. 1 umowy).

Na podstawie umowy powodowie zaciągnęli kredyt w kwocie 258.605,78zł nominowany do waluty (...).

Zgodnie z umową: pozwany bank na wniosek kredytobiorcy bank udzielił powodom kredytu w kwocie 258.605,78 zł nominowanego do waluty (...), wg kursu kupna waluty dla (...) obowiązującego w Banku w dniu uruchomienia całości kredytu lub jego poszczególnych transz - w przypadku wypłaty kredytu w transzach, na cel określony w § 1. Kredyt jest wypłacany w złotych polskich zgodnie z § 3 ust. 2 Umowy. Kredyt udzielany jest na okres 36 0 miesięcy. Okres kredytowania rozpoczyna się w dniu podpisania Umowy (§ 2 ust. 1).

Bank zobowiązuje się do uruchomienia kredytu w 1 transzy, w drodze przelewu środków (§ 3 ust 1 zd. 1). Wypłata transzy miała zostać dokonana na podstawie pisemnej dyspozycji kredytobiorcy, w okresie 1 miesiąca licząc od dnia zawarcia niniejszej umowy , z zastrzeżeniem , spełnienia wskazanych w umowie warunków. Pierwsza transza obejmowała m.in:

- 0,00 zł tytułem prowizji banku;

- 1.137,87 zł tytułem opłaty za ubezpieczenie kredytu – na wskazany rachunek ;

- 1.034,42 zł tytułem składki ubezpieczenia na życie na okres jednego roku od dnia podpisania umowy, które bank pobierze w dniu uruchomienia tej transzy (§ 3 ust. 1).

Kredyt wypłacany został w złotych polskich przy jednoczesnym przeliczeniu wysokości wypłacanej kwoty (transzy) na (...) według kursu kupna walut dla (...) ustalanego przez Bank i obowiązującego w Banku w dniu wypłaty środków (§ 3 ust 2).

W § 5 ust. 1 umowy kredytobiorcy zobowiązali się do spłaty udzielonego kredytu w 360 równych ratach kapitałowo-odsetkowych w terminie do 15 dnia każdego miesiąca począwszy od miesiąca, w którym kredyt został wypłacony w całości, pod warunkiem, że okres między wypłatą kredytu a deklarowanym dniem spłaty jest dłuższy niż 15 dni. W przypadku gdy okres ten jest krótszy Kredytobiorca rozpoczyna spłatę kredytu od 15 dnia miesiąca następnego. Wysokość rat kapitałowo-odsetkowych zostanie określona w "Harmonogramie spłat".

Wysokość rat kapitałowo-odsetkowych zostanie ustalona po przeliczeniu kwoty wypłaconego kredytu na (...), stosownie do postanowień niniejszej Umowy (§ 5 ust. 3).

Raty kredytu wraz z należnymi odsetkami płatne są w złotych, w kwocie stanowiącej równowartość (...), na rachunek kredytu (…) (§ 5 ust. 4).

Jako datę spłaty raty kredytu przyjmuje się datę wpływu środków na rachunek kredytu. Kwota wpłaty raty w złotych przeliczana jest na (...) kursu sprzedaży obowiązującego w NBP na dzień przed datą wpływu środków do Banku (§ 5 ust. 5).

Do spraw nieuregulowanych Umową znajdują zastosowanie postanowienia Regulaminu udzielania Kredytów/pożyczek hipotecznych przez (...) Bank SA, który stanowi integralną część Umowy oraz przepisy Prawa Bankowego i Kodeksu Cywilnego (§ 13 ust 3 umowy).

/dowód: umowa kredytu hipotecznego k. 62-66, dokumenty kredytowe k. 161-/

Zawarcie umowy kredytu zostało poprzedzone złożeniem przez stronę powodową w dniu 20 maja 2007 roku wniosku o udzielenie kredytu mieszkaniowego. We wniosku powodowie wskazali, że jako walutę kredytu wybierają (...), a wnioskowana kwota kredytu do wypłaty wynosiła 256.433,49 PLN. Kwota kredytu łącznie z prowizjami wynosiła 258.605,78 zł, co odpowiadało kwocie 113.973,46 zł. W kwocie tej mieściły się pobrane przez bank tytułem prowizji (kwota 1.137,87 zł tj. 501,49 CHF) oraz tytułem ubezpieczenia na życie (kwota 1.034,42 zł tj. 455,89 CHF).

/dowód: wniosek o udzielenie kredytu k.162 – 164 oraz zestawienie wypłaty kredytu k.165, zaświadczenie z dnia 29 listopada 2023 roku k. 69-72/

Na dzień 29 listopada 2023 roku bilans dotychczasowych świadczeń stron przedstawia się następująco:

a) pozwany udzielił powodom kredytu w kwocie 258.605,78 zł,

b) powodowie wpłacili pozwanemu:

- 288.775,14 zł z tytułu wpłaty kredytu,

- spłaty kapitału 56.087,19 zł,

- odsetek karnych 0,04 zł,

- spłaty odsetek 24.347,45 zł,

- spłaty kosztów 207,35 zł,

Powodowie ponieśli koszty ubezpieczenia kredytu w wysokości 1.137,87zł oraz koszty ubezpieczenia na życie w wysokości 1034,42 zł.

/dowód: zaświadczenia k. 69-72 oraz k. 73-78/

Powodowie potrzebowali środków na dokończenie budowy domu. W tym celu powodowie zwrócili się dwóch banków. Dla powodów najistotniejsza była długość kredytowania i wysokość raty. Kredyt we frankach był tańszy do spłaty niż kredyt w złotówkach. To była główna przyczyna, dla której wzięliśmy ten sporny kredyt. Nie było opcji tańszego kredytu, dlatego wybrali ten. Pracownik banku nie mówił, że kurs franka nie osiągnie jakiejś konkretnej kwoty. Pytali w Banku o kwestie techniczne. Dla powodów nie do końca zrozumiałe były sprawy dotyczące naliczenia odsetek, jaki koszt będzie finalnie tego kredytu. Bardzo im zależało na budowie domu, więc zawierzyli pracownikowi banku. Nie skorzystali z fachowego doradztwa finansowego, bo oszczędzali pieniądze. Po zapoznaniu się z umową nie analizowali co mogą zmienić. Przedstawiono mi umowę do podpisu. Nie zaproponowali Bankowi indywidualnych ustaleń. Chcieli uzyskać kredyt, więc zgodzili się na warunki, jakie im przedstawiono.

Zarówno powód jak i powódka zarabiali w złotówkach i w takiej walucie dokonywali spłaty powstałego na podstawie umowy kredytowej zobowiązania.

W dniu podpisania umowy powodom nie został przedstawiony harmonogram spłat, otrzymali go później.

Całość uzyskanych na podstawie umowy środków pieniężnych, została wykorzystana zgodnie z przeznaczeniem. Dom jednorodzinny został wybudowany i powodowie cały czas w nim mieszkają.

W dacie zawierania umowy kredytu powodowie nie prowadzili działalności gospodarczej. Powód po przejściu na emeryturę, od 2012 roku, prowadził działalność gospodarczą, to była działalność ogrodnicza. Powódka prowadziła przez rok też działalność 2013-2014. Była zarejestrowana w tym domu i pod tym adresem. Trzymał pod tym adresem narzędzia do wykonywania działalności. (...) Sprinter też był potrzebny do działalności. Rozliczali się z działalności na zasadzie ryczałtu. Kosztów kredytu nie rozliczali w kosztach działalności gospodarczej.

Spłacali kredyt w złotówkach.

Powodowie mają świadomość konieczności rozliczenia z Bankiem w przypadku unieważnienia umowy.

/dowód: zeznania powodów k. 235-236, wydruk z (...) k. 159-160-168/

Pismem z dnia 12 października 2023 roku pozwany przedstawił powodom propozycje ugody, której powodowie nie zaakceptowali.

/dowód: propozycja umorzenia części zadłużenia k. 99-100 wraz z załącznikiem k. 101-109/

Pismem z dnia 16 października 2023 roku powodowie reprezentowani przez pełnomocnika zgłosili reklamację dotyczącą umowy z 2007 roku, wskazując że zawiera ona klauzule abuzywne, co skutkuje nieważnością umowy. Powodowie zwrócili się do Banku o zwrot kwoty odpowiadającej sumie wszystkich wpłat dokonanych w wykonaniu umowy.

/dowód: reklamacja z dnia 16.10.2023 r. k. 79-82 wraz z dowodem nadania k. 83 /

W odpowiedzi na reklamację pozwany w piśmie z dnia 15 listopada 2023 roku Bank, że brak jest podstaw do uznania zgłoszonego roszczenia. Natomiast propozycję ugody wysłał powodom w październiku 2023 roku.

/dowód: pismo pozwanego k. 84-88/

Pismem z dnia 24 maja 2024 roku doręczonym powodom w dniu 03.06.2024 roku pozwany Bank wezwał powodów do zwrotu kwoty 257.467,91 złotych tytułem zwrotu nominalnej wartości kapitału wypłaconego na podstawie spornej umowy oraz kwoty 77.870,95 złotych należnej pozwanemu ponad nominalną kwotę kapitału kredytu wypłaconego na podstawie zawartej przez strony Umowy kredytu w związku koniecznością urealnienia wysokości świadczenia Banku, łącznie kwoty 335.338,86zł w terminie do 14 czerwca 2024 roku na wskazany w piśmie rachunek.

(dowód: wezwanie do zapłaty z potwierdzeniem odbioru k. 212-220)

Sąd ocenił, co następuje:

Sąd postanowił pominąć wniosek dowodowy strony powodowej i strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 KPC jako nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy wobec ustalenia, że sporna umowa jest nieważna w całości a także zmierzający jedynie do przedłużenia postępowania.

Sąd zważył, co następuje :

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części, z uwagi na zasadny zarzut potrącenia.

Umowa kredytu hipotecznego zawarta pomiędzy stroną powodową i pozwanym była umową kredytu denominowanego, waloryzowanego. Umowa takiego kredytu stanowi szczególny rodzaj umowy kredytu bankowego, w której kredyt zostaje udzielony i wypłacony w walucie polskiej, a rozliczany w walucie obcej. Strony umawiają się bowiem, że kwota kapitału kredytu wyrażono początkowo w walucie polskiej zostanie – w drodze indeksacji – przeliczona na walutę obcą i oprocentowana w sposób właściwy dla tej waluty. W związku z tym w miejsce pierwotnego zobowiązania do zwrotu wskazanej w umowie kwoty wyrażonej w złotych powstaje zobowiązanie do zwrotu równowartości tej kwoty w walucie indeksacji. Zobowiązanie kredytobiorcy stanowi kwota wyrażona w walucie obcej i od tej kwoty naliczane są należne bankowi odsetki.

Strona powodowa zarzucała, że wprowadzony do umowy mechanizm indeksacji stanowi niedozwoloną klauzulę umowną, a po jej wyeliminowaniu umowa nie może być wykonywana i jest w związku z tym nieważna w całości.

W zakresie ochrony praw konsumenta przed naruszeniami słuszności kontraktowej istnieją przepisy szczególne (w tym art. 385 1 – 385 3 kc) wprowadzające instrument wzmożonej względem zasad ogólnych kontroli treści postanowień narzuconych przez przedsiębiorcę pod kątem poszanowania interesów konsumentów, a także szczególną sankcję mającą niwelować niekorzystne skutki zastosowania klauzul abuzywnych. Przepisy dotyczące nieuczciwych postanowień umownych stanowią implementację do krajowego systemu prawnego Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz.UE.L 1993 Nr 95, str. 29) należy zatem odwołać się do znacznego dorobku orzeczniczego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Przy stwierdzeniu abuzywności niektórych postanowień umownych umowa nadal może wiązać strony w pozostałym zakresie albo – o ile po stwierdzeniu abuzywności tych postanowień nie da się wykonać – umowa może być również uznana za nieważną.

W niniejszej sprawie strona powodowa działała jako konsument. Zgodnie bowiem z treścią art. 22 1 kc za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. O szeroko rozumianym pojęciu konsumenta wypowiedział się (...), w wyroku z dnia 8 czerwca 2023 roku w sprawie IC 570/21.

Przedmiotowa umowa nie miała związku z działalnością gospodarczą lub zawodową powodów. Powodowie kredytem ze spornej umowy refinansowali wykończenie domu, w którym mieszkają do dzisiaj.

Środki z kredytu nie były w żaden sposób powiązane z działalnością gospodarczą strony powodowej.

Trzeba mieć na uwadze, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku (...) C-570/21 z dnia 08.06.2023 r. wskazał, że sąd krajowy ma obowiązek wziąć pod uwagę wszystkie czynniki związane z umową kredytu w celu ustalenia, czy dana osoba spełnia definicję „konsumenta” zgodnie z dyrektywą o ochronie konsumentów. (...) w dniu 8 czerwca br. wydał następujący wyrok:

„1) Artykuł 2 lit. b) dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że:

pojęcie „konsumenta” w rozumieniu tego przepisu obejmuje osobę, która zawarła umowę kredytu do użytku częściowo związanego z jej działalnością gospodarczą lub zawodową, a w części niezwiązanego z tą działalnością, wspólnie z innym kredytobiorcą, który nie działał w ramach swojej działalności gospodarczej lub zawodowej, jeżeli cel działalności gospodarczej lub zawodowej jest tak ograniczony, że nie jest on dominujący w ogólnym kontekście tej umowy.

2) Artykuł 2 lit. b) dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że:

w celu ustalenia, czy dana osoba jest objęta zakresem pojęcia „konsumenta” w rozumieniu tego przepisu, a w szczególności, czy gospodarczy cel umowy kredytu zawartej przez tę osobę jest tak ograniczony, że nie jest on dominujący w ogólnym kontekście tej umowy, sąd odsyłający jest zobowiązany uwzględnić wszystkie istotne okoliczności towarzyszące tej umowie, zarówno ilościowe, jak i jakościowe, takie jak w szczególności podział wykorzystania pożyczonego kapitału na działalność zawodową i pozazawodową, a w przypadku większej liczby kredytobiorców okoliczność, że tylko jeden z nich realizuje cel gospodarczy lub że kredytodawca uzależnił udzielenie kredytu przeznaczonego na cele konsumenckie od częściowego przeznaczenia pożyczonej kwoty na spłatę długów związanych z działalnością gospodarczą lub zawodową.”

W ocenie Sądu sporny kredyt był wzięty i spożytkowany wyłącznie na cele mieszkaniowe kredytobiorców, dlatego zarzut pozwanego, że powód nie wykazał, że kredytobiorcy są konsumentami jest chybiony.

Zgodnie z art. 385 § 3 kc nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Powyższe zawiera wzruszalne domniemanie prawne nieuzgodnienia indywidualnego postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Ponadto ciężar dowodu, że klauzule ryzyka walutowego i klauzule przeliczeniowe zostały indywidualnie uzgodnione, spoczywał na banku (art. 385 1 § 4 kc). Zgodnie zaś z art. 3 ust. 2 dyrektywy 93/13 warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie, jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść, zwłaszcza jeśli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej, a fakt, że niektóre aspekty warunku lub jeden szczególny warunek były negocjowane indywidualnie, nie wyłącza stosowania niniejszego artykułu do pozostałej części umowy, jeżeli ogólna ocena umowy wskazuje na to, że została ona sporządzona w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej.

Ciężar dowodu, że kwestionowane klauzule zostały indywidualnie uzgodnione, spoczywał na banku zgodnie z art. 385 1 § 4 kc. Pozwany temu ciężarowi nie sprostał.

Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że umowa została zawarta w oparciu o standardowy wzorzec umowy kredytu indeksowanego, której integralną część stanowił regulamin, stworzony przez pozwanego. Brak indywidualnego uzgodnienia spornych postanowień umownych dotyczących indeksacji wynika z samego charakteru zawartej umowy – opartych o treść stosowanego przez bank wzorca umownego. Stronie powodowej zaoferowano produkt typowy, przygotowany w całości przez bank i adresowany do klientów zainteresowanych umową kredytu hipotecznego z wykorzystaniem waluty (...). Taki sposób zawierania umowy w zasadzie wyklucza możliwość indywidualnego wpływania przez konsumenta na treść powstałego stosunku prawnego, poza ustaleniem kwoty kredytu, ewentualnie wysokości oprocentowania, marży czy prowizji. Sama zaś możliwość wyboru kredytu złotowego nie jest dowodem na to, że konsument wybierający kredyt indeksowany mógł indywidualnie negocjować postanowienia wzorca kredytu indeksowanego Nie świadczy o indywidualnym uzgodnieniu to, że przedsiębiorca stworzył kilka wzorców umów, jeżeli konsument może jedynie dokonać wyboru pomiędzy takimi wzorcami, a nie doprowadzić w drodze negocjacji do modyfikacji postanowień danego wzorca. Niedozwolony charakter badanych klauzul usuwa wyłącznie indywidualne uzgodnienie tych klauzuli, nie zaś wybór przez konsumenta wzorca z kilku oferowanych przez pozwanego.

Dla zrealizowania przesłanki rzeczywistego wpływu konsumenta na treść postanowień umownych konieczne jest udowodnienie wspólnego ustalenia ostatecznego brzmienia klauzuli, w wyniku rzetelnych negocjacji, w ramach których konsument miał realny wpływ na treść określonego postanowienia umownego, chyba że zostało ono sformułowane przez konsumenta i włączone do umowy na jego żądanie. Nie miało to miejsca w niniejszej sprawie. Ponadto ostatecznie umowę zawarto na podstawie wzorca umownego przygotowywanego przez bank.

Ponieważ na podstawie umowy zawartej z powodami pozwany Bank miał swobodę w ustalaniu kursu franka szwajcarskiego dla potrzeb przeliczenia kwoty kredytu udzielonego powodom na walutę (...), niedozwolony charakter tej części klauzuli indeksacyjnej jest wystarczający do wyeliminowania z umowy całości mechanizmu indeksacji.

W związku z powyższym postanowienia umowy wprowadzające mechanizm indeksacji świadczeń stron do waluty obcej mają charakter niedozwolony.

Postanowienia dotyczące indeksacji kredytu – zarówno dotyczące sposobu przeliczenia kwoty kredytu na (...) przy wypłacie kredytu, jak też zadłużenia wyrażonego w (...) na złotówki podczas spłaty poszczególnych rat – określają świadczenia główne stron w rozumieniu art. 385 1 § 1 kc. Dotyczą bowiem one bezpośrednio sposobu określenia kwoty wykorzystanego i spłacanego kredytu, a zatem elementów należących zgodnie z treścią art. 69 ustawy prawo bankowe do essentialia negotii umowy kredytu.

Następnie należało dokonać oceny, czy kwestionowane klauzule zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (art. 385 1 § 1 zd. 2 kc), tj. prostym i zrozumiałym językiem (art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG). Wyrażenie ich prostym i zrozumiałym językiem nie sprowadza się jednak do formalnego pouczenia o możliwości wzrostu kursu waluty, lecz wymaga przekazania niezbędnych informacji w sposób, który umożliwia konsumentowi oszacowanie – potencjalnie istotnych – konsekwencji ekonomicznych klauzuli indeksacyjnej dla jego zobowiązań finansowych.

Klauzula ryzyka walutowego nie została sformułowana w sposób jednoznaczny, ponieważ nie pozwalała kredytobiorcy na zrozumienie wszelkich konsekwencji finansowych wiążących się z zawarciem kredytu powiązanego z kursem waluty obcej.

Treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany, powinna na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów umożliwić właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej, stosowanego w celu obliczenia rat kredytu, w taki sposób by miał on możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę (zob. m.in. wyrok (...) z 18 listopada 2021 r., C - 212/20).

Odnosząc się do klauzul przeliczeniowych wskazać należy, iż na ich podstawie nie było możliwe precyzyjne określenie kwoty kredytu oraz kwoty spłaty bez odniesienia do tabeli kursów, tworzonej jednostronnie przez bank. W umowie nie zostały określone w jednoznaczny i weryfikowalny sposób kryteria, w oparciu o które bank ustalał kursy walut. Indeksacja kredytu odbywa się w oparciu o tabele kursowe sporządzane przez bank, będące jego wewnętrznym dokumentem. Ponadto w umowie nie wskazano żadnych kryteriów co do górnej granicy kursów ustalanych jednostronnie przez bank.

Umowa nie precyzuje sposobu ustalania kursu kupna i sprzedaży waluty, do której kredyt był indeksowany.

Tym samym klauzule przeliczeniowe nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny, ponieważ ich treść nie pozwala na stwierdzenie, w jaki sposób pozwany bank ustala kurs (...) dla celu wykonania umowy kredyt.

Zgodnie z art. 385 1 § 1 kc postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Artykuł 3 ust. 1 Dyrektywy 93/13 stanowi natomiast, że warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane, mogą być uznane za nieuczciwe, jeżeli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. Przepisy dotyczące klauzul abuzywnych stanowią implementację Dyrektywy 93/13, dokonując ich wykładni uwzględnić zatem należy, dorobek orzeczniczy (...). Nie ma wątpliwości, że ścisła interpretacja przesłanki określonej w prawie polskim byłaby niezgodna z dyrektywą, dlatego konieczne jest uwzględnienie w rozszerzającej wykładni pojęcia „rażące naruszenie interesów konsumenta”, tak by objęło ono sytuację „znaczącej nierównowagi praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta”.

Kształtowanie treści stosunku obligacyjnego wbrew dobrym obyczajom wyraża się w tworzeniu przez bank takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku. Z kolei kształtowanie przez te postanowienia praw i obowiązków konsumenta w sposób rażąco naruszający jego interesy, ujmuje się jako nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta w określonym stosunku obligacyjnym (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2005 r., I CK 832/04, z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18).

Sąd dokonał oceny kwestionowanych postanowień umownych według stanu z chwili zawarcia umowy (zob. uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17). Tym samym dla oceny tej nie miały żadnego znaczenia okoliczności takie jak sposób wykonywania umowy, faktyczny sposób ustalania wysokości kursów waluty obcej przez bank i ich relacja do innych kursów występujących na rynku, kwestia możliwości zawarcia lub faktycznego zawarcia przez strony aneksu do umowy kredytu, w tym aneksu upoważniającego kredytobiorcę do spłaty rat kredytu bezpośrednio w walucie obcej, wieloletnie wykonywanie umowy przez kredytobiorcę bez żadnych zastrzeżeń, a także późniejsze zmiany stanu prawnego, w tym wejście w życie ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw. Dla oceny abuzywności klauzul przeliczeniowych nie miało również znaczenia, że wybór kredytu indeksowanego kursem waluty obcej pozwalał kredytobiorcy na skorzystanie z niższego oprocentowania (LIBOR 3M) charakterystycznego dla kredytów udzielanych w walucie EUR lub powiązanych z tą walutą.

Z umową kredytu wiązało się ryzyko kursowe polegające na tym, że znaczna zmiana kursu walut mogła prowadzić do istotnej zmiany wysokości zobowiązania jednej ze stron, a skala tego ryzyka była nieograniczona. W tej sytuacji bank będący profesjonalistą winien udzielić stosowanych informacji i pouczeń konsumentom, którzy byli stroną słabszą i gorzej zorientowaną w funkcjonowaniu rynku finansowego. P. obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat. W konsekwencji w informacji dla kredytobiorców należało wskazywać zarówno samą obiektywnie wysoką zmienność kursu, jak też realną możliwość zwiększenia kursu o kilkadziesiąt czy kilkaset procent w stosunku do momentu zawarcia umowy.

Obowiązkiem banku oferującego kredyt indeksowany do waluty obcej było określanie nie tylko bieżących parametrów finansowych, ale i możliwego, niekorzystnego rozwoju sytuacji na globalnym rynku walut. Niepełna informacja o ryzyku kursowym, wynikająca np. z przyjęcia zaniżonego maksymalnego wzrostu kursu, z pominięciem informacji wynikających z historii zmiany kursu danej waluty, w oczywisty sposób wpływała na decyzję zawarcia umowy przez kredytobiorcę. Nawet rozważny klient banku nie jest, co do zasady, profesjonalistą, nie posiada on dostatecznej wiedzy dla samodzielnej oceny ryzyka kursowego i musi opierać się na informacjach banku. Dlatego też, ma i zawsze miał prawo do rzetelnej informacji, która nie będzie wprowadzać go w błąd (por. wyrok SA w Warszawie z 10.02.2015 r. V ACa 567/14). Kredytujący bank jako profesjonalny uczestnik rynku finansowego musiał mieć tego pełną świadomość, w przeciwieństwie do przeciętnego obywatela.

Przy zawieraniu ocenianej umowy stronie powodowej zabrakło, zdaniem sądu, pouczenia o realnych skutkach znacznego zmiany kursu waluty obcej, w szczególności o tym, że skala ryzyka kursowego jest nieograniczona, a kredytobiorca w praktyce nie ma żadnej możliwości zabezpieczenia się przed tym ryzykiem. Powyższe zaniechania informacyjne są szczególnie istotne, jeśli wziąć pod uwagę indywidualną sytuację strony powodowej, w tym wykształcenie powodów oraz fakt, że powodowie nie posiadali dochodów euro.

W kwestionowanej umowie występuje zróżnicowanie pomiędzy kursem kupna i sprzedaży stosowanym dla określenia wysokości kapitału kredytu oraz wysokości rat spłaty. Strony umowy kredytu nie umawiały się na prowadzenie przez bank działalności kantorowej – dokonywania wymiany walut, a postanowiły jedynie wprowadzić do umowy mechanizm o charakterze indeksacyjnym, pozwalający na zastosowanie stóp procentowych przewidzianych dla waluty obcej. Równocześnie nie może budzić wątpliwości, że konstrukcja, w której w chwili wypłaty kredytu wysokość wyrażonego w złotych polskich zobowiązania konsumenta jest, w wyniku zastosowania dla jej ustalenia kursu sprzedaży, wyższa niż wysokość udzielonego mu kredytu, stanowi naruszenie interesów konsumenta. Bank wykorzystał swoją przewagę kontraktową dla wprowadzenia do umowy rozwiązań korzystnych wyłącznie dla kredytodawcy, w nieuzasadniony sposób zwiększających wysokość świadczeń, do których zobowiązany jest kredytobiorca. Kwestionowane klauzule poprzez odniesienie do tabel banku dawały mu w istocie całkowitą swobodę w sposobie kształtowania wysokości kursu waluty obcej, ponieważ postanowienia umowy w żaden sposób nie precyzowały, w oparciu o jakie zasady kurs waluty obcej miał być ustalany przez bank. Bank nie zaproponował przy tym żadnych mechanizmów, które ograniczałyby ryzyko walutowe, tym samym mógł ustalić kurs na dowolnym poziomie, nawet oderwanym od jakiegokolwiek kursu występującego na rynku, ze szkodą dla kredytobiorcy. Jednocześnie kredytobiorca był zmuszony zastosować się do tego kursu, gdyż nie miał możliwości spłaty rat kredytu bezpośrednio w walucie obcej. Ponadto w oparciu o kwestionowane postanowienia kredytobiorca został obciążony koniecznością pokrywania kosztów spreadu tj. różnicy pomiędzy kursem kupna i sprzedaży waluty obcej, pomimo że koszty te nie odpowiadały żadnej usłudze świadczonej przez bank na rzecz klienta, a służyły jedynie pokryciu kosztów udzielenia przez bank kredytu i zabezpieczenia banku przed ryzykiem kursowym. W umowie przy tym brak jest jednoznacznej informacji o tym, że konsument ponosi takie koszty oraz jaka jest ich wysokość i z czego one wynikają.

Jednocześnie mechanizmy, które mają służyć uzasadnieniu stosowania takiej konstrukcji pozostają bez znaczenia w niniejszej sprawie, skoro oceny zgodności postanowienia umownego z dobrymi obyczajami dokonuje się w oparciu o treść umowy i okoliczności jej zawarcia, nie zaś w oparciu o przyjęty przez przedsiębiorcę sposób wykonywania umowy, w tym finansowania przez niego działalności swojego przedsiębiorstwa, w zakresie pozwalającym na wykonanie umowy. Nie ma również znaczenia, czy bank rzeczywiście korzystał z możliwości, jakie wynikają dla niego z określonego brzmienia postanowień umownych. Istotne jest jedynie, że nie było żadnych przeszkód, aby z takich uprawnień, mogących naruszać interesy konsumenta, mógł skorzystać. Postanowienie umowne ma niedozwolony charakter nie dlatego, że jest w niewłaściwy sposób wykorzystywane przez przedsiębiorcę – tym bardziej, że jest to okoliczność, która w toku wykonywania umowy może się zmieniać. To samo postanowienie nie może być abuzywne bądź tracić taki charakter jedynie w wyniku przyjęcia przez jedną ze stron umowy określonego sposobu jej wykonania, korzystania bądź niekorzystania z wynikających z niej uprawnień. Postanowienie jest niedozwolone, jeśli daje kontrahentowi możliwość działania w sposób rażąco naruszający interesy konsumenta. Dla oceny abuzywności klauzul przeliczeniowych nie miało znaczenia, że wybór kredytu powiązanego z kursem waluty obcej pozwalał kredytobiorcy na skorzystanie z niższego oprocentowania (LIBOR 3M).

Tym samym klauzule przeliczeniowe należało uznać za postanowienia kształtujące prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszający jego interesy (art. 385 1 § 1 kc).

Konsekwencją stwierdzenia, że dane postanowienie umowne ma charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 1 § 1 kc jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia, połączona z przewidzianą w art. 385 1 § 2 kc zasadą związania stron umową w pozostałym zakresie (zob. m.in uchwałę Sądu Najwyższego z 29 czerwca 2007 r., III CZP 62/07 oraz uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, a także wyroki Sądu Najwyższego: z 30 maja 2014 r., III CSK 204/13; z 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16; z 24 października 2018 r., II CSK 632/17).

W przypadku, gdy eliminacja niedozwolonego postanowienia umownego doprowadzi do takiej deformacji umowy, że na podstawie pozostałej jej treści nie da się odtworzyć praw i obowiązków stron, to nie można przyjąć, że strony są związane pozostałą częścią umowy (zob. m.in. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21 oraz wyroki Sądu Najwyższego z 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16 oraz z 24 października 2018 r., II CSK 632/17). Kluczowa jednak w tym zakresie jest wykładnia art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13. Przepis ten należy interpretować w ten sposób, iż warunek umowny uznany za nieuczciwy należy co do zasady uznać za nigdy nieistniejący, tak by nie wywoływał on skutków wobec konsumenta. W związku z tym sądowe stwierdzenie nieuczciwego charakteru takiego warunku powinno mieć z reguły skutek w postaci przywrócenia sytuacji prawnej i faktycznej konsumenta, w jakiej znajdowałby się on w braku tego warunku (wyrok (...) z 21 grudnia 2016 r., C-154/15, C-307/15 i C-308/15). (...) wykluczył też, aby sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w umowach (wyrok (...) z 26 marca 2019 r., C-70/17 i C-179/17). Oznacza to, że nieuprawnione byłoby zastąpienie przez sąd postanowień niedozwolonych innymi. Możliwość takiej zmiany umowy przez sąd stałaby w sprzeczności z celami prewencyjnymi dyrektywy 93/13, gdyż przedsiębiorcy wiedzieliby, że nawet w razie zastosowania klauzuli niedozwolonej umowa zostanie skorygowana przez sąd w sposób możliwie najpełniej odpowiadający ich woli, a jednocześnie dopuszczalny w świetle przepisów o niedozwolonych postanowieniach umownych.

Wyeliminowanie z umowy łączącej strony abuzywnych postanowień umownych nie pozwala na jej utrzymanie.

Po wyeliminowaniu klauzul kursowych w kredycie waloryzowanym do waluty obcej, nie wiadomo, w jakiej wysokości mają być spłacane raty, skoro były one wyrażone w walucie obcej, co czyni umowę niewykonalną (por. wyroki Sądu Najwyższego z 30 września 2020 r., II CSK 556/18 i z 20 czerwca 2022, (...) 701/22). Jednocześnie wyeliminowanie abuzywnych klauzul przeliczeniowych nie prowadzi do utrzymania w mocy umowy kredytu indeksowanego kursem EUR jako kredytu złotowego oprocentowanego według stawki LIBOR (por wyroki Sądu Najwyższego: z 17 marca 2022 r., (...) 474/22; z 13 kwietnia 2022 r., (...) 15/22; z 26 kwietnia 2022 r., (...) 550/22; z 10 maja 2022 r., (...) 694/22; z 20 maja 2022 r., (...) 796/22). Uznanie klauzul przeliczeniowych za niedozwolone postanowienia umowne skutkuje więc nieważnością całej umowy kredytu, ponieważ skoro określają one sposób wykonania umowy kredytu, to bez nich nie jest wiadomo, jak ta umowa ma być wykonywana, a zatem umowa ta po wyłączeniu z niej klauzul przeliczeniowych nie może dalej obowiązywać w rozumieniu art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG.

Skutki unieważnienia umowy dla konsumenta należy ocenić w świetle okoliczności istniejących lub możliwych do przewidzenia w chwili zaistnienia sporu, a z drugiej strony do celów tej oceny decydująca jest wola konsumenta wyrażona w tym względzie. Ochrona konsumenta może być pełna i zapewniona tylko, gdy zostaną uwzględnione jego rzeczywiste i bieżące interesy, a nie interesy i okoliczności mające miejsce w chwili zawarcia umowy. Art. 6 ust. 1 dyrektywy zdaniem (...) stoi na przeszkodzie unieważnienia umowy, jeżeli takie unieważnienie wywołałoby niekorzystne skutki dla konsumenta, gdyby konsument nie wyraził zgody na takie utrzymanie umowy. Decydujące znaczenie ma więc wola konsumenta, który może uznać, że zastąpienie abuzywnego postanowienia umowy nie jest dla niego korzystne i wybrać skutek, jakim jest upadek umowy, może także zgodzić się na uzupełnienie luk w umowie, aby uniknąć upadku umowy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 11.12.2019 r., V CSK 382/18).

Strona powodowa, mając świadomość konsekwencji prawno-ekonomicznych ustalenia nieważności umowy kredytu, zgodziła się na nie, występując z niniejszym pozwem.

Unieważnienie umowy nie spowoduje negatywnych skutków dla konsumentów.

Treść art. 385 1 § 1 kc oraz art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 nie wskazuje wprost na sankcję nieważności umowy zawierającej niedozwolone postanowienia umowne, dlatego jeżeli niedozwolone postanowienia umowne określają świadczenia główne umowy, sankcja nieważności całej umowy będzie mieć podstawę w art. 58 § 1 kc.

W konsekwencji przedmiotową umowę uznać należało za nieważną na podstawie art. 58 § 1 kc.

Jednocześnie brak jest podstaw do uznania umowy kredytu za bezwzględnie nieważną. Zawieranie umów kredytu powiązanych z walutą obcą (indeksowanych i denominowanych) jest i było dopuszczalne w świetle art. 353 1 kc i art. 69 ustawy Prawo bankowe w brzmieniu obowiązującym w dacie zawarcia umowy.

Strona powodowa żąda zwrotu świadczeń, które świadczyła na podstawie nieważnej umowy.

Dla ostatecznego rozliczenia stron zastosowanie znajdą przepisy art. 405 – 410 kc regulujące zasady rozliczeń z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia i nienależnego świadczenia.

Zgodnie z art. 405 kc kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Szczególnym rodzajem bezpodstawnego wzbogacenia jest tzw. świadczenie nienależne. Przepis art. 410 § 2 kc stanowi zaś, że świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia.

Dla aktualizacji roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia wystarczające jest wykazanie samego przesunięcia majątkowego pomiędzy zubożonym a wzbogaconym będącego następstwem spełnienia nienależnego świadczenia, gdyż ze swej istoty spełnienie tego świadczenia spełnia przesłankę zubożenia, zaś jego otrzymanie - kryteria wzbogacenia. Bez znaczenia w sprawie pozostawało więc to, czy pozwany faktycznie rozporządził środkami finansowymi otrzymanymi w ramach spłat rat kredytu, choćby na pokrycie własnych zobowiązań i nie zachodzi w tym wypadku potrzeba ustalenia, czy wzbogaciło ono odbiorcę. Samo bowiem spełnienie świadczenie nienależnego jest źródłem roszczenia restytucyjnego.

Brak zastrzeżenia przez kredytobiorców zwrotu spełnianego świadczenia (rat kredytu) nie niweczył skuteczności roszczenia, gdyż jak wynika z art. 411 pkt 1 kc spełnienie świadczenia w wykonaniu nieważnej czynności prawnej rodzi obowiązek zwrotu, nawet jeżeli spełniający świadczenie wiedział, że nie jest do tego zobowiązany. W niniejszej sprawie podstawą prawną świadczenia była nieważna czynność prawna, która nie stała się ważna mimo spełnienia świadczenia, a w takim wypadku wiedza spełniającego świadczenie, że nie był do świadczenia zobowiązany, nie zwalnia odbiorcy świadczenia do jego zwrotu (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 września 2018 r., I CSK 575/17).

W sprawie nie znajduje również zastosowania wyłączenie z art. 411 pkt 2 kc (zasady współżycia społecznego), albowiem skutki stosowania przez bank niedozwolonych postanowień umownych nie mogą podlegać ochronie prawnej. Świadczenie spełnione przez stronę powodową w następstwie nieważnej umowy kredytowej nie może być kwalifikowane jako czyniące zadość zasadom współżycia społecznego, skoro to właśnie zastosowanie przez bank wzorca umownego zawierającego klauzule abuzywne należało oceniać w kontekście naruszenia dobrych obyczajów.

W tym miejscu należy przeanalizować zgłoszony przez pozwanego zarzut potrącenia.

Pismem z dnia 24 maja 2024 roku doręczonym powodom w dniu 03.06.2024 roku pozwany Bank wezwał powodów do zwrotu kwoty 257.467,91 złotych tytułem zwrotu nominalnej wartości kapitału wypłaconego na podstawie spornej umowy oraz kwoty 77.870,95 złotych należnej pozwanemu ponad nominalną kwotę kapitału kredytu wypłaconego na podstawie zawartej przez strony Umowy kredytu w związku koniecznością urealnienia wysokości świadczenia Banku, łącznie kwoty 335.338,86zł w terminie do 14 czerwca 2024 roku na wskazany w piśmie rachunek.

W piśmie procesowym z dnia 27.06.2024 roku (k. 208-211) pozwany podniósł zarzut potrącenia wierzytelności dochodzonej przez powodów z - wierzytelności powoda o zapłatę dochodzonej w niniejszej sprawie kwoty z wzajemną wierzytelnością Pozwanego o zwrot kwoty udzielonego powodowi kredytu, to jest kwoty 257.467,91 zł złotych oraz kwoty 77.870,95 złotych należnej pozwanemu ponad nominalną kwotę kapitału kredytu wypłaconego na podstawie zawartej przez strony Umowy kredytu w związku koniecznością urealnienia wysokości świadczenia Banku - na podstawie przepisów art 410 w zw. z art. 405 k.c,

a na wypadek nieuwzględnienia zarzutu potrącenia- pozwany podniósł zarzut zatrzymania kwoty 257.467,91 zł złotych stanowiącej roszczenie pozwanego w stosunku do powoda o zwrot kwoty udzielonego powodowi kredytu oraz kwoty 77.870,95 złotych należnej pozwanemu ponad nominalną kwotę kapitału kredytu wypłaconego na podstawie zawartej przez strony umowy kredytu w związku koniecznością urealnienia wysokości świadczenia Banku - na podstawie przepisów art. 410 w zw. z art. 405 k.c..

Stwierdzenie, że świadczenie spełnione (nadpłacone) przez kredytobiorcę na podstawie postanowienia abuzywnego jest świadczeniem nienależnym oznacza, iż co do zasady podlega ono zwrotowi, choćby kredytobiorca był równolegle dłużnikiem banku. W art. 410 § 1 k.c. ustawodawca przesądził, iż samo spełnienie świadczenia nienależnego jest źródłem roszczenia zwrotnego, przysługującego zubożonemu i nie ma potrzeby ustalania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło accipiensa ani czy na skutek tego świadczenia majątek solvensa uległ zmniejszeniu. Samo bowiem spełnienie świadczenia wypełnia przesłankę zubożenia po stronie powoda, a uzyskanie tego świadczenia przez pozwanego - przesłankę jego wzbogacenia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 2011 r., I CSK 66/11, z dnia 9 sierpnia 2012 r., V CSK 372/11, z dnia 28 sierpnia 2013 r., V CSK 362/12, z dnia 15 maja 2014 r., II CSK 517/13, z dnia 29 listopada 2016 r., I CSK 798/15, z dnia 11 maja 2017 r., II CSK 541/16 i z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18). Wyrażona w umowie kredytowej reguła dotycząca przedterminowej spłaty kredytu lub jego części nic w tym zakresie nie zmienia, gdyż nadpłata świadczenia wynikająca z abuzywności klauzul nie może być zrównana z dobrowolną, przedterminową spłatą (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18 i z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18). Wbrew woli nienależnie świadczącego bank nie mógł zaliczać nienależnej zapłaty na poczet przyszłych świadczeń, a inaczej byłoby tylko wtedy, gdy jego przyszłe roszczenie stało się wymagalne i doszło do jego potrącenia. Nadpłacone na podstawie klauzuli abuzywnej świadczenie podlega zwrotowi, i nic w tym zakresie nie może zmienić nawet wypowiedzenie umowy kredytowej, nie czyni bowiem ono świadczenia nienależnego - należnym, a jedynie otwiera możliwość dokonania potrącenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18).

Złożenie w toku procesu przez pozwanego oświadczenia o potrąceniu wzajemnej wierzytelności łączy się z podniesieniem procesowego zarzutu potrącenia, tj. z powołaniem się na umorzenie w całości lub w części dochodzonej od niego wierzytelności w następstwie złożonego oświadczenia o potrąceniu. Także podniesienie procesowego zarzutu potrącenia w odpowiedzi na pozew jest jednoznaczne ze złożeniem oświadczenia o potrąceniu (por. wyr. SN z 4.2.2004 r., I CK 181/03, L.).

Zgodnie z art. 203 1 § 2 k.p.c. pozwany może podnieść zarzut potrącenia nie później niż przy wdaniu się w spór co do istoty sprawy albo w terminie dwóch tygodni od dnia, gdy jego wierzytelność stała się wymagalna.

W niniejszej sprawie pozwany zgłosił zarzut potrącenia nie przy wdaniu się w spór co do istoty sprawy, ale w ocenie Sądu w terminie, bowiem pozwany wezwał do zapłaty kapitału stronę powodową pismem z dnia 24 maja 2024 roku doręczonym powodom w dniu 03.06.2024 roku pozwany Bank wezwał powodów do zwrotu kwoty 257.467,91 złotych tytułem zwrotu nominalnej wartości kapitału wypłaconego na podstawie spornej umowy oraz kwoty 77.870,95 złotych należnej pozwanemu ponad nominalną kwotę kapitału kredytu wypłaconego na podstawie zawartej przez strony Umowy kredytu w związku koniecznością urealnienia wysokości świadczenia Banku, łącznie kwoty 335.338,86zł w terminie do 14 czerwca 2024 roku na wskazany w piśmie rachunek.

Roszczenie stało się wymagalne z dniem 15 czerwca 2024 roku, a pismo z zarzutem potrącenia nadano 19.06.2024 roku, a wpłynęło do Sądu dnia 27.06.2024 roku, a także zostało doręczone pełnomocnikowi powodów.

W obecnie obowiązującym stanie prawnym zarzut potrącenia może być zgłoszony wyłącznie w piśmie procesowym. Do pisma tego stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące pozwu, z wyjątkiem przepisów dotyczących opłat (art. 203 § 3 KPC). Jeżeli zatem powód ustanowił pełnomocnika procesowego, to zgodnie z art. 133 § 3 KPC pisma doręcza się pełnomocnikowi. Dlatego też, w ocenie Sądu, skuteczne jest też oświadczenie pozwanego o potrąceniu zgłoszone w piśmie procesowym doręczonym pełnomocnikowi strony.

Sąd podziela stanowisko SN wyrażone w Uchwale Sądu Najwyższego z czerwca w sprawie sygn. akt III CZP 31/23, w której uznał, że pełnomocnictwo procesowe jest wystarczające zarówno do złożenia, jak i do przyjęcia oświadczenia o potrąceniu. Oznacza to, że pełnomocnik procesowy ma teraz możliwość reprezentowania swojego klienta we wszystkich aspektach dotyczących potrąceń, bez konieczności posiadania dodatkowego pełnomocnictwa.

W orzecznictwie uznaje się za dopuszczalne dokonanie potrącenia jedynie ewentualnie tj. tylko na wypadek, gdyby objęta żądaniem pozwu wierzytelność, która jest kwestionowana, została uznana przez sąd za uzasadnioną (zob. np. wyr. SN z 22.11.1968 r., I CR 538/68, OSNCP 1969, Nr 11, poz. 204; z 9.11.2011 r., II CSK 70/11, L.; uchw. SN z 25.7.2019 r., III CZP 18/19, L.). Potrącenie takie nie pozostaje w sprzeczności z zakazem potrącenia pod warunkiem. Pozwany ma bowiem interes w zaskarżeniu wyroku oddalającego powództwo, w określonej, kwestionowanej przez niego części, jedynie wskutek uznania zasadności wzajemnego przedstawionego do potrącenia roszczenia pozwanego (zob. wyr. SN z 1.12.1961 r. (4 CR 212/61, OSPiKA 1962, Nr 11, poz. 293, oraz wyr. SN z 22.11.1968 r. (I CR 538/68, OSNCP 1969, Nr 11, poz. 204).

Odnosząc powyższe stanowisko do ustalonego w niniejszej sprawie stanu faktycznego, należy uznać za dopuszczalne złożenie przez pozwanego ewentualnego zarzutu potrącenia na wypadek uwzględnienia żądania powodów o zwrot nienależnego świadczenia.

W ocenie Sądu zasadny był zarzut pozwanego potrącenia kwoty kapitału udzielonego powodom kredytu.

Niezasadny jest natomiast zarzut potrącenia kwoty ponad kapitał tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału czy urealnienia kapitału.

Dla określenia położenia prawnego stron związanego z nieważnością całej umowy istotna jest kwestia, czy i na jakiej podstawie (np. art. 405 KC albo art. 224 i n. KC stosowanych per analogiam) wynagrodzeniu podlega bezpodstawne (bezumowne) korzystanie przez strony z kapitału kontrahenta.

Przy zwrocie bezpodstawnego wzbogacenia (nienależnego świadczenia) nie ma podstaw do konstruowania dodatkowych powinności po stronie zwracającego świadczenie, albowiem instytucja ta konstrukcyjnie wyczerpuje się w zwrocie nienależnego świadczenia (por. E. Łętowska, Kwalifikacje prawne w sprawach o sanację kredytów frankowych – da mihi factum dabo tibi ius, Iustitia Nr 3(41)/2020, str. 126, podobnie wyrok Sąd Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 20 lutego 2020 r., sygn. akt I ACa 635/19. Legalis). Oddanie do dyspozycji kredytobiorcy kwoty kredytu na czas oznaczony w umowie to synonimiczne określenie świadczenia kwoty kredytu. Ponieważ kredytobiorca nie otrzymuje nic więcej oprócz bezodsetkowej kwoty kredytu, należy wykluczyć możliwość konstruowania przy rozliczaniu nieważnej umowy kredytu, z której wyeliminowano klauzulę abuzywną, jakichkolwiek form wynagrodzenia za korzystanie ze zwracanego kapitału (por. E. Łętowska, Kwalifikacje prawne …, Iustitia Nr 3(41)/2020, str. 126 i 127 i cytowana tam literatura). Zarówno Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Rzecznik (...), jak również Rzecznik Praw Obywatelskich wskazali jednoznacznie, że nie ma podstaw do żądania takiego wynagrodzenia przez banki na podstawie art. 359, ani tym bardziej art. 405 i 411 KC (por. Stanowisko Prezesa UOKiK w sprawie wyroku (...) z 3.10.2019 r. w sprawie K. D. i J. D. przeciwko Raiffeisen Bank (...) i jego skutków dla umów zawieranych w obrocie konsumenckim z 16.12.2019 r., s. 11, na: https://finanse.uokik.gov.pl/chf/stanowisko-prezesa-uokik-ws-dziubak-vs-raiffeisen-bank-international-ag/, oświadczenie Rzecznika (...) zawierające pogląd istotny dla sprawy z 23.12.2019 r., s. 6–15, dostępne na: https://rf.gov.pl/2020/01/03/istotny-poglad-rzecznika-finansowego-w-przelomowej-sprawie-frankowiczow/, stanowisko (...) w sprawie kredytu „frankowego” Państwa D. z 12.12.2019 r., dostępne na: https://www.rpo.gov.pl/pl/content/stanowisko-rpo-w-sprawie-kredytu-frankowego-panstwa-dziubakow). Na skutek stwierdzenia nieważności umowy kredytowej między stronami, umowę traktuje się tak, jakby nie doszło do jej zawarcia. Nie można zatem mówić o korzyściach po stronie kredytobiorców w przypadku, gdy to w wyniku negatywnych działań banków, stosujących w umowach klauzule niedozwolone, dochodzi do ich unieważnienia (por. Wioletta Dudziec –Rzeszowska, Wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału – glosa – I ACa 635/19, MOP 2020, Nr 18, str. 989).

Roszczenie banku o wynagrodzenie za korzystanie przez kredytobiorcę ze zwracanego kapitału kredytu nie znajduje również podstawy w art. 224 k.c. Przepis ten uzależnia obowiązek wypłaty wynagrodzenia właścicielowi za cały okres korzystania z rzeczy od samoistnego posiadania w złej wierze. Samoistny posiadacz w dobrej wierze nie jest obowiązany do zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy. Obowiązek ten uaktualnia się w momencie, gdy posiadacz w dobrej wierze dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, np. wydanie przez sąd wyroku stwierdzającego nieważność umowy, a w konsekwencji wystąpienie przez właściciela z roszczeniem o zwrot rzeczy. Przenosząc ww. regulacje na grunt umowy kredytowej należy przyjąć, kredytobiorca posiadając daną kwotę na mocy ważnej umowy jest jej posiadaczem w dobrej wierze. W następstwie uznania umowy za nieważną będzie on obowiązany do zapłaty wynagrodzenia dopiero od momentu zażądania zwrotu kwoty nienależnie wypłaconej przez bank. W tym przypadku formę wynagrodzenia banku stanowią odsetki ustawowe, których ma on prawo żądać za okres opóźnienia w zapłacie. Przepis art. 224 KC nie tworzy podstawy prawnej domagania się przez bank od kredytobiorcy wynagrodzenia za korzystanie z kapitału za cały okres, gdy korzystał on z danych środków, będąc w przeświadczeniu, że działał w dobrej wierze, tj. uważał, że umowa kredytowa jest ważna, przy czym bank nie zażądał zwrotu środków i nie uznał, że umowa jest nieważna (por. por. Wioletta Dudziec –Rzeszowska, Wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału – glosa – I ACa 635/19, MOP 2020, Nr 18, str. 990).

Należy również podkreślić, że celem art. 6 dyrektywy 93/13 jest to, aby konsument nie został związany nieuczciwymi warunkami umownymi stosowanymi przez przedsiębiorcę, w tym wypadku przez bank . Ochrona ta ma służyć realizacji celu odstraszającego zawartego w art. 7 dyrektywy 93/13. Polegać ma ona na tym, by przedsiębiorca w umowach zawieranych z konsumentem nie wprowadzał nieuczciwych warunków. Obowiązek zapłaty przez konsumenta na rzecz banku wynagrodzenia za korzystanie z kapitału osłabiałoby odstraszający skutek wynikający z art. 6 i 7 dyrektywy 93/13. Takie praktyki powodowałyby, że cele dyrektywy 93/13 zostałyby pozbawione skuteczności (por. wyrok (...) z 14.6.2012 r. w sprawie B. E. de (...) SA przeciwko J. C., C-618/10, pkt 88).

Trybunał Sprawiedliwości UE uznał, że bank nie ma obowiązku płacić wynagrodzenia za korzystanie z pieniędzy konsumenta, który odstąpił od umowy i zażąda zwrotu spełnionego świadczenia na gruncie dyrektywy o transakcjach na odległość (por. wyrok z 4 czerwca 2010 r., L., C-301/18). Tym mniej prawdopodobna jest zatem jego aprobata dla tego rodzaju żądania zgłaszanego przez przedsiębiorcę w związku z upadkiem transakcji z powodu zastosowania przez tego przedsiębiorcę klauzuli abuzywnej. Byłoby to stanowisko wprost sprzeczne z dyrektywą 93/13, albowiem zarówno dyrektywa, jak również jej interpretacja w acqis communautaire są silnie naznaczone myślą o pierwotnej naganności strony posługującej się i to w działalności profesjonalnej, stale klauzulami abuzywnymi (por. E. Łętowska, Kwalifikacje prawne …, Iustitia Nr 3(41)/2020, str. 127).

Brak jest zatem podstaw do przyjęcia, że konsekwencją nieważności całej umowy jest obowiązek zapłaty przez powodów na rzecz pozwanego wynagrodzeniu za bezumowne korzystanie z kapitału kredytu.

Mając powyższe na uwadze Sąd zasądził od pozwanego (...) Bank Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. łącznie na rzecz powodów J. W. (1), A. W. (1) kwotę 112.574,06zł (370.041,97 zł - 257.467,91 zł = 112.574,06zł) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia od 27.04.2024 roku do dnia zapłaty i oddalił powództwo w pozostałej części jako niezasadne.

O odsetkach od zasądzonej kwoty należności głównej Sąd orzekł zgodnie z art. 481 § 1 i 2 kc, uznając, przy uwzględnieniu treści art. 455 kc, że w przypadku świadczenia nienależnego obowiązany do jego zwrotu pozostaje w opóźnieniu dopiero, gdy nie spełni świadczenia po wezwaniu. Roszczenie o zwrot świadczenia nienależnego stanowi roszczenie bezterminowe, a zatem staje się wymagalne po wezwaniach do zapłaty.

Mając powyższe na uwadze Sąd uwzględnił żądanie w zakresie odsetek w całości zgodnie z żądaniem pozwu.

Niezasadny jest zarzut pozwanego – zarzut zatrzymania, ale przy uwzględnieniu zarzutu potrącenia nie ma potrzeby bardziej szczegółowo go analizować.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., wzajemnie znosząc koszty procesu z uwagi na częściowe uwzględnienie żądań powodów. Wobec skutecznego podniesienia zarzutu potrącenia, powodowie powinni cofnąć pozew w części. Wówczas, umarzając postępowanie sąd miałby podstawy by obciążyć pozwanego całością kosztów. Tymczasem powodowie kwestionowali skuteczność potrącenia, doprowadzając w ten sposób do oddalenia powództwa. Wynik postępowania uzasadnia wzajemne zniesienie kosztów procesu. W istocie niniejsza sprawa dotyczy oceny ważności umowy przez pryzmat niedozwolonych postanowień, tzw. kredytów „frankowych”. Nie oznacza to jednak, że w każdej sprawie tego rodzaju wyłącznie bank będzie ponosił koszty procesu, gdyż, co wymaga podkreślenia, nadal aktualne pozostają zasady rozliczania kosztów procesu wskazane w art. 98 - art. 103 k.p.c., przy uwzględnieniu jednak okoliczności danej sprawy. W przedmiotowej sprawie pozwany Bank podniósł zarzut potrącenia kwoty wypłaconej powodom tytułem kredytu, który ostatecznie okazał się zasadny, co skutkowało oddaleniem w części powództwa o zapłatę, a stanowisko prezentowane przez powodów było takie, że takowy zwrot, jest nienależny (Por. Wyrok Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny z dnia 20 grudnia 2021 r. sygn. akt I ACa 993/21, Porównaj uzasadnienie do Wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 13 kwietnia 2023 r. I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej w sprawie sygn. akt I ACa 606/22).

Jeśli powód, mimo zapłaty przez pozwanego części świadczenia poprzez wzajemne umorzenie się świadczeń, dalej żąda całości dochodzonego roszczenia i wydanie wyroku nie staje się zbędne gdyż nadal istnieje spór co do roszczenia, który sąd powinien rozstrzygnąć, zobowiązany jest pokryć koszty w zakresie w jakim przegrał proces.

Skoro skuteczne okazało się oświadczenie pozwanego o potrąceniu, pełnomocnik powodów, dla skutecznego domagania się kosztów postępowania, winien niezwłocznie po dojściu oświadczenia o potrąceniu do jego mocodawców, złożyć oświadczenie o cofnięciu pozwu zgodnie z art. 203 k.p.c., wobec zaspokojenia roszczenia na skutek potrącenia wierzytelności wzajemnej. Z chwilą bowiem podniesienia zarzutu potrącenia powodowie nie mieli już podstaw, by podtrzymywać żądanie pozwu. Cofnięcie wówczas pozwu nastąpiłoby wyłącznie wobec zaspokojenia ich roszczeń w toku procesu a dalsze podtrzymywanie żądań pozwu narażało powodów na koszty.

Za obciążeniem powodów kosztami procesu w części oddalającej powództwo przemawia również fakt, że bank nie musi już wytaczać odrębnego powództwa o zwrot nienależnego świadczenia (tj. na podstawie art. 410 w zw. z art. 405 k.c.), który powodowie by przegrali w całości i zobowiązani byliby do poniesienia kosztów tego przegranego procesu w znacznie większej kwocie, bowiem wraz z opłatą od pozwu w wysokości 5% wartości przedmiotu sporu.

Sędzia SO Dorota Krawczyk

Z/ odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Beata Gurdziołek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację:  Dorota Krawczyk
Data wytworzenia informacji: