I C 997/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2024-12-19
Sygn. akt I C 997/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 grudnia 2024 roku
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, Wydział I Cywilny w składzie:
Przewodnicząca |
Sędzia SO Ewa Tomczyk |
Protokolant |
Dorota Piątek |
po rozpoznaniu w dniu 12 grudnia 2024 roku w Piotrkowie Trybunalskim
na rozprawie
sprawy z powództwa M. S.
przeciwko W. K.
o zapłatę kwoty 90.000 zł
1. uchyla wyrok zaoczny Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb. z dnia 29 grudnia 2023 r.;
2. zasądza od pozwanego W. K. na rzecz powoda M. S. kwotę 44.500 (czterdzieści cztery tysiące pięćset) złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 20 października 2023 r. do dnia zapłaty;
3. umarza postępowanie co do kwoty 1.000,00 (jeden tysiąc) złotych;
4. oddala powództwo w pozostałej części;
5. zasądza od powoda M. S. na rzecz pozwanego W. K. kwotę 619,00 (sześćset dziewiętnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnia się wyroku do dnia zapłaty;
6. nakazuje porać od powoda M. S. z zasądzonego roszczenia na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb. kwotę 2.295,00 (dwa tysiące dwieście dziewięćdziesiąt pięć) złotych tytułem części nieuiszczonych kosztów sądowych od oddalonej części powództwa;
7. nakazuje ściągnąć od pozwanego W. K. na rzecz Skarbu Państwa – Sadu Okręgowego w Piotrkowie Tryb. kwotę 2.205,00 (dwa tysiące dwieście pięć) złotych tytułem opłaty sądowej od uwzględnionej części powództwa.
Sygn. akt I C 997/23
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 2 czerwca 2023 r. powód M. S. wniósł o zasądzenie od pozwanego W. K. kwoty 90.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty oraz zasądzenie zwrotu kosztów procesu.
W uzasadnieniu powód powołał się na to, że pozwany będący jego ojczymem zobowiązał się do przeniesienia na jego rzecz własności lokalu mieszkalnego, z którego to zobowiązania nie wywiązał się, co uzasadnia zwrot podwójnej wartości sumy, którą powód przekazał na poczet przyszłej umowy.
Wyrokiem zaocznym z dnia 29 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy:
1. zasądził od pozwanego na rzecz powoda M. S. kwotę 90.000,00 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 20 października 2023 roku do dnia zapłaty;
2. oddalił powództwo w pozostałej części;
3. nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb. kwotę 4.500,00 złotych tytułem nieuiszczonej opłaty sądowej od pozwu;
4. nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności (k. 23).
Pozwany złożył sprzeciw od wyroku zaocznego, wnosząc o uchylenie wyroku zaocznego i oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda zwrotu kosztów procesu wg norm przepisanych, podniósł zarzut potrącenia swej wierzytelności z tytułu wynagrodzenia za korzystanie z lokalu przez powoda za okres od marca 2019 r. do maja 2023 r. z zapłaconej przez powoda kwoty 43.000 zł (k. 35- 37).
Powód wniósł o nieuwzględnienie sprzeciwu i utrzymanie w mocy wyroku zaocznego (k. 79-81).
W piśmie procesowym z dnia 16 sierpnia 2024 r. pełnomocnik pozwanego wskazał, że zgłoszony w sprzeciwie od wyroku zaocznego zarzut potrącenia jest zarzutem ewentualnym – to jest na wypadek, gdyby powództwo zostało uwzględnione ( k. 124).
Na rozprawie w dniu 12 grudnia 2024 r. pełnomocnik powoda cofnął powództwo w zakresie kwoty 1.000 zł ze zrzeczeniem się roszczenia (k. 140 odwrót).
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
Pozwany W. K. był właścicielem lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w T. M.. przy ul. (...) o powierzchni 34,75 m 2. Powód M. S. jest pasierbem pozwanego. Do 2022 r. relacje między stronami układały się bardzo dobrze, pozwany traktował powoda jak syna.
W przeszłości pozwany wynajmował swój lokal przy ul. (...) osobom trzecim w zamian za czynsz. Ostatnio mieszkanie wynajmował trzyosobowej rodzinie pobierając czynsz w kwocie 700 zł miesięcznie.
Pozwany z uwagi na złe warunki lokalowe, w jakich mieszkał powód ze swym partnerem, zaproponował powodowi, aby zamieszał w jego lokalu. Strony uzgodniły wówczas, że pozwany przeniesie na rzecz powoda własność tego lokalu, kiedy powód przekaże mu w ratach miesięcznych równowartość kwoty 100.000 zł. Powód w maju 2019 r. wpłacił pozwanemu na poczet przyszłej ceny kwotę 11.000 zł (pochodzącą z zaciągniętego przez powoda kredytu), a następnie co miesiąc przekazywał pozwanemu po 1.000 zł miesięcznie oraz uiszczał opłaty eksploatacyjne na rzecz wspólnoty mieszkaniowej.
(dowód: zeznania powoda – k. 139 – 139 odwrót w zw. z k. 116 odwrót - 117 odwrót, częściowo zeznania pozwanego – k. 138 odwrót- 139 w zw. z k. 117 odwrót - 118)
W lutym 2019 r. pozwany zameldował powoda w swym lokalu na pobyt stały.
(bezsporne)
W dniu 17 października 2019 r. pozwany sporządził testament notarialny, w którym uczynił zapis windykacyjny, na podstawie którego powód z chwilą otwarcia spadku miał nabyć własność lokalu mieszkalnego nr (...) przy ulicy (...) .
(dowód: wypis testamentu – k. 113-115)
W styczniu 2023 r. doszło do pogorszenia relacji między stronami, co miało związek z rozpadem związku małżeńskiego pozwanego i matki powoda.
Pozwany wówczas odwołał testament notarialny z dnia 17 października 2019 r. , o czym powiadomił powoda. Powód zdenerwował się tą wiadomością, podarł wypis testament, który dał mu pozwany.
(bezsporne - wypis testamentu – k. 58-59)
Na rynku w T. M.., na którym obie strony zajmowały się handlem, doszło do kłótni między stronami. W kłótni uczestniczył również ojciec powoda.
(dowód: zeznania świadka J. B. - k. 118)
Następnie strony spotkały się mieszkaniu, w którym pozwany mieszkał z matką powoda i z inicjatywy powoda doszło do zawarcia pisemnej umowy przedwstępnej, którą pozwany zobowiązał się do sprzedaży powodowi lokalu nr (...) przy ul. (...) za cenę 100.000 zł, kwitując jednocześnie otrzymanie od powoda na jej poczet kwoty 42.500 zł w formie dotychczasowych miesięcznych wpłat. W tym dniu powód na poczet przyszłej ceny mieszkania przekazał pozwanemu jeszcze kwotę 500 zł, a jej otrzymanie pozwany potwierdził na umowie przedwstępnej.
W mieszkaniu w chwili podpisania umowy przedwstępnej byli poza stronami jeszcze matka i ojciec powoda.
(dowód: umowa przedwstępna - k. 6, dowód wpłaty– k 134, zeznania świadka M. K. – k. 138 – 138 odwrót, zeznania powoda – k. 139 – 139 odwrót w zw. z k. 116 odwrót - 117 odwrót, częściowo zeznania pozwanego – k. 138 odwrót- 139 w zw. z k. 117 odwrót - 118)
W dniach: 1 marca 2023 r., 24 kwietnia 2023 r. i 31 maja 2023 r. powód zapłacił pozwanemu tytułem „raty za mieszkanie” dalsza kwotę 1.500 zł.
(dowód: dowody wpłat – k. 134-136)
Pismem z dnia 31 marca 2023 r. powód wezwał pozwanego do zawarcia aktu notarialnego umowy sprzedaży lokalu mieszkalnego przy ul. (...) w terminie 7 dnia od dnia otrzymania pisma wskazując, że zawarcie umowy nastąpi w Kancelarii Notarialnej notariusza R. M. w T. M.. Wezwanie to nie zostało odebrane przez pozwanego i po dwukrotnym awizowaniu wróciło do powoda.
(dowód: wezwanie - k. 7, potwierdzenie odbioru – 9)
Ponowne wezwanie do zawarcia aktu notarialnego powód wysłał do pozwanego w dniu 9 maja 2023 r. i odebrał je żona pozwanego M. K..
(dowód: wezwanie – k. 10, potwierdzenie odbioru – k. 11)
W dniu 29 maja 2023 r. pozwany darował lokal mieszkalny nr (...) położony przy ul. (...) swemu bratu B. K. (1).
(bezsporne)
Odpis pozwu z tej sprawy został doręczony pozwanemu w dniu 19.10.2023 r.
(dowód: elektroniczne potwierdzenie odbioru – k. 23)
Pismem z dnia 15 stycznia 2024 r. pozwany oświadczył, że uchyla się od skutków oświadczenia woli złożonego pod groźbą w umowie przedwstępnej z dnia 17 stycznia 2023 r.
(dowód: oświadczenie - k. 52)
Pismem z dnia 18 stycznia 2024 r. pozwany złożył oświadczenie o potrąceniu swej wierzytelności w kwocie 48.000 zł z tytułu „odpłatności za korzystanie z mieszkania przy ul. (...) za okres 51 miesięcy od marca 2019 r. do 28 maja 2023 r. z dokonaną zapłatą przez M. S. w kwocie 43.000 zł.
(dowód: oświadczenie o potrąceniu – k. 53)
Przed Sądem Rejonowym w Tomaszowie M.. toczył się proces z powództwa B. K. (1) przeciwko M. S. o opróżnienie lokalu mieszkalnego nr (...) przy ul. (...).
Wyrokiem z dnia 7 października 2024 r. w sprawie sygn. akt I C 1029/23 Sąd Rejonowy w Tomaszowie M.. oddalił powództwo z uwagi na brak skutecznego wypowiedzenia umowy.
Wyrok został zaskarżony przez B. K. (1), a apelacja do chwili obecnej nie została rozpoznana.
(bezsporne)
Sąd Okręgowy dokonał oceny materiału dowodowego i zważył, co następuje:
Powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.
Powód wywodził swe roszczenie z przepisów art. art. 390 § 2 k.c. i 394 § 1 k.c. Powołał się na łączącą go z pozwanym umowę przedwstępną, na mocy której pozwany zobowiązał się przenieść na jego rzecz własność lokalu mieszkalnego, z którego to zobowiązania pozwany nie wywiązał się przenosząc własność tego lokalu na rzecz swego brata.
Dla rozstrzygnięcia sprawy w związku z podniesionym przez pozwanego zarzutem zatrzymania miały również znaczenie okoliczności dotyczące tego, jakie były ustalenia stron w 2019 r., kiedy powód zaczął korzystać z mieszkania powoda, w szczególności, czy opłaty wnoszone do pozwanego stanowiły czynsz za zajmowanie mieszkania czy były wpłatą na poczet ceny mieszkania.
Nie ulega wątpliwości, że pozwany przekazując własność lokalu mieszkalnego innej osobie nie wywiązał się z umowy przedwstępnej sprzedaży lokalu powodowi. Świadczenia uiszczone przez powoda na poczet tej umowy były dokonywane w celu spełnienia świadczenia z umowy przyrzeczonej i miały być zaliczone na poczet ceny.
Z uwagi na nie zawarcie umowy przyrzeczonej (do czego został wezwany pozwany przez powoda – art. 389 § 2 k.c.) zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, czego konsekwencją jest obowiązek jego zwrotu jako nienależnego świadczenia.
Zgodnie z art. 405 k.c., osoba, która bez podstawy prawnej uzyskała korzyść majątkową kosztem innej osoby, jest zobowiązana do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Zgodnie z art. 410 § 1 i 2 k.c. przepisy te stosuje się także do świadczenia nienależnego, które ma miejsce m.in. w sytuacji, gdy nie zostaje osiągnięty zamierzony cel świadczenia.
Powód na poczet przyszłej ceny uiścił pozwanemu kwotę 44.500 zł, co było okolicznością między stronami niesporną i wynikało z dokumentów prywatnych złożonych przez powoda. Obowiązek zwrotu przez pozwanego tej kwoty na podstawie wskazanych wyżej przepisów nie budzi żadnej wątpliwości.
Nie zasługiwało natomiast na uwzględnienie żądanie zwrotu tej kwoty w podwójnej wysokości w oparciu o art. 394 § 1 k.c. Pozwany zasadnie zakwestionował, że kwota otrzymana przez niego od stanowiła zadatek.
Zgodnie ze wskazanym przepisem w braku odmiennego zastrzeżenia umownego albo zwyczaju zadatek dany przy zawarciu umowy ma to znaczenie, że w razie niewykonania umowy przez jedną ze stron druga strona może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić i otrzymany zadatek zachować, a jeżeli sama go dała, może żądać sumy dwukrotnie wyższej.
Z zeznań stron, ani z treści umowy przestępnej, ani z dowodów wpłat dokonywanych przez powoda nie wynika, że świadczenie spełnione przez niego na rzecz pozwanego stanowiło zadatek, a nie budzi wątpliwości, że sformułowanie art. 394 k.c. w tym również „zadatek dany przy zawarciu umowy” ma charakter dyspozycyjny, dlatego nie ma przeszkód by strony umówiły się inaczej. Kwoty uiszczone przez powoda na poczet przyszłej umowy sprzedaży nie mogą być traktować jako zadatek, stąd powód nie może żądać zwrotu kwoty uiszczonej na rzecz pozwanego w podwójnej wysokości, co uzasadniało oddalenie powództwa w omawianym zakresie.
Pozwany chcąc uchylić się od skutków prawnych umowy przedwstępnej twierdził, że została ona zawarta pod wpływem groźby.
Przepisy Kodeksu cywilnego nie definiują pojęcia groźby bezprawnej, lecz określają przesłanki, które nadają jej charakter normatywny w postaci: bezprawności, powagi groźby i normalnego związku przyczynowego między groźbą a złożeniem oświadczenia woli określonej treści, które winny wystąpić łącznie. W myśli art. 87 k.c. groźba to wada oświadczenia woli powodująca względną nieważność czynności prawnej. Możność uchylenia się od skutków wadliwego oświadczenia woli jest prawem podmiotowym kształtującym, którego realizacja następuje przez złożenie innej osobie (z reguły drugiej stronie czynności prawnej) stosownego oświadczenia woli na piśmie, przy czym uprawnienie to wygasa po upływie roku od chwili gdy stan obawy ustał (art. 88 § 1 i 2 k.c.). Prawidłowo wykonane uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli jest dla sądu wiążące. Kontrola sądu nie ogranicza się do zbadania prawidłowości złożenia oświadczenia o uchyleniu się, przedmiotem oceny sądu jest także zasadność i podstawy uchylenia się od skutków oświadczenia woli. Konstrukcja groźby jako wady oświadczenia woli łączy w sobie dwa podstawowe elementy: zewnętrzny – określone zachowanie się grożącego polegające na stworzeniu stanu zagrożenia w celu wymuszenia określonego oświadczenia woli, oraz wewnętrzny – powstała obawa, strach paraliżujący swobodę decyzji zagrożonego. Oba wymienione elementy stanu faktycznego groźby muszą wystąpić łącznie. Groźba oznacza zapowiedź przyszłego zła, które może dotknąć określoną osobę i którego urzeczywistnienie w jakiś sposób uzależnione jest od woli grożącego. Groźba oznacza działanie celowe i musi być skierowana na osiągnięcie zamierzonego przez grożącego celu, a mianowicie na uzyskanie oświadczenia woli określonej treści. Wywołanie stanu obawy staje się środkiem do zrealizowania tego celu. Stan obawy przejawia się w określonym nastawieniu psychicznym zagrożonego. W jego umyśle pojawia się strach przed ujemnymi konsekwencjami niezłożenia oświadczenia woli. Za prawnie doniosłą wadę oświadczenia woli może być uznana tylko groźba spełniająca kumulatywnie dwa warunki, a mianowicie musi być ona bezprawna i poważna. Klasyfikacja groźby jako bezprawnej nie powinna być przeprowadzona w oderwaniu od przyjętej w prawie cywilnym koncepcji bezprawności. Bezprawność oznacza ujemną ocenę porządku prawnego o zachowaniu się sprawcy. Wyraża się w sprzeczności tego zachowania z porządkiem prawnym, a zatem nie tylko w sprzeczności z nakazami lub zakazami ustawowymi, lecz także w nadużyciu własnego lub naruszeniu cudzego prawa podmiotowego, prawnie chronionego interesu lub też zasad współżycia społecznego. Bezprawność groźby polega na sprzecznym z prawem działaniu grożącego lub wykorzystywaniu działania formalnie zgodnego z prawem do osiągnięcia celu, dla którego prawo to nie przysługuje. Przez bezprawność groźby należy rozumieć przede wszystkim zachowanie się sprzeczne z prawem, ale także zachowanie zgodne z prawem, które jednakże zmierza do wymuszenia oświadczenia woli. Ocenie podlega zawsze całokształt zachowania sprawcy, a nie poszczególne jego elementy, środki, do jakich się ucieka, czy też cel, do jakiego dąży, w oderwaniu od pozostałych składników stanu faktycznego. Prawo cywilne operuje szerokim pojęciem bezprawności. Groźba ma charakter bezprawny wówczas, gdy następuje wkroczenie w cudzą sferę prawną w sposób naruszający element wolności składania oświadczeń woli. Przekroczenie dozwolonej granicy zachodzi, jeżeli grożący – stawiając alternatywę oświadczenie woli albo realizacja groźby – wyklucza praktycznie możliwość wzięcia pod uwagę interesów zagrożonego. Groźba bezprawna oznacza zagrożenie podjęcia działania niezgodnego z prawem lub zasadami współżycia społecznego (użycie bezprawnego środka) albo działania zgodnego z prawem, ale zmierzającego do osiągnięcia celu niezgodnego z prawem (bezprawność celu), przy czym uwzględnić należy wszystkie okoliczności sprawy (w szczególności sposób zachowania się stron).
W ocenie Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie postępowanie dowodowe nie wykazało, aby powód bezprawną groźbą doprowadził pozwanego do sporządzenia umowy przedwstępnej. Niewątpliwie w dniu 17 stycznia 2023 r. doszło między stronami do kłótni w związku z odwołaniem przez pozwanego testamentu, w którym był ustalony zapis windykacyjny na rzecz powoda. Jednak pozwany wbrew spoczywającemu na nim w tym zakresie ciężarowi (art. 6 k.c.) nie udowodnił, że powód czy też inne osoby groziły mu.
Pozwany w sprzeciwie od wyroku zaocznego twierdził, że groźby pochodziły ze strony powoda oraz matki i brata powoda, którzy „zaczęli awanturę i grozili mu, że go wykończą” (sprzeciw od wyroku zaoczonego – k. 37). W toku informacyjnych wyjaśnień pozwany podał, że po powrocie z pracy zastał w domu powoda, jego ojca i brata powoda „który był bardzo pijany, który wyzwał mnie od najgorszych zostałem zmuszony do podpisania karty (…) wolałem to napisać niż być pobitym i połamanym. Miałem takie przekonanie bo ojciec powoda przypalał swoje dzieci żelazkiem” ( k. 117 odwrót). Zeznając pozwany argumentował, że podpisał umowę przedwstępną, ponieważ „ich było czterech. M. powiedział siadaj i pisz a drugi jego braciszek mówił ty frajerze i bałem się. Było ich więcej a tatuś to bandyta” (k. 139). Okoliczności, które powołuje pozwany nie mogą być uważane za stosowanie wobec niego groźby bezprawnej, pod wpływem której pozwany sporządził umowę przedwstępną. W ocenie sądu sporządzenie umowy przedwstępnej było wyrazem dążeń nie tylko powoda ale i pozwanego do uregulowania kwestii prawa powoda do mieszkania w związku z obwołaniem przez pozwanego testamentu oraz konfliktem małżeńskim pozwanego i matki powoda. Pozwany nie udowodnił, że pozostawał w stanie obawy przed powodem, w szczególności nie zgłosił tego faktu po podpisaniu umowy do organów ściągania, a oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych swego oświadczenia woli złożył dopiero po roku (bez dwóch dni) od daty zawarcia umowy przedwstępnej i to w związku z powzięciem wiadomości o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o zapłatę. Dowodem takim nie są zeznania B. K. (1) - brata pozwanego, który nie był obecny ani podczas spotkania na rynku ani przy podpisywaniu umowy przedwstępnej, a swą wiedzę czerpał jedynie od pozwanego. Przeciwko wiarygodności jego zeznań przemawia to, że podawał on fakty, których nie podał sam pozwany. Mianowicie świadek twierdził, że mężczyźni grozili pozwanemu, że go pobiją i połamią i że pozwany podpisując umowę był przerażonym że może być pobity. Podawał on również chronologię zdarzeń w odwrotnej kolejności niż pozwany. Oczywistym jest że z racji pokrewieństwa z pozwanym świadek ten był zainteresowany zeznawaniem na korzyść pozwanego. Nic nie wniosły w tym zakresie do sprawy zeznania świadka B. K. (2), który nie był naocznym uczestnikiem zdarzeń między stronami w dniu 17 stycznia 2023 r., a wiedzę w tym zakresie posiadał z przekazu pozwanego i innych osób.
Konkludując - ustalony w sprawie stan faktyczny przeczy temu, aby pozwany złożył oświadczenia z dnia 17 stycznia 2023 r. pod wpływem gróźb karalnych kierowanych do niego, w sposób, który rzeczywiście rodził po jej stronie – stan obawy, wpływający na sam fakt i treść złożonego wówczas oświadczenia. Niewątpliwe jest to, że doszło między stronami do konfliktu na tle spraw majątkowych, w czasie którego nieuchronnie dochodziło do kłótni. Niemniej jednak nie stanowiło to wystarczającej podstawy do ustalenia, że powód lub inne osoby działające na jego zlecenie lub w jego interesie grozili pozwanemu w taki sposób, który uzasadniałby uchylenie się od skutków prawnych jego oświadczenia woli z dnia 17 stycznia 2023 r. Dlatego twierdzenia pozwanego, że to obawa przed powodem przymusiła go do podpisania umowy nie zasługiwały na uwzględnienie, zatem oświadczenie pozwanego o uchyleniu się od skutków prawnych umowy nie wywołało zamierzonych przez pozwanego skutków w postaci nieważności umowy przedwstępnej.
Nie ma również racji pozwany, że umowa przedwstępna nie spełnia warunków formalnych umowy z uwagi na to, że nie zawiera terminu w ciągu którego umowa przyrzeczona ma być zawarta. Wbrew stanowisku pozwanego w myśl art. 389 § 1 i 2 k.c. umowa przedwstępna dla swej ważności i skuteczności wymaga jedynie określenia istotnych postanowień przyszłej umowy, nie musi zaś zawierać terminu, w ciągu którego ma być zawarta umowa przyrzeczona– jeśli termin ten nie jest oznaczony powinna być zawarta w odpowiednim terminie wyznaczonym przez stronę uprawnioną do zawarcia umowy przyrzeczonej– § 2 art. 389 k.p.c.
Nie zasługiwał także na uwzględnienie podniesiony przez pozwanego zarzut potrącenia. Pozwany wywoził go z faktu zajmowania przez powoda jego lokalu mieszkalnego i oczekiwał, że pozwany wynagrodzi mu korzystanie przez ten czas z mieszkania. W ocenie Sądu nie ma jednak ku temu podstaw prawnych bowiem udostępnienie powodowi lokalu do korzystania nastąpiło z inicjatywy pozwanego, w związku z złymi warunkami mieszkaniowymi w poprzednim lokalu zajmowanym przez powoda oraz w związku z bardzo dobrymi relacjami rodzinnymi łączącymi strony – pozwany traktował bowiem powoda jak własnego syna. Właśnie te dobre relacje rodzinne zdecydowały o tym, że pozwany miał przekazać lokal powodowi na własność po wpłaceniu przez powoda w ratach kwoty 100.00 zł.
Biorąc pod uwagę te dobre relacje rodzinne, jak również obiektywne fakty:
- zameldowaniu powoda w lokalu na pobyt stały (co nie jest praktykowane w przypadku umów najmu),
- uiszczania przez powoda wyższych opłat niż poprzedni najemcy (poprzednio lokal zajmowała trzy- osobowa rodzina z czynszem 700 zł, powód zamieszkał z partnerem i płacił 1000 zł, a po wyprowadzeniu się partnera nadal przekazywał pozwanemu 1000 zł),
- uczynienie zapisu windykacyjnego na rzecz powoda stanowiącego swoiste zabezpieczenie wykonania przez pozwanego zobowiązania do przeniesienia własności lokalu,
- wpłacenie przez powoda jednorazowo kwoty 11.000 zł na poczet przyszłej umowy sprzedaży,
- zobowiązania się w umowie przedwstępnej do przeniesienia własności lokalu z jednoczesnym zarachowaniem dotychczasowych wpłat na poczet ceny nabycia lokalu, co stanowiło niejako potwierdzenie wcześniejszych ustaleń stron
należy stwierdzić, że powód w związku z zajmowaniem lokalu mieszkalnego nie był zobowiązany do uiszczenia czynszu bo nie łączyła go z pozwanym umowa najmu ani inna umowa o odpłatne zajmowanie mieszkania. W sytuacji gdy pozwany wycofał się ze swego zobowiązania przeniesienia na powoda własności lokalu, żądanie, by powód zapłacił za korzystnie z lokalu jest nie do pogodzenia z powszechnym odczuciem sprawiedliwości. Oceniając to w powyższy sposób Sąd odwołał się do okoliczności obiektywnych, nie skupiając się na interpretacji zasad zajmowania lokalu przez powoda przedstawionych przez świadków M. M. (3), Ł. S. czy M. K., którzy nie będąc osobiście zainteresowani zasadami posiadania mieszkania przez powoda przedstawiali jedynie własne, a co za tym idzie, subiektywne odczucia odnośnie treści łączącego stosunku prawnego.
Z tych wszystkich względów zarzut zatrzymania nie mógł zostać uwzględniony.
O odsetkach za opóźnienie Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c.
Zgodnie z art. 455 k.c. jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.
Niezwłoczne spełnienie świadczenia oznacza jego spełnienie bez nieuzasadnionej zwłoki (w normalnym toku rzeczy). O tym, czy świadczenie zostało spełnione niezwłocznie, a zatem należycie, rozstrzygają okoliczności konkretnego przypadku, oceniane zgodnie z ogólną zasadą art. 354 k.c.
Termin spełnienia świadczenia dochodzonego przez powoda nie jest oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania, w związku z czym świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu pozwanego do wykonania, przy czym w niniejszej sprawie funkcję wezwania do zapłaty pełnił pozew, co uzasadniało zasądzenie odsetek od dnia następnego po jego doręczeniu, to jest od dnia 20 października 2023 r., a dalej idące powództwo w zakresie odsetek jako nie zasadne podlegało oddaleniu.
Mając powyższe na uwadze Sąd na podstawie art. 347 k.p.c. uchylił wyrok zaoczony i zasądził na rzecz powoda kwotę 44.500 zł stanowiącą świadczenie spełnione przez powoda na rzecz pozwanego i oddalił powództwo w pozostałej części.
Podstawę rozstrzygnięcia o umorzeniu postępowania w zakresie kwoty 1.000 zł stanowiły przepisy art. 355 k.p.c. w zw. z art. 203 § 4 k.p.c.
Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu stanowił przepis artykułu 100 zd. 1 k.p.c., w oparciu o który dokonano ich stosunkowego rozdzielenia.
Z porównania kwoty dochodzonej pozwem z kwotą uwzględnioną wynika, że powód wygrał sprawę w 49%.
Koszty procesu po stronie powoda wynosiły łącznie 5.417 zł (koszty zastępstwa procesowego i wydatek na opłatę skarbową od pełnomocnictwa), zaś po stronie pozwanej 6.417 zł (5.417 zł koszty zastępstwa procesowego i wydatek na opłatę skarbową od pełnomocnictwa oraz 1.000 zł – opłata od sprzeciwu). Łącznie w koszty procesu wyniosły 11.834 zł.
Zatem powoda obciąża na rzecz pozwanego z tytułu zwrotu kosztów procesu kwota 619 zł (11.834 zł x 51 % - 5.417 zł).
Podstawę rozstrzygnięcia o pobraniu nieuiszczonych kosztów sądowych w postaci opłaty sądowej od pozwu w kwocie 4.500 zł, od uiszczenia której powód został zwolniony, stanowił przepisy art. 113 ust. 1 i 2 ustawy z dnia z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach w zw. z art. 100 zd. 1 k.p.c.
Stosownie do art. 113 ust. 2 ustawy Sąd nakazał ściągnąć od:
- powoda, z zasądzonego roszczenia, kwotę 2.295 zł z tytułu opłaty sądowej od oddalonej części powództwa (4.500 x 51 %),
- pozwanego kwotę 2.205 zł tytułem 49 % opłaty sądowej od uwzględnionej części powództwa.
Sędzia SO Ewa Tomczyk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację: Ewa Tomczyk
Data wytworzenia informacji: