I C 1096/22 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2024-12-05
Sygn. akt IC 1096/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 05 grudnia 2024 roku
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, Wydział I Cywilny w składzie następującym:
|
Przewodniczący: |
Sędzia SO Dorota Krawczyk |
|
Protokolant: |
St. Sekr. Anna Frankowska |
po rozpoznaniu w dniu 14 listopada 2024 roku w Piotrkowie Trybunalskim na rozprawie
sprawy z powództwa E. D. (1)
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W., (...) Szpitalowi Wojewódzkiemu im. (...) w P.
o zadośćuczynienie, odszkodowanie
1. zasądza od pozwanych: (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. i (...) Szpitala Wojewódzkiego im. (...) w P. na rzecz powódki E. D. (1) tytułem zadośćuczynienia kwotę 80.000,00zł (osiemdziesiąt tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 maja 2022 roku do dnia zapłaty, z tym zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego;
2. zasądza od pozwanych: (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. i (...) Szpitala Wojewódzkiego im. (...) w P. na rzecz powódki E. D. (1) tytułem odszkodowania kwotę 4.474,65zł (cztery tysiące czterysta siedemdziesiąt cztery złote 65/100) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 25.08.2022 roku do dnia zapłaty, z tym zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego;
3. zasądza od pozwanych: (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. i (...) Szpitala Wojewódzkiego im. (...) w P. na rzecz powódki E. D. (1) za naruszenie praw pacjenta kwotę 25.000,00zł (dwadzieścia pięć tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 maja 2022 roku do dnia zapłaty, z tym zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego;
4. oddala powództwo w pozostałej części;
5. nakazuje ściągnąć solidarnie od pozwanych: (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. i (...) Szpitala Wojewódzkiego im. (...) w P. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim kwotę 10.756,22zł (dziesięć tysięcy siedemset pięćdziesiąt sześć złotych 22/100) tytułem zwrotu kosztów sądowych tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa od uwzględnionej części powództwa;
6. nie obciąża powódki E. D. (1) kosztami sądowymi od oddalonej części powództwa, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa- Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim;
7. zasądza solidarnie od pozwanych: (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. i (...) Szpitala Wojewódzkiego im. (...) w P. na rzecz powódki E. D. (1) kwotę 4.104,46zł (cztery tysiące sto cztery złote 46/100) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sędzia SO Dorota Krawczyk
Sygn. akt I C 1096/22
UZASADNIENIE
Powódka E. D. (1) powództwem z dnia 20 lipca 2022 r. złożonym przeciwko pozwanym (...) S.A. z siedzibą w W. oraz (...) Szpital Wojewódzki im. (...) w P. wniosła o:
1. zasądzenie od pozwanych in solidum na rzecz powódki kwoty 100.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 maja 2022 roku do dnia zapłaty - z zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego z obowiązku zapłaty do wysokości uiszczonej sumy;
2. zasądzenie od pozwanych in solidum na rzecz powódki kwoty 1.560,00 zł tytułem odszkodowania za poniesione koszty opieki wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia następnego po doręczeniu pozwanym odpisu pozwu do dnia zapłaty - z zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalania drugiego z obowiązku zapłaty do wysokości uiszczonej sumy;
3. zasądzenie od pozwanych in solidum na rzecz powódki kwoty 2.914,65 zł tytułem odszkodowania za poniesione koszty leczenia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia następnego po doręczeniu pozwanym odpisu pozwu do dnia zapłaty z zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego z obowiązku zapłaty do wysokości uiszczonej sumy;
4. zasądzenie od pozwanych in solidum na rzecz powódki kwoty 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie praw pacjenta wraz z ustawowymi odsetkami od dnia od 10 maja 2022 roku do dnia zapłaty - z zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego z obowiązku zapłaty do wysokości uiszczonej sumy:
5. zasądzenie od pozwanych in solidum na rzecz powódki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych – z zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego z obowiązku zapłaty do wysokości uiszczonej sumy;
Pozwany (...) Szpital Wojewódzki im. (...) w P. w odpowiedzi na pozew złożonej w dniu 16 września 2022 r. wniósł o oddalenia powództwa w całości, oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania w sprawie według norm przepisanych, tym kosztów zastępstwa procesowego.
Pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. w odpowiedzi na pozew złożonej w dniu 22 września 2022 r. wniósł o oddalenie powództwa w całości jako bezzasadnego, zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych a także odsetek od kosztów procesu za czas od uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
W toku postępowania strony podtrzymały swoje stanowiska.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny.
W dniu 16 lutego 2021 r. wczesnym przedpołudniem ok. godz. 13:00 E. D. (1) poczuła silny ból głowy, połączony z uczuciem ciężkości prawej strony twarzy oraz częściową utratą widzenia w prawym oku. Zadzwoniła do córki K. K. (1), która próbowała znaleźć dla matki prywatną wizytę u okulisty w P.. Nie udało się umówić wizyty u lekarza, dlatego córka powódki zadzwoniła po kartkę, której załoga zbadała powódkę i o godz. 15:29 przekazała pacjentkę do (...) Wojewódzkiego Szpitala im. (...) w P.. Wobec epidemii (...), osoby towarzyszące nie były wpuszczane do szpitala, stąd powódka była tam sama.
Prywatną wizytę u okulisty udało się umówić na 17 lutego 2021 r. godz. 15:30 w P..
(dowód: zeznania świadka K. K. (2) k. 210, karta medycznych czynności ratunkowych k.26)
Powódka została przyjęta w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w dniu 16.02.2021r.. W szpitalu powódka przeszła konsultację neurologiczną, lekarzem zajmującym się pacjentką był dr S. B. (1). U powódki rozpoznano bóle głowy naczyniopochodne, oraz nadciśnienie tętnicze. Wykonano Tomografię komputerową głowy bez kontrastu, badanie przeglądowe doraźne. Stwierdzono ognisko hypodensji przy rogu czołowym (...) wielkości 10x6mm – prawdopodobnie zmiana naczyniopochodna. Tkanki mózgowia bez zmian ogniskowych. Nie stwierdzono cech procesu uciskowego ani krwawienia wewnątrzczaszkowego. Układ komorowy symetryczny, nieposzerzony, nieprzemieszczony. Kości pokrywy czaski bez szczelin, złamań, Zwapnienia w syfonach (...). Uwidocznione zatoki oboczne nosa powietrzne.
Zastosowano leczenie w postaci K.. Wypisano pacjentkę do domu z rozpoznaniem połowicznych bóli głowy po stronie prawej, neurologicznie – osłabienie ostrości widzenia w oku prawym, poza tym brak deficytu neurologicznego. Pacjentka w ocenie lekarza nie wymagała hospitalizacji. Wskazano kontrole w poradni neurologicznej (USG-D) i okulistycznej, zalecono preparat M. (...) doraźnie.
(dowód: dokumentacja medyczna k. 23-116 w tym karta informacyjna z leczenia szpitalnego k. 23, raport próbek k. 24, karta zleceń lekarskich k. 25, karta wstępnej segregacji medycznej k. 27)
Lekarz S. B. (1), który przyjmował powódkę na (...) w dniu 16.02.2021r. nie pamięta powódki. Wiedzę o zdarzeniu ma z dokumentacji medycznej. Powódka zgłosiła się na (...) z bólem głowy i zaburzeniami ostrości widzenia. Wykonał tomografię komputerową i ogólne badania krwi. Nie były to zaburzenia widzenia neurologicznego pochodzenia.
(dowód: zeznania świadka S. B. (1) k. 211)
W dniu 17 lutego 2021 r. powódka udała się na wyznaczoną wizytę do okulisty, rozpoznano u niej zator gałązki skroniowej górnej tj. siatkówki oka prawego i skierowano do szpitala na oddział okulistyczny w trybie nagłym. Jak wynika z karty badania okulistycznego z dnia 17 lutego 2021 r. przeprowadzonego w szpitalu, w oku prawym u powódki stwierdzono w naczyniach dna oka widoczny materiał zatorowy w gałęzi skroniowej górnej tętnicy środkowej siatkówki, Plamka – obrzęk wzdłuż gałęzi skroniowej górnej tętnicy środkowej.
(dowód: skierowanie do szpitala k. 29, karta badania okulistycznego k. 33-34)
W okresie od dnia 17 lutego do 1 marca 2021 roku powódka była hospitalizowana w (...) Szpitalu (...) w P. na oddziale okulistycznym. U powódki rozpoznano zator gałęzi skroniowej górnej tętnicy środkowej siatkówki oraz stan po przebytymi zapaleniu ogniskowym błony naczyniowej i siatkówki oka prawego.
W dniu 18 lutego 2021 r. u powódki wykonano zabieg angiografii fluoresceinowej, podczas pierwszej diagnostyki u powódki wykonano tylko tomografię komputerową głowy bez kontrastu, którego wyniki nie pozwalają na stwierdzenie zatorów w przepływie krążenia krwi w naczyniach siatkówki oka.
(dowód: zeznania powódki E. D. (2) k. 211 verte zeznania świadków: K. K. (1) k. 210 verte-211 i S. B. (1) k. 211, dokumentacja leczenia szpitalnego k. 31-52)
W dniu 25 lutego 2021 r., u E. D. (1) wykonano witrektomię oka prawego z próbą uwolnienia zatoru gałęzi skroniowej górnej tętnicy środkowej siatkówki celem usunięcia patologicznych zmian z siatkówki i dna oka a w konsekwencji przywrócenia widzenia.
(dowód: protokół pielęgniarki operacyjnej k. 53, dokumentacja medyczna k. 55-116)
W dniu 28 czerwca 2021 r. pełnomocnik powódki wystąpił do Wojewódzkiej Komisji Do Spraw Orzekania o Zdarzeniach Medycznych w Ł. z wnioskiem o ustalenie zdarzenia medycznego przeciwko (...) Szpitalowi Wojewódzkiemu im. (...) w P.. Po przeprowadzeniu postępowania, w dniu 2 marca 2022 roku w/w Wojewódzka Komisja orzekła, iż diagnostyka wykonana u E. D. (1) w (...) Szpitalu Wojewódzkim im. (...) w P. w dniu 16 lutego 2021 r. była niezgodna z aktualną wiedzą medyczną i stanowi zdarzenie medyczne w rozumieniu art. 67a ust. 1 pkt 1 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (Dz. U. 2020, poz. 849).
W wyniku przeprowadzonego postępowania Komisja poczyniła następujące ustalenia faktyczne:
W dniu 16 lutego 2021 r. ok. godz. 15.30 powódka została karetką przewieziona do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego (...) Szpitala Wojewódzkiego im. (...) w P.. W tym dniu u Wnioskodawczyni w sposób nagły wystąpił silny ból głowy oraz czasowa utrata widzenia w prawym oku.
Na Izbie Przyjęć neurolog - dr S. B. (1) przeprowadził badanie przedmiotowe Pacjentki i zlecił m.in. wykonanie badania CT mózgu, na podstawie którego stwierdził drobne ognisko hypodensyjne (prawdopodobnie naczyniopochodne), nie stwierdził natomiast cech procesu uciskowego, ani krwawienia wewnątrzczaszkowego. Zdaniem dr B. uwidocznione w badaniu tomografii komputerowej zmiany w żaden sposób nie korelowały z dolegliwościami Pacjentki. Lekarz wypisał Pacjentkę do domu, zalecił również kontrolę w Poradni Okulistycznej oraz Neurologicznej. W trakcie pobytu w (...) ciśnienie krwi 149/93, tętno 110 uderzeń na minutę. Po przeprowadzeniu diagnostyki i badania chorą wypisano tego samego dnia do domu z dalszymi zaleceniami. Pacjentka została wypisana z utrzymującym się bólem głowy, osłabieniem ostrości widzenia. Pani E. D. (1) nie została skonsultowana w Okulistycznej Izbie Przyjęć Szpitala, która ta Izba znajdowała się poza (...), w sąsiednim budynku.
Powódka E. D. (1) dnia 17 lutego 2021 r. o godzinie 13.50 udała się na wcześniej umówioną wizytę okulistyczną w poradni lekarskiej przy ulicy (...) w P.. W trakcie wizyty okulistycznej u Wnioskodawczyni w sposób jednoznaczny został zdiagnozowany stan po przebytym udarze, który uszkodził widzenie w prawym oku. Pacjentka uzyskała skierowanie o przyjęcie do szpitala w trybie pilnym na oddział okulistyczny, celem odbyci a jak najszybszej specjalistycznej interwencji medycznej.
W okresie od dnia 17 lutego do 1 marca 2021 roku W. była hospitalizowana na oddziale okulistycznym w (...) Szpitalu (...) w P.. U pacjentki rozpoznano zator gałęzi skroniowej górnej tętnicy środkowej siatkówki oraz stan po przebytym zapaleniu ogniskowym błony naczyniowej i siatkówki oka prawego.
W dniu 18 lutego 2021 r. u powódki E. D. (1) wykonano zabieg angiografii fluoresceinowej, a w dniu 25 lutego 2021 r., u wykonano witrektomię oka prawego z próbą uwolnienia zatoru gałęzi skroniowej górnej tętnicy środkowej siatkówki celem usunięcia patologicznych zmian z siatkówki i dna oka i uzyskano poprawę stanu miejscowego. W dniu 1 marca 202Ir. powódka została wypisana do domu.
Stan faktyczny Komisja ustaliła na podstawie przedstawionej dokumentacji medycznej, jak również na podstawie wyjaśnień powódki , stanowiska szpitala reprezentowanego przez jego pełnomocnika oraz zeznań świadków: lekarzy którzy uczestniczyli w procesie leczenia powódki tj. dr S. B. (1) i dr M. S. oraz opinii biegłego Pana dr hab. n. med. D. T. - Konsultanta Wojewódzkiego do spraw medycyny ratunkowej, w którego opinii nieprawidłowością w sprawie był brak wpisu w dokumentacji medycznej o kierowaniu powódki na Oddział Okulistyki.
Komisja oceniła wszystkie dowody zgromadzone w niniejszej sprawie jako wiarygodne, wzajemnie uzupełniające się, spójne i pozwalające jednoznacznie ustalić stan faktyczny.
Komisja nie będąc związana zarzutami podnoszonymi we wniosku dokonała kompleksowej analizy przebiegu udzielania świadczeń zdrowotnych w tym ww. zdarzenia wskazanego przez pod kątem spełnienia przesłanek określonych w art. 67a ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta.
Ocenie Komisji podlegała również prawidłowość, rzetelność i zgodność z aktualną wiedzą medyczną diagnozy oraz poszczególnych czynności przeprowadzanych przez członków personelu medycznego, podejmowanych w trakcie pobytu Pani E. D. (1) w (...) Szpitala Wojewódzkiego im. (...) w P..
W oparciu o powyższe Wojewódzka Komisja do Spraw Orzekania o Zdarzeniach Medycznych w Ł. podniosła, że :
Zgodnie z brzmieniem art. 67a ust. 1 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta- zdarzeniem medycznym jest zakażenie pacjenta biologicznym czynnikiem chorobotwórczym, uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia albo śmierć pacjenta, będący następstwem niezgodnych z aktualną wiedzą medyczną:
1) diagnozy, jeśli spowodowała niewłaściwe leczenie albo opóźniła właściwe leczenie, przyczyniając się do rozwoju choroby;
2) leczenia, w tym wykonania zabiegu operacyjnego;
3) zastosowania produktu leczniczego lub wyrobu medycznego.
Z brzmienia powołanego przepisu wynika, że dla stwierdzenia zaistnienia zdarzenia medycznego muszą być spełnione następujące przesłanki:
1) przyczyna - zdarzenie wyrządzające szkodę, za które prawo czyni szpital udzielający świadczeń zdrowotnych odpowiedzialnym (diagnoza, leczenie, w tym wykonanie zabiegu operacyjnego, zastosowanie produktu leczniczego lub wyrobu medycznego);
2) skutek
3) łącznik, tj. uznanie, że przyczyna, która doprowadziła do zaistniałego skutku była niezgodna z aktualną wiedzą medyczną.
Wskazane powyżej elementy, składające się na definicję zdarzenia medycznego powinny zajść kumulatywnie (łącznie). Brak któregokolwiek ze składników definicyjnych zdarzenia medycznego skutkuje w istocie wydaniem przez Komisję orzeczenia o ustaleniu braku zdarzenia medycznego, a tym samym wyłącza odpowiedzialność podmiotu leczniczego prowadzącego szpital za zdarzenie medyczne.
W ocenie Komisji w sprawie powódki wystąpiły wszystkie trzy elementy składające się na definicję zdarzenia medycznego w rozumieniu ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, tj. przyczyna — nieprawidłowa diagnoza w (...), której skutkiem było opóźnione leczenie operacyjne, które nie przywróciło prawidłowego widzenia w prawym oku.
Kluczowym kryterium kwalifikacji zdarzenia powstałego w czasie pobytu pacjentki w (...) jako zdarzenia medycznego było ustalenie, czy czynności podejmowane przez podmiot leczniczy prowadzący szpital na poszczególnych etapach procesu diagnostycznego były wykonywane w sposób niezgodny z aktualną wiedzą medyczną.
Pojęcie wiedzy medycznej odwołuje się do teorii i praktyki medycznej, uznanej i stosowanej w sposób rutynowy, schematyczny, zgodny ze stanowiskami autorytetów w danej dziedzinie medycyny, zgodny z zaleceniami formułowanymi przez organizacje naukowe skupiające przedstawicieli zawodów medycznych; zgodny wreszcie z procedurami medycznymi, które nie tylko cechują się powszechnością, powtarzalnością w danych okolicznościach, lecz przede wszystkim akceptacją medycznych środowisk naukowych.
W ocenie Komisji kluczowym elementami przemawiającymi za tym, że w przedmiotowej sprawie mamy do czynienia ze zdarzeniem medycznym jest nie skierowanie pacjentki z (...) Szpitala do Okulistycznej Izby Przyjęć, która znajduje się w tym samym szpitalu, tylko, że funkcjonuje poza (...) w innym budynku.
Poza brakiem skierowania do Okulistycznej Izby Przyjęć, zdaniem Komisji i biegłego - dr hab. n. med. D. T., pozostałe czynności medyczne wykonane przez dr n.med. S. B. (1) były zgodne z aktualną wiedzą medyczną.
W ocenie Komisji zaprezentowane przez S. B. (2) stanowisko, że ustnie zalecił kontrolę okulistyczną w Okulistycznej Izbie Przyjęć nie jest spójne z zapisami w karcie informacyjnej, którą pacjentka otrzymała przy wypisie z (...). W karcie informacyjnej we wskazaniach i uwagach jest zapis: Kontrola w Por. Neurologicznej (USG- D) i Okulistycznej. Podkreśla to również w swojej opinii biegły, który we wniosku stwierdza „W mojej ocenie nieprawidłowością jest brak wpisu w dokumentacji medycznej o kierowaniu chorej na Oddział Okulistyki.” Poza tym dr B. zeznając przed Komisją na samym początku stwierdził, że nie pamięta pacjentki, ale będzie zeznawał na podstawie zapisów w dokumentacji medycznej. Stąd trudno w tych okolicznościach uznać za wiarygodne jego zeznanie, że ustnie kierował pacjentkę z (...) do Okulistycznej Izby Przyjęć.
Podjęcie interwencji u pacjentki stwarzało dużo większe szanse na przywrócenia pełnego widzenia w oku prawym, lub co najmniej widzenia lepszego niż ma to miejsce w chwili obecnej.
Mając na względzie zgromadzony w sprawie materiał dowodowy Komisja ustaliła, iż w przedmiotowej sprawie zaistniały przesłanki niezbędne do zakwalifikowania zdarzenia przedstawionego w złożonym wniosku, jako zdarzenia medycznego w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta.
Niniejsze rozstrzygniecie zapadło po przeprowadzeniu postępowania przed Wojewódzką Komisją do Spraw Orzekania o Zdarzeniach Medycznych w Ł.. Każdemu uczestnikowi postępowania zostało zagwarantowane prawo do zajmowania stanowisk, składania wyjaśnień i wniosków dowodowych.
Komisja określiła ponadto zakres oraz wysokość kosztów postępowania. Orzeczenie w tym zakresie zapadło zgodnie z art. 671 ust. 3 pkt. 2 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta.
(dowód: opinia dot. sygn. akt ZD-I-102.7.2021 k. 131, orzeczenie o zdarzeniu medycznym wraz z uzasadnieniem k. 132-137)
W dniu 21 maja 2021 roku powódka zgłosiła pozwanemu zakładowi ubezpieczeń szkodę. Decyzją z dnia 16 czerwca 2021 r. (...) S.A z siedzibą w W. nie uznał swojej odpowiedzialności za przedmiotowe zdarzenia i odmówił przyznania zadośćuczynienia.
(dowód: zgłoszenie szkody k. 186-187, polisa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej podmiotu leczniczego – szpitala k. 188 wraz z oświadczeniem k, 189, decyzja Centrum (...) osobowych i Świadczeń z dnia 16 czerwca 2021 roku k.190)
Pozwany (...) Szpital Wojewódzki im. (...) w P. w wyniku przeprowadzonego postępowania przed Wojewódzką Komisją Do Spraw Orzekania o Zdarzeniach Medycznych w Ł., zaproponował powódce E. D. (1) kwotę 1. 250 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
(dowód: pismo pełnomocnika powódki z dnia 20 maja 2021 r; k. 117-122 wraz z dowodem nadania pisma k. 123, pismo pozwanego zakładu ubezpieczeń z dnia 16 czerwca 2021 r. k. 12412-127, pismo pozwanego Szpitala z dnia 9 maja 2022 r. k. 140)
Powódka odmówiła przyjęcia od Szpitala zadośćuczynienia w kwocie przez niego zaproponowanej.
(okoliczność niesporna)
Z powodu utraty widzenia jednostronnego powódka doznała długotrwałego uszczerbku na zdrowiu o charakterze psychicznym pod postacią zaburzeń adaptacyjnych. Z zakresu specjalizacji biegłego psychiatry powódka doznała długotrwałego uszczerbku ocenianego per analogiam według punktu l0a tabeli oceny procentowej stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu załącznika do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 roku w wysokości 6%.
Na skutek zdarzenia medycznego z dnia 16.02.2021 roku, na skutek którego powódka doznała jednostronnej utraty widzenia powódka doświadczała zaburzeń adaptacyjnych pod postacią obniżonego nastroju, zmniejszonej motywacji do podejmowania aktywności i zmniejszonej aktywności, zaburzeń snu, drażliwości, lęku i niepokoju. Objawy wpływały na codzienne funkcjonowanie powódki i były powodem jej zgłoszenia się do lekarza psychiatry. Na skutek zastosowanego leczenia wystąpiła zdecydowana poprawa stanu psychicznego po około roku od zachorowania. Po tym czasie zmiany nastroju i funkcjonowania powódki opisywane przez psychiatrę były powodowane czynnikami zewnętrznymi niezwiązanymi z zachorowaniem (pandemia, wojna). Aktualnie utrzymują się objawy związane ze stanem zdrowia somatycznego pod postacią okresowo występującego lęku i niepokoju, nieznacznie obniżonego nastroju, poczucia krzywdy, obaw co do przyszłości, myśli rezygnacyjnych, mają one tendencję do wycofywania się i nie wpływają na codzienne funkcjonowanie powódki.
Z przyczyn psychiatrycznych powódka nie wymagała i nie wymaga opieki osób trzecich.
W zakresie specjalizacji biegłego psychiatry rokowania co do stanu zdrowia powódki na przyszłość są dobre.
Aktualnie powódka jest w poprawie stanu psychicznego na skutek zastosowanego leczenia. U powódki nie zostały zaobserwowane objawy organicznych zaburzeń nastroju rozpoznawanych przez leczącego powódkę psychiatrę, co zostało zaznaczone w opisie stanu psychicznego. Czasowe pogorszenia stanu psychicznego opisywane przez psychiatrę leczącego w trakcie 2 ostatnich udokumentowanych wizyt związane z pandemią i wojną były naturalną reakcją na sytuację.
W związku ze zdarzeniem z dnia 16.02.2021 roku powódka wymagała farmakologicznego leczenia psychiatrycznego, które otrzymała pod postacią zastosowania leku o działaniu przeciwdepresyjnym, przeciwlękowym i poprawiającym sen (trazodon)- koszt leczenia wynosi przy dawce 250 mg T. C. na dobę około 50 zł miesięcznie.
U powódki nie wystąpił zespół stresu pourazowego.
Z przyczyn psychiatrycznych powódka nie wymagała i nie wymaga opieki osób trzecich.
(dowód: opinia biegłego psychiatry K. C. k. 220-231)
Nagłe zaniewidzenie do którego doszło u powódki w dniu 16 lutego 2021 roku jest typowym objawem dla tła zatorowego ostrego niedokrwienia siatkówki. Materiał zatorowy, wg badań histopatologicznych, ma najczęściej pochodzenie miażdżycowe, w ok. 1/4 przypadków zakrzepowe. Do rozpoznania zatoru tętnicy środkowej siatkówki służy głównie rutynowe badanie okulistyczne, uzupełniane o angiografię fluoresceinową, koherentną tomografię optyczną (pomiar grubości centralnej części siatkówki) czy elektroretinogram błyskowy (ocena funkcji bioelektrycznej siatkówki). Rutynowe badanie okulistyczne obejmuje badanie ostrości wzroku, ocenę biomikroskopową przedniego odcinka oka, badanie tylnego segmentu w obrazie prostym, pomiar ciśnienia wewnątrzgałkowego.
Zator tętnicy środkowej siatkówki jest stanem nagłym, który w znacznej części przypadków skutkuje utratą widzenia bądź innymi poważnymi konsekwencjami dla narządu wzroku. Tętnica środkowa siatkówki jest anatomicznie i czynnościowo tętnicą końcową. Upośledzenie przepływu krwi przez nią, zwłaszcza niedrożność (np. na tle zatorowym), powoduje jej martwicę, a w konsekwencji znaczną dysfunkcję siatkówki i narządu wzroku, natomiast w skrajnych przypadkach ślepotę.
W 2021 roku a zatem, w dacie, kiedy do nagłego zaniewidzenia doszło u powódki nie było jednoznacznie ustalonego postępowania w przypadku zatoru tętnicy środkowej siatkówki, zasadniczo ta sytuacja utrzymuje się do dnia dzisiejszego. W leczeniu proponuje się hipoosmotyczne środki obniżające objętość ciała szklistego, leki przeciwobrzękowe, obniżające ciśnienie wewnątrzgałkowe lub rozszerzające naczynia siatkówki, hiperbarię tlenową a także zwiększenie perfuzji przez hemodilucję, masaż gałki ocznej czy też leczenie chirurgiczne.
Niezwykle ważnym czynnikiem rokowniczym jest czas od momentu pojawienia się objawów do momentu leczenia. W przypadku zatoru tętnicy środkowej siatkówki okno czasowe jest wąskie - już po 90 minutach od początku objawów pojawiają się nieodwracalne zmiany martwicze w siatkówce.
Publikowane są doniesienia o zachęcających wynikach leczenia selektywną trombolizą z użyciem rekombinowanego tkankowego aktywatora rtPA który podaje się za pomocą mikrocewnika do tętnicy ocznej lub dożylnie.
Diagnostyka powódki na IP (...) Szpitala Wojewódzkiego im. (...) w P. obejmowała wykonanie badań biochemicznych oraz konsultację neurologiczną.
Wynik konsultacji neurologicznej informuje o zaburzeniach widzenia okiem prawym i tożstronnych bólach głowy, konsultujący neurolog nie opisuje obecności innych objawów patologicznych, zleca badanie TK.
Badanie to nie ujawniło cech ostrego procesu krwotocznego czy urazowego i z dużą dozą prawdopodobieństwa również rozrostowego, co jednak nie stanowi podstawy do wykluczenia tła niedokrwiennego dolegliwości powódki.
Konsultujący neurolog nie zleca oceny okulistycznej w ramach IP, zaleca wizytę w Poradni Okulistycznej i Neurologicznej.
Nie zlecenie przez konsultującego w chwili przyjęcia na (...) neurologa konsultacji okulistycznej powódki u której wystąpiło ostre, nagłe i znaczne pogorszenie widzenia i tożstronny ból głowy nie było działaniem właściwym, gdyż tego typu sytuacja jest stanem ostrym wymagającym pilnej diagnostyki i leczenia.
Ponadto wyniki badań biochemicznych wykonanych na IP dowodzą, że u powódki występowały znaczne nieprawidłowości elektrolitowe i gazometryczne. Niektóre przesunięcia w wynikach są tak duże, że mogą sugerować błąd laboratoryjny lub istotny problem zdrowotny.
Nieprawidłowości w wynikach badań powinny skłonić konsultującego neurologa to zlecenia konsultacji internistycznej i/lub powtórzenie tych badań. Nie mniej jednak badania laboratoryjne wykonane od dnia następnego na Oddziale Okulistycznym nie potwierdziły już obecności zaburzeń elektrolitowych.
Przyczyną zatoru gałęzi skroniowej górnej tętnicy środkowej siatkówki może być miażdżycowy materiał zatorowy pochodzący z tętnic (najczęściej szyjnych ) lub serca, materiał zatorowy w przebiegu migotania przedsionków lub niewydolności serca. Do zamknięcia światła naczynia mogą prowadzić również procesy autoimmunologiczne, zapalne i zakaźne.
Powódka trafiła na IP z już rozwiniętym zespołem klinicznym zatoru tętnicy siatkówki i patologia ta nie uległa pogłębieniu w późniejszym okresie czasu.
Nie można natomiast wykluczyć, że nieprzeprowadzenie pilnej diagnostyki okulistycznej u powódki w dniu 16.02.2021 i nie podjęcie adekwatnego leczenia mogło mieć istotne znaczenie niekorzystne dla ostatecznej jakości widzenia okiem prawym.
Brak jest podstaw do stwierdzenia nienależytej opieki na IP, natomiast konsultujący neurolog powinien zlecić pilną konsultację okulistyczną i zweryfikować wyniki badań laboratoryjnych.
Definicja udaru mózgu zawiera w sobie niedokrwienie mózgu, i/lub rdzenia kręgowego, i/lub siatkówki (która jest traktowana jako część ośrodkowego układu nerwowego ).
W sytuacji braku u powódki niedowładu, zaburzeń mowy, zaburzeń czucia kluczową rolę powinna odegrać konsultacja okulistyczna, gdyż zobiektywizowałaby ona rodzaj i głębokość deficytu okulistycznego, a ocena dna oka dałaby odpowiedź na pytanie z jakim problemem zdrowotnym zmaga się powódka. Konsultacja okulistyczna mogłaby być poprzedzona badaniem (...) tętnic szyjnych i badaniem ekg, lub też badania te można było wykonać bezpośrednio po konsultacji okulistycznej.
Wynik przeprowadzonego tomografem komputerowym badania powódki w dniu 16.02.2021 dawał podstawy do jej niezwłocznego skierowania na Oddział Okulistyczny pozwanego szpitala, gdyż wynik tego badania nie tłumaczył przyczyny ostrych objawów okulistycznych. Już bowiem po 90 minutach od wystąpienia zatoru tętnicy siatkówki można spodziewać się utrwalonych zmian w siatkówce. Tym samym im wcześniej jest podjęte adekwatne leczenie tym lepszych jego efektów można się spodziewać.
Pojęcie rozwiniętego zespołu klinicznego nie oznacza, iż objawy/deficyty w nim zawarte są trwale ustabilizowane i w związku z tym ich ekspresja nie może już ulec zmianie.
To, że u powódki w toku dalszego postępowania patologia nie uległa pogłębieniu nie oznacza jednocześnie, że podjęcie szybkich działań diagnostyczno-leczniczych na początkowym etapie procesu klinicznego było niepotrzebne. Podjęcie tych działań było konieczne, gdyż pozwoliłoby na ustalenie przyczyny deficytu i dawałoby tym samym możliwość jak najszybszego podjęcia odpowiedniego leczenia - co więcej nie można wykluczyć, że podjęcie adekwatnych działań mogło zaskutkować poprawą stanu klinicznego powódki mimo, że ważnym czynnikiem rokowniczym jest czas od momentu pojawienia się objawów do momentu leczenia. W przypadku zatoru tętnicy środkowej siatkówki okno czasowe jest wąskie - już po 90 minutach od początku objawów pojawiają się nieodwracalne zmiany martwicze w siatkówce.
Dolegliwości bólowe głowy są niezwykle częstą skargą i mogą współistnieć ze wszystkimi schorzeniami jakie znamy co oczywiście nie oznacza, że bóle głowy są elementem zespołu klinicznego tych schorzeń (w niektórych przypadkach są lub mogą być, w innych nie są).
(dowód: opinia biegłego neurologa M. W. k. 288-294 wraz z opinią uzupełniającą k. 365-366)
Przebieg diagnostyki wykonanej u powódki w pozwanym szpitalu w dniu wystąpienia u powódki objawów pogorszenia wzroku w oku prawym (16.02.2021r.) nie obejmował zagadnień okulistycznych i dotyczył dolegliwości ze strony neurologicznych z powodu bólów głowy i choroby nadciśnieniowej. Wykonano wówczas konsultację neurologiczną oraz wykonano przeglądowe badanie tomograficzne głowy oraz podstawowe badanie laboratoryjne krwi. Postawienie rozpoznania okulistycznego nastąpiło na drugi dzień w prywatnym gabinecie okulistycznym a w dn. 17.02.2021r. i po przyjęciu powódki do oddziału okulistycznego S. gdzie przeprowadzono diagnostykę i zastosowano odpowiednie leczenie.
Prawdopodobną przyczyną zatoru gałązki skroniowej tętnicy środkowej siatkówki oka prawego były zmiany miażdżycowe (zator cholesterolowy, wapniowy?), choroba nadciśnieniowa lub inna nieznana przyczyna.
Przyczyną zatoru mógł też być ogniskowy stan zapalny błony naczyniowej i siatkówki, który po raz pierwszy został opisany w dn. 21.03.2022r., kiedy to powódka była została przyjęta do oddziału okulistycznego na operację zaćmy („...stan po przebytym zapaleniu ogniskowym błony naczyniowej i siatkówki.. ”). Nie wiadomo jednak czy wspomniany stan zapalny był przed wystąpieniem zatoru czy też powstał potem jako następstwo zatoru (?).
Po badaniu okulistycznym dna oka prawego powódki nie stwierdzono u niej zmian po przebytym zapaleniu naczyniówki i siatkówki (blizny, przegrupowanie barwnika itp.), ale brak jest dostatecznych danych, że przed zdarzeniem z dnia 16.02.202 r. powódka była diagnozowana i leczona okulistycznie z powodu stanu zapalnego naczyniówki i siatkówki w oku prawym, ale skutkiem przebytego zatoru i ewentualnie poprzednich przez powódkę schorzeń jest obniżenie ostrości wzroku z zawężeniem obwodowym pola widzenia w oku prawym.
Zator tętniczy naczyń siatkówki zwłaszcza pnia centralnego jest bardzo poważnym stanem prowadzącym w większości przypadków do obniżenia a także utraty ostrości wzroku i zaniku pola widzenia na skutek niedotlenienia siatkówki i obumarcia komórek czuciowych i nerwowych siatkówki. Proces ten jest zwykle nieodwracalny i tylko w nielicznych przypadkach można odzyskać wzrok. W danym przypadku miał miejsce zator jednej z gałązek tętnicy środkowej siatkówki dlatego następstwa u powódki nie są tak groźne: nie doszło bowiem do całkowitej utraty wzroku. Zator gałązki tętniczej siatkówki nie nastąpił u powódki na skutek „braku konsultacji w szpitalnej izbie przyjęć.. ”
W dniu 16.02.2021r. powódka z powodu zgłaszanych dolegliwości ze strony narządu wzroku powinna być zbadana przez lekarza okulistę i powinno być wdrożone odpowiednie leczenie okulistyczne. Należy podkreślić, że ewentualna szansa na odblokowanie zatoru gałązki tętniczej siatkówki jest bardzo mała zwłaszcza jak od wystąpienia objawów zatoru upłynęło więcej niż 2-3 godz. W danym przypadku powódka zgłosiła się na szpitalną Izbę Przyjęć po ok. 2,5 od wystąpienia objawów pogorszenia widzenia okiem prawym (ok. 15.30). Nawet udzielenie pomocy w krótszym czasie nie gwarantowało ustąpienia objawów. Należy zaznaczyć, że nie ma skutecznego okulistycznego leczenia takich przypadków. Próby leczenia polegają na zmianie ciśnienia w gałce ocznej i naczyniach krwionośnych oka poprzez wykonanie ucisku i masażu gałki ocznej, podaniu leków obniżających ciśnienie w gałce ocznej, nakłuciu gałki ocznej (tzw. paracenteza) podaniu ogólnie leków rozszerzających naczynia krwionośne, leków przeciwkrzepliwych. Leczenie chirurgiczne polegające na mechanicznym usunięciu zatoru z gałązki tętniczej siatkówki jest bardzo trudne i niepewne, wymaga odpowiedniego sprzętu (witrektom) i doświadczonego chirurga, wiąże się z wieloma powikłaniami i w praktyce przeprowadzenie zabiegu w pierwszych godzinach od zatoru jest w zasadzie niemożliwe. W danym przypadku zabieg operacyjny nie pozwolił na usunięcie masy zatorowej. Z reguły w ciągu kilku godzin od zatoru dochodzi do nieodwracalnej „śmierci” komórek siatkówki. Bezpośrednio po wystąpieniu objawów zatoru tętniczego siatkówki i postawieniu rozpoznania pomoc polega na: masażu gałki ocznej, nakłuciu gałki ocznej, podaniu leków poszerzających naczynia krwionośne, obniżeniu ciśnienia w gałce ocznej w nadziei, że masa zatorowa ulegnie przesunięciu na obwód. W danym przypadku w momencie zgłoszenia się powódki na izbę przyjęć pomimo, że rokowanie było niepewne a nawet złe - konieczne jednak było przeprowadzenie konsultacji okulistycznej i podjęcie opisanych powyżej procedur i leczenia. Powódka w dniu 16.02.2021r. nie była konsultowana okulistycznie i zator gałązki skroniowej tętnicy siatkówki rozpoznano dopiero na drugi dzień po konsultacji okulistycznej. Zgodnie z zasadami, w oddziale okulistycznym prawidłowo podjęto próbę leczenia pomimo ze cofniecie się skutków zatoru było bardzo mało prawdopodobne. Powódka „nie utraciła wzroku" w oku prawym, a doszło u niej do obniżenia ostrości wzroku (ok. 50%) i zawężenia od strony nosowo-dolnej pola widzenia w tym oku.
Z powodu zmian w oku prawym po przebytym zatorze z powodu braku dokumentacji okulistycznej sprzed zdarzenia (16.02.2021r.) nie jest możliwe określenie uszczerbku procentowego. Z dostępnych danych wynika, że m.in., że u powódki stwierdzano „zapalenie ogniskowe błony naczyniowej siatkówki”, a tym samym można było ewentualnie zapobiec skutkom zatoru gałązki tętnicy środkowej siatkówki stosując leczenie okulistyczne, ale nawet wczesne, prawidłowe postępowanie w wielu podobnych przypadkach nie rokuje poprawy. Wszczepienie soczewki wynikało z początkowej zaćmy jak stwierdzono u powódki w oku prawym, a operację wykonano w dn. 21.03.2022r w trybie planowym. Sam zator gałązki tętniczej siatkówki nie spowodował u powódki konieczności „wszczepienia soczewki” w oku prawym. Zaćma początkowa, która usunięto wynikała raczej ze zmian związanych ze starzeniem się organizmu choć wykony w dn. 25.02.2021r. zabieg operacyjny witrektomii (celem uwolnienia mas zatorowych) mógł w pewnym stopniu przyczynić się do rozwoju zaćmy, bowiem jak każdy inwazyjny zabieg w obrębie tkanek oka zwłaszcza u ludzi starszych może skutkować rozwojem zaćmy. Nie można jednak tego w danym przypadku jednoznacznie określić. Wcześniejsze wdrożenie leczenia zwiększałoby szanse na poprawienie utlenowania niedokrwionej siatkówki poprzez być może przesuniecie się zatoru, poszerzenie naczyń krwionośnych. Szanse poprawy widzenia maleją z upływem czasu od powstania zatoru i z reguły w ciągu kilku godzin od zatoru dochodzi do nieodwracalnej „śmierci” komórek siatkówki” i braku możliwości poprawy.
Ocena uszczerbku na zdrowiu powódki z przyczyn okulistyczny została dokonana w oparciu o ocenę upośledzenia funkcjonowania narządu wzroku powódki istniejącego przed zdarzeniem (na podstawie badania okulistycznego powódki z dnia 13 lutego 2017 roku- „Historia (...) i Choroby (...) okulistyczna ogólna” z (...) w P.. Dokumentacja opisująca stan narządu wzroku powódki w dn. 13.02.2017r. (k-407), dowodzi, że ostrość wzroku obu oczu u powódki = 0,9 (po korekcji okularowej, należy przyjąć, że pole widzenia u powódki przed zdarzeniem z dnia było prawidłowe. Oraz, że powódka czuła się dobrze i nie pozostawała pod opieką lekarza okulisty.
Przy założeniu, że stan narządu wzroku przed zdarzeniem był prawidłowy, gdzie ostrość wzroku wynosiła w obu oczach 0,9 (nieznacznie obniżona, dane z 2017r.) a pole widzenia było prawidłowe, procentowy uszczerbek uwzględniający te dwa parametry wynosi w danym przypadku:
- przed zdarzeniem ostrość wzroku w obu oczach wynosiła 0,9 co dawało 5% uszczerbku na zdrowiu, obecnie: ostrość wzroku oko prawe = 0,4 oko lewe = 1,0 co daje 15% uszczerbku na zdrowiu. Uwzględniając ostrość wzroku sprzed zdarzenia uszczerbek z tego powodu wynosi: 15% - 5% = 10% (R.. C p. 27a).
- pole widzenia w oku prawym jest obecnie zawężone w kwadrancie nosowo-dolnym poniżej 10°, ale dotyczyło to 1/4 pola widzenia w tym oku. Rozporządzenie, na którym opieramy obliczenie procentowego uszczerbku mówi tylko o „koncentrycznym zawężeniu pola widzenia'' (tzn. we wszystkich kwadrantach) dlatego podany w tabeli procentowy uszczerbek należy podzielić przez 4 (pełne pole to cztery kwadranty) i przy założeniu, że pole widzenia było przed zdarzeniem prawidłowe procentowy uszczerbek wynosi z tego powodu: 35% („koncentryczne zawężenie pola widzenia przy nienaruszonym drugim oku”): 4 (jeden kwadrant) = 8,75%. W sumie, uwzględniając pole widzenia i ostrość wzroku - procentowy uszczerbek wynosi w danym przypadku 10%+8,75% = 18,75% W oparciu o „Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002r. (Dz. U. 234 poz. 1974) oraz: „Obwieszczenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 17 stycznia 2020 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym łub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania”. (Dz. U. 2020r. poz.233)”
(dowód: opinia biegłego okulisty R. S. k. 358-363 oraz opinie uzupełniające k. 472-473 i 498-499)
Powódka E. D. (1) ma obecnie 69 lat, jest emerytką. W dniu 16 lutego 2021 roku, wczesnym popołudniem powódka źle się poczuła: bolała ją głowa i przestała widzieć na prawe oko. Z upływem czasu stan powódki się pogarszał: zarówno oko jak i prawa strona twarzy stawały się ciężkie, źle widziała, wzrok przysłaniała jej ciemna plama, ale nie przestała całkowicie widzieć. Córka nie mogła jej umówić na wizytę u okulisty, dlatego powódka wezwała pogotowie, po zbadaniu pogotowie zabrało powódkę na (...). Po wykonaniu u powódki testu na (...) z wynikiem ujemnym powódkę zabrano do gabinetu, gdzie przeprowadzono wywiad lekarski. Po rutynowym badaniu wzroku u powódki wykonano tomograf głowy. Po tomografie powódka została poinformowana, że jej stan jest chwilowy, zalecono leki przeciwbólowe i zapewniono, że nic złego się nie dzieje i odesłano do domu.
W dniu 17 lutego 2021 roku powódka nie odczuła poprawy i udała się na umówioną przez córkę w poprzednim dniu wizytę u okulisty do dr. S.. Podczas wizyty prywatnej u okulisty w dniu 17 lutego 2021 roku powódka usłyszała diagnozę: że powódka przeszła udar.
Wcześniej powódka nie zgłaszała problemów okulistycznych i nie pozostawała pod stałą opieką lekarza okulisty.
Lekarz okulista K. S. wystawiła powódce skierowanie do szpitala, do którego powódka zgłosiła się jeszcze tego samego dnia 17 lutego 2021 roku. W tym samym dniu u powódki został przeprowadzony zabieg.
Obecnie powódka nadal nie widzi na prawe oko. Powódka pozostaje pod stałą opieką okulistyczną u dr M. S., co 3-4 miesiące chodzi na systematyczne wizyty lekarskie, każda ok. 200 zł. Powódka przyjmuje leki okulistyczne na receptę: krople około 50zł starczają na miesiąc, tabletki 50 zł oraz leki na poprawę ostrości widzenia ok. 50 zł. Powódka chodzi na badanie pola zarówno na NFZ jak i prywatnie.
Ponadto z uwagi na dolegliwości ze strony kręgosłupa powódka od początku 2023 roku pozostaje pod opieką neurologa. Po zdarzeniu z dnia 16 lutego 2021 roku u powódki pojawiły się dolegliwości natury psychicznej. Od maj/czerwiec 2021 roku powódka pozostaje pod opieką psychiatryczną- koszt wizyty 200 zł, chodzi co 4 miesiące do dr B.. Powódka przyjmuje leki których miesięczny koszt wynosi około 40 zł miesięcznie.
Przed zdarzeniem z lutego 2021 roku powódka nie leczyła się okulistycznie. A jedynie ok. 22 sierpnia 2016 roku od lekarza rodzinnego otrzymała skierowanie na rutynowe zbadanie wzroku. Wizytę odbyła w lutym 2017 roku i dostała tylko okulary do czytania, bez dodatkowych zaleceń. Powódka nie leczyła się neurologicznie, nie miała wcześniej stwierdzonych zmian miażdżycowych.
Powódka ma problemy ze spaniem, wybudza się w nocy, jest rozdrażniona, cały czas rozmyśla nad zdarzeniem z dnia 16 lutego 2021 roku. Wieczorem, w zależności jaka jest pogoda, powódka stara się nie wychodzić z domu. Przeszkadza jej zarówno deszcz, śnieg jak i słońce, cały czas musi patrzeć pod nogi, żeby się nie przewrócić. Powódka porusza się sama, nie potrzebuje pomocy, aby ktoś ją prowadził, ale musi poruszać się ostrożnie.
Emerytura powódki wynosi ok. 2100 zł. Nie chodzi na rehabilitację oczu.
(dowód: zeznania powódki k. 211 verte 470-471, zeznania świadka K. K. (1) k. 210 verte-211)
Po zdarzeniu z dnia 16 lutego 2021 roku powódka wymagała pomocy i opieki osób najbliższych w wykonaniu codziennych czynności czy robieniu zakupów, przy podawaniu leków, przygotowywaniu posiłków, transporcie na wizyty lekarskie w wymiarze ok. 30 dni od dnia opuszczenia szpitala w wymiarze 2 godzin dziennie.
Opieka ta sprawowana była przez męża i córkę powódki. Dodatkowo powódka wymagała wsparcia psychicznego.
(dowód: zeznania powódki k. 211 verte 470-471, zeznania świadka K. K. (1) k. 210 verte-211)
Zgodnie z Uchwałą nr XXXVI11/1189/2021 Rady Miejskiej w Ł. z dnia 10 lutego 2021 r. w sprawie określenia szczegółowych warunków przyznawania i odpłatności za usługi opiekuńcze i specjalistyczne usługi opiekuńcze oraz szczegółowych warunków częściowego lub całkowitego zwolnienia od opłat i trybu ich pobierania koszty sprawowanej opieki nad powódką w odniesieniu do wysokości ceny za jedną godzinę usług opiekuńczych tam określona przyjąć należy , że wysokość stawki za godzinę wynosi 26 zł za godzinę.
(dowód: uchwała o odpłatności za usługi opiekuńcze k. 164-165)
Na skutek spornego zdarzenia E. D. (1) poniosła koszty leczenia w wysokości 2 914,65 zł.
(dowód: zeznania powódki k. 211 verte 470-471, zeznania świadka K. K. (1) k. 210 verte-211,faktury VAT, paragony fiskalne, rachunki k.140-163)
Sąd Okręgowy ocenił i zważył, co następuje:
Powództwo jest częściowo zasadne.
Na wstępie rozważań należy podnieść, że powództwo przeciwko ubezpieczycielowi oparte jest na zastępczej odpowiedzialności ubezpieczyciela zgodnie z art. 822 k.c., za szkodę mającą być wywołaną zawinionym zachowaniem pracowników szpitala (odpowiedzialność deliktowa). Przesądzenie zatem odpowiedzialności szpitala oznacza automatycznie odpowiedzialność pozwanego zakładu ubezpieczeń, zgodnie z art. 805 k.c. W tego typu procesach koniecznym jest zatem ustalenie odpowiedzialności zakładu opieki zdrowotnej. Odpowiedzialność odszkodowawczą pozwanego ubezpieczyciela należy oceniać na podstawie i w granicach odpowiedzialności cywilnej ubezpieczonego, zatem w świetle art. 430 k.c., co oznacza odpowiedzialność szpitala, jako osoby prawnej na zasadzie ryzyka, ale za zawinione działania personelu medycznego (art. 415 k.c.), bądź własne działania bądź zaniechania, których skutkiem była niewłaściwa organizacja pracy mogąca prowadzić do zakażenia - art. 416 k.c.
Przesłankami odpowiedzialności Szpitala są więc: powierzenie na własny rachunek wykonania czynności podwładnemu, zawiniony czyn niedozwolony podwładnego, szkoda wyrządzona przy wykonywaniu powierzonej podwładnemu czynności, związek przyczynowy między czynem niedozwolonym podwładnego a szkodą.
Na gruncie art. 430 k.c., co wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30 kwietnia 1975 r., do przyjęcia winy osoby wskazanej w powołanym przepisie, nie jest potrzebne wykazanie, że osoba ta naruszyła przepisy dotyczące bezpieczeństwa życia i zdrowia ludzkiego - wystarczy, jeżeli wina tej osoby polega na zaniechaniu zasad ostrożności i bezpieczeństwa, wynikających z doświadczenia życiowego i okoliczności danego wypadku (wyrok SN z dnia 30 kwietnia 1975 r., II CR 140/75, Lex Polonica nr 319680). Należy zaznaczyć, że kodeks cywilny przyjął dualistyczną koncepcję winy, polegającą na tym, że wina łączy w sobie element obiektywny, tj. niezgodność działania sprawcy z określonymi regułami postępowania, czyli każde zachowanie niewłaściwe, a więc niezgodne z przepisami prawa lub też - w stosunku do lekarza - naruszenie obowiązujących reguł wynikających z zasad wiedzy medycznej, doświadczenia i deontologii zawodowej lub też zachowania się sprzecznego z powszechnie obowiązującymi zasadami współżycia. Bezprawność zaniechania ma miejsce wówczas, gdy istniał obowiązek działania lub występował zakaz zaniechania. Placówka lecznicza ponosi więc odpowiedzialność za szkodę wyrządzona przez jej personel, którego zachowanie musi być obiektywnie bezprawne i subiektywnie zawinione, gdyż obowiązkiem całego personelu strony pozwanej jest dołożenie należytej staranności w leczeniu każdego pacjenta. Ten, kto świadczy usługi lekarskie odpowiada przecież cywilnie za fachowy aspekt swego postępowania.
Istotą odpowiedzialności szpitala jest ustalenie, czy wyrządzenie szkody nastąpiło "przy wykonywaniu", nie zaś "przy okazji wykonywania czynności", a w szczególności, że między powierzeniem czynności a działaniem, na skutek którego powstała szkoda, zachodzi związek przyczynowy w rozumieniu art. 361 § 1 k.c., ograniczający się do następstw normalnych, tj. takich, jakie na podstawie doświadczenia życiowego należy uznać za stanowiące z reguły skutki danego rodzaju działań lub zaniechań. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 października 2007 r. wyjaśnił, że w tzw. "procesach lekarskich" ustalenie w sposób pewny związku przyczynowego pomiędzy postępowaniem lekarza a powstałą szkodą jest najczęściej niemożliwe, gdyż w świetle wiedzy medycznej w większości wypadków można mówić tylko o prawdopodobieństwie wysokiego stopnia, a rzadko o pewności, czy wyłączności przyczyny. Na powstanie szkody ma lub może mieć wpływ wiele czynników i należy tylko ustalić, w jakim stopniu prawdopodobieństwa wobec innych czynników powstaje zaniedbanie lekarza (wyrok SN z dnia 17 października 2007 r., sygn. II CSK 285/2007, LexPolonica nr 2423336).
Personel medyczny (lekarz) odpowiada na zasadzie winy (art. 415kc), którą można mu przypisać tylko w wypadku wystąpienia jednocześnie elementu obiektywnej i subiektywnej niewłaściwości postępowania. Element obiektywny dotyczy naruszenia zasad wynikających z wiedzy medycznej, doświadczenia i deontologii (błąd lekarski), natomiast element subiektywny odnosi się do zachowania przez lekarza staranności, przy przyjęciu kryterium wysokiego poziomu przeciętnej staranności każdego lekarza, jako jego staranności zawodowej.
Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem i doktryną prawa cywilnego przyjąć należy, że podmiot leczniczy ponosi winę za powstanie szkody, wobec nie zastosowania właściwych środków w należyty sposób. Przez „zastosowanie właściwych środków” rozumie się fachowe postępowanie (np. zastosowanie właściwej kuracji, przeprowadzenie określonego zabiegu), które w danej sytuacji było wskazane z medycznego punktu widzenia. Postępowanie odmienne zazwyczaj określane jest jako błąd w sztuce lekarskiej. Natomiast przez pojęcie „w należyty sposób” należy rozumieć dołożenie należytej staranności, jaka w określonej sytuacji była należna, wymagalna i potrzebna.
Odpowiedzialność lekarza powstanie w wypadku "błędu w sztuce", czyli przeprowadzenia zabiegu niezgodnie z zasadami wiedzy medycznej, jeżeli był to błąd zawiniony, tj. polegający na zachowaniu odbiegającym od ustalonego wzorca. W literaturze prawniczej zwraca się uwagę, iż niewłaściwe wykonanie zabiegu lekarskiego jest zawsze bezprawne.
Przy ocenie postępowania lekarza należy mieć też na względzie uzasadnione oczekiwanie nie narażenia pacjenta na pogorszenie stanu zdrowia, jak również ustalenie, czy niekorzystnego skutku można było uniknąć, w tym, czy lekarz w danym przypadku powinien był i mógł zrobić więcej (lepiej).
Trzeba jednak, zgadzając się z konkluzją, że ciężar dowodu przesłanek odpowiedzialności obciąża powoda, przypomnieć, że w przypadku roszczenia o naprawienie szkody wyrządzonej przy leczeniu, zwłaszcza zaś będącej następstwem zakażenia szpitalnego, ten rygoryzm jest w znacznym stopniu złagodzony.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. wyrok z dnia 22 lutego 2012 r., IV CSK 245/11 i przywołane tam judykaty), a także sądów powszechnych (zob. przykładowo wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 21 marca 1997 r., I ACa 107/97), wielokrotnie było prezentowane stanowisko, że w sprawach o naprawienie szkód medycznych wykazanie przez poszkodowanego pacjenta przesłanek odpowiedzialności zakładu opieki zdrowotnej jest zadaniem ogromnie trudnym, a niekiedy wręcz niewykonalnym. W szczególności zaś nie można wymagać od poszkodowanego wykazania, że przyczynę zakażenia stanowiło konkretne zaniedbanie, ani w sposób absolutnie pewny związku przyczynowego między zdarzeniem sprawczym a szkodą.
Sąd Najwyższy zauważał też, że istnienie związku przyczynowego między zdarzeniem sprawczym a szkodą z reguły nie może być - gdy chodzi o zdrowie ludzkie - absolutnie pewne, gdyż związków zachodzących w dziedzinie medycyny nie da się sprowadzić do prostego wynikania jednego zjawiska z drugiego. Dlatego też wymaganie całkowitej pewności istnienia związku przyczynowego byłoby w znaczącej liczbie wypadków nierealne (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 22 lutego 2012 r., IV CSK 245/11, Lex nr 1164750). W wyrokach z 20 sierpnia 1968 r., II CR 310/68 (OSNCP 1969, nr 2, poz. 38), z 17 czerwca 1969 r., II CR 165/69 (OSPiKA 1970, nr 7-8, poz. 155) i z 12 stycznia 1977 r., II CR 571/76 (nie publ.) za dowód istnienia związku przyczynowego między szkodą na osobie a działaniem osób działających na rzecz i w imieniu podmiotu wykonującego usługi z zakresu ochrony zdrowia Sąd Najwyższy przyjął wykazanie dostatecznej dozy prawdopodobieństwa jego wystąpienia. Ten kierunek orzecznictwa był podtrzymywany w kolejnych latach (por. orzecznictwo przytoczone w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z 22 lutego 2012 r., IV CSK 245/11, nie publ.).
Zdaniem Sądu, w analizowanej sprawie, zostały spełnione przesłanki odpowiedzialności pozwanego Szpitala i jego ubezpieczyciela za szkodę powoda powstałą na skutek braku badania okulistycznego i braku wdrożenia w najszybszym możliwym czasie właściwego leczenia.
Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy uznał, że przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe, a w szczególności opinie biegłych neurologa i okulisty potwierdziły uchybienia lekarza pracującego u pozwanego w zastosowanym u powódki leczeniu i braku konsultacji okulistycznej i braku badań okulistycznych.
Jak wynika z opinii biegłego neurologa M. W. nagłe zaniewidzenie do którego doszło u powódki w dniu 16 lutego 2021 roku jest typowym objawem dla tła zatorowego ostrego niedokrwienia siatkówki. Materiał zatorowy, wg badań histopatologicznych, ma najczęściej pochodzenie miażdżycowe, w ok. 1/4 przypadków zakrzepowe. Do rozpoznania zatoru tętnicy środkowej siatkówki służy głównie rutynowe badanie okulistyczne, uzupełniane o angiografię fluoresceinową, koherentną tomografię optyczną (pomiar grubości centralnej części siatkówki) czy elektroretinogram błyskowy (ocena funkcji bioelektrycznej siatkówki). Rutynowe badanie okulistyczne obejmuje badanie ostrości wzroku, ocenę biomikroskopową przedniego odcinka oka, badanie tylnego segmentu w obrazie prostym, pomiar ciśnienia wewnątrzgałkowego.
Zator tętnicy środkowej siatkówki jest stanem nagłym, który w znacznej części przypadków skutkuje utratą widzenia bądź innymi poważnymi konsekwencjami dla narządu wzroku. Tętnica środkowa siatkówki jest anatomicznie i czynnościowo tętnicą końcową. Upośledzenie przepływu krwi przez nią, zwłaszcza niedrożność (np. na tle zatorowym), powoduje jej martwicę, a w konsekwencji znaczną dysfunkcję siatkówki i narządu wzroku, natomiast w skrajnych przypadkach ślepotę.
W 2021 roku a zatem, w dacie, kiedy do nagłego zaniewidzenia doszło u powódki nie było jednoznacznie ustalonego postępowania w przypadku zatoru tętnicy środkowej siatkówki, zasadniczo ta sytuacja utrzymuje się do dnia dzisiejszego. W leczeniu proponuje się hipoosmotyczne środki obniżające objętość ciała szklistego, leki przeciwobrzękowe, obniżające ciśnienie wewnątrzgałkowe lub rozszerzające naczynia siatkówki, hiperbarię tlenową a także zwiększenie perfuzji przez hemodilucję, masaż gałki ocznej czy też leczenie chirurgiczne.
Niezwykle ważnym czynnikiem rokowniczym jest czas od momentu pojawienia się objawów do momentu leczenia. W przypadku zatoru tętnicy środkowej siatkówki okno czasowe jest wąskie - już po 90 minutach od początku objawów pojawiają się nieodwracalne zmiany martwicze w siatkówce.
Publikowane są doniesienia o zachęcających wynikach leczenia selektywną trombolizą z użyciem rekombinowanego tkankowego aktywatora rtPA który podaje się za pomocą mikrocewnika do tętnicy ocznej lub dożylnie.
Diagnostyka powódki na IP (...) Szpitala Wojewódzkiego im. (...) w P. obejmowała wykonanie badań biochemicznych oraz konsultację neurologiczną.
Wynik konsultacji neurologicznej informuje o zaburzeniach widzenia okiem prawym i tożstronnych bólach głowy, konsultujący neurolog nie opisuje obecności innych objawów patologicznych, zleca badanie TK.
Badanie to nie ujawniło cech ostrego procesu krwotocznego czy urazowego i z dużą dozą prawdopodobieństwa również rozrostowego, co jednak nie stanowi podstawy do wykluczenia tła niedokrwiennego dolegliwości powódki.
Konsultujący neurolog nie zleca oceny okulistycznej w ramach IP, zaleca wizytę w Poradni Okulistycznej i Neurologicznej.
Nie zlecenie przez konsultującego w chwili przyjęcia na (...) neurologa konsultacji okulistycznej powódki u której wystąpiło ostre, nagłe i znaczne pogorszenie widzenia i tożstronny ból głowy nie było działaniem właściwym, gdyż tego typu sytuacja jest stanem ostrym wymagającym pilnej diagnostyki i leczenia.
Ponadto wyniki badań biochemicznych wykonanych na IP dowodzą, że u powódki występowały znaczne nieprawidłowości elektrolitowe i gazometryczne. Niektóre przesunięcia w wynikach są tak duże, że mogą sugerować błąd laboratoryjny lub istotny problem zdrowotny.
Nieprawidłowości w wynikach badań powinny skłonić konsultującego neurologa to zlecenia konsultacji internistycznej i/lub powtórzenie tych badań. Nie mniej jednak badania laboratoryjne wykonane od dnia następnego na Oddziale Okulistycznym nie potwierdziły już obecności zaburzeń elektrolitowych.
Przyczyną zatoru gałęzi skroniowej górnej tętnicy środkowej siatkówki może być miażdżycowy materiał zatorowy pochodzący z tętnic (najczęściej szyjnych ) lub serca, materiał zatorowy w przebiegu migotania przedsionków lub niewydolności serca. Do zamknięcia światła naczynia mogą prowadzić również procesy autoimmunologiczne, zapalne i zakaźne.
Powódka trafiła na IP z już rozwiniętym zespołem klinicznym zatoru tętnicy siatkówki i patologia ta nie uległa pogłębieniu w późniejszym okresie czasu.
Nie można natomiast wykluczyć, że nieprzeprowadzenie pilnej diagnostyki okulistycznej u powódki w dniu 16.02.2021 i nie podjęcie adekwatnego leczenia mogło mieć istotne znaczenie niekorzystne dla ostatecznej jakości widzenia okiem prawym.
Konsultujący neurolog powinien zlecić pilną konsultację okulistyczną i zweryfikować wyniki badań laboratoryjnych.
Definicja udaru mózgu zawiera w sobie niedokrwienie mózgu, i/lub rdzenia kręgowego, i/lub siatkówki (która jest traktowana jako część ośrodkowego układu nerwowego ).
W sytuacji braku u powódki niedowładu, zaburzeń mowy, zaburzeń czucia kluczową rolę powinna odegrać konsultacja okulistyczna, gdyż zobiektywizowałaby ona rodzaj i głębokość deficytu okulistycznego, a ocena dna oka dałaby odpowiedź na pytanie z jakim problemem zdrowotnym zmaga się powódka. Konsultacja okulistyczna mogłaby być poprzedzona badaniem (...) tętnic szyjnych i badaniem ekg, lub też badania te można było wykonać bezpośrednio po konsultacji okulistycznej.
Wynik przeprowadzonego tomografem komputerowym badania powódki w dniu 16.02.2021 dawał podstawy do jej niezwłocznego skierowania na Oddział Okulistyczny pozwanego szpitala, gdyż wynik tego badania nie tłumaczył przyczyny ostrych objawów okulistycznych. Już bowiem po 90 minutach od wystąpienia zatoru tętnicy siatkówki można spodziewać się utrwalonych zmian w siatkówce. Tym samym im wcześniej jest podjęte adekwatne leczenie tym lepszych jego efektów można się spodziewać.
Pojęcie rozwiniętego zespołu klinicznego nie oznacza, iż objawy/deficyty w nim zawarte są trwale ustabilizowane i w związku z tym ich ekspresja nie może już ulec zmianie.
To, że u powódki w toku dalszego postępowania patologia nie uległa pogłębieniu nie oznacza jednocześnie, że podjęcie szybkich działań diagnostyczno-leczniczych na początkowym etapie procesu klinicznego było niepotrzebne. Podjęcie tych działań było konieczne, gdyż pozwoliłoby na ustalenie przyczyny deficytu i dawałoby tym samym możliwość jak najszybszego podjęcia odpowiedniego leczenia - co więcej nie można wykluczyć, że podjęcie adekwatnych działań mogło zaskutkować poprawą stanu klinicznego powódki mimo, że ważnym czynnikiem rokowniczym jest czas od momentu pojawienia się objawów do momentu leczenia. W przypadku zatoru tętnicy środkowej siatkówki okno czasowe jest wąskie - już po 90 minutach od początku objawów pojawiają się nieodwracalne zmiany martwicze w siatkówce.
Z opinii biegłego okulisty R. S. wynika, że przebieg diagnostyki wykonanej u powódki w pozwanym szpitalu w dniu wystąpienia u powódki objawów pogorszenia wzroku w oku prawym (16.02.2021r.) nie obejmował zagadnień okulistycznych i dotyczył dolegliwości ze strony neurologicznych z powodu bólów głowy i choroby nadciśnieniowej. Wykonano wówczas konsultację neurologiczną oraz wykonano przeglądowe badanie tomograficzne głowy oraz podstawowe badanie laboratoryjne krwi. Postawienie rozpoznania okulistycznego nastąpiło na drugi dzień w prywatnym gabinecie okulistycznym, a w dn. 17.02.2021r. i po przyjęciu powódki do oddziału okulistycznego S. gdzie przeprowadzono diagnostykę i zastosowano odpowiednie leczenie.
Prawdopodobną przyczyną zatoru gałązki skroniowej tętnicy środkowej siatkówki oka prawego były zmiany miażdżycowe (zator cholesterolowy, wapniowy?), choroba nadciśnieniowa lub inna nieznana przyczyna.
Przyczyną zatoru mógł też być ogniskowy stan zapalny błony naczyniowej i siatkówki, który po raz pierwszy został opisany w dn. 21.03.2022r., kiedy to powódka została przyjęta do oddziału okulistycznego na operację zaćmy („...stan po przebytym zapaleniu ogniskowym błony naczyniowej i siatkówki.. ”). Nie wiadomo jednak czy wspomniany stan zapalny był przed wystąpieniem zatoru czy też powstał potem jako następstwo zatoru (?).
Skutkiem przebytego zatoru i ewentualnie poprzednich przebytych przez powódkę schorzeń jest obniżenie ostrości wzroku z zawężeniem obwodowym pola widzenia w oku prawym.
Zator tętniczy naczyń siatkówki zwłaszcza pnia centralnego jest bardzo poważnym stanem prowadzącym w większości przypadków do obniżenia a także utraty ostrości wzroku i zaniku pola widzenia na skutek niedotlenienia siatkówki i obumarcia komórek czuciowych i nerwowych siatkówki. Proces ten jest zwykle nieodwracalny i tylko w nielicznych przypadkach można odzyskać wzrok. W danym przypadku miał miejsce zator jednej z gałązek tętnicy środkowej siatkówki dlatego następstwa u powódki nie są tak groźne: nie doszło bowiem do całkowitej utraty wzroku. Zator gałązki tętniczej siatkówki nie nastąpił u powódki na skutek „braku konsultacji okulistycznej w szpitalnej izbie przyjęć.. ”
W dniu 16.02.2021r. powódka z powodu zgłaszanych dolegliwości ze strony narządu wzroku powinna być zbadana przez lekarza okulistę i powinno być wdrożone odpowiednie leczenie okulistyczne. Należy podkreślić, że ewentualna szansa na odblokowanie zatoru gałązki tętniczej siatkówki jest bardzo mała zwłaszcza jak od wystąpienia objawów zatoru upłynęło więcej niż 2-3 godz. W danym przypadku powódka zgłosiła się na szpitalną Izbę Przyjęć po ok. 2,5 od wystąpienia objawów pogorszenia widzenia okiem prawym (ok. 15.30). Nawet udzielenie pomocy w krótszym czasie nie gwarantowało ustąpienia objawów. Należy zaznaczyć, że nie ma skutecznego okulistycznego leczenia takich przypadków. Próby leczenia polegają na zmianie ciśnienia w gałce ocznej i naczyniach krwionośnych oka poprzez wykonanie ucisku i masażu gałki ocznej, podaniu leków obniżających ciśnienie w gałce ocznej, nakłuciu gałki ocznej (tzw. paracenteza) podaniu ogólnie leków rozszerzających naczynia krwionośne, leków przeciwkrzepliwych. Leczenie chirurgiczne polegające na mechanicznym usunięciu zatoru z gałązki tętniczej siatkówki jest bardzo trudne i niepewne, wymaga odpowiedniego sprzętu (witrektom) i doświadczonego chirurga, wiąże się z wieloma powikłaniami i w praktyce przeprowadzenie zabiegu w pierwszych godzinach od zatoru jest w zasadzie niemożliwe. W danym przypadku zabieg operacyjny nie pozwolił na usunięcie masy zatorowej. Z reguły w ciągu kilku godzin od zatoru dochodzi do nieodwracalnej „śmierci” komórek siatkówki. Bezpośrednio po wystąpieniu objawów zatoru tętniczego siatkówki i postawieniu rozpoznania pomoc polega na: masażu gałki ocznej, nakłuciu gałki ocznej, podaniu leków poszerzających naczynia krwionośne, obniżeniu ciśnienia w gałce ocznej w nadziei, że masa zatorowa ulegnie przesunięciu na obwód. W danym przypadku w momencie zgłoszenia się powódki na izbę przyjęć pomimo, że rokowanie było niepewne a nawet złe - konieczne jednak było przeprowadzenie konsultacji okulistycznej i podjęcie opisanych powyżej procedur i leczenia. Powódka w dniu 16.02.2021r. nie była konsultowana okulistycznie i zator gałązki skroniowej tętnicy siatkówki rozpoznano dopiero na drugi dzień po konsultacji okulistycznej. Zgodnie z zasadami, w oddziale okulistycznym prawidłowo podjęto próbę leczenia pomimo ze cofniecie się skutków zatoru było bardzo mało prawdopodobne. Powódka „nie utraciła wzroku" w oku prawym, a doszło u niej do obniżenia ostrości wzroku (ok. 50%) i zawężenia od strony nosowo-dolnej pola widzenia w tym oku.
Jak wskazał biegły zator gałązki tętniczej siatkówki nie nastąpił u powódki na skutek „braku konsultacji okulistycznej w szpitalnej izbie przyjęć.. ”, ale z powodu braku konsultacji okulistycznej, co ewidentnie było błędem ze strony lekarza przyjmującego powódkę na (...), nie wdrożono u powódki odpowiednio wcześniej dostępnych sposobów, jak to napisał biegły, prób leczenia tego zatoru, bo całkowite wyleczenie było niemożliwe. Oczywistym jest, że powódka zgłosiła się już na (...) za późno, aby skuteczniej leczyć ów zator, to jednak na skutek zaniedbań personelu medycznego pozwanego – lekarza przyjmującego powódkę na (...), do podjęcia prób leczenia w ogóle nie doszło, ponieważ lekarz nie skierował powódki w ogóle na badania okulistyczne, które były konieczne, odesłał powódkę do domu zalecając kontrolę w poradni okulistycznej.
Lekarz S. B. (1), który przyjmował powódkę na (...) w dniu 16.02.2021r. nie pamięta powódki. Wiedzę o zdarzeniu ma z dokumentacji medycznej. W dokumentacji medycznej nie było wpisu skierowania na badanie okulistyczne. Zeznał, że nie pamięta czy sugerował powódce pójście na okulistykę, a następnie czemu Sąd nie dał wiary, że sugerował pójście na okulistykę. Gdyby tak było miałoby to odzwierciedlenie w dokumentacji medycznej, a poza tym świadek zeznał, że nie pamięta powódki tylko z dokumentacji medycznej a w dokumentacji nie ma skierowania na badanie okulistyczne.
Z uzasadnienia orzeczenia Komisji ds. wypadków medycznych wynika, że w sprawie powódki wystąpiły czynności podejmowane przez podmiot leczniczy prowadzący szpital na poszczególnych etapach procesu diagnostycznego, które były wykonywane w sposób niezgodny z aktualną wiedzą medyczną.
W ocenie Sądu jest związek przyczynowy pomiędzy brakiem badania okulistycznego powódki na (...), a jej obecnym stanem wzroku.
Pozostało, zatem rozważyć – w aspekcie przeprowadzonych dowodów – rozmiar szkody powoda, a w konsekwencji – odpowiadające mu zadośćuczynienie.
W tym aspekcie wskazać należy, że żądanie zasądzenia zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę opiera się na przepisie art. 445 § 1 k.c. stanowiącym, iż w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym (czyli art. 444 k.c. dotyczącym wystąpienia uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia) sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Chodzi tutaj o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości) i cierpienia psychiczne (ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia w postaci np. zeszpecenia, niemożności uprawiania działalności artystycznej, naukowej, wyłączenia z normalnego życia itp.), a więc doznany przez poszkodowanego uszczerbek niemajątkowy. Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Winno ono mieć w związku z tym charakter całościowy i obejmować wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości. Użyte w art. 445 § 1 k.c. pojęcie „sumy odpowiedniej” ma charakter niedookreślony, jednakże w orzecznictwie wskazuje się kryteria, którymi należy kierować się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Przy ocenie „odpowiedniej sumy” należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności danego wypadku, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, tak aby przyznana poszkodowanemu suma mogła zatrzeć lub co najmniej złagodzić odczucie krzywdy i pomóc poszkodowanemu odzyskać równowagę psychiczną (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 04 lutego 2008 roku, II KK 349/07, LEX nr 395071; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2000 roku, II CKN 1119/98, niepublikowany; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03 lutego 2000 roku, I CKN 969/98, niepublikowany; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 03 listopada 1994 roku, III APr 43/94, OSA 1995, nr 5, poz. 41; uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 08 grudnia 1973 roku, III CZP 37/73, OSNC 1974, nr 9, poz. 145; G. Bieniek, K. Kołakowski, Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania, tom I, Warszawa 2001, pkt. 13 i 14 uwag do art. 445 k.c.) Zadośćuczynienie ma więc przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Wysokość ta nie może być jednak nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a więc powinna być utrzymana w rozsądnych granicach (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 04 lutego 2008 roku, III KK 349/07, LEX nr 395071; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2005 roku, II CSK 78/08, LEX nr 420389; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 1962 roku, 4 CR 902/61, OSNCP 1963, nr 5, poz. 107; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 1965 roku, I PR 203/65, OSPiKA 1966, na 4, poz. 92).
Podkreślić należy, że aby ustalić rozmiary szkody wynikłej z błędu w sztuce lekarskiej należy porównać hipotetyczny stan zdrowia w jakim znajdowałaby się pacjent gdyby zastosowano właściwe leczenie ze stanem zdrowia, w jakim pacjent pozostaje w następstwie leczenia wadliwego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 24 marca 2010 roku, I ACa 133/10, Lex 628176).
W analizowanej sprawie jak wynika z opinii biegłych żadne leczenie nie zapobiegłoby w całości skutkom zatoru u powódki, bo powódka już za późno zgłosiła się na (...), ale przy wcześniejszym wdrożeniu leczenia okulistycznego te skutki mogłyby być mniejsze.
Sąd podziela wnioski płynące z opinii biegłych. Powódka doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu na skutek zatoru łącznie w wielkości 24,75%, ale jak wskazał biegły neurolog pomiędzy brakiem konsultacji powódki w szpitalnej izbie przyjęć na oddziale okulistycznym w dniu 16.02.2021, a wystąpieniem u powódki zatoru gałęzi skroniowej górnej tętnicy środkowej siatkówki oraz zapalenia ogniskowego błony naczyniowej i siatkówki oka prawego oraz ich skutków nie występuje związek przyczynowy, natomiast występuje związek przyczynowy pomiędzy brakiem konsultacji okulistycznej a większymi skutkami zatoru w postaci zmniejszenia ostrości widzenia w jednym oku. Jak wskazał biegły, wbrew twierdzeniom w pozwie, powódka nie utraciła wzroku, natomiast zmniejszyła się ostrość widzenia. Trudno jest ustalić czy i o ile ta ostrość widzenia byłaby większa gdyby powódka skonsultowana była okulistycznie i natychmiast wdrożono by dostępne leczenie.
Tym bardziej w analizowanej sprawie ten wskazany przez biegłych procentowy rozmiar trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu musi być tylko jednym z kryteriów ustalania wysokości zadośćuczynienia i nie determinuje tej kwoty bez uwzględnienia innych okoliczności, jest to tylko pomocniczy środek ustalania rozmiaru odpowiedniego odszkodowania (por. wyr. SN z dnia 5.10.2005 r., sygn. akt I PK 47/05, opubl. (...)).
Przy określaniu odpowiedniej wysokości zadośćuczynienia Sąd wziął pod uwagę ograniczenia powódki w życiu codziennym jakich doznaje z powodu utraty ostrości widzenia w jednym oku i duży dyskomfort psychiczny powódki.
W tych okolicznościach, zdaniem Sądu, zasadne było żądanie zadośćuczynienia w kwocie 80.000,00zł, dlatego Sąd taką żądaną kwotę zasądził, a w pozostałej części żądanie oddalił jako wygórowane.
Podstawę prawną zasądzenia na rzecz powódki odsetek za opóźnienie stanowi przepis art. 481 k.c., od dnia 10 maja 2022 roku do dnia zapłaty zgodnie z żądaniem pozwu. Zgłoszenie szkody do (...) było doręczone 16.02.2021 roku, a odpowiedź (...) jest z 16.06.2021 roku.
Zdaniem Sądu, wskazana suma zadośćuczynienia pieniężnego, z jednej strony uwzględnia stopień krzywdy powoda i dlatego nie może być uznana za nadmierną, a z drugiej strony nie pomija panujących stosunków majątkowych, przez co jest utrzymana w rozsądnych granicach.
Zgodnie z art. 444 § 1 zd. 1 kc w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.
Przepis ten nie zawiera odrębnych przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej, lecz biorąc pod uwagę zwłaszcza wykładnię systemową, należy przyjąć, iż odpowiedzialność ta została poddana ogólnym regułom odpowiedzialności z tytułu czynów niedozwolonych. Dlatego też warunkiem skutecznego domagania się naprawienia szkody na osobie jest związek przyczynowy pomiędzy określonym faktem, z którym norma prawna wiąże obowiązek odszkodowawczy a szkodą pojmowaną w tym przypadku jako uszczerbek majątkowy.
Na skutek spornego zdarzenia E. D. (1) poniosła koszty leczenia w wysokości 2 914,65 zł, co wynika ze złożonych rachunków, faktur, zeznań powódki i świadka K. K. (1). Na skutek spornego zdarzenia E. D. (1) poniosła koszty leczenia w wysokości 2 914,65 zł, co wynika ze złożonych rachunków, faktur, zeznań powódki i świadka K. K. (1).
Po zdarzeniu z dnia 16 lutego 2021 roku powódka wymagała pomocy i opieki osób najbliższych w wykonaniu codziennych czynności czy robieniu zakupów w wymiarze ok. 30 dni od dnia opuszczenia szpitala w wymiarze 2 godzin. Opieka ta sprawowana była przez męża i córkę powódki. Dodatkowo powódka wymagała pomocy przy podawaniu leków, przygotowywaniu posiłków, transporcie na wizyty lekarskie, jak również wsparcia psychicznego. Zgodnie z Uchwałą nr XXXVI11/1189/2021 Rady Miejskiej w Ł. z dnia 10 lutego 2021 r. w sprawie określenia szczegółowych warunków przyznawania i odpłatności za usługi opiekuńcze i specjalistyczne usługi opiekuńcze oraz szczegółowych warunków częściowego lub całkowitego zwolnienia od opłat i trybu ich pobierania koszty sprawowanej opieki nad powódką w odniesieniu do wysokości ceny za jedną godzinę usług opiekuńczych tam określona przyjąć należy , że wysokość stawki za godzinę wynosi 26 zł za godzinę. Koszt tej opieki wynosił więc 1 560zł (30 dni x 2 h dziennie x 26 zł = 1 560zł).
Mając powyższe na uwadze Sąd zasądził kwotę 4.474,65zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 25.08.2022 roku do dnia zapłaty, zgodnie z żądaniem pozwu, bowiem odpis pozwu doręczony pozwanemu Szpitalowi dnia 24.08.2022r, (...) też dnia 24.08.2022r., więc żądanie odsetek od 25.08.2022 roku jest zasadne.
Podstawę prawną zasądzenia na rzecz powódki odsetek za opóźnienie stanowi przepis art. 481 k.c., od dnia 25.08.2022 roku do dnia zapłaty zgodnie z żądaniem pozwu.
Strona powodowa wnosiła również o zasądzenie od pozwanych in solidum na rzecz powódki kwoty 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie praw pacjenta wraz z ustawowymi odsetkami od dnia od 10 maja 2022 roku do dnia zapłaty - z zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego z obowiązku zapłaty do wysokości uiszczonej sumy zarzucając, że nie skierowano powódki z (...) do poradni okulistycznej, zarzut, że naruszono prawo pacjentki do świadczeń zdrowotnych udzielanych z należytą starannością wynikające z art. 6 ust. 1 ustawy z 06.11.2008 r. o prawach pacjenta.
W dniu 28 czerwca 2021 r. pełnomocnik powódki wystąpił do Wojewódzkiej Komisji Do Spraw Orzekania o Zdarzeniach Medycznych w Ł. z wnioskiem o ustalenie zdarzenia medycznego przeciwko (...) Szpitalowi Wojewódzkiemu im. (...) w P.. Po przeprowadzeniu postępowania, w dniu 2 marca 2022 roku w/w Wojewódzka Komisja orzekła, iż diagnostyka wykonana u E. D. (1) w (...) Szpitalu Wojewódzkim im. (...) w P. w dniu 16 lutego 2021 r. była niezgodna z aktualną wiedzą medyczną i stanowi zdarzenie medyczne w rozumieniu art. 67a ust. 1 pkt 1 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (Dz. U. 2020, poz. 849).
Stan faktyczny Komisja ustaliła na podstawie przedstawionej dokumentacji medycznej, jak również na podstawie wyjaśnień powódki, stanowiska szpitala reprezentowanego przez jego pełnomocnika oraz zeznań świadków: lekarzy którzy uczestniczyli w procesie leczenia powódki tj. dr S. B. (1) i dr M. S. oraz opinii biegłego Pana dr hab. n. med. D. T. - Konsultanta Wojewódzkiego do spraw medycyny ratunkowej, w którego opinii nieprawidłowością w sprawie był brak wpisu w dokumentacji medycznej o kierowaniu powódki na Oddział Okulistyki.
Ocenie Komisji podlegała również prawidłowość, rzetelność i zgodność z aktualną wiedzą medyczną diagnozy oraz poszczególnych czynności przeprowadzanych przez członków personelu medycznego, podejmowanych w trakcie pobytu Pani E. D. (1) w (...) Szpitala Wojewódzkiego im. (...) w P..
W oparciu o powyższe Wojewódzka Komisja do Spraw Orzekania o Zdarzeniach Medycznych w Ł. podniosła, że :
Zgodnie z brzmieniem art. 67a ust. 1 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta- zdarzeniem medycznym jest zakażenie pacjenta biologicznym czynnikiem chorobotwórczym, uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia albo śmierć pacjenta, będący następstwem niezgodnych z aktualną wiedzą medyczną:
1) diagnozy, jeśli spowodowała niewłaściwe leczenie albo opóźniła właściwe leczenie, przyczyniając się do rozwoju choroby;
2) leczenia, w tym wykonania zabiegu operacyjnego;
3) zastosowania produktu leczniczego lub wyrobu medycznego.
Z brzmienia powołanego przepisu wynika, że dla stwierdzenia zaistnienia zdarzenia medycznego muszą być spełnione następujące przesłanki:
1) przyczyna - zdarzenie wyrządzające szkodę, za które prawo czyni szpital udzielający świadczeń zdrowotnych odpowiedzialnym (diagnoza, leczenie, w tym wykonanie zabiegu operacyjnego, zastosowanie produktu leczniczego lub wyrobu medycznego);
2) skutek
3) łącznik, tj. uznanie, że przyczyna, która doprowadziła do zaistniałego skutku była niezgodna z aktualną wiedzą medyczną.
Wskazane powyżej elementy, składające się na definicję zdarzenia medycznego powinny zajść kumulatywnie (łącznie). Brak któregokolwiek ze składników definicyjnych zdarzenia medycznego skutkuje w istocie wydaniem przez Komisję orzeczenia o ustaleniu braku zdarzenia medycznego, a tym samym wyłącza odpowiedzialność podmiotu leczniczego prowadzącego szpital za zdarzenie medyczne.
W ocenie Komisji w sprawie powódki wystąpiły wszystkie trzy elementy składające się na definicję zdarzenia medycznego w rozumieniu ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, tj. przyczyna — nieprawidłowa diagnoza w (...), której skutkiem było opóźnione leczenie operacyjne, które nie przywróciło prawidłowego widzenia w prawym oku.
Kluczowym kryterium kwalifikacji zdarzenia powstałego w czasie pobytu pacjentki w (...) jako zdarzenia medycznego było ustalenie, czy czynności podejmowane przez podmiot leczniczy prowadzący szpital na poszczególnych etapach procesu diagnostycznego były wykonywane w sposób niezgodny z aktualną wiedzą medyczną.
W ocenie Komisji kluczowym elementami przemawiającymi za tym, że w przedmiotowej sprawie mamy do czynienia ze zdarzeniem medycznym jest nie skierowanie pacjentki z (...) Szpitala do Okulistycznej Izby Przyjęć, która znajduje się w tym samym szpitalu, tylko, że funkcjonuje poza (...) w innym budynku.
Poza brakiem skierowania do Okulistycznej Izby Przyjęć, zdaniem Komisji i biegłego - dr hab. n. med. D. T., pozostałe czynności medyczne wykonane przez dr n.med. S. B. (1) były zgodne z aktualną wiedzą medyczną.
Podjęcie interwencji u pacjentki stwarzało dużo większe szanse na przywrócenia pełnego widzenia w oku prawym, lub co najmniej widzenia lepszego niż ma to miejsce w chwili obecnej.
Mając na względzie zgromadzony w sprawie materiał dowodowy Wojewódzka Komisja do Spraw Orzekania o Zdarzeniach Medycznych w Ł. ustaliła, iż w przedmiotowej sprawie zaistniały przesłanki niezbędne do zakwalifikowania zdarzenia przedstawionego w złożonym wniosku, jako zdarzenia medycznego w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta zgodnie z art. 67 1 ust. 3 pkt. 2 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta.
Wskazać należy, że ustawodawca nie przewidział, aby orzeczenie komisji było wiążące dla sądu cywilnego. W myśl art. 67 lit. k) ust. 1 ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (tj. Dz.U. z 2016 r., poz. 186), zwanej dalej w skrócie ustawą orzeczenie to jest wiążące jedynie dla ubezpieczyciela. Orzeczenie wojewódzkiej komisji nie wiąże żadnego innego podmiotu postępowania (organu ani uczestnika) poza ubezpieczycielem. W szczególności do orzeczeń wojewódzkiej komisji nie ma zastosowania art. 365 k.p.c., ponieważ przepis ten nie został wymieniony w art. 67 lit. o) ustawy.
Brak związania organów innych postępowań orzeczeniem wojewódzkiej komisji oznacza, że organy te (w tym sądy) mogą ponownie badać kwestie istnienia zdarzenia medycznego i wydać w tej kwestii orzeczenie odmiennej treści od orzeczenia wojewódzkiej komisji.
Wynik postępowania przed wojewódzką komisją nie jest prejudykatem w sprawach sądowych lub dyscyplinarnych przeciwko osobom wykonującym zawód medyczny, a w szczególności w sprawach sądowych o odszkodowanie lub zadośćuczynienie na tle tego samego zdarzenia medycznego (por. Ireneusz Kunicki, Justyna Sadowska - Postępowanie przed wojewódzką komisją do spraw orzekania o zdarzeniach medycznych. Komentarz do ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta – w systemie Legalis).
W ramach roszczenia o zadośćuczynienie pieniężne za naruszenie praw pacjenta, wystarczające jest wykazanie zawinionego zachowania personelu leczniczego jednostki medycznej, które naruszyło określone prawa pacjenta. Na odrębność i samodzielność roszczeń o zadośćuczynienie z tytułu naruszenia praw pacjenta oraz zadośćuczynienia za skutki tego naruszenia wskazywał już Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 29 maja 2007 r. V CSK 76/2007, OSNC 2008/7-8/91 oraz z dnia 27 kwietnia 2012 r., V CSK 142/11.
W myśl art. 7 ust. 1 ustawy pacjent ma prawo do natychmiastowego udzielenia świadczeń zdrowotnych ze względu na zagrożenie życia lub zdrowia, a w razie zawinionego naruszenia praw pacjenta sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 k.c.
W tym aspekcie stwierdzić należy, że nastąpiło naruszenie praw pacjenta, z uwagi na to, iż powódki nie skierowano na badanie okulistyczne, niezbędne do natychmiastowego podjęcia leczenia wbrew uprawnieniom do natychmiastowych świadczeń z art. 7 ust. 1 ustawy.
W świetle opinii biegłego neurologa i biegłego okulisty nie zastosowano u powódki badania okulistycznego w chwili zgłoszenia się na (...), wykonany następnego dnia zabieg mógł dać mniejszy efekt i gorsze skutki zatoru gałęzi skroniowej górnej tętnicy środkowej siatkówki.
Tym samym można mówić również o naruszeniu prawa powoda jako pacjenta do świadczeń zdrowotnych odpowiadających wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej, udzielanych z należytą starannością w warunkach odpowiadających określonym w odrębnych przepisach wymaganiom fachowym i sanitarnym (art. 6 ust.1 i 8 ustawy). Pacjent ma prawo oczekiwać, że jego indywidualny przypadek będzie potraktowany z najwyższą, należytą starannością. Do obowiązków lekarzy należy podjęcie takiego sposobu postępowania (leczenia), które gwarantować powinno, przy zachowaniu aktualnego stanu wiedzy i zasad staranności, przewidywalny efekt w postaci wyleczenia, a przede wszystkim nienarażanie pacjentów na pogorszenie stanu zdrowia. Wzorzec zachowania lekarza jest budowany według obiektywnych kryteriów takiego poziomu fachowości, poniżej którego postępowanie danego lekarza należy ocenić negatywnie. W rozpoznawanej sprawie naruszeniem tym było zaniechanie skonsultowania powódki okulistycznie. Powyższy zarzut postawiła wobec pozwanego Zespołu (...) Wojewódzka Komisja Do Spraw Orzekania o Zdarzeniach Medycznych w Ł. w uzasadnieniu orzeczenia z dnia 02.03.2022 r. (k. 132-137) i Sąd zarzut ten podziela.
Naruszono prawo powódki - pacjentki do świadczeń zdrowotnych udzielanych z należytą starannością wynikające z art. 6 ust. 1 ustawy z 06.11.2008 r. o prawach pacjenta.
Naruszenie przez Szpital tak zdefiniowanych praw pacjenta daje podstawę do zasądzenia zadośćuczynienia na podstawie art. 4 ust. 1 ustawy w związku z art. 448 k.c. Roszczenie o zadośćuczynienie oparte na wskazanej wyżej podstawie prawnej jest samodzielnym i odrębnym żądaniem od roszczenia o zadośćuczynienie wywodzonego z tytułu szkody na osobie i opartego na przepisie art. 445 § 1 k.c. Przepis art. 4 ustawy służy ochronie dóbr osobistych pacjenta, a decydujące o odpowiedzialności udzielającego świadczeń medycznych jest wyłącznie wykazanie naruszenia skatalogowanych w ustawie praw pacjenta i zawinienie podmiotu świadczącego usługę. Celem regulacji art. 4 ust. 1 ustawy nie jest osłabienie ochrony pacjenta poprzez wskazanie tych naruszeń dóbr, w przypadku których uzasadnione jest roszczenie o zadośćuczynienie. Dlatego też należy opowiedzieć się za istnieniem zbiegu roszczeń z art. 448 k.c. i art. 4 ust. 1 ustawy. W efekcie znaczenie art. 4 ust. 1 ustawy polega na tym, że wskazuje on expressis verbis te naruszenia praw pacjenta, które przesądzają o naruszeniu dobra osobistego. W związku z tym pokrzywdzony nie musi udowadniać, że doszło do naruszenia prawnie chronionego dobra osobistego - wystarczy wskazać konkretne naruszenie praw pacjenta.
Jeśli chodzi o wysokość zadośćuczynienia przyznanego powodowi wskazać należy, że art. 448 k.c. jest jednym z przykładów tzw. prawa sędziowskiego. Powyższe wynika z faktu, że ustawodawca uznał, iż ostatecznie nie jest w stanie w prawie pozytywnym sformułować ścisłych reguł określania wysokości roszczeń, które poszkodowanemu przysługują. Stąd określenie wysokości świadczeń należy do sędziego, któremu ustawodawca pozostawił pewien luz decyzyjny, nie może być tu jednak mowy o dowolności, gdyż ustalenie wysokości roszczeń następuje przy uwzględnieniu i wnikliwym rozważeniu wskazówek zawartych w przepisie.
W ocenie Sądu właściwą kwotą zadośćuczynienia dla powódki jest kwota 25.000 zł. Ustalając powyższą kwotę Sąd miał na względzie, że krzywda powódki polegała na lęku, poczuciu niepewności co do stanu zdrowia.
W świetle opinii biegłego lekarza psychiatry z powodu utraty widzenia jednostronnego powódka doznała długotrwałego uszczerbku na zdrowiu o charakterze psychicznym pod postacią zaburzeń adaptacyjnych. Z zakresu specjalizacji biegłego psychiatry powódka doznała długotrwałego uszczerbku w wysokości 6%.
Na skutek zdarzenia z dnia 16.02.2021 roku, na skutek którego powódka doznała jednostronnej utraty widzenia powódka doświadczała zaburzeń adaptacyjnych pod postacią obniżonego nastroju, zmniejszonej motywacji do podejmowania aktywności i zmniejszonej aktywności, zaburzeń snu, drażliwości, lęku i niepokoju. Objawy wpływały na codzienne funkcjonowanie powódki i były powodem jej zgłoszenia się do lekarza psychiatry. Na skutek zastosowanego leczenia wystąpiła zdecydowana poprawa stanu psychicznego po około roku od zachorowania. Po tym czasie zmiany nastroju i funkcjonowania powódki opisywane przez psychiatrę były powodowane czynnikami zewnętrznymi niezwiązanymi z zachorowaniem tylko innymi czynnikami takimi jak pandemia, wojna. Aktualnie utrzymują się objawy związane ze stanem zdrowia somatycznego pod postacią okresowo występującego lęku i niepokoju, nieznacznie obniżonego nastroju, poczucia krzywdy, obaw co do przyszłości, myśli rezygnacyjnych, mają one tendencję do wycofywania się i nie wpływają na codzienne funkcjonowanie powódki.
U powódki nie wystąpił zespół stresu pourazowego.
W zakresie specjalizacji biegłego psychiatry rokowania co do stanu zdrowia powódki na przyszłość są dobre.
Aktualnie powódka jest w poprawie stanu psychicznego na skutek zastosowanego leczenia. U powódki nie zostały zaobserwowane objawy organicznych zaburzeń nastroju rozpoznawanych przez leczącego powódkę psychiatrę, co zostało zaznaczone w opisie stanu psychicznego. Czasowe pogorszenia stanu psychicznego opisywane przez psychiatrę leczącego w trakcie 2 ostatnich udokumentowanych wizyt związane z pandemią i wojną były naturalną reakcją na sytuację.
Z drugiej strony Sąd miał na względzie, że powódka zgłosiła się na (...) na tyle późno, że w ogóle nie było możliwości wyleczenia skutków zatoru gałęzi skroniowej tętnicy środkowej siatkówki oka prawego, bowiem w przypadku zatoru tętnicy środkowej siatkówki okno czasowe jest wąskie - już po 90 minutach od początku objawów pojawiają się nieodwracalne zmiany martwicze w siatkówce. Powódka trafiła na IP z już rozwiniętym zespołem klinicznym zatoru tętnicy siatkówki i patologia ta nie uległa pogłębieniu w późniejszym okresie czasu. Należy podkreślić, że ewentualna szansa na odblokowanie zatoru gałązki tętniczej siatkówki jest bardzo mała zwłaszcza jak od wystąpienia objawów zatoru upłynęło więcej niż 2-3 godz. W danym przypadku powódka zgłosiła się na szpitalną Izbę Przyjęć po ok. 2,5 od wystąpienia objawów pogorszenia widzenia okiem prawym (ok. 15.30). Nawet udzielenie pomocy w krótszym czasie nie gwarantowało ustąpienia objawów. Należy zaznaczyć, że nie ma skutecznego okulistycznego leczenia takich przypadków. Leczenie chirurgiczne polegające na mechanicznym usunięciu zatoru z gałązki tętniczej siatkówki jest bardzo trudne i niepewne, wymaga odpowiedniego sprzętu (witrektom) i doświadczonego chirurga, wiąże się z wieloma powikłaniami i w praktyce przeprowadzenie zabiegu w pierwszych godzinach od zatoru jest w zasadzie niemożliwe. W danym przypadku zabieg operacyjny nie pozwolił na usunięcie masy zatorowej. Z reguły w ciągu kilku godzin od zatoru dochodzi do nieodwracalnej „śmierci” komórek siatkówki. Bezpośrednio po wystąpieniu objawów zatoru tętniczego siatkówki i postawieniu rozpoznania pomoc polega na: masażu gałki ocznej, nakłuciu gałki ocznej, podaniu leków poszerzających naczynia krwionośne, obniżeniu ciśnienia w gałce ocznej w nadziei, że masa zatorowa ulegnie przesunięciu na obwód. W danym przypadku w momencie zgłoszenia się powódki na izbę przyjęć pomimo, że rokowanie było niepewne a nawet złe - konieczne jednak było przeprowadzenie konsultacji okulistycznej i podjęcie opisanych powyżej procedur i leczenia. Powódka w dniu 16.02.2021r. nie była konsultowana okulistycznie i zator gałązki skroniowej tętnicy siatkówki rozpoznano dopiero na drugi dzień po konsultacji okulistycznej. Zgodnie z zasadami, w oddziale okulistycznym prawidłowo podjęto próbę leczenia pomimo ze cofniecie się skutków zatoru było bardzo mało prawdopodobne. Powódka „nie utraciła wzroku" w oku prawym, a doszło u niej do obniżenia ostrości wzroku (ok. 50%) i zawężenia od strony nosowo-dolnej pola widzenia w tym oku.
O odsetkach od zasądzonego zadośćuczynienia orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c.
Zdaniem Sądu, w sprawie poza sporem pozostawało, że odpowiedzialność obu pozwanych wobec powódki ma charakter odpowiedzialności in solidum, skoro każdy z nich odpowiada wobec powódki na innej podstawie prawnej, a ani z przepisów ustawy, ani z umowy nie wynika, że pomiędzy zobowiązanymi istnieje solidarność bierna. Biorąc pod uwagę charakter odpowiedzialności pozwanych - in solidum, który przejawia się tym, że zapłata świadczenia przez jednego z nich zwalnia drugiego do wysokości dokonanej zapłaty w konsekwencji Sąd zasądzając od pozwanych na rzecz powódki kwoty określone w punktach 1, 2 i 3 wyroku zastrzegł, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego pozwanego do wysokości dokonanej zapłaty.
Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu był przepis artykułu 100 KPC, zgodnie z treścią którego w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone.
W niniejszej sprawie powód wygrał sprawę w 75,77% i w takiej wysokości i w takiej części pozwany powinien ponieść koszty procesu.
Dlatego Sąd zasądził solidarnie od pozwanych: (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. i (...) Szpitala Wojewódzkiego im. (...) w P. na rzecz powódki E. D. (1) kwotę 4.104,46zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu.
Zgodnie z treścią art. 83 ust 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. Nr 167, poz. 1398 ze zm.) w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie sąd orzeka o poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa wydatkach, stosując odpowiednio przepisy art. 113.
Zgodnie z treścią art. 113. 1. w/w ustawy kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu.
2. Koszty nieobciążające przeciwnika sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji nakazuje ściągnąć z roszczenia zasądzonego na rzecz:
1) strony, której czynność spowodowała ich powstanie;
2) strony zastąpionej przez kuratora lub
3) osoby, na której rzecz prokurator wytoczył powództwo lub zgłosił wniosek o wszczęcie postępowania.
3. Koszty sądowe, których nie miał obowiązku uiścić kurator, sąd może nakazać ściągnąć z innego majątku strony zastąpionej przez kuratora.
4. W wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może odstąpić od przewidzianego w ust. 2 i 3 obciążenia kosztami.
5. Przepisu ust. 2 nie stosuje się do opłat, których nie miał obowiązku uiścić Skarb Państwa.
Na podstawie art. 83 ust 2, art. 113 ust 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd nakazał ściągnąć od nakazuje ściągnąć solidarnie od pozwanych: (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. i (...) Szpitala Wojewódzkiego im. (...) w P. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim kwotę 10.756,22zł (koszty tymczasowo podniesione przez SP – wynagrodzenie biegłych - 6.971,88zł, opłata od pozwu - 7224zł - łącznie 14.195,88 x 75,77% = 10.756,22zł) tytułem zwrotu kosztów sądowych tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa od uwzględnionej części powództwa.
W myśl art. 113 ustęp 4 w/w ustawy w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może odstąpić od przewidzianego w ust. 2 i 3 obciążenia kosztami i na podstawie tego przepisu mając na uwadze trudną sytuację finansową powódki (utrzymuje się z emerytury w kwocie nieco ponad 2000zł) i szczególny charakter dochodzonego roszczenia Sąd nie obciążył powódki pozostałą częścią nie uiszczonej opłaty od pozwu od oddalonej części powództwa oraz pozostałymi kosztami sądowymi w postaci brakującego wynagrodzenia dla biegłych jak w punkcie 6 wyroku.
Sędzia SO Dorota Krawczyk
ZARZĄDZENIE
Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom obu stron.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację: Dorota Krawczyk
Data wytworzenia informacji: