I C 1506/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2020-10-13
Sygnatura akt I C 1506/19
1.
2.WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 października 2020 roku
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, Wydział I Cywilny w składzie:
Przewodniczący: Sędzia SO Dorota Krawczyk
Protokolant: Elżbieta Kubala-Lewicz
6.po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 22 września 2020 roku
7.sprawy z powództwa M. B. (1)
8.przeciwko M. S.
9.o ochronę dóbr osobistych i zadośćuczynienie
oddala powództwo
Sędzia SO Dorota Krawczyk
Sygn. akt I C 1506/19
UZASADNIENIE
W pozwie z dnia 18.11.2019 roku, sprecyzowanym pismem z dnia 10.01.2020 roku (k. 29) skierowanym przeciwko M. S. powód M. B. (1) wniósł o:
1. zobowiązanie pozwanego do zamieszczenia w terminie 7 dni od uprawomocnienia się orzeczenia na stronie internetowej portalu Gazeta (...) (pod adresem gazetatrybunalska.info) przeprosin o treści:
„Przepraszam M. B. (1), wydawcę i redaktora Gazety (...) za naruszenie jego dóbr, w szczególności czci, godności osobistej, honoru i uczciwości podczas rozprawy sądowej w dniu 2 kwietnia 2019 r., poprzez formułowanie i wypowiadanie opinii, których treść nie miała potwierdzenia w faktach tj. posądzenie dziennikarzy (...) o promowanie faszyzmu, stwierdzenie, że red. B. ma chore ambicje, że podczas pisania serii artykułów dotyczących radnego D. był sterowany politycznie i że zrobił sobie z tego źródło finansowania i układów politycznych - adwokat M. S..”
- czarną czcionką A. bold o wielkości nie mniejszej niż 16 pkt., całość na białym tle w ramce o powierzchni 1200x180 px lub 400x400 px w zależności od możliwości technicznych umieszczonej w górnej części strony głównej serwisu, przez okres 120 dni;
2. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 12.500 zł (dwanaście tysięcy pięćset złotych), tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych powoda;
3. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu.
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
Pozwany M. B. (1) prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą pod firmą (...) polegającą między innymi na działalności wydawniczej, której przedmiotem jest wydawanie gazety internetowej Gazeta (...). Pozwany dokonał wpisu tej gazety do rejestru dzienników i czasopism prowadzonego przez Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. w dniu 23 czerwca 2015 r. Pozwany jest zarówno wydawcą jak i redaktorem naczelnym Gazety (...).
(okoliczność bezsporna)
Pozwany reprezentował pokrzywdzonego S. D. w sprawie z oskarżenia prywatnego S. D. przeciwko M. B. (1). Rozprawa toczyła się z wyłączeniem jawności.
Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim w sprawie sygn. akt IIK 476/17 wydał prawomocny już wyrok po rozpoznaniu w dniu 30 listopada 2018 roku na rozprawie sprawy M. B. (1) s. F. i L. z domu R. ur. (...) w P. oskarżonego o to, że:
1. w dniu 24 maja 2017 roku na łamach portalu internetowego Gazeta (...) w ramach opublikowanego artykułu: Radny (...) S. D. do swojej żony: Ty Świnio do roboty spierdalaj zniesławił S. D. posądzając go bezpodstawnie o stosowanie przemocy psychicznej i fizycznej wobec żony A. D., powołując się bezpodstawnie na wpływy S. D. w Komendzie Miejskiej Policji, co miało przełożyć się na opieszałość działań podejmowanych przez organy ścigania, w związku ze złożonym doniesieniem o popełnieniu przestępstwa na szkodę A. D., przytaczając jednocześnie w tym artykule część nagrania fonicznego z kłótni A. D. ze S. D., w takim fragmencie, który jednostronnie przedstawia pokrzywdzonego S. D. jako agresywnego męża stosującego wulgarne słowa w stosunku do żony, bez odniesienia jego zachowania do postawy A. D. prezentowanej w pozostałym, celowo niepublikowanym fragmencie nagrania, przy czym powyższy opublikowany materiał celowo zmierza do przedstawienia w opinii publicznej pokrzywdzonego jako złego małżonka, wykorzystującego swoje wpływy w ramach podejmowanych czynności przez organy ścigania, stosującego na co dzień przemoc psychiczną i fizyczną w stosunku do żony A. D., czym pokrzywdzony został narażony na utratę zaufania potrzebnego do sprawowania funkcji publicznej członka
Rady Miejskiej w P., członka ugrupowania partyjnego (...) i w miejscowej społeczności lokalnej, tj. o czyn z art. 212 § 2 kk
2. w dniu 25 maja 2017 roku na łamach portalu internetowego Gazeta (...) w ramach opublikowanego artykułu: „Rozmowa z A. D. ofiarą agresji swojego męża radnego (...) S. D.” zniesławił S. D. zarzucając mu posługiwaniem się kłamliwymi informacjami co do faktycznego stanu zdrowia psychicznego żony A. D., przywołując w artykule wycięte fragmenty opinii biegłej sądowej A. R. w taki sposób aby, zasugerować czytelnikowi, iż S. D. celowo pomawia swoją żonę przypisując jej bezzasadnie chorobę afektywną - dwubiegunową i nadużywanie alkoholu, a ponadto poprzez opublikowanie w ramach powyższego artykułu dokumentów w postaci dwóch zaświadczeń lekarskich, wskazujących na doznanie przez A. D. licznych obrażeń ciała w wyniku doznanego pobicia w kontekście zatytułowanego artykułu - przez agresywnego radnego (...) S. D., przy czym powyższy opublikowany materiał celowo zmierza do przedstawienia w opinii publicznej pokrzywdzonego jako złego małżonka, stosującego na co dzień przemoc psychiczną i fizyczną w stosunku do żony A. D., czym pokrzywdzony został narażony na utratę zaufania potrzebnego do sprawowania funkcji publicznej członka Rady Miejskiej w P., członka ugrupowania partyjnego (...) i w miejscowej społeczności lokalnej, tj. o czyn z art. 212 § 2 kk
3. w dniu 7 czerwca 2017 roku na łamach portalu internetowego Gazeta (...) w ramach opublikowanego artykułu: „Policja wreszcie zainteresowała się losem maltretowanej żony radnego (...) zniesławił S. D. bezpodstawnie posądzając go w kontekście zamieszczonego fragmentu artykułu „60 dni zwłoki, to 60 dni poniżania, obrażania znęcania się psychicznego” - o akt znęcenia psychicznego nad żoną A. D., podając wprost jego miejsce w ładnym domku przy ulicy (...), gdzie na co dzień zamieszkują małżonkowi D., z powołaniem się na złożone przez A. D. zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, bez posiadania jednoznacznych dowodów wskazujących na takie zachowane S. D., czym pokrzywdzony został narażony na utratę zaufania potrzebnego do sprawowanie funkcji publicznej członka Rady Miejskiej w P., członka ugrupowania partyjnego (...) i w miejscowej społeczności lokalnej tj. o czyn z art. 212 § 2 kk
4. w dniu 15 lipca 2017 roku na łamach portalu internetowego Gazeta (...) w ramach opublikowanego artykułu ’’Radny D. samotny w swoim nowym domu” zniesławił S. D. stwierdzając w powyższym artykule, iż pokrzywdzony
złożył do Sądu wniosek o przymusowe leczenie psychiatryczne żony A. D., pomimo tego, iż miał sam stwierdzić, iż jest ona zdrowa podczas gdy pokrzywdzony nigdy nie wypowiedział się w takim kontekście, wskazując zawsze na problemy zdrowotne żony, czym pokrzywdzony został narażony na utratę zaufania potrzebnego do sprawowanie funkcji publicznej członka Rady Miejskiej w P., członka ugrupowania partyjnego (...) i w miejscowej społeczności lokalnej, tj. o czyn z art. 212 § 2 kk
orzeka:
1. w miejsce czynu zarzucanego w punkcie 1 aktu oskarżenia uznaje oskarżonego M. B. (1) za winnego tego, że 24 maja 2017 r. na łamach portalu internetowego Gazeta (...) w artykule pod tytułem „Radny (...) S. D. do swojej żony: „Ty Świnio do roboty sp...j” pomówił oskarżyciela prywatnego S. D. o wielokrotne stosowanie przemocy fizycznej i psychicznej wobec A. D., które to stwierdzenia mogły poniżyć oskarżyciela prywatnego w opinii publicznej oraz narazić go na utratę zaufania koniecznego dla sprawowania mandatu radnego to jest czynu wyczerpującego dyspozycję art. 212 § 2 kk;
2. w miejsce czynu zarzucanego mu w punkcie 2 aktu oskarżenia uznaje oskarżonego M. B. (1) za winnego tego, że 25 maja 2017 r. na łamach portalu internetowego Gazeta (...) w artykule pod tytułem „Rozmowa z A. D. ofiarą agresji swojego męża radnego (...) S. D.” pomówił oskarżyciela prywatnego S. D. o wielokrotne stosowanie przemocy fizycznej i psychicznej wobec A. D. w tym o pobicie jej w dniu 26 lipca 2016 r., które to stwierdzenia mogły poniżyć oskarżyciela prywatnego w opinii publicznej oraz narazić go na utratę zaufania koniecznego dla sprawowania mandatu radnego to jest czynu wyczerpującego dyspozycję art. 212 § 2 kk;
3. oskarżonego M. B. (1) uznaje za winnego czynu zarzucanego mu w punkcie 3 aktu oskarżenia wyczerpującego dyspozycję art. 212 § 2 kk;
4. uznaje, że czynów przypisanych w punktach 1-3 wyroku oskarżony dopuścił się działając w krótkich odstępach czasu, z wykonaniem takiej samej sposobności, zanim zapadł pierwszy, chociażby nieprawomocny wyrok, co do któregokolwiek z nich i za to na podstawie art. 212 § 2 kk w zw. z art. 91 § 1 kk wymierza mu karę 100 (stu) stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na 40 (czterdzieści) złotych;
5. oskarżonego M. B. (1) uniewinnia od czynu zarzucanego mu w punkcie 4 aktu oskarżenia i kosztami w tym zakresie obciąża oskarżyciela prywatnego S. D. oraz Skarb Państwa;
6. na podstawie art. 215 kk w zw. z art. 39 pkt 8 kk orzeka wobec oskarżonego M. B. (1) środek kamy w postaci podania wyroku do publicznej wiadomości, poprzez jednokrotne opublikowanie jego treści na koszt oskarżonego na portalu internetowym „epiotrkow.pl” w zakładce (...) - w terminie 1 (jednego) miesiąca od uprawomocnienia się wyroku;
7. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. J. kwotę 885,60 (ośmiuset osiemdziesięciu pięciu złotych, sześćdziesięciu groszy) tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu M. B. (1) z urzędu;
8. zasądza od oskarżonego M. B. (1) na rzecz oskarżyciela prywatnego S. D. kwotę (...) (tysiąca czterystu osiemdziesięciu pięciu) złotych tytułem zwrotu poniesionych wydatków;
9. zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa 701,70 (siedmiuset jeden złotych, siedemdziesięciu groszy) tytułem zwrotu wydatków oraz wymierza mu opłatę w kwocie 400 (czterystu) złotych.
Od powyższego wyroku apelacje złożył obrońca M. B. (1). Wyrokiem z dnia 11 kwietnia 2019 r. sygn. akt IV Ka 142/19 Sąd Okręgowy Piotrkowie Trybunalskim IV Wydział Karny Odwoławczy utrzymał w mocy zaskarżony wyrok i obciążył oskarżonego M. B. (1) kosztami postepowania.
Podczas rozprawy apelacyjnej w dniu 2 kwietnia 2019 r., w mowie końcowej w sprawie IV Ka 142/19 Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb., pozwany- adwokat M. S. występując jako pełnomocnik oskarżyciela prywatnego pokrzywdzonego S. D. użył m.in. słów i sformułowań odnoszących się do oskarżonego M. B. (1) wskazanych w pozwie:
„…Znany jest z tego, że jak weźmie kogoś na celownik (...). Wiemy dokładnie, jakie mieli problemy dziennikarze (...) posądzeni, proszę W. Sądu, o promowanie faszyzmu, o jakieś niemieckie związki i to (…) Pan ma jakieś swoje ambicje, chore ambicje, moim zdaniem (...)”
„Dlaczego, proszę W. Sądu, pomimo tego, że toczyło się postępowanie karne, ja składałem, pojawiały się, że tak powiem, artykuły w takim samym tonie, jak poprzednie, wskazujące na to, że pan pokrzywdzony rzeczywiście znęca się psychicznie i fizycznie nad żoną, proszę W. Sądu? Ano dlatego, bo ktoś tam pewnie panem B. sterował politycznie...”
„Szedł po prostu jak ruski czołg do przodu tak po to, aby osiągnąć swój cel. A cel był taki żeby zniszczyć dobrą reputację pana S. D.. I myślę że gdyby tutaj został uniewinniony, prowadziłby taką polemikę dalej, skutecznie robiąc sobie z tego źródło finansowania i źródło układów politycznych z jakimś tam aparatem, o którym ja tylko śmiem domniemywać (...).
To jest jedna z kilku spraw, które pozwany adwokat M. S. jako pełnomocnik pokrzywdzonych prowadzi przeciwko powodowi.
Pozwy z racji wykonywanego zawodu i jako kolega M. O. miał kontakty z dziennikarzami gazety (...), z M. O., który mu przykazał, że powód M. B. (1) niejednokrotnie prowadził nagonkę na dziennikarzy dziennika (...), nazwał dziennikarzy niemieckimi pieskami.
Powód przegrał proces cywilny o te „niemieckie pieski” w Sądzie Okręgowym w Piotrkowie Tryb. sygn. akt I C 221/17. Powód został też skazany w sprawie o zniesławienie innego dziennikarza D. C. w sprawie sygn. akt II K 196/17.
Jeżeli chodzi o cykl artykułów związanych z życiem osobistym S. D. to pozwany czytał te artykuły, bowiem na gruncie tych artykułów była prowadzona sprawa karna, w której padła wypowiedź, o którą chodzi w niniejszej sprawie.
Jest zbieżność czasowa tych artykułów na temat S. D. później z kampanią związaną z wyborami do Rady Miasta P. Pan S. D. pomimo tych artykułów został wybrany do Rady Miasta. Można się domyślać, że chodziło o zdyskredytowanie S. D. jako kandydata w wyborach samorządowych. Te artykuły pojawiały się cyklicznie tuż przed wyborami i w trakcie. Z informacji uzyskanych przez pozwanego od swojego klienta S. D. wynikało, że któraś opcja polityczna próbowała S. D. zdyskredytować, że tak mówiono w urzędzie miasta P.. Pozwany reprezentuje w procesie klienta i musi przekazywać słowa sojego klienta. I klient S. D. przekazał pozwanemu, że jest taki układ polityczny, który chce go zdyskredytować i te słowa klienta przekazał w mowie końcowej. Pozwany w mowie końcowej musiał reprezentować interes swojego klienta.
(dowód: zeznania pozwanego M. S. k. 51-53 minuty 00;30;54-00;51;00, zapis na płycie nagrania rozprawy w sprawie sygn. akt IV Ka 142/19 Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb. k. 46 czas: 00:43:44., czas: 00:45:02., czas 00:47:47 – odtworzony na rozprawie w dniu 30.06.2020 roku, wyrok Sądu Rejonowego z uzasadnieniem k. 358-359, k. 370-382 akt sprawy Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. sygn. akt II K 476/17, wyrok Sądu Okręgowego z uzasadnieniem k. 422, k. 425-432 akt sprawy Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. sygn. akt II K 476/17, publikacje prasowe k. 89-91, przeprosiny powoda zgodnie z wyrokiem Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb. z 06.06.2017 roku k. 92)
Pierwszy cytat nawiązuje do artykułu autorstwa powoda z Gazety (...) pt. "Niemieckie łapy precz od M. T." pochodzący z 20.05.2016 roku.
Drugi cytat odnosi się do serii artykułów autorstwa powoda opublikowanych w portalu Gazeta (...), na temat znęcania się fizycznego i psychicznego przez radnego (...)u S. D. nad żoną. Tych artykułów było 5-6, były to tylko artykuły internetowe, zamieszczane na portalu Gazety (...).
Trzeci cytat dotyczy całokształtu tych artykułów.
Powód M. B. (1) powiedział do radnego K. K. (1), że albo będzie współpracował z powodem, albo będzie współpracował z niemieckimi mediami.
„Dziennik (...) należy do niemieckiej grupy, jest to kapitał niemiecki. Ludzie, którzy tam pracują są zmanipulowani i wykonują polecenia swoich szefów a polscy szefowie wykonują polecenia centrali.”
(dowód: zeznania powoda k. 51 minuty 00;09;35-00;21;16, k. 101 minuty 00;44;07-01;03;00, artykuły k. 57-58, 61-62)
Powód M. B. (1) oczerniał świadka S. D. w internecie, napisał że znęca się nad żoną, że jest oprawcą. W sprawie karnej przeciwko powodowi, w której użyte były przez pozwanego adwokata sporne słowa wskazane w pozwie, w mowie końcowej świadek udowodnił, że powód nie pisał prawdy w tych artykułach.
Świadek S. D. był „wysoko ustawiony w pewnych grupach politycznych, w krótkim czasie zostałem zauważony i inni ludzie którzy byli wiele lat w (...)ie postanowili mnie usunąć i posłużyli się p. B..”
Świadek S. D. i pozwany rozmawiali z redaktorem M. O., który powiedział jak powód krytykuje redaktorów, jak nazywa gazetę, że był pomawiany przez powoda o związki niemieckie, że to jest niemiecka gazeta, że pracuje dla Niemców, że to niepatriotyczne, że była sprawa z powództwa redaktor T. i M. O. przeciwko powodowi.
(dowód: zeznania świadka S. D. k. 99-100 minuty 00;08;18-00;25;00)
Wyrokiem Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb. z dnia 06.06.2017 roku w sprawie sygn. akt I C 221/17 M. B. (1) został zobowiązany do usunięcia ze strony internetowej swojej gazety materiału zatytułowanego „O. i T. skarżą się swoim szefom za „niemieckie pieski” oraz „Niemieckie łapy precz od M. T.” i przeproszenia M. O. i A. T.. W uzasadnieniu wyroku w sprawie sygn. akt I C 221/17 Sąd wskazuje: „Pozwany swoimi publikacjami w szczególności tą drugą „O. i T. skarżą się swoim niemieckim szefom za „niemieckie pieski”, chciał obrazić, znieważyć i poniżyć powodów w oczach czytelników. Nie trzeba głębiej udowadniać, że porównanie powodów do niemieckich nazistów dokonujących zbrodni ludobójstwa na narodzie polskim jest skrajnie znieważające.”
(okoliczność znana sądowi z urzędu, odpis wyroku z uzasadnieniem k. 108-115)
Świadek K. K. (1), jako polityk lokalny, został zaproszony przez powoda na spotkanie do redakcji. Powodem zaproszenia do redakcji była polityka lokalna. Powód wówczas wypowiadał się niestosownie o radnym S. D.. Powiedział wprost, że S. D. zostanie zniszczony i musi być zniszczony. Pomimo, że sprawa o zniesławienie była jeszcze w trakcie, trwał proces sądowy, to na stronie gazety powoda na 10 dni przed wyborami pojawił się artykuł o panu S. D., to było działanie celowe zmierzające do wyeliminowania go z życia publicznego.
(dowód: zeznania świadka K. K. (1) k. 100-101 minuty 00;25;52-00;43;00)
Postanowieniem z dnia 17.12.2019 roku Rzecznik Dyscyplinarny Okręgowej Rady Adwokackiej w C. po przeprowadzeniu postępowania w sprawie skargi pana M. B. (1) z dnia 30.09.2019 r. na działania adwokata M. S. na podstawie § 16 pkt. 1 uchwały nr 54/2016 Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 15 stycznia 2016 r. Regulamin działania rzeczników dyscyplinarnych w związku z art. 17 § 1 pkt 1 i 6 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r.- Kodeks postępowania karnego ( Dz. U. Nr 89, poz. 555 z późn. zm.) w związku z art. 95n pkt 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. - Prawo o adwokaturze (tekst jednolity Dz. U. z 2014 r., poz. 635)
postanowił
1. odmówić wszczęcia dochodzenia dyscyplinarnego w sprawie dotyczącej nienależytego wykonywania obowiązków przez adw. M. S. polegającego na posłużeniu się na rozprawie w dniu w dniu 2 kwietnia 2019 r. w Sądzie Okręgowym IV Wydział Karny Odwoławczy zarejestrowanej pod numerem IV Ka 142/19, w mowie końcowej nieprawdziwymi i zniesławiającymi stwierdzeniami w stosunku do przeciwnika procesowego reprezentowanej przez niego strony- M. B. (1) to jest w sprawie przewinienia dyscyplinarnego z art. 80 w związku z art. 8 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze w związku z § 17 Zbioru Z. Etyki Adwokackiej i Godności zawodu (tekst jednolity ogłoszony na podstawie uchwały nr 52/2011 (...) z dnia 19 listopada 2011 r.) wobec stwierdzenia, że przewinienia dyscyplinarnego nie popełniono.
Paragraf 17 Zbioru Z. Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu stanowi, że adwokat mając zagwarantowaną przy wykonywaniu czynności zawodowych wolność słowa powinien zachować umiar współmierność i oględność w wypowiedziach zarówno wobec sądu, organów państwowych jak wobec dziennikarzy i przedstawicieli mediów tak by nie uchybić godności zawodu.
W ocenie rzecznika adw. M. S. zachowaniem swoim nie wypełnił znamion określonych w w/w paragrafie 17 Zbioru Z. Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu.
Ocena materiału dowodowego zebranego w sprawie nie daje podstawy do uznania, że adw. M. S. czasie mowy końcowej na rozprawie w dniu w dniu 2 kwietnia 2019 r. w Sądzie Okręgowym IV Wydział K. O. zarejestrowanej pod numerem IV Ka 142/19, naruszył wolność wypowiedzi tak dalece aby skutkowało to przypisaniem mu odpowiedzialności dyscyplinarnej. Nie ulega wątpliwości rzecznika, że sformułowania użyte przez adw. M. S. były dosadne i w brzmieniu swym intensywne. Z pewnością mogły wzbudzić u skarżącego poczucie niesprawiedliwego ich wydźwięku w oczach innych osób. Nie może jednak ujść uwadze charakter sprawy oraz rola jaką w postępowaniu pełnił adw. M. S.. Występował jako pełnomocnik oskarżyciela prywatnego - pana S. D.- radnego z P., który został pomówiony w gazecie internetowej o to, że znęca się nad chorą żoną. Tego rodzaju pomówienia- których istnienie i niezgodność z prawdą potwierdzona została prawomocnym wyrokiem Sądu z pewnością wzbudziły u pokrzywdzonego szereg negatywnych odczuć i zrodziły wiele przypuszczeń o cel takiego działania. Wątpliwości te wyrażone zostały przez adw. M. S., w imieniu pokrzywdzonego w sposób wyraźny a mając na względzie okoliczności sprawy umiarkowanie wyważony. W ocenie rzecznika wypowiedź ta wynikała z rzeczowej potrzeby uzasadnionej interesem strony tym bardziej, że nie była to pierwsza sprawa w której adw. M. S. reprezentował pokrzywdzonych, pomówionych artykułami zamieszczanymi przez M. B. (1) na stronach internetowych portalu Gazeta (...).
Mając to na uwadze uznać należy że adw. M. S. nie dopuścił się przewinienia dyscyplinarnego z art. 80 w związku z art. 8 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze w związku z par 17 Zbioru Z. Etyki Adwokackiej i Godności zawodu ( tekst jednolity ogłoszony na podstawie uchwały nr 52/2011 (...) z dnia 19 listopada 2011 r.)
(dowód: wniosek powoda M. B. o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego k. 80-83, odpowiedź k 86-88, Postanowienie z dnia 17.12.2019 roku Rzecznika Dyscyplinarnego Okręgowej Rady Adwokackiej w C. o odmowie wszczęcia postępowania dyscyplinarnego k. 93-97)
Sąd Okręgowy ocenił i zważył, co następuje :
Powód dochodzi ochrony swoich dóbr osobistych.
Podstawowymi przepisami dotyczącym ochrony dóbr osobistych są art. 30 i 47 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Według nich przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło praw i wolności człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona są obowiązkiem władz publicznych. Każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym.
Katalog dóbr osobistych określony został w art. 23 k.c. i zaliczono do nich przede wszystkim zdrowie, wolność, cześć, swobodę sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnicę korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukową, artystyczną wynalazczą i racjonalizatorską, przy czym wyliczenie to nie jest enumeratywne.
W uzasadnieniu powód wskazał, że pozwany, adwokat M. S. był pełnomocnikiem procesowym radnego (...) S. D.. W jego imieniu złożył prywatny akt oskarżenia przeciwko powodowi, jako autorowi kilku artykułów, dotyczących radnego, zamieszczonych w portalu Gazeta (...).
W mowie końcowej, podczas rozprawy apelacyjnej, w dniu 2 kwietnia 2019 r., pozwany pozwolił sobie na wypowiedzenie nieprawdziwych, podważających kompetencje powoda, jako wydawcy i autora publikującego w portalu Gazeta (...) oraz poniżających treści, pomawiających powoda o takie zachowanie, które nigdy nie miało miejsca.
Powód w treści przeprosin wskazuje na naruszenie przez pozwanego takich dóbr osobistych jak cześć, godność osobista, honor i uczciwość.
Dobro takie jak cześć zostało wymienione w ustawowym katalogu dóbr osobistych wskazanym w art. 23 k.c., natomiast dobro takie jak godność osobista stanowi konkretyzację i uszczegółowienie jednego z podstawowych dóbr osobistych jakim jest cześć.
W czci człowieka wyróżnia się dwie jej strony (por. J. Wierciński, Niemajątkowa ochrona czci, s. 60 i n.; Radwański, Prawo cywilne 2005, s. 163, Nb 374): stronę wewnętrzną, nazywaną godnością osobistą, obejmującą wyobrażenie człowieka o własnej wartości oraz oczekiwanie szacunku ze strony innych ludzi (w judykaturze por. wyr. SN z 8.10.1987 r., II CR 269/87, OSNCP 1989, Nr 4, poz. 66; wyr. SA w Krakowie z 21.3.1995 r., I ACr 113/95, niepubl.; wyr. SN z 8.5.2014 r., V CSK 361/13, OSNC-ZD 2015, Nr C, poz. 38, z glosą P. Księżaka, MoP 2015, Nr 6, s. 313; por. B. Gawlik, Dobra osobiste, s. 19) oraz stronę zewnętrzną, oznaczającą dobrą sławę, dobrą opinię innych ludzi, szacunek, którym obdarza daną osobę otoczenie. Dobra sława (dobre imię) obejmuje wszystkie dziedziny aktywności życiowej osoby: jej życie osobiste, zawodowe i społeczne (por. wyr. SN z 29.10.1971 r., II CR 455/71, OSNCP 1972, Nr 4, poz. 77).
Powód domagał się w tym procesie nakazania pozwanemu przeproszenia, zasądzenia zadośćuczynienia od pozwanego na rzecz powoda w kwocie 12.500,00zł , a podstawę prawną tych roszczeń stanowiły przepisy art. 24 § 1 k.c. i art. 448 k.c.
Rozpoznając sprawę w przedmiocie ochrony dóbr osobistych sąd powinien w pierwszej kolejności ustalić, czy doszło do naruszenia konkretnego dobra osobistego w rozumieniu art. 23 k.c. Dopiero w razie pozytywnego przesądzenie tej kwestii sąd orzekający dokona oceny bezprawności działania bądź zaniechania prowadzącego do naruszenia dóbr, a także oceny w zakresie wystąpienia szkody i związku przyczynowego między inkryminowanym zachowaniem pozwanego a ową szkodą. Dowód, że dobro osobiste zostało zagrożone lub naruszone ciąży na osobie poszukującej ochrony prawnej na podstawie art. 24 k.c. Natomiast na tym, kto podjął działanie zagrażające dobru osobistemu innej osoby lub naruszające to dobro, spoczywa ciężar dowodu, że nie było ono bezprawne (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17.06.2004 r. w sprawie V CK 609/03).
Ocena, czy działanie naruszyło dobro osobiste dokonywana jest na podstawie obiektywnego kryterium, a sąd powinien rozważyć, czy typowa, przeciętna osoba na miejscu pokrzywdzonego uznałaby określone działanie za naruszenie dobra osobistego oraz czy w odczuciu społecznym określone zachowanie zakwalifikowane może być jako naruszające dobra osobiste (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 października 2002 r., sygn. akt IV CKN 1402/00). Odwołanie się do kryteriów obiektywnych oznacza uwzględnienie opinii społecznej znajdującej wyraz w poglądach ludzi rozsądnie i uczciwie myślących. Należy zatem badać każdorazowo, czy określona wypowiedź mogła nie tylko u adresata ale u przeciętnego, rozsądnie zachowującego się człowieka wywołać negatywne oceny i odczucia (wyrok Sadu Najwyższego z dnia 8 marca 2012 r., sygn. akt V CSK 109/11, OSNC 2012 r. Nr 10, poz. 119).
Biorąc ten obiektywny miernik pod rozwagę, stwierdzić należy w rozpoznawanej sprawie, że nie doszło do naruszenia dobrego imienia powoda poprzez wypowiedziane na rozprawie sądowej w sprawie karnej sygn. akt IV Ka 142/19 odbywającej się przy drzwiach zamkniętych w mowie końcowej w dniu 2 kwietnia 2019 roku wygłoszonej przez pozwanego pełniącego wówczas obowiązki zawodowe adwokata – pełnomocnika pokrzywdzonego.
Wszystkie wygłoszone treści osadzone były w stanie faktycznym rozpoznawanej sprawy i okolicznościach znanych stronom z innych spraw sądowych, pozwanemu znanych od klienta, od M. O.. Nie ulega wątpliwości, iż artykuły zniesławiające radnego S. D., w świetle zeznań świadka K. K. (1) i świadka S. D., biorąc pod uwagę czas kiedy się ukazywały miały kontekst polityczny. Powód niewątpliwie w swoich artykułach poruszał tematy dotyczące polityków, pan S. D. był wieloletnim radnym miasta P. i startował w kolejnych wyborach, pani M. T. też była radną miasta P..
Z całą pewnością pan S. D. przez publikacje powoda w swojej gazecie został narażony na utratę zaufania potrzebnego do sprawowania funkcji publicznej.
Trudno więc nie wiązać tych artykułów powoda z polityką kiedy dotyczy ludzi sprawujących władzę z konkretnej opcji politycznej. Już chociażby takie zdanie powoda: „Nie może być tak, że były radny K., członek (...)u, partii narodowo-socjalistycznej, udziela wywiadu niemieckiej gazecie.” - świadczy o zaangażowaniu politycznym powoda.
Jeśli chodzi o wypowiedź pozwanego dotyczącą negatywnego stosunku powoda do dziennikarzy Dziennika (...) jako „niemieckiej gazety – niemieckie związki- to też była ona osadzona na faktach. Sam powód zeznaje: „Dziennik (...) należy do niemieckiej grupy, jest to kapitał niemiecki. Ludzie, którzy tam pracują są zmanipulowani i wykonują polecenia swoich szefów a polscy szefowie wykonują polecenia centrali.” Powód również przyznał to co zeznał świadek K. K. (1), że powód powiedział do radnego K. K. (1), że albo będzie współpracował z powodem, albo będzie współpracował z niemieckimi mediami. Stronom znany był wyrok w sprawie cywilnej z dnia 06.06.2017 roku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb. w sprawie sygn. akt I C 221/17 zobowiązujący M. B. (1) do usunięcia ze strony internetowej swojej gazety materiału zatytułowanego „O. i T. skarżą się swoim szefom za „niemieckie pieski” oraz „Niemieckie łapy precz od M. T.” i przeproszenia M. O. i A. T.. Niewątpliwie też powód negatywnie wypowiada się na temat konkurencyjnej gazety jaką jest (...) zarzucając, że są to niemieckie media. Powód zeznaje: „Dziennik (...) należy do niemieckiej grupy, jest to kapitał niemiecki. Ludzie, którzy tam pracują są zmanipulowani i wykonują polecenia swoich szefów a polscy szefowie wykonują polecenia centrali.” Powód nie kryje niechęci do niemieckiego kapitału, do dziennikarzy konkurencyjnej gazety.
W uzasadnieniu wyroku w sprawie I C 221/17 Sąd wskazuje: „Pozwany swoimi publikacjami w szczególności tą drugą „O. i T. skarżą się swoim niemieckim szefom za „niemieckie pieski”, chciał obrazić, znieważyć i poniżyć powodów w oczach czytelników. Nie trzeba głębiej udowadniać, że porównanie powodów do niemieckich nazistów dokonujących zbrodni ludobójstwa na narodzie polskim jest skrajnie znieważające.”
Stosownie do treści art. 24 k.c. ten, czyje dobro osobiste zostało zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne, a w razie dokonanego naruszenia może żądać, aby osoba, która dopuściła się tego naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności aby złożyła oświadczenie o odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie na zasadach przewidzianych w Kodeksie cywilnym. Może żądać również zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny (art. 24 k.c.). Odpowiedzialność za naruszenie cudzego dobra osobistego, stosownie do art. 24 k.c., uzależniona jest od spełnienia trzech przesłanek: istnienia dobra osobistego, jego naruszenia i bezprawności działania sprawcy naruszenia. Ciężar udowodnienia dwóch pierwszych przesłanek spoczywa na pokrzywdzonym a trzecia przesłanka objęta jest wzruszalnym domniemaniem prawnym. Sprawca naruszenia może uwolnić się od odpowiedzialności tylko w przypadku wykazania braku bezprawności swego działania.
Poza tym, zdaniem Sądu, pozwany zasadnie powoływał się na bezprawność swojego działania jako osoby wykonującej obowiązki zawodowe adwokata podczas spornych wypowiedzi.
Nawet gdyby doszło do naruszenia dobra osobistego powoda, choć zadaniem Sądu nie doszło, to pozwany wykazał, że ewentualne naruszenie nie byłoby bezprawne.
Bezprawnym jest każde działanie naruszające dobro osobiste, jeżeli nie zachodzi żadna ze szczególnych okoliczności usprawiedliwiających takie działanie. Do okoliczności wyłączających bezprawność naruszenia dóbr osobistych na ogół zalicza się: działanie w ramach porządku prawnego (działanie dozwolone przez obowiązujące przepisy prawa), wykonywanie prawa podmiotowego, zgodę pokrzywdzonego oraz działanie w ochronie uzasadnionego interesu (K. Piasecki, Kodeks cywilny. Księga pierwsza. Część ogólna. Komentarz, Zakamycze, 2003).
Jak wynika z treści art 8 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze adwokat przy wykonywaniu zawodu adwokackiego korzysta z wolności słowa i pisma w granicach określonych przez zadania adwokatury i przepisy prawa. Natomiast ust.2. art. 8 stanowi: Nadużycie tej wolności, stanowiące ściganą z oskarżenia prywatnego zniewagę lub zniesławienie strony, jej pełnomocnika lub obrońcy, kuratora, świadka, biegłego lub tłumacza, podlega ściganiu tylko w drodze dyscyplinarnej.
Przy ocenie, rzeczowości obrony interesów klienta ocenia się określoną wypowiedź adwokata, w kontekście charakteru sprawy, który w znacznym stopniu determinuje celowość i potrzebę danej wypowiedzi. Ustne i pisemne wypowiedzi adwokata, jeżeli obracają się w ramach zadań adwokata i rzeczywistej potrzeby, stanowią strefę adwokackiej wolności słowa. Adwokat przy wykonywaniu zawodu korzysta z wolności słowa w granicach określonych przez zadania adwokatury i przepisy prawa, zaś użycie przez niego sformułowań odnoszących się meritum sporu, bez zamiaru dotknięcia przeciwnika procesowego, nie może być odczytywane jako nadużycie przez niego wolności słowa przy wykonywaniu zawodu (postanowienie SN z 22 listopada 2002 r., sygn. III DS 8/02). Sytuacje w procesie o charakterze konfliktowym prowadzą nieraz do tego rodzaju wystąpień uczestniczących w sprawie osób, które wywołują napięcie i zdenerwowanie. Podkreślając bowiem konieczność zachowania przez adwokata - obrońcę lub pełnomocnika - jak najdalej idącego taktu i umiaru, należy jednocześnie zaakcentować, że z mocy ustawy obowiązany jest on w ramach przepisów uczynić wszystko, by należycie reprezentować klienta (orzeczenie (...) z 29 września 1979 r., sygn. WKD 16/76). Użycie sformułowań drastycznych nie w zamiarze dotknięcia uczestnika postępowania, lecz jedynie dla określenia samego zarzutu, nie jest jeszcze przewinieniem zasługującym na represję dyscyplinarną (orzeczenie (...) z 19 września 1936 r., sygn. D 92/36). Adwokat nie odpowiada za drastyczność prezentowanych przez siebie tez dowodowych, o ile są one bardzo prawdopodobne. W razie konieczności przytoczenia w procesie drastycznych okoliczności lub wyrażeń, powinien on nadać swemu wystąpieniu taką formę, aby nie uchybić powadze sądu i zawodu adwokackiego, ani też bez rzeczowej potrzeby nie urazić godności osób, których to może dotyczyć (orzeczenia: (...) z 14 grudnia 1957 r., sygn. WKD 61/57 oraz (...) z 12 czerwca 2010 r., sygn. WSD 118/09).
Podkreślić należy, że Postanowieniem z dnia 17.12.2019 roku Rzecznik Dyscyplinarny Okręgowej Rady Adwokackiej w C. po przeprowadzeniu postępowania w sprawie skargi pana M. B. (1) z dnia 30.09.2019 r. na działania adwokata M. S. na podstawie § 16 pkt. 1 uchwały nr 54/2016 Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 15 stycznia 2016 r. Regulamin działania rzeczników dyscyplinarnych w związku z art. 17 § 1 pkt 1 i 6 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r.- Kodeks postępowania karnego ( Dz. U. Nr 89, poz. 555 z późn. zm.) w związku z art. 95n pkt 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. - Prawo o adwokaturze (tekst jednolity Dz. U. z 2014 r., poz. 635) p ostanowił odmówić wszczęcia dochodzenia dyscyplinarnego w sprawie dotyczącej nienależytego wykonywania obowiązków przez adw. M. S. polegającego na posłużeniu się na rozprawie w dniu w dniu 2 kwietnia 2019 r. w Sądzie Okręgowym IV Wydział Karny Odwoławczy zarejestrowanej pod numerem IV Ka 142/19, w mowie końcowej nieprawdziwymi i zniesławiającymi stwierdzeniami w stosunku do przeciwnika procesowego reprezentowanej przez niego strony- M. B. (1) to jest w sprawie przewinienia dyscyplinarnego z art. 80 w związku z art. 8 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze w związku z § 17 Zbioru Z. Etyki Adwokackiej i Godności zawodu (tekst jednolity ogłoszony na podstawie uchwały nr 52/2011 (...) z dnia 19 listopada 2011 r.) wobec stwierdzenia, że przewinienia dyscyplinarnego nie popełniono.
Paragraf 17 Zbioru Z. Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu stanowi, że adwokat mając zagwarantowaną przy wykonywaniu czynności zawodowych wolność słowa powinien zachować umiar współmierność i oględność w wypowiedziach zarówno wobec sądu, organów państwowych jak wobec dziennikarzy i przedstawicieli mediów tak by nie uchybić godności zawodu.
W ocenie rzecznika adw. M. S. zachowaniem swoim nie wypełnił znamion określonych w w/w paragrafie 17 Zbioru Z. Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu.
Ocena materiału dowodowego zebranego w sprawie nie daje podstawy do uznania, że adw. M. S. czasie mowy końcowej na rozprawie w dniu w dniu 2 kwietnia 2019 r. w Sądzie Okręgowym IV Wydział K. O. zarejestrowanej pod numerem IV Ka 142/19, naruszył wolność wypowiedzi tak dalece aby skutkowało to przypisaniem mu odpowiedzialności dyscyplinarnej. Nie ulega wątpliwości rzecznika, że sformułowania użyte przez adw. M. S. były dosadne i w brzmieniu swym intensywne. Z pewnością mogły wzbudzić u skarżącego poczucie niesprawiedliwego ich wydźwięku w oczach innych osób. Nie może jednak ujść uwadze charakter sprawy oraz rola jaką w postępowaniu pełnił adw. M. S.. Występował jako pełnomocnik oskarżyciela prywatnego - pana S. D.- radnego z P., który został pomówiony w gazecie internetowej o to, że znęca się nad chorą żoną. Tego rodzaju pomówienia- których istnienie i niezgodność z prawdą potwierdzona została prawomocnym wyrokiem Sądu z pewnością wzbudziły u pokrzywdzonego szereg negatywnych odczuć i zrodziły wiele przypuszczeń o cel takiego działania. Wątpliwości te wyrażone zostały przez adw. M. S., w imieniu pokrzywdzonego w sposób wyraźny a mając na względzie okoliczności sprawy umiarkowanie wyważony. W ocenie rzecznika wypowiedź ta wynikała z rzeczowej potrzeby uzasadnionej interesem strony tym bardziej, że nie była to pierwsza sprawa w której adw. M. S. reprezentował pokrzywdzonych, pomówionych artykułami zamieszczanymi przez M. B. (1) na stronach internetowych portalu Gazeta (...).
Mając to na uwadze uznać należy że adw. M. S. nie dopuścił się przewinienia dyscyplinarnego z art. 80 w związku z art. 8 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze w związku z par 17 Zbioru Z. Etyki Adwokackiej i Godności zawodu (tekst jednolity ogłoszony na podstawie uchwały nr 52/2011 (...) z dnia 19 listopada 2011 r.).
Mając powyższe ustalenia i rozważania na uwadze Sąd oddalił powództwo w całości, jako niezasadne, na podstawie art. 23, 24 i 448 KC.
Sędzia SO Dorota Krawczyk
Zarządzenie: Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pozwanemu z pouczeniem o terminie do złożenia apelacji.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Data wytworzenia informacji: