II Ca 123/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2018-11-29
Sygn. akt II Ca 123/18
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 listopada 2018 roku
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący |
SSO Paweł Hochman |
Sędziowie |
SSA w SO Stanisław Łęgosz SSO Dariusz Mizera (spr.) |
Protokolant |
st. sekr. sąd. Beata Gosławska |
po rozpoznaniu w dniu 19 listopada 2018 roku w Piotrkowie Trybunalskim
na rozprawie sprawy z powództwa U. O.
przeciwko (...) w W.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb.
z dnia 4 grudnia 2017 roku, sygn. akt I C 2308/17
1. oddala apelację;
2. zasądza od pozwanego(...) w W. na rzecz powódki U. O. kwotę 900 (dziewięćset) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.
SSO Paweł Hochman
SSA w SO Stanisław Łęgosz SSO Dariusz Mizera
Sygn. akt II Ca 123/18
UZASADNIENIE
W pozwie z dnia 2 sierpnia 2017 roku skierowanym przeciwko (...) z siedzibą w W., powódka U. O. wniosła o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanego kwoty 8.902,45 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 20 grudnia 2016 roku do dnia zapłaty. Nadto powódka wniosła o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że w dniu 30 czerwca 2014 roku zawarła umowę kredytu gotówkowego numer (...) z (...) z siedzibą w G.. Kredyt został udzielony na okres 108 miesięcy – 108 rat. Prowizja od udzielonego kredytu wynosiła kwotę 5.174,83 zł. W dniu 2 maja 2016 roku powódka zawarła umowę kredytu gotówkowego numer (...) z ww. (...). Kredyt został udzielony na okres 37 miesięcy – 36 rat. Prowizja od udzielonego kredytu wynosiła kwotę 6.192,97 zł. W dniu 30 listopada 2016 roku oba kredyty zostały całkowicie spłacone kredytem konsolidacyjnym zgodnie z umową z dnia 30 listopada 2016 roku zawartą między powódką
a pozwanym. W okresie pomiędzy udzieleniem kredytów przez (...)i ich spłatą kredytem udzielonym przez pozwanego,(...)został przejęty przez stronę pozwaną. W ten sposób pozwany wszedł we wszystkie prawa i obowiązki przejętego (...). W ocenie powódki z uwagi na wcześniejszą spłatę kredytów prowizje powinny zostać rozliczone.
W odpowiedzi na pozew pozwany – reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika – wniósł o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie na swoją rzecz od powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
Uzasadniając swoje stanowisko pozwany podniósł, że prowizja za udzielenie kredytu nie jest związana z czasem obowiązywania umowy. Strona pozwana nadmieniła, iż w nauce prawa przyjmuje się, że opłaty jednorazowe takie jak prowizja czy tzw. opłata przygotowawcza nie są objęte dyspozycją przepisu art. 49 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim (k. 61-63).
Wyrokiem z dnia 4 grudnia 2017 roku Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim po rozpoznaniu sprawy z powództwa U. O. przeciwko pozwanemu (...) z siedzibą w W. o zapłatę zasądził od pozwanego (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki U. O. kwotę 8.902,45 złotych (ośmiu tysięcy dziewięciuset dwóch złotych i czterdziestu pięciu groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 20 grudnia 2016 roku do dnia zapłaty oraz zasądził od pozwanego (...)z siedzibą w W. na rzecz powódki U. O. kwotę 2.263,00 złotych (dwóch tysięcy dwustu sześćdziesięciu trzech złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania.
Podstawą rozstrzygnięcia były przytoczone poniżej ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego.
W dniu 30 września 2014 roku (...) z siedzibą w G. zawarł z powódką U. O. umowę kredytu gotówkowego numer (...). Bank udzielił powódce kredytu gotówkowego w wysokości:
- 103.496,58 zł – stanowiącą całkowitą kwotę kredytu jaką powódka mogła w sposób dowolny dysponować,
- 5.174,83 zł – na opłacenie prowizji od udzielonego kredytu.
Na całkowitą kwotę do zapłaty składała się m.in. prowizja od udzielonego kredytu w kwocie 5.174,83 zł.
Powódka zobowiązała się do spłaty kredytu w 108 miesięcznych ratach w wysokości 1.850,63 zł, płatnych do piątego dnia każdego miesiąca, poczynając od dnia 05 listopada 2014 roku.
W Umowie wskazano, że powódka ma prawo w każdym czasie do spłaty całości lub części kredytu przed terminem określonym w Umowie.
W przypadku spłaty całości lub części kredytu przed terminem określonym
w Umowie, całkowity koszt kredytu ulegał obniżeniu o te koszty, które dotyczyły okresu, o który skrócono czas obowiązywania Umowy, chociażby Kredytobiorca poniósł je przed spłatą.
W dniu 2 maja 2016 roku (...)z siedzibą w G. zawarł z powódką umowę kredytu gotówkowego numer (...). Bank udzielił powódce kredytu gotówkowego w wysokości:
- 49.943,31 zł – stanowiącą całkowitą kwotę kredytu jaką powódka mogła w sposób dowolny dysponować,
- 6.192,97 zł na opłacenie prowizji od udzielonego kredytu.
Na całkowitą kwotę do zapłaty składała się m.in. prowizja od udzielonego kredytu
w kwocie 6.192,97 zł.
Powódka zobowiązała się do spłaty kredytu w 36 miesięcznych ratach w wysokości 1.768,57 zł, płatnych do drugiego dnia każdego miesiąca, poczynając od dnia 2 lipca 2016 roku.
W umowie wskazano, że powódka ma prawo w każdym czasie do spłaty całości lub części kredytu przed terminem określonym w umowie.
W przypadku spłaty całości lub części kredytu przed terminem określonym
w umowie, całkowity koszt kredytu ulegał obniżeniu o te koszty, które dotyczyły okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy, chociażby Kredytobiorca poniósł je przed spłatą.
W dniu 30 listopada 2016 roku pozwany (...) z siedzibą w W. zawarł z powódką umowę kredytu gotówkowego przeznaczonego częściowo na spłatę innych kredytów numer (...).
Pozwany przejął prawa i obowiązki (...) z siedzibą w G. wynikające z umów o kredyt numer (...) i (...).
Powódka spłaciła kredyty numer (...) i (...) w dniu 30 listopada 2016 roku.
Pismem z dnia 1 marca 2017 roku powódka złożyła pozwanemu reklamację dotyczącą nierozliczenia kredytu numer (...).
Pismem z dnia 6 marca 2017 roku powódka złożyła pozwanemu reklamację dotyczącą nierozliczenia kredytu numer (...).
Pismem z dnia 8 maja 2017 roku powódka wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 8.902,45 zł.
Pozwany nie zaspokoił roszczenia powódki.
Powyższy stan faktyczny – w istocie bezsporny – Sąd ustalił na podstawie dokumentów załączonych do akt sprawy. W tym wypadku należy podkreślić, iż pełnomocnik pozwanej spółki oświadczył na terminie rozprawy, że nie kwestionuje wysokości roszczenia, a spór ma w istocie rzeczy charakter prawny.
Mając takie ustalenia Sad zważył, iż powództwo U. O. zasługiwało na uwzględnienie w całości.
W niniejszej sprawie powódka U. O. – reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika – wniosła o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanego
(...) z siedzibą w W. kwoty 8.902,45 zł tytułem zwrotu części prowizji od udzielonych powódce i spłaconych przez nią przed terminem kredytów numer (...) z dnia 30 września 2014 roku i (...) z dnia 2 maja 2016 roku.
Należy podkreślić, że choć pozwany kwestionował zasadność roszczenia, to jednocześnie wysokość prowizji (sposób rachunkowego ich wyliczenia) była bezsporna. Dlatego w niniejszej sprawie spór sprowadzał się do odmiennej wykładni art. 49 ust. 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (Dz. U. z 2014r., poz. 1497).
Zgodnie z treścią art. 48 ust. 1 tejże ustawy konsument ma prawo w każdym czasie do spłaty całości lub części kredytu przed terminem określonym w umowie, natomiast art. 49 ust. 1 stanowi, że w przypadku spłaty całości kredytu przed terminem określonym w umowie, całkowity koszt kredytu ulega obniżeniu o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy, chociażby konsument poniósł je przed tą spłatą.
Konstrukcja i brzmienie art. 49 ust. 1 są zaś konsekwencją implementacji do polskiego porządku prawnego prawa unijnego. Zgodnie bowiem z treścią art. 16 ust. 1 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Nr 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 roku w sprawie umów o kredyt konsumencki konsument ma prawo w każdym czasie spłacić w całości lub w części swoje zobowiązania wynikające z umowy o kredyt. W takich przypadkach jest on uprawniony do uzyskania obniżki całkowitego kosztu kredytu, na którą składają się odsetki i koszty przypadające na pozostały okres obowiązywania umowy.
W pierwszej kolejności należy zauważyć, że w umowie kredytu może być określona prowizja należna bankowi, co wprost wynika z brzmienia art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe, który stanowi, że przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Prowizja nie jest jednakże obligatoryjnym elementem treści umowy kredytu, co wynika z treści art. 69 ust. 2 pkt 9 ustawy Prawo bankowe (umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje). Ponadto stosownie do treści art. 77 ww. ustawy umowa kredytu może określać, że od kredytu postawionego do dyspozycji kredytobiorcy i przez niego niewykorzystanego przysługuje bankowi odrębna prowizja.
Jednocześnie należy zauważyć, że ustawa Prawo bankowe ani nie określa wyczerpująco, z jakich konkretnych tytułów prowizja może być pobierana, ograniczając się do ogólnego stwierdzenia, że bank może pobierać prowizje z tytułu wykonywanych czynności bankowych, ani też nie definiuje wyrażenia „prowizja”. W świetle definicji słownikowej, prowizja to „procentowe wynagrodzenie za pośrednictwo w jakiejś transakcji handlowej” (Nowy słownik języka polskiego, PWN 2002, s. 603.)
Mając powyższe na uwadze nie ulega więc wątpliwości, że (...) miał prawo pobrać prowizje od kredytów numer (...) i (...), które zostały udzielone powódce odpowiednio w dniach 30 września 2014 roku i 2 maja 2016 roku. Z kolei powódka niewątpliwie była uprawniona do spłaty kredytów przed terminem (co wynika również z treści § 4 pkt 8 obu Umów kredytu).
Podnieść należy, że w dniu 16 maja 2016 roku Rzecznik Finansowy i Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zajęli stanowisko w sprawie interpretacji art. 49 ustawy o kredycie konsumenckim.
Zdaniem Rzecznika Finansowego i Prezesa UOKiK art. 49 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim należy rozumieć w ten sposób, że w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu konsumenckiego następuje obniżenie wszystkich możliwych kosztów takiego kredytu, niezależnie od ich charakteru i niezależnie od tego, kiedy koszty te zostały faktycznie poniesione przez kredytobiorcę, z tymże wyjątkiem, iż redukcja ta ma charakter proporcjonalny, tj. odnosi się do okresu od dnia faktycznej spłaty kredytu do dnia ostatecznej spłaty określonej w umowie.
W ocenie Rzecznika Finansowego i Prezesa UOKiK nie sposób zgodzić się
z interpretacją jakoby koszty kredytu można było podzielić na dwa rodzaje kosztów, tj.:
- koszty, których wysokość została rozłożona w czasie (zależy od czasu obowiązywania umowy, np. odsetki lub koszty ubezpieczenia),
- koszty, których wysokość jest stała, nierozłożona w czasie – niezależnie od długości obowiązywania umowy.
Rzecznik Finansowy i Prezes UOKiK zauważają, że taka interpretacja nie jest przekonująca z dwóch powodów. Po pierwsze, należy mieć na uwadze, że taki podział kosztów nie znajduje żadnego odzwierciedlenia w ustawie. Art. 49 ustawy mówi bowiem o całkowitym koszcie kredytu, a więc o wszelkich kosztach, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt. Po drugie, taka interpretacja przepisu umożliwiałaby jego łatwe obchodzenie. Zamiast pobierania odsetek, kredytodawcy mogliby konstruować umowy kredytowe w taki sposób, że tylko w niewielkim stopniu, lub w ogóle nie pobieraliby odsetek, czy też prowizji z tytułu udzielonego kredytu, a więc wynagrodzenia z tytułu kapitału przekazanego kredytobiorcy, natomiast wynagrodzenie to ukryte by było pod tzw. opłatami przygotowawczymi, administracyjnymi itp. W ten sposób dochodziłoby do obejścia i naruszenia ratio legis art. 49 w zw. z art. 5 pkt 6 ustawy.
Sąd rozpoznający niniejszą sprawę w pełni aprobuje powyższe stanowisko Rzecznika Finansowego i Prezesa UOKiK. Przede wszystkim podkreślić należy, że zgodnie z literalnym brzmieniem art. 49 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim przepis ten obejmuje swoim zakresem całkowity koszt kredytu.
Definicja całkowitego kosztu kredytu zawarta została
z kolei w art. 5 pkt 6 tej ustawy, obejmując wszelkie koszty, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, w szczególności odsetki, opłaty, prowizje, podatki i marże jeżeli są znane kredytodawcy (ppkt a) oraz koszty usług dodatkowych w przypadku gdy ich poniesienie jest niezbędne do uzyskania kredytu (ppkt b), z wyjątkiem kosztów opłat notarialnych ponoszonych przez konsumenta. Tym samym art. 49 ust. 1 ustawy nie wyłącza przedmiotowo możliwości obniżenia żadnego z rodzajów kosztów określonych w art. 5 pkt 6 ustawy. Jedyny wyjątek polega na tym, że obniżenie kosztów ma charakter proporcjonalny w tym sensie, że ograniczone jest do okresu od dnia faktycznej spłaty do dnia ostatecznej spłaty określonej w umowie. Do tego właśnie sprowadza się sens tegoż ograniczenia, a taką interpretację potwierdza ostatnia część zdania w art. 49 ust. 1 ustawy, zgodnie z którą obniżeniu podlegają nawet te koszty, które konsument poniósł przed spłatą kredytu. Oznacza to, że intencją ustawodawcy było, aby nie różnicować możliwości obniżenia kosztu kredytu w zależności od tego jaki charakter ma ten koszt i w jakim czasie został poniesiony. Istotą i celem tego rozwiązania jest zatem ustanowienie proporcjonalnej redukcji całkowitego kosztu kredytu – niezależnie od tego, kiedy ten koszt został poniesiony przez kredytobiorcę. Jeszcze dobitniej ujmuje to art. 16 ust 1 dyrektywy Nr 2008/48/WE. W zdaniu drugim tego ustępu dyrektywa stwierdza w sposób jasny i niebudzący żadnych wątpliwości, że konsument jest „uprawniony do uzyskania obniżki całkowitego kosztu kredytu, na którą składają się odsetki i koszty przypadające na pozostały okres obowiązywania umowy”. Zatem dyrektywa jasno wskazuje, że obniżce podlegają nie tylko odsetki, ale również wszelkie pozostałe koszty, mieszczące się w definicji całkowitego kosztu kredytu.
Sąd Rejonowy powołał się przy tym na stanowisko Sądu Okręgowego w Łodzi zawarte w wyroku z dnia 22 czerwca 2017 r. (sygn. akt III Ca 10/17).
Mając powyższe na uwadze Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 8.902,45 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 20 grudnia 2016 r. do dnia zapłaty. Tak jak już zostało zaznaczone powyżej, strona pozwana nie kwestionowała wyliczenia samej wysokości prowizji.
Stosownie do orzeczenia merytorycznego o kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c.
Art. 98 k.p.c. statuuje jedną z dwóch podstawowych zasad rozstrzygania o kosztach procesu, mianowicie zasadę odpowiedzialności za wynik procesu, zgodnie z którą strona przegrywająca (merytorycznie albo formalnie i niezależnie od tego czy ponosi winę w prowadzeniu procesu) zobowiązana jest zwrócić swemu przeciwnikowi poniesione przez niego koszty procesu.
Powódka wygrała sprawę w stu procentach, a więc należy się jej od pozwanego zwrot całości kosztów procesu w kwocie 2.263,00 zł. Na kwotę tę składały się: wynagrodzenie pełnomocnika – 1.800,00 zł, opłata od pozwu – 446,00 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17,00 zł.
Apelację od powyższego orzeczenia za pośrednictwem swojego pełnomocnika złożył pozwany zaskarżając wyrok w całości.
Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie :
I. Prawa materialnego to jest:
1. art. 49 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim w zw. z art. 5 pkt 6 ustawy o kredycie konsumenckim (ustawy z dnia 12 maja 2011 r. Dz.U. 2011, Nr 126, poz.715 ze zm.; dalej: „Ukk”) poprzez ich błędną wykładnię i wadliwe zastosowanie to jest poprzez uznanie, że:
- art. 49 ust. 1 Ukk nie wyłącza przedmiotowo możliwości obniżenia żadnego z rodzaju kosztów określonych w art. 5 pkt 6 Ukk podczas gdy przepis ten nie wprowadza zasady nakazującej obniżanie wszelkich kosztów.
- art. 49 ust. 1 Ukk poprzez uznanie, że przepis nie różnicuje możliwości obniżenia kosztu kredytu w zależności od tego jaki charakter ma ten koszt i kiedy został poniesiony podczas gdy literalne brzmienie art. 49 ust. l dokonuje takiego podziału stanowiąc, że obniżce podlegają te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy kredytowej
2. art. 16 ust. 1 zdanie drugie Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Nr 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. - poprzez jego błędną wykładnię i wadliwe zastosowanie to jest sprzeczne z brzmieniem przepisu uznanie, iż obniżce podlegają nie tylko odsetki, ale także pozostałe koszty, które mieszczą się w definicji całkowitego kosztu kredytu
3. art. 110 ustawy prawo bankowe (ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r„ Dz.U. 1997 Nr 150, poz. 939 ze zm.; dalej: „Prawo bankowe”) - poprzez jego niezastosowanie to jest poprzez pozbawienie Pozwanego prawa do należnej mu prowizji pomimo, że przepis art. 110 prawa bankowego takie prawo Pozwanemu przyznaje.
3. art. 487 § 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie to jest poprzez obniżenie należnej Pozwanemu prowizji z pominięciem zasady ekwiwalentności świadczeń Stron.
II. Prawa procesowego to jest:
1.art. 233 § 1 kpc w zw. z art. 328 § 2 kpc poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zebranego w sprawie i dokonanie oceny materiału dowodowego z pominięciem istotnej części materiału dowodowego to jest przedstawionych przez Powoda kosztów wchodzących w skład pobranej prowizji,
2.art. 328 § 2 kpc poprzez niewyjaśnienie podstawy prawnej wyroku lecz ograniczenie się do powielenia tez zaprezentowanych przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wraz z Rzecznikiem finansowym we wspólnym stanowisku z dnia 16 maja 2016 r.
Powołując się na powyższe zarzuty skarżący wnosił o:
1. o zwrócenie się do Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie zagadnienia prawnego budzącego poważne wątpliwości to jest rozstrzygnięcie czy:
- art. 49 ust. 1 Ukk różnicuje koszty kredytu podlegające pomniejszeniu ze względu na ich jednorazowy i okresowy charakter, tudzież na podlegające i niepodlegające zwrotowi w razie przedterminowej spłaty kredytu konsumenckiego,
- art. 49 ust. 1 Ukk nakazuje w razie przedterminowej spłaty pomniejszać nie tylko koszty o charakterze okresowym lecz również koszty o charakterze jednorazowym takie jak prowizja za udzielenie kredytu,
w przypadku pomniejszenia na podstawie art. 49 ust. 1 Ukk kosztów jednorazowych takich jak prowizja za udzielenie kredytu zastosowanie powinna mieć zasada proporcjonalności określona w art. 49 ust. 1 ukk czy zasada ekwiwalentności świadczeń wyrażona w art. 487 § 2 kodeksu cywilnego
ponadto :
2.wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie powództwa i zasądzenie od Powoda na rzecz Pozwanego kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych prawem.
ewentualnie
3.wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania i zasądzenie od Powoda na rzecz Pozwanego kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych prawem.
W odpowiedzi na apelację powódka za pośrednictwem pełnomocnika wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów obszernie motywując swoje stanowisko..
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Apelacja jest bezzasadna i jako taka podlega oddaleniu.
Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego i przyjmuje je za własne czyniąc je podstawą swojego rozstrzygnięcia. Apelacja pozwanego co prawda zawiera zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. niemniej jednak całość środka zaskarżenia sprowadza się tak naprawdę do zarzucenia Sądowi naruszenia prawa materialnego poprzez błędną wykładnie przepisów prawa materialnego powołanych w dalszej części apelacji w ustalonym stanie faktycznym.
Podstawą prawną żądania pozwu jest art. 49 ust. 1 ustawy z 12 maja 2011r. o kredycie konsumenckim (t.j. Dz.U. z 2018r. poz.993). Zgodnie z treścią tego przepisu w przypadku spłaty całości kredytu przed terminem określonym w umowie, całkowity koszt kredytu ulega obniżeniu o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy, chociażby konsument poniósł je przed tą spłatą.
Istota problemu w niniejszej sprawie sprowadza się w zasadzie do tego czy powódka w ramach zwrotu kosztów o których mowa w w/w przepisie ma prawo domagać się także rozliczenia pobranej przy zawieraniu umów prowizji w kontekście wcześniejszej spłaty zaciągniętego kredytu. Nie jest kwestyjnym to, iż kredytodawca miał prawo pobrania prowizji za udzielenie kredytu i mógł to uczynić już przy zawieraniu umowy. Również powódka miała prawo wcześniej spłacić kredyty uprawniały ją bowiem do tego nawet odpowiednie zapisy w umowach kredytowych.
Powstaje zatem zagadnienie czy w związku z wcześniejszą spłatą kredytu powódka może domagać się częściowego (proporcjonalnego do okresu kredytowania) zwrotu prowizji.
Podkreślić należy, iż literalne brzemiennie art. 49 ust. 1 ustawy z dnia 12 maja 2011r. o kredycie konsumenckim (t.j. Dz.U. z 2018r. poz.993) jak się wydaje obejmuje swoim zakresem całkowity koszt kredytu. Z kolei definicja całkowitego kosztu kredytu zawarta jest w art. 5 pkt 6 w/w ustawy. Zgodnie z tym przepisem całkowity koszt kredytu to - wszelkie koszty, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, w szczególności:
a) odsetki, opłaty, prowizje, podatki i marże jeżeli są znane kredytodawcy oraz
b) koszty usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń, w przypadku gdy ich poniesienie jest niezbędne do uzyskania kredytu lub do uzyskania go na oferowanych warunkach - z wyjątkiem kosztów opłat notarialnych ponoszonych przez konsumenta.
Z powyższego można wywnioskować, iż ustawodawca przewidział z jednej strony koszty odsetkowe, opłaty , prowizje , marże, podatki, z drugiej zaś strony koszty usług dodatkowych. Nie przewiduje się natomiast w ustawie rozbicia kosztów na koszty które dotyczą okresu o który skrócono czas obowiązywania umowy i te przypadające na pozostały okres obowiązywania umowy. Takie rozróżnienie nie znajduje żadnego prawnego uzasadnienia i jest całkowicie sprzeczne z definicją całkowitego kosztu kredytu z art.5 pkt 6 w/w ustawy. Dlatego też zabieg stosowany w tym zakresie przez pozwanego na uzasadnienie swojego stanowiska jest niedopuszczalny i nie może zyskać akceptacji Sądu Okręgowego.
Interpretując przepisy ustawy z dnia 12 maja 2011r. o kredycie konsumenckim nie sposób pomijać istoty i roli Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Nr 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 której zamierzeniem było (podobnie zresztą jak zamierzeniem przepisów ustawy z 12 maja 2011r. o kredycie konsumenckim) zapewnienie efektywnej ochrony konsumentowi w relacjach z instytucjami finansowymi. Wszelkie przepisy w/w ustawy winny być zatem interpretowane w tym właśnie duchu.
Nie można także dopatrywać się naruszenia przez Sąd I instancji art. 16 ust.1 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Nr 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 zgodnie z jego brzmieniem konsument ma prawo w każdym czasie spłacić w całości lub części swoje zobowiązanie wynikające z umowy o kredyt. W takich przypadkach jest on uprawniony do uzyskania obniżki całkowitego kosztu kredytu na którą składają się odsetki i koszty przypadające na pozostały okres obowiązywania umowy. Ostatniej części zdania drugiego w/w przepisu nie sposób wykładać w oderwaniu od pozostałej części tego przepisu albowiem prowadziłoby to do niedopuszczalnego ograniczenia definicji całkowitego kosztu kredytu. Reasumując przepisy dyrektywy jak i obowiązującej w Polsce ustawy o kredycie konsumenckim nie dają żadnych podstaw do podziału kosztów na jednorazowe należne instytucji kredytowej już w chwili zawierania umowy i okresowe tj. takie którą są wymagalne później.
Nie można się także zgodzić z zarzutem naruszenia art. 110 ustawy dnia 29 sierpnia 1997r. prawo bankowe (t.j. Dz.U. z 2018r. poz. 2187). Przepis ten stanowi podstawę do pobierania przez bank przewidzianych w umowie prowizji i opłat z tytułu wykonywanych czynności bankowych. Nie jest przedmiotem sporu , że bank takowe prowizje z tytułu zawarcia umów kredytowych pobrał. Wysokość ich także nie była przedmiotem sporu. Skarżący jednak stara się podkreślić, iż Sąd zasądzając na rzecz powódki dochodzone przez nią kwoty pozbawił pozwanego całkowicie prowizji co nie jest zgodne z prawdą. Analiza materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wskazuje bowiem, iż pozwany na ogólną kwotę 11.367,80 zł należnej mu pierwotnie prowizji jest wg powódki uprawniony do zatrzymania kwoty 2.465,35 zł co stanowi 21,7% sumarycznej kwoty prowizji. Nie sposób zatem uznać zasadność takiego zarzutu.
Odnosząc się z kolei do zarzutu naruszenia art. 487§ 2 k.c. to podkreślić należy, iż jest on zbudowany na twierdzeniu, iż ekwiwalentność określona w tym przepisie została naruszona poprzez zasądzenie na rzecz powódki części prowizji której się domagała. Skarżący bowiem podnosi, iż Sąd zasądził na rzecz powódki 95% prowizji z tytułu udzielenia kredytu powódka tymczasem w odpowiedzi na apelacje wykazała, iż wielkość ta to nie 95% prowizji a 78,3% . Przy czym uszło uwadze skarżącego, iż wcześniejsza spłata została dokonana przez powódkę dzięki udzielonemu właśnie przez pozwanego kolejnemu kredytowi za który pozwany bank oczywiście pobrał kolejną wysoką prowizję.
Nie sposób zgodzić się z zarzutem skarżącego, że Sąd I instancji pominął przedstawione przez pozwanego wyliczenia obrazujące skład pobranej prowizji. Próżno bowiem w aktach sprawy doszukiwać się takowych wyliczeń i rozbicia poszczególnych prowizji na składniki ani odpowiedź na pozew ani też apelacja nie zawierają takiego rozbicia, a pełnomocnik pozwanego nie sporządził innych pism procesowych. W tej sytuacji zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. w zw. z art. 328§ 2 k.p.c. jawi się jako całkowicie bezzasadny.
Pełnomocnik pozwanego może po lekturze motywów zaskarżonego orzeczenia czuć niedosyt niemniej jednak nie mienia to faktu, iż zaskarżone orzeczenie w ostatecznym rozrachunku odpowiada prawu.
Sąd Okręgowy podziela przywołane już przez Sąd Rejonowy wspólne stanowisko Rzecznika Finansowego i Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z maja 2016r. w kwestii interpretacji art. 49 ust. 1 ustawy z dnia 12 maja 2011r. o kredycie konsumenckim wskazujące na zasadność posługiwania się w tym zakresie wykładnią celowościową. Stanowisko to została także zaakceptowane w literaturze gdzie została przedstawiona pogłębiona analiza tego zagadnienia. (por. E. Rutkowska – Tomaszewska, Redukcja kosztów kredytu konsumenckiego a przedterminowa jego spłata w świetle art. 49 ustawy o kredycie konsumenckim, Studia Prawno – Ekonomiczne t. C z 2016r. str. 163-176)
Reasumując, powyższe rozważania prowadzą do wniosku, iż przepis art. 49 ustawy 12 maja 2011r. o kredycie konsumenckim wprowadził zapis, który zmierza do proporcjonalnej redukcji całkowitego kosztu kredytu, czyli wszystkich kosztów jakie konsument poniósł w związku z udzieleniem mu kredytu, przy czym ustawodawca w art. 5 pkt 6 ustawy wyraźnie wskazuje jakich kosztów to dotyczy wymieniając tu w szczególności m.in. prowizje. Ustawodawca nie dokonuje rozróżnienia prowizji. Podkreślić przy tym należy, że prowizja związana jest z wysokością kredytu, bo naliczana jest procentowo od wartości udzielonego kredytu, dlatego też trudno byłoby zgodzić się ze skarżącym, że prowizja ta stanowi wynagrodzenie za czynności przygotowawcze związane z udzieleniem kredytu, gdyż wtedy nie byłoby powodu ustalać tej prowizji procentowo od wartości kredytu, a w odniesieniu do kalkulacji kosztów i wydatków związanych z przygotowaniem umowy kredytowej i jej zawarciem. Nie ulega wątpliwości, że czynności przygotowawcze dotyczące kredytu są zbliżone bądź nawet tożsame zarówno przy niskiej wartości kredytu jak i przy kredycie wysokim.
Poza tym trzeba także zauważyć - co zresztą artykułuje także powódka, - że prowizja w jej umowach kredytowych wchodziła w skład kredytów i była spłacana zgodnie z harmonogramem rat kredytów. Skoro więc kredyty zostały spłacone przez powódkę wcześniej, to proporcjonalnej redukcji, w świetle wskazanych wyżej przepisów, powinna ulec też prowizja albowiem przy takiej konstrukcji umowy kredytowej w skład każdej raty kredytu wchodziły tak odsetki jak i odpowiednia część prowizji. Brak zatem jakichkolwiek racjonalnych argumentów aby w inny sposób traktować odsetki a w inny samą prowizję.
Reasumując nie sposób zgodzić się z pozwanym który twierdzi, iż prowizja której zwrotu domaga się powódka, ma charakter prowizji nie podlegającej zwrotowi, taka argumentacja nie wynika ani z postanowień umów kredytowych, ani z powołanych wyżej przepisów.
Dlatego też apelacja pozwanego nie zawiera uzasadnionych podstaw i jako taka podlega oddaleniu, a to na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania za instancję odwoławczą orzeczono zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy i dlatego też na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108§ 1 k.p.c. orzeczono jak w pkt 2 wyroku.
SSA w SO Stanisław Łęgosz SSO Paweł Hochman SSO Dariusz Mizera
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację: Paweł Hochman, w SO Stanisław Łęgosz
Data wytworzenia informacji: