Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

BIP
Rozmiar tekstu
Kontrast

II Ca 186/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2020-04-08

Sygn. akt II Ca 186/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 kwietnia 2020 r.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

Grzegorz Ślęzak

po rozpoznaniu w dniu 8 kwietnia 2020 r. w Piotrkowie Trybunalskim

na posiedzeniu niejawnym w postępowaniu uproszczonym

sprawy z powództwa(...) z siedzibą w M.

przeciwko J. P.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Radomsku

z dnia 17 grudnia 2019 r. sygn. akt I C 763/19.

1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądza od pozwanej J. P. na rzecz powoda (...) z siedzibą w M. kwotę 4154,90 (cztery tysiące sto pięćdziesiąt cztery złote 90/100) zł z odsetkami umownymi w wysokości odsetek maksymalnych od dnia 21 stycznia 2019 roku do dnia zapłaty i nie obciąża pozwanej obowiązkiem zwrotu kosztów postępowania na rzecz powoda,

2. nie obciąża pozwanej obowiązkiem zwrotu kosztów postępowania za instancję odwoławczą rzecz powoda.

Sygnatura akt II Ca 186/20

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 17 grudnia 2019 r. Sąd Rejonowy po rozpoznaniu na rozprawie sprawy z powództwa (...) z siedzibą w M. przeciwko w R. J. P. o roszczenia z umowy pożyczki, tj. o zapłatę kwoty 4.154,90 zł z odsetkami umownymi oddalił powództwo.

Podstawę powyższego wyroku stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i zarazem rozważania Sądu Rejonowego:

Zgodnie z treścią art. 720 kc przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Umowa pożyczki, której wartość przekracza tysiąc złotych, wymaga zachowania formy dokumentowej.

Przepisy dotyczące umowy pożyczki regulowane są przez kodeks cywilny (art. 720-724 kc). Instytucje pożyczkowe udzielające pożyczek pieniężnych podlegają także regulacjom dotyczącym kredytu konsumenckiego. Pożyczka jest umową konsensualną. Do jej zawarcia wystarczające są zgodne oświadczenia obydwu stron. Jej przedmiotem mogą być pieniądze (gotówkowe albo bezgotówkowe) lub inne rzeczy, które oznaczone są co do gatunku według ilości, miary lub wagi. Z umowy pożyczki wynika obowiązek pożyczkodawcy wydania biorącemu przedmiotu umowy. Umowa stron zwykle określa termin wydania. W przypadku gdy nie określa, świadczenie należy spełnić niezwłocznie po wezwaniu dłużnika od jego wykonania.

Naczelną zasadą prawa cywilnego wyrażoną w art. 6 k.c. jest to, iż ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Co do zasady zatem to strona powodowa musi udowodnić istnienie dochodzonej wierzytelności, okoliczności jej powstania oraz jej wysokość.

W niniejszej sprawie strona powodowa żadnej z tych okoliczności nie udowodniła. Sama strona powodowa to profesjonalista na rynku pożyczek, korzystający z pomocy profesjonalnych pełnomocników. Zgodnie z treścią art. 720 kc, umowa pożyczki, której wartość przekracza 1 000 złotych wymaga zachowania formy dokumentowej. A jednak strona powodowa sama nie złożyła takiej umowy. Ryzyko związane z brakiem zachowania formy dokumentu dla celów dowodowych obciąża w tej sytuacji powódkę. W niniejszej sprawie powódka nie wykazała z czego wynika dochodzona pozwem wierzytelność. Nie złożyła umowy zawartej z pozwaną potwierdzającą istnienie zobowiązania umownego, ani żadnej innej dokumentacji świadczącej o tym, że umowa o pożyczkę kiedykolwiek została zawarta z pozwaną, czy określającej rodzaj tej umowy. Pozwana dochodziła kwoty 4 154,90 złotych z czego kwota 3 750 złotych miała stanowić kwotę pożyczki. Jak wynika z dokumentów brak jest jakiegokolwiek dokumentu podpisanego przez pozwaną poświadczającego, ze była zawarta umowa pożyczki na kwotę zbliżoną do wskazanego niespłaconego kapitału. Jedynym dokumentem który mógłby wskazywać na jakieś rozliczenia na kwotę 900 złotych ( a nie kwotę 3750 złotych) jest ksero przelewu, jednakże nie ma żadnego potwierdzenia autentyczności tego dokumentu z oryginałem, nie ma też żadnego potwierdzenia, że to konto należy do pozwanej.

W przedmiotowej sprawie powód żądanie pozwu oparł wyłącznie na twierdzeniu, iż przysługuje mu wierzytelność w stosunku do pozwanej będąca przedmiotem umowy cesji. Powód, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, aby wykazać istnienie wierzytelności objętej pozwem, przedstawił wyłącznie niepodpisane, nieuwierzytelnione kserokopie, nie są to nawet wyciągi z ksiąg rachunkowych.

Sąd wskazał także, iż wyrokiem z dnia 11 lipca 2011 roku, wydanym w sprawie P 1/10 (opubl. Dziennik Ustaw rok 2011, Nr 152, poz. 900, str. 9082) Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż 194 ustawy z dnia 27 maja 2004 r. o funduszach inwestycyjnych w części, w jakiej nadaje moc prawną dokumentu urzędowego księgom rachunkowym i wyciągom z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego w postępowaniu cywilnym prowadzonym wobec konsumenta, jest niezgodny z art. 2, art. 32 ust. 1 zdanie pierwsze i art. 76 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz nie jest niezgodny z art. 20 Konstytucji.

W uzasadnieniu powyższego wyroku Trybunał Konstytucyjny wskazał, iż nie znalazł konstytucyjnie wartościowego uzasadnienia nadania wyciągom z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego mocy dowodowej dokumentów urzędowych. Analiza cech charakterystycznych funduszu sekurytyzacyjnego prowadzi do wniosku, że nadanie szczególnej mocy prawnej jego dokumentom powoduje sytuację, którą można określić jako swoista pułapka na stronę pozwaną o zapłatę przed taki fundusz. Trybunał podkreślił, że brak jest konstytucyjnego uzasadnienia dalszego funkcjonowania w systemie prawnym takiego przywileju dla wysoce specjalistycznych podmiotów rynku kapitałowego i zasugerował, iż właściwe byłoby wprowadzenie przez ustawodawcę odpowiednich całościowych zmian w ustawie o funduszach inwestycyjnych.

W wyniku przedmiotowego orzeczenia wyciągi z ksiąg rachunkowych funduszu zostały pozbawione mocy dowodowej dokumentu urzędowego w postępowaniu cywilnym. Usankcjonowaniem poglądu prawnego wyrażonego w przedmiotowym orzeczeniu jest nowelizacja art. 194 ustawy o funduszach inwestycyjnych (Dz. U. z 2004 r., Nr 146, poz. 1546 z późn. zm.), dokonana przez art. 2 ustawy z dnia 19 kwietnia 2013 roku (Dz. U. z 2013 r., poz. 777) z dniem 20 lipca 2013 roku, która wprowadziła do treści art. 194 powołanej ustawy § 2, stanowiący wprost, iż moc prawna dokumentów urzędowych, o której mowa w ust. 1, nie obowiązuje w odniesieniu do dokumentów wymienionych w tym przepisie w postępowaniu cywilnym.

Jeżeli mocy takiej pozbawione zostały dokumenty wystawione z ksiąg rachunkowych i podpisane, to tym bardziej nie można zdaniem Sądu uznać za udowodnione i przyznać moc dowodową dokumentom niepodpisanym, dokumentom, które nie stanowią oświadczenia woli pozwanej.

Naczelną zasadą prawa cywilnego jest to, iż ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne (co do zasady zatem to powód musi udowodnić istnienie dochodzonej wierzytelności, okoliczności jej powstania oraz jej wysokość).

W judykaturze ugruntowany jest pogląd, iż domniemanie wynikające z art. 194 ustawy o funduszach inwestycyjnych nie obejmuje kwestii istnienia wierzytelności. W tym miejscu podkreślić należy, że już w uzasadnieniu uchwały z dnia 7 października 2009 roku w sprawie III CZP 65/09 Sąd Najwyższy wskazał, iż samo dokonanie zapisu w księgach funduszu o istnieniu wierzytelności nie wiąże się z domniemaniem prawnym, iż wierzytelność ta istnieje, brak bowiem jakiegokolwiek sposobu kontroli prawidłowości podstaw dokonywanych wpisów, poza ich prawidłowością formalną. Regulacja przewidziana w art. 194 ustawy o funduszach inwestycyjnych stanowi wyjątek od zasady swobodnej oceny dowodów i podlega ścisłej wykładam. O ile należy przyjąć, że wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu potwierdza fakt dokonania cesji (nabycia wierzytelności), o tyle do wykazania skuteczności tego nabycia w świetle prawa cywilnego lub szerzej - do wykazania istnienia wierzytelności, konieczne jest przedstawienie przez fundusz odpowiednich dowodów.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 lipca 2011 roku, wydany w sprawie P 1/10, jak również nowelizacja art. 194 ustawy o funduszach inwestycyjnych jedynie przypieczętowuje wnioski płynące z powołanej wyżej uchwały Sądu Najwyższego. Odbiera bowiem wyciągom z ksiąg funduszu sekurytyzacyjnego walor dokumentu urzędowego, a w konsekwencji uchyla domniemanie zgodności z prawdą tego, co zostało w dokumencie urzędowo stwierdzone.

Powód, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, aby wykazać istnienie wierzytelności objętej pozwem, przedstawił wyłącznie niepodpisane kserokopie oraz wezwanie do zapłaty - co do którego zresztą brak jest dowodu doręczenia go pozwanej.

W niniejszej sprawie powód nie wykazał więc w ogóle, z czego wynika dochodzona pozwem wierzytelność. Nie złożył wbrew twierdzeniom i zobowiązaniu przez Sąd umowy zawartej z pozwaną potwierdzającą istnienie zobowiązania umownego, ani żadnej innej dokumentacji świadczącej o tym, że taka umowa kiedykolwiek została zawarta z pozwanym, czy określającej rodzaj tej umowy. Posługiwanie się bliżej nieokreślonym pojęciem umowy bez załączenia tej umowy do akt sprawy nie tylko utrudnia ochronę praw konsumentowi, wywołując u niego stan dezorientacji i dezinformacji, skoro nie może on na podstawie twierdzeń pozwu zidentyfikować, jakiego konkretnie zobowiązania dotyczy pozew, ale i powoduje po stronie Sądu powstanie wątpliwości, czy powód w ogóle kiedykolwiek dysponował jakimikolwiek fizycznymi dowodami potwierdzającymi istnienie zobowiązania strony pozwanej. Co więcej, nie sposób także określić, czy roszczenie dochodzone przeciwko pozwanej jest roszczeniem wymagalnym, czy zawarta ewentualnie z pozwanym „umowa” została wypowiedziana, bądź rozwiązana w inny sposób, czy też nadal trwa, bowiem na tę okoliczność powód również nie złożył żadnego dowodu.

Z powyżej wskazanych względów Sąd powództwo oddalił jako nieudowodnione.

Powyższy wyrok zaskarżyła w całości strona powodowa.

Apelacja zaskarżonemu wyrokowi zarzuca:

I. Naruszenie przepisów prawa materialnego:

1. art. 555 k.c. w zw. z art. 535 k.c. i art. 509 k.c. oraz 511 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że w wyniku przedmiotowej umowy sprzedaży wierzytelności nie doszło do skutecznego przelewu wierzytelności przysługującej w szczególności względem strony pozwanej, a w konsekwencji poprzez błędny wniosek, że powodowi nie przysługuje legitymacja czynna w tym sporze, w sytuacji, gdy przedstawił on wszelkie dokumenty świadczące o skutecznym zawarciu umowy przelewu wierzytelności wraz z potwierdzeniem zapłaty ceny, a tym samym o wejściu w prawa i obowiązki zbywcy wierzytelności, podpisane przez osoby zawierające umowę cesji, a nadto poświadczone za zgodność z oryginałem przez profesjonalnego pełnomocnika, co skutkowało nadaniem im waloru dokumentu urzędowego;

2. art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (dalej: KredytKonsU) w zw. z art. 5 pkt 17 KredytKonsU polegające na błędnej wykładni i niezastosowaniu w/w przepisów, a w konsekwencji na błędnym uznaniu, że przedłożona w formie elektronicznej do akt sprawy umowa pożyczki refinansującej zawarta przez stronę pozwaną z (...) na odległość, a także wydruki przelewów potwierdzających akceptację warunków w/w umowy oraz spłatę środków z tytułu umowy pożyczki w toku procedury refinansowania przez (...)nie świadczą o skutecznym jej zawarciu między stronami;

3. art. 7 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe polegające na niezastosowaniu w/w przepisu, a w konsekwencji na nieuznaniu, że potwierdzenia dokonanych przelewów (akceptacji warunków umowy refinansującej i spłata zobowiązania w toku procedury refinansowania) stanowią dokumenty niewymagające podpisu, podczas gdy oświadczenia woli związane z dokonywaniem czynności bankowych mogą być składane w postaci elektronicznej, a tym samym stanowiły one dokument potwierdzający zawarcie umowy refinansującej między stroną pozwaną a (...);

4. art. 194 ustawy z dnia 27 maja 2004 r. o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi polegające na bezzasadnym zastosowaniu w/w przepisu w świetle stanu faktycznego sprawy, podczas gdy strona powodowa jest osobą prawną - spółką akcyjną, do której stosuje się przepisy ustawy z dnia 15 września 2000 r. - Kodeks spółek handlowych, a nie przepisy dotyczące funkcjonowania funduszy inwestycyjnych;

II. Naruszenie przepisów postępowania, które miały wpływ na wynik sprawy, tj.:

1. art. 232 k.p.c. oraz art. 230 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. polegające na:

a. zastosowaniu nieprawidłowego rozkładu ciężaru dowodu w sprawie, polegające na błędnym uznaniu, że strona powodowa nie przedłożyła dowodów na poparcie swoich twierdzeń oraz wniosków, z których wywodzi skutki prawne wobec szczegółowego udokumentowania żądania pozwu przez powoda, co miało istotny wpływ na wynik niniejszej sprawy, a w szczególności, że powód nie podołał obowiązkowi wynikającemu z dyspozycji art. 6 k.c.. podczas gdv powód przedłożył urnowe pożyczki refinansującej, z której wywodzi swoje żądanie:

2. art. 233 § 1 i 2 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów, a w konsekwencji niewłaściwą ocenę stanu faktycznego sprawy i uznanie, że:

a. na tle przedłożonych do akt sprawy dokumentów nie wynika z nich fakt zawarcia umowy pożyczki refinansującej między stroną pozwaną a pierwotnym wierzycielem,

b. przedłożone dokumenty pożyczkowe nie są wystarczające do wykazania faktu skutecznego zawarcia umowy pożyczki, podczas gdy Sąd I instancji nie wziął w żaden sposób pod uwagę przedłożonego wydruku umowy pożyczki refinansującej zawartej na odległość, przelewu strony pozwanej, będącego akceptacją przez nią warunków umowy refinansującej jak i potwierdzenia przelewu będącego spłatą kwoty wynikającej z pierwotnej umowy pożyczki przez pożyczkodawcę -(...) w toku procedury refinansowania zobowiązania pozwanej, nie ustosunkował się do tych dowodów, nie wskazał czy uznał przedmiotowe dowody za udowodnione czy odmówił im wiarygodności i mocy dowodowej, a jeśli tak, to z jakich przyczyn,

c. z przedłożonego do akt sprawy wydruku przelewu zapłaty ceny za nabyty pakiet wierzytelności przez powoda na rzecz pierwotnego wierzyciela nie wynika fakt nabycia wierzytelności przez powoda, podczas gdy, strony umowy cesji z dnia 23 października 2018 roku, ustalając termin zapłaty, nie uzależniły od tego warunku skuteczności oraz ważności zawartej umowy, stąd, należy podkreślić, że w chwili wytoczenia powództwa warunek zapłaty bvł spełniony, a sama cesja wierzytelności była skuteczna i wywołała skutki prawne w dacie zapłaty, w związku z powyższym legitymacja czynna powoda nie budzi żadnych wątpliwości,

d. w niniejszej sprawie należało zastosować przepisy dotyczące funkcjonowania funduszu sekurytyzacyjnych w zakresie posługiwania się wyciągami z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego, podczas gdy powód takiego dokumentu nie złożył do akt sprawy, a co więcej, nie było możliwości by takowy złożył, gdyż nie jest funduszem sekurytyzacyjnym, a spółką akcyjną;

IlI. Nierozpoznanie istoty sprawy poprzez rozważanie okoliczności niemających znaczenia dla rozstrzygnięcia kwestii legitymacji procesowej czynnej powoda oraz istnienia roszczenia powoda, wskutek rozważania okoliczności, czy wyciąg z ksiąg rachunkowych ma walor dokumentu urzędowego, w sytuacji, w której powód jest spółką akcyjną, a zatem nie mógłby przedstawić takiego dokumentu, gdyż nie mógłby nawet go sporządzić.

Apelujący wnosił o uwzględnienie apelacji i zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

I. zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda kwoty 4.154,90 zł z odsetkami umownymi w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty wraz z zasądzeniem zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w obydwu instancjach, według norm prawem przepisanych oraz opłaty skarbowej w wysokości 17,00 zł od udzielonego pełnomocnictwa,

ewentualnie,

II. o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania wraz z rozstrzygnięciem o kosztach instancji odwoławczej.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik pozwanej wnosił o jej oddalenie apelacji i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu za drugą instancję według norm prawem przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest w pełni uzasadniona i odnosi skutek w postaci zmiany zaskarżonego orzeczenia przez uwzględnienie przedmiotowego powództwa.

Sąd II instancji uznaje bowiem za trafne zarzuty naruszenia przywołanych w apelacji przepisów procesowych oraz wskazanych w niej przepisów prawa materialnego, co w konsekwencji doprowadziło, iż Sąd I instancji nieprawidłowo ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy i doszedł do błędnego przekonania, że powództwo nie zostało udowodnione.

Należy zgodzić się ze stanowiskiem apelującego, iż przedstawiony przez niego materiał w postępowaniu przed Sądem I instancji w sposób wystarczający wskazuje na zasadność przedmiotowego powództwa i chybionym jest wniosek tegoż Sądu jakoby powód nie sprostał ciążącemu na nim zgodnie z art. 6 kc obowiązkowi udowodnienia roszczenia, jeśli zważy się na fakt, że w sprawie mamy do czynienia z umową pożyczki zawartą na odległość drogą elektroniczną.

Nie sposób też nie dostrzec, że początkowo (patrz sprzeciw od nakazu zapłaty) pozwana nie kwestionowała faktu zawarcia spornej umowy pożyczki, podnosząc, że w miarę możliwości spłaca ją, a jedynie wskazała na „oszustwo” firm pożyczkowych skłaniających do zawarcia kolejnych umów, co doprowadziło do sytuacji, ze znalazła się z mężem w spirali kredytowej.

Kolejne zaś zarzuty pozwanej formułowane przez jej pełnomocnika w toku sprawy miały jedynie na celu próbę uniknięcia konieczności spłaty pożyczki, która rzeczywiście miała miejsce.

Zgodzić należy się przede wszystkim ze stanowiskiem apelującego, że wykazał on, że doszło do skutecznego nabycia prze niego wierzytelności. Zgodnie bowiem z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego przyjąć należy, że między stronami umowy przelewu wierzytelności z dnia 23 października 2018 roku doszło do skutecznej zapłaty ceny przez nabywcę wierzytelności, skoro powód jest obecnie w posiadaniu wszystkich dokumentów dłużników, których wierzytelności rzeczoną umową cesji nabył a ponadto, że strony umowy cesji, ustalając termin zapłaty, nie uzależniły od tego warunku skuteczności oraz ważności zawartej umowy. Zatem legitymacja czynna powoda w sprawie nie budzi wątpliwości.

Powód przedłożył też dokumentację dotyczącą umowy przelewu wierzytelności wraz z załącznikami, w tym wyciąg z wykazu wierzytelności do umowy, utajnioną w części nie mającej znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

Jeszcze raz trzeba podkreślić, że przedłożona do akt sprawy umowa pożyczki refinansującej została zawarta w formie elektronicznej, co narzuca już formę dokumentów jakie w sprawie mogą być i zostały złożone (czyli dokumenty wygenerowane komputerowo). W sytuacji w jakiej doszło do zawarcia spornej umowy trudno wymagać od strony powodowej złożenia dokumentów w innej formie a szczególnie w takiej jaką preferuje Sąd I instancji i pełnomocnik pozwanej, tym bardziej jeśli zważy się na podniesiony już wcześniej fakt, że sama pozwana początkowa nie kwestionowała zawarcia umowy pożyczki o takiej treści jaką dowodzi powód. Zawarci takiej umowy potwierdza też wydruk wskazujący na przelanie przez pozwaną na rachunek bankowy pożyczkodawcy kwoty w wysokości 900,00 zł tytułem opłaty przygotowawczej jako akceptacja warunków umowy refinansującej. Ponadto powód posiada dane pozwanej, które ta podała, rejestrując się do systemu teleinformatycznego pierwotnego wierzyciela w celu zawarcia umowy pożyczki przez Internet. Gdyby pozwana nie zawarła przedmiotowej umowy pożyczki refinansującej, pożyczkodawca nie mógłby przelać na rachunek uprzedniego pożyczkodawcy (...)), u którego strona pozwana miała zaciągnięte zobowiązanie w umówionej wysokości, kwoty tytułem udzielonej pożyczki

Materiał sprawy wskazuje więc, że poprzednik prawny powoda, tj.(...) udzielił pozwanej pożyczki refinansującej dnia 27 grudnia 2017 roku na poczet spłaty uprzednio zaciągniętego zobowiązania przez stronę pozwaną wobec (...), zawartej na okres 30 dni na kwotę kapitału wynoszącą 3.000,00 zł, do której została doliczona prowizja w wysokości 725,35 zł oraz kwota 24,65 zł tytułem odsetek kapitałowych ( łączne 3.750,00 zł ), a następnie wypłacił na rzecz podmiotu, z którym strona pozwana związana była pierwotną umową pożyczki, tj.: (...), kwotę pożyczki refinansującej w wysokości 3.750,00 zł. Powyższe wynika z przedłożonego do akt sprawy wydruku przelewu, będącego spłatą kwoty pożyczki na podmiot refinansujący oraz wydruku przelewu, będącego potwierdzeniem akceptacji warunków tejże umowy, co już wcześniej wskazano.

Pozwana zobowiązana była więc do spłaty całości zadłużenia, czyli 3.750,00 zł na rzecz (...), przy czym należy tu dodać, że koszty pożyczki nie są wygórowane i postanowień umownych w tym zakresie nie można uznać za abuzywne. Skoro następnie powód nabył przedmiotową wierzytelność od (...) z tytułu umowy pożyczki refinansującej na kwotę kapitału w wysokości 3.750,00 zł, przysługuje mu z tego tytułu roszczenie względem pozwanej, która zobowiązania tego nie wykonała w terminie.

Zgodzić także należy się z apelującym, że obrona pozwanej nie zmierza do zakwestionowania faktów wskazanych przez powoda lecz jedynie do zakwestionowania dowodów, których rodzaj uwarunkowany jest charakterem dokonanych czynności na odległość przez Internet i skoro w niniejszej sprawie powód przedłożył umowę pożyczki o cechach odpowiadających definicji trwałego nośnika należy przyjąć, że pomiędzy pozwaną a poprzednikiem prawnym powoda doszło do zgodnych oświadczeń w przedmiocie zawarcia umowy pożyczki, o której tu mowa.

Reasumując powyższe rozważania wskazujące na słuszność skargi apelacyjnej należało – w jej uwzględnieniu - na podstawie art. 386 § 1 kpc zmienić zaskarżony wyrok i w uwzględnić powództwo zgodnie z żądaniem pozwu.

Mając na względzie trudną sytuację materialną pozwanej, wynikającą m.in. z zadłużenia w instytucjach finansowych, Sąd Okręgowy uznał, iż zachodzą podstawy z art. 102 kpc do nieobciążania jej obowiązkiem zwrotu kosztów postępowania na rzecz powoda tak za pierwszą jak i za druga instancję.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Justyna Dolata
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację:  Grzegorz Ślęzak
Data wytworzenia informacji: