BIP
Rozmiar tekstu
Kontrast

II Ca 187/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2024-04-24

Sygn. akt II Ca 187/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 kwietnia 2024 r.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

Sędzia Paweł Hochman

po rozpoznaniu w dniu 24 kwietnia 2024 r. w Piotrkowie Trybunalskim

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. C.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w C.

o roszczenia związane z rękojmią i gwarancją

na skutek apelacji wniesionej przez powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim

z dnia 21 grudnia 2023 r. sygn. akt I C 912/21

oddala apelację.

Paweł Hochman

Sygn. akt II Ca 187/24

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 21 grudnia 2023 roku Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb. oddalił powództwo M. C. przeciwko (...) spółce z o.o. z siedzibą w C. o zasądzenie kwoty 6.893 złotych tytułem rękojmi za wady fizyczne zakupionej od pozwanego trawy jako produktu niezgodnego z umową (pkt 1) i pozostawił rozstrzygnięcie w zakresie kosztów postępowania do rozpoznania referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się wyroku przyjmując, że powód ponosi koszty postępowania w całości (pkt 2).

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu Rejonowego:

W dniu 6 czerwca 2019 roku powód zakupił od pozwanego 310 m 2 rekreacyjnej trawy rolowanej za cenę 3.193 złotych. Powód sam dokonał transportu towaru i jego montażu.

W dniu 22 lipca 2019 roku powód zgłosił drogą mailową pozwanemu reklamację zakupionej trawy, wskazując, że jest ona w 30% zachwaszczona wiechliną roczną. W nawiązaniu do rozmowy telefonicznej powód przesłał ponownie reklamację mailem w dniu 2 sierpnia 2019 roku. Pozwany mailem z dnia 6 sierpnia 2019 roku poinformował, że trawa wymaga nawożenia celem wybarwienia i wyrównania kolorystyki, informując jednocześnie, że wiechlina za moment przestanie kwitnąć, wskazując jednocześnie, że na podstawie zdjęć przesłanych do reklamacji zauważalna jest nieprawidłowa pielęgnacja.

W piśmie z dnia 17 grudnia 2019 roku powód zażądał od pozwanego wymiany zakupionego produktu na nowy wolny od wad, żądając demontażu i ponownego zamontowania trawy. W piśmie z dnia 19 lutego 2021 roku powód odstąpił od umowy zawartej w dniu 6 czerwca 2019 roku i zażądał od pozwanego naprawienia szkody poniesionej w związku z jej zawarciem, tj. zwrotu kosztów transportu w wysokości 1.200 złotych oraz zwrotu kosztów montażu wadliwego trawnika w wysokości 2.500 złotych.

Pozwany nie oferuje montażu zakupionych traw, a jedynie ich sprzedaż. Powód przyjechał, zapłacił za zakupioną trawę i odebrał ją. Po około miesiącu od zakupu trawy zgłosił telefonicznie problem z trawą, informując, że ma plamy na trawniku, których nie było. Po przesłaniu zdjęć W. J. stwierdził, że trawa jest przesuszona i częściowo wymarła. Trawa dla klienta hodowana jest przez mniej więcej rok, a następnie jest rolowana, umieszczana na paletach i wywożona do klienta. Wycięcie i zrolowanie odbywa się na zlecenie klienta, wcześniej to nie jest robione. Złe położenie trawy, jak i pozostawienie jej na słońcu bez podlewania może skutkować jej przesuszeniem, zwłaszcza w tak upalnym miesiącu jak czerwiec, kiedy powód kupował trawę. Trawa powinna być koszona 2-3 razy w tygodniu.

U powoda trawa nie była koszona prawidłowo. Jeśli trawa jest zdrowa i nie przesuszona to wiechlina nie wyrasta. Przy nieprawidłowym nawożeniu wiechlina jest jaśniejsza, natomiast przy prawidłowym będzie koloru trawnika. Zdjęcia załączone do pozwu obrazują przesuszenie trawy.

Powód zaniedbał pielęgnację trawy. Widoczne są rozeschnięcia płatów, w miejscu łączenia nie ma trawy. Trawnik potrzebuje około 4-5 litrów wody dziennie na 1 m 2, a przy upałach powinien być podlewany przynajmniej 2 razy dziennie. Jeżeli dopuści się do przesuszenia, powstaną wolne miejsca, w których wyrosną inne gatunki traw.

Wiechlina to powszechnie występująca trawa przenoszona z wiatrem, która powinna być od razu skoszona i zebrana. Tego rodzaju trawy nie ma w trawach sprzedawanych przez pozwanego. Powód został poinformowany, że trawnik nie nadaje się do reklamacji, albowiem został zaniedbany. Za ogrodzeniem działki powoda, na zdjęciach widoczne są: niekoszona łąka, nieużytki i kwiatostany wiechliny. Powód został poinformowany, że zgłaszane problemy nie wynikają z powodu trawy. Dziennie trawę kupuje około 10-20 osób, a w okresie, kiedy trawę kupował powód, wniesiona przez niego reklamacja była jedyna.

Wiechlina pokazała się w trawie około 2-3 tygodnie od jej ułożenia i zajmowała około 30% trawy. Transport kosztował około 1.200 złotych. Montażu trawy dokonywał znajomy. Trawnik był krótko ścięty w momencie jego przywiezienia.

Wiechlina roczna jest łatwo rozprzestrzeniającym się chwastem w ogrodzie, który występuje na terenie całego kraju i zabiera roślinom przestrzeń. Jest rośliną jednoroczną, odporną na deptanie, ścinanie, niedobór składników i niskie temperatury. Roślina rośnie na każdej glebie, w ogrodach, na polach uprawnych, pastwiskach, przy drogach, rowach, nieużytkach, pojawia się na trawniku, w warzywach, porasta ścieżki i chodniki. Nasiona wiechliny rocznej są przenoszone przez wiatr. Szybko się regeneruje i rozsiewa, a ponadto rozmnaża się z podziemnych rozłogów. Ma szybkie tempo wzrostu i szybko wypełnia wolne przestrzenie, rozprzestrzeniając się w otoczeniu i tworząc gęstą darń trudną do wyeliminowania.

Pozwany posiada szczegółową instrukcję zakładania i pielęgnacji trawnika z rolki, która określa sposób przegotowania terenu pod trawnik, położenie siatki przeciw kretom, sposób położenia trawy z rolki, nawadnianie i wałowanie po ułożeniu trawnika z rolki, nawożenie trawnika, sposób podlewania, aerację i wertykulację trawnika. W poradniku dla klientów pozwany wskazuje, że trawnik przed rozłożeniem może leżeć maksymalnie 1 dzień w chłodnym miejscu, po ułożeniu trawnika należy go starannie zwałować i dokładnie podlać, do nawożenia należy stosować nawóz wieloskładnikowy minimum 3 razy w sezonie, nie stosować nawożenia w czasie suszy, kosić co najmniej raz w tygodniu kosiarką z koszem na wysokość 4-5 cm, pamiętać o aeracji i wertykulacji trawnika w okresie wiosennym, podlewać początkowo codziennie rano zużywając 10-15 litrów wody na 1 m 2.

Z materiału dowodowego nie można wywnioskować, w jaki sposób zostało przygotowane podłoże pod trawę rolowaną, nie ma także informacji, czy trawnik był wałowany po ułożeniu, a sprawa podlewania budzi poważne zastrzeżenia. Gdyby trawnik był prawidłowo podlewany nie doszłoby do wyschnięcia jego ułożonych elementów i do powstania szczelin między tymi elementami.

Stan trawnika zobrazowany na fotografiach jest wynikiem braku systematycznego podlewania, braku nawożenia i terminowego koszenia trawy.

Szczeliny pomiędzy ułożonymi rolkami trawy nie wynikają z nieprawidłowego ułożenia tych elementów, a powstały na skutek braku wystarczającego podlewania tego trawnika od daty jego ułożenia, co spowodowało nadmierne wysuszenie ułożonych elementów trawnika i skurczenie ze wszystkich stron, a szczególnie na ich brzegach.

W przypadku prawidłowej pielęgnacji do czasu ukorzenienia i rozkrzewienia, murawa byłaby gęsta i zwarta, a wówczas przenoszone przez wiatr z sąsiednich odłogujących działek nasiona nie miałyby szans na wykiełkowanie w trawniku powoda. Ze względu na brak dostatecznej ilości wody i odpowiedniego nawożenia powstały sprzyjające warunki do rozprzestrzenienia się na trawniku powoda wiechliny rocznej.

Pojawienie się wiechliny rocznej na trawniku z rolki zakupionego w dniu 6 czerwca 2019 roku od pozwanego nie wynika z wady trawnika, ale zostało spowodowane przez przeniesienie przez wiatr nasion wiechliny rocznej z sąsiednich działek na źle wypielęgnowaną działkę powoda, szczególnie przez brak dostatecznej ilości wody i odpowiedniego nawożenia.

Zdjęcia załączone do akt przedstawiają obok działki powoda, nieskoszoną łąkę z licznymi zadrzewieniami, zakrzaczeniami oraz widocznymi kwiatostanami różnych gatunków traw, wśród których musiała być również wiechlina roczna, której nasiona przeniósł wiatr na działkę powoda. Zdjęcia obrazują także brak porostu trawy z rolki w miejscach połączeń układanych elementów trawnika powstałych w wyniku złej gospodarki wodnej od czasu jej ułożenia.

W tych wolnych przestrzeniach, na skutek braku wody i skurczenia się poszczególnych elementów trawnika, już od pierwszych dni po ułożeniu trawnika miały prawo ukazać się w każdej wolnej szczelinie pomiędzy wyschniętymi taflami trawnika kępki wiechliny rocznej, która na całej powierzchni gruntu przygotowanego pod trawnik została rozsiana wcześniej przez wiatr.

Na zdjęciu z dnia 7 czerwca 2019 roku widoczne są pasy ziemi na łączeniach poszczególnych elementów trawnika, których brak jest trawy na skutek kurczenia się poszczególnych elementów trawnika z braku powody, co spowodowało natychmiastowe wyrastania w tych miejscach wcześniej skiełkowanych nasion wiechliny i bardzo szybkie jej rozrastanie i zakwitanie na założonym trawniku.

Większość mieszkanek traw przegrywa z wiechliną roczną, która bardzo szybko kiełkuje i wykorzystuje każdy wolny skrawek gruntu, na którym tworzy rozległe kępy, wypierając trawy szlachetne.

Przy prawidłowym nawożeniu i pielęgnowaniu od początku nie mają szans wykiełkować nasiona żadnych niepożądanych chwastów, w tym wiechliny rocznej.

Sąd Rejonowy wyjaśnił, że powyższy stan faktyczny ustalił na podstawie przedstawionych w sprawie dowodów z dokumentów, których prawdziwość nie była przez strony kwestionowana, dokumentacji zdjęciowej stanu przedmiotowego trawnika na przestrzeni czasu, jak również na podstawie zeznań świadków, przy czym podstawę ustaleń stanowiła opinia biegłego sądowego do spraw rolnictwa. Wskazał, ze biegły w swej opinii w pełni opisał przyczyny, dla których na przedmiotowym trawniku pojawiły się kępki wiechliny rocznej, w tym przeprowadził eksperyment wskazujący na szybkość porostu tej rośliny. Opinia główna była przez pełnomocnika powoda kwestionowana, jednak biegły precyzyjnie odpowiedział na podniesione przez stronę powodową zarzuty. Opinie biegłego w pełni zobrazowały przyczyny zachwaszczenia trawnika wiechliną roczną, wskazując na błędy wynikające z nieprawidłowej pielęgnacji rośliną, wykluczając ewentualne wady trawy rolowanej, którą powód nabył od pozwanego.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Motywując powyższe wskazał, że podstawą prawną roszczenia powoda są przepisy art. 556 k.c. w zw. z 566 § 1 k.c.

Zgodnie z art. 556 § 1 k.c. sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne). Art. 556 § 2 k.p.c. stanowi natomiast, że sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana stanowi własność osoby trzeciej albo jeżeli jest obciążona prawem osoby trzeciej; w razie sprzedaży praw sprzedawca jest odpowiedzialny także za istnienie praw (rękojmia za wady prawne).

W myśl art. 560 § 1 k.c., jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny.

Stosownie do art. 556 1 § 1 k.c. o wadzie w rozumieniu przepisów o rękojmi za wady fizyczne można mówić, jeżeli rzecz sprzedana:

1)  nie ma właściwości, które rzecz tego rodzaju powinna mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia;

2)  nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego, w tym przedstawiając próbkę lub wzór;

3)  nie nadaje się do celu, o którym kupujący poinformował sprzedawcę przy zawarciu umowy, a sprzedawca nie zgłosił zastrzeżenia co do takiego jej przeznaczenia;

4)  została kupującemu wydana w stanie niezupełnym.

W przypadku nabycia rzeczy od przedsiębiorcy pomiędzy stronami stosunku powstaje relacja konsument - przedsiębiorca, do której znajdują zastosowanie przepisy ustawy z dnia 30 maja 2014 roku o prawach konsumenta. Art. 7a ww. ustawy stanowi, że jeżeli przepisy odrębne nie stanowią inaczej, przedsiębiorca jest obowiązany udzielić odpowiedzi na reklamację konsumenta w terminie 14 dni od dnia jej otrzymania (ust. 1). Jeżeli przedsiębiorca nie udzielił odpowiedzi na reklamację w terminie, o którym mowa w ust. 1, uważa się, że uznał reklamację (ust. 2). Odpowiedź na reklamację przedsiębiorca przekazuje konsumentowi na papierze lub innym trwałym nośniku (ust. 3).

Powyższe znajduje się także w treści art. 561 5 k.c., zgodnie z którym, jeżeli kupujący będący konsumentem zażądał wymiany rzeczy lub usunięcia wady albo złożył oświadczenie o obniżeniu ceny, określając kwotę, o którą cena ma być obniżona, a sprzedawca nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że żądanie to uznał za uzasadnione. W przypadku, gdy strony zawarły umowę sprzedaży, należy uznać, że art. 561 5 k.c. jest przepisem szczególnym w stosunku do art. 7a ust. 1-2 ustawy o prawach konsumentów ponieważ hipoteza art. 561 5 k.c. ma węższy zakres. W takim przypadku nadal jednak obowiązuje wymaganie odpowiedniej formy określone w art. 7a ust. 3.

Sąd Rejonowy wyjaśnił, że przedmiotowej sprawie powód zawarł z pozwanym w dniu 6 czerwca 2019 roku ustną umowę sprzedaży, na podstawie której nabył od pozwanego 310 m 2 trawy rolowanej rekreacyjnej za kwotę 3.193 złotych, którą na własny koszt odebrał i zamontował.

W dniu 22 lipca 2019 roku powód zgłosił drogą mailową reklamację na zakupiony od pozwanego towar, wskazując, że trawa jest do wymiany i poprosił o ustosunkowanie się. Pozwany skontaktował się z powodem telefonicznie, po czym powód ponownie przesłał reklamację w dniu 2 sierpnia 2019 roku mailowo, na co w dniu 6 sierpnia 2019 roku pozwany odpowiedział, wskazując na niezasadność reklamacji, z uwagi na brak przesłanek do jej uznania, albowiem załączone do reklamacji zdjęcia jednoznacznie wskazywały na to, że trawa jest zaniedbana, niewłaściwie podlewana i wymagała nawozu.

Na podstawie zeznań świadków, Sąd I instancji ustalił, że później powód i pozwany nadal się kontaktowali w zakresie reklamacji, która ostatecznie nie została uwzględniona. Następnie powód ponownie złożył reklamację w dniu 17 grudnia 2019 roku, wskazując precyzyjnie na żądanie wymiany zakupionego u pozwanego produktu na nowy wolny od wad, żądając demontażu i ponownego zamontowania po dokonaniu wymiany na produkt wolny od wad. Na reklamację tą pozwany nie udzielił odpowiedzi.

W ocenie Sądu Rejonowego argument pełnomocnika powoda, jakoby pozwany w ten sposób na podstawie art. 561 5 k.c. milcząco uznał reklamację nie zasługuje na uwzględnienie, albowiem reklamację powód zgłosił w lipcu 2019 roku po raz pierwszy i pozwany na nią zareagował, zarówno telefonicznie, jak również mailowo. Zatem kolejna reklamacja nie mogła już wywołać skutków wynikających z treści art. 561 5 k.c.

W związku z powyższym, wobec roszczeń powoda rolą sądu było ustalenie, czy zakupiona u pozwanego trawa rolowana w istocie miała wady fizyczne, które spowodowały wyrośnięciem wiechliny rocznej w trawniku. W tym zakresie niezbędne było dopuszczenie dowodu z opinii biegłego do spraw rolnictwa celem oceny, czy przedmiotowa trawa miała wady, a jeżeli nie, to co spowodowało wyrośnięcie trawy innego gatunku tj. wiechliny.

Biegły wskazał, że jedynym powodem wyrośnięcia wiechliny rocznej, była niewłaściwa pielęgnacja trawy, jej niewłaściwe podlewanie, brak częstego koszenia oraz okoliczne niekoszone działki, które stanowiły łąkę, na której widoczne były różne gatunki krzewów, roślin, traw w tym wiechliny, której nasiona przenoszone są z wiatrem, a które zostały naniesione na grunt powoda.

Z uwagi na brak odpowiedniego podlewania świeżego trawnika, doszło do skurczenia się elementów trawnika, które uwidoczniły puste paski ziemi, w których nie rosła trawa zakupiona przez powoda, a w których odpowiednie miejsce i warunki do wzrostu znalazła wiechlina roczna.

Wobec powyższego uznać należało, że powód nie wykazał, jakoby sprzedana mu trawa miała wady fizyczne, które uprawniałyby go do żądania wynikającego z rękojmi za wady fizyczne.

Odpowiedzialność z tytułu rękojmi za wady rzeczy została oparta na zasadzie ryzyka. Jest to odpowiedzialność bezwzględna, której wystarczającą przesłanką faktyczną jest ustalenie, że rzecz wykazuje cechy kwalifikujące ją w danym stosunku prawnym jako rzecz wadliwą. Stąd też, żądanie od pozwanego zapłaty ceny nabycia przedmiotowej trawy było bezzasadne.

Natomiast w zakresie żądania od pozwanego zwrotu kosztów transportu i montażu, to poza wskazanymi wyżej brakami podstaw wobec braku stwierdzenia wad produktu, należy wskazać wyraźnie, że powód w żaden sposób nie udowodnił poniesienia takowych kosztów, choćby przedstawiając rachunki, faktury, czy inne dowody zapłaty tychże kwot.

W związku z powyższym Sąd Rejonowy oddalił powództwo, orzekając o kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie 2 wyroku na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. zgodnie z odpowiedzialnością stron za wynik procesu, wskazując, że powód jako przegrywający proces, ponosi koszty postępowania w całości, pozostawiając rozliczenie szczegółowe kosztów referendarzowi sądowemu.

Apelację od powyższego wyroku wniósł w dniu 20 lutego 2024 roku (data nadania w placówce pocztowej) pełnomocnik powoda M. C.. Apelujący zaskarżył wyrok w całości, zarzucając mu:

1.  naruszenie przepisów prawa procesowego, mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 § 1 k.p.c. polegające na:

a)  pominięciu w ustaleniach stanu faktycznego literalnego brzmienia wiadomości e-mali z dnia 6 sierpnia 2019 roku skierowanej przez pozwaną do powoda w odpowiedzi na jego reklamację, z której to wiadomości wynika, że pozwana udzieliła powodowi instrukcji co do obsługi przedmiotowej trawy, natomiast brak w tej wiadomości stanowiska odnośnie żądania sformułowanego przez powoda w reklamacji zgłoszonej w dniu 22 lipca 2019 roku, a co za tym idzie – wbrew twierdzeniom Sądu – pominięcie, że pozwana w ogóle nie udzieliła odpowiedzi na reklamację powoda;

b)  pominięciu w ustaleniach stanu faktycznego kwestii długości okresu biegnącego od zgłoszenia przez powoda reklamacji w dniu 22 lipca 2019 roku do udzielenia odpowiedzi na tę reklamację przez pozwanego w dniu 6 sierpnia 2019 roku, podczas gdy obliczenie długości tego okresu spowodowałoby ustalenie, że trwał on 15 dni, a co za tym idzie był dłuższy niż przewidziany przepisami prawa dopuszczalny okres udzielenia odpowiedzi na reklamację konsumenta;

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 561 5 k.c. (art. 7a ust. 2 ustawy z dnia 30 maja 2014 roku o prawach konsumenta) poprzez jego niezastosowanie polegające na nieuznaniu, że pozwany uznał reklamację powoda za uzasadnioną, podczas gdy pozwany nie ustosunkował się do reklamacji powoda w przepisanym 14-dniowym terminie, a tym samym zaistniały przesłanki do przyjęcia, że uznał reklamację.

Wskazując na powyższe apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, albo ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Skarga apelacyjna powoda opiera się na zarzucie pominięcia w ustaleniach stanu faktycznego brzmienia wiadomości e-mali z dnia 6 sierpnia 2019 roku skierowanej przez pozwanego do powoda w odpowiedzi na jego reklamację, z której to wiadomości wynika, że pozwany udzielił powodowi instrukcji co do obsługi przedmiotowej trawy, natomiast brak w tej wiadomości stanowiska odnośnie żądania sformułowanego przez powoda w reklamacji zgłoszonej w dniu 22 lipca 2019 roku.

Wbrew twierdzeniom podniesionym przez apelującego ustalenia faktyczne, jakie poczynił Sąd I instancji uznać należało za prawidłowe. Ustalenia te znajdują oparcie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym.

Jednocześnie w ocenie Sądu II instancji stan faktyczny ustalony przez Sąd Rejonowy jest wystarczający dla orzekania i może stanowić podstawę rozpoznania przedmiotowej sprawy również w postępowaniu apelacyjnym. Ustalenia te Sąd Okręgowy przyjmuje więc za własne.

Analiza treści wiadomości e-mail skierowanej przez pozwanego do powoda w dniu 6 sierpnia 2019 roku w odpowiedzi na złożoną przez niego reklamację wynika jednoznacznie, że pozwany nie uznał złożonej reklamacji. W odpowiedzi tej pozwany wskazał bowiem, że przyczyną wzrostu wiechliny rocznej na zakupionej trawie było nieumiejętne podlewanie zanim darń ukorzeniła się do gruntu głównego, w wyniku czego porobiły się małe przerwy między rolkami. Dodatkowo z treści wskazanej wiadomości wynika, że trawa powinna być odpowiednio nawożona i wówczas wyrówna się kolorystycznie, a przesuszenia trawy też sprawiają, że kolorystyka słabnie na jakiś czas. Pozwany poinformował przy tym powoda, że trawa do produkt naturalny i czas na jej reklamację jest krótki (wiadomość email k. 11).

Wobec treści wskazanej powyżej informacji nie sposób zatem podzielić twierdzeń apelującego jakoby pozwany nie zajął stanowiska odnośnie żądania sformułowanego przez powoda w reklamacji.

W ocenie Sądu Okręgowego nie zasługiwał na uwzględnienie również zarzut przekroczenia przez pozwanego określonego w art. 561 5 k.c. terminu 14 -dniowego na złożenie odpowiedzi na reklamację, co miało zdaniem apelującego skutkować przyjęciem, że sprzedawca uznał żądanie kupującego za uzasadnione.

Jak wynika z powołanego przepisu obowiązek odpowiedzi na reklamację w terminie czternastu dni powstaje gdy kupujący będący konsumentem zażądał wymiany rzeczy lub usunięcia wady albo złożył oświadczenie o obniżeniu ceny, określając kwotę, o którą cena ma być obniżona. W kierowanych do pozwanego w dniach 22 lipca 2019 roku i 6 sierpnia 2019 roku drogą elektroniczną zastrzeżeniach co do jakości trawy powód nie sformułował żadnego ze wskazanych wyżej roszczeń. Za jego zgłoszenie nie można bowiem uznać stwierdzenia, że „według opinii specjalistów trawnik nadaje się do wymiany”, oraz prośby o ustosunkowanie się. Oczekiwania jakie powód zwarł w swych pismach nie były z pewnością kategoryczne.

Jednocześnie wyjaśnić należy, że w ocenie Sądu Okręgowego nawet uznanie, iż w przedmiotowej sprawie doszło do przekroczenia wskazanego wyżej terminu do odpowiedzi na reklamację nie może prowadzić do uwzględnienia powództwa. W konsekwencji naruszenia powyższego terminu i co za tym idzie uznania żądania kupującego powstaje domniemanie istnienia wady rzeczy sprzedanej, co skutkuje przerzucenie ciężaru dowodu na sprzedawcę, który podejmując obronę winien wykazać, że sprzedana rzecz nie ma wad.

W złożonej apelacji pełnomocnik powoda nie kwestionował będącego podstawą oddalenia powództwa ustalenia, że sprzedana mu trawa nie miała wady fizycznej, która uprawniałyby do dochodzenia roszczeń z tytułu rękojmi. Ustalenie powyższe zostało oparte na dowodzie z opinii biegłego do spraw rolnictwa, który jednoznacznie stwierdził, że jedynym powodem wyrośnięcia wiechliny rocznej, była niewłaściwa pielęgnacja trawy, jej niewłaściwe podlewanie, brak częstego koszenia oraz okoliczne niekoszone działki, które stanowiły łąkę, na której widoczne były różne gatunki krzewów, roślin, traw w tym wiechliny, której nasiona przenoszone są z wiatrem, a które zostały naniesione na grunt powoda. Ponadto biegły wskazał, że z uwagi na brak odpowiedniego podlewania świeżego trawnika, doszło do skurczenia się elementów trawnika, które uwidoczniły puste paski ziemi, w których nie rosła trawa zakupiona przez powoda, a w których odpowiednie miejsce i warunki do wzrostu znalazła wiechlina roczna.

W konsekwencji apelację powoda uznać należało za bezskuteczną polemikę z prawidłowymi ustaleniami faktycznymi i rozstrzygnięciem Sądu I instancji.

Z tych też względów, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

Paweł Hochman

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Justyna Dolata
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Paweł Hochman
Data wytworzenia informacji: