Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

BIP
Rozmiar tekstu
Kontrast

II Ca 312/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2017-06-12

Sygn. akt II Ca 312/17, II Cz 310/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 czerwca 2017 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSA w SO Stanisław Łęgosz (spr.)

Sędziowie

SSO Adam Bojko

SSR del. Aleksandra Szymorek - Wąsek

Protokolant

sekr. sądowy Paulina Neyman

po rozpoznaniu w dniu 29 maja 2017 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa A. M.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji i zażalenia pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb.

z dnia 21 grudnia 2016 roku, sygn. akt I C 1101/14

1. z zażalenia pozwanego zmienia zaskarżony wyrok w punkcie trzecim sentencji w ten sposób, że koszty procesu między stronami wzajemnie znosi;

2. oddala apelację;

3. zasądza od pozwanego (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powódki A. M. kwotę 900 ( dziewięćset) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

SSA w SO Stanisław Łęgosz

SSO Adam Bojko SSR del. Aleksandra Szymorek – Wąsek

Sygn. akt II Ca 312/17, II Cz 310/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 21 grudnia 2016 r. w sprawie I C 1101/14 Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb. zasądził od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki A. M. kwoty po 5.000,00 zł z tytułu zadośćuczynienia w związku ze śmiercią dziadka: M. T. i babki B. T. z ustawowymi odsetkami od dnia 31 października 2013 r. W pozostałym zakresie powództwo oddalił. Zasądził od pozwanego na rzecz powódki 1.200,00 zł tytułem zwrotu części kosztów procesu i nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 500,00 zł nieuiszczonego wpisu sądowego od uwzględnionej części powództwa i kwotę 217,00 zł tytułem zwrotu wydatków na opinię biegłego. Nie obciążył powódki kosztami procesu od oddalonej części powództwa.

Podstawą tego rozstrzygnięcia były następujące ustalenia i rozważania:

B. i M. T. byli dziadkami małoletniej A. M.. W chwili ich śmierci powódka miała 12 lat.

T. S. w dniu (...) roku wraz z M. T., B. T., R. S. i małoletnim S. K. jechali do S. do zakładu karnego w odwiedziny do odbywającego tam karę pozbawienia wolności syna B. i M. P. T.. Kierowca pojazdu V. (...) o nr rej. (...) T. S. jadąc w kierunku S. znajdował się pod wpływem alkoholu w stężeniu 1,55 ‰ alkoholu we krwi. W drodze powrotnej, w miejscowości M. w gminie Z. około godziny 12:15, kierując wymienionym samochodem i znajdując się w stanie nietrzeźwości w stężeniu 1,2 ‰ alkoholu we krwi T. S. umyślnie sprowadził zdarzenie w postaci katastrofy w ruchu lądowym, w ten sposób, że jadąc prostym odcinkiem drogi asfaltowej, w czasie opadu deszczu, w terenie niezabudowanym, poprzez niewłaściwą taktykę i technikę jazdy podczas wyprzedzania autobusu (...) doprowadził do utraty stateczności prowadzonego przez siebie pojazdu, co skutkowało przemieszczeniem się go na przeciwległy pas ruchu, po którym w przeciwnym kierunku jechał samochód ciężarowy marki M. z naczepą. Doszło do zderzenia samochodu V. (...) z (...), wskutek czego zestaw pojazdów ciągnika samochodowego z naczepą zmienił kierunek jazdy i uderzył w lewy bok pojazdu (...), w następstwie czego śmierć ponieśli M. T., B. T. i małoletni S. K..

T. S. został uznany winnym zdarzenia i skazany na karę pozbawienia wolności. Wyrok jest prawomocny.

M. T., B. T. i małoletni S. K. w czasie podróży samochodem nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa.

Kierujący pojazdem V. (...) o nr rej. (...) T. S. posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w A. Towarzystwie (...) z siedzibą w W..

O wypadku i śmierci dziadków A. M. dowiedziała się od swojej matki. Początkowo dużo płakała, nie mogła w to uwierzyć, chodziła przygnębiona i cały czas mówiła, że „chce do babci”. Była obecna na pogrzebie, gdzie nieomal zemdlała.

A. M. była bardzo związana ze swoimi dziadkami. Mieszkała wraz z matką naprzeciwko nich. W domu dziadków miała urządzony własny pokój, gdyż często u nich nocowała zarówno w weekendy, jak i w ciągu tygodnia ze względu na to, że jej matka A. T. dużo pracowała. Małoletnia powódka dużo rozmawiała z dziadkami, zwierzała im się ze swoich problemów. Babcia była dla niej jak druga mama. W wolnym czasie chodzili razem na spacery, na plac zabaw, do parku lub jeździli do B., wesołego miasteczka i cyrku. Wspólnie odrabiali lekcje, niekiedy babcia chodziła do szkoły na wywiadówki.

Po śmierci dziadków małoletnia powódka zmieniła się, obecnie jest cichsza, ale także bardziej nerwowa. Musiała korzystać z pomocy psychologa – odbyła sześć wizyt. Do chwili obecnej budzi się w nocy z krzykiem. Przeważnie raz w tygodniu odwiedza grób dziadków na cmentarzu.

Tragiczna śmierć dziadków spowodowała u małoletniej A. M. reakcję żałoby. Nagłe zerwanie więzi z najbliższymi członkami rodziny i utrata ważnych w życiu dziecka obiektów, dających jej poczucie bezpieczeństwa i akceptacji, to dla małoletniej sytuacja urazu psychicznego. Dziecko doświadczyło cierpienia, a pogrzeb był traumatycznym przeżyciem. Nadal u małoletniej występuje smutek, tęsknota, żal i poczucie skrzywdzenia, osamotnienia i opuszczenia. Małoletnia nie wymagała specjalistycznego leczenia, gdyż otrzymała niezbędne wsparcie od matki.

Szkoda została zgłoszona ubezpieczycielowi, który w dniu 30 października 2013 roku podjął decyzję o odmowie wypłaty zadośćuczynienia za krzywdę doznaną przez powódkę po śmierci jej dziadków.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o całokształt zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, przy czym podstawę wydanego rozstrzygnięcia przede wszystkim stanowiła opinia sporządzone dla potrzeb niniejszej sprawy przez biegłego sądowego z zakresu psychologii, która zasługuje na przymiot wiarygodności albowiem stanowi jasną i precyzyjną odpowiedź na tezy dowodowe przedstawione przez Sąd biegłej, jest logiczna spójna i jasna a nadto właściwie uzasadniona. Opinia ta nie była kwestionowana przez żadną ze stron. Sąd dał także wiarę wszystkim dokumentom zgromadzonym w sprawie, albowiem nie budzą one wątpliwości, zostały sporządzone przez uprawnione osoby, w granicach ich kompetencji, a nadto żadna ze stron nie kwestionowała ich prawdziwości, a Sąd nie znalazł podstaw, by uczynić to z urzędu. Sąd swoje rozstrzygnięcie oparł również na zeznaniach matki powódki A. T., K. K. i S. T. oraz P. T.. Sąd dał wiarę także zeznaniom R. S. w części. Dla Sądu niewiarygodne były zeznania wskazujące, iż kierowca pojazdu T. S. nie był pod wpływem alkoholu, ani nie spożywał go bezpośrednio przed podróżą. Zeznania te stoją w oczywistej sprzeczności z całym pozostałym materiałem dowodowym.

W ocenie sądu roszczenie powódki zasługuje na uwzględnienie, co do zasady, jednakże nie w pełnej wysokości.

Odpowiedzialność pozwanego Towarzystwa wynika z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych (OC) oraz przepisów Kodeksu cywilnego, w szczególności art. 822 § 1 k.c. W świetle powołanego artykułu przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Odpowiedzialność ta ma akcesoryjny charakter, co oznacza, iż odpowiedzialność ubezpieczyciela aktualizuje się wówczas, gdy za powstanie i rozmiar szkody odpowiedzialny jest ubezpieczony sprawca szkody. Zatem odpowiedzialność posiadacza pojazdu mechanicznego wpływa w decydujący sposób na odpowiedzialność ubezpieczyciela. Sąd wskazał, że samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch tego pojazdu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności (art.. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c.).

Uprawnienie powódki do żądania zadośćuczynienia znajduje podstawę w art. 446 § 4 k.c., zgodnie, z którym Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Niewątpliwie w niniejszej sprawie małoletnia powódka była związana z dziadkami emocjonalnie, a ich śmierć pozostawiła w jej psychice traumatyczne wspomnienia i przeżycia. Dom dziadków A. M. był dla niej jak drugi dom. Często nocowała u nich, odrabiała lekcje i spędzała z nimi mnóstwo czasu. Należy podkreślić, iż powódka jest jedynaczką, zaś jej ojciec zmarł. Pozostawała pod opieką matki i jej partnera, którego akceptowała. Jej matka dużo pracowała, dlatego małoletnią zajmowali się dziadkowie. Po pogrzebie dziadków często jeździ na cmentarz. Niejednokrotnie wspomina dziadków. Szczególnie w święta i urodziny najbardziej brakuje powódce dziadków.

Powyższe okoliczności świadczą o tym, że dziadkowie byli dla powódki osobami najbliższymi i przerwanie w sposób tragiczny relacji na linii dziadkowie - wnuczka spowodowało u powódki smutek, cierpienie i poczucie osamotnienia oraz do chwili obecnej wspomnienie wspólnie spędzanych dni z dziadkami wywołuje wzruszenie.

Sąd może określić zakres zmniejszenia świadczenia odszkodowawczego na podstawie art. 362 k.c. kierując się okolicznościami ustalonymi w sprawie, w szczególności stopniem zawinienia zarówno samego sprawcy szkody, jak i samego poszkodowanego.

W przedmiotowej sprawie Sąd uznał, iż poszkodowani B. T. i M. T. przyczynili się do powstania szkody. Z akt karnych o sygn. akt II K 59/13 bezsprzecznie wynika, iż sprawca wypadku znajdował się pod wpływem alkoholu, a stężenie jego zawartości we krwi wynosiło 1,55 ‰ już w chwili, gdy dopiero jechali do S. na widzenie z synem do Zakładu Karnego. W stronę powrotną stężenie alkoholu we krwi było niższe, bo 1.2 ‰, zatem należy przyjąć, iż w chwili, gdy sprawca wsiadał po raz pierwszy za kierownicę pojazdu znajdował się pod wpływem alkoholu. Zebrany materiał dowodowy wyraźnie wskazuje, że poszkodowani zgodzili się na odbycie podróży z osobą będącą w stanie nietrzeźwości, nie przeciwstawili się temu, co więcej do samochodu w tym stanie rzeczy zabrali również małoletniego S. K.. Wypadek zdarzył się w drodze powrotnej z S.. Stężenie alkoholu we krwi było nieco mniejsze, ale i tak znacznie przekraczało dopuszczane prawem normy. Dodatkowo świadek R. S. w swoich zeznaniach podkreślił, że T. S. pił dużo alkoholu i w związku z tym zmagał się z problemem alkoholowym, bo sam wielokrotnie zwracał mu na to uwagę. W ocenie Sądu wysokość stężenia alkoholu we krwi sprawcy wypadku była na tyle duża i poszkodowani przebywali z nim na tyle długo, że nie sposób uznać, by nie zdawali sobie sprawy ze stanu nietrzeźwości kierowcy.

Ponadto przyczynienie się poszkodowanych wynika z niezapiętych przez nich pasów bezpieczeństwa. Okoliczność ta była bezsporna w niniejszym postępowaniu, gdyż zarówno strona pozwana powoływała się na tą okoliczność, jak i powodowa nie kwestionowała tego faktu. Podróżowanie w zapiętych pasach w przedmiotowym przypadku mogłoby tragiczny skutek w postaci śmierci trzech osób, znacznie ograniczyć. Podkreślić należy, iż kierowca pojazdu i podróżujący obok niego R. S. mieli zapięte pasy bezpieczeństwa, natomiast B. T. , M. T. i S. K. nie. Po wypadku ciała B. i M. T. oraz S. K. zostały znalezione poza pojazdem, a skutkiem odniesionych przez nich obrażeń była ich śmierć. Podróżujący z przodu, którzy mieli zapięte pasy bezpieczeństwa, odnieśli obrażenia potencjalnie zagrażające ich życiu, to jednak w skutkach dalekie od tych, które nastąpiły u poszkodowanych B. i M. T.. Dlatego w ocenie Sądu poprzez niezapięcie pasów bezpieczeństwa przez samych poszkodowanych istotnie przyczynili się oni do powiększenia rozmiarów szkody.

W tych okolicznościach sprawiedliwe i wyważone będzie ustalenie przyczynienia w granicach 50 %.

W ocenie Sądu w okolicznościach sprawy odpowiednią kwotą zadośćuczynienia za śmierć każdego z dziadków jest kwota po 10.000 złotych. Po uwzględnieniu 50% stopnia przyczynienia się B. i M. T. do powstania szkody, Sąd zasądził ostatecznie kwotę 5.000,00 zł z tytułu zadośćuczynienia w związku ze śmiercią dziadka M. T. z odsetkami ustawowymi od dnia 31.10.2013r. do dnia zapłaty oraz kwotę 5.000,00 zł z tytułu zadośćuczynienia w związku ze śmiercią babci B. T. z odsetkami ustawowymi od dnia 31.10.2013r. do dnia zapłaty .

W pozostałym zakresie żądania powódki Sąd oddalił jako bezzasadne.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. z uwzględnieniem 30-dniowego terminu na spełnienie świadczenia przez ubezpieczyciela. Skoro pozwany został wezwany do zapłaty, odsetki ustawowe winny być zasądzone od daty ich wymagalności, co w sprawie oznacza - po upływie 30 dni od wezwania wierzyciela. Żądanie zasądzenia odsetek ustawowych dopiero od dnia orzekania przez Sąd nie znajduje, zatem żadnego uzasadnienia. Ostatecznie swoje stanowisko pozwany zajął w piśmie datowanym na dzień 30 października 2013 roku, zatem od dnia następnego można żądać odsetek ustawowych.

Sąd w punkcie III orzekł o kosztach w oparciu art. 100 k.p.c., który stanowi, że w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Powódka wygrała sprawę w części, tj. w 50 % (10.000 zł x 100%/20.000 zł = 50%), zatem należy jej się zwrot kosztów procesu w takim zakresie (kosztów wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika ustalonego w oparciu o § 2 pkt 4) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. Dz.U.2015.1800).

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, Sąd w punkcie IV nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim kwotę 500 zł z tytułu połowy nieuiszczonego wpisu sądowego, od którego powódka była w całości zwolniona oraz kwotę 217 zł z tytułu połowy poniesionych tymczasowo wydatków na opinię biegłego.

Na podstawie art. 102 k.p.c. Sąd nie obciążył powódki kosztami procesu od oddalonej części powództwa mając na uwadze charakter sprawy oraz sytuację osobistą i rodzinną powódki .

Na rozstrzygnięcie o kosztach procesu zawartego w punkcie 3 i 5 wyroku strona pozwana złożyła w dniu 28 lutego 2017 r. zażalenie (data wpływu do Sądu Rejonowego). Zarzuciła w nim naruszenie art. 102 kpc przez jego zastosowanie i przyjęcie, że w niniejszej sprawie miał miejsce wypadek szczególnie uzasadniony w rozumieniu tego przepisu i w konsekwencji nieobciążenie powódki kosztami procesu oraz naruszenie art. 100 kpc przez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, że nie jest zasadne wzajemne zniesienie kosztów i w konsekwencji obciążenie kosztami procesu jedynie pozwanego.

Występując z tymi zarzutami pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez wzajemnie zniesienie kosztów procesu oraz o zasądzenie od powódki zwrotu kosztów postępowania zażaleniowego.

Następnie w dniu 6 marca 2017 r. strona pozwana złożyła apelację. Zaskarżyła wyrok w części zasądzającej na rzecz powódki kwotę ponad 2.000 zł za śmierć każdego ze wstępnych powódki. Wyrokowi zarzuciła:

1.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

- art. 481 k.c. w zw. z art. 817 § 2 k.c. przez ich błędne zastosowanie i w konsekwencji uznanie, że odsetki od kwoty zadośćuczynienia należy zasądzić od daty wcześniejszej niż dzień wyrokowania;

- art. 362 k.c. w zw. z art. 822 § 1 k.c. przez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, że w skutek niezapięcia pasów bezpieczeństwa i świadomości podróżowania z pijanym kierowcą poszkodowani przyczynili się jedynie w 50%, pomimo tego, że zgromadzony w sprawne materiał dowodowy wskazujący na świadome skrajnie lekkomyślne zachowanie poszkodowanych uzasadnia przyjęcie, że przyczynili się oni w co najmniej 80%;

2.  naruszenie przepisów postępowania, tj.:

- art. 133 § 3 k.p.c. poprzez brak skutecznego doręczenia pełnomocnikowi pozwanego opinii biegłego z zakresu psychologii, co skutkowało tym, że pozwany nie mógł zapoznać się z wydaną w sprawie opinią, ponieważ nigdy w trakcie postępowania nie została mu ona doręczona, przez co pozwany był pozbawiony możliwości obrony swoich praw, w skutek czego nastąpiła nieważność postępowania (art. 379 pkt. 5 k.p.c);

- art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez przyjęcie, że powódka wykazała krzywdę jak i jej stopień pomimo, iż Sąd I instancji nie wysłuchał małoletniej, a Sąd oparł ustalenie stanu faktycznego na podstawie zeznań matki małoletniej i innych świadków;

- art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. przez przyjęcie, że powódka udowodniła rozmiar krzywdy oraz zasadność i wysokość dochodzonych roszczeń, podczas gdy nie przedstawiła ona dostatecznych dowodów na poparcie swoich roszczeń .

Występując z tymi zarzutami skarżący wnosił o uchylenie zaskrzonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania z uwagi na zachodzącą nieważność postępowania, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa ponad kwotę 2000zł z ustawowymi odsetkami od dnia 31 października 2013 roku do dnia zapłaty, zarówno w przypadku roszczenia związanego ze śmiercią babki jak i dziadka powódki

Na rozprawie przed Sądem Okręgowym strona pozwana popierała apelację jak i odrębnie złożone zażalenie.

W pisemnych odpowiedziach na złożone przez pozwanego środki odwoławcze pełnomocnik powódki wniósł o ich oddalenie i zasądzenie na rzecz powódki o zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Wniesiona przez pozwanego apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Najpoważniejszym i najdalej idącym zarzutem zgłoszonym w apelacji jest nieważność postępowania wobec pozbawienia pozwanego obrony jego praw, wskutek braku doręczenia pozwanemu opinii biegłego z zakresu psychologii (art. 379 pkt 5 kpc).

Znajdujące się na karcie 154 akt sprawy doręczenie pełnomocnikowi pozwanego odpisu opinii biegłego psychologa nie może być uznane za doręczone skutecznie. Dokonane zostało na adres pełnomocnika w P. ul. (...), gdy tymczasem siedziba pełnomocnika znajdowała się przy ul. (...). Zatem sąd pierwszej instancji rzeczywiście naruszył powołany przez skarżącego przepis art. 133 § 1 kpc. Nie oznacza to jednak nieważności postępowania, na skutek pozbawienia stron możności obrony swoich praw. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 lutego 2004 r. IV CK 61/03 i 13 czerwca 2002 r. IV CSK 1057/07 /L./ do pozbawienia strony możności obrony jej praw dochodzi wówczas, gdy z powodu naruszenia przez sąd lub stronę przeciwną określonych przepisów lub zasad procedury cywilnej, strona nie mogła się bronić i nie brała udziału w postępowaniu lub istotnej jego części i nie miała możliwości usunięcia skutków tych uchybień na następnych rozprawach poprzedzających wydanie wyroku w danej instancji. Strona powodowa wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego psychologa zgłosiła już w pozwie. Sąd dowód ten dopuścił na rozprawie w dniu 27 lutego 2015 r. Strona pozwana miała świadomość, że dowód ten został przeprowadzony, bo wynikało to z pisma pełnomocnika powódki z dnia 12 października 2015 r. przesłanego stronie pozwanej. Pełnomocnik pozwanego był obecny na ostatniej rozprawie, jaka odbyła się przed sądem pierwszej instancji, a jednak nie zwrócił uwagi na tego rodzaju naruszenie przepisów prawa procesowego w trybie przewidzianym w przepisie art. 162 kpc. Miał, zatem możliwość usunięcia skutków tego uchybienia. Wobec powyższego podniesiony przez niego zarzut nieważności postępowania, nie może być uznany za uzasadniony.

Nie są również uzasadnione pozostałe zarzuty apelacyjne mające na celu zakwestionowanie wysokości zasądzonego zadośćuczynienia. Przede wszystkim skarżący zwalcza przyjęcie przez sąd pierwszej instancji 50% przyczynienia się dziadków powódki do zaistnienia szkody. Zdaniem strony skarżącej, niezapięcie pasów bezpieczeństwa i świadomość podróżowania z nietrzeźwym kierowcą, winny skutkować przyjęciem znacznie większego, bo 80% przyczynienia.

Zgodnie z art. 362 kc, jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza od stopnia winy obu stron. Przyczynienie się poszkodowanego zachodzi wówczas, gdy w rozumieniu przyjętego w przepisie art. 361 kc związku przyczynowego, zachowanie się poszkodowanego może być uznane za jedno z ogniw prowadzących do ostatecznego skutku w postaci szkody, ale jednocześnie za przyczynę konkurencyjną do przyczyny przypisanej osobie odpowiedzialnej, ponieważ skutek następuje także przy współudziale dwóch przyczyn, z których jedna pochodzi od zobowiązanego do naprawienia szkody, a druga do poszkodowanego. Samo ustalenie przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody nie powoduje obniżenia odszkodowania w sposób automatyczny. Konsekwencją stwierdzenia współprzyczynienia się jest jedynie powinność badania przez sąd okoliczności decydujących o tym, czy zmniejszenie odszkodowania winno w ogóle nastąpić. Tak więc obowiązkiem sądu, który stwierdzi przyczynienie się poszkodowanego nie jest zmniejszenie odszkodowania, lecz dokonanie analizy sprawy pod kątem zbadania zasadności i skali ewentualnego obniżenia odszkodowania. Stąd też przepis art. 362 kc stanowi wyraz prawa sędziowskiego, którego istotą jest pozostawienie sądowi rozważenia wskazówek zawartych w tym przepisie.

Mając na uwadze okoliczności ujawnione w przedmiotowej sprawie, przyjęty przez sąd pierwszej instancji 50% stopień przyczynienia się do szkody, nie może być uznany za zaniżony. Przypomnieć bowiem należy, iż sam pozwany przed sądem pierwszej instancji w odpowiedzi na pozew przyczynienie się zmarłych B. i M. T. do powstania szkody szacował na poziomie 30% (k. 38). Powołane w apelacji przykłady orzeczeń sądowych, w których przyczynienie się określono na poziomie wyższym niż przyjęte przez sąd pierwszej instancji, nie mogą doprowadzić do zmiany zaskarżonego wyroku i przyjęcia wskazanego w apelacji procentu przyczynienia . Zostały one wydane w konkretnych sprawach w innych stanach faktycznych, stąd też nawet jeśli w stanach faktycznych występują pewne elementy podobne, to nie jest to wystarczające do budowania w przedmiotowej sprawie skutecznego zarzutu naruszenia prawa materialnego.

Nie ma także racji skarżący, że strona powodowa wobec nieprzeprowadzenia przez sąd pierwszej instancji dowodu z przesłuchania małoletniej powódki, nie wykazała krzywdy powódki i jej rozmiaru. Otóż dowód z przesłuchania stron, jak powszechnie przyjmuje się w orzecznictwie i doktrynie jest dowodem posiłkowym, subsydiarnym. Dopuszczalność jego przeprowadzenia powstaje tylko wówczas, gdy za pomocą innych środków dowodowych nie można dojść do wyjawienia faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. W przedmiotowej sprawie takimi dowodami były zeznania świadków, jak i dowód z opinii biegłego psychologa. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku sąd pierwszej instancji imiennie wymienił tych świadków. Nie sposób, zatem uznać za prawidłowe stanowisko pozwanego, że strona powodowa nie udowodniła wystąpienia u powódki krzywdy po śmierci jej dziadków, jak rozmiaru tej krzywdy.

Sąd Okręgowy akceptuje taką wysokość zasądzonego zadośćuczynienia. Za utrwalony w orzecznictwie należy uznać pogląd, że korekta zasądzonego przez sąd pierwszej instancji zadośćuczynienia uzasadniona jest tylko wtedy, gdy jest ono rażąco wygórowane albo rażąco za niskie, to jest wtedy, gdy występują wyraźne dysproporcje między rozmiarem krzywdy, a wielkością zadośćuczynienia będącego rekompensatą majątkową tej krzywdy. W przedmiotowej sprawie dysproporcje takie jednak nie występują.

Nie jest również skuteczne kwestionowanie w apelacji daty odsetek od zadośćuczynienia. W tej kwestii orzecznictwo Sądu Najwyższego nie jest jednolite. W apelacji skarżący przytacza szereg rozstrzygnięć mieszczących się w nurcie wskazującym, że odsetki należą się od wyrokowania. Jednakże istnieje również nurt wskazujący, że zadośćuczynienie ma charakter rozstrzygnięcia deklaratywnego, a nie konstruktywnego. Zobowiązanie do zapłaty zadośćuczynienia ma charakter zobowiązania bezterminowego, toteż przekształcenie go w zobowiązanie terminowe następnie w wyniku wezwania wierzyciela skierowanego do dłużnika do spełnienia świadczenia (art. 455kc). Odsetki należy liczyć od dnia wezwania. Wydane przez sąd pierwszej instancji rozstrzygnięcie odsetkowe, zgodne z tym drugim nurtem orzeczniczym, jest w przedmiotowej sprawie uzasadnione również z tego względu, że rozmiar krzywdy powódki był znaczny już w momencie występowania z żądaniem zapłaty i w późniejszym okresie nie podlegał zwiększaniu. Stąd też Sąd Okręgowy to rozstrzygnięcie akceptuje.

Ponieważ apelacja okazuje się niezasadna sąd okręgowy ją oddalił na podstawie art. 385 kc.

Zasadne jest, natomiast zażalenie kwestionujące rozstrzygnięcie o kosztach procesu. Ponieważ powódka wygrała proces tylko w 50%, a obie strony poniosły podobne koszty procesu, to rację ma skarżący, że koszty procesu między stronami winny zostać wzajemnie zniesione. Dlatego też Sąd Okręgowy w uwzględnieniu zażaleniu zmienił zaskarżone postanowienie zawarte w punktach 3 i 5 wyroku zgodnie z żądaniami zażalenia.

O kosztach procesu za instancje odwoławczą Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 kpc. O końcowym wyniku procesu decyduje rozstrzygnięcie, co do meritum sprawcy, a nie w przedmiocie kosztów procesu. Strona pozwana, jest więc stroną przegrywającą, stąd też zobowiązaną do zwrotu kosztów procesu za druga instancje na rzecz strony powodowej w kwocie 900,00 zł. Sama nie może domagać się kosztów za postępowanie zażaleniowe, już choćby z tego względu, że w sytuacji, kiedy wniosła również apelację , poniesione przez nią koszty zażaleniowe nie były niezbędne do celowego dochodzenia jej praw.

SSA w SO Stanisław Łęgosz

SSO Adam Bojko SSR Aleksandra Szymorek-Wąsek

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Justyna Dolata
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację:  w SO Stanisław Łęgosz,  Adam Bojko ,  Aleksandra Szymorek-Wąsek
Data wytworzenia informacji: