II Ca 380/16 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2016-07-04
Sygn. akt II Ca 380/16
POSTANOWIENIE
Dnia 4 lipca 2016 roku
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim II Wydział Cywilny Odwoławczy
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
SSO Jarosław Gołębiowski |
Sędziowie: |
SSA w SO Arkadiusz Lisiecki SSO Dariusz Mizera (spr.) |
Protokolant: |
st. sekr. sąd. Anna Owczarska |
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 4 lipca 2016 roku
sprawy z wniosku J. F.
z udziałem (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w L.
o ustanowienie służebności przesyłu
na skutek apelacji wnioskodawcy
od postanowienia Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z dnia 6 kwietnia 2016 roku, sygn. akt I Ns 401/15
postanawia: oddalić apelację i ustalić, iż każdy z uczestników ponosi koszty postępowania odwoławczego związane ze swoim udziałem w sprawie.
SSO Jarosław Gołębiowski
SSA w SO Arkadiusz Lisiecki SSO Dariusz Mizera
Sygn. akt II Ca 380/16
UZASADNIENIE
Postanowieniem z dnia 6 kwietnia 2016r. Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim po rozpoznaniu na rozprawie sprawy z wniosku J. F. z udziałem (...) Spółki Akcyjnej w L. o ustanowienie służebności przesyłu postanowił oddalić wniosek i ustalić, że każdy z uczestników ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.
Podstawą powyższego rozstrzygnięcia były przytoczone poniżej ustalenia i zarazem rozważania Sądu Rejonowego.
Wnioskodawca jest właścicielem nieruchomości położonej w miejscowości G., w gminie G., w obrębie (...) G., stanowiącej działkę nr (...), o powierzchni 0,14 ha, dla której Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim prowadzi księgę wieczystą nr (...). Wnioskodawca stał się wyłącznym właścicielem tej działki na podstawie prawomocnego postanowienia Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 25 czerwca 2009r., wydanego w sprawie I Ns 465/08 o dział spadku po jego ojcu W. F. (zmarłym w 1992r.) i matce K. F. (zmarłej w 2004r.).
Przez działkę wnioskodawcy przebiega infrastruktura elektrotechniczna uczestnika w postaci napowietrznej linii średniego napięcia 15 kV relacji B. - W. (B. - M.) i znajduje się tam również słup podtrzymujący tę linię, typu odporowego. Linia pracuje od 1953r. i jest w dyspozycji uczestnika. Jest i była cały czas czynna. Według dokumentacji powstała w 1953r. Zaopatruje w energię elektryczną pobliskie wsie. Linia była modernizowana w 1973r., na podstawie projektu z 1972r. Oględziny linii odbywają się nie rzadziej, niż raz na 5 lat, zgodnie z harmonogramem według kart oględzin i ewentualnej konieczności. Polegają na wizualnych spostrzeżeniach. Działka wnioskodawcy, na której jest położona infrastruktura przesyłowa nie jest ogrodzona. W przypadku działki wnioskodawcy same oględziny nie wymagają wejścia na teren jego działki. Słup znajduje się w rogu działki, a linia przebiega po skosie nad działką. Wnioskodawca ani inne osoby nie zgłaszały zastrzeżeń w stosunku do pracowników uczestnika w związku z istnieniem tej linii.
Przedmiotowa linia energetyczna relacji P. - W. (P. M.) pracuje od 1953r. Przedmiotowa linia energetyczna była remontowana w 1973r., w skutek stwierdzenia konieczności jej remontu w 1972r., na podstawie wniosku Zakładów (...) przedsiębiorstwa państwowego Zakładu (...) - Województwo i decyzji z dnia 10 kwietnia 1973r. zatwierdzającej plan kapitalnego remonty linii (...)kV P. - W., który to projekt został w czerwcu 1973r. przyjęty do realizacji. Po kapitalnym remoncie została oddana do użytku w dniu 29 grudnia 1973r., zgodnie z protokołem odbioru technicznego i przekazania do eksploatacji.
Uczestnik postępowania jest następcą prawnym przedsiębiorstwa państwowego Zakład (...), następnie Zakładów (...), następnie Zakładu (...). Z kolei przedsiębiorstwo Zakład (...) przekształciło się na mocy aktu komercjalizacji w Zakład (...) S.A. Zaś w 2010r. w ramach konsolidacji przedsiębiorstw energetycznych, Zakład (...) S.A. przekształciły się w (...) S.A. z siedzibą w Ł. i został przejęty przez (...) S.A. w L..
Archiwum Państwowe w P. nie posiada dokumentów dotyczących przedmiotowej linii. Archiwum Państwowe w Ł. nie posiada dokumentów dotyczących przedmiotowej linii. (...) Urząd Wojewódzki, Wydział (...) nie posiada dokumentacji dotyczącej przedmiotowej linii. Starostwo Powiatu (...) nie posiada dokumentów dotyczących przedmiotowej linii.
Mając takie ustalenia Sąd Rejonowy zważył, iż wniosek podlega oddaleniu.
Mając na uwadze powyższe ustalenia faktyczne, dokonane na podstawie zaoferowanego w istocie li tylko przez uczestnika materiału dowodowego w postaci powołanych dowodów z dokumentów oraz zeznań przesłuchanego w sprawie - z inicjatywy uczestnika świadka T. K. (od 1996r. pracownika uczestnika, biorącego udział m. in. w czynnościach konserwacyjnych odcinka przedmiotowej linii przebiegających nad działką wnioskodawcy), korelujących co do zasady z treścią wskazanych dokumentów - Sąd uznał trafność sformułowanego przez uczestnika zarzutu zasiedzenia, oddalając w konsekwencji objęte wnioskiem żądanie ustanowienia na rzecz uczestnika, jako przedsiębiorcy przesyłowego służebności przesyłu na działce powoda stanowiącej jego własność. Dokonując oceny zasadności zarzutu zasiedzenia Sąd miał jednak na względzie - że brew twierdzeniom uczestnika, na podstawie zaoferowanych przez uczestnika dokumentów, w tym także w wyniku podejmowanej przez uczestnika inicjatywy w tym zakresie za pośrednictwem Sądu, poprzez zwracanie się do poszczególnych instytucji o nadesłanie ewentualnej, znajdującej się w ich zasobach dokumentacji dotyczącej przedmiotowej linii - nie było podstaw do jednoznacznego ustalenia precyzyjnej daty powstania tej linii, a szczególnie, że przedmiotowa linia istotnie została wzniesiona w 1953r. Potwierdza to jedynie protokół oględzin przedmiotowej linii z 1972r. (k. 46), z którego wynika, że „linia pracuje od 1953r., razem lat 19” co nie dowodzi jednak daty jej powstania. W tym stanie rzeczy, szczególnie wobec faktu modernizacji tej linii - na co powołuje się sam uczestnik - nie ulega wątpliwości, że przedmiotowa linia w kształcie do dziś istniejącym - wobec braków informacji o jej późniejszej przebudowie, czy zmianie lokalizacji istniała i funkcjonowała nieprzerwanie od daty jej odbioru i oddania do eksploatacji po tej modernizacji, tj. od dnia 29 grudnia 1973r„ którą to datę - jako początek biegu terminu zasiedzenia Sąd przyjął.
Za nieprzekonujące w tym względzie (co do wcześniejszej daty powstania tej linii) Sąd uznał także depozycje przesłuchanego w sprawie z inicjatywy uczestnika świadka T. K., gdyż jego wiedza opierała się - jak sam podał - jedynie na podstawie zgromadzonej dokumentacji (k. 151 v), a ta - jak wyżej wskazano - nie pozwalała przyjąć z pewnością konkretnej, precyzyjnej daty powstania przedmiotowej linii.
Nadto przez wzgląd na skutki zasiedzenia dla praw i interesów wnioskodawcy Sąd uznał, że dopiero od daty 29 grudnia 1973r. można bez wątpienia liczyć bieg terminu zasiedzenia, bowiem skoro uczestnik mimo świadomości braku jednoznacznego tytułu prawnego do korzystania z objętej wnioskiem nieruchomości wnioskodawcy nie jest w stanie jednoznacznie wykazać daty powstania i eksploatacji przedmiotowej linii we wcześniejszym okresie, to ów najmniej korzystny - zarówno z punktu widzenia interesów uczestnika, jak i wnioskodawcy - termin należało przyjąć za datę początkową rozpoczęcia biegu terminu zasiedzenia.
Jedynie na marginesie należy w tym miejscu wyraźnie podnieść, że nawet, gdyby przyjąć - jak sugeruje uczestnik - rozpoczęcie biegu terminu zasiedzenia od daty 1953r., to według obowiązujących wówczas przepisów dekretu Prawo rzeczowe z 1946r. odpowiedni termin zasiedzenia posiadacza w złej wierze (30-letni), nie upłynąłby przed datą wejścia w życie ustawy Kodeks cywilny, która weszła w życie z dniem 1 stycznia 1965r. Stosując zatem nawet przepisy wprowadzające Kodeksu cywilnego (XLI § 1 i 2), bieg terminu zasiedzenia wprawdzie relatywnie krótszy, bowiem w przypadku posiadania w złej wierze (wówczas odpowiednio 20-letni) należałoby liczyć dopiero od 1965r., a zatem odpowiednio do 1985r. W tym okresie obowiązywały jednak jeszcze przepisy (art. 128 kc) o jednolitej własności państwowej Skarbu Państwu, co powoduje, że ewentualny upływ takiego terminu byłby możliwy de facto dopiero po dniu 1 lutego 1989r., tj. dacie uchylenia tego przepisu ustawą z dnia 31 stycznia 1989r. zmieniającą Kodeks cywilny z dniem 1 lutego 1989r. Tym bardziej, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego ukształtowany jest pogląd - który Sąd Rejonowy orzekający w niniejszej sprawie podziela i co zostało także wyrażone w uzasadnieniu Sądu Okręgowego z dnia 26 października 2015r. wydanego już w niniejszej sprawie - w świetle którego istnieje możliwość doliczenia do okresu posiadania przez uczestnika prawa odpowiadającego treścią służebności przesyłu okresów posiadania tego prawa przez jej poprzedników prawnych w zakresie niezbędnym do upływu wymaganego dla nabycia w drodze zasiedzenia tego prawa odpowiednio terminu 20, bądź 30 lat.
Z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2011r., wydanego w sprawie V CSK 502/11 (Lex 1096048) wynika bowiem, że posiadanie przez przedsiębiorstwo państwowe określonych urządzeń (energetycznych, przesyłowych) i cudzej nieruchomości, na której zostały one posadowione jest posiadaniem w rozumieniu art. 352 kc i może prowadzić do zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej służebności przesyłu. O ile bowiem osoba prawna, która przed dniem 1 lutego 1989r., mając status państwowej osoby prawnej, nie mogła nabyć własności nieruchomości, ani ograniczonych praw rzeczowych, o tyle nie ulega wątpliwości, że do okresu posiadania wykonywanego po dniu 1 lutego 1989r. może doliczyć okres posiadania Skarbu Państwa sprzed tej daty (wyrok SN z 25.01.2006r. I CSK 11/2005, MP 2006/24 str. 1341; wyrok z 10.04.2008r., IV CSK 21/2008, LexPolonica 1879481; wyrok z 17.12.2008r., I CSK 171/2008, OSNC 2010/1/5 i uchwała z 17.12.2010r., III CZP 108/2010, LexPolonica 2427699 oraz uchwala z 22.10.2009r„ III CZP 70/09, OSNC 2010/5/64). Powyższy pogląd Sąd Okręgowy poparł dodatkowo obszernym, najnowszym orzecznictwem Sądu Najwyższego przywołanym w uzasadnieniu swojego orzeczenia (k. 210 -211).
Konkludując zatem w przypadku przyjęcia dobrej wiary posiadania przez uczestnika uprawnienia odpowiadającego treścią służebności przesyłu nabycie tego uprawnienia przez zasiedzenie nastąpiłoby z dniem 1 lutego 1989r., a zatem już po uchyleniu art. 128 kc, a jeszcze przed nowelizacją art. 172 kc, modyfikującą (wydłużającą) terminy nabycia prawa przez zasiedzenie (w analizowanym przypadku z 20 do 30 lat).
Zdaniem Sądu orzekającego w niniejszej sprawie, z uwagi jednak na fakt, że za datę początkową biegu terminu zasiedzenia przyjęto datę 29 grudnia 1973r., to 30-letni termin zasiedzenia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu (właściwy dla nabycia prawa przez zasiedzenie w złej wierze) upłynął odpowiednio dopiero w dniu 29 grudnia 2003r., a w istocie z uwagi na regulację art. 10 ustawy nowelizującej art. 172 kc, w istocie dopiero w dniu 29 grudnia 2005r. Z uwagi bowiem na nowelizację art. 172 określającego termin zasiedzenia w złej wierze (z 20 do 30 lat), jaka nastąpiła z dniem 1 października 1990r. mocą ustawy nowelizującej Kodeks cywilny z dnia 28 lipca 1990r., przed datą wejścia w życie tej nowelizacji nie upłynął jeszcze ówczesny (krótszy 20-letni) termin zasiedzenia, a zatem zgodnie z art. 9 i 10 powołanej ustawy nowelizującej, do analizowanego stanu faktycznego należało stosować nowy (dłuższy 30-letni termin zasiedzenia - art. 9 tej ustawy), tyle że zachodziła możliwość doliczenia do przepisanego terminu okresu, przez jaki istniał stan uprawniający do nabycia prawa przez zasiedzenie jeszcze sprzed owej nowelizacji, choć nie więcej niż o połowę (art. 10 powołanej ustawy explicite: jeżeli przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy istniał stan, który według przepisów dotychczasowych wyłączał zasiedzenie nieruchomości, a według przepisów obowiązujących po wejściu w życie tej ustawy prowadzi do zasiedzenia, zasiedzenie biegnie od dnia wejścia jej w życie; jednakże termin ten ulega skróceniu o czas, w którym powyższy stan istniał przed wejściem w życie ustawy, lecz nie więcej niż o połowę). Co w tym przypadku od 1973 do 1990r. w stosunku do daty 29 grudnia 2003r. stanowi więcej niż połowę (17 z dopuszczalnych maksymalnie 15 lat), dlatego do zasiedzenia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu mogło dojść dopiero z dniem 29 grudnia 2005r. Jest to jednak wciąż przed datą zainicjowania niniejszego postępowania, co powoduje, że termin ów zdołał w pełni upłynąć przed datą złożenia wniosku w niniejszej sprawie (25 luty 2015r.), przez co podniesiony zarzut zasiedzenia okazał się skuteczny.
Możliwość doliczenia przez uczestnika do wymaganego ustawowo terminu zasiedzenia okresu posiadania niniejszego uprawnienia przez poprzedników prawnych uczestnika nie budzi bowiem wątpliwości Sądu - wobec powołanych wyżej argumentów i zaprezentowanego orzecznictwa.
Natomiast uczestnik zdołał wykazać, niekwestionowanymi nawet przez wnioskodawcę, dokumentami następstwo prawne uczestnika w stosunku do wskazanych podmiotów, które uprzednio posiadały uprawnienie odpowiadające treścią służebności przesyłu, w ramach samoistnego władania przedmiotowa linią elektroenergetyczną.
W tym miejscu należy wyraźnie podkreślić, że zgodnie z treścią art. 305 4kc do służebności przesyłu stosuje się odpowiednio przepisy o służebnościach gruntowych. Natomiast zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem Sądu Najwyższego przed wprowadzeniem do polskiego systemu prawnego służebności przesyłu, tj. przed 3 sierpnia 2008r. dopuszczalne jest zasiedzenie służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu (uchwała SN z 27.06.2013r., III CZP 31/13, OSNC 2014/2/11 i uchwała SN z 7.10.2008r., III CZP 89/2008, LEX 458125).
Natomiast odnosząc się do oceny samoistnego posiadania służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu należy wskazać, że do prawa o treści odpowiadającej aktualnej służebności przesyłu przepisy o służebnościach, w tym art. 292 kc, muszą z istoty rzeczy mieć jedynie odpowiednie zastosowanie (wyrok SN z 31.05.2006r., IV CSK 149/2005, LEX Polonica 409449), właśnie przez wzgląd na specyfikę i przedmiot tych służebności oraz właściwości niezbędnych do wykorzystania tych nieruchomości urządzeń przesyłowych, o czym ustawodawca wprost przesądził w art. 305 4 kc. „Widoczność” urządzeń przesyłowych musi być zatem interpretowana odpowiednio, tj. tak - jak w analizowanym przypadku - gdy z pola widzenia nie można tracić, że owa „trwałość”, a przede wszystkim „widoczność” urządzania muszą być ujmowane w sposób funkcjonalny, uwzględniający przedmiot konkretnego prawa odpowiadającego treścią służebności przesyłu, w tym właściwości materii - substancji podlegających przesyłowi, a w konsekwencji również postaci i parametrów urządzeń przesyłowych wykorzystywanych do ich przesyłu, a zatem posiadania, wykorzystania obciążonego gruntu. Zatem owa „widoczność” urządzeń przesyłowych musi być adekwatna do przedmiotu samej służebności i sposobu jej realizacji. Przy czym posiadanie służebności nie musi tu być wykonywane w sposób ciągły, lecz stosownie do potrzeb - jak ma to miejsce właśnie w przypadku służebności przesyłu (wyrok SN z 31.05.2006r., IV CSK 149/2005, LEXPolonica 409449).
Wobec powyższego Sąd orzekający w niniejszej sprawie nie podzielił formułowanych przez pełnomocnika wnioskodawcy w piśmie z k. 123 - 130 argumentów kwestionujących możliwość nabycia przez zasiedzenie służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu, w tym także możliwość doliczenia do okresu posiadania przez aktualnego uprawnionego okresów posiadania wykonywanych przez jego poprzedników prawnych. W tym miejscu należy podnieść, że choć istotnie przed laty posiadacze gruntów „zajętych” przez różnego rodzaju infrastrukturę przesyłową należącą do różnych podmiotów mogli nie mieć świadomości ewentualnych, negatywnych skutków swojej bierności wobec wykonywanego na ich gruntach „ograniczenia” ich praw własności, niemniej także wówczas przedsiębiorstwa przesyłowe nie mogły przewidywać ewentualności powstania i wprowadzenia instytucji „służebności przesyłu”, jak i komercjalizacji tego problemu na obecną skalę. W tym kontekście tak, jak trudno stawiać zarzut bierności wnioskodawcy, w tym świadomości potencjalnych tego negatywnych skutków, tak nie sposób oczekiwać od przedsiębiorstw przesyłowych szczególnej emanacji w poprzednich okresach ich „animus” posiadania na swoją rzecz i w swoim imieniu uprawnień odpowiadających treścią służebności przesyłu, skoro wówczas prawo explicite takiej instytucji nie przewidywało. Tym bardziej, że w sposób naturalny przepisy o zasiedzeniu - co stanowi zresztą wprost art. 292 kc - znajdują w tym zakresie jedynie odpowiednie zastosowanie. Odnoszą się na natomiast do kwestii „przekazania posiadania” spornego uprawnienia między poszczególnymi podmiotami - kolejnymi następcami prawnymi uczestnika należy podnieść, że w przypadku istnienia i funkcjonowania przedmiotowej linii od co najmniej 29 grudnia 1973r. i dokonywania w stosunku do niej czynności konserwacyjnych fakt przekazania posiadania wykonywanego względem działki wnioskodawcy (wcześniej jego poprzedników) w związku z tą linią uprawnienia jest oczywisty, bez względu na dochowanie w tym zakresie wymogów formalno¬prawnych, skoro linia ta cały czas znajduje się w dyspozycji poszczególnych podmiotów, co potwierdziły zeznania świadka (k. I51v). Tym bardziej, że Sąd Okręgowy w uzasadnieniu swojego rozstrzygnięcia wydanego już w niniejszej sprawie wyraźnie podniósł, że za fakty powszechnie znane, bez konieczności ich udowadniania, należy uznać zarówno zakres, jak i sposób dokonywania i następstwa prawne zmian strukturalnych przedsiębiorstw energetycznych wynikające z ustawy z dnia 5 lutego 1993r. o przekształceniach własnościowych przedsiębiorstw państwowych o szczególnym znaczeniu dla gospodarki Państwa (Dz. U. z 1993r., nr 16, poz. 69), jak i ustawy z dnia 13 lipca 1990r. o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych (Dz. U. z 1990r., nr 51, poz. 298 ze zm.). ustawy te określały zakres następstwa spółek akcyjnych powstałych w wyniku przekształcenia przedsiębiorstw państwowych. Nie ulega wątpliwości, iż następstwem prywatyzacji państwowych przedsiębiorstw energetycznych, dokonywanej w oparciu o obowiązujące ówcześnie akty prawne, a polegającej na powstaniu w miejsce przedsiębiorstw państwowych jednoosobowych spółek Skarbu Państwa, które wstępowały w ich prawa i obowiązki, wszelkie prawa majątkowe i niemajątkowe, była sukcesja uniwersalna częściowa (uchwała SN z 19.05.1992r., III CZP 49/92, opubl. OSNC 1992/11/200 i wyrok SN z 8.12.2000r., I CKN 324/00, opubl. OSNC 2001/6/96). W orzecznictwie i doktrynie przyjmuje się bowiem, że skutek ten dotyczył wszystkich prawa składających się na przedsiębiorstwo, choćby nie były konkretnie wskazane w czynności (akcie administracyjnym) jako jego składniki, także jeżeli strony nie uświadamiały sobie ich istnienia, czy przynależności do przedsiębiorstwa. Skutek ten dotyczył także bez wątpienia także służebności gruntowych, czy też służebności zbliżonych do służebności przesyłu. Względy związane z charakterem tego rodzaju służebności, ich funkcjonalnym powiązaniem z działalnością przesyłową oznaczają, że dla ich przeniesienia (a także przeniesienia ich posiadania) wystarczające jest posiadanie przez nabywcę przymiotu przedsiębiorstwa przesyłowego i przejęcia całego lub zorganizowanej części dotychczasowego przedsiębiorstwa, przy czym czynności takie nie muszą indywidualnie oznaczać przenoszonych służebności względem których przedsiębiorstwo jest podmiotem władnącym (postanowienie SN z 30.01,2014r., IV CSK 252/13 i wyrok SN z 7.08.2014r„ II CSK 610/13, www.sn. pl.).
Ostatecznie nie sposób za jedyny argument uzasadniający nieuwzględnienie podniesionego zarzutu zasiedzenia uwzględnić tylko brak możliwości uzyskania przez wnioskodawcę stosownej rekompensaty finansowej w związku z ograniczeniem jego prawa własności w związku z istniejącą i funkcjonująca na jego działce od lat infrastrukturą przesyłową.
W realiach analizowanego przypadku nie ulega wątpliwości, że skoro na gruncie objętym wnioskiem najpóźniej od dnia 29 grudnia 1973r. istniała dopuszczona do eksploatacji linia średniego napięcia (...)kV, nieprzerwanie użytkowana przez uczestnika i jego poprzedników prawnych, którzy wykonywali i wykonują w stosunku do niej niezbędne czynności konserwacyjne, czego zresztą nawet wnioskodawca nie kwestionuje i nie zgłaszał -jak podał przesłuchany świadek (k. 151 v) — nawet w stosunku do pracowników uczestnika żadnych zastrzeżeń w związku z istniejącą infrastrukturą, tj. linią i betonowym słupem podporowym, to nie ulega wątpliwości, że uczestnik i jego poprzednicy prawni władali samoistnie objętą wnioskiem działką w odniesieniu do wykorzystania przedmiotowej linią elektroenergetycznej dla celów przesyłu energii w zakresie uprawnienia odpowiadającego treścią służebności przesyłu. Tym bardziej, że w przypadku napowietrznych linii energetycznych trwałość i widoczność infrastruktury nie nastręcza wątpliwości, jakie powstawały i były przedmiotem orzeczeń sądów powszechnych i Sądu Najwyższego na gruncie choćby gazociągów, czy rurociągów, tj. infrastruktury podziemnej, ze swojej istoty niewidocznej prima facie. Szczególnie, że okoliczności istnienia przedmiotowej infrastruktury nie tylko wnioskodawca nie kwestionował, ale występując z przedmiotowym wnioskiem, w istocie przyznał i potwierdził fakt istnienia tej infrastruktury.
Stosując 30-letni - właściwy dla nabycia przez zasiedzenie w złej wierze prawa odpowiadającego treścią służebności przesyłu - Sąd orzekający w sprawie miał na względzie, że mimo formułowanych w tym zakresie argumentów przez uczestnika, na czele z powoływaniem się na ujęte w art. 7 kc domniemanie dobrej wiary, w sprawie nie przedstawiono jednak żadnej konkretnej decyzji (choćby wydanej na podstawie obowiązującej ówcześnie ustawy o wywłaszczeniu z 1958r.), czy innego tytułu prawnego, na mocy której poprzednicy prawni uczestnika weszli w posiadanie nieruchomości objętej wnioskiem w zakresie odpowiadającym treścią służebności przesyłu, względnie mogli uważać się za posiadacza w dobrej wierze, tzn. że w świetle konkretnych okoliczności przysługiwało im uzasadnione tymi okolicznościami przekonanie, że posiadają uprawnienie, którym faktycznie dysponują. Jedynie w tym zakresie Sąd podzielił argumenty formułowane w powołanym piśmie pełnomocnika wnioskodawcy (k. 123 - 130). Zwłaszcza, że wszelkie wskazane przez uczestnika dokumenty (w tym udostępnione przez instytucje, o zwrócenie się do których uczestnik wnosił za pośrednictwem Sadu) dotyczą tylko przeglądów, modernizacji, czy funkcjonowania przedmiotowej linii, jednak nie wskazują jednoznacznie na źródło, z jakiego uczestnik, czyjego poprzednicy prawni wywodzili swoje uprawnienie, czy choćby usprawiedliwione okolicznościami przekonanie o jego posiadaniu. W tym względzie zdaniem Sądu nie sposób li tylko odwołać się do ówczesnej praktyki i powszechnie znanego braku przywiązywania wagi do kwestii natury formalno-prawnej, czy też oceniać charakter działania poprzedników prawnych uczestnika jedynie przez wzgląd na społeczny cel działania, w tym elektryfikacje miast i wsi. Tym bardziej, że uczestnik nie wykazał, żeby podejmował jakiekolwiek kroki w celu wyjaśnienia tego stanu rzeczy już choćby po zmianie warunków społeczno-gospodarczych, czy też podejmował próby porozumienia w tej kwestii z wnioskodawcą, czy jego poprzednikami, jak również nie podejmował żadnych kroków w celu ujawnienia posiadanego uprawnienia choćby w księdze wieczystej tej nieruchomości.
Argumenty te - z uwagi na upływ 30-letniego terminu zasiedzenia - nie miały jednak ostatecznie wpływu na treść orzeczenia, podobnie jak trudności w uzyskaniu odpowiedniej dokumentacji dowodowej, popierającej twierdzenia uczestnika w zakresie dobrej wiary posiadania służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu, za co istotnie uczestnik nie ponosi winy, niemniej „mankamenty” te nie mogą przecież także obciążać wnioskodawcy, czy rzutować negatywnie na jego interesy. Stąd zastosowanie maksymalnego terminu zasiedzenia w analizowanym przypadku było w ocenie Sądu uzasadnione, bez narażania się na zarzut „preferencji” którejkolwiek ze stron, tj. w istocie interpretacji znajdujących w sprawie przepisów z korzyścią dla którejkolwiek ze stron.
Już tylko ostatecznie należy podnieść - w kontekście zarzutów formułowanych przez pełnomocnika wnioskodawcy w apelacji wywiedzionej od postanowienia Sądu w niniejszej sprawie z dnia 15 lipca 2015r. - że argumenty pełnomocnika wnioskodawcy, jakoby przedstawione przez uczestnika a niniejszej sprawie dokumenty nie dotyczyły przedmiotowej linii energetycznej nie znalazły uznania Sądu, nie tylko dlatego, że poza takim gołosłownym stanowiskiem nie miały one żadnego umotywowanego oparcia w materiale zgromadzonym w aktach sprawy, ale przede wszystkim przez wzgląd na to, że powstania i istnienia tej infrastruktury nie kwestionował sam wnioskodawca, a nadto poczynione na podstawie zaoferowanych przez uczestnika dokumentów ustalenia Sądu korelowały z treścią zeznań powołanego z inicjatywy uczestnika świadka, choć w tym zakresie Sąd wyraźnie - na wstępnie rozważań - wskazał, dlaczego nie uznał jego depozycji za wiarygodne w zakresie daty powstania i funkcjonowania przedmiotowej infrastruktury (linii) przed datą 29 grudnia 1973r.
Mając powyższe na uwadze Sąd oddalił przedmiotowy wniosek.
W przedmiocie kosztów postępowania Sąd orzekł zgodnie z art. 520 § 1 kpc, tj. zgodnie z generalną zasadą ponoszenia kosztów przez strony w postępowaniu nieprocesowym, mając także na uwadze ograniczony zakres i charakter przeprowadzonego w sprawie postępowania z inicjatywy i za zgodą pełnomocników stron.
Apelację od powyższego postanowienia za pośrednictwem swojego pełnomocnika złożył wnioskodawca skarżąc postanowienie w części oddalającej wniosek o ustanowienie służebności przesyłu.
Zaskarżonemu w części postanowieniu zarzucił:
1. naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy, tj.:
a) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na wyprowadzenie ze zgromadzonego materiału dowodowego, a w szczególności z protokołu przeglądowego z maja 1972 r., projektu techniczno-roboczego, mapy oraz decyzji nr 11/73, wniosków z niego niewynikających, tj. że dotyczą one linii energetycznej przebiegającej przez nieruchomość Wnioskodawcy, co w konsekwencji doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na przyjęciu, iż termin zasiedzenia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu rozpoczął swój bieg w dniu 29 grudnia 1973 r.;
b) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na wyprowadzenie ze zgromadzonego materiału dowodowego, a w szczególności z faktu niekwestionowania przez Wnioskodawcę istnienia urządzeń przesyłowych na jego nieruchomości oraz z zarządzenia Ministra Przemysłu z dnia 16 stycznia 1989 r. w sprawie utworzenia przedsiębiorstwa państwowego pod nazwą Zakład (...) w Ł., wniosków z niego niewynikających tj., że Uczestnik udowodnił w niniejszym postępowaniu, iż był uprawniony do doliczenia do swojego okresu posiadania urządzeń przesyłowych okresu posiadania wykonywanego przez Skarb Państwa podczas gdy z zarządzenia Ministra Przemysłu z 16 stycznia 1989 roku wynika jedynie, że z dniem 1 stycznia 1989 roku utworzono, w wyniku podziału przedsiębiorstwa państwowego (...) w W., przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą Zakład (...), zaś zgodnie godnie z §1 ust. 3 zarządzenia, przedsiębiorstwo to powstało na bazie zakładu Zakład (...), jednakże § 2 wyraźnie przewidywał, że nowopowstałemu przedsiębiorstwu przydziela się składniki mienia zgodnie z ustaleniami komisji powołanej w trybie określonym w § 3 pkt 3 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 maja 1988 roku w sprawie wykonywania niektórych przepisów ustawy o nadzwyczajnych uprawnieniach i upoważnieniach dla Rady Ministrów (Dz.U. nr 8, poz. 122); zgodnie zaś z powołanym w zarządzeniu przepisem, w razie podziału przedsiębiorstwa do obowiązków organu założycielskiego należało m.in. powołanie komisji do przeprowadzenia inwentaryzacji mienia przedsiębiorstwa ulegającego podziałowi oraz w celu dokonania szczegółowego podziału składników mienia, jak również zobowiązań i wierzytelności tego przedsiębiorstwa między przedsiębiorstwa powstałe w wyniku podziału, przy czym Uczestnik nie przedstawił rezultatu prac takiej komisji a więc nie wykazał powołanym zarządzeniem przejścia posiadania w rozumieniu przepisu art. 176 § 1 k.c.;
c) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na dokonaniu, w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy, sprzecznych ze sobą ustaleń, iż Uczestnik mógł wykonywać posiadanie służebności odpowiadającej swą treścią służebności przesyłu przed wprowadzeniem instytucji służebności przesyłu do kodeksu cywilnego, przy jednoczesnym ustaleniu, iż w tym okresie prawo nie przewidywało takiej instytucji, co w konsekwencji doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na przyjęciu, iż poprzednik prawny miał świadomość posiadania służebności o treści odpowiadającej treści służebności przesyłu i mógł skutecznie podnieść zarzut jej zasiedzenia.
d) art. 232 k.p.c. w zw. z art. 3 k.p.c. poprzez uznanie, iż Uczestnik podołał obowiązkowi procesowemu udowodnienia odpowiednimi dokumentami posiadania pomiędzy Skarbem Państwa a przedsiębiorstwem państwowym będącym poprzednikiem prawnym Uczestnika, podczas gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego, a w szczególności z zarządzenia Ministra Przemysłu z dnia 16 stycznia 1989 r. w sprawie utworzenia przedsiębiorstwa państwowego pod nazwą Zakład (...) w Ł. nie wynika, by w niniejszej sprawie doszło do przekazania posiadania urządzeń przesyłowych zlokalizowanych na nieruchomości Wnioskodawcy w sposób wymagany przepisem art. 176 § 1 k.c.
- co w konsekwencji doprowadziło do błędnego uznania, iż Uczestnik zdołał wykazać w sposób wystarczający, że nabył służebność gruntową o treści służebności przesyłu w drodze zasiedzenia.
2. naruszenie prawa materialnego, tj.:
a) art. 176 § 1 k.c. w zw. z art. 6 k.c. w zw. z art. 292 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i uznanie, iż Uczestnik udowodnił w niniejszym postępowaniu, iż uprawniony był do doliczenia do swojego okresu posiadania urządzeń przesyłowych okresu posiadania wykonywanego przez Skarb Państwa;
b) art. 351 k.c. w zw. z art. 352 § 2 k.c. poprzez ich niezastosowanie i uznanie, iż przekształcenia podmiotowe po stronie Uczestnika są wystarczające do uznania, iż doszło do przeniesienia posiadania urządzeń przesyłowych, zlokalizowanych na nieruchomości Wnioskodawcy, pomiędzy Skarbem Państwa a przedsiębiorstwem państwowym będącym poprzednikiem prawnym Uczestnika;
c) art. 351 k.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i uznanie, iż Uczestnik nie musiał udowodnić przeniesienia posiadania pomiędzy Skarbem Państwa a przedsiębiorstwem państwowym będącym poprzednikiem prawnym Uczestnika.
Powołując się na powyższe zarzuty skarżący wnosił o uchylenie postanowienia w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego, w tym kosztach zastępstwa procesowego wedle norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelacje uczestnik wniósł o jej oddalenie i zasądzenie na jego rzecz od wnioskodawcy kosztów procesu za instancje odwoławczą.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Apelacja wnioskodawcy jest bezzasadna.
Stan faktyczny ustalony przez Sąd Rejonowy Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własny czyniąc go podstawą swojego rozstrzygnięcia.
W skardze apelacyjnej wnioskodawca zarzucił sądowi I instancji naruszenie tak prawa procesowego jak i prawa materialnego. Rozważając w pierwszej kolejności zarzut naruszenia prawa procesowego wskazać należy, iż skarga apelacyjna w tym zakresie sprowadza się tak naprawdę do zakwestionowania stanu faktycznego co do 3 podstawowych kwestii.
Po pierwsze kwestionuje datę posadowienia urządzeń przesyłowych na nieruchomości wnioskodawcy i złożoną dokumentację dotyczącą tej kwestii.
Po drugie kwestionuje fakt przeniesienia posiadania infrastruktury przesyłowej ze Skarbu Państwa na Przedsiębiorstwo Państwowe i możliwość zaliczenia okresu posiadania służebności przez Skarb Państwa do posiadania służebności przez poprzedników prawnych uczestnika.
Po trzecie kwestionuje możliwość posiadania przez uczestnika służebności gruntowej o treści służebności przesyłu przed wprowadzeniem instytucji służebności przesyłu do Kodeksu Cywilnego.
Rozważając kolejno te zarzuty wskazać należy, iż bezzasadny jest zarzut naruszenia art. 233 k.p.c., który miałby polegać na nieuprawnionym przyjęciu, iż termin zasiedzenia służebności gruntowej o treści zbliżonej do służebności przesyłu rozpoczął swój bieg 29 grudnia 1973r.. Na tę okoliczność uczestnik przedłożył szczątkową dokumentację tej inwestycji. Okoliczność jakoby ta dokumentacja dotyczyła przedmiotowej linii była kwestionowana przez pełnomocnika wnioskodawcy. Tymczasem sam wnioskodawca na rozprawie odwoławczej przyznał, iż na jego nieruchomości linia istnieje od początku lat siedemdziesiątych XX wieku (co pozwala stwierdzić, iż znajdujące się w aktach sprawy dokumenty dotyczą tej właśnie linii). W tej sytuacji nawet przy przyjęciu, iż dokumentacja nie dotyczy przedmiotowej linii to i tak z uwagi na fakt, iż nieruchomość jest obciążona linią energetyczną od początku lat siedemdziesiątych to do chwili złożenia wniosku o ustanowienie służebności przesyłu ponad wszelką wątpliwość upłynęły już terminy uprawniające do nabycia w drodze zasiedzenia odpowiedniej służebności gruntowej.
Przechodząc do dalszych rozważań należy podkreślić, iż pełnomocnik wnioskodawcy w kolejnym zarzucie naruszenia art. 233 k.p.c. podnosi, iż nie zostało wykazane, że jednocześnie z utworzeniem przedsiębiorstwa państwowego na podstawie zarządzenia Ministra Przemysłu z 16 stycznia 1989r. doszło do faktycznego przekazania przez Skarb Państwa na rzecz poprzednika prawnego wnioskodawcy linii i urządzeń przesyłowych istniejących na nieruchomości uczestniczki.
Sąd Okręgowy nie podziela stanowiska, że wnioskodawca nie przedstawił jakiegokolwiek dowodu na okoliczność przejmowania posiadania przedmiotowych linii przez swojego każdorazowego poprzednika prawnego (począwszy od (...) Okręgu(...) w W. poprzez przedsiębiorstwo państwowe Zakład (...), po Zakład (...) Spółkę Akcyjną). Uznając, że bezspornym jest, iż aktualnie wnioskodawca jest posiadaczem urządzeń przesyłowych na nieruchomości będącej własnością wnioskodawcy oraz, że wskazana linia energetyczna jest użytkowana od 1973r. nie sposób przyjąć, że uczestnik co do zasady nie korzysta z możliwości posiadania tych linii jako następca wymienionych wyżej podmiotów. Przeniesienie posiadania nie jest co prawda faktem, którego istnienie można wywieść z domniemania zawartego w przepisie art. 340 k.c. niemniej jednak wskazać należy na przepis art. 231 k.p.c. za pomocą którego należało dokonać niezbędnego ustalenia.
W ocenie Sądu Okręgowego zestawienie wskazanego wyżej faktu użytkowania linii energetycznej od 1973r. z przedstawionymi dowodami określającymi przebieg przekształceń podmiotowych przedsiębiorstw zajmujących się przesyłem i dostawami energii przy właściwym zastosowaniu wskazanego wyżej przepisu art. 231 k.p.c. upoważniało do ustalenia ,,że dana służebność będącej przedmiotem sporu linii energetycznej była w sposób nieprzerwany przenoszona na kolejnych posiadaczy”. Co prawda w poszczególnych okręgach energetycznych w Polsce powstawały przeróżne podmioty zarządzające liniami przesyłowymi i nie jest to oczywiste, który podmiot którą linię przejął, jednakże trzeba się zgodzić ze stanowiskiem uczestnika, którego działalność związana z przesyłem energii z pewnością wiąże się z następstwem działalności podmiotów wcześniej realizujących wskazane zadania. Trudno w tych okolicznościach zgodzić się z twierdzeniem, że w przedmiotowej sprawie nie zostało wykazane, iż jednocześnie z utworzeniem przedsiębiorstwa państwowego na mocy zarządzenia Ministra Przemysłu Nr 14/ORG/89 doszło do faktycznego przekazania przez Skarb Państwa na rzecz poprzednika prawnego uczestnika linii i urządzeń przesyłowych, których część jest posadowiona na nieruchomości wnioskodawcy. Przed powstałym w dniu 1 stycznia 1989 roku przedsiębiorstwem państwowym pod nazwą - „ Zakład (...) w Ł.” do w/w daty w obrocie prawnym i ekonomicznym funkcjonowało przedsiębiorstwo państwowe - (...) w W.. Przedsiębiorstwo to było podmiotem wielozakładowym. W jego skład wchodził m.in. Zakład (...) w Ł.. Zarządzał on częścią mienia będącego we władaniu(...)Okręgu(...).
Z zarządzenia Nr 14/ORG/89 Ministra Przemysłu (por. zarządzenie k. 53-54 akt ) w sposób nie budzący wątpliwości wynika, że nowe przedsiębiorstwo - Zakład (...) w Ł. zostało utworzone na bazie tej części majątku(...)Okręgu (...), które było w zasobach Zakładu (...). Okoliczność, że nie zachował się protokół zdawczo - odbiorczy w świetle całokształtu innych ustalonych okoliczności nie upoważnia skarżącego do konkluzji, że takie przekazanie w rzeczywistości nie nastąpiło. Faktem notoryjnym jest, że w latach 1989-1997r. tj. do czasu wejścia w życie przepisów prawa energetycznego nie działał na terenieP. i terenów mu przyległych inny podmiot zajmujący się dystrybucją energii elektrycznej niż poprzednik prawny uczestnika.
Przejście własności urządzeń przesyłowych ze Skarbu Państwa na przedsiębiorstwo, znajdujących się na nieruchomościach osób trzecich, nie nastąpiło na podstawie w art. 2 ust. 3 ustawy o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości. W uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego - zasadzie prawnej - z dnia 18 czerwca 1991 r. (III CZP 38/91, OSNC 1991, nr 10-12, poz. 118), zostało zawarte wiążące stanowisko, „że do chwili wejścia w życie ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o zmianie ustawy o przedsiębiorstwach państwowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. z 1991 r. Nr 2, poz. 6) obowiązywał art. 42 ust. 2 (t.j. Dz.U. z 1987 r. Nr 35, poz. 201) o następującej treści: przedsiębiorstwo gospodarując wydzielonym mu nabytym mieniem, stanowiącym część mienia ogólnonarodowego, zapewnia jego ochronę. Z tego sformułowania wynika więc jednoznaczny wniosek: każdy składnik majątkowy przedsiębiorstwa państwowego - zarówno wydzielony mu przy utworzeniu, jak i nabyty w toku działalności przez to przedsiębiorstwo - stanowił mienie ogólnonarodowe, które pozostawało "w dyspozycji" tego przedsiębiorstwa (art. 42 ust. 3 tej ustawy). Nie ulega też wątpliwości, że regułę tę należało odnosić zarówno do nieruchomości, jak i pozostałych składników majątkowych. W tym brzmieniu przepis ten obowiązywał do dnia 7 stycznia 1991 r., tj. wejścia w życie ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. nowelizującej ustawę o przedsiębiorstwach państwowych. Z tym dniem przepis ten (art. 46 ust. 2 jedn. tekstu z 1991 r. Dz.U. Nr 18, poz. 80) uzyskał brzmienie: przedsiębiorstwo, gospodarując wydzielonym mu i nabytym mieniem, zapewnia jego ochronę. Jaki z tego wynika wniosek? Otóż zgodnie z tym przepisem przedsiębiorstwo państwowe gospodaruje mieniem państwowym, bo jest państwową osobą prawną, której - zgodnie z art. 44 1 § 1 KC - przysługuje własność mienia państwowego. Jednocześnie przepisami tej ustawy uchylono art. 42 ust. 2 (według tekstu jednolitego z 1987 r.) stanowiący, że przedsiębiorstwo państwowe wykonuje uprawnienia w stosunku do mienia ogólnonarodowego, będącego w jego dyspozycji, z wyłączeniem uprawnień wyłączonych przepisami ustawowymi”. (por. postanowienie SN z 12 lutego 2015r. IV CSK 280/14 , baza Legalis)
Przeniesienie posiadania służebności - wobec braku ograniczeń dowodowych w tym zakresie - może być wykazane wszelkimi dowodami, a takiego ustalenia można dokonać także na zasadzie domniemania faktycznego.
Na koniec tej części rozważań wskazać jeszcze należy, że podstaw do przyjęcia ciągłości posiadania należy upatrywać również w przepisie art. 348 k.c. Przenoszenie posiadania następuje nie tylko przez wydanie dokumentów, które umożliwiają rozporządzanie rzeczą, jak również wydanie środków, które dają faktyczną władzę nad rzeczą. Jest to wówczas jednoznaczne z wydaniem samej rzeczy. Za przejściem posiadania (jego konstrukcją i ciągłością) może przemawiać nawet symboliczne przekazanie posiadania. Przymiot posiadania służebności na każdym etapie jest uzewnętrzniony przez przedsiębiorstwo przesyłowe poprzez akty faktycznego władztwa. Są nimi nieprzerwane i ciągłe dostarczanie energii elektrycznej przy wykorzystaniu linii i urządzeń przesyłowych, ich konserwacja oraz periodyczne oględziny i przegląd stanu technicznego posiadanych urządzeń (por. np. postanowienie Sądu Okręgowego w Krakowie wydane w sprawie sygn.. akt II Ca 1204/14). Za przeniesieniem posiadania infrastruktury przesyłowej w kontekście powyższych rozważań przemawia także fakt dysponowania przez uczestnika archiwalną dokumentacją dotycząca linii. Jest rzeczą niewątpliwą, iż przekazanie tych dokumentów było skorelowane z przekazaniem posiadania infrastruktury przesyłowej.
W niniejszej sprawie uprawnienia uczestnika w stosunku do urządzeń przesyłowych wywodzone są od poprzednika prawnego. Przedsiębiorstwo państwowe zostało bowiem przekształcone w spółkę Skarbu Państwa. W związku z powyższym wszelkie jego prawa i obowiązki drogą sukcesji uniwersalnej przeszły na nowy podmiot, w tym prawo własności dotychczasowego i jednocześnie zlikwidowanego przedsiębiorstwa państwowego. Uwzględniając zatem powyższe uwagi należy odpowiedzieć na pytanie jaki charakter miało posiadanie infrastruktury energetycznej przez przedsiębiorstwo państwowe w czasie obowiązywania zasady jednolitej własności państwowej.
Odpowiadając na tak postawione pytanie należy uwzględnić najnowsze orzecznictwo Sądu Najwyższego zgodnie, z którym nie ma podstaw do przyjęcia, że posiadanie służebności przesyłowej (służebności gruntowej o treści zbliżonej do służebności przesyłu) przez przedsiębiorstwa państwowe przed uchyleniem art. 128 k.c. nie było posiadaniem i nie mogło prowadzić do zasiedzenia (por. postanowienie SN z 21 maja 2015r. IV CSK 468/14, baza Legalis, postanowienie SN z 12 lutego 2015r. IV CSK 293/14, baza Legalis, postanowienie SN z 20 stycznia 2015r. V CSK 106/14 baza Legalis, postanowienie SN z 20 stycznia 2015r. V CSK 26/14 baza Legalis, postanowienie SN z 9 października 2015r. IV CSK 32/14 baza Legalis, orzeczenie SN z 12 stycznia 2012r. IV CSK 183/11, baza Legalis) , a co za tym idzie przyjmuje się, że sam fakt, iż w okresie obowiązywania zasady jednolitej własności państwowej przedsiębiorstwo państwowe nie mogło nabywać na swoją rzecz własności i innych praw rzeczowych nie przesądza czy w okresie obowiązywania tych przepisów podmioty te nie mogły posiadać np. służebności.
Skoro zatem przedsiębiorstwo państwowe było posiadaczem służebności i następnie przedsiębiorstwo to zostało przekształcone to z faktów tych można w sposób nie budzący wątpliwości ustalić, iż instalacje przesyłowe zostały przekazane kolejnym następcom prawnym przedsiębiorstwa państwowego. Dla porządku należy przytoczyć treść art. 8 ustawy z 13 lipca 1990r. o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych (Dz.U. nr 51 poz.298 ze zm.) zgodnie z którym spółka powstała w wyniku przekształcenia przedsiębiorstwa państwowego pozostaje jednoosobową spółką Skarbu Państwa do chwili udostępnienia akcji osobom trzecim, wstępuje ona we wszystkie prawa i obowiązki przekształconego przedsiębiorstwa, a nadto na spółkę przechodzą, z mocy ustawy, uprawnienia i obowiązki przekształconego przedsiębiorstwa wynikające z decyzji administracyjnych.
Skoro zatem Zakład (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w Ł. jako następca prawny przedsiębiorstwa państwowego wszedł w jego sytuację prawną to kontynuował posiadanie służebności o treści zbliżonej do służebności przesyłu na zasadzie przeniesienia posiadania umożliwiającego doliczenie okresu posiadania poprzednika. ( art. 176 k.c. w zw. z art. 292 k.c.). W efekcie brak przeszkód do uwzględnienia zarzutu zasiedzenia służebności gruntowej o treści zbliżonej do służebności przesyłu.
Odnosząc się ponadto do ostatniej kwestii podnoszonej w apelacji, a mianowicie do zarzutu , iż uczestnik nie mógł wykonywać posiadania służebności o treści służebności przesyłu przed wprowadzeniem instytucji służebności przesyłu do kodeksu cywilnego stwierdzić należy , iż zarzut ten jest bezzasadny. Za dopuszczalną co do zasady uznać należy możliwość zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej służebności przesyłu jeszcze przed nowelizacją kodeksu cywilnego, dokonaną ustawą z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz o zmianie niektórych innych ustaw, która wprowadziła do polskiego systemu prawnego służebność przesyłu co obrazuje liczne orzecznictwo Sądu Najwyższego. (zob. postanowienie SN z dnia 4 października 2006 r., II CSK 11/06, niepubl.; postanowienie SN z dnia 22 października 2002 r., III CZP 64/02, Biul. SN 2002, nr 11, s. 7; wyrok SN z dnia 31 maja 2006 r., IV CSK 149/05, Lex nr 258681; wyrok SN z dnia 8 czerwca 2005 r., V CSK 679/04, niepubl.; postanowienie SN z dnia 25 stycznia 2006 r., I CSK 11/05, Biul. SN 2006, nr 5, s. 11). W uchwale z dnia 7 października 2008 r. (III CZP 89/08, Biul. SN 2008, nr 10, s. 7; Lex nr 458125) Sąd Najwyższy wprost wskazał, że przed ustawowym uregulowaniem służebności przesyłu (art. 305 1 -305 4 k.c.) dopuszczalne było nabycie w drodze zasiedzenia służebności odpowiadającej treści służebności przesyłu w ruchu przedsiębiorstwa. Skarżący nie przytoczył żadnych istotnych argumentów prawnych które mogłyby przemawiać za odstąpieniem od ugruntowanego już stanowiska.
W związku z powyższym nie doszło także do naruszenia przytoczonych w apelacji norm prawa materialnego. Sąd Rejonowy był bowiem uprawniony w świetle okoliczności sprawy do doliczenia okresu posiadania poprzedników prawnych uczestnika poczynając od 1973r. co w efekcie doprowadziło do uwzględniania podniesionego zarzutu zasiedzenia służebności gruntowej o treści służebności przesyłu na rzecz Zakładu (...) SA w Ł. w wyniku czego doszło ostatecznie do oddalenia wniosku o ustanowienie służebności przesyłu.
Reasumując apelacja jako nie zawierająca uzasadnionych podstaw podlegała oddaleniu, a to na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 520§1 k.p.c. ustalając, iż każdy z uczestników ponosi koszty postępowania związane z własnym udziałem w sprawie.
SSO Jarosław Gołębiowski SSA w SO Arkadiusz Lisiecki SSO Dariusz Mizera
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację: Jarosław Gołębiowski, w SO Arkadiusz Lisiecki
Data wytworzenia informacji: