BIP
Rozmiar tekstu
Kontrast

II Ca 418/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2018-11-29

Sygn. akt II Ca 418/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 listopada 2018 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Paweł Hochman

Sędziowie

SSA w SO Stanisław Łęgosz

SSR del. Piotr Fal (spr.)

Protokolant

st. sekr. sąd. Beata Gosławska

po rozpoznaniu w dniu 19 listopada 2018 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa D. S.

przeciwko (...) z siedzibą w O. oraz (...)
(...) z siedzibą w P.

o zapłatę zadośćuczynienia i odszkodowania

na skutek apelacji pozwanego (...)
z siedzibą w P.

od wyroku Sądu Rejonowego w Opocznie

z dnia 30 listopada 2017 roku, sygn. akt I C 336/16

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach:

a. pierwszym, litera a) w ten sposób, że zasądzoną w nim kwotę 15000,- zł. obniża do kwoty 12000,00 zł. (dwanaście tysięcy złotych), oraz pierwszym, litera b) w ten sposób, że zasądzoną w nim kwotę 1280,- zł. obniża do kwoty 1130,00 zł. (jeden tysiąc sto trzydzieści złotych), a w pozostałym zakresie powództwo oddala,

b. pierwszym litera c) i d) w ten sposób, że uchyla zawarte w nich rozstrzygnięcie i umarza postępowanie,

c. czwartym w ten sposób, że zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę obniża do kwoty 3483,79 zł (trzy tysiące czterysta osiemdziesiąt trzy złotych siedemdziesiąt dziewięć groszy);

2. nakazuje ściągnąć od powoda D. S., oraz od pozwanego (...) z siedzibą w P. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Opocznie kwoty po 149,- zł. ( sto czterdzieści dziewięć złotych ) tytułem zwrotu wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa w postępowaniu odwoławczym;

3. zasądza od pozwanego (...) z siedzibą w P. na rzecz powoda D. S. kwotę 805,40 zł. (osiemset pięć złotych czterdzieści groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu w postępowaniu odwoławczym.

SSO Paweł Hochman

SSA w SO Stanisław Łęgosz SSR Piotr Fal

Sygn. akt II Ca 418/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 30 listopada 2017 r. Sąd Rejonowy w Opocznie po rozpoznaniu sprawy z powództwa D. S. przeciwko (...)w O. i (...) w P. zasądził od pozwanego (...) w P. na rzecz powoda D. S. kwoty: 15.000,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 26 lipca 2016 r. do dnia zapłaty, 1.280,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 26 lipca 2016 r. do dnia zapłaty, 195,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 10 sierpnia 2017 r. do dnia zapłaty oraz 850,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8 czerwca 2017 r. do dnia zapłaty, a w pozostałej części oddalił powództwo; oddalił również w całości powództwo w stosunku do pozwanego (...) w O.. Nadto Sąd zasądził od pozwanego (...) w P. na rzecz powoda D. S. kwotę 6.553,95 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego:

W dniu 19 września 2015 r. w ramach uroczystego otwarcia sklepu należącego do (...)w O. miała miejsce prezentacja rowerów marki S., której dystrybutorem na terenie P. jest (...) z siedzibą w P.. (...)udostępnił firmie (...) z siedzibą w P. miejsce przed jego sklepem do wystawienia rowerów do prezentacji w godzinach od 10.00 do 14.00. Rowery tzw. pokazowe były umieszone przed sklepem na stojakach, natomiast rowery przeznaczone przez (...)do sprzedaży były w jego sklepie.

Tego dnia doszło do zdarzenia, w czasie którego D. S. uległ wypadkowi na jednym z rowerów wystawionych do prezentacji. Rower do jazdy udostępnił D. S. A. S. – zdjął z wieszaka i podał mu go. Wcześniej rozpytał go o umiejętności jazdy takim rowerem i usłyszał, że D. S. jest sportowcem, chodzi po górach i jeździ takimi rowerami. D. S. wsiadł na udostępniony mu rower i przejechał ok. 5 m. Dojeżdżając do ulicy z prawej strony zauważył nadjeżdżające auto i chcąc je przepuścić wykonał tzw. element stójki polegający na tym, że rower stoi w miejscu 2 – 3 sekundy po czym można dalej kontynuować jazdę. Hamując użył obu hamulców, zgodnie z zasadą jazdy na rowerze. W momencie kiedy D. S. wstał z siodełka i z zamiarem kontynuowania jazdy nacisnął na prawy pedał, usłyszał chrobot i poczuł, że coś się urwało. Uderzył wówczas twarzą w kierownicę, a następnie przewrócił się na lewą stronę uderzając kolanem w asfalt. Po zdarzeniu chciał wstać, ale ból był tak silny, że nie mógł sam się podnieść.

Powodowi pomógł jeden z pracowników(...)oraz przechodzący tamtędy Ł. C.. Doprowadzili oni D. S. do parapetu przed sklepem, gdzie poszkodowany usiadł, a Ł. C. wszedł do sklepu z rowerami powiadomić żonę D. S. o zdarzeniu.

Po wyjściu ze sklepu żona D. S. zobaczyła, że (...)w odległości ok. 5 metrów od niej kucał i coś robił przy rowerze - wkręcał, natomiast jej mąż siedział na parapecie sklepu, miał spuchnięte kolano i zakrwawioną twarz. Mąż przekazał M. S., że pedało się wyrwało z roweru i spadł on z niego.

Po zdarzeniu, idąc na zakupy rodzice D. S.J. S. i W. S. dowiedzieli się o wypadku syna i poszli przed sklep z rowerami. Matka D. S. usłyszała od mężczyzny siedzącego na parapecie sklepu, który ocierał krew jej synowi jak mówił, że nie wie jakim cudem wyrwało się to pedało; nie był to M. Ł., ani G. R..

Do(...) Oddziału (...) (...) Szpitala w O. zawiozła po zdarzeniu D. S. jego żona M. S. prywatnym autem. W Szpitalu po wykonaniu badania RTG stwierdzono złamanie rzepki lewej. Ponadto uderzając o kierownicę roweru D. S. doznał urazu okolicy żuchwy prawej. D. S. był hospitalizowany na Oddziale(...)od dnia 19.09.2015 r. do dnia 22.09.2015 r. Złamanie rzepki leczone było operacyjnie, wykonano repozycję zamkniętą i zespolenie metodą AO. W okresie hospitalizacji zastosowano leczenie przeciwbólowe, przeciwzakrzepowe i przeciwzapalne, wdrożono profilaktykę przeciwzakrzepową oraz kontrolę rany pooperacyjnej w czasie zmian opatrunków. Po zabiegu założono szynę gipsową. W trakcie hospitalizacji D. S. zgłaszał drętwienie IV i V palca dłoni prawej. D. S. w stanie ogólnym i miejscowym dobrym został wypisany do domu z zaleceniem chodzenia bez obciążenia i kontroli w poradni ortopedycznej po 6 tygodniach. Po wypisie ze Szpitala D. S. kontynuował leczenie w Poradni (...)W okresie od 04.04.2016 r. do 05.04.2016 r. był ponownie hospitalizowany w Oddziale (...)celem usunięcia metalu. D. S. przyjmował zalecone leki i prywatnie korzystał z zabiegów rehabilitacyjnych. Zgłosił się także do neurologa z powodu drętwienia dłoni. Leczył się też neurologicznie, był konsultowany przez specjalistę neurochirurga. Wykonywał zlecone przez lekarzy badania i rehabilitację.

W wyniku zdarzenia z dnia 19 września 2015 r. D. S. doznał złamania rzepki lewej z przemieszczeniem. Uraz rzepki lewej, obecnie bez ograniczenia ruchomości kolana i bez zaników mięśniowych uda lewego oraz bez naruszenia zwartości i stabilności kolana, bez wysięku i zaburzenia chodu skutkuje trwałym uszczerbkiem na zdrowiu w wysokości 3% wg pozycji 156 tabeli norm Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 18.12.2002 r. ze wskazaniem na możliwą chondropatię pourazową chrząstki rzepki.

Rokowania są stabilne i pomyślne w zakresie zrostu kostnego i uzyskania zadowalającej bądź dobrej wydolności statyczno – dynamicznej kończyny dolnej lewej. Nie należy się spodziewać istotnego pogorszenia w związku z przebytym urazem kolana lewego. Leczenie szpitalne było operacyjne z liniowym przebiegiem bez istotnych powikłań i nie pożądanych objawów naczyniowo – nerwowych.

Dolegliwości kolana lewego po zakończeniu leczenia mają charakter subiektywny bez istotnych odchyleń dynamicznych. Przebyty uraz nie powinien mieć istotnego niekorzystnego wpływu na codzienne funkcjonowanie powoda, jednak mogą ulec przyspieszeniu zmiany wtórne zwyrodnieniowe po przebytym złamaniu rzepki. Nie można wykluczyć, że długotrwały uszczerbek mógł być nieco większy na poziomie 5%, jednak obecnie odchylenia są skąpe i nie ma podstaw do ustalenia innego trwałego uszczerbku.

D. S. w czasie wypadku komunikacyjnego z dnia 19.09.2015 r. doznał stłuczenia twarzoczaszki bez utraty przytomności i urazu skrętnego kręgosłupa szyjnego. Uszczerbek na zdrowiu z powodu pourazowych bólów głowy oceniony według punktu 10A tabeli o długotrwałym uszczerbku na zdrowiu wynosi 5%. Zespół bólowo – korzeniowy szyjny z rwą barkową prawostronną wynosi według punktu 94A tej tabeli 10%. Łączny długotrwały uszczerbek na zdrowiu z powodów neurologicznych wynosi 15%.

Opieki osób trzecich po wypadku z powodu urazów neurologicznych chory nie wymagał. Opieka ta wynikała z powodu urazów ortopedycznych.

Koszty zakupu leków przeciwbólowych to 15,00 zł miesięcznie od chwili wypadku do chwili obecnej.

U chorego przed wypadkiem toczył się proces zwyrodnieniowy kręgosłupa zarówno szyjnego jak i piersiowego adekwatnie do wieku. Badany był po raz pierwszy na wizycie w Poradni (...) w 2009 r. z powodu bólów grzbietu.

Choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa przyczyniła się do rozwoju następstw pourazowych kręgosłupa w sposób niekorzystny. Przy ocenie uszczerbku na zdrowiu wzięto pod uwagę przebieg tego procesu.

Nierówności kostne trzonów kręgosłupa i stawów międzykręgowych przyczyniają się do rozwoju pourazowych podwichnięć kręgów i skutkują długotrwałym zespołem bólowo – korzeniowym oraz czaszkowym z zawrotami głowy i zaburzeniami widzenia. Przyczyniają się również do łatwiejszego rozwoju teraz i w przyszłości przepuklin jąder miażdżystych.

Proces rehabilitacji do chwili obecnej był prowadzony w sposób prawidłowy i pochodził ze środków refundowanych przez NFZ.

Rokowania co do odzyskania pełni zdrowia przez D. S. w przyszłości są dobre. Bóle głowy mają postać napięciowych bólów głowy o charakterze podmiotowym i czynnościowym. Prawidłowe leczenie farmakologiczne tych dolegliwości powinno przynieść oczekiwane efekty i ustąpienie obecnie istniejących objawów.

D. S. z wykształcenia informatyk jest zatrudniony jako (...)w Biurze (...). Po zdarzeniu do 31 grudnia 2015 r. przebywał na zwolnieniu lekarskim. W okresie leczenia korzystał on z pomocy osób bliskich, głównie żony i jego matki, która jest na emeryturze. Pomoc polegała na przygotowywaniu posiłków, ubieraniu się, myciu, zmianie opatrunków, wychodzeniu do toalety.

W związku ze zdarzeniem D. S. poniósł też koszty leczenia, leków przeciwbólowych i innych zleconych przez lekarzy, korzystał z rehabilitacji. Płacił za niektóre porady lekarskie. Przed zdarzeniem był on aktywny, jeździł na rowerze, grał w piłkę, chodził po górach i nie miał żadnych problemów z kręgosłupem. Skarżył się jedynie na przeciążeniowy ból lewego kolana spowodowany dużą aktywnością fizyczną. W wyniku zdarzenia doznał urazu rzepki, która jest z drugiej strony kolana. Po zdarzeniu odczuwa on wiele dolegliwości i powikłań z tego tytułu, m.in. bóle głowy i dolegliwości ze strony kręgosłupa.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o wyżej powołane dowody, które uznał za wiarygodne. Sąd pominął dowód z opinii biegłego neurologa A. P. (1) uznając, że wydana przez nią opinia jest ogólna, zgłoszone przez powoda zastrzeżenia do niej były zasadne i w tej sytuacji nie może być miarodajna. Oddalił wniosek pełnomocnika pozwanego (...)z siedzibą w P. o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego neurologa A. P. (1) uznając, że w świetle zgromadzonego materiału dowodowego przeprowadzenie tego dowodu w sprawie jest zbędne.

Oddalił wniosek zawarty w piśmie procesowym pełnomocnika procesowego pozwanego (...)z siedzibą w P. z dnia 7 września 2017 r. w przedmiocie ponownego zażądania z (...)pełnej dokumentacji szkody na osobie D. S. uznając, że przeprowadzenie tego dowodu nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia w tej sprawie. Przede wszystkim powód D. S. wykazał wysokość odszkodowania jakie otrzymał i brak jest podstaw do kwestionowania tego, a ponadto dla ustalenia wysokości zadośćuczynienia w realiach tej sprawy nie należało uwzględniać innych świadczeń otrzymanych przez powoda D. S. z tytułu umów ubezpieczenia.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd pierwszej instancji co do zasady uwzględnił powództwo, a co do wysokości w przeważającej części.

W ocenie Sądu Rejonowego odpowiedzialność pozwanego (...)z siedzibą w P. wynika z art. 415 k.c., który stanowi, że kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Powód D. S. stosownie do art. 6 k.c. jako poszkodowany udowodnił wszystkie przesłanki odpowiedzialności tego pozwanego z art. 415 k.c., tj. zaistnienie zdarzenia, szkodę oraz związek przyczynowy między zdarzeniem a szkodą.

Wina pozwanego (...) z siedzibą w P. zarówno w sensie elementów obiektywnych (niewłaściwe zachowanie z ogólnym obowiązkiem ostrożności jaką powinno się zachować, aby drugiemu szkody nie wyrządzić) jak i subiektywnych (niedbalstwo), w ocenie Sądu wynika z odpowiedzialności za udostępnienie w czasie prezentacji do jazdy próbnej roweru, którym taka jazda doprowadziła do przedmiotowego zdarzenia.

Oceniając zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd Rejonowy uznał, że zeznania powoda D. S. i zeznania świadków: M. S., której bezpośrednio po zdarzeniu zrelacjonował jego przebieg, jak również J. S., która bezpośrednio po zdarzeniu słyszała rozmowę osób trzecich przed sklepem rowerowym o urwanym pedale, jednoznacznie wskazują, że przyczyną zdarzenia była, zgodnie z twierdzeniem powoda, usterka techniczna roweru, a nie jak twierdzi pozwany (...)z siedzibą w P. nie posiadanie przez powoda umiejętności jazdy na takim rowerze.

Niemniej gdyby twierdzenia pozwanego (...)z siedzibą w P. w tym zakresie były słuszne to, zdaniem Sądu nie powinien być udostępniony osobie do jazdy taki rower przed właściwym upewnieniem się i utwierdzeniem, co do umiejętności prowadzenia go przez tą osobę. Skoro rower do jazdy próbnej został udostępniony powodowi D. S., to należy w ocenie Sądu ponieść wszystkie związane z tą decyzją konsekwencje. Z tego względu, Sąd Rejonowy przyjął odpowiedzialność pozwanego (...) z siedzibą w P.. Jednocześnie Sąd ten uznał, że pozwany (...) w O., który jedynie udostępnił plac przed sklepem rowerowym na wystawienie rowerów firmy (...) z siedzibą w P. na prezentację nie ponosi odpowiedzialności i powództwo w stosunku do niego oddalił.

Sąd pierwszej instancji dokonał rozważenia wysokość kwot żądanych przez powoda D. S..

Zgodnie z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.

Zgodnie z art. 445 § 1 k.c. w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznana krzywdę.

Odnośnie zadośćuczynienia wynikającego z art. 445 § 1 k.c. podkreślenia wymaga, że w przepisach obowiązującego prawa ustawodawca nigdzie nie sprecyzował sposobu ustalenia wysokości zadośćuczynienia, odwołując się do sędziowskiego uznania, opartego na całokształcie okoliczności sprawy.

Przeprowadzona w ten sposób analiza konkretnego przypadku ma doprowadzić do wyliczenia „odpowiedniej sumy”, to jest takiej kwoty, która odpowiada krzywdzie, ale nie jest wygórowana na tle stosunków majątkowych społeczeństwa.

Przez krzywdę należy rozumieć cierpienia fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne polegające na ujemnych doznaniach przeżywanych w związku z cierpieniami fizycznymi i następstwami, zwłaszcza trwałymi lub nieodwracalnymi, uszkodzeniami ciała lub rozstroju zdrowia. Przy czym w pojęciu krzywdy mieszczą się nie tylko cierpienia fizyczne i psychiczne już doznane, ale również te, które mogą powstać w przyszłości (na tym polega całościowy charakter zadośćuczynienia).

W orzecznictwie powszechnie przyjmuje się, że ocena rozmiarów krzywdy wymaga uwzględnienia nasilenia cierpień, długotrwałości choroby, rozmiary kalectwa, trwałości następstw zdarzenia oraz konsekwencji uszczerbku na zdrowiu w dziedzinie życia osobistego i społecznego (patrz, np. wyrok SN z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 681/98, opubl. OSNAP 16/00, poz.626).

Nie ulega wątpliwości, że zdrowie ludzkie jest dobrem szczególnie cennym i zasługującym na ochronę pod każdym względem, a w przypadku jego utraty, czy uszczerbku na zdrowiu, należne z tego tytułu zadośćuczynienie powinno być godziwe.

Podkreślenia wymaga, że godziwe nie oznacza wygórowane. Zadośćuczynienie ma przede wszystkim charakter kompensacyjny. Wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty sumy symbolicznej, lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość.

Jednocześnie zadośćuczynienie powinno być utrzymane w rozsądnych granicach, nawiązując do warunków i przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa.

W żadnym razie zadośćuczynienie nie może prowadzić do wzbogacenia, albowiem stoi to w sprzeczności z kompensacyjnym charakterem tego świadczenia (vide: wyrok SN z 30.01.2004 r. I CK 131/03 OSNC 2005 nr 2 poz. 40).

Z zebranego w sprawie materiału dowodowego – a w szczególności z opinii biegłego sądowego lekarza ortopedy-traumatologa i opinii biegłego specjalisty neurologa, które w ocenie Sądu są pełne oraz miarodajne wynika jednoznacznie ustalony stopień uszczerbku na zdrowiu oraz długotrwałość i stopień dolegliwości oraz cierpień powoda D. S. po zdarzeniu z dnia 19 września 2015 r.

Jak wynika z opinii biegłego sądowego lekarza ortopedy-traumatologa w związku z doznanym urazem rzepki kolana lewego ze złamaniem D. S. doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 3 %, natomiast z opinii biegłego specjalisty neurologa wynika długotrwały uszczerbek na zdrowiu w łącznej wysokości 15 % związany z występowaniem pourazowych bólów głowy i zespołu bólowo – korzeniowego szyjnego z rwą barkową prawostronną.

Biorąc pod uwagę powyższe oraz zakres cierpień powoda D. S. związany z pobytami w szpitalu, przebytymi zabiegami i doznanym bólem Sąd Rejonowy uznał za zasadne przyznanie mu zadośćuczynienia w żądanej kwocie 15.000,00 zł – pkt 1 a wyroku, zasądzając tę kwotę z odsetkami (art. 481 § 1 i 2 k.c.) od dnia następnego po doręczeniu odpisu pozwu pozwanemu.

Odnośnie żądania zasądzenia kosztów opieki osób trzecich, to Sąd do uznania ich zasadności i wysokości przyjął wnioski zawarte w opinii biegłego ortopedy – traumatologa R. E. (1) i wiarygodne zeznania powoda D. S. i świadka M. S., z których wynika, że opiekę nad nim sprawowali najbliżsi wykonując codzienne czynności z uwagi na jego ograniczoną możliwość poruszania się.

Z opinii biegłego ortopedy – traumatologa R. E. (2) wynika, że powód D. S. po zdarzeniu potrzebował pomocy osób trzecich łącznie przez 148 godzin. Daje to podstawę do przyjęcia, że żądany przez powoda zwrot kosztów opieki w kwocie 900,00 zł nie jest wygórowany i tą kwotę plus koszty lekarstw w kwocie 100,00 zł + 30,00 zł stosownie do opinii wydanej przez tego biegłego lekarza ortopedę – traumatologa, jak również koszt lekarstw wskazany przez biegłego neurologa A. P. (2) od dnia zdarzenia do dnia doręczenia odpisu pozwu pozwanemu – 15,00 zł miesięcznie x 10 miesięcy = 150,00 zł + 100,00 zł wynikające z faktury imiennej załączonej do pozwu k. 51, czyli łącznie 1.280,00 zł Sąd zasądził jak w punkcie 1 b wyroku z odsetkami (art. 481 § 1 i 2 k.c.) od dnia następnego po doręczeniu odpisu pozwu pozwanemu.

W punkcie 1c wyroku Sąd zasądził koszt lekarstw wskazanych przez biegłego neurologa A. P. (2) po 15,00 zł miesięcznie (od doręczenia odpisu pozwu pozwanemu do wydania opinii przez tego biegłego) z ustawowymi odsetkami od daty wydania opinii w sprawie (13 miesięcy x 15,00 zł = 195,00 zł).

W punkcie 1d wyroku Sąd zasądził wykazane przez powoda koszty badań stosownie do faktur załączonych do pisma procesowego z dnia 7 czerwca 2017 r. (data wpływu 08.06.2017 r.) odpowiednio 400,00 zł k. 223, 80,00 zł k. 224, 120,00 zł k. 226 i 250,00 zł k. 227 uznając poniesienie tych kosztów do przeprowadzenia badań koniecznych w procesie leczenia powoda D. S. po zdarzeniu za zasadne, zasądzając je z odsetkami ustawowymi od dnia złożenia w/w pisma.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Rejonowy orzekł jak w punkcie 1 a, b, c, d wyroku, a w pozostałym zakresie powództwo oddalił jako niezasadne.

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu wyrażoną w art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., na które składają się koszty zastępstwa procesowego wg norm przepisanych, czyli w kwocie 4.800,00 zł – według stanu prawnego obowiązującego w dniu wniesienia pozwu, 17,00 zł opłata skarbowa od pełnomocnictwa, 905,00 zł opłata od pozwu, zaliczki uiszczone na koszt opinii biegłych w łącznej kwocie 831,95 zł – łącznie 6.553,95 zł (punkt 4 wyroku).

Apelację od powyższego wyroku wniósł pełnomocnik pozwanego (...) z siedzibą w P. .

Zaskarżył wyrok Sądu Rejonowego w Opocznie z dnia 30 listopada 2017 roku w sprawie o sygn. akt I C 336/16 w zakresie pkt 1, 3 i 4, tj. w części zasądzającej żądanie pozwu od pozwanego na rzecz powoda.

Na podstawie art. 368 § 1 pkt 2 k.p.c. zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1.  naruszenie przepisów postępowania, a w szczególności:

a.  art. 217 § 1 i 3 w zw. z art. 227 w zw. z art. 232 K.p.c. poprzez:

-

oddalenie wniosku dowodowego o zażądanie od (...)pełnej dokumentacji dotyczącej szkody na osobie D. S. a w szczególności umowy ubezpieczenia, polisy, decyzji ubezpieczyciela oraz podanie czy decyzja została zaskarżona przez D. S. i czy toczy się przeciw ubezpieczycielowi postępowanie sądowe z powództwa D. S. i przeprowadzenie dowodu z tych dokumentów, w sytuacji gdy okoliczność wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela ma istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, bowiem rzutuje na zakres odpowiedzialności pozwanych,

-

oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłej z zakresu neurologii A. P. (1), w sytuacji gdy konieczne było wyjaśnienie istotnych rozbieżności między opiniami biegłych neurologów,

b.  art. 233 §1 k.p.c. poprzez dowolną i wybiórczą, a nie swobodną i wszechstronną ocenę zebranego w niniejszej sprawie materiału dowodowego, a w szczególności:

-

uznanie za wiarygodne zeznań świadków M. S., J. S. i J. B. w sytuacji gdy świadkowi ci nie byli naocznymi świadkami zdarzenia, znają jedynie relacje Powoda ze zdarzenia, pozostają z Powodem w takich relacjach, iż mają interes w korzystnym rozstrzygnięciu sprawy dla Powoda, a nadto ich zeznania pozostają w istotnej sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym,

-

uznanie za niewiarygodne i pominięcie zeznań świadków Ł. C., A. S. i G. R., pomimo że świadkowie ci widzieli zdarzenie, mają bezpośrednią wiedzę na temat przyczyn wypadku, a ich zeznania są spójne i się wzajemnie uzupełniają,

-

i w konsekwencji błędne przyjęcie, iż do wypadku doszło na skutek wady roweru (urwania pedału), podczas gdy przyczyną wypadku była wyłącznie błędna techniki jazdy Powoda, dokumentacji tej nie wynika, ażeby Powód doznał jakichkolwiek uszkodzeń kręgosłupa wskutek wypadku,

-

uznanie za niewiarygodną i pominięcie przy rozstrzyganiu sprawy opinii biegłej neurolog A. P. (1) z dnia 4 lipca 2017 roku, w sytuacji gdy opinia ta jest wyczerpująca, precyzyjna i pozostaje w pełnej zgodzie z opinią ortopedy-traumatologa dr R. E. (2) z dnia 3 kwietnia 2017 roku, oraz dokumentacją medyczną zgromadzoną w aktach sprawy,

-

uznanie za wiarygodną i uwzględnienie przy rozstrzyganiu sprawy opinii bieglej neurolog A. P. (2) w sytuacji gdy opinia ta pozostaje w sprzeczności z dokumentacją medyczną znajdującą się w aktach sprawy, opinią biegłego ortopedy-traumatologa dr R. E. (2) z dnia 3 kwietnia 2017 roku, opinią neurolog A. P. (1) z dnia 4 lipca 2017 roku i jest oparta wyłącznie na niewiarygodnej dokumentacji medycznej sporządzonej przez lekarz neurologa, u którego Powód leczył się prywatnie,

-

a tym samym błędne przyjęcie, iż wskutek wypadku Powód doznał obrażeń kręgosłupa i w konsekwencji zmian neurologicznych, podczas gdy z prawidłowej oceny zgromadzonego materiału dowodowego wynika iż Powód nie doznał jakichkolwiek obrażeń kręgosłupa na skutek wypadku, a dolegliwości neurologiczne wynikają ze zmian zwyrodnieniowych, które występowały u Powoda na wiele lat przed upadkiem z roweru,

c.  art. 328 §2 k.p.c. poprzez nie wskazanie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, dlaczego sąd I instancji uznał za wiarygodne zeznania powoda D. S. oraz zeznania świadków M. S. i J. S., a zarazem uznał za niewiarygodne zeznań Pozwanego ad. 1 oraz świadków Ł. C., A. S., G. R. w zakresie okoliczności wypadku w sytuacji, w której zeznania stron i świadków pozostają w istotnej sprzeczności,

d.  art. 321 § 1 k.p.c. poprzez zasądzenie od pozwanego(...) w P. na rzecz Powoda kwoty 195,00 zł (pkt 1. lit. c wyroku) oraz kwoty 850,00 zł (pkt 1. lit. c wyroku), które to roszczenia nie zostały zgłoszone w pozwie lub późniejszym piśmie procesowym; powód nie rozszerzył w tym zakresie powództwa, a zatem nie były objęte żądaniem pozwu;

2.  Naruszenie prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie, a w szczególności:

a.  art. 415 k.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez ich niewłaściwa zastosowanie i uznanie, że pozwany (...) w P. ponosi odpowiedzialność za wypadek, w sytuacji gdy z prawidłowo dokonanej oceny materiału dowodowego wynika, iż pozwanemu nie można przypisać winy za ten wypadek i w konsekwencji powstania ewentualnej szkody Powoda,

b.  art. 366 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i w konsekwencji zasądzenie na rzecz powoda od pozwanego (...). w P. odszkodowania w wysokości 2.325,00 zł, podczas gdy część roszczenia powoda o odszkodowanie w kwocie 1.800,00 zł, wygasła na podstawie tego przepisu, na skutek zaspokojenia przez ubezpieczyciela.

c.  art. 481 §1 K.c. przez jego błędną wykładnię i w konsekwencji zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty zadośćuczynienia, od dnia 26 lipca 2016 roku, podczas gdy odsetki te winny zostać zasądzone od dnia wyrokowania, tj. 30 listopada 2017 roku.

W konkluzji skarżący na podstawie art. 386 §1 w zw. z art. 368 §1 pkt 5 k.p.c. i w zw. z art. 386 § 4 k.p.c. wniósł zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie w całości powództwa,

a ewentualnie o:

2.  uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Nadto skarżący wniósł o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego (...)w P. kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu poszczególnych zarzutów apelacyjnych skarżący wskazał, że sąd I instancji winien wziąć pod uwagę wypłacone powodowi świadczenie w ramach grupowym ubezpieczeniem pracowniczym w wysokości 1.800 zł. Wynika to z faktu, iż odpowiedzialność sprawcy szkody i ubezpieczyciela ma charakter odpowiedzialności in solidum. Do odpowiedzialności in solidum znajdują odpowiednie zastosowanie przepisy dotyczące odpowiedzialności solidarnej, w tym art. 366 § 1 k.c., który przewiduje, iż zaspokojenie wierzyciela przez któregokolwiek z dłużników powoduje wygaśnięcie zobowiązania w stosunku do pozostałych dłużników solidarnych. Oznacza to, iż uiszczenie przez ubezpieczyciela odszkodowania na rzecz powoda, powoduje wygaśnięcie tego roszczenia względem pozwanego, a nadto rodzi roszczenie regresowe wobec sprawcy szkody i prowadzi do uzyskania przez powoda wzbogacenia przekraczającego poniesioną szkodę.

Skarżący podniósł, że wniósł o przeprowadzenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłej neurolog A. P. (1), który to wniosek Sąd I instancji oddalił. W ocenie strony skarżącej przeprowadzenie tego dowodu było konieczne dla wyjaśnienia istotnych rozbieżności pomiędzy opiniami biegłych neurologów, w szczególności mając na uwadze liczne i istotne zastrzeżenia do opinii biegłej A. P. (2). Sąd oddalając wniosek dowodowy uniemożliwił wyjaśnienie tych rozbieżności i ustosunkowanie się biegłej A. P. (1) do opinii wydanej następnie przez A. P. (2).

W zakresie zeznań świadków M. S., J. S. i J. B. skarżący zarzucił błędne przyjęcie przez Sąd Rejonowy ich wiarygodności, albowiem żaden ze świadków nie widział osobiście zdarzenia. Wszyscy ci świadkowie opisali przebieg wypadków na podstawie informacji uzyskanych od innych osób. M. S. oraz J. S. nie widziały wypadku, a jego przebieg opisał świadkom powód. Również świadek J. B. dowiedział się, iż do wypadku doszło rzekomo wskutek urwania pedału od nieustalonych osób (klientów świadka), których istnienia nie sposób w jakikolwiek sposób zweryfikować. Co więcej, powyżsi świadkowie nie są bezstronni i mają interes w niekorzystnym rozstrzygnięcia sprawy. Świadek M. S. jest żoną Powoda, a świadek J. S. jego matką, a więc mają oczywisty interes w korzystnym rozstrzygnięciu dla powoda. Świadek J. B. prowadzi natomiast konkurencyjny sklep rowerowy w sąsiedztwie pozwanego M. Ł., a tym samym zainteresowany był w niekorzystnym rozstrzygnięciu sprawy dla strony pozwanej.

Skarżący wskazał, że Sąd I instancji bezpodstawnie uznał natomiast za niewiarygodne zeznania pozwanego M. Ł. oraz świadków Ł. C., A. S. i G. R., z których wynikało, iż do wypadku doszło nie wskutek usterki roweru, lecz błędnej techniki jazdy powoda, który przewrócił się hamując gwałtownie przed nadjeżdżającym samochodem. Co istotne świadkowie Ci (za wyjątkiem G. R.) widzieli bezpośrednio zdarzenie i znają jego przyczyny nie z informacji uzyskanych od innych osób lecz z własnej obserwacji. Zeznania tych świadków są przy tym spójne i brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, że nie mówią prawdy. Na szczególną uwagę zasługują w tym kontekście zeznania Ł. C., który był świadkiem wnioskowanym przez stronę powodową, a który nie potwierdził przyczyn wypadku wskazywanych przez powoda. Niewątpliwie gdyby do wypadku doszło w wyniku odpadnięcia pedału, to świadek ten zwróciłby na tę okoliczność uwagę.

Z uwagi na powyższe zarzuty skarżący podniósł, iż sąd I instancji dokonał dowolnej i wybiórczej, a nie swobodnej i wszechstronnej oceny zebranego w niniejszej sprawie materiału dowodowego czym naruszył art. 233 §1 k.p.c. W konsekwencji tego uchybienia sąd I instancji w sposób nieuprawniony uznał, iż do wypadku doszło w wyniku urwania pedału przy rowerze, podczas gdy rzeczywistą jego przyczyną była błędna technika jazdy powoda.

Skarżący podniósł, że w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym znajduje się historia choroby powoda oraz dokumentacja medyczna z leczenia szpitalnego, które miało miejsce po wypadku. Z dokumentacji tej nie wynika, ażeby powód w czasie wypadku doznał jakichkolwiek obrażeń kręgosłupa. Również biegły sądowy z zakresu ortopedii nie stwierdził jakichkolwiek obrażeń kręgosłupa na skutek wypadku.

Skarżący wskazał, że Sąd pierwszej instancji bezpodstawnie pominął opinię biegłej neurolog A. P. (1) uznając ją za niemiarodajną ponieważ opinią ta jest ogólna i zasadne były zastrzeżenia zgłoszone do niej przez powoda. Biegła ta jednoznacznie stwierdziła, iż w wyniku wypadku nie doszło do powstania długotrwałego neurologicznego uszczerbku na zdrowiu, a zespół bólowo-dysfunkcyjny kręgosłupa występuje na podłożu choroby zwyrodnieniowej i nie jest następstwem wypadku z dnia 19 września 2015 roku. Opinia biegłej neurolog tymczasem pozostaje w pełnej zgodzie z przytoczoną wcześniej dokumentacją medyczną jak i opinią biegłego ortopedy.

Opinia jest kompletna i precyzyjna w swoich wnioskach a okoliczność, iż biegła nie wskazywała na konsekwencje wypadku i nie określała uszczerbku na zdrowiu wynika jedynie z faktu, iż zdaniem biegłej powód w wyniku wypadku żadnych obrażeń kręgosłupa nie doznał, a tym samym jego dolegliwości neurologiczne nie pozostają w jakimkolwiek związku z tym wypadkiem. Zwięzłość opinii wynika zatem z jej konstatacji, a nie wadliwości. Argument sądu I instancji, jakoby ta opinia była ogólnikowa jest zatem całkowicie chybiony.

Zarzuty powoda do tej opinii stanowiły wyłącznie polemikę z wnioskami biegłej; powód wskazał jedynie, że odczuwa liczne problemy zdrowotne. Powód w piśmie z zarzutami, iż biegła nie wzięła pod uwagę dokumentacji złożonej do akt, a przytoczonej w tym piśmie. Twierdzenie to jest całkowicie nieprawdziwe bowiem biegła A. P. (1) w części opinii pt. „Przedłożono dokumentację lekarską” wskazuje iż przy sporządzaniu opinii uwzględniła również dokumentację pochodzącą z poradni neurologicznych lekarzy: M. K. (1) i J. N.. Powód nie przedstawił natomiast jakichkolwiek zarzutów merytorycznych do opinii, z których wynikałoby że jest ona wadliwa i niewiarygodna. Podsumowując zarzuty Powoda do opinii biegłej neurolog A. P. (1) miały charakter wyłącznie polemiczny, a nie merytoryczny, a tym samym nie sposób było je uznać za słuszne.

Sąd I instancji pominął zatem dowód z opinii biegłej neurolog A. P. (1) opierając się na całkowicie błędnej argumentacji. Wbrew twierdzeniom sądu I instancji opinia biegłej jest precyzyjna i kompletna, a zarzuty powoda w stosunku do niej całkowicie chybione.

Skarżący podniósł, że Sąd uznał natomiast bezpodstawnie za w pełni wiarygodną opinię biegłej neurolog A. P. (2) przyjmując na jej podstawie, iż powód w wyniku wypadku doznał stłuczenia twarzoczaszki bez utraty przytomności i urazu skrętnego kręgosłupa szyjnego, a łączny uszczerbek na zdrowiu z tego tytułu wyniósł 15 %.

Apelujący wskazał, iż twierdzenia bieglej w zakresie obrażeń powoda obejmujących odcinek szyjny kręgosłupa nie znajdują oparcia w zgromadzonym materiale dowodowym. Po pierwsze z dokumentacji medycznej zgromadzonej w sprawie, przede wszystkim Kart Informacyjnych z pobytu Powoda w Oddziale(...)Szpitala w O. w okresie 19.09.2015-22.09.2015 i 04.04.2016-05.04.2016, w którym to szpitalu powód byl diagnozowany i operowany po wypadku, nie wynika, ażeby powód doznał jakichkolwiek obrażeń kręgosłupa. Z dokumentacji tej wynika jedynie, iż powód doznał obrażeń głowy w postaci otarć skóry okolic żuchwy po stronie prawej. Także biegły ortopeda R. E. (2) w swojej opinii nie stwierdził, aby następstwem wypadku były obrażenia kręgosłupa. Opinia biegłej A. P. (2) pozostaje zatem w istotnej sprzeczności nie tylko z dokumentacją medyczną przygotowaną po wypadku, ale także z opinią biegłego ortopedy. W konsekwencji biegła A. P. (2) w sposób nieuprawniony wkroczyła w kompetencje biegłego ortopedy, które pozostają poza zakresem jej specjalizacji; strona powodowa w żadnym zakresie nie kwestionowała przy tym opinii biegłego ortopedy.

Jedynym materiałem dowodowym, na którym oparła się biegła A. P. (2), a który rzekomo potwierdza obrażenia odcinka szyjnego jest historia choroby z (...)Poradnia (...)w O., w której Powód leczony był przez lek. M. K. (2), oraz zaświadczenie z dnia 8 listopada 2016 roku, wydane przez tego samego lekarza. Dokumentacja ta w żaden sposób nie potwierdza, ażeby do obrażeń kręgosłupa doszło w konsekwencji wypadku z dnia 19 września 2015 roku. Wynika to wyłącznie z wywiadu lekarskiego. Nie bez znaczenia jest również to, iż wizyty u lek. M. K. (1) miały charakter prywatny, co wynika z historii wizyt (gdzie wizyty określane są jako „Komercyjny”), oraz przedłożonych faktur. Były to zatem badania prywatne i odpłatne, a więc trudno uznać je za w pełni wiarygodne, tym bardziej iż pozostają w istotnej sprzeczności z pozostałym materiałem zgromadzonym w aktach sprawy.

Uzasadniając kolejny zarzut apelacyjny skarżący podniósł, że Sąd I instancji w swoim uzasadnieniu w ogóle nie wskazuje, dlaczego pominął przy rozstrzyganiu niniejszej sprawy treść zeznań świadka Ł. C., A. S., G. R. oraz pozwanego M. Ł., którzy zeznali, iż do urwania pedału w ogóle nie doszło, natomiast uznał za w pełni wiarygodne zeznania powoda D. S. oraz zeznania świadków M. S. i J. S..

Zaniechanie sądu I instancji w tym zakresie w zasadzie uniemożliwia należytą weryfikację stanowiska sądu, a tym samym podstaw faktycznych wyroku.

Skarżący uzasadniając zarzut wyjścia przez Sąd pierwszej instancji ponad żądanie w zakresie odszkodowania podniósł, że powód w pozwie wniósł o zasądzenie kwoty 3.100,00 zł tytułem odszkodowania, jednakże podstawę faktyczną tego roszczenia stanowiły koszty poniesione - co oczywiste - przed wniesieniem pozwu, a nie po tej dacie. Przedstawione przez powoda w toku procesu faktury VAT wskazują, że powyższe koszty zostały poniesione przez powoda w okresie po wniesieniu pozwu do sądu I instancji. Z uwagi na powyższe, powód chcąc uzyskać odszkodowania w zakresie kosztów nieobjętych pozwem, lecz poniesionych po dniu wniesienia pozwu, winien rozszerzyć żądanie pozwu na piśmie, czego Powód nigdy nie uczynił.

W ocenie skarżącego powód w toku procesu nie wykazał, iż do wypadku doszło z winy Pozwanego(...)w P.. Prawidłowa ocena materiału dowodowego zgromadzonego w aktach niniejszej sprawy prowadzi do wniosku, iż do wypadku doszło na skutek nieprawidłowej techniki jazdy, a nie jak twierdzi powód - wady roweru. Tym samym pozwany(...). w P. nie ponosi odpowiedzialności za wypadek i powstałą w jego wyniku szkodę.

W zakresie zasądzonych odsetek skarżący podniósł, że Sąd Rejonowy w Opocznie winien zasądzić odsetki od zadośćuczynienia, od dnia wyrokowania, tj. od dnia 30 listopada 2017 roku.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik powoda wniósł o jej oddalenie w całości wskazując, że podniesione w niej zarzuty są niezasadne oraz wniósł o zasądzenie kosztów zastępstwa prawnego na rzecz powoda za postępowanie apelacyjne. 

Na rozprawie apelacyjnej pełnomocnik pozwanego popierał apelację, a pełnomocnik powoda wnosił o jej oddalenie.

Sąd Okręgowy uzupełniająco dokonał następujących ustaleń faktycznych:

Nie jest możliwe, aby uraz doznany przez powoda w wyniku zdarzenia z dnia 19 września 2015 r. spowodował zmiany w postaci wypukliny na odcinku C5 i C6 kręgosłupa. Zmiany te są typowo zwyrodnieniowe.

(dowód: opinia uzupełniająca biegłej neurolog A. P. (1) – k. 455)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja była uzasadniona w zakresie, w jakim dotyczyła zarzutu niewłaściwej oceny materiału dowodowego w postaci opinii biegłych sądowych z zakresu neurologii.

Na wstępie rozważań należy zaznaczyć, że zgodnie z treścią art. 233 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Sąd oceni na tej samej podstawie, jakie znaczenie nadać odmowie przedstawienia przez stronę dowodu lub przeszkodom stawianym przez nią w jego przeprowadzeniu wbrew postanowieniu sądu. Powołany przepis stanowi wyraz obowiązującej w procedurze cywilnej zasady swobodnej oceny dowodów. Ocena wiarygodności i mocy dowodowej poszczególnych środków dowodowych stanowi podstawowe zadanie sądu orzekającego, przy czym powinna być ona dokonana w sposób konkretny, w oparciu o cały zebrany w sprawie materiał dowodowy. Wiarygodność danego dowodu wynika z jego indywidualnych cech i obiektywnych okoliczności, za względu na które zasługuje on w ocenie sądu na wiarę lub nie (zob. J. Klich-Rump, Podstawa faktyczna rozstrzygnięcia sądowego w procesie cywilnym, Warszawa 1977, s. 132 i n.). Swobodna ocena dowodów nie może być jednakże dowolna. Z tych względów przyjmuje się, że jej granice wyznaczane są przez kryteria: logiczne, ustawowe i ideologiczne (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12.2.2004 r. w sprawie II UK 236/03, opubl. Legalis). Sąd ma obowiązek wyprowadzenia z zebranego w sprawie materiału dowodowego wniosków poprawnych logicznie. Zastrzeżona dla sądu swobodna ocena dowodów nie opiera się na ilościowym porównaniu przedstawionych przez świadków i biegłych spostrzeżeń oraz wniosków, lecz na odpowiadającemu zasadom logiki powiązaniu ujawnionych w postępowaniu dowodowym okoliczności w całość zgodną z doświadczeniem życiowym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1980 r. w sprawie II URN 175/79, opubl. OSNC 1980, Nr 10, poz. 200). Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 KPC, choćby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r. w sprawie IV CKN 1316/00, opubl. Legalis). Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r. w sprawie II CKN 817/00, opubl. Legalis; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2005 r. w sprawie III CK 314/05, opubl. OwSG 2006, Nr 10, poz. 110). Czynnik ustawowy ogranicza sąd w możliwości dokonania oceny jedynie tych dowodów, które zostały prawidłowo przeprowadzone, według reguł określonych przez ustawodawcę, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2002 r. w sprawie IV CKN 1218/00, opubl. Legalis; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 marca 2005 r. w sprawie III CK 271/04, opubl. Legalis). Oznacza to, że przy ocenie mocy i wiarygodności dowodów sąd bierze pod rozwagę nie tylko "materiał dowodowy", ale także wyjaśnienia informacyjne stron, oświadczenia, zarzuty przez nie zgłaszane, zachowanie się stron podczas procesu przejawiające się np. w odmowie lub utrudnieniach w przeprowadzeniu dowodów, itp. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1999 r. w sprawie I PKN 632/98, opubl. OSNAPiUS 2000, Nr 10, poz. 382). Za czynnik ideologiczny warunkujący granice swobodnej oceny dowodów uznaje się poziom świadomości prawnej sędziego, na którą składa się znajomość przepisów prawa, doktryny i orzecznictwa, jak ogólna kultura prawna oraz system pozaprawnych reguł i ocen społecznych (zob. W. Siedlecki, Realizacja zasady swobodnej oceny dowodów w polskim procesie cywilnym, NP 1956, Nr 4). Sąd II instancji może zmienić ustalenia faktyczne stanowiące podstawę wydania wyroku sądu I instancji bez konieczności przeprowadzenia postępowania dowodowego uzasadniającego odmienne ustalenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 października 2007 r. w sprawie V CSK 221/07, opubl. Legalis). Uprawnienie to w przypadku dowodów z zeznań świadków czy też z przesłuchania stron jest uzasadnione w szczególności wówczas, gdy dowody te mają jednoznaczną wymowę, a ocena sądu I instancji jest oczywiście błędna. Same, nawet poważne wątpliwości co do trafności oceny dokonanej przez sąd I instancji, nie powinny stwarzać podstawy do zajęcia przez sąd II instancji odmiennego stanowiska, o ile tylko ocena ta nie wykroczyła poza granice zakreślone w powołanym przepisie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 października 2005 r. w sprawie III CK 73/05, opubl. Legalis).

W kontekście przedstawionych rozważań Sąd Okręgowy uznał ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego w postaci zeznań świadków dokonaną przez Sąd I instancji za prawidłową jako zgodną z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Zarzuty apelacyjne w tym zakresie stanowią jedynie polemikę z prawidłowo dokonaną przez sąd I instancji oceną dowodów; skarżący poprzestał na przedstawieniu własnej oceny dowodów w postaci zeznań świadków oraz okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Pozwany podnosząc powyższy zarzut nie wskazał, w jaki sposób Sąd I instancji zasadę swobodnej oceny dowodów naruszył, ograniczając się jedynie do zaprezentowania stanu faktycznego ustalonego na podstawie własnej oceny dowodów. Samo natomiast przekonanie strony o innej niż przyjął sąd doniosłości poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu nie może stanowić o skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 §1 k.p.c.

W ocenie Sądu Okręgowego apelujący w niniejszej sprawie w żaden sposób nie podważył w apelacji korelujących z dowodami zebranymi w sprawie ustaleń faktycznych Sądu I instancji, który w sposób logiczny wskazał w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku z jakich przesłanek wysnuł swe wnioski oraz na jakich dowodach się oparł, co stanowi podstawę do przyjęcia tych ustaleń w zakresie przebiegu zdarzenia z dnia 19 września 2015 r. z udziałem powoda przez Sąd Okręgowy za własne. Sąd Okręgowy nie znajduje podstaw do zakwestionowania prawidłowości wysnutych wniosków, albowiem prawidłową jest ocena Sądu I instancji zamykająca się stwierdzeniem, że powód w niniejszym procesie udowodnił przebieg zdarzenia, które wywołało u niego szkodę w sposób, który pozwolił na objęcie go ochroną prawną skutkującą uwzględnieniem powództwa. Zgodnie z wyrażonymi w art. 3 k.p.c. oraz 232 k.p.c. zasadami to na stronach ciąży obowiązek wyjaśnienia okoliczności sprawy oraz wskazania dowodów na stwierdzenie faktów, z których wywodzą korzystne dla siebie skutki prawne. W niniejszym postępowaniu powód uczynił zadość wskazanym wyżej powinnościom, a w związku z tym Sąd Okręgowy uznał, że zarzuty apelacyjne sprowadzające się do kwestionowania odpowiedzialności pozwanego za zdarzenia z dnia 19 września 2015 r. nie zasługują na uwzględnienie.

Co się natomiast tyczy oceny wydanych w sprawie opinii biegłych sądowych z zakresu neurologii wobec ich diametralnie odmiennych wniosków Sąd Okręgowy uznał, że zarzuty apelacyjne co do nieprzeprowadzenia opinii uzupełniającej biegłego sądowej A. P. (1) i dokonanie przez Sąd I instancji oceny tych dwóch opinii biegłych były zasadne.

Sąd Najwyższy wielokrotnie wy­jaśniał w przeszłości, że do dowodu z opinii biegłego nie mo­gą mieć zastosowania wszystkie zasady prowadzenia do­wodów, a w szczególności art. 217 § 1 KPC, a zatem sąd nie jest obowiązany dopuścić dowód z opinii kolejnych biegłych w każdym wypadku, gdy złożona opinia nie jest korzystna dla strony (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 1974 r. w sprawie II CR 817/73, opubl. LEX nr 7404). Żądanie ponowienia lub uzupełnienia dowodu z opinii biegłych jest bezpodstawne, jeżeli sąd uzyskał od biegłych wiadomości specjalne niezbędne do merytorycznego i prawi­dłowego orzekania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 września 1999 r., II UKN 96/99, OSNAPUS 2000, nr 23, poz. 869).

Sąd pierwszej instancji niezasadnie oddalił wniosek pozwanego o uzupełnienie opinii biegłej neurolog A. P. (1) po wydaniu opinii przez biegłą neurolog A. P. (2), albowiem diametralnie odmienna ocena biegłych wymagała ustosunkowania się biegłej A. P. (1) do przedstawionego przez powoda nowego materiału dowodowego. Szczególnej wnikliwości sądu wymaga bowiem analiza i ocena uzyskanych w trakcie postępowania dowodowego opinii biegłych zawierających rozbieżne wnioski. Istnienie opinii różniących się co do oceny istotnej w sprawie kwestii za­zwyczaj wymaga od sędziego postąpienia zgodnie z art. 286 k.p.c. i zażądania dodatkowej opinii od tych samych lub innych biegłych albo opinii instytutu naukowego lub naukowo-badawczego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 1972 r. w sprawie II CR 222/72, opubl. OSPiKA 1973, nr 5, poz. 93.). Zasada swobodnej oceny dowodów (art. 233 §1 KPC) pozwala jednak sądowi wydać rozstrzygnięcie na podsta­wie opinii wybranej i uznanej za miarodajną. Sąd może uznać opinię jednego biegłego za przekonywającą, a opi­nię drugiego biegłego zdyskwalifikować, jeżeli biegły później powołany ustosunkował się szczegółowo i prze­konująco do wcześniej wydanej opinii, wskazując na jej błędy i braki (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 19 lipca 1952 r., C 207/52, Nowe Prawo 1953, nr 5, s. 80 i z dnia 24 sierpnia 1972 r., II CR 222/72, OSPiKA 1973, nr 5, poz. 93).

Przeprowadzone w toku postępowania apelacyjnego uzupełniające opinie ustne biegłych sądowych z zakresu neurologii doprowadziły Sąd odwoławczy do konstatacji, że na walor wiarygodności w przedmiotowej sprawie zasługuje opinia biegłej neurolog A. P. (1); biegła ta w sposób wyczerpujący, i precyzyjny wskazała, na czym oparła swoją opinię, w szczególności na jakim materiale dowodowym i na jakich oświadczeniach powoda; biegła wyjaśniła również dlaczego uważa, że opinia biegłej A. P. (2) jest nieprawidłowa. Nadto opinia ta pozostaje w pełnej zgodzie z opinią ortopedy-traumatologa R. E. (2) oraz dokumentacją medyczną zgromadzoną w aktach sprawy, w tym z dodatkowym materiałem dowodowym przedstawionym przez powoda w dalszej części postępowania po zakończeniu opiniowania przez biegłą.

Sąd pierwszej instancji w konsekwencji nieprawidłowo uznał, że wskutek wypadku powód D. S. doznał obrażeń kręgosłupa i w konsekwencji zmian neurologicznych, albowiem dolegliwości neurologiczne wynikają ze zmian zwyrodnieniowych, które występowały u powoda na wiele lat przed zdarzeniem z dnia 19 września 2015 r.

W tych okolicznościach opierając się na opinii biegłej neurolog A. P. (2) Sąd I instancji dopuścił się naruszenia prawa materialnego w postaci art. 445 §1 KC w zakresie wysokości ustalonego zadośćuczynienia.

Art. 445 §1 k.c. określa przesłanki zasądzenia zadośćuczynienia. Zgodnie z powyższym przepisem w wypadkach przewidzianych w ustawie sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Z roszczeniem tym może również, co do zasady wystąpić jedynie osoba poszkodowana, która w wyniku działania innej osoby doznała uszczerbku na zdrowiu lub rozstroju zdrowia. Jest to przy tym roszczenie fakultatywne, którego zasądzenie zależy od uznania i oceny Sądu konkretnych okoliczności sprawy. Zadośćuczynienie z art. 445 k.c. ma więc przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego wysokość ta nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a więc winna być utrzymana w rozsądnych granicach (wyrok SN z dnia 22 marca 1978 r. IV CR 79/78). Winna więc, jak stanowi przepis, być to kwota „odpowiednia”. Dla oceny, czy określona suma jest „odpowiednią”, w rozumieniu art. 445 §1 k.c., zadośćuczynieniem za doznaną krzywdę, decydujące znaczenie ma charakter i rozmiar krzywdy doznanej przez poszkodowanego. Nie bez znaczenia jest też szeroko rozumiana sytuacja życiowa w jakiej znajduje się poszkodowany. Na ocenę tą nie ma natomiast wpływu sytuacja - w szczególności majątkowa - sprawcy szkody (wyrok SN z dnia 7 października 1998 r. I CKN 419/98).

W ocenie Sądu Okręgowego doznana na skutek wypadku przez powoda krzywda, rozmiary cierpienia i ból jakiego doznał powód w wyniku zdarzenia z dnia 19 września 2015 r. na skutek uderzenia twarzą w kierownicę roweru w postaci urazu okolicy żuchwy prawej, a także urazu kolana w postaci złamania rzepki lewej
i ich konsekwencji dla zdrowia powoda oraz dolegliwości, na które się uskarżał się uzasadniały przyjęcia należnego zadośćuczynienia w wysokości 12.000 zł.

Podobne argumenty legły u podstaw zmiany wyroku Sądu I instancji w punkcie 1 lit. b i obniżenia przyznanego odszkodowania w zakresie wydatków na leczenie neurologiczne; zasądzona kwota została obniżona do wysokości zwrotów kosztów opieki i kosztów leczenia wskazany w opinii biegłego z zakresu ortopedii.

Roszczenia powoda o zadośćuczynienie i odszkodowanie dalej idące podlegały oddaleniu jako nieuzasadnione.

Odnosząc się do kolejnego zarzutu apelacyjnego należy wskazać, że świadczenia z ubezpieczeń osobowych nie mają charakteru odszkodowawczego. Ich celem nie jest bowiem wyrównanie szkody w pojęciu prawa cywilnego, lecz udzielenie poszkodowanemu stosownego zabezpieczenia, którego wysokość nie zależy od rozmiaru wyrządzonej szkody, lecz od umówionej sumy ubezpieczenia. Uprawnionemu służą odrębnie zarówno roszczenia wynikające z umowy ubezpieczenia osobowego, jak i roszczenie odszkodowawcze przeciwko sprawcy szkody. Brak jest podstaw do zaliczenia świadczeń otrzymywanych przez uprawnionego z tytułu umowy ubezpieczenia osobowego, na poczet odszkodowania należnego od osoby odpowiedzialnej za wyrządzoną szkodę (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 sierpnia 1973 r. w sprawie II CR 356/73, opubl. LEX nr 7290). Nie ma zatem podstaw do oceny, że w ramach zawartego ubezpieczenia osobowego pozwany jest zwolniony od zapłaty odszkodowania i zadośćuczynienia za szkodę i krzywdę poniesione przez powoda na skutek wypadku z dnia 19 września 2015 r. w tym zakresie . Tym samym argumentacja pozwanego zawarta w apelacji odnosząca się do naruszenia art. 366 §1 k.c. poprzez niezaliczenie otrzymanej przez powoda kwoty 1.800,00 zł z tytułu ubezpieczenia osobowego na poczet odszkodowania nie zasługiwała na uwzględnienie, a zatem zbędne było zwracanie się do (...) o nadesłanie pełnej dokumentacji dotyczącej szkody na osobie D. S. w ramach jego ubezpieczenia osobowego.

Za niezasadny Sąd odwoławczy uznał także zarzut naruszenia art. 481 §1 KC w zakresie ustalenia daty początkowej odsetek od zadośćuczynienia.

Podstawę prawną zasądzenia odsetek stanowi art. 481 §1 KC, zgodnie z którym, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia apelacji ma zatem ustalenie daty, od której pozwany pozostawał w opóźnieniu ze spełnieniem świadczeń z tytułu zadośćuczynienia na rzecz powoda. Data ta pozostaje w ścisłej relacji z datą wymagalności zobowiązania, to jest z terminem, w którym pozwany winny był spełnić swoje świadczenie. Sąd Rejonowy słusznie uznał, że datą wymagalności jest data doręczenia pozwu apelującemu.

Przepis art. 455 KC stanowi, że jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Zadośćuczynienie w kwocie zasądzonej w zaskarżonym wyroku należało się powodowi już w dacie wniesienia pozwu. Pozwany nie płacąc zadośćuczynienia przed datą wydania wyroku, pozbawili powoda możliwości czerpania korzyści z należnego mu z tego tytułu środków. Tym samym pozwany pozostawał oni w opóźnieniu, co wobec treści art. 481 §1 k.c. Uzasadnia to zasądzenie na rzecz powoda odsetek za czas opóźnienia za okres poprzedzający datę wydania wyroku od dnia doręczenia mu odpisu pozwu. Stanowiska tego nie podważa pozostawienie uznaniu sądu określenia wysokości zadośćuczynienia. Uznaniowość nie oznacza bowiem dowolności ocen sądu, a wynika wyłącznie z niewymiernego charakteru okoliczności decydujących o doznaniu krzywdy i jej rozmiarze. Wobec tego wyrok zasądzający zadośćuczynienie nie ma charakteru konstytutywnego, lecz deklaratywny.

Natomiast za zasadny Sąd Okręgowy uznał zarzut apelacyjny naruszenia art. 321 §1 KPC. Zgodnie z powyższym przepisem Sąd nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, ani zasądzać ponad żądanie. Nie ulega zatem wątpliwości, że powołany przepis wprowadza zasadę rządzącą rozstrzyganiem spraw w procesie cywilnym, polegającą na tym, że zakres wyrokowania określony jest żądaniem powoda. Żądanie powoda - zarówno samo żądanie, jak i uzasadniające je okoliczności faktyczne - wyrażone jest w procesie po raz pierwszy w pozwie (art. 187 § 1 k.p.c.), stanowiąc jego treść. Granice żądania określają również wysokość dochodzonych roszczeń (J. Gudowski, M. Jędrzejewska, [w:] Komentarz do art. 321 Kodeksu postępowania cywilnego, pod red. T. Erecińskiego, Lex 2012). Dodatkowo w orzecznictwie sądowym wskazuje się, że zakaz orzekania ponad żądanie odnosi się bądź do samego żądania ( petitum), bądź do jego podstawy faktycznej ( causa petendi). Zakaz orzekania ponad żądanie, będący przejawem zasad dyspozycyjności i kontradyktoryjności, oznacza, że o treści wyroku zarówno w sensie pozytywnym, jak i negatywnym decyduje żądanie strony. Sąd nie może zasądzać czego innego od tego, czego żądał powód, więcej niż żądał powód, ani na innej podstawie faktycznej niż wskazana przez powoda (zob. m. in. wyrok SN z dnia 9 lutego 2012 r., I PK 95/11, MoP 2012, nr 3, s. 114; wyrok SN z dnia 23 lipca 2015 r., I CSK 549/14, Legalis). Ponadto art. 321 § 1 k.p.c. zakazuje zasądzać nie tylko więcej, niż powód żąda, lecz nie pozwala również wyrokować co do rzeczy, która nie była przedmiotem żądania, czyli zasądzać coś innego, niż strona żądała.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, że powód jasno określił w petitum pozwu wysokość dochodzonego roszczenia zakresie odszkodowania, określając również jego podstawę faktyczną.

Tak więc w sytuacji braku rozszerzenia powództwa przez stronę powodową w zakresie kosztów badań i leczenia za okres po wytoczeniu powództwa, Sąd I instancji orzekając w punkcie 1 lit. c i d odszkodowanie wyszedł ponad żądanie pozwu wychodząc poza podstawę faktyczną tego żądania. Żądanie w tym zakresie podlegało w tej sytuacji umorzeniu na podstawie art. 355 §1 KPC wobec niedopuszczalności wyrokowania w tym zakresie.

Mając powyższe na uwadze, Sąd na podstawie art. 386 §1 KPC zmienił zaskarżony wyrok w wyżej wskazany sposób.

Konsekwencją powyższych zmian była zmiana rozstrzygnięcia o kosztach procesu z pierwszą instancję. O kosztach tych Sąd Okręgowy zmieniając orzeczenie orzekł na podstawie art. 100 KPC. Powód wygrał proces w pierwszej instancji w 73% (13.130 zł × 100% : 18.100 zł) i w takim stosunku podlegały rozliczeniu koszty procesu między stronami za pierwszą instancję. Biorąc pod uwagę koszty procesu poniesione przez powoda (w wysokości 6.553,95 zł) oraz pozwanego (w wysokości 4.817 zł) powoda obciążają koszty za pierwszą instancję w wysokości 3.070,16 zł ((6.553,95 zł + 4.817 zł) × 27%), co oznacza, że należy się powodowi od pozwanego (...) w P. koszty procesu za pierwszą instancję w kwocie 3.483,79 zł (6.553,95 zł – 3.070,16 zł).

O nieuiszczonych kosztach sądowych w postaci wydatków na poczet uzupełniających opinii biegłych przeprowadzonych w postępowaniu apelacyjnym Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 130 3 §2 k.p.c. w zw. z art. 113. ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 100 k.p.c. obciążając obie strony po połowie tymi kosztami.

O kosztach procesu za instancję odwoławczą Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. w związku z art. 391 §1 k.p.c. w zw. z §2 pkt.5 w zw. z §10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800 ze zm.). Skarżący wygrał postępowanie apelacyjne w 24% (4.150 zł × 100% : 17.325 zł) i w takim stosunku podlegały rozliczeniu koszty procesu między stronami za pierwszą drugą instancję. Biorąc pod uwagę koszty procesu poniesione przez powoda (w wysokości 1.949 zł) oraz pozwanego (w wysokości 2.816 zł) powoda obciążają koszty za drugą instancję w wysokości 1.143,60 zł ((1.949 zł + 2.816 zł) × 24%), co oznacza, że należy się powodowi od pozwanego (...) w P. koszty procesu za drugą instancję w kwocie 805,40 zł (1.949 zł – 1.143,60 zł).

SSO Paweł Hochman

SSO Stanisław Łęgosz SSR del. Piotr Fal

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Justyna Dolata
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację:  Paweł Hochman,  w SO Stanisław Łęgosz
Data wytworzenia informacji: