II Ca 444/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2014-09-08
Sygn. akt II Ca 444/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 września 2014 roku
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący |
SSO Jarosław Gołębiowski |
Sędziowie |
SSO Grzegorz Ślęzak (spr.) SSR del. Wioletta Krawczyk |
Protokolant |
Paulina Neyman |
po rozpoznaniu w dniu 8 września 2014 roku w Piotrkowie Trybunalskim
na rozprawie sprawy z powództwa K. F.
przeciwko Towarzystwu (...) w W.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb.
z dnia 4 kwietnia 2014 roku, sygn. akt I C 379/13
oddala apelację i zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) w W. na rzecz powoda K. F. kwotę 600,00 (sześćset) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.
Sygn. akt II Ca 444/14
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 06 maja 2014 r. Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb. po rozpoznaniu sprawy z powództwa K. F. przeciwko Towarzystwu (...) z siedzibą w W. o zapłatę
1. zasądził od pozwanego Towarzystwa na rzecz powoda kwotę 9 112 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 15 czerwca 2012 r. do dnia zapłaty,
2. oddalił powództwo w pozostałym zakresie,
3. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2 755 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu,
4. nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Kasy Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. od pozwanego kwotę 1 188 złotych tytułem częściowego zwrotu nieuiszczonych wydatków w sprawie,
5. nie obciążył powoda pozostałą częścią nieuiszczonych wydatków w sprawie, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa.
Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i zarazem rozważania Sądu Rejonowego:
Powód K. F. jest współwłaścicielem pojazdu marki V. (...) o nr rej. (...).
W dniu 17 sierpnia 2011 r., R. F. - żona powoda, zawarła umowę ubezpieczenia komunikacyjnego z Towarzystwem (...) obejmującego okres od 18 sierpnia 2011 r. do 17 sierpnia 2012 r. Przedmiotem ubezpieczenia było obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, ubezpieczenie pojazdów lądowych od uszkodzeń i kradzieży autocasco oraz ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków kierowcy i pasażera pojazdu.
Zgodnie z § 4 ust 1 Ogólnych warunków ubezpieczenia pojazdów lądowych od uszkodzeń i kradzieży (autocasco) za ryzyka podstawowe uważa się szkody powstałe wskutek:
- -
-
nagłego działania siły mechanicznej w chwili zetknięcia pojazdu z innymi pojazdami lub znajdującymi się poza pojazdem przedmiotami, zwierzętami lub osobami.
- -
-
zdarzenia losowego w postaci powodzi, zatopienia, uderzenia piorunu, gradu, huraganu, osuwania lub zapadania się ziemi, wybuchu lub pożaru pojazdu,
- -
-
nagłego działania czynnika termicznego lub chemicznego pochodzącego z zewnątrz lub wewnątrz pojazdu,
- -
-
działania osób innych niż wymienione w § 7 ust. 1 pkt 2),
- -
-
przewozu osób wymagających udzielenia nagłej pomocy lekarskiej.
Zgodnie z § 4 ust. 2 warunków ubezpieczenie pojazdu w zakresie ryzyk podstawowych może nastąpić w jednym z wariantów wybranych przez Ubezpieczającego:
- -
-
wariant Ekonomiczny - polegający na ustaleniu odszkodowania za szkodę częściową w oparciu o ceny zamienników,
- -
-
wariant Standardowy - polegający na ustaleniu odszkodowania za szkodę częściową w oparciu o ceny części oryginalnych.
Zgodnie z § 7 ust 2 pkt 10 warunków z zakresu ochrony ubezpieczeniowej wyłączone są szkody powstałe w okolicznościach innych niż podane w zgłoszeniu szkody. Zgodnie z § 21 ust. 1 pkt 10 warunków w razie zajścia wypadku Ubezpieczający lub kierujący pojazdem jest obowiązany przedstawić Towarzystwu posiadane dowody dotyczące szkody oraz ułatwić ustalenie okoliczności powstałych i rozmiaru szkody.
R. F. zgłosiła szkodę pojazdu marki V. (...) o nr rej. (...) telefonicznie w dniu 20 kwietnia 2012 r. do pozwanego Towarzystwa (...). W dni 25 kwietnia 2012 r. w formularzu zgłoszenia szkody podała, iż w dniu 19 kwietnia 2012 r. pojazd ten stoczył się w kierunku garażu na zaciągniętym hamulcu ręcznym na terenie jej posesji. Jako uszkodzenie wskazano: zderzak i antropę przednią, pokrywę silnika, maskę przednią, błotnik prawy i lewy.
W dniu 19 kwietnia 2012 r. samochód powoda marki V. (...)o nr rej. (...)został zostawiony prze/, żony powoda na podwórku. Sporny samochód stoczył się na pochyłej nawierzchni podwórka i uderzył w bramę garażową częściowo otwartą, gdzie zastał go powód wracając do domu. Urama ta była wykonana z blachy, jest przesuwana po prowadnicach. Nie było żadnego świadka tego zdarzenia. Przed zdarzeniem samochód nie miał żadnych uszkodzeń. Powód planował wyminę bram na posesji i w dniu 21.02.2012 roku kupił w tym celu blachę.
Na skutek uderzenia samochodu w bramę garażową została ona porysowana i wgnieciona tak, że się nie zamykała. Została ona naprawiona tego samego dnia lub następnego, bo się nie zamykała. Naprawa polegała na tym, że brania została zdjęta i blacha była prostowana ciągnikiem w ten sposób, że brama była przyciśnięta drzewem, a drzewo było przyciskane łyżką z przodu ciągnika. Po wyprostowaniu brama została ponownie zamontowana i się zamykała. W ciągu kolejnych 2-4 tygodni po zdarzeniu cała blacha na bramie z przodu została wymieniona. Stara blacha po wycięciu uszkodzonego fragmentu została wykorzystana do drugiej niższej bramy z tyłu, a pogięta blacha została wywieziona na złom.
Po wymianie poszycia bramy na nową blachę stara uszkodzona blacha nie została zachowana. Została wywieziona na złom wraz z innym zbędnymi rzeczami z gospodarstwa.
Przy częściowym odsunięciu bramy nachodzi ona na ścianę budynku w ten sposób, że bezpośrednio za bramą jest częściowo ściana budynku a częściowo pusta przestrzeń -garaż.
W czasie pierwszych oględzin dokonywanych przez pozwanego ubezpieczyciela na posesji likwidator pozwanego pytał powoda w co uderzył samochód i czy będzie domagał się odszkodowania za uszkodzoną bramę. Powód odpowiedział, że nie będzie dochodzi! odszkodowania za uszkodzoną bramę. Podczas oględzin likwidator nie robił zdjęć uszkodzeń w blasze bramy.
W samochodzie na skutek w/w zdarzenia powstały następujące uszkodzenia: pokrywa komory silnika, zderzak przód, krata chłodnicy, logo producenta, listwa zderzaka przednia, lampa przednia prawa i lewa, obudowa lampy przeciwmgielnej, błotnik lewy przedni, pas przedni, tablica rejestracyjna, błotnik prawy przedni, wnęka koła lewa przednia, nadkole ochronne lewe, chłodnica klimatyzacji, poduszka.
K. F. zlecił (...) V. (...) naprawę uszkodzeń samochodu powstałych w wyniku w/w zdarzenia i zapłacił za naprawę kwotę 11.654,44 zł.
W toku postępowania likwidacyjnego przez Towarzystwo (...) w dniu 7 maja 2012 r. (...) V. (...) dokonało kalkulacji naprawy w systemie (...) na kwotę 11.661,20 zł, natomiast w dniu 8 maja 2012 r. Towarzystwo dokonało kosztorysu w systemie (...) na kwotę 6.338,68 zł.
Decyzją z dnia 31 maja 2012 r. Towarzystwo (...) nie uznało swojej odpowiedzialności i odmówiło wypłaty odszkodowania. W uzasadnieniu wskazało, iż brak jest podstaw do uznania, że uszkodzenia samochodu powstały na skutek kontaktu z drzwiami garażowymi. Stanowisko to zostało podtrzymane w decyzji z dnia 18 września 2012 r. W uzasadnieniu decyzji Towarzystwo wskazało, iż przyjęło nachylenie terenu jako 8% i początkową odległość od drzwi garażowych pojazdu jako 5 m.
Przy przyjęciu nachylenia 8 stopni i umiejscowienia pojazdu w odległości 5 m od bramy pojazd V. (...) mógł uderzyć w bramę z prędkością 13,3 km/h. Materiał dowodowy i przeprowadzona analiza przez biegłego nie dają jednoznacznych podstaw do wykluczenia możliwości powstania zarejestrowanych w pojeździe V. (...) uszkodzeń w przypadku uderzenia w bramę z oszacowana wyżej prędkością.
Ujawnione na elementach pojazdu V. (...) ślady przeszczepień lakieru mogą wskazywać na ich kontakt z bramą.
Ujawnione uszkodzenia pojazdu V. (...) są dość znaczne i mogły powstać jedynie w przypadku uszkodzenia poszycia zewnętrznego bramy (blachy trapezowej). Nie ma technicznej możliwości, aby doszło do uszkodzenia pojazdu przy jednoczesnym braku jakichkolwiek uszkodzeń bramy.
Pojazd V. (...) uderzając w bramę z prędkością rzędu 13 km/h powinien spowodować widoczne odkształcenia jej poszycia.
Jeżeli na poszyciach bramy istniały uszkodzenia, a uszkodzone elementy zostały wymienione lub naprawione, to brak jest dostatecznych podstaw do twierdzenia, że uszkodzenia pojazdu opisane w druku zgłoszenia szkody nie mogły powstać w okolicznościach deklarowanych przez powoda.
Biegły wysokość kosztów naprawy pojazdu powoda oszacował w oparciu o system A.. Identyfikację pojazdu powoda przeprowadził na podstawie kalkulacji E. i A. znajdujących się w aktach szkodowych, dokumentacji fotograficznej, w oparciu o rozkodowanie VIN pojazdu w module AudaVin (system A.) i programie komputerowym AutoVin. W kalkulacji A. wykorzystano archiwalną bazę danych (ceny części zamiennych z kwietnia 2012 r.).
Biegły przyjął, że na lokalnym rynku napraw powypadkowych, podmioty gospodarcze świadczące usługi w zakresie powypadkowych napraw pojazdów samochodowych najczęściej stosują stawki za roboczogodzinę na poziomie:
- -
-
od 70 zł netto do 120 zł netto - mechanika i elektryka;
- -
-
od 90 zł netto do 160 zł netto -prace blacharskie i lakiernicze.
Biegły uznał, iż stawka zastosowana w kalkulacji A., na poziomie 130 zł (netto) mieści się w powyższym zakresie i odpowiada stawkom stosowanym przez autoryzowane serwisy (...). W kalkulacji wykorzystał archiwalną bazę cen części zamiennych z kwietnia 2012 r. (miesiąc w którym powstała szkoda).
Biegły wskazał, iż szkoda była likwidowana w ramach polisy AC, kalkulacja naprawy została wykonana wg Ogólnych Warunków Ubezpieczenia AC w wariancie standardowym z wykupieniem amortyzacji zgodnie z umową ubezpieczenia komunikacyjnego. Według tej opcji (§ 29, p. 2 - OWU AC) koszty naprawy pojazdu ustala się na podstawie faktury za naprawę (powód przedstawił fakturę VAT z (...) V. (...) opiewającą na kwotę 11 654.44 zł (brutto). Kalkulacja naprawy (na potrzeby opinii) została wobec tego przeprowadzona przez biegłego przy zastosowaniu oryginalnych części zamiennych (z logo producenta) i stawkach za roboczogodzinę obowiązujących w (...) V. 130 zł (netto) z uwzględnieniem ustaleń poczynionych w toku powyższej analizy.
Koszt naprawy uszkodzeń, które mogły powstać w samochodzie powoda w wyniku zdarzenia w dniu 19 kwietnia 2012 r. po uwzględnieniu OWU AC biegły sądowy wycenił na kwotę 9.112 zł brutto.
Sąd oddalił wniosek pełnomocnika pozwanego zgłoszony w piśmie z dnia 13.02.2014 roku (k. 176) o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu mechanoskopii na okoliczność czy drzwi garażu powoda noszą ślady napraw oraz jaki musiałby być zakres uszkodzeń poszycia bramy, gdyby uderzenie w nią przez pojazd wywołało takie uszkodzenia spornego samochodu jak stwierdzono w toku likwidacji szkody i jaka byłaby technologia naprawy, gdyż brama w niniejszej sprawie została naprawiona poprzez wymianę uszkodzonej blachy, co zostało przez powoda wykazane i udowodnione. Brak uszkodzonej bramy i brak dokumentacji tych uszkodzeń uniemożliwia wydanie opinii na okoliczności wskazane przez pozwanego. Przeprowadzenie dowodu na wskazane okoliczności jest niemożliwe. Dopuszczenie takiego dowodu spowodowałby też zwlokę w postępowaniu nawet gdyby biegły ograniczył się do podania, że niemożliwa jest odpowiedź na zadane w tezie pytania. Z zebranego materiału dowodowego w sprawie wynika, że po wymianie poszycia bramy na nową blachę stara uszkodzona blacha nie została zachowana. Została wywieziona na złom. Zeznania powoda zostały potwierdzone zeznaniami świadka J. F., który osobiście z. powodem naprawiał bramę a także dokumentem sprzedaży złomu, dokumentem zakupu blachy, zdjęciami załączonymi do akt sprawy k. 185. Brak jest jakichkolwiek podstaw do odmowy wiary zeznaniom powoda i świadka, które to zeznania są konsekwentne i tworzą wraz z dokumentami logiczną całość.
Należy podkreślić, że to na ubezpieczycielu ciążył obowiązek sporządzenia pełnej dokumentacji w trakcie postępowania likwidacyjnego szkody. Już biegły sądowy w opinii zarzucił pozwanemu sporządzenie niepełnej dokumentacji podczas likwidacji szkody, stwierdził że dokumentacja jest niewystarczająca do ustalenia szczegółów konstrukcji bramy, nie ma żadnego zdjęcia kratownicy od wewnątrz, brak dokumentacji fotograficznej uszkodzonych elementów bramy.
Powód mając pełne zaufanie do pracowników pozwanego nie miał żadnego obowiązku zatrzymywania uszkodzonej blachy z bramy garażowej. Skoro pozwany dokonał oględzin, sporządził dokumentację to powód miał pełne prawo przyjąć, że nic już nie będzie potrzebne, że może wywieźć na złom zbędne części uszkodzonej w czasie zdarzenia blachy. Przecież pozwany wiedział jakie okoliczności powstania spornej szkody podano w zgłoszeniu szkody. Skąd powód miałby mieć wiedzę na temat co pozwanemu jest lub będzie w odległej przyszłości potrzebne do ustalenia czy szkoda powstała w okolicznościach innych niż podane w zgłoszeniu szkody.
Sąd zważył, iż powództwo jest zasadne częściowo.
Powód domagał się od pozwanego zapłaty kwoty 11.654,44 zł tytułem odszkodowania za szkodę powstałą w wyniku uszkodzenia pojazdu marki V. (...) o nr rej. (...). Podstawę roszczeń powoda stanowiła zawarta z pozwanym umowa ubezpieczenia autocasco, której integralną częścią są Ogólne warunków ubezpieczenia pojazdów lądowych od uszkodzeń i kradzieży (autocasco).
Zgodnie z art. 805 kc przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę.
Świadczenie ubezpieczyciela polega w szczególności na zapłacie przy ubezpieczeniu majątkowym - określonego odszkodowania za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku.
Szkodą jest uszczerbek w prawnie chronionych dobrach majątkowych, wyrażający się w różnicy między stanem tych dóbr, jaki istniał i jaki następnie mógłby istnieć w ramach normalnej kolei rzeczy, a stanem jaki powstał na skutek zdarzenia wywołującego zmianę polegającą na uszczupleniu aktywów lub zwiększeniu pasywów (por. uzasadnienie wyroku SN z 16 maja 2002 r., V CKN 1273/00, oraz uchwała SN z 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01).
W niniejszej sprawie spornym było, czy szkoda powstała w okolicznościach zgłoszonych przez powoda w zgłoszeniu szkody zgodnie, bowiem z § 7 ust 2 pkt 10 Ogólnych warunków ubezpieczenia pojazdów lądowych od uszkodzeń i kradzieży (autocasco) z zakresu ochrony ubezpieczeniowej wyłączone są szkody powstałe w okolicznościach innych niż podane w zgłoszeniu szkody.
Na tę okoliczność powoływał się pozwany odmawiając wypłaty odszkodowania i wnosząc o oddalenie powództwa.
Stosownie do art. 815 § 1 kc ubezpieczający jest zobowiązany do udzielania prawdziwych oraz ścisłych odpowiedzi na zapytania zamieszczone w kwestionariuszu (formularzu oferty), jak też skierowane do niego w innej formie, jak również podać inne znane mu okoliczności istotne dla oceny ryzyka, a tym samym mających wpływ na wysokość składki.
W myśl art. 361 § 1 i 2 kc zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Przesłankami odpowiedzialności jest łączne wykazanie trzech przesłanek: zdarzenie, powstanie szkody w majątku poszkodowanego oraz adekwatny związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem a szkodą.
Z ustalonego przez Sąd stanu faktycznego wynika, iż sporna szkoda powstała w okolicznościach podanych w zgłoszeniu szkody.
Z zebranego materiału dowodowego bez żadnych wątpliwości wynika, że brama garażowa została uszkodzona na skutek uderzenia samochodu, a następnie naprawiona przez powoda. W opinii biegły z całą pewnością stwierdził, że jeżeli na poszyciach bramy istniały uszkodzenia, a uszkodzone elementy zostały wymienione lub naprawione (co zostało ustalone w toku postępowania), to brak jest dostatecznych podstaw do twierdzenia, że uszkodzenia pojazdu opisane w druku zgłoszenia szkody nie mogły powstać w okolicznościach deklarowanych przez powoda. Biegły podkreślił w opinii uzupełniającej, że materiał dowodowy i przeprowadzona analiza nie dają jednoznacznych podstaw do wykluczenia możliwości powstania zarejestrowanych w spornym samochodzie uszkodzeń w przypadku uderzenia w bramę. Ponadto Sąd w całości podzielił stanowisko wyrażone przez biegłego co do zakresu uszkodzeń przedmiotowego samochodu, zakresu naprawy oraz jej kosztów. Opinię tę po uzupełnieniu Sąd ocenił jako jasną, pełną, logiczną i wewnętrznie niesprzeczną. Strony nie podniosły żadnych skutecznych merytorycznie zarzutów co do opinii biegłego.
Należy zwrócić uwagę, że ustawa o działalności ubezpieczeniowej nakłada na ubezpieczyciela określone obowiązki (art. 16 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (Dz. U. Nr 123, poz. 1151 z późn. zm.). Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 listopada 2009 r. sygnatura akt II CSK 257/ 09: "Po otrzymaniu zawiadomienia o wypadku ubezpieczyciel - jako profesjonalista korzystający z wyspecjalizowanej kadry i w razie potrzeby z pomocy rzeczoznawców (art. 355 § 2 k.c.) -obowiązany jest do ustalenia przesłanek swojej odpowiedzialności, czyli samodzielnego i aktywnego wyjaśnienia okoliczności wypadku oraz wysokości powstałej szkody. Obowiązku tego nie może przerzucić na inne podmioty, w tym uprawnionego do odszkodowania. Nie może też wyczekiwać na prawomocne rozstrzygnięcie sądu. Bierne oczekiwanie ubezpieczyciela na wynik toczącego się procesu naraża go na ryzyko popadnięcia w opóźnienie lub zwłokę w spełnieniu świadczenia odszkodowawczego. Rolą sądu w ewentualnym procesie może być jedynie kontrola prawidłowości ustalenia przez ubezpieczyciela wysokości odszkodowania (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 10 stycznia 2000 r., III CKN 1105/98, OSNC 2000, nr 7-8, poz. 134, z dnia 19 września 2002 r. V CKN 1134/2000, niepubl. i z dnia 15 lipca 2004 r., V CK 640/03, niepubl).
Biegły sądowy w opinii zarzucił pozwanemu sporządzenie niepełnej dokumentacji podczas likwidacji szkody, stwierdził że dokumentacja jest niewystarczająca do ustalenia szczegółów konstrukcji bramy, nie ma żadnego zdjęcia kratownicy od wewnątrz, brak dokumentacji fotograficznej uszkodzonych elementów bramy, co uniemożliwia ustalenie która część bramy została uszkodzona, nie ustalono kąta pochylenia nawierzchni w miejscu zdarzenia, nic ustalono w którym miejscu pojazd został zaparkowany przed zdarzeniem co uniemożliwili) jednoznaczną odpowiedź na pytanie czy uszkodzenia spornego samochodu powstały w okolicznościach podanych przez zgłaszającego szkodę. Nie można powoda -ubezpieczonego obciążyć zaniedbaniami pozwanego ubezpieczyciela.
Wysokość szkody w samochodzie marki V. (...) o nr rej. (...) poniesionej w następstwie zdarzenia z dnia 19 listopada 2012 roku wynosiła 9.112 zł brutto.
Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 805 kc i łączącej strony umowy Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 9.112 zł brutto.
Sąd oddalił powództwo w pozostałej części jako wygórowane.
O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 817 § 1 kc, zgodnie z którym ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. W ocenie Sądu nie miały miejsca okoliczności, o których mowa w art. 817 § 2 kc, które uzasadniałby późniejszy termin spełnienia świadczenia. Powód zawiadomił pozwanego o szkodzie w dniu 20 kwietnia 2012 r., żądał zapłaty odsetek ustawowych od dnia 15 czerwca 2012 r. W związku z powyższym Sąd zasądził odsetki ustawowe zgodnie z żądaniem pozwu od dnia 15 czerwca 2012 r. do dnia zapłaty.
Ponadto na podstawie art. 83 § 2 Ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. kwotę 1.188 zł tytułem częściowego zwrotu nieuiszczonych wydatków w sprawie.
O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie 102 kpc, uznając iż zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony i nie obciążył powoda pozostałą częścią nieuiszczonych wydatków w sprawie, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa.
Apelację od powyższego wyroku wniósł pełnomocnik pozwanego zaskarżając go w części, tj. w zakresie pkt 1,3,4,5, co do całości zasądzonych w tych punktach kwot. Apelacja zaskarżonemu wyrokowi zarzuca obrazę przepisu prawa procesowego - art. 227 k.p.c. - poprzez bezzasadne oddalenie wniosku dowodowego strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, zmierzającego do weryfikacji twierdzenia powoda, że po uderzeniu pojazdu V. (...) w bramę wjazdową do garażu dokonał samodzielnie naprawy tejże bramy, a w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, polegający na przyjęciu, że do szkody doszło w okolicznościach podanych w zgłoszeniu, pomimo braku ku temu wystarczających dowodów i istnienia zasadniczych, wymagających sprawdzenia wątpliwości co do przebiegu zdarzenia wywołującego szkodę.
Biorąc pod uwagę powyższe apelujący wnosił o uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Piotrkowie Trybunalskim wraz z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania.
Pełnomocnik powódki wnosił o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów procesu za drugą instancję.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja jest nieuzasadniona albowiem podniesiony w niej zarzut obrazy przepisu art. 227 kpc jest chybiony.
Apelacja za pomocą tegoż zarzutu próbuje wykazać, iż Sąd oddalając jej wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego celem weryfikacji twierdzenia powoda, że po uderzeniu pojazdu w bramę wjazdową do garażu dokonał on samodzielnie naprawy tejże bramy uniemożliwił pozwanemu wykazanie, że szkoda w aucie powoda nie powstała w okolicznościach przez niego wskazanych, co z kolei doprowadziło do błędnego w świetle materiału sprawy ustalenia, że do szkody doszło w okolicznościach podanych w zgłoszeniu szkody do pozwanego towarzystwa ubezpieczeniowego.
Ocenę zarzutu apelacji rozpocząć należy od stwierdzenia, że lektura materiału aktowego wskazuje, iż Sąd Rejonowy rozpoznał sprawę w sposób wnikliwy, poddając zgromadzony materiał dowodowy wszechstronnej, zgodnej z doświadczeniem życiowym i zasadami logicznego rozumowania ocenie, odpowiadającej wymogom jakie stawiają jej przepisy art. 233 i 328 § 2 k.p.c. W żadnym też wypadku oceny tej nie można uznać za dowolną i wykraczającą poza granice swobodnej oceny dowodów.
Zauważyć również trzeba, że pozwany nie zarzuca zaskarżonemu orzeczeniu naruszenia art. 278 kpc, który to właśnie powinien być powołany jako podstawa zgłoszonego zarzutu w przypadku ewentualnego niezasadnego oddalenia wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, lecz naruszenie art. 227 kpc, którego to Sąd I instancji nie naruszył, gdyż na istotną dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczność czy do przedmiotowej szkody mogło dojść w okolicznościach wskazanych w zgłoszeniu tejże szkody przeprowadził dowód z opinii biegłego sądowego d/s mechaniki samochodowej, który to dowód wespół z pozostałym materiałem dowodowym – w tym dowodem z zeznań świadka oraz dowodem z zeznań przesłuchanego w charakterze strony powoda – nie potwierdził zarzutu pozwanego, iż do szkody doszło w okolicznościach innych niż wskazane przez powoda w żądaniu wypłaty odszkodowania z ubezpieczenia AC, a to na pozwanym - zgodnie z art. 6 kc - spoczywał obowiązek udowodnienia tej okoliczności.
Nie sposób też nie dostrzec, że to na zakładzie ubezpieczeń spoczywał obowiązek prawidłowego opisu szkody i jej miejsca oraz okoliczności niezbędnych do jej likwidacji - w tym stanu bramy garażowej, w którą uderzył pojazd powoda - i z niewykonania obowiązków w tym zakresie podczas dokonywanych oględzin nie można wyprowadzać wniosków niekorzystnych dla ubezpieczonego.
Prawidłowo zatem Sąd Rejonowy oddalił omawiany tu wniosek dowodowy, zgłoszony dopiero w końcowej fazie procesu, szeroko i przekonywująco uzasadniając swoje stanowisko w tym przedmiocie. Sad Okręgowy podziela stanowisko Sadu I instancji w tym względzie, dostrzegając także, iż tenże wniosek dowodowy dotknięty jest prekluzją dowodową i zmierzał jedynie do przewlekłości postępowania.
Prawidłowa zatem ocena dowodów doprowadziła Sąd I instancji do poczynienia trafnych ustaleń faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, które to ustalenia Sąd Okręgowy w całości podziela.
W świetle powyższego, uznać należy, iż sprawa została dostatecznie wyjaśniona przeprowadzonymi przed sądem I instancji dowodami – w tym opinią biegłego ds. mechaniki samochodowej, którą Sad ten słusznie uznał za przekonywującą i zasługującą na wiarę - co uzasadniało decyzję sądu o nieuwzględnieniu wniosku strony pozwanej o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego d/s mechanoskopii , a tym samym za chybione uznać należy zarzuty: obrazy przepisu procesowego, tj. art. 227 kpc oraz błędnych ustaleń faktycznych.
Z powyższych względów Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację pozwanego jako nieuzasadnioną.
O kosztach postępowania apelacyjnego między stronami orzeczono na podstawie art. 98 kpc.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację: Jarosław Gołębiowski, Wioletta Krawczyk
Data wytworzenia informacji: