Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

BIP
Rozmiar tekstu
Kontrast

II Ca 487/14 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2014-09-22

Sygn. akt II Ca 487/14

POSTANOWIENIE

Dnia 22 września 2014 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Paweł Hochman (spr.)

Sędziowie:

SSO Stanisław Łęgosz

SSR del. Sławomir Forenc

Protokolant:

stażysta Dorota Książczyk

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 22 września 2014 roku

sprawy z wniosku J. P., Z. P.

z udziałem M. I. (1), J. I. (1)

o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie

na skutek apelacji uczestniczki J. I. (1)

od postanowienia Sądu Rejonowego w Bełchatowie

z dnia 6 listopada 2013 roku, sygn. akt I Ns 638/13

postanawia:

oddalić apelację.

Sygn. akt. II Ca 487/14

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 6 listopada 2013 roku w sprawie sygn. akt I Ns 638/13 Sąd Rejonowy stwierdził, że Z. P., syn K. i L., nabył przez zasiedzenie z dniem 27 stycznia 2005 roku udział wynoszący 1/2 przysługujący J. I. (1) we własności nieruchomości położonej w S., oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka numer (...), o powierzchni 0,1055 ha, dla której w Sądzie Rejonowym w Bełchatowie prowadzona jest księga wieczysta o numerze (...), oraz ustalił, że każdy z uczestników ponosi koszty związane z własnym udziałem w sprawie.

Powyższe postanowienie zostało wydane w postępowaniu wywołanym wnioskiem z dnia 3 grudnia 2012r., w którym K. P. i J. J. (1) i Z. P. wystąpili o stwierdzenie, iż z dniem 26 stycznia 2005 r. nabyli przez zasiedzenie po 1/6 każdy z nich własność nieruchomości położonej w S. przy ulicy (...), o numerze ewidencyjnym (...), o powierzchni 0,1055 ha, objętej księgą wieczystą KW (...).

Postanowieniem Sądu Rejonowego w Bełchatowie z dnia 4 września 2013 r. na podstawie art. 174 § 1 pkt 1 k.p.c. postępowanie zostało zawieszone z uwagi na śmierć wnioskodawcy K. P.. Postępowanie zostało podjęte z udziałem następców prawnych: J. P. i Z. P..

W piśmie procesowym z dnia 18 października 2013 r. wnioskodawca Z. P. sprecyzował wniosek o zasiedzenie i wniósł o zasiedzenie przez wnioskodawców Z. i J. P. udziałów wynoszących po 3/12 w przedmiotowej nieruchomości ewentualnie o stwierdzenie zasiedzenia udziału wynoszącego 1/2 w przedmiotowej nieruchomości na rzecz Z. P..

Uczestniczki postępowania M. I. (1) oraz J. I. (1) wniosły o oddalenie wniosku.

Podstawę powołanego na wstępie postanowienia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia Sądu Rejonowego.

M. I. (1) wraz z J. I. (2) - byłym mężem, byli współwłaścicielami działki położonej w obrębie S., o numerze (...), powierzchni 0,2105 ha na podstawie Aktu Własności Ziemi numer (...).

Po rozwodzie z M. J. I. zażądał od byłej małżonki spłaty z nieruchomości położonej w S. o numerze (...), której byli współwłaścicielami lub jej sprzedaży i podziału pieniędzy. M. I. (1) nie miała pieniędzy na spłatę. Część należącą do J. I. (2) postanowili zakupić L. P. - siostra M. I. (1) wraz z mężem K. P..

Dnia 26 stycznia 1975 r. pomiędzy L. i K. małżonkami P. oraz J. I. (2) została zawarta umowa kupna sprzedaży części nieruchomości położonej w S. przy ulicy (...) objętej (...) (połowy domu w budowie, połowy działki i połowy garażu) za cenę 125 tysięcy złotych. Umowa została zawarta w obecności świadków oraz za zgodą M. I. (1). Strony umowy zobowiązały się w przyszłości do zawarcia umowy w formie aktu notarialnego.

Do zawarcia umowy sprzedaży w formie aktu notarialnego nie doszło.

Od dnia zawarcia umowy kupna sprzedaży L. i K. P. oraz M. I. (1) współposiadali przedmiotową nieruchomość. Wspólnie wykończyli dom mieszkalny ponosząc koszty po połowie. Wspólnie ponosili koszty utrzymania, modernizacji oraz remontów nieruchomości po połowie. Dzielili się kosztami energii elektrycznej. Fizycznego podziału działki i domu nie było, chociaż poszczególni członkowie rodziny mieli swoje pokoje. L. P. w swoim pokoju wybudowała kominek. Dół domu użytkowany był przez uczestniczki natomiast góra przez P.. Na nieruchomości w okresie letnim przebywała cała rodzina L. P., zapraszani byli znajomi. W okresie zimowym wszyscy opuszczali nieruchomość. M. i J. I. (1) mieszkały w Ł., rodzina P. w W.. W latach 1976-1977 L. P. wynajmowała jeden pokój L. B. i pobierała od niej czynsz.

Dnia 29 marca 1977 r. dla nieruchomości została założona księga wieczysta KW (...), gdzie na prawach wspólności małżeńskiej jako współwłaściciela zostali wpisania M. i J. małżonkowie I..

Na podstawie postanowienia Sądu Rejonowego w Łodzi z dnia 28 grudnia 1990 r w sprawie IV Ns 1273/90 J. I. (1) na podstawie ustawy nabyła w całości spadek po swoim ojcu J. I. (2) zmarłym dnia 16 listopada 1989 roku. We wniosku z dnia 23 lipca 1991 r. J. I. (1) zwróciła się do Państwowego Biura Notarialnego w B. o wpisanie jej jako współwłaścicielki nieruchomości o numerze ewidencyjnym (...) położonej w S.. Dnia 7 sierpnia 1991 r. J. I. (1) została wpisana w księdze wieczystej KW (...) jako współwłaścicielka w 1/2 nieruchomości w/w w miejsce J. I. (2).

W 1995 roku M. I. (1) oraz L. i K. P. postanowili sprzedać dom wraz częścią działki, na której był posadowiony. W tym celu działka został podzielona na dwie o numerach: (...) o powierzchni 0,1050 ha oraz (...) o powierzchni 0,1055 ha. Na działce (...) znajdował się dom mieszkalny piętrowy.

Wszelkie rozmowy co do sprzedaży nieruchomości o numerze ewidencyjnym (...), oraz jej warunków odbywały się z udziałem M. I. (1) jej córki J. I. (1) oraz L. P.. Nabywcami działki byli A. W. oraz S. i E. małżonkowie W.. E. W. uważała za współwłaścicielki nieruchomości M. I. (1) oraz L. P.. Dopiero przy sporządzaniu aktu notarialnego dowiedziała się, że nieruchomość formalnie jest współwłasnością M. i J. I. (1), czym była zdziwiona. Zapłata nastąpiła dla M. i J. I. (1) i L. oraz K. P. po połowie.

Pozostałą część działki, która otrzymała numer (...) oraz adres ul. (...) , o powierzchni 0,1055 ha , po połowie objęli w posiadanie L. i K. P. oraz M. I. (1) i jej córka J. I. (1). Na działce znajdował się garaż i zabudowanie gospodarcze, które na pomieszczenia mieszkalno-letniskowe zaadoptowała L. P. z mężem z własnych środków. M. I. (1) z córką J. wybudowała na przedmiotowej działce domek letniskowy. Obie siostry dzieliły się po połowie kosztami utrzymania działki, L. P. zwracała połowę kosztów M. i J. I. (1). W zabudowaniach gospodarczych, które zostały przebudowane na mieszkalne założony był oddzielny licznik na wodę oraz energię elektryczną. Koszty opróżniania szamba, smarowania dachu na garażu, abonamenty za dostarczanie energii elektrycznej oraz wody, koszty remontów, wybudowania ogrodzenia, bramy wjazdowej, podatków ponoszone były po połowie przez M. i J. I. (1) oraz L. i K. P.. Uczestniczki oraz L. P. zobowiązały się do nie sprzedawania nieruchomości bez wspólnej zgody.

L. P. przebywała na przedmiotowej nieruchomości przez kilka miesięcy w roku - poza zimą, gdyż była emerytką. K. P. przebywał tam rzadziej, przywoził żonę na działkę. W okresie zimowym na nieruchomości nikt nie przebywał.

Formalnie współwłaścicielkami nieruchomości o numerze (...) położnej w S. zgodnie z zapisami księgi wieczystej numer (...) były M. I. (1) oraz J. I. (1) po 1/2 części każda z nich. Zgodnie z powyższym wszelkie decyzje o wymiarze podatku od nieruchomości wydawana były na uczestniczki. Umowa o dostarczanie energii elektrycznej zawarta została z J. I. (1) w 1996 r. Wszelkie rachunki również wystawiane były na J. I. (1). Połowę opłaty abonamentowej zwracała L. P. a następnie Z. P.. Wnioskodawca oraz wcześniej jego rodzice płacili za zużytą przez nich energię elektryczną. Umowę o dostarczanie i pobór wody zawarta była przez M. I. (1) w 1998 r., natomiast po wybudowaniu kanalizacji umowa o dostarczanie wody i odbiór ścieków w 2006 r., a następnie 2011 r.

Po śmierci L. P. w 2001 roku wszelkie koszty związane z posiadaniem części nieruchomości przejął wnioskodawca Z. P.. J. P. jego brat nie przyjeżdżał na przedmiotową nieruchomość. Bardzo rzadko pojawiał się tam K. P. tym bardziej po śmierci małżonki. Z. P. podobnie jak matka ponosił połowę kosztów utrzymania nieruchomości oraz całość utrzymania budynku gospodarczego, który zajmował. On lub jego partnerka kosili na nieruchomości trawę, malował też bramę, płot. Wnioskodawca przebywał tam przez cały okres letni gdyż nie miał stałego zatrudnienia. Również przez okres letni przebywają na działce M. i J. I. (1). Uczestniczki w żaden sposób nie przeszkadzały wnioskodawcy w posiadaniu części nieruchomości.

Sąd ustalił stan faktyczny na podstawie dokumentów , których żadna ze stron nie kwestionował oraz na podstawie zeznań wnioskodawcy Z. P. oraz świadków.

Za w pełni wiarygodne Sąd uznał zeznania świadka E. W. zajmującej sąsiednią nieruchomość. Zgodnie z jej twierdzeniami wszelkie warunki dotyczące sprzedaży działki numer (...) toczyły się z udziałem uczestniczek oraz L. P.. Przez E. W. również L. P. uznawana była za współwłaścicielkę nieruchomości. Zdziwiona była, że nie przystąpiła do aktu notarialnego. Świadek potwierdziła również, iż na działce (...) przebywała L. P., a po jej śmierci Z. P., który zajmował się działką. Według zeznania świadka J. I. (1) z matką i Z. P. mieli tą działkę na spółkę.

Tak samo Sąd ocenił zeznania świadka L. B., która w latach 1976-1977 wynajmowała pokój w domu znajdującym się na działce (...) od L. P. i jej płaciła czynsz. Świadek przyznała, że połowa domu i działki należała do P., druga połowa do I. i nic się nie zmieniło do chwili obecnej. Zarówno wnioskodawca jak i panie I. przyjeżdżają na działkę w okresie letnim. Wnioskodawca widywany był przy koszeniu trawy, malowaniu płotu, bramy, naprawie furtki.

Przymiot wiarygodności przyznano również K. W. - partnerce wnioskodawcy Z. P.. Potwierdziła ona fakt posiadania przez rodzinę P. połowy nieruchomości o numerze (...) oraz następnie połowy nieruchomości o numerze (...) . Wskazała, iż M. I. (1) nigdy nie zakwestionowała, że połowa działki należała do jej siostry, a następnie do wnioskodawcy i w żaden sposób nie ograniczała im tego posiadania.

Za wiarygodne choć niewiele wnoszące do sprawy Sąd pierwszej instancji uznał zeznania świadka J. K.. Potwierdził on jedynie, że przychodził na przedmiotową działkę w odwiedziny do Z. P.. Spotykał na nieruchomości również J. I. (1) i wspólnie rozmawiali. O tym, że działka po sprzedaży domu została podzielona pomiędzy P. i I. dowiedział się od wnioskodawcy.

Fakt, iż L. P. z mężem w 1975 r. zakupili połowę nieruchomości (...) w S. potwierdziła świadek E. J. - była żona Z. P.. Do rozwodu w 1984 r. jeździła na tą działkę do teściowej z dzieckiem. Zachęcana była do przywożenia znajomych. Po rozwodzie nie przyjeżdżała na działkę, ale utrzymywała kontakty z L. P. i od niej wiedziała o inwestycjach poczynionych na przedmiotowej nieruchomości w postaci przebudowy budynku gospodarczego na budynek mieszkalny. Jej zeznania należy uznać za wiarygodne.

W obliczu tak ocenionego materiału dowodowego za wiarygodne Sąd meritii uznał również zeznania Z. P.. Zgodnie z jego twierdzeniami połowa nieruchomości należała do rodziców, za co zapłacili. Wspólnie z I. wykończyli dom, który z częścią działki został sprzedany W..

Pozostała działka została zagospodarowana również na spółkę z jego rodzicami. Nigdy nie doszło do jakiejkolwiek spłaty jego rodziców z przedmiotowej nieruchomości. W dalszym ciągu pozostała po podziale działka (...) była użytkowana przez I. i P.. Rodzice poczynili na nieruchomość nakłady, zaadoptowali budynek gospodarczy na mieszkalny, ponosili po połowie koszty utrzymania nieruchomości, garażu. Po śmierci L. P. wszelkie obowiązki przejął wnioskodawca Z. P., który do chwili obecnej jest w posiadaniu części działki.

Sąd uznał, że przymiotu wiarygodności nie można przyznać zeznaniom uczestniczki M. I. (1) co do faktu, iż spłaciła siostrę z przedmiotowej nieruchomości. Nie przedstawiła na tę okoliczność żadnego dowodu. Nie była w stanie wskazać jaka była kwota tej spłaty i kiedy dokładnie nastąpiła. Jej zeznania w tym zakresie zawierają sprzeczności. Najpierw uczestniczka twierdziła, że siostra nie chciała tej działki, mówiła że nie będzie na niej czynić żadnych nakładów, nie będzie nikt na nią przyjeżdżał gdyż mają działkę i dom w W.. Podczas tych samych zeznań uczestniczka stwierdziła, że siostra bardzo lubiła tę działkę, bo ze S. jest cała ich rodzina i poprosiła ją czy może wykończyć pomieszczenie do zamieszkiwania w budynku gospodarczym. Uczestniczka przyznała, że siostra z mężem wykończyli swoje pomieszczenia mieszkalne, otynkowali połowę garażu, K. P. załatwił bramę wjazdową za którą połowę kosztów zwróciła. Uczestniczka przyznała nawet, że opiekowała się przed śmiercią siostrą, która przebywała w S.. Z tych względów za niewiarygodne należało uznać jej twierdzenia, że L. P. została przez nią spłacona, że nie chciała tej działki i z niej nie korzystała.

Podobnie Sąd ocenił zeznania J. I. (1). Potwierdziła ona, że Z. P. pokrywa koszty zużycia wody, energii elektrycznej, wywozu szamba . Potwierdziła również, że kilka razy kosił trawę, pomalował garaż. Poza tym jej zeznania, że L. P. została spłacona z przedmiotowej nieruchomości, jako nie mające potwierdzenia w materiale dowodowym w postaci zeznań świadków, należało uznać za niewiarygodne. Twierdząc, że rodzina P. nie ma żadnych praw do przedmiotowej nieruchomości uczestniczka popada w sprzeczność twierdząc, że wybudowali dla siebie budynek mieszkalny, który zajmują. Uczestniczka przyznała również, iż wnioskodawca wykonywał czynności na działce jak malowanie garażu, koszenie trawy.

W konsekwencji powyższych ustaleń Sąd Rejonowy uznał wniosek za uzasadniony i podniósł, że podstawę prawną żądania stanowi art. 172 k.c. Zgodnie z normą zawartą w § 1 cytowanego przepisu posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze. Po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości, jak stanowi norma § 2 art. 172 k.c., nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze. W świetle powyższego przepisu podstawowymi przesłankami nabycie własności nieruchomości przez zasiedzenie jest posiadanie samoistne nieruchomości oraz upływ określonego czasu, którego długość uzależniona jest od dobrej lub złej wiary posiadacza.

Sąd Rejonowy wyjaśnił również, że za posiadanie uważa się faktyczne władztwo nad rzeczą w zakresie prawa własności lub innego prawa, z którym łączy się to władztwo (art. 336 k.c.). Faktyczne władztwo nad rzeczą, warunkujące istnienie posiadania, obejmuje dwa elementy: element fizyczny (corpus) oraz element psychiczny (animus). Posiadanie prowadzące do zasiedzenia musi mieć charakter posiadania samoistnego. Dla istnienia samoistnego posiadania potrzebne jest przede wszystkim faktyczne władanie rzeczą, przy czym zakres faktycznego władztwa winien odpowiadać prawu własności, czyli sprowadzać się do korzystania z rzeczy i rozporządzania nią w sposób jak najbardziej pełny. Przy czym istotnym jest nie to, czy posiadacz wykonuje konkretne czynności względem rzeczy, ale to, czy ma możliwość ich wykonywania bez potrzeby np. wytaczania powództwa o przywrócenie posiadania.

Drugim istotnym elementem charakteryzującym posiadanie samoistne jest czynnik woli - animus, który pozwala na odróżnienie posiadania samoistnego od posiadania zależnego.

W ocenie Sądu Rejonowego władanie częścią nieruchomości objętej wnioskiem, oznaczoną numerem ewidencyjnym (...), przez Z. P. oraz jego poprzedników prawnych miało charakter posiadania samoistnego.

Wyrazem takiego charakteru władania było po 26 stycznia 1975 r. wspólne użytkowanie domu oraz działki o numerze (...), wspólne wykończenie domu. Na uwagę zasługuje fakt, iż dół domu przypadł I. a góra P.. L. P. wykonywała swe uprawnienie jako współwłaścicielka wynajmując jedno pomieszczenie L. B.. L. P. z mężem czynili nakłady na nieruchomość , podjęli działania w celu zaadoptowania budynku gospodarczego na mieszkalne po decyzji o sprzedaży domu z częścią działki. L. P. uczestniczyła w ustalaniu warunków sprzedaży domu z nabywcami - państwem W.. Pozostałą po sprzedaży działkę (...) wspólnie z I. zagospodarowali. Ponosili wspólnie po połowie koszty utrzymania nieruchomości oraz każdy ponosił koszty utrzymania własnych pomieszczeń mieszkalnych - P. budynku gospodarczego, I. - wybudowanego domku letniskowego. W budynku zajmowanym przez P. założony został licznik poboru wody oraz prądu. Po śmierci L. P. wszelkie prawa i obowiązki przejął jej syn Z. P.. Objął w posiadanie część nieruchomości. Nigdy żadna z uczestniczek nie przeszkadzały mu w posiadaniu części nieruchomości. Wspólnie rozliczali się po połowie z kosztów utrzymania nieruchomości.

Z uwagi na powyższe brak jest podstaw do stwierdzenia, że posiadanie przez L. J., a następnie Z. P. ma charakter zależny. J. I. (1) została wpisana jako współwłaścicielka nieruchomości w 1/2 części w księdze wieczystej na podstawie postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku po swym ojcu J. I. (2), który przecież swój udział w nieruchomości numer (...) sprzedał na rzecz L. i K. P..

Zachowanie wnioskodawcy w sposób jednoznaczny wskazuje na to, iż traktował przedmiotową nieruchomość jako swą „własność", wykonywał on w stosunku do niej faktycznie uprawnienia składające się na treść prawa własności.

Sąd Rejonowy podkreślił również, iż samoistne posiadanie, jako konieczna przesłanka zasiedzenia nieruchomości, musi trwać nieprzerwanie przez określony ustawą czas. W art. 172 k.c. terminy zasiedzenia zostały określone na lat dwadzieścia, gdy posiadacz jest w dobrej wierze, oraz trzydzieści lat przy istnieniu złej wiary. Ciągłość posiadania ma dotyczyć nie w ogóle władztwa faktycznego nad rzeczą, lecz władztwa mającego charakter posiadania samoistnego.

Pojęcie dobrej wiary nie zostało zdefiniowane przez kodeks cywilny. Pogląd tradycyjny odnoszący się do zdefiniowania tego pojęcia nie przewidujący możliwości uznania za posiadacza w dobrej wierze przez osobę, która weszła w posiadanie nieruchomości na podstawie nieformalnej umowy, ze względu na brak podstaw do przyjęcia usprawiedliwionego w danych okolicznościach przekonania, że przysługuje jej prawo własności, skoro do przeniesienia takiego prawa wymagana jest znana powszechnie forma aktu notarialnego. Ostateczne stanowisko co do treści pojęcia dobrej wiary w rozumieniu przepisów o nabyciu własności nieruchomości w drodze zasiedzenia Sąd Najwyższy zajął w uchwale z dnia 6 grudnia 1991 r., podjętej w sprawie sygn. akt III CZP 108/91 (OSNCP 1992, z. 4, poz. 48), której nadał moc zasady prawnej, stwierdzając, iż „osoba, która weszła w posiadanie nieruchomości na podstawie umowy mającej na celu przeniesienia własności, zawartej bez zachowania formy aktu notarialnego, nie jest samoistnym posiadaczem w dobrej wierze".

Rozstrzygającym zaś momentem dla oceny dobrej, czy złej wiary posiadacza jest data uzyskania posiadania. Późniejsze zmiany świadomości posiadacza pozostają bez wpływu na tę ocenę i w konsekwencji na długość potrzebnego dla nabycia własności przez zasiedzenie.

Zastosowanie w niniejszej sprawie ma więc ma okres 30 letni do stwierdzenia zasiedzenia liczony od dnia 26 stycznia 1975 r.

Poprzednicy prawni Z. P. weszli w posiadanie przedmiotowej nieruchomości z dniem podpisania umowy z dnia 26 stycznia 1975 r. Od 2001 roku posiadaczem samoistnym udziału w nieruchomości jest Z. P..

Zgodnie z art. 176 k.c. jeżeli podczas biegu zasiedzenia nastąpiło przeniesienie posiadania, obecny posiadacz może doliczyć do czasu, przez który sam posiada czas posiadania swego poprzednika. Jeżeli jednak poprzedni posiadacz uzyskał posiadanie nieruchomości w złej wierze, czas jego posiadania może być doliczony tylko wtedy gdy łącznie z czasem posiadania obecnego posiadacza wynosi przynajmniej lat trzydzieści.

Sąd pierwszej instancji wskazał również, iż dopuszczalne jest nabycie w drodze zasiedzenia udziału we współwłasności (postanowienie SN z 14.10.1999, sygn. akt I CKN 154/98, Lex Omega). Możliwe jest zasiedzenie udziału przez osobę trzecią współposiadająca nieruchomość wraz z jej właścicielem (postanowienie SN z 28.01.2009r , sygn. akt IV CSK 341/08, Lex nr 511006).

Na podstawie wskazanych powyżej przepisów Sąd uznał, iż Z. P. nabył przez zasiedzenie z dniem 27 stycznia 2005 r. udział wynoszący 1/2 przysługujący J. I. (1) we własności nieruchomości położonej w S., oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka numer (...) o powierzchni 0,1055 ha.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c.

Apelację od powyższego postanowienia wniosła uczestniczka J. I. (1) zaskarżając je w całości.

Na podstawie art. 368 § 1 pkt. 2 k.p.c. ww. rozstrzygnięciu zarzuciła:

1) naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, a to obrazę przepisu art. 233 § 1 k.p.c. polegające na dowolnej w miejsce swobodnej ocenie dowodów poprzez:

- uznanie, iż L. P. oraz Z. P. byli posiadaczami samoistnymi nieruchomości położonej w S., podczas gdy właściwa ocena materiału sprawy jednoznacznie wskazuje, iż posiadanie to miało charakter zależny;

- uznanie, iż koszenie trawy oraz malowanie płotu przez Z. P. świadczy o samoistnym posiadaniu przez niego nieruchomości w sytuacji, gdy są to czynności wykonywane również przez posiadaczy zależnych;

- uznanie, iż adaptacja pomieszczenia gospodarczego przez rodzinę P. miała wskazywać na samoistny charakter posiadania i to w zakresie współwłasności w udziale 1/2 całości, w sytuacji, gdy adaptacja ta została wykonana za zgodą właścicielek, a tym samym u jej podstaw legło posiadanie zależne, a nie samoistne;

- pozbawienie J. I. (1) własności nieruchomości w sytuacji, gdy materiał dowodowy sprawy wskazywał, iż nieprzerwanie wykonuje ona swoje właścicielskie uprawnienia na nieruchomości;

- błędną ocenę załączonych przez uczestniczki dokumentów w postaci dowodów wpłat podatków i innych kosztów związanych z nieruchomością oraz aktów notarialnych, które to dokumenty jednoznacznie wskazują, iż posiadaczkami samoistnymi nieruchomości są jedynie J. oraz M. I. (1);

- uznanie, iż L. P. oraz Z. P. wykonywali posiadanie samoistne do współwłasności, w sytuacji, gdy ich posiadanie nie mogło odnosić się do całości nieruchomości w zakresie, jaki wynika z istoty współwłasności, a także w sytuacji, gdy ani J. ani M. I. (2) nie ustąpiły swego prawa;

- uznanie, iż z faktu dokonywania przez strony rozliczeń za zużyte media wynika sprawowanie samoistnego posiadanie przez rodzinę P.;

- uznanie, iż miało miejsce zasiedzenie nieruchomości, mimo iż do aktu notarialnego sprzedaży nieruchomości stanęły jedynie właścicielki działki oraz dokonana została czynność rozporządzająca działką i zmieniająca znacząco prawo własności, które to uchybienia, w związku z pozbawieniem J. I. (1) przysługującego jej prawa własności nieruchomości, skutkowały naruszeniem art. 64 Konstytucji RP z 6 kwietnia 1997 r., zgodnie z którym każdy ma prawo do własności, która polega prawnej ochronie;

2) naruszenie prawa materialnego:

- art. 140 k.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy zgodnie z treścią powołanego przepisu właściciel może korzystać z rzeczy oraz rozporządzać nią z wyłączeniem innych osób polegające na pozbawieniu J. I. (1) nabytego przez nią prawa własności nieruchomości w S.,

- art. 336 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie skutkujące uznaniem, iż L. P. oraz Z. P. byli posiadaczami samoistnymi, a nie posiadaczami zależnymi, co skutkowało w konsekwencji błędnym zastosowaniem art. 337 k.c. polegającym na pominięciu okoliczności, iż posiadacz samoistny, tj. J. I. (1) nie mogła utracić posiadania samoistnego, mimo oddania rzeczy w posiadanie zależne.

Wobec powyższego, na podstawie art. 368 par. 1 pkt. 5 k.p.c. w zw. z art. 386 par. 1 i 4 k.p.c. uczestniczka wniosła o zmianę zaskarżonego orzeczenia i oddalenie wniosku, ewentualnie uchylenie orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja okazała się bezzasadna.

Sąd nie podziela argumentów zawartych w wywiedzionym środku odwoławczym. Rozważania Sądu I instancji są prawidłowe, a ustalony stan faktyczny znajduje potwierdzenie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Sąd Odwoławczy podziela poczynione ustalenia w pełni i przyjmuje je za własne.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji nie naruszył przepisu art. 233 § 1 k.p.c. Przedstawione w skardze apelacyjnej argumenty stanowią jedynie przejaw polemiki z prawidłowymi ustaleniami Sądu pierwszej instancji. Ustaleniami, co wymaga podkreślenia popartymi wnikliwą oceną poszczególnych dowodów. Znamienne pozostaje, że w wniesionej apelacji skarżąca nie wskazała jakie z przeprowadzonych przed Sądem pierwszej instancji dowodów zostały nieprawidłowo ocenione, jakie Sąd nieprawidłowo uznał za wiarygodne lob pominął.

Zgłoszony w apelacji zarzut naruszenia przepisów prawa procesowego w znacznej mierze koncentruje się na wykazaniu nieprawidłowości w ocenie rodzaju posiadania nieruchomości. Szereg z okoliczności mających uzasadniać naruszenie art. 233 k.p.c. dotyczyła okoliczności bezspornych. Uczestniczka w rzeczywistości nie kwestionowała ustaleń faktycznych, lecz dokonanie nieprawidłowej jej zdaniem oceny charakteru posiadania jako samoistnego. Tak sformułowane zarzuty świadczą raczej o przekonaniu o nieprawidłowym zastosowaniu prawa materialnego polegającym na nieprawidłowej subsumpcji normy prawnej w prawidłowo ustalonym stanie faktycznym.

Merytoryczną ocenę przedstawionych przez skarżącą argumentów donoszących się do naruszenia przepisów prawa materialnego rozpocząć należy od podkreślenia, iż w niniejszej sprawie drugorzędne znaczenie miało kto i w jakim zakresie partycypował w nakładach poniesionych na nieruchomość (np. urządzenie letniska, wybudowanie domu, ogrodzenie działki). Wartość nakładów oraz ich rozliczenie pozostaje poza zakresem zainteresowania Sądu. Rozstrzygnięcie w powyższym zakresie nastąpić powinno w trybie procesowym, nie zaś w drodze nieprocesowego postępowania w przedmiocie zasiedzenia nieruchomości.

Wbrew sugestiom skarżącej o posiadaniu zależnym nie przesądza fakt, że prowadzenie spraw urzędowych leżało w gestii uczestniczek. Oczywistym dla Sądu jest, że urzędy przy realizacji spraw związanych z nieruchomością traktowały jako uprawnione wyłącznie osoby, których nazwiska figurowały w księdze wieczystej jako właścicieli. Okoliczność ta uzasadnia zatem aktywny udział uczestniczek w toczących się w związku z nieruchomością postępowaniach administracyjnych, oraz to że to uczestniczki były stronami umów o dostarczanie mediów do nieruchomości położonej w S.. Nie wyklucza to jednocześnie posiadania samoistnego nieruchomości przez inną osobę.

Posiadaczem samoistnym rzeczy jest ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel (art. 336 k.c.). Posiadacz samoistny wykonuje swoje władztwo faktyczne, o treści odpowiadającej prawu własności ( cum animo rem sibi habendi). Treść prawa własności określona została z kolei w art. 140 k.c.. Zgodnie z poglądem wyrażonym w orzecznictwie o samoistnym posiadaniu świadczyć mają okoliczności dostrzegalne dla innych osób, wyrażając tym samym wolę wykonywania względem niej prawa własności (por. wyrok SN z dnia 19 grudnia 2000 r., sygn. akt V CKN 164/00, Lex nr 52668; postanowienie SN z dnia 28 lutego 2002 r., sygn. akt III CKN 891/00, Lex nr 54474). Analiza zgromadzonego przed Sądem Rejonowym materiału dowodowego nie pozwala zgodzić się z zarzutem, iż na okoliczność posiadania samoistnego nie został przedstawiony żaden dowód. Trzeba bowiem zaznaczyć, że w zasadnie wszyscy przesłuchani w toku postępowania świadkowie ( w tym osoby obce Z. P. ) jednoznacznie traktuje wnioskodawcę i jego poprzedników jako współwłaścicieli przedmiotowej działki. Wśród okolicznych mieszkańców panowało więc powszechnie przekonanie o posiadaniu przez L. i K. P., a po ich śmierci przez Z. P., udziału we własności przedmiotowej nieruchomości.

W ocenie Sądu Okręgowego poprzednicy prawni wnioskodawcy niejednokrotnie zamanifestowali wolę władania oraz objęcia nieruchomości prawem własności. Bezspornym w niniejszej sprawie jest, że rodzice wnioskodawcy nabyli przedmiotową nieruchomość bez zachowania wymaganej formy aktu notarialnego. Bezspornym jest również, że z uprawnień właścicielskich w postaci współdecydowania o sprzedaży części działki czy wynajęciu nieruchomości korzystali również L. i K. P.. Okoliczności te przemawiają za samoistnością posiadania w rozumieniu art. 336 k.c., a co za tym idzie stanowią przesłankę konieczną nabycia nieruchomości w drodze zasiedzenia.

W toku postępowania uczestniczki postępowania podnosiły, iż stan samoistnego posiadania uległ w 1995 r. zmianie na skutek spłaty. Ich obowiązkiem było udowodnienie tej okoliczności. Zgodnie bowiem z ogólną regułą ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.). Strony są zatem obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne (art. 232 zd. 1 k.p.c.). Uczestniczki nie zdołały wykazać, że po sprzedaży fragmentu nieruchomości rozliczyły z L. P. tak udział części sprzedanej jak i pozostałą nieruchomość.

Reasumując brak było podstaw do przyjęcia za zasadny zarzutu naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 140 k.c. oraz art. 363 k.c. W ocenie Sądu Okręgowego nie budzi wątpliwości charakter posiadania nieruchomości przez wnioskodawcę i jego poprzedników ani upływ czasu niezbędny do nabycia prawa własności przez zasiedzenie.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł o oddaleniu apelacji.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Justyna Dolata
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację:  Paweł Hochman,  Stanisław Łęgosz ,  Sławomir Forenc
Data wytworzenia informacji: