BIP
Rozmiar tekstu
Kontrast

II Ca 624/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2021-09-27

Sygn. akt II Ca 624/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 września 2021 r.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

Paweł Hochman

po rozpoznaniu w dniu 27 września 2021 r. w Piotrkowie Trybunalskim

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) w S.

przeciwko (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim

z dnia 2 czerwca 2021 r. sygn. akt I C 1792/19

1. zmienia zaskarżony wyrok w punktach:

a/ pierwszym sentencji na następujący:

„1. zasądza od pozwanego (...) w W. na rzecz powoda (...)w S. kwotę 3.806,50 (trzy tysiące osiemset sześć 50/100) złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 22 listopada 2019 roku do dnia zapłaty a w pozostałym zakresie oddala powództwo”,

b/ trzecim sentencji na następujący:

„ 3. orzeka o kosztach procesu zgodnie z zasadą ich stosunkowego rozliczenia przyjmując, że powód wygrał sprawę w 31 % (trzydzieści jeden procent) pozostawiając ich szczegółowe rozliczenie referendarzowi sądowemu”;

2. zasądza od powoda (...)w S. na rzecz pozwanego kwotę 1.100 (jeden tysiąc sto) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

Sygn. akt II Ca 624/21

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 2 czerwca 2021 roku Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb. zasądził od pozwanego (...)z siedzibą w W. na rzecz powoda (...) w S. kwotę 12.283,22 złotych z ustawowymi odsetkami od kwoty 11.983,22 złotych od dnia 22 listopada 2019 roku do dnia zapłaty i od kwoty 300 złotych od dnia 19 grudnia 2019 roku do dnia zapłaty (pkt 1), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt 3) oraz orzekł o kosztach procesu zgodnie z zasadą włożenia na pozwanego obowiązku zwrotu powodowi wszystkich kosztów procesu, pozostawiając szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu (pkt 3).

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego:

W dniu 11 września 2019 roku w wyniku wypadku uszkodzeniu uległ samochód osobowy marki A. (...) nr rejestracyjny (...) stanowiący współwłasność M. i M. L. (1). W dacie powstania szkody pojazd posiadał ważne ubezpieczenie Autocasco zawarte przez M. L. (2) z (...)z siedzibą w W.. W umowie suma ubezpieczenia za szkody na mieniu wskazana została na kwotę 1.050.000 euro, wybrano wariant ustalania kosztów naprawy – serwisowy.

M. L. (2) zgłosił szkodę w (...)z siedzibą w W. w dniu 12 września 2019 roku. Sprawa została zarejestrowana pod nr (...). Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel ustalił szkodę częściową oraz przyznał i wypłacił poszkodowanemu kwotę 5.511,33 złotych tytułem należnego odszkodowania. Poszkodowany nie przedstawił ubezpieczycielowi żadnych faktur za naprawę auta.

Zgodnie z § 17 OWU (...) z siedzibą w W. koszty naprawy pojazdu ustalane są na podstawie następujących cen zamiennych zakwalifikowanych do wymiany: w wariancie serwisowym – według części oryginalnych, w wariancie optymalnym – według części oryginalnych pomniejszonych w zależności od okresu eksploatacji pojazdu wg wskaźników: do 3 lat eksploatacji pojazdu – 30% powyżej 3 do 5 lat 4 – 5%, powyżej 5 lat do 8 – 55% oraz powyżej 8 lat – 60% albo według cen części alternatywnych, a w wariancie partnerskim – cen części oryginalnych lub alternatywnych.

W razie udokumentowania naprawy pojazdu rachunkami lub fakturami VAT ubezpieczyciel weryfikuje koszty wynikające z tych rachunków lub faktur pod kątem ich zgodności z następującymi zasadami: jeżeli w systemach A., E. lub (...) dostępne są części oryginalne i alternatywne lub części alternatywne pochodzące od różnych producentów, wysokość odszkodowania ustala się uwzględniając części o najniższej cenie, ustala się normy czasowe operacji naprawczych określone przez producenta pojazdu oraz stawki za roboczogodzinę ustaloną przez (...): w wariancie serwisowym i optymalnym – w oparciu o średnie ceny usług stosowane przez warsztaty porównywalnej kategorii do warsztatu wykonującego naprawę działające na terenie województwa, w którym znajduje się ten warsztat, a w wariancie partnerskim – dla warsztatu partnerskiego, w którym dokonywana jest naprawa.

W razie nieprzedstawienia rachunków lub faktur VAT ubezpieczyciel wypłaca bezsporną część odszkodowania ustaloną na podstawie wyceny (...) sporządzonej w oparciu o zasady zawarte w systemie A., E. lub (...) z zastosowaniem norm czasowych operacji naprawczych określonych przez producenta pojazdu, stawki za roboczogodzinę ustalonej przez (...) w oparciu średnie ceny usług stosowane przez warsztaty działające na terenie miejsce zamieszkania ubezpieczonego lub osoby uprawnionej z umowy i według części zamiennych z zastosowanych w systemie A., E. lub z (...) ustalonych w wariancie optymalnym i cen materiałów lakierniczych i normaliów zawartych w systemach A., E. lub (...).

M. i R. L. pisemną umową z dnia 13 listopada 2019 roku przelali na (...) wszelkie prawa do odszkodowania jakie przysługują im od (...) z siedzibą w W. w związku ze szkodą z dnia 11 września 2019 roku w pojeździe marki A. nr rejestracyjny (...).

W. D. zlecił firmie (...) Spółce z o.o. w S. kalkulację kosztów naprawy samochodu marki A. nr rejestracyjny (...). Kalkulacja została sporządzona dnia 20 listopada 2019 roku, koszty naprawy zostały określone na kwotę 14.127,88 złotych łącznie z VAT. Za kalkulację powód jako podmiot prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą(...)zapłacił kwotę 300 złotych netto.

Koszt naprawy pojazdu A. nr rejestracyjny (...) przy użyciu oryginalnych części zamiennych wynosi 17.404,96 złotych brutto. Koszty naprawy tego auta przy użyciu do naprawy zgodnie z treścią polisy i OWU wynosi 9.296,78 złotych.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie. Motywując powyższe wskazał, że zgodnie z treścią art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia zakład ubezpieczeń zobowiązuje się spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Przy ubezpieczeniu majątkowym świadczenie zakładu ubezpieczeń polega w szczególności na zapłacie określonego odszkodowania za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku (§ 2). Odszkodowanie wypłaca się przy tym do wysokości sumy ubezpieczenia stanowiącej górną granicę odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń (art. 824 § 1 k.c.).

Powołane reguły wyrażają ogólną konstrukcję umowy ubezpieczenia, która w każdorazowym przypadku jest uzupełniana o pewne szczegółowe ustalenia uzgodnione przez strony. Takim uzupełnieniem kodeksowych norm prawnych są postanowienia poszczególnych umów ubezpieczenia, których część znajduje się w załącznikach umowy obejmujących ogólne warunki ubezpieczenia (OWU).

Ogólne warunki ubezpieczenia podlegają wykładni według reguł określonych w art. 65 § 2 k.c., gdy ich postanowienia nie są precyzyjne i stwarzają wątpliwości, co do ich istotnej treści, a wykładnia taka nie może pomijać celu, w jakim umowa została zawarta, a także natury i funkcji zobowiązania (np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 2006 roku, II CSK 60/06 oraz z dnia 13 maja 2004 roku, V CK 481/03). Cel umowy jako kryterium wykładni umowy ubezpieczenia, nakazuje położenie nacisku na charakter ochronny tego stosunku prawnego.

Ten aspekt tłumaczenia umowy ubezpieczenia Sąd Najwyższy zaakcentował w uzasadnieniu wyroku z dnia 26 stycznia 2006 roku w sprawie V CSK 90/05, odwołał się do niego także w uzasadnieniu wyroku z dnia 11 grudnia 2007 roku w sprawie II CSK 375/07. W obydwu tych orzeczeniach Sąd Najwyższy podkreślił, że wykładnia postanowień umowy ubezpieczenia musi uwzględniać jako zasadę odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń przy jednoczesnym ograniczonym rozumieniu przesłanek odpowiedzialność tę wyłączających. Przy wykładni postanowień ubezpieczenia, w tym ogólnych warunków ubezpieczenia, należy uwzględniać cel umowy i interesy ubezpieczającego, ubezpieczonego lub uprawnionego. Wykładnia ta nie może pomijać celu, w jakim umowa została zawarta, a także natury i funkcji zobowiązania. Celem umowy jest niewątpliwie udzielenie ubezpieczonemu ochrony na wypadek określonego w umowie ryzyka, w zamian za zapłatę składki. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 maja 1997 roku w sprawie III CKN 76/97 zarówno przepisy normujące umowy, jak i regulujące je postanowienia ogólnych warunków umów, jak też indywidualnie uzgadniane umowy nie powinny być interpretowane w sposób oderwany od ich natury i funkcji. Umowa ubezpieczeniowa ma pełnić funkcję ochronną, z czego wynika, że miarodajny dla wykładni jej postanowień jest punkt widzenia tego, kto jest chroniony.

Zdaniem Sądu Rejonowego w rozpoznawanej sprawie OWU ustalone jednostronnie przez pozwanego (§ 17) warunkowały wypłacenie poszkodowanemu pełnego odszkodowania według wariantu serwisowego wyłącznie w przypadku przedstawienia przez niego faktur VAT bądź rachunków, co de facto oznacza zobowiązanie poszkodowanego do naprawy pojazdu.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego oraz sądów powszechnych panuje jednolity pogląd, że obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawiać. Poszkodowani, którzy naprawili pojazd i przedłożyli rachunki z naprawy oraz ci, którzy naprawy nie dokonali, nie powinni być odmiennie traktowani, skoro w ich sytuacji prawnej nie zachodzą różnice, które by to uzasadniały. Odmienne stanowisko budziłoby wątpliwości z perspektywy konstytucyjnej zasady równości wobec prawa (art. 32 Konstytucji RP).

Umowa ubezpieczenia pełni funkcję ochronną i przy wykładni jej postanowień nie można tracić z pola widzenia tego jej zasadniczego celu. Poszukiwanie przez zakład ubezpieczeń możliwości uchylenia się od pełnego świadczenia na rzecz ubezpieczonego jest nie tylko niezgodne z celem ubezpieczenia, lecz także stanowi akt nielojalności i złej wiary, który nie zasługuje na ochronę prawną.

Zgodnie z art. 812 § 8 k.c. różnicę między treścią umowy, a ogólnymi warunkami ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązany jest przedstawić ubezpieczającemu w formie pisemnej przed zawarciem umowy. W razie niedopełnienia tego obowiązku ubezpieczyciel nie może powoływać się na różnicę niekorzystną dla ubezpieczającego. Przepisu nie stosuje się do umów ubezpieczenia zawieranych w drodze negocjacji.

W ocenie Sądu Rejonowego postanowienia § 17 OWU w zakresie uzależniającym wypłacenie odszkodowania od dokonania naprawy i przedstawienia rachunków lub faktur, stanowią niewątpliwie niekorzystną dla ubezpieczającego różnicę między treścią zawartej umowy a OWU, o której to różnicy strona pozwana nie poinformowała poszkodowanego (cedenta) w formie pisemnej przed zawarciem umowy. Treść umowy wskazuje bowiem wprost na wariant serwisowy – bez wyjątków, a OWU przewidują odszkodowanie w wariancie serwisowym nie w każdym przypadku.

Stosownie do art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne zwane abuzywnymi). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

W ocenie Sądu I instancji postanowienia OWU niewątpliwie nie zostały ustalone indywidualnie z M. L. (2), nie podlegały negocjacji, a na ich treść ww. osoba w istocie nie miała wpływu. W OWU obowiązek ustalenia przez ubezpieczyciela wysokości należnego odszkodowania przerzucony został na osobę poszkodowanego i stanowił przejaw rażąco nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron umowy, choć to pozwany ubezpieczyciel, jako jeden z największych zakładów ubezpieczeń na rynku krajowym i profesjonalista dysponujący obszerną bazą danych pojazdów, jest ekonomicznie i organizacyjnie silniejszą stroną umowy.

Nierównowaga ta ma w sprawie o tyle istotne znaczenie, że stanowi rażące naruszenie interesów konsumenta, który dobrowolnie zawierając umowę ubezpieczenia pojazdu i uiszczając z tego tytułu podwyższoną składkę ubezpieczeniową, obciążony został dodatkowym obowiązkiem przedłożenia dokumentów naprawy pojazdu.

Uzależnianie ustalenia wysokości szkody od przedstawienia rachunków, bądź faktur kształtuje prawa ubezpieczonego w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interes. Poszkodowany nie musi wykorzystywać swoich środków celem naprawy auta, ale ma prawo czekać na wypłatę odszkodowania i naprawić auto po tym zdarzeniu, albo też go w ogóle nie naprawiać.

Zgodnie z art. 385 1 § 2 k.c., jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 k.c. nie wiąże konsumenta (klauzula abuzywna), strony są związane umową w pozostałym zakresie.

Mając na uwadze powyższe Sąd Rejonowy uznał, że OWU pozwanego nie wiążą poszkodowanego w zakresie obowiązku przedstawienia faktur VAT i rachunków z naprawy pojazdu celem otrzymania od ubezpieczyciela pełnego odszkodowania, jako że stanowią klauzule niedozwolone.

Ubezpieczyciel powinien wypłacić poszkodowanemu pełne odszkodowanie według cen części oryginalnych i bez potrącania amortyzacji także w przypadku wstrzymania się przez poszkodowanego z naprawą pojazdu albo nieprzedstawienia ubezpieczycielowi stosownych dokumentów finansowych.

Sąd Rejonowy w niniejszej sprawie podzielił pogląd reprezentowany przez sądy w orzeczeniach powołanych w pismach procesowych pełnomocnika powoda, a zatem przesądzających o niedozwolonym charakterze postanowień umownych OWU. Sąd Rejonowy przyjął, iż skoro poszkodowanemu na podstawie umowy autocasco w wariancie serwisowym w zakresie wiążącym konsumenta, należy się pełne odszkodowanie, to odpowiednią kwotą tego odszkodowania będzie 17.404,96 złotych, zgodnie z ostatecznie niekwestionowaną przez strony pisemną opinią biegłego do spraw samochodowych Ł. G..

Ponieważ w postępowaniu likwidacyjnym pozwany wypłacił poszkodowanemu już część należnego odszkodowania w kwocie 5.511,33 złotych, pozostaje do zapłaty kwota 11.893,63 złotych.

Przepis art. 509 k.c. stanowi, że wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią, chyba że sprzeciwiało by się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu, bądź właściwości zobowiązania. Wraz z wierzytelnością przychodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległy odsetki.

W sprawie powód nabył od poszkodowanego (osoby uprawnionej z umowy autocasco) wszelkie prawa do odszkodowania jakie przysługiwały mu od (...)w W. w związku ze szkodą z dnia 11 września 2019 roku w pojeździe marki A. nr rejestracyjny (...).

Zdaniem Sądu I instancji powyższa cesja wierzytelności była ważna i skuteczna, a zatem uprawniała do przyznania na rzecz powoda – jako beneficjenta praw z umowy autocasco – odszkodowania w wysokości należnej poszkodowanemu.

Żądanie zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego znalazło oparcie w treści art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 817 § 1 k.c. – o wypadku ubezpieczeniowym pozwany otrzymał zawiadomienie w dniu 12 września 2019 roku, a zatem odsetki należą się od dnia następnego po upływie 30 dni od tej daty, czyli od dnia 12 października 2019 roku. Powód wyliczył te odsetki za okres od dnia 12 października 2019 roku do dnia 12 listopada 2019 roku na kwotę 89,59 złotych i zgodnie z treścią art. 482 § 1 k.c. zażądał skapitalizowanych odsetek i dodatkowo odsetek za opóźnienie od skapitalizowanych odsetek od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty.

Sąd Rejonowy uwzględnił to roszczenie w całości, albowiem pozwany opóźnił się ze świadczeniem odszkodowania co do kwoty 11.893,63 złotych. Dlatego Sąd I instancji zasądził od pozwanego na rzecz powoda sumę odszkodowania w kwocie 11.893,63 złotych oraz skapitalizowanych odsetek w kwocie 89,59 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 22 listopada 2019 roku, czyli od dnia wytoczenia powództwa.

Sąd Rejonowy uznał także za zasadne w światle treści art. 361 k.c. roszczenia zapłaty kwoty 300 złotych tytułem zwrotu poniesionych przez powoda wydatków związanych z wykonaniem kalkulacji kosztów naprawy auta.

W przedmiotowej sprawie powód zlecił sporządzenie prywatnej ekspertyzy mającej na celu ustalenie stosownego odszkodowania po nabyciu roszczenia odszkodowawczego od poszkodowanego, a zatem roszczenie to stanowi roszczenie własne powoda i ma oparcie w nabytym roszczeniu od poszkodowanego i w jego dynamice.

Zwrot kosztów będzie uzasadniony, jeżeli opinia służy bezpośrednio dochodzeniu roszczenia o odszkodowanie wcześniej przez poszkodowanego (cedenta), a następnie przez cesjonariusza, nie jest zaś powiązana wyłącznie z umową cesji, np. w celu oceny ryzyka, jakie wiąże się z nabywaną wierzytelnością.

Po otrzymaniu zawiadomienia o wypadku ubezpieczyciel, jako profesjonalista korzystający z wyspecjalizowanej kadry i w razie potrzeby z pomocy własnych rzeczoznawców, obowiązany jest do ustalenia przesłanek swojej odpowiedzialności, czyli samodzielnego i aktywnego wyjaśnienia okoliczności wypadku oraz wysokości należnego odszkodowania. Nie może wyczekiwać na odwołanie poszkodowanego lub prawomocne rozstrzygnięcie sądu. Bierne oczekiwanie ubezpieczyciela naraża go na ryzyko popadnięcia w opóźnienie lub zwłokę w spełnieniu podstawowego świadczenia odszkodowawczego i konieczność poniesienia dodatkowych kosztów związanych z efektywnym dochodzeniem odszkodowania, w tym kosztów prywatnych ekspertyz mających na celu wykazanie zaniżenia odszkodowania przez ubezpieczyciela, czy kosztów procesu.

Prowadzenie przez cesjonariusza działalności gospodarczej obejmującej nabywanie i dochodzenie roszczeń odszkodowawczych nie wyłącza przy tym możliwości dochodzenia przez niego od ubezpieczyciela równowartości kosztów zleconej ekspertyzy.

Mając na uwadze powyższe Sąd Rejonowy uznał, że koszty prywatnej ekspertyzy zleconej przez powoda były konieczne i racjonalne (po nabyciu wierzytelności od poszkodowanego ustalił, że wypłacone poszkodowanemu odszkodowanie było zaniżone) oraz uzasadnione nakładem pracy eksperta (za podobną ekspertyzę w sprawie biegły sądowy wystawił rachunek opiewający na kwotę 1.348,08 złotych).

Dlatego też uwzględnił to roszczenie w całości. Żądanie zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu tego świadczenia pieniężnego znalazło oparcie w treści art. art. 481 § 1 k.c., zostało ono zasądzone od dnia następnego po doręczeniu pozwanemu odpisu pozwu, a nie jak domagał nie powód – od dnia wniesienia pozwu. W tym zakresie powództwo zostało oddalone.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c., pozostawiając na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. szczegółowe wyliczenie koszów referendarzowi sądowemu.

Od powyższego wyroku wniósł w dniu 28 lipca 2021 roku (data nadania w placówce pocztowej) zażalenie pełnomocnik pozwanego (...) z siedzibą w W.. Apelujący zaskarżył wyrok w punkcie „1” w zakresie uwzględnienia powództwa ponad kwotę 3.806,50 złotych oraz w punkcie „3”, zarzucając mu naruszenie prawa materialnego, tj.:

1)  art. 812 § 8 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że różnicę między treścią umowy a ogólnymi warunkami ubezpieczenia pozwany obowiązany był przedstawić ubezpieczającemu w formie pisemnej przed zawarciem umowy, a skoro tego nie uczynił nie mógł powoływać się na różnicę niekorzystną dla ubezpieczającego, podczas gdy w omawianym unormowaniu umownym nie zachodzi jakakolwiek różnica między treścią umowy a OWU;

2)  art. 805 § 1 i 2 k.c. w zw. z § 17 OWU przez ich nie zastosowanie i uznanie, że na pozwanym ciążył obowiązek naprawienia szkody, której wysokość nie jest uzależniona od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierzają naprawia podczas gdy w sprawie niniejszej zachodzi odpowiedzialność stronu pozwanego określona w dobrowolnej umowie ubezpieczenia autocasco, której integralna częścią były Ogólnych Warunków Ubezpieczeń Komunikacyjnych (...) zatwierdzonych uchwałą Zarządu (...) nr (...) z 24 sierpnia 2018 roku (OWU);

3)  art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że § 17 ust. 5 OWU (...) stanowi niedozwolone postanowienie umowne, podczas gdy brak jest jakiejkolwiek przesłanki do zastosowania w niniejszej sprawie zawartej tam hipotezy;

4)  art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie skutkujące brakiem przyjęcia, że postanowienia OWU AC dotyczące wysokości odszkodowania należą do postanowień określających główne świadczenia stron umowy ubezpieczenia i aby mocje rozważać w kontekście ich abuzywności, należy stwierdzić, czy postanowienia te zostały sformowane w sposób jednoznaczny, a analiza § 17 ust 5 OWU nie daje podstaw do postawienia takiej tezy;

5)  art. 824 1 § 1 k.c. w zw. z art. 822 § 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie i zasądzenie na rzecz powoda odszkodowania w wysokości przenoszącej wartość szkody wyliczonej zgodnie z umową ubezpieczenia, podczas gdy zgodnie z umową ubezpieczenia zawartą przez strony podstawą do wyliczenia należnego powodowi odszkodowania w niniejszych okolicznościach winien być określony przez biegłego koszt naprawy pojazdu w wariancie optymalnym zgodnym z OWU (...), nie zaś w wariancie serwisowym.

Wskazując na powyższe apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części, rozstrzygnięcie o kosztach procesu w pierwszej instancji stosownie do ostatecznego wyniku sprawy, w tym o kosztach zastępstwa procesowego oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym, w tym kosztów zastępstwa procesowego wedle norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik powoda wniósł o jej oddalenie apelacji w całości i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego, w niniejszej sprawie Sąd I instancji dopuścił się naruszenia przepisów prawa materialnego, albowiem nieprawidłowo uznał za niedozwolone w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. zapisy § 17 OWU Komunikacyjnych (...). Brak tym samym podstaw, aby uznać, że wskazane postanowienie kształtuje prawa i obowiązki ubezpieczonego w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Pomiędzy pojęciem szkody w ogólnym prawie zobowiązań i w ubezpieczeniach co do zasady nie występują różnice. Możliwe jest natomiast inne określenie wysokości odszkodowania niż według zasad ogólnych. Z reguły odszkodowanie ubezpieczeniowe jest ograniczone w stosunku do odszkodowania, które byłoby przyznane na podstawie ogólnych przepisów prawa zobowiązań, i często nie pokrywa pełnej wysokości szkody. Takie ograniczenia odszkodowania co do zasady nie mogą być uznane za bezprawne. Dla ich ważności niezbędne jest jednak ustalenie, że wyraźnie wynikają z przepisów prawa, postanowień ogólnych warunków ubezpieczenia lub też poszczególnych umów. Powyższe uwagi, co oczywiste, mają najczęściej znaczenie przy kształtowaniu zakresu ochrony ubezpieczeniowej wynikającej z umów dobrowolnych. W takich przypadkach, możliwość ustalenia wysokości odszkodowania odmiennie niż określają to zasady ogólne oznacza m.in., że strony mogą umówić się na wyliczenie należnego odszkodowania zgodnie z wybraną przez siebie metodą (np.: metodą kosztorysową). Polega ona na wypłacie przez ubezpieczyciela hipotetycznych kosztów naprawy rzeczy jeszcze zanim taka naprawa nastąpi. Możliwość taką co do zasady przewiduje chociażby przepis art. 822 k.c.

W konsekwencji, jeżeli strony w ubezpieczeniu majątkowym przewidziały naprawienie szkody metodą kosztorysową, to możliwa jest także modyfikacja zasad ustalania wysokości odszkodowania.

Umowa ubezpieczenia – co wprost wynika z treści polisy – została zwarta w wariancie serwisowym, o którym mowa w § 17 ust. 1 pkt 1 i § 17 ust. 3 pkt 1, 2 lit. a), 3 i 4 oraz § 17 ust. 5 OWU.

Zgodnie z § 17 ust. 5 OWU, w razie nieprzedstawienia rachunków lub faktur VAT dotyczących robocizny, części zamiennych, materiałów lakierniczych i normaliów, ubezpieczyciel wypłaca bezsporną część odszkodowania ustaloną na podstawie wyceny (...) sporządzonej w oparciu o zasady zawarte w systemie A., E. lub (...), z zastosowaniem: norm czasowych operacji naprawczych określonych przez producenta pojazdu, stawki za roboczogodzinę ustalonej przez (...) w oparciu o średnie ceny usług stosowane przez warsztaty działające na terenie miejsca zamieszkania ubezpieczonego lub osoby, o której mowa w § 3 pkt 38 lit. a (tj. osoby uprawnionej do korzystania z pojazdu), cen części zamiennych zawartych w systemie A., E. lub (...), ustalonych w wariancie optymalnym, cen materiałów lakierniczych i normaliów zawartych w systemach A., E. lub (...).

Zasady ustalania cen części odpowiednio do wariantów: serwisowego i optymalnego uregulowano w § 17 ust. 1 i 3 OWU. Zgodnie z § 17 ust. 1 OWU koszty naprawy pojazdu w wariancie serwisowym ustala się na podstawie cen części oryginalnych (pkt 1), a koszty naprawy pojazdu w wariancie optymalnym (pkt 2) ustala się w oparciu o:

a)  ceny części oryginalnych, pomniejszonych w zależności od okresu eksploatacji pojazdu o amortyzację wskazaną w tabeli;

b)  ceny części alternatywnych.

Stosownie do § 17 ust. 3 OWU wysokość odszkodowania ustala się z uwzględnieniem: norm czasowych operacji naprawczych określonych przez producenta pojazdu, stawki za roboczogodzinę – w wariancie serwisowym i optymalnym – w oparciu o średnie ceny usług stosowane przez warsztaty porównywalnej kategorii do warsztatu wykonującego naprawę, działające na terenie województwa, w którym znajduje się ten warsztat, cen części zamiennych ustalonych zgodnie z OWU oraz cen materiałów lakierniczych i normaliów zawartych w systemach A., E. lub (...).

Zgodnie z § 17 ust. 3 in fine OWU (...) ustala odszkodowanie w sposób przewidziany w tym ustępie pod warunkiem przedstawienia rachunków lub faktur VAT. Ponadto zgodnie z § 17 ust. 4 OWU w razie udokumentowania naprawy pojazdu rachunkami lub fakturami VAT, (...) weryfikuje koszty wynikające z tych rachunków lub faktur VAT pod kątem ich zgodności z zasadami określonymi w ust. 3.

Z kolei w razie nieprzedstawienia rachunków lub faktur VAT, o których mowa w § 17 ust. 3 OWU, (...) wypłaca bezsporną część odszkodowania ustaloną na podstawie wyceny (...) sporządzonej w oparciu o zasady zawarte w systemie A., E. lub (...), z zastosowaniem m.in. cen części zamiennych zawartych w systemie A., E. lub (...), ustalonych w wariancie optymalnym (§ 17 ust. 5 OWU). Zgodnie z § 15 ust. 5 OWU koszty naprawy pojazdu ustalane są w oparciu o ceny usług i części zamiennych stosowanych w RP w dniu ustalenia odszkodowania.

W § 3 pkt 9 OWU zawarto definicję części oryginalnych jako części zamiennych sygnowanych logo producenta danej marki pojazdu oraz zalecane przez tego producenta lub oficjalnych importerów do stosowania przez ich sieci serwisowe, zaś zgodnie z § 3 pkt 10 OWU części alternatywne są to części zamienne uwzględnione w aktualnych polskich wydaniach systemu A., E. lub (...), dystrybuowane poza siecią oficjalnego producenta lub importera pojazdu.

Odwołując się do powyższych regulacji, wskazać należy, że w omawianej sprawie niewątpliwie ogólne warunki ubezpieczenia AC zaproponowane przez pozwanego przewidywały ograniczenie wysokości odszkodowania polegające na jego wyliczeniu według zaproponowanej przez ubezpieczyciela metody.

Z ustaleń Sądu I instancji i co ważniejsze twierdzeń strony powodowej nie wynika, że zaproponowana metoda ustalenia odszkodowania w oparciu o kosztorys była nieprecyzyjna i niejasna, a co za tym idzie niezrozumiała dla ubezpieczonego. Wskazane warunki ubezpieczenia zostały uznane za abuzywne jedynie w zakresie, w jakim uzależniają wypłatę odszkodowania z zastosowaniem cen części oryginalnych serwisowych od dokonana naprawy i przedstawienia oryginałów rachunków lub faktur.

Przesłanki uznania konkretnego postanowienia za „niedozwolone postanowienie umowne” w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. są następujące:

1)  umowa została zawarta z konsumentem;

2)  postanowienie umowy „nie zostało uzgodnione indywidualnie”;

3)  postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy;

4)  jednoznacznie sformułowane postanowienie nie dotyczy „głównych świadczeń stron”.

W ocenie Sądu Okręgowego, w omawianej sprawie nie zaistniała wskazana powyżej w punkcie trzecim przesłanka.

Przesłanki „sprzeczności z dobrymi obyczajami” i „rażącego naruszenia interesów konsumenta” muszą być spełnione, co jednoznacznie wynika z treści przepisu, łącznie (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 sierpnia 2013 roku, I CSK 660/12, Legalis Nr 830577; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26 kwietnia 2013 roku, VI A Ca 1571/12, Legalis Nr 739528).

Przy tym ujęciu przyjąć trzeba, że rażące naruszenie interesów konsumenta samo w sobie nie jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, gdyż w przeciwnym razie ta ostatnia przesłanka byłaby zbędna. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami należy uznać wprowadzenie do umowy klauzul godzących w równowagę kontraktową, a rażące naruszenie interesów konsumenta polega na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na jego niekorzyść.

W przedmiotowej sprawie nie można pomijać tego, że przedmiotem oceny jest umowa ubezpieczenia autocasco (AC), w którym strony mogą wybrać określoną formułę zagwarantowanej przez ubezpieczyciela ochrony. Wybór ten może dotyczyć również wysokości odszkodowania, np. poprzez określenie niższej niż wartość pojazdu sumy gwarancyjnej, bądź ustalenie tzw. „udziału własnego” ubezpieczonego w obowiązku pokrycia szkody, co nie byłoby traktowane jako postanowienie abuzywne.

Wbrew twierdzeniom Sądu Rejonowego nie ma więc podstaw do przyjęcia, że postanowienia, które zakwestionował godzą w równowagę kontraktową stron i wprowadzają nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na niekorzyść ubezpieczonego, rażąco naruszając jego interesy jako konsumenta.

W ocenie Sądu Okręgowego powyższe regulacje takich elementów nie zawiera. Postanowienia te nie są objęte jakimkolwiek uchybieniem pozwalającym na stwierdzenie, że zastosowano w nim klauzule abuzywne.

W § 17 OWU jednoznacznie wskazano, że gdy ubezpieczony pojazd jest uszkodzony częściowo, w razie nieprzedstawienia rachunków lub faktur VAT, o których mowa w § 17 ust. 3 OWU, (...) wypłaca bezsporną część odszkodowania ustaloną na podstawie wyceny (...) sporządzonej w oparciu o zasady zawarte w systemie A., E. lub (...), z zastosowaniem m.in. cen części zamiennych zawartych w systemie A., E. lub (...), ustalonych w wariancie optymalnym (§ 17 ust. 5 OWU). Sposób likwidacji szkody został zatem ustalony niejako dwutorowo, albo poprzez zastosowanie metody fakturowej, albo hipotetycznej. Reguły wskazanej likwidacji uznać przy tym należy za sformułowane w sposób jasny i oczywisty dla każdego przeciętnego konsumenta.

Twierdzenia o rzekomym nieprecyzyjnym określeniu reguł likwidacji szkody w związku z zawartą umową nie można wywieść również z treści „polisy”. W tym kontekście wskazać należy, że w ramach dopuszczalnej praktyki zawierania umów ubezpieczeniowych szczegółowe warunki ubezpieczenia mogą być określane w uchwalanych przez zakład ubezpieczeń ogólnych warunkach ubezpieczenia. Jednocześnie zawarty w polisie zapis, że ustalenie kosztów naprawy w wariancie serwisowym nie przesądzało o obowiązku pokrycia pełnych kosztów oryginalnych części zamiennych. Trudno tym samym uznać, że omawiany zapis powodował wprowadzenie ubezpieczonego w błąd.

Zawarcie umowy ubezpieczenia AC wiąże się co do zasady z objęciem ochroną ubezpieczeniową zdarzeń powodujących powstanie szkody w pojeździe (jego uszkodzeniem). Oczywiste pozostaje przy tym, że celem umowy jest umożliwienie ubezpieczonemu przywrócenie stanu pojazdu przed szkodą.

Zaproponowana przez ubezpieczyciela metoda naprawienia szkody polegająca na wykonaniu naprawy w dowolnym warsztacie wybranym przez ubezpieczonego i przedstawieniu rachunku za tą naprawę nie narusza interesów konsumenta, a już z pewnością nie narusza ich w sposób rażący.

Zdaniem Sądu Okręgowego wskazane postanowienie umowne nie jest również niezgodne z dobrymi obyczajami, czy też z przepisami prawa powszechnego obowiązującego dotyczącymi umowy ubezpieczenia. Jak wskazano wyżej postanowienia zakwestionowane przez Sąd I instancji są oczywiste, jasne i nie budzące żadnych wątpliwości.

W uzupełnieniu powyższych uwag wskazać należy, że okoliczność, iż poprzednik prawny powoda zapłacił większą składkę zawierając z pozwanym umowę ubezpieczenia decydując się na „wariant serwisowy”, nie może mieć znaczenia dla oceny prawnej zakwestionowanych postanowień umownych. Okoliczność powyższa mogłaby mieć znaczenie, gdyby powód wykazał, że brak przedstawienia faktur lub rachunków jest wynikiem obiektywnych i „niezawinionych” przez ubezpieczonego okoliczności.

Sąd Okręgowy jednocześnie pragnie podkreślić, że decyzja o braku przedstawienia stosownych rachunków jest w okolicznościach przedmiotowej sprawy niezrozumiała, nie można bowiem zakładać, że jego intencją jest uzyskanie odszkodowania wyższego niż rzeczywiście poniesione koszty przywrócenia pojazdu do stanu przed szkodą.

W tym miejscu zaznaczyć jednocześnie należy, że formułując powyższe uwagi Sąd Okręgowy nie stoi na stanowisku, że naprawa pojazdu jest warunkiem domagania się realizacji objętego ubezpieczeniem obowiązku naprawienia szkody. W okolicznościach przedmiotowej sprawy uznać bowiem należy, że jeżeli poszkodowany dotychczas nie naprawił szkody to po jej naprawie i uzyskaniu stosownego rachunku (biorąc pod uwagę obowiązujące reguły prowadzenia działalności gospodarczej) będzie mu przysługiwało roszczenie o zapłatę uzupełniającego odszkodowania stanowiące różnice pomiędzy świadczeniem już wypłaconym a należnym przy zastosowaniu metody wyliczenia szkody według wybranego w umowie ubezpieczenia „wariantu”.

W sprawie niniejszej nie można także przyjąć, że świadczenia stron są nieekwiwalentne, albowiem gdyby powód przedstawił wymagane zgodnie zawartym przez niego wariantem serwisowym faktury, to nie byłoby podstaw do odmowy wypłaty odszkodowania w pełnej wysokości. Nie ulega wątpliwości, że podstawą intencją podmiotu zawierającego umowę AC jest likwidacja szkody polegająca na przywróceniu stanu i wartości pojazdu z przed uszkodzenia objętego ochroną ubezpieczeniową. Skoro ubezpieczyciel oferuje ubezpieczonymi według standardu (...) oryginalnymi częściami zamiennymi bez żadnych potrąceń i franszyzy, to nie można uznać, że jest to postanowienie abuzywne.

Sąd Okręgowy w składzie niniejszym nie podziela w tym zakresie odmiennych poglądów prezentowanych przez sądy powszechne w orzeczeniach powołanych przez powoda i nie jest nimi związany. Na chwilę obecną nie ma przy tym jasnego stanowiska Sądu Ochrony Konsumentów w Warszawie, który wskazywałby na abuzywność tego typu klauzul.

Jak chodzi o dochodzone przez powoda roszczenie zapłaty kwoty 300 złotych z tytułu sporządzenia prywatnej kalkulacji, wyjaśnić należy, że sporządzenie ww. dokumentu w okolicznościach przedmiotowej sprawy nie było czynnością niezbędną do likwidacji szkody. Przypomnieć należy, że dokument ten wymagał, wobec stanowiska stron weryfikacji w oparciu o opinie biegłego. Nie sposób jednocześnie przyjąć, że powód zlecając kalkulację miał na celu ustalenie kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu, a co za tym idzie wysokości szkody. Taką wiedzę, jako podmiot profesjonalny posiadał już zapewne decydując się na zakup wierzytelności. Wskazane roszczenie nie pozostaje więc w związku przyczynowym z powstałą szkodą, za którą pozwany ponosi z mocy umowy ubezpieczenia odpowiedzialność.

Z tych też względów, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. oraz orzekł jak w punkcie „1” sentencji.

O kosztach postępowania za pierwszą instancję orzeczono natomiast stosownie do wyniku sprawy zgodnie z zasadą ich stosunkowego rozdzielenia określoną w art. 100 zd. 1 k.p.c., pozostawiając w oparciu o dyspozycję zawartą w art. 108 § 1 k.p.c. szczegółowe wyliczenie kosztów procesu w postępowaniu pierwszoinstancyjnym referendarzowi sądowemu, przy założeniu, że powód wygrał sprawę w 31%.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono natomiast na podstawie art. 98 k.p.c. oraz § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku (tekst jedn. Dz. U. z 2018 r., poz. 265).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Justyna Dolata
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację:  Paweł Hochman
Data wytworzenia informacji: