II Ca 645/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2019-12-09
Sygn. akt II Ca 645/19
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 9 grudnia 2019 r.
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący |
SSO Paweł Hochman |
Sędziowie |
SSO Dariusz Mizera (spr.) SSR del. Lucyna Szafrańska |
Protokolant |
Alicja Sadurska |
po rozpoznaniu w dniu 9 grudnia 2019 r. w Piotrkowie Trybunalskim
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.
przeciwko G. M.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Rejonowego w Radomsku
z dnia 5 kwietnia 2019 r. sygn. akt I C 143/16.
1. oddala apelację,
2. zasądza od powoda (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz pozwanej G. M. kwotę 898,47 (osiemset dziewięćdziesiąt osiem 47/100) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.
Dariusz Mizera Paweł Hochman Lucyna Szafrańska
Sygn. akt II Ca 645/19
UZASADNIENIE
W pozwie z dnia 12 lutego 2016 roku (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W., zastępowane przez zawodowego pełnomocnika, wniosło o zasądzenie od pozwanej G. M. kwoty 2.028,11 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 8 grudnia 2015r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pełnomocnik podniósł, iż w dniu (...) w R. małoletnia M. M., córka pozwanej, wjechała rowerem wprost pod nadjeżdżające (...) o numerze rej. (...), kierowany przez A. K. (1). W wyniku tego zdarzenia uszkodzony został samochód, stanowiący własność A. K. (2). Poszkodowany posiadał wykupioną polisę Auto Casco w (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. i wystąpił o likwidację szkody z własnej polisy. W postępowaniu likwidacyjnym ustalono, iż szkoda za uszkodzenie auta wyniosła 15.859,63 zł i ta kwota została wypłacona na rzecz poszkodowanego tytułem odszkodowania. Pismem z dnia 24 listopada 2015r. powódka została wezwana do zapłaty kwoty 15.859,63 zł. Podstawę prawną powództwa oparto na przepisie art. 828 k.c.
W odpowiedzi na pozew pozwana, zastępowana przez pełnomocnika przyznanego jej z urzędu, wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na rzecz adwokata kosztów zastępstwa procesowego.
Wyrokiem z dnia 5 kwietnia 2019 roku Sąd Rejonowy w Radomsku po rozpoznaniu w dniu 26 marca 2019 roku sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. przeciwko G. M. o zapłatę
1. zasądził od pozwanej G. M. na rzecz powoda (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 10.000 zł (dziesięć tysięcy złotych 00/100 gr) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 5 grudnia 2015 roku do dnia 5 kwietnia 2019 roku;
2. zasądzoną w punkcie 1 (pierwszym) kwotę 10.000 zł (dziesięć tysięcy złotych 00/100 gr) rozkłada pozwanej na 20 (dwadzieścia) rat w wysokości po 500 zł (pięćset złotych), wszystkie raty płatne do dnia 20 (dwudziestego) każdego miesiąca, począwszy od miesiąca następnego po uprawomocnieniu się wyroku - z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat;
3. oddalił powództwo w pozostałym zakresie;
4. nie obciążył pozwanej G. M. obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz powoda (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.;
5. nie obciążył stron obowiązkiem zwrotu nieuiszczonych wydatków, które tymczasowo poniósł Skarb Państwa i przejmuje je na rachunek Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Radomsku.
Podstawą rozstrzygnięcia były przytoczone poniżej ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego.
Pozwana G. M. jest wdową i matką trójki dzieci: A. M., P. M. i M. M..
W dniu (...) pozwana odprowadziła małoletnią córkę M. M., która miała wówczas (...) lat na plac zabaw znajdujący się przy ul. (...), na którym przebywały i bawiły się również inne małoletnie dzieci.
Plac zabaw od domu pozwanej oddalony jest ok. 100 - 200 m. Pozostawiając córkę na placu zabaw pozwana pouczyła ją, aby sama go nie opuszczała. Pozwana tylko jeden raz przyszła na plac zabaw sprawdzić, co się dzieje z jej małoletnią córką. Sposób sprawowanego nadzoru wynikał z konieczności sprawowania w tym dniu opieki nad synem P..
Plac zabaw był ogrodzony metalową siatką i był zamykany na iurtkę. M. M. pomimo pouczeń, samowolnie go opuściła i za namową innych dzieci, poszła do domu po rower. Dzieci postanowiły wspólnie pojeździć na rowerach. Małoletnia M. wzięła rower bez pytania. Pozwana G. M. nie wiedziała, że córka wsiadła na rower i postanowiła pojeździć z innymi dziećmi po ulicy, bez jakiegokolwiek nadzoru osób starszych.
W dniu (...) roku A. K. (1) ok. godz. 17.00 poruszała się samochodem osobowym marki F. nr rej (...) ul. (...) w R.. Nagle z ulicy podporządkowanej nieutwardzonej wprost pod koła samochodu wjechała rowerem małoletnia M. M.. Kierująca nie widziała małoletniej, ponieważ drogę zasłaniało ogrodzenie i drzewa.
Naocznym świadkiem zdarzenia był J. D., który w tym dniu poruszał się samochodem marki F. z dwoma swoimi pracownikami K. K. i A. K. (3). Świadek widział, jak małoletnia dziewczynka nagle wyjechała z drogi podporządkowanej wprost pod koła samochodu marki F.. Małoletnia wpadła na maskę samochodu, uderzyła głowa o szybę i przeleciała na druga stronę, upadając na jezdnię ok. 10 m przed samochodem F.. Za małoletnią rowerem jechało szybko jeszcze inne dziecko, które po zorientowaniu się w sytuacji, niezwłocznie oddaliło się z miejsca zdarzenia.
Kierująca A. K. (1) i świadek J. D. wysiedli ze swoich samochodów i niezwłocznie przystąpili do udzielania dziecku pomocy. Małoletnia M. M. straciła przytomność. Na miejsce zdarzenia została wezwana Policja i Pogotowie Ratunkowe. Dziewczynka po chwili odzyskała przytomność. Miała otarcia naskórka i ogólne potłuczenia ciała.
W dniu zdarzenia widoczność na drodze była dobra. Na ulicy (...) były dziury, nie można było rozwinąć dużej prędkości. Nie było tam ograniczenia prędkości, ani znaku ostrzegawczego uwaga „dzieci” A-17.
Samochód markiF. poruszał się z niewielką prędkością i po tym jak dziecko uderzyło w auto, kierowca A. K. (1) zdołała niezwłocznie wyhamować,
Zasadniczą i zarazem jedyną przyczyną zaistnienia wypadku z dnia (...) było nieprawidłowe zachowanie rowerzystki małoletniej M. M., która nie zachowała szczególnej ostrożności podczas wykonywania manewru włączania się do mchu i wjechała bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd marki F..
Kierująca pojazdem marki F. A. K. (1) nie przyczyniła się do zaistnienia analizowanego zdarzenia.
W miejscu, gdzie doszło do zdarzenia nie było ustawionego znaku A- 17 „uwaga dzieci”, został ustawiony dopiero po zdarzeniu 18.06.2015r. Plac zabaw od miejsca zdarzenia oddalony jest ok. 100 m. A. K. (1) mieszka w tym rejonie od ok. 15 lat w odległości ok. 500 m od miejsca zdarzenia. Często pokonuje ten odcinek drogi i zna reali jakie tam panują. Często latały tam piłki, bawiły się dzieci, trzeba było zachować wzmożoną ostrożność. Policja nie ukarała A. K. (1) mandatem w związku z kolizją.
Samochód osobowy F. nr rej. (...) został zakupiony w 2012r. w salonie w T. przez A. K. (2) - męża A. K. (1). Auto w dniu zakupu było nowe, bezwypadkowe i podczas jego eksploatacji na bieżąco serwisowane.
Na skutek zdarzenia z dnia (...) w aucie uległy uszkodzeniu następujące elementy:
szyba przednia,
maska przednia,
grill, listwy ozdobne, zderzak przedni,
mocowania lampy.
Auto po wypadku zostało odholowane lawetą do serwisu (...) w C. i tam zostało naprawione w ramach likwidacji szkody z polisy Auto Casco na zasadzie rozliczenia bezgotówkowego. W pojeździe została zamontowane części nowe, oryginalne i pełnowartościowe.
Koszty naprawy pojazdu w autoryzowanym serwisie F.w C. wyniosły łącznie 15. 859,63 zł.
Według opinii biegłego ds. wyceny wartości i naprawy pojazdów mgr inż. P. D. koszty naprawy pojazdu przy zastosowaniu oryginalnych części zamiennych (z logo producenta) i stawkach za roboczogodzinę obowiązujących w autoryzowanych warsztatach naprawczych - 145 zł (netto), przy uwzględnieniu wszystkich uszkodzeń, które mogły wystąpić w przedmiotowym pojeździe mogły wynieść 13.259,39 zł netto, czyli 16.309,05 zł brutto.
Powyższe ustalenia faktyczne na temat okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy Sąd poczynił w oparciu o powołane dowody z załączonych dokumentów, dowodu z przesłuchania pozwanej i zeznań świadków oraz w oparciu o dowód z opinii biegłego, która jest logiczna, rzetelna i fachowa.
Sąd uznał, że zgromadzone w sprawie dowody nie budzą wątpliwości, co do ich wiarygodności i zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy.
W toku niniejszej sprawy nie były sporne okoliczności samego zdarzenia. Po przeprowadzeniu dowodu z opinii biegłego nie była kwestionowana również wysokość szkody.
Spór koncentrował się wokół uznania bądź wykluczenia odpowiedzialności pozwanej z tytułu sprawowanego nadzoru nad małoletnią córką.
Mając takie ustalenia Sąd Rejonowy, zważył iż powództwo okazało się w części uzasadnione.
Podstawę prawną roszczenia powoda stanowi zatem przepis art. 828 § 1 kc, zgodnie z którym jeżeli nie umówiono się inaczej, z dniem zapłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela roszczenie ubezpieczającego przeciwko osobie trzeciej odpowiedzialnej za szkodę przechodzi z mocy prawa na ubezpieczyciela do wysokości zapłaconego odszkodowania. Jeżeli zakład pokrył tylko część szkody, ubezpieczającemu przysługuje co do pozostałej części pierwszeństwo zaspokojenia przed roszczeniem ubezpieczyciela.
Sprawcą szkody była M. M., która jest osobą małoletnią, mającą w chwili zdarzenia (...) lat (bezsporne), co skutkowało, zgodnie z art. 426 kc, wyłączeniem odpowiedzialność małoletniej za powstałą szkodę na zasadzie winy. Zgodnie bowiem ze wskazanym przepisem małoletni, który nie ukończył lat trzynastu, nie ponosi odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę.
W tym świetle uzasadnionym jest stwierdzenie, iż małoletnia nie ponosi odpowiedzialności majątkowej za skutki zdarzenia z dnia (...) r., albowiem w dniu powstania szkody nie ukończyła ona przewidzianej w cytowanym przepisie granicy wieku.
Odpowiedzialność za powstałą szkodę przypisać można było tylko opiekunom prawnym małoletniej na zasadzie winy w nadzorze, według zasady z art. 427 kc.
Zgodnie ze wskazanym przepisem, kto z mocy ustawy lub umowy jest zobowiązany do nadzoru nad osobą, której z powodu wieku albo stanu psychicznego lub cielesnego winy poczytać nie można, ten obowiązany jest do naprawienia szkody wyrządzonej przez tę osobę, chyba że uczynił zadość obowiązkowi nadzoru albo że szkoda byłaby powstała także przy starannym wykonywaniu nadzoru. Przepis ten stosuje się również do osób wykonywających bez obowiązku ustawowego ani umownego stałą pieczę nad osobą, której z powodu wieku albo stanu psychicznego lub cielesnego winy poczytać nie można.
Zobowiązany do nadzoru odpowiada za szkodę, jeżeli w sposób zawiniony nie dopełnił obowiązku nadzoru. Zobowiązany do nadzoru, który nie uczynił zadość swojemu obowiązkowi, ponosi odpowiedzialność, o ile istnieje adekwatny związek przyczynowy między niedopełnieniem obowiązku nadzoru a zachowaniem bezpośredniego sprawcy szkody. Dla przypisania odpowiedzialności na podstawie art. 427 k.c. związek przyczynowy powinien istnieć między konkretnym zaniedbaniem zobowiązanego a zachowaniem szkodzącym małoletniego.
Zobowiązany do nadzoru może zatem uchylić się od odpowiedzialności, jeżeli wykaże, że starannie wykonywał konkretne, obciążające go obowiązki, bądź że szkoda byłaby powstała także przy starannym wykonywaniu nadzoru.
Małoletnia M. M. pozostawała pod nadzorem matki (pozwanej), bowiem ojciec małoletniej nie żyje.
W realiach przedmiotowej sprawy istniały podstawy do przyjęcia, że pozwana, która sprawowała nad małoletnią opiekę, ponosi winę polegającą na niezachowaniu przez nią należytej staranności przy sprawowanej opiece oraz za brak nad córką właściwego nadzoru.
Obowiązujące przepisy nie precyzują definicji nadzoru nad osobą poniżej 13 roku życia. Oczywiście nie sposób uznać, aby nadzór pozwanej miał obejmować nieprzerwany dogląd małoletniej i kontrolę wszystkich jej poczynań.
Zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego dziecko w wieku (...) lat posiada już względną samodzielność adekwatną do wieku i sposobu jego wychowania, przy czym sprowadza się ona nie tylko do czynności dnia codziennego rozumianych jako m.in. czynności pielęgnacyjne, ale także dotyczy funkcjonowania dziecka w społeczeństwie.
Odnosząc się jednak do realiów niniejszej sprawy zaznaczyć należy, że małoletnia M. M. bez wiedzy matki samowolnie opuściła plac zabaw, zabrała z domu rower i udała się na przejażdżkę z rówieśnikami. W czasie zdarzenia małoletnia potrafiła już samodzielnie jeździć rowerem i nie wymagała w tym pomocy i asysty. Nie mniej jednak okoliczność ta nie oznacza, że powinna mieć swobodny dostęp do roweru, bez osobistego nadzoru i pieczy rodzica.
Zachowanie małoletniej podczas jazdy rowerem było brawurowe i rażąco nieodpowiedzialne, bowiem wyjechała ona nagle z drogi podporządkowanej wprost pod nadjeżdżający samochód, który poruszał się drogą z pierwszeństwem przejazdu.
Sprawowany należycie nadzór nad dzieckiem mógł wyłączyć tego rodzaju niebezpieczną sytuację do jakiej doszło na drodze, jeśli względem małoletniej byłyby wypracowane określone reguły i zasady korzystania z roweru.
Zgodnie z art. 33 ustaw z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym w zw. z art. 3 ust. 4 i ust. 8 ust. 1 pkt 10 oraz art. 17 ustawy z dnia 5 stycznia 201 lr. o kierujących pojazdami, po drogach publicznych może poruszać się osoba, która ukończyła lat 18, jak również osoba która ukończyła lat 10 i posiada kartę rowerową.
Natomiast art. 2 pkt 18 ustawy o ruchu drogowym wynika, że osoba w wieku poniżej 10 lat kierująca rowerem może poruszać się wyłącznie po chodniku i winna znajdować się pod opieką osoby dorosłej. Osoba taka w świetle obowiązujących przepisów prawa traktowana jest jak pieszy.
Powyższe ustalenia wskazują, iż po stronie pozwanej doszło do zaniedbania, ponieważ rower małoletniej nie był zabezpieczony w sposób właściwy, który uniemożliwiłby małoletniej swobodnie z niego korzystać, bez koniecznego nadzoru rodzica.
Małoletnia w dniu zdarzenia miała swobodny dostęp do roweru i jeżdżąc nim wykazała się nieznajomością podstawowych zasad i reguł dotyczących uczestnictwa w ruchu lądowym, bądź reguły te w sposób oczywisty zlekceważyła, stwarzając bardzo poważne zagrożenie dla życia i zdrowia swojego i innych uczestników ruchu.
Okoliczności sprawy nie wskazują, iż do przedmiotowego zdarzenia doszło wskutek nieszczęśliwego wypadku, którego nie można było przewidzieć.
Sposób, w jaki małoletnia poruszała się rowerem, odbiegał od powszechnie przyjętych norm korzystania ze sprzętu tego rodzaju. Rodzic powinien dopilnować by dziecko korzystając z rowerka poruszało się nim w określonej strefie, pod jego nadzorem i zachowaniem szczególnej ostrożności, przy podstawowej znajomości zasad obowiązujących w ruchu drogowym.
W ocenie Sądu Rejonowego doszło do braku właściwego nadzoru nad małoletnią, bo ta bez przeszkód zabrała z domu niezabezpieczony rower i pojechała z dziećmi bez jakiejkolwiek opieki osoby dorosłej na przejażdżkę po ulicy, na której odbywał się ruch drogowy pojazdów mechanicznych.
Sąd Rejonowy w pełni uwzględnia okoliczność, że nawet sprawowany należycie nadzór nie może wyłączyć wszystkich sytuacji, w których osoba nadzorowana może wyrządzić jakąkolwiek szkodę swoim zachowaniem.
W dniu zdarzenia pozwana odprowadziła córkę na plac zabaw, gdzie były inne dzieci również pozostawione bez opieki. Pozwana mogła jednak założyć, że dzieci podczas spontanicznej zabawy mogą podjąć różne zachowania i niejednokrotnie będą to zachowania nieroztropne. Można racjonalnie założyć, że gdyby pozwana była w pobliżu i należycie sprawowała nadzór nad małoletnią córką, to nie wyraziłaby jej zgody na samodzielną jazdę rowerem po ulicy, gdzie poruszaj się samochody w towarzystwie grupki jej rówieśników. To niewątpliwie uchroniłoby ją przed zaistnieniem tego zdarzenia i wyrządzeniem przedmiotowej szkody.
Dlatego w ocenie Sądu Rejonowego istnieje związek przyczynowy między konkretnym zaniedbaniem zobowiązanego (pozwanej) a zachowaniem szkodzącym małoletniej, która wyrządziła tym zachowaniem szkodę.
Przepis art. 427 k.c. wprowadza domniemanie winy w nadzorze oraz domniemanie związku przyczynowego między wyrządzeniem szkody przez osobę poddaną pieczy a wadliwym wykonywaniem nadzoru.
Pozwana w toku sprawy nie zdołała wykazać okoliczności wyłączających jej winę w zakresie sprawowanego nad córką nadzoru. Poznana nie zdołała wykazać, że sprawowała nadzór należycie i zgodnie ż ciążącymi na niej obowiązkami rodzicielskimi. Okoliczność, iż raz osobiście sprawdziła, czy córka bawi się na placu zabaw, nie było wystarczające, by uniknąć przedmiotowego zdarzenia.
Zachowanie małoletniej stanowiło bezpośrednią przyczynę wypadku drogowego i w konsekwencji wywołało uszkodzenia pojazdu. Koszty naprawy auta zostały oszacowane w autoryzowanym serwisie F. w C. na kwotę 15. 859,63 zł (bezsporne).
W ocenie Sądu Rejonowego, przy rozważeniu sytuacji majątkowej i osobistej pozwanej zobowiązanej do zapłaty odszkodowania z tytułu roszczenia regresowego ubezpieczyciela, dopuszczalne jest przyjęcie, iż w konkretnych okolicznościach żądanie zapłaty pełnej wysokości odszkodowania pozostawałoby w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego (art. 5 k.c.).
Konsekwencje wynikające z przepisu art. 5 k.c., jako mającego charakter materialno- prawny, mogą być zastosowane z urzędu, przy czym ciężar wykazania okoliczności faktycznych uzasadniających jego zastosowanie leży po stronie pozwanej.
Uznanie w danej sprawie - z uwagi na całokształt okoliczności faktycznych sprawy, że wniesione powództwo stanowi nadużycie w rozumieniu art. 5 k.c., ma charakter ocenny i jest przejawem dyskrecjonalnej władzy sądu meriti. Jednakże w stanie faktycznym tej sprawy zastosowanie instytucji nadużycia prawa z powołaniem się na zasady współżycia społecznego znajdowało - w ocenie Sądu pierwszej instancji, swoje usprawiedliwienie (art. 5 k.c.).
Rolą ubezpieczyciela jest zapewnić ochronę ubezpieczeniową od następstwa przyjętych ryzyk w ramach zdarzeń objętych obowiązkową ochroną od odpowiedzialności cywilnej sprawców wypadków.
Roszczenie zwrotne obok roli kompensacyjnej, spełnia również funkcję represyjną i prewencyjną w zakresie zapobiegania kolizjom i wypadkom samochodowym. Niewątpliwie chodzi o to, by zapobiec sytuacjom, w których ochrona byłaby przyznana osobie postępującej w sposób szczególnie naganny. Jakkolwiek Sąd przypisał pozwanej winę w nadzorze nad małoletnią, to nie mamy tu do jednak czynienia z winą umyślną czy rażącym niedbalstwem.
Zachowanie pozwanej takim postępowaniem nie było, bo to nie ona bezpośrednio spowodowała wypadek. Nie znajdowała się w stanie nietrzeźwości, nie mogąc należycie sprawować opieki nad dzieckiem. Nie pozostawiła również dziecka bez jakiejkolwiek opieki, stwarzając zagrożenie dla życia czy zdrowia itp.
W ocenie Sądu meriti takie właśnie zaprezentowane wyżej postawy - przytoczone jako przykład, zostały ocenione w judykaturze, jako zasługujące na szczególe potępienie i winny odzwierciedlać się w bezwzględnym obowiązku zakładu ubezpieczeń do dochodzenia roszczenia regresowego od osoby odpowiedzialnej za szkodę - w pełnym zakresie. Niniejszy wypadek do takich nie należy.
Poza tym należy mieć na uwadze, że małoletnia w wyniku zdarzenia również doznała obrażeń i ubezpieczyciel w ramach ochrony sprawcy wypadku ponosił odpowiedzialność względem pokrzywdzonej." Oczywiście powód mógł podnieść zarzut przyczynienia się małoletniej do powstania szkody, jednak w całości nie uwolniłby się od odpowiedzialności prawnej. Zważyć należy, że pozwana reprezentująca małoletnią, nie wystąpiła przeciwko powodowi z tego rodzaju roszczeniem.
Dodatkowo należy mieć na uwadze niekorzystną sytuację osobistą pozwanej, która udowodniła, iż znajduje się w trudnej sytuacji życiowej i materialnej. Pozwana od 10 lat jest wdową, samodzielnie wychowuje trójkę dzieci. Najstarszy syn ma (...) lata aktualnie podjął pracę i stara się w miarę jego możliwości wspierać matkę w utrzymaniu domu i rodziny. Córka M. obecnie ma (...) lat, drugi syn P. chodzi do (...) klasy technikum, ma (...) lat. Pozwana utrzymuje się z renty rodzinnej po mężu w wysokości ok. 1.300 zł. Otrzymuje świadczenia 500+. Pobiera zasiłek rodzinny w kwocie ok. 600 zł. Dom prowadzi samodzielnie, nie ma żadnego wsparcia ze strony innych osób, ani najbliższej rodziny. Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd obniżył należne odszkodowanie do kwoty 10.000 zł, oddalając powództwo w pozostałym zakresie. Pozwana wszystkie dochody przeznacza na bieżące utrzymanie. Biorąc pod uwagę okoliczności, iż pozwana oświadczyła przed Sądem na ostatniej rozprawie, iż jest w stanie miesięcznie wygospodarować kwotę 500 zł, gdyby sąd zasądził od niej jakiekolwiek odszkodowanie i wnosiła o rozłożenie ewentualnego świadczenia na raty, Sąd Rejonowy uznał, że w niniejszej sprawie zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek uzasadniający uwzględnienie ww. wniosku i z tej przyczyny rozłożył zasądzone świadczenie na 20 rat po 500 zł miesięcznie (art. 320 k.p.c.).
Rozłożenie płatności na raty daje realne widoki na spłatę zadłużenia przez pozwaną w całości, bez wszczynania egzekucji a w szczególności pozwoli pozwanej i jej rodzinie normalnie funkcjonować, bez uszczerbku dla ich koniecznego utrzymania i doprowadzenia ich do ubóstwa. Rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty na podstawie art. 320 k.p.c. ma ten skutek - wskazany w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 22 września 1970 r., III PZP 11/70 (OSNCP 1971, nr 4, poz. 61) - że wierzycielowi nie przysługują odsetki od ratalnych świadczeń za okres od daty wyroku do daty płatności poszczególnych rat (Uchwała SN z dnia 15 grudnia 2006 r. III CZP 126/2006 OSNC 2007/10/147, Biul.SN 2006/12). Zasądzając odsetki ustawowe za opóźnienie, Sąd miał na uwadze brzmienie art. 359 § 1 k.c. i art. 481 § 1 k.c. Zgodnie z powołanymi przepisami odsetki od sumy pieniężnej należą się tylko wtedy, gdy to wynika z czynności prawnej albo z ustawy, z orzeczenia sądu lub z decyzji innego właściwego organu (art. 359 § 1 k.c.); jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi (art. 481 § 1 k.c.).
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 102 k.p.c. i art. 113 u.k.s.c. Podkreślić należy, że przepis art. 102 k.p.c. ustanawia zasadę słuszności, będącą odstępstwem od zasady odpowiedzialności za wynik procesu (art. 98 k.p.c.), jest rozwiązaniem szczególnym, niepodlegającym wykładni rozszerzającej, wymagającym do swego zastosowania wystąpienia wyjątkowych okoliczności. Nie konkretyzuje on pojęcia wypadków szczególnie uzasadnionych, pozostawia ich kwalifikację, przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności danej sprawy, sądowi (por. m.in. postanowienie SN z dnia 20 grudnia 1973 r., II CZ 210/73, LEX nr 7366) i władzy dyskrecjonalnej sędziego.
Do okoliczności branych pod uwagę przez sąd przy ocenie przesłanek zastosowania dyspozycji omawianego przepisu zaliczyć można nie tylko te związane z samym przebiegiem postępowania, lecz także dotyczące stanu majątkowego i sytuacji życiowej strony.
Sąd Rejonowy uznał, że zachodzi podstawa do skorzystania z art. 102 kpc. Pozwana znajduje się w niekorzystnej sytuacji majątkowej i trudnej sytuacji życiowej, bo uzyskuje niewielki dochody i opiekuje się dziećmi, jako wdowa bez wsparcia i pomocy innych osób, dlatego, biorąc pod uwagę szczególne okoliczności sprawy - w tym podstawę odpowiedzialności przypisanej pozwanej, Sąd Rejonowy nie obciążył jej obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz powoda. Pozwana wyraziła gotowość spłaty zasądzonego świadczenia w ratach po 500 zł, co i tak już istotnie obciąży jej miesięczny budżet. Sąd mając na uwadze szczególne okoliczności sprawy i jej wynik, nie obciążył obu stron nieuiszczonymi wydatkami. Odmienna decyzja w zakresie rozstrzygnięcia o koszach procesu w całokształcie okoliczności niniejszej sprawy nie dałaby się pogodzić z zasadami współżycia społecznego.
Powyższe rozstrzygnięcie zaskarżyła powódka w zakresie pkt 3 w całości. Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła naruszenie przepisów, mających wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, to jest:
1. art. 234 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c., poprzez niewłaściwe zastosowanie, przez dokonanie dowolnej oraz sprzecznej z logiką i doświadczeniem życiowym oceny zgromadzonych w sprawie dowodów prowadzącej do błędnego wniosku, że:
- dowody zaoferowane przez pozwaną w toku procesu posłużyły do obalenia domniemania dobrej wiary powódki w dochodzeniu przysługującego jej roszczenia regresowego, to jest wykazały, iż roszczenie powódki stoi w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, podczas gdy okoliczności faktyczne sprawy oraz zebrane dowody nie stwarzają podstaw do uznania dochodzenia przez powódkę od pozwanej roszczenia regresowego w pełnej wysokości, jako nadużycia prawa podmiotowego,
okoliczności dotyczące przebiegu zdarzenia szkodzącego, a także sytuacji majątkowej i rodzinnej pozwanej stanowią szczególnie uzasadnione okoliczności, przemawiające za częściowym oddaleniem powództwa na podstawie art. 5 k.c., podczas gdy nie mogą one zostać uznane za świadczące o sprzeczności roszczenia powódki z zasadami współżycia społecznego,
2. art. 7 k.c. w zw. z art. 6 k.c. w zw. z art. 5 k.c. w zw. z art. 828 § 1 k.c., poprzez niewłaściwe zastosowanie, przez przyjęcie, że pozwana sprostała ciężarowi dowodu i zaoferowała miarodajne dowody, na okoliczność, iż roszczenie powódki dochodzone od pozwanej w niniejszym postępowaniu stoi w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, a tym samym obaliła domniemanie dobrej wiary powódki w dochodzeniu od pozwanej roszczenia regresowego, podczas gdy pozwana nie udowodniła, że żądanie powódki będące przedmiotem niniejszego postępowania stanowi nadużycie prawa podmiotowego.
Powołując się na powyższe zarzuty skarżąca wniosła o:
1. zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki dodatkowo kwoty 5.859,63 PLN tytułem należności głównej wraz z ustawowymi odsetkami, liczonymi od dnia 8 grudnia 2015 r. do dnia zapłaty,
2. zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania przed Sądem II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy dodatkowo ustalił:
A. K. (2) właściciel uszkodzonego pojazdu prowadzi działalność gospodarczą sprzedaż akcesoriów meblowych i kosmetycznych. Swoją sytuację ocenia jako dobrą osiąga dochód rzędu 5.000 zł miesięcznie, posiada na utrzymaniu dwoje małoletnich dzieci. Samochód został naprawiony w ramach naprawy bezgotówkowej.
Dowód: - zeznania świadka A. K. k. 241/ 00:02:04-00:06:44)
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Apelacja powoda jest bezzasadna i podlega oddaleniu albowiem zaskarżone rozstrzygnięcie odpowiada prawu.
Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego i przyjmuje je za własne czyniąc je podstawą swojego rozstrzygnięcia.
Skarżący w apelacji co prawda wskazał na zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. niemniej jednak uzasadnienie tego zarzutu wskazuje raczej na to, iż powodowi chodzi nie tyle o konkretne ustalenia faktyczne ( nie wskazuje jakich to ustaleń Sąd dokonał błędnie, a jakich winien dokonać) ile o naruszenie prawa materialnego tj. art. 5 k.c. w zw. z art. 828§ 1 k.c. które w ocenie skarżącego w niniejszej sprawie nie powinny znaleźć zastosowania stanowiąc podstawę do oddalenia powództwa w stosunku do pozwanej w zaskarżonym zakresie..
Sąd I instancji nie rozważał sprawy w kontekście art. 440 k.c. przyjmując założenie, iż nie znajdzie on zastosowania w sprawie. Przepis ten dotyczy co prawda stosunków między osobami fizycznymi niemniej jednak w przedmiotowej sprawie mamy do czynienia z pierwotnym stosunkiem pomiędzy osobą odpowiedzialną za szkodę ( pozwaną), a bezpośrednio poszkodowanym (A. K. (2)). Stosunku tego nie może zmienić fakt, iż sam poszkodowany miał zawartą umowę ubezpieczenia auto-casco i z niej skorzystał, a instytucja ubezpieczeniowa wypłaciła mu odszkodowanie. W takiej sytuacji weszła ona w prawa poszkodowanego, a skoro tak to fakt, iż poszkodowany posiadał ubezpieczenie auto-casco nie może ograniczać możliwości zastosowania art. 440 k.c. w tego rodzaju relacjach. Prowadziłoby to do wyłączenia zastosowania przepisu wolą stron stosunku ubezpieczenia. O wysokości odszkodowania decyduje bowiem stosunek odszkodowawczy jaki istnieje między sprawcą szkody (tu: osoba odpowiedzialna za szkodę) a poszkodowanym . Regres ubezpieczeniowy z art. 828 k.c. nie kreuje nowego roszczenia lecz reguluje ustawową zmianę wierzyciela.
Z samej istoty roszczenia regresowego wynika przy tym, że nie może ono przekraczać roszczenia przysługującego poszkodowanemu wobec sprawcy szkody na podstawie przepisów prawa cywilnego. Ubezpieczyciel nie może zatem domagać się od osoby trzeciej ponoszącej odpowiedzialność cywilną więcej niż byłaby ona zobowiązana świadczyć poszkodowanemu, ma bowiem tylko tyle uprawnień, ile przysługuje poszkodowanemu. Innymi słowy, górną granicą odpowiedzialności sprawcy szkody w stosunku do ubezpieczyciela w procesie o regres jest to, co byłby on zobowiązany świadczyć bezpośrednio poszkodowanemu na podstawie przepisów prawa cywilnego. Orzekając o roszczeniu regresowym sąd powinien ustalić, jak kształtowałby się obowiązek naprawienia szkody między poszkodowanym a sprawcą i dopiero wówczas odpowiednio określić wysokość roszczenia regresowego.
W tym miejscu należy przywołać treść art. 440 k.c. zgodnie z którym w stosunkach między osobami fizycznymi zakres obowiązku naprawienia szkody może być stosownie do okoliczności ograniczony jeżeli ze względu na stan majątkowy poszkodowanego lub osoby odpowiedzianej za szkodę wymagają takiego ograniczenia zasady współżycia społecznego.
Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należy przypomnieć, iż odpowiedzialna za szkodę matka małoletniej znajduje się w trudnej sytuacji życiowej, od 10 lat jest wdową, samodzielnie wychowuje trójkę dzieci, utrzymuje się z renty rodzinnej po mężu w wysokości ok. 1.300 zł. Otrzymuje świadczenia 500+. Pobiera zasiłek rodzinny w kwocie ok. 600 zł. Dom prowadzi samodzielnie, nie ma żadnego wsparcia ze strony innych osób, ani najbliższej rodziny. Natomiast sam bezpośrednio poszkodowany A. K. (2) prowadzi działalność gospodarczą i uzyskuje dosyć znaczne dochody, swoją sytuację materialną ocenia jako dobrą.
Porównanie tych dwóch podmiotów wskazuje, iż dochodzenie w tych okolicznościach odszkodowania od pozwanej w pełnej wysokości nie daje się pogodzić z zasadą słuszności i sprawiedliwości.
Niezależnie zatem od kwestii czy rozważymy okoliczności sprawy w kontekście art. 440 k.c. czy też jak chce tego Sąd Rejonowy w kontekście art. 5 k.c. to wskazuje to wszystko na fakt, iż zaskarżone orzeczenie odpowiada prawu. Skarżący co prawda w apelacji przytacza szeroko orzecznictwo Sądu Najwyższego i sądów powszechnych akcentujące zalecenie dużej ostrożności w stosowaniu klauzuli art. 5 k.c. niemniej jednak zdaje się nie dostrzegać szczególnych okoliczności zachodzących w sprawie co się tyczy zarówno samych okoliczności zdarzenia jak i obecnej sytuacji majątkowej i życiowej tak pozwanej jak i bezpośrednio poszkodowanego. Okoliczności te w sposób należyty rozważył Sąd Rejonowy nie ma więc potrzeby ich ponownego przytaczania.
Sąd w sytuacjach rozstrzygnięć w oparciu o art. 440 k.c. czy też art. 5 k.c. posiada pewien margines uznaniowości co do oceny postępowania czy też korzystania przez powoda ze swoich uprawnień procesowych i praw podmiotowych. W tym stanie rzeczy argumenty przytoczone przez pełnomocnika powoda w apelacji odwołujące się do dobrej wiary strony powodowej w realizacji swojego roszczenia oraz wskazujące na naruszenie art. 5 k.c. w zw. z art. 828§ 1 k.c. muszą być potraktowane przez Sąd Okręgowy jako stanowiące polemikę ze stanowiskiem Sądu I instancji i jako takie nie mogą zostać uwzględnione.
Reasumując apelacja powoda jako bezzasadna podlegała oddaleniu, a to na podstawie art. 385 k.p.c.
Jako że powód przegrał sprawę w postępowaniu apelacyjnym pozwanej jako korzystającej z pomocy pełnomocnika ustanowionego z urzędu należy się zwrot kosztów procesu, a to na podstawie art. 98 k.p.c. oraz na podstawie §4 ust. 1 i 3 , § 8 pkt 4 w zw. z §16 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (tj. Dz.U z 2019r. poz. 18)
Paweł Hochman Dariusz Mizera Lucyna Szafrańska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację: Paweł Hochman, Lucyna Szafrańska
Data wytworzenia informacji: