II Ca 687/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2018-10-29
Sygn. akt II Ca 687/18
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 października 2018 roku
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący |
SSA w SO Grzegorz Ślęzak (spr.) |
Sędziowie |
SSO Dariusz Mizera SSR del. Lucyna Szafrańska |
Protokolant |
st. sekr. sąd. Beata Gosławska |
po rozpoznaniu w dniu 18 października 2018 roku w Piotrkowie Trybunalskim
na rozprawie sprawy z powództwa U. N.
przeciwko A. S.
o wydanie nieruchomości
na skutek apelacji pozwanej
od wyroku Sądu Rejonowego w Bełchatowie
z dnia 15 czerwca 2018 roku, sygn. akt I C 563/17
1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że powództwo oddala;
2. zasądza od powódki U. N. na rzecz pozwanej A. S. kwotę 100 (sto) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.
SSA w SO Grzegorz Ślęzak
SSO Dariusz Mizera SSR Lucyna Szafrańska
Sygn. akt 687/18
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 15 czerwca 2018 roku Sąd Rejonowy w Bełchatowie po rozpoznaniu sprawy z powództwa U. N. przeciwko A. S. o wydanie nieruchomości, zaniechanie naruszeń
1. nakazał pozwanej zdemontowanie przyłącza wodociągowego o długości 60 m przechodzącego przez stanowiącą własność powódki nieruchomość położoną w miejscowości Ś., oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka nr (...), dla której w Sądzie Rejonowym w Bełchatowie urządzona jest księga wieczysta KW Nr (...), a doprowadzającego wodę do stanowiącej własność pozwanej nieruchomości położonej w miejscowości Ś., oznaczonej w ewidencji gruntów jako działki nr (...), dla której w Sądzie Rejonowym w Bełchatowie urządzona jest księga wieczysta KW Nr (...), i wydanie powódce tegoż pasa gruntu o długości 60 m i szerokości 0,5 m - w terminie 5 (pięciu) miesięcy od uprawomocnienia się wyroku;
2. nie obciążył pozwanej obowiązkiem zwrotu na rzecz powódki kosztów procesu.
Podstawę powyższego wyroku stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i zarazem rozważania Sądu Rejonowego:
Powódka jest właścicielem działki gruntu w miejscowości S. oznaczonej numerem (...) (powstała przez scalenie działek (...)). Na części tej działki wybudowane zostało przyłącze wodociągowe do działki o numerze ewidencyjnym (...), która obecnie stanowi własność pozwanej.
W 1995 r. ojciec powódki M. N. wyraził zgodę na przeprowadzenie instalacji wodociągowej do działki o numerze (...) będącej wówczas własnością K. i M. małżonków K., a K. K. (2) to siostra M. N.. Przyłącze wybudowano w 1995 r. Powódka nabywając nieruchomość wiedziała o istnieniu przyłącza oraz o tym, że jej ojciec wyrażał zgodę na jego przeprowadzenie.
W 2012 roku małżonkowie K. zbyli nieruchomość na rzecz pozwanej, z którą powódka pozostaje w sporach. Wcześniej nie było żadnych konfliktów z powodu istnienia przyłącza wodociągowego przechodzącego przez działkę (...).
Przyłącze jest 2 metry pod ziemią. Nie przeszkadza w uprawianiu ziemi na działce powódki.
Pozwana zleciła opracowanie projektu przyłącza o innym przebiegu i uzyskała taki projekt, ale nie zdecydowała się na budowę z powodu wysokich kosztów i braku pieniędzy. Utrzymuje się z zasiłku przedemerytalnego 485 zł i z wynagrodzenia z umowy zlecenia 960 zł. Opiekuje się chorym dorosłym dzieckiem, którego dochód to renta wynosząca 784 zl. Spłaca kredyt hipoteczny.
Sąd Rejonowy ocenił i zważył, iż powództwo zasługuje na uwzględnienie.
Podstawą powództwa jest art. 222 § 1 Kodeksu cywilnego.
W niniejszej sprawie jest niesporne, że pozwana zajmuje nieruchomość oznaczoną numerem działki (...) w części przez utrzymywanie przyłącza wodociągowego, a więc faktycznie nią włada w tym zakresie. Właścicielem nieruchomości oznaczonej numerem działki jest natomiast powódka. Osoba, przeciwko której jest skierowane powództwo windykacyjne, może uchylić się od zadośćuczynienia żądaniu, jeśli przysługuje jej skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą.
Stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zeznań stron i świadków (z zastrzeżeniami poczynionymi dalej) oraz dokumentu w postaci pisemnego oświadczenia o wyrażeniu zgody na przeprowadzenie przyłącza. Zeznania świadka T. P. (1) i T. P. (2) były tylko częściowo przydatne dla rozstrzygnięcia, bowiem świadkowie ci nic mieli szczegółowych informacji o okolicznościach wyrażenia zgody na przyłącze, natomiast potwierdzili, że do przeprowadzenia przyłącza doszło w latach 90-tych i nie było na tym tle konfliktu. Powódka i świadek M. N. (k. 18-19) zeznawali, że zgoda na przeprowadzenie przyłącza była wyrażona tylko na rzecz ówczesnego właściciela działki (...) oraz że przyłącze miało być tymczasowe. Sąd uznał zeznania o tymczasowości zgody oraz o ograniczeniu jej tylko do osoby ówczesnego właściciela za niewiarygodne, bowiem pisemne oświadczenie nic zawiera żadnych ograniczeń, żaden termin końcowy wedle tego świadka nic był ustalony, a ponadto nielogicznym jest, że strony omawianego porozumienia zakładały możliwość zdemontowania przyłącza po jakimś czasie. Nie jest to urządzenie, które łatwo i często może zmieniać swoje położenie. Nakazuje to przyjąć, że zawarte porozumienie miało ukształtować sytuację w tym zakresie na stałe. Z zeznań świadka M. K. oraz K. K. (2) wprost wynika, że zgoda był wyrażona na budowę przyłącza w ogóle, a nic konkretnej osobie, że przyłącze będzie tak przebiegało już na stale. Ponadto nic mogło być mowy o tymczasowości, bo na przeprowadzenie przyłącza przez działkę (...) K. zdecydował się ze względu na najdogodniejszy, najmniej skomplikowany t najtańszy przebieg.
Z uwagi na brak zachowania formy aktu notarialnego dla oświadczenia właściciela wyrażającego zgodę na obciążenie (ograniczenie własności przez przeprowadzenie przyłącza) nie doszło do ustanowienia ograniczonego prawa rzeczowego (art. 245 kc), natomiast samą umową stron nie można spowodować powstania zobowiązania skutkującego wobec kolejnych właścicieli zajętej nieruchomości (por. wyrok SN z 03-04-2009 r. II CSK 470/08), a tym samym zgoda wyrażona w 1995 r. nie wiąże obecnej właścicielki - powódki. Pozwana w takiej sytuacji podniosła zarzut zasiedzenia, bowiem stan ukształtowany omawianym oświadczeniem o zgodzie na przyłącze trwał niezakłócony przez dłuższy czas, tj. od wybudowania w 1995 r. do wszczęcia postępowania o wydanie nieruchomości sygn. I C 28/16 w 2016 r. Nabycie służebności przez zasiedzenie oznaczałoby, że przysługuje pozwanej skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą. Okoliczność, iż przepisy kc. nic regulują wyraźnie służebności przeprowadzenia wodociągu, nie oznacza, że ustanowienie takiej służebności nie jest dopuszczalne. Taka służebność spełnia cechy służebności gruntowej określone w art. 285 § 1 k.c. (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 lutego 2016 r. III CSK 108/15.
Stosownie do treści art. 292 k.c. służebność gruntowa może być nabyta przez zasiedzenie tylko w wypadku, gdy polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia, przy czym przepisy o nabyciu własności nieruchomości w drodze zasiedzenia stosuje się odpowiednio. Chodzi tu w szczególności o odpowiednie stosowanie przepisów o terminach zasiedzenia oraz skutkach ich przerwania i zawieszenia.
Do istoty instytucji zasiedzenia nieruchomości (służebności) należy upływ dłuższego czasu. Zgodnie z art. 172 § 2 k.c. w zw. z art. 292 k.c. posiadacz samoistny służebności (tj. osoba, która korzysta z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności) w zlej wierze nabywa ja przez zasiedzenie z upływem 30 lat. Posiadacz samoistny w dobrej wierze nabywa tę służebność przez zasiedzenie z upływem 20 lat.
Pomimo tego, że poprzedni właściciel działki (...) uzyskał zgodę na przeprowadzenie przyłącza, to w rozumieniu powołanego przepisu art. 172 k.c. nie był w dobrej wierze, ponieważ zgoda nie była wyrażona w formie aktu notarialnego wymaganego co do oświadczenia właściciela nieruchomości obciążanej do ustanowienia ograniczonego prawa rzeczowego. Zgodnie z panującym w orzecznictwie poglądem nie może być uznana za posiadacza w dobrej wierze osoba, która weszła w posiadanie nie tylko nieruchomości, ale także służebności na podstawie nieformalnej umowy (tj. bez formy aktu notarialnego), ze względu na brak podstaw do przyjęcia usprawiedliwionego w danych okolicznościach przekonania, że przysługuje jej prawo do rzeczy, skoro do powstania tego prawa wymagana jest forma aktu notarialnego (por. uchwała SN z dnia 6 grudnia 1991 r., III CZP 108/91, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 listopada 1998 r. II CKU 69/98, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego 1988 r. IV CR 45/88). Znaczenie ma tutaj moment rozpoczęcia posiadania służebności (uzyskania posiadania art. 172 § 1 i 2 kc). To, że pozwana nabyła własność nieruchomości na podstawie umowy zawartej w formie aktu notarialnego, nie skraca wymaganego okresu posiadania. Zgodnie z art. 176 § 1 kc, obecny posiadacz może doliczyć do czasu, przez który sam posiada, czas posiadania swego poprzednika. Jeżeli jednak poprzedni posiadacz uzyskał posiadanie służebności w złej wierze, czas jego posiadania może być doliczony tylko wtedy, gdy łącznie z czasem posiadania obecnego posiadacza wynosi przynajmniej lat trzydzieści.
Wobec powyższego stwierdził, że do zasiedzenia służebności przez pozwaną wymagane jest posiadanie przez 30 lat, a taki okres nie upłynął (przy tym bieg terminu zasiedzenia został przerwany w 2016 r. przez wytoczenie powództwa o wydanie rzeczy), w związku z czym zarzut zasiedzenia jest nieskuteczny. W konsekwencji powództwo uwzględnił, gdyż pozwana nie ma skutecznego wobec obecnej właścicielki działki (...) uprawnienia do władania jej nieruchomością zakresie istniejącego przyłącza wodociągowego. Ponieważ jednak przyłącze to powstało za wyraźną zgodą ówczesnego właściciela działki (...), jego istnienie aż do powstania konfliktu między stronami tego procesu nie było źródłem żadnych problemów, pozwana kupiła nieruchomość z takim przyłączem, nie przeszkadza ono w bieżącym używaniu działki powódki, a z drugiej strony jest konieczne do zamieszkiwania na działce (...) (pozwana stale mieszka w wybudowanym tam domu) i wybudowanie nowego przyłącza (w tym znalezienie wykonawcy dysponującego wolnym terminem) musi zająć pewien czas, dlatego korzystając z możliwości wynikającej z art. 320 kpe Sąd wyznaczył termin 5 miesięcy na zdemontowanie istniejącego przyłącza przebiegającego przez działkę powódki. Powołany przepis stanowi, że w szczególnie uzasadnionych wypadkach sąd może w sprawach o wydanie nieruchomości wyznaczyć odpowiedni termin do spełnienia lego świadczenia.
Powyższy wyrok zaskarżyła pozwana.
Treść apelacji zredagowanej przez samą pozwaną wskazuje, że zaskarżonemu orzeczeniu zarzuca obrazę prawa materialnego, tj. przepisów art. 172 i 176 w zw. z art. 292 kc a także art. 5 kc.
Apelująca wnosiła o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa.
Pełnomocnik powódki wnosił o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów procesu za drugą instancję.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja pozwanej, której treść wskazuje, że zaskarżony wyrok zapadł z obrazą prawa materialnego, co Sąd II instancji zobowiązany jest i tak brać pod rozwagę z urzędu, jest uzasadniona.
Apelacja nie kwestionuje ustalonego przez Sąd I instancji stanu faktycznego sprawy a jedynie zarzuca, iż zaskarżony wyrok jest dla niej krzywdzący w świetle ustalonych faktów, a zatem zapadł z obrazą prawa materialnego, którego sama skarżąca nie artykułuje, ale nie ulega wątpliwości, iż chodzi o przepisy art. 172 w zw. z art. 176 i art. 292 kc, które to były przedmiotem rozważań Sądy Rejonowego oraz przepis art. 5 kc, którego z kolei Sąd ten nie wziął pod uwagę i nie rozważył jego ewentualnego zastosowania w sprawie niniejszej.
Lektura materiału aktowego prowadzi do wniosku, iż ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd I instancji jest wszechstronna, zgodna z doświadczeniem życiowym oraz zasadami logicznego rozumowania, a zatem jest ona prawidłowa i jako taka odpowiada wymogom jakie stawiają jej przepisy art. 233 i 328 § 2 k.p.c.
Ta właściwa ocena dowodów doprowadziła do poczynienia przez Sąd Rejonowy trafnych ustaleń faktycznych, które odpowiadają powołanym przez ten Sąd dowodom, co skutkuje, iż ustalenia te zasługują na akceptację Sądu II instancji.
Powyższe uwagi należy odnieść w szczególności do ustaleń Sądu w zakresie okresu czasu, od którego pozwana a wcześniej małż. K. ( od których pozwana nabyła nieruchomość ) posiadali sporny wodociąg położony w działce stanowiącej aktualnie własność powódki, okoliczności jego budowy, okoliczności, iż aktualnie wodociąg ten położony 2 m pod powierzchnią ziemi w niczym nie przeszkadza powódce, a w szczególności w zakresie niewątpliwej zgody poprzedniego właściciela działki, która obecnie stanowi własność powódki, na bezterminowe obciążenie tej działki przebiegiem przez nią spornego wodociągu do działki nr (...).
Zgodzić jednak należy się z apelacją, że z powyższych prawidłowych i wyczerpujących ustaleń faktycznych Sąd I instancji wysnuł jednak nieprawidłowe wnioski, składające się na rozważania prawne w zakresie oceny prawnej żądania pozwu a przede wszystkim w zakresie zgłoszonego przez pozwaną hamującego zarzutu zasiedzenia służebności gruntowej w postaci korzystania ze spornego wodociągu przebiegającego przez działkę powódki nr (...).
Nie można w tym zakresie podzielić stanowiska Sądu Rejonowego, że nie spełniona została przesłanka dobrej wiary poprzedniego właściciela działki nr (...), który wybudował w 1995 r sporny wodociąg, co powoduje, że do zasiedzenia omawianej tu służebności gruntowej przez powódkę wymagany jest 30 – letni okres posiadania służebności w rozumieniu art. 172 § 2 kc, który to okres łącznego posiadania przez powódkę i poprzednich właścicieli działki nr (...) nie upłynął.
Należy w tym względzie zauważyć, że budującymi w 1995 r sporny wodociąg byli poprzedni właściciele działki nr (...), którzy to byli spokrewnieni z poprzednim właścicielem działki obciążonej ( obecnie oznaczonej numerem (...) ) i którzy budowy tej dokonali w sposób legalny zgodnie z odpowiednią dokumentacją za niewątpliwą pisemną zgodą M. Ł. ( właściciela działki obciążonej ) i - jak to trafnie ustalił Sąd Rejonowy - zgodą bezwarunkową i bezterminową.
W tych okolicznościach przywołane przez Sąd Rejonowy wcześniejsze orzecznictwo Sądu Najwyższego, wskazujące na konieczność wyrażenia zgody przez właściciela nieruchomości obciążonej w formie aktu notarialnego i w wypadku braku takiej zgody uznanie posiadacza służebności za posiadacza w złej wierze, nie przystaje do okoliczności sprawy niniejszej, abstrahując już od tego, że tego rodzaju rygorystyczna wykładnia prowadziłaby do całkowitego wyeliminowania instytucji zasiedzenia służebności gruntowej.
Na bardziej liberalne podejście do powyższego zagadnienia wskazuje już liczne orzecznictwo Sądu Najwyższego z ostatnich lat, które pozwala w takich okolicznościach jak w sprawie niniejszej, gdzie niewątpliwa zgoda właściciela nieruchomości obciążonej na przeprowadzenie przez jego działkę do nieruchomości sąsiedniej na koszt właściciela tejże jest wyrażona w relacjach rodzinnych, na uznanie, iż objęcie w posiadanie spornej służebności nastąpiło w dobrej wierze.
Uznając zatem, że poprzedni właściciele działki nr (...) objęli w dobrej wierze posiadanie służebności spornego wodociągu przebiegającego przez działkę nr (...), a następnie sprzedając działkę nr (...) pozwanej sprzedali ją i przekazali wraz z posiadaniem spornej służebności, przekazując także pozwanej dokumentację dotyczącą budowy tego wodociągu, należy dojść do wniosku, iż w sprawie zastosowanie mają przepisy art. 172 § 1 w zw. z art. 176 i art. 292 kc, co oznacza, że pozwana łącznie z okresem posiadania poprzednich właścicieli działki nr (...) nabyła przez zasiedzenie omawianą tu służebność gruntową po upływie 20 – letniego okresu posiadania, t.j. najpóźniej z dniem 1 stycznia 2016 r.
Bez znaczenia dla powyżej wskazanego terminu zasiedzenia jest przywołana przez Sąd Rejonowy sprawa I C 28/16, w której tożsame z niniejszym powództwo o wydanie nieruchomości zostało wytoczone już po upływie wskazano wyżej terminu zasiedzenia i co za tym idzie nie mogło przerwać jego biegu, który już się zakończył.
Ponadto, postępowanie w sprawie I C 28/16 uległo umorzeniu, co spowodowało – wbrew odmiennemu poglądowi Sądu I instancji – zniweczenie wszelkich skutków jakie ustawa wiąże z wytoczeniem powództwa, a zatem i tych w zakresie przerwy biegu terminu zasiedzenia.
Niezależnie od powyższego nie sposób też nie dostrzec, co słusznie ustala Sąd I instancji, że w okolicznościach gdy powódka sama przyznała, że sporny wodociąg w niczym jej aktualnie nie przeszkadza w korzystaniu z jej nieruchomości oraz uwzględniając powołane wyżej okoliczności towarzyszące jego wybudowaniu, fakt, że pozwana kupując nieruchomość z wodociągiem zapłaciła za niego zbywcom, sama znajduje się w trudnej sytuacji materialnej i rodzinnej a wodociąg ten zabezpiecza jej podstawową i niezbędną potrzebę życiową dostępu do wody, trudno wymagać aby ponownie ponosiła znaczne koszty zdemontowania obecnego i wybudowania nowego wodociągu. Uwzględnieniu powództwa stałby zatem na przeszkodzie przepis art. 5 kc. W świetle bowiem prawidłowo ustalonych przez Sąd Rejonowy okoliczności faktycznych należałoby uznać, że powódka nadużywa swojego prawa podmiotowego i jego ewentualnej realizacji sprzeciwiają się zasady współżycia społecznego.
Reasumując powyższe rozważania, uznać należało, uwzględniając apelację, że zaskarżony wyrok zapadł z obrazą wskazanych wyżej przepisów prawa materialnego, co skutkowało jego zmianą na podstawie art. 386 § 1 kpc przez oddalenie powództwa jako nieuzasadnionego z powodów wcześniej przedstawionych.
Dlatego też mając na względzie wszystkie powyższe rozważania oraz powołane w nich przepisy Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.
SSA w SO Grzegorz Ślęzak
SSO Dariusz Mizera SSR Lucyna Szafrańska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację: w SO Grzegorz Ślęzak, Dariusz Mizera , Lucyna Szafrańska
Data wytworzenia informacji: