BIP
Rozmiar tekstu
Kontrast

II Ca 742/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2018-12-20

Sygn. akt II Ca 742/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 grudnia 2018 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Paweł Hochman

Sędziowie

SSA w SO Stanisław Łęgosz (spr.)

SSR del. Jakub Ślęzak

Protokolant

stażysta Katarzyna Pielużek

po rozpoznaniu w dniu 10 grudnia 2018 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa T. C.

przeciwko B. A.

o wydanie i zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim

z dnia 22 maja 2018 roku, sygn. akt I C 681/14

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach: I ( pierwszym) , IV (czwartym), V (piątym) i VI (szóstym) sentencji w ten sposób, że nadaje im następującą treść :

,, I. zasądza od pozwanej B. A. na rzecz powoda T. C. kwotę 64.500 (sześćdziesiąt cztery tysiące pięćset) złotych z ustawowymi odsetkami od kwoty (...) (trzydzieści jeden tysięcy pięćset) złotych od dnia 16 czerwca 2014 roku do dnia zapłaty, od kwoty (...) ( dwadzieścia osiem tysięcy) złotych od dnia 25 października 2016 roku do dnia zapłaty i od kwoty 5000 ( pięć tysięcy) złotych od dnia 21 marca 2017 roku do dnia zapłaty, a w pozostałej części powództwo o zapłatę oddala;

IV. koszty procesu między stronami wzajemnie znosi;

V. nakazuje ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz. tytułem nieuiszczonej opłaty sądowej: od powoda T. C. z zasądzonego roszczenia kwotę 5573 ( pięć tysięcy pięćset siedemdziesiąt trzy) złotych i od pozwanej B. A. kwotę 3716 (trzy tysiące siedemset szesnaście);

VI. nakazuje ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz. tytułem zwrotu wydatków pokrytych tymczasowo z rachunku Skarbu Państwa: od powoda T. C. z zasądzonego roszczenia kwotę 3239,20 ( trzy tysiące dwieście trzydzieści dziewięć 20/100) złotych i od pozwanej B. A. kwotę 2159,46 ( dwa tysiące sto pięćdziesiąt dziewięć 46/100).”

2. oddala apelację w pozostałym zakresie;

3. znosi wzajemnie między stronami koszty procesu za instancję odwoławczą.

SSO Paweł Hochman

SSA w SO Stanisław Łęgosz SSR Jakub Ślęzak

Sygn. akt II Ca 742/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 22 maja 2018 r. Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim po rozpoznaniu sprawy IC 681/14 z powództwa T. C. przeciwko B. A. o wydanie dwóch koni i zapłatę:

I.  zasądził od pozwanej B. A. na rzecz powoda T. C. kwotę 133.485,54 zł z ustawowymi odsetkami:

- od kwoty 45.000 zł od dnia 16 czerwca 2014 roku do dnia zapłaty;

- od kwoty 59.000 zł od dnia 25 października 2016 roku do dnia zapłaty;

- od kwoty 5.000 zł od dnia 21 marca 2017 roku do dnia zapłaty;

- od kwoty 24.485,54 zł od dnia 14 listopada 2017 roku do dnia zapłaty,

a w pozostałej część powództwo o zapłatę oddalił;

II.  nie uwzględnił zgłoszonego przez pozwaną B. A. zarzutu potrącenia;

III.  umorzył postępowanie w sprawie co do roszczenia o wydanie koni;

IV. w zakresie punktu I wyroku zasądził od pozwanej B. A. na rzecz powoda T. C., po stosunkowym rozdzieleniu, kwotę 5.890,45 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

V . w zakresie punktu II. wyroku nakazał ściągnąć od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim tytułem brakującej opłaty od pozwu w kwocie 500 zł i zaliczki na opinie grafologa wyłożonej przez Skarb Państwa w kwocie 831,22 zł, od uiszczenia których powód był zwolniony, łącznie kwotę 1.331,22 zł;

VI. w zakresie punktu I. wyroku nakazał ściągnąć od pozwanej B. A. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim tytułem brakujących opłat od pozwu i rozszerzonych części powództwa oraz zaliczek na opinie biegłego z zakresu hodowli koni i jeździectwa, wyłożonych przez Skarb Państwa, od uiszczenia których powód T. C. był zwolniony, po stosunkowym rozdzieleniu, kwotę 10.420,89 zł.

Podstawą powyższego wyroku stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego:

B. A. prowadziła stadninę, która mieściła się w T. przy ul. (...) Teren ten pozwana dzierżawiła i ponosiła koszty w wysokości ok. 272,83 zł. Nadto pracowała ona dodatkowo w (...) Związku (...) w K., gdzie pracował również T. C..

Od końca lata 2005 roku T. C. i B. A. zamieszkali razem. Później mieszkali na krótko koło O., koło Ż., a później w T..

W dniu 27 sierpnia 2005 roku w S. powód T. C. kupił za kwotę 6.000 zł klacz I. rasy: polski koń szlachetny półkrwi, urodzoną (...) maści gniadej, numer identyfikacyjny (...). Pieniądze za na zakup konia powód otrzymał od wujka. Przez pierwsze lata klacz przebywała w województwie (...) u znajomego lekarza, gdzie była wstawiona na odchów, ponieważ była zakupiona jako źrebię roczne.

W dniu 18 września 2007 roku w T. powód T. C. kupił za swoje pieniądze klacz (...), rasy (...), urodzoną (...) maści siwej, numer identyfikacyjny (...), za kwotę 5.500 zł. Po zakupie obie klacze bytowały już w stajni u B. A. w T.. Powód i pozwana zajmowali się zwierzętami. Na początku roku 2008 powód zawarł umowę z (...) Związkiem (...) w W., aby konie przeszły zakład treningowy i po odbyciu szkolenia, konie pracowały rekreacyjnie w stajni u B. A..

W dniu 7 września 2009 zgłoszono do (...) Związku (...) zmianę posiadacza konia I. i (...) z T. C. na B. A.. Podstawą tego zgłoszenia była pisemna umowa z której wynikało, że w dniu 2 marca 2008 roku powód T. C. sprzedał pozwanej B. A. przedmiotowe konie za kwotę po 4.000 zł. Pod umową zostały zamieszone podpisy stron, jednakże podpis T. C. nie został nakreślony przez niego.

T. C. w kwietniu 2010 roku wyprowadził się ze domu i wtedy końmi zajmowała się B. A.. Ponosiła ona koszty niezbędne z utrzymaniem koni: owies, siano, kowal, witaminy, dzierżawa terenu, badania weterynaryjne, jednakże konie „pracowały” dla pozwanej w jej stajni. Przy pracy z końmi, pozwanej pomagali wolontariusze.

Działalność B. A. była działalnością sezonową. Średni miesięczny dochód z pracy jednego konia to 283,21 zł / wyliczenie na podstawie roku 2013 roku: przychód 23.755 zł - 10.160,91 zł (wydatki poniesione przez pozwaną: koszty niezbędnie związane z utrzymaniem koni ujęte w księgach podatkowych tj. owies, siano, kowal, witaminy, dzierżawa terenu) = 13.594, 09 zł - dochód, 13.594,09 zł: 12mc = 1132,84 zł, 1132.84 zł. : 4 konie = 283,21 zł / Wobec tego, pożytki uzyskiwane przez pozwaną od kwietnia 2010 roku do dnia 29 marca 2017 roku tj. 82 mc wyniosły = 23.223,22 zł / 82mc x 283,21 zł / x 2 konie = 46.446,44 zł.

Kiedy działalność przestała być rentowna, a nadto pozwana nie miała możliwości pracowania z uwagi nad opiekę nad małoletnim synem, B. A. użyczyła od dnia 1 sierpnia 2010 roku do dnia 31 października 2011 roku trzy konie: klacz I., klacz (...), klacz (...) K. B., która zajmowała się końmi i ponosiła koszty ich utrzymania, również kucia. Wobec tego, B. A. nie ponosiła kosztów utrzymania koni przez 15 miesięcy w kwocie 5.039,10 zł. Obecnie działalność B. A. jest zawieszona.

Klacze I. i (...) miały dobrą kondycję, błyszczące pokrywie włosowe. Były ufne, o spokojnym uosobieniu. Obecnie wartość dobrego konia rekreacyjnego wynosi ok. 10.000 zł - 15.000 zł.

Postanowieniem z dnia 10 października 2011 roku umorzono dochodzenie w sprawie sfałszowania podpisu T. C. na dokumentach w postaci umowy sprzedaży koni z dnia 2.03.2008r. wobec nie wykrycia sprawcy.

Wynagrodzenie za bezumowne korzystanie na podstawie średnich stawek czynszu dzierżawnego konia wynosiło 500 z miesięcznie. Wobec tego, wynagrodzenie za bezumowne korzystanie wynosiło 82.000 zł ( od kwietnia 2010 r. do marca 2017 r. — 82 mc x 500 zł x 2 konie = 41.000 zł x 2 ) .

W dniu 29 marca 2017 roku B. A. oddała konie T. C..

Podstawę dokonanych w sprawie ustaleń faktycznych stanowiły dokumenty przedłożone przez strony postępowania, które ocenione zostały przez pryzmat wskazań wiedzy, doświadczenia życiowego oraz reguł logicznego rozumowania. Sąd ustalając stan faktyczny również oparł się na opinii biegłego z zakresu hodowli konia i jeździectwa B. U. oraz opinii biegłego z dziedziny (...).

Sąd Rejonowy zważył, iż powód domagał się wydania dwóch koni I. i (...) oraz żądał zasądzenia na swoją rzecz kwoty 175.788,88 zł tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z rzeczy i z tytułu pożytków. Zgodnie z art. 222 § 1 k.c. właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą. Wobec tego, iż w dniu 29 marca 2017 roku B. A. zwróciła konie T., zgodnie z art. 355 § 1 k.p.c. Sąd umorzył postępowanie w zakresie wydania dwóch koni, o czym orzekł w pkt III.

Niniejsza sprawa dotyczy roszczeń uzupełniających, o jakich mowa w art. 224- 225 k.c., a które przysługują właścicielowi w razie władania jego rzeczą przez osobę, której nic przysługuje skuteczny wobec właściciela tytuł prawny. Do roszczeń tych zalicza się roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy, o zwrot pożytków lub ich wartości oraz roszczenie z tytułu zużycia, pogorszenia lub utraty rzeczy. Roszczenia uzupełniające mają na celu przywrócenie właścicielowi równowagi ekonomicznej naruszonej bezprawną ingerencją w jego sferę własności.

Zgodnie z przepisem art. 224§1 k.c. samoistny posiadacz w dobrej wierze nie jest obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i nie jest odpowiedzialny ani za jej zużycie, ani za jej pogorszenie lub utratę. Nabywa własność pożytków naturalnych, które zostały od rzeczy odłączone w czasie jego posiadania, oraz zachowuje pobrane pożytki cywilne, jeżeli stały się w tym czasie wymagalne. Jednakże od chwili, w której samoistny posiadacz w dobrej wierze dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, jest on obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i jest odpowiedzialny za jej zużycie, pogorszenie lub utratę, chyba że pogorszenie lub utrata nastąpiła bez jego winy. Obowiązany jest zwrócić pobrane od powyższej chwili pożytki, których nie zużył, jak również uiścić wartość tych, które zużył (§ 2). Samoistny posiadacz rzeczy w złej wierze traktowany jest tak samo jak samoistny posiadacz w dobrej wierze od czasu, w którym dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy (art. 225 kc).

Pozwana była posiadaczem przedmiotowych koni, przeto kluczową przesłankę stanowiło ustalenie czy pozwanej można przypisać złą wiarę. Powszechnie przyjmuje się, iż w złej wierze jest taki posiadacz, który zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest właścicielem rzeczy, jak również taki, który na podstawie towarzyszących okoliczności powinien przypuszczać, że posiadana przez niego rzecz stanowi własność innej osoby. O dobrej lub złej wierze posiadacza decyduje w zasadzie chwila nabycia posiadania.

W rozpatrywanej sprawie, powód T. C. po wyprowadzeniu się z domu pozwanej w kwietniu 2010 roku zażądał zwrotu swoich koni, a nadto w piśmie z dnia 26.10.2011r. oraz w piśmie z dnia 23.04.2014r. Co więcej umowa sprzedaży koni między T. C. a B. A. była nieważna, gdyż podpis T. C. nie został przez niego nakreślony. Wobec tego, pozwana miała świadomość, iż w istocie konie należą do powoda, jednakże mieszkając razem i wychowując wspólnego syna, Sąd uznał, iż B. A. pozostawała w złej wierze od kwietnia 2010 roku, kiedy to powód opuścił rodzinę.

Zatem z uwagi na bezumowne korzystanie z koni, zgodnie z przepisami art. 224 k.c. i 225 k.c powodowi przysługuje wynagrodzenie. Celem i funkcją tego roszczenia jest zapewnienie należytej ochrony interesów właściciela, który został pozbawiony możliwości korzystania z należącej do niego rzeczy. Zakresem obowiązku wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy objęte jest nim wszystko to, co właściciel mógłby uzyskać, gdyby odpłatnie, na podstawie odpowiedniego stosunku prawnego (np. najmu, czy dzierżawy) oddał rzecz do odpłatnego korzystania innemu podmiotowi. Jak wskazano w orzecznictwie sądowym o wysokości należnego właścicielowi wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości decydują stawki rynkowe za korzystanie z danego rodzaju rzeczy w określonych warunkach i czas posiadania rzeczy przez adresata roszczenia.

Sąd ustalił wysokość wynagrodzenia w oparciu o opinię sporządzoną przez biegłego z zakresu hodowli konia i jeździectwa B. U.. Wynagrodzenie za bezumowne korzystanie na podstawie średnich stawek czynszu dzierżawnego konia wynosiło 500 zł. miesięcznie. Wobec tego, iż B. A. pozostawała w złej wierze od kwietnia 2010 roku do marca 2017 roku, kiedy to zwróciła konie , powodowi należała się kwota 82.000 zł. z tytułu wynagrodzenie za bezumowne korzystanie (od kwietnia 2010 r. do marca 2017 r. -/ 82 mc x 500 zł / x 2 konie = 41.000 zł x 2 ).

Ponadto pozwana zobowiązania była do zwrotu pożytków, które Sąd również ustalił w oparciu o opinię tegoż samego biegłego oraz zgodnie z żądaniem powoda.

r

Średni miesięczny dochód z pracy jednego konia biegły ustalił na kwotę 283,21 zł. / kwota ta została ustalona w oparciu o rok 2013 r. - przychód 23.755 zł - wydatki konieczne 10.160,91 zł = dochód 13.594,09 zł : 12 mc : 4 konie = 283,21 zł /. Biegły ustalając dochód jednego konia odliczył nakłady konieczne. Wobec tego, iż pozwana posiadała konie od kwietnia 2010 roku do marca 2017 roku tj. 82 mc, należało przyznać powodowi kwotę 46.446,44 zł (/ 82mc x 283,21 zł / x2 konie ).

Z uwagi, iż B. A. w okresie od 1 sierpnia 2010 do 31 października 2011 roku, tj. przez 15 miesięcy nic ponosiła kosztów utrzymania koni, należało do ustalonych pożytków doliczyć jeszcze kwotę 5.039,10 zł.

Wobec tego, Sąd zasądził od pozwanej B. A. na rzecz powoda kwotę 133.485,54 zł, a dalej idące powództwo oddalił. O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c

Odnosząc się do zgłoszonego przez B. A. zarzutu potrącenia, sąd przytoczył treść art. 226 §2 k.c. zgodnie z którym posiadacz samoistny w złej wierze może żądać zwrotu wyłącznie nakładów koniecznych, i to tylko o tyle, o ile właściciel wzbogaciłby się bezpodstawnie jego kosztem.

Pozwana objęła w posiadanie w złej wierze konie będącą własnością powoda, wbrew jego woli, a następnie domagała się od powoda kosztów utrzymania i wytrenowania koni do potrzeb sportu i rekreacji. Wartość tych kosztów przekraczała wartość roszczenia powoda. Tym samym przy uwzględnieniu zarzutu potrącenia doszlibyśmy do kuriozalnej i w istocie absurdalnej sytuacji, że pozwana na skutek swojego zachowania odniosłaby same korzyści finansowe. Sąd w żaden sposób nic może akceptować takiego stanu. Nadto domagając się potrącenia za wyszkolenie konie, trzeba było zwrócić uwagę, iż to powód zawarł umowę z (...) Związkiem (...) w W. o odbycie szkolenia koni i dopiero po tym czasie konie zaczęty pracować u pozwanej. Co więcej samoistny posiadacz w złej wierze może żądać zwrotu jedynie nakładów koniecznych i to tylko w granicach bezpodstawnego wzbogacenia właściciela. Wobec tego, Sąd nic uwzględnił zgłoszonego przez pozwaną zarzutu potrącenia, o czym orzekł w pkt II wyroku.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. Z uwagi na to, że powód wygrał w 76%, to pozwaną w takim procencie obciąża obowiązek zwrotu kosztów procesu. Łączne koszty procesu wyniosły 10.930,85 zł. Z tego po stronie powodowej koszty procesu wyniosły 8513,85 zł., a po stronie pozwanej 2417 zł. ( 17 zł oplata od pełnomocnictwa, wynagrodzenie pełnomocnika - 2400 zł). Wobec tego, Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 5.890,45 zł / 8.513.85 zł. - 2623,40 zł ( 24% x 10.930,85 zł) /

Co do kosztów sądowych w zakresie punktu I wyroku w kwocie 10.420,89 zł., tymczasowo pokrytych ze środków Skarbu Państwa , Sąd nakazał ich ściągniecie od pozwanej na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28.07.2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych .

Co do kosztów w zakresie punktu III wyroku Sąd nakazał ich ściągniecie od pozwanej na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28.07.2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim tytułem brakującej opłaty od pozwu w kwocie 500 zł. i zaliczki na opinie grafologa wyłożonej przez Skarb Państwa w kwocie 831,22 zł od uiszczenia których powód T. C. był zwolniony, łącznie kwotę 1.331,22 zł.

Od powyższego wyroku apelację złożyła pozwana. Zaskarżyła wyrok w całości zarzucając: naruszenie przepisów:

- postępowania mających wpływ na treść orzeczenia: art. 17 pkt. 4 kpc, art. 233 § 1 kpc, art. 328 § 2kpc

- przepisów prawa materialnego art.226 § 2 kc.

Występując z tymi zarzutami skarżąca wnosiła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do rozpoznania sądowi właściwemu, ewentualnie oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda kosztów zastępstwa adwokackiego za wszystkie instancje.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja jest częściowo uzasadniona, aczkolwiek nie wszystkie zarzuty zasługują na uwzględnienie. Odnosi się to przede wszystkim do zarzutów naruszenia prawa procesowego - art. 17 pkt 4 kpc i art. 328 § 2 kpc.

Wprawdzie wartość przedmiotu sporu, która w toku postępowania przed Sądem Rejonowym była kilkakrotnie rozszerzana, przekracza wymienioną w przepisie art. 17 pkt. 4 kpc kwotę 75000zł, to jednak naruszenie tego przepisu nie miało wpływu na treść rozstrzygnięcia. Rozpoznanie sprawy przez sąd rejonowy zamiast sąd okręgowy, który jest właściwy tylko ze względu na wartość przedmiotu sporu, nie skutkuje również nieważnością postępowania ( art. 379 pkt 6 kpc). Tak więc zarzut naruszenia przepisu art. 17 pkt 4 kpc nie może być uznany za skuteczny.

To samo należy odnieść do zarzutu naruszenia przepisu art. 328 § 2 kpc. Naruszenie tego przepisu występuje wówczas, gdy uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia nie zawiera danych pozwalających na kontrolę tego orzeczenia (zob. post. SN z 21 listopada 2001, I CKN 185/11 Legalis, wyrok SN z 22 maja 2003 II CKN, 121/01 Legalis). Tak sytuacja w przedmiotowej sprawie jednak nie występuje, bowiem uzasadnienie wydanego przez sad pierwszej instancji wyroku, zawiera dane wystarczające do dokonania jego kontroli instancyjnej.

Podzielić należy natomiast stanowisko apelacji , że roszczenia powoda względem pozwanej jako posiadaczki koni w złej wierze, mogą przysługiwać mu od momentu kiedy, wezwał pozwaną do zwrotu koni, co nastąpiło dopiero pismem z dnia 26 października 2011. Sąd pierwszej instancji natomiast złą wiarę pozwanej przyjmuje, od kwietnia 2010 roku , tj od momentu, kiedy powód wyprowadził się od powódki. Chwila wyprowadzenia się powoda z mieszkania pozwanej, w okolicznościach przedmiotowej sprawy nie może decydować o zmianie kwalifikacji posiadania pozwanej, z dobrej na złą wiarę. Strony pozostawały w konkubinacie, maja wspólne dziecko, konie powoda za obopólną zgodą stron zostały umieszczone w stajni pozwanej i wyłączone do prowadzonej przez nią działalności gospodarczej pod nazwą (...)- B. A.”. Konie powoda zostały zatem użyczone pozwanej, a dochód który był uzyskiwany z działalności (...) D.” służył jako dodatkowe źródło utrzymania konkubentów i ich dziecka. Pozwana w tym okresie niewątpliwie była posiadaczką koni w dobrej wierze. Sam rozpad konkubinatu i wyprowadzenie się powoda, nie powoduje automatycznie zmiany kwalifikacji posiadania pozwanej Oczywiście powód wyprowadzając się od pozwanej mógł konie ze stajni pozwanej zabrać, ale tego nie uczynił. W sprawie również nie zostało przez powoda udowodnione, że opuszczając powódkę zażądał wydania koni. Jedynym dowodem na wezwanie pozwanej do wydania koni, to dołączone do pozwu pasmo z dnia 26 października 2011 roku , w którym zakreślił pozwanej 14 dniowy termin do zwrotu koni z zagrożeniem wystąpienia na drogę sądową. Pismo to zostało odebrane przez pozwaną w dniu 2 listopada 2011 roku, wobec czego zakreślony przez powoda termin do wydania koni upływał w dniu 15 listopada 2011 roku . Zatem dopiero od połowy listopada należy traktować pozwaną jako posiadaczkę w złej wierze. Wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z koni powoda dotyczyć może jedynie okresu 64,5 miesięcy, co przy niekwestionowanej stawce 500 zł od jednego konia, ustalonej w oparciu o opinię biegłego, daje wynagrodzenie za korzystanie z dwóch koni w łącznej kwocie 64.500 zł.

Trafne są również zarzuty apelacji odnoszące się do zasadzonego przez sąd od pozwanej na rzecz powoda zwrotu utraconych korzyści.

Zgodnie z art. 225 kc w związku z art. 224 § 2 kc, bezumowny posiadacz w złej wierze obowiązany jest zwrócić pożytki, których nie zużył, a które pobrał od chwili dowiedzenia się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, jak również uiścić wartość pożytków, które w tym czasie zużył. Obowiązany jest także zwrócić wartość pożytków, których z powodu złej gospodarki nie uzyskał. Przepisy te dotyczą zarówno pożytków naturalnych jak i pożytków cywilnych. Stosownie do przepisu art. 53 kc pożytkami naturalnymi rzeczy są jej płody i inne odłączone od niej części składowe, o ile według zasad prawidłowej gospodarki stanowią normalny dochód z rzeczy. Pożytkami cywilnymi rzeczy są dochody, które rzecz przynosi na podstawie stosunku prawnego.

Ponieważ przedmiotowa sprawa dotyczy zwierząt –dwóch klaczy, to teoretycznie pożytkiem naturalnym mógł być ich przychówek. Tymczasem kwestia takiego pożytku naturalnego w ogóle nie była przez powoda zgłaszana. W sprawie nie zostało również wykazane, by pozwana w okresie jej posiadania w złej wierze, poddała należące do powoda konie I. i T. stosunkowi prawnemu z udziałem osoby trzeciej, i w ten sposób uzyskiwała pożytek cywilny w postaci czynsz najmu czy dzierżawy.

Powód natomiast domagał się zasadzenia od pozwanej części ( stosownej do ilości koni powoda) dochodu, jaki pozwana uzyskiwała z prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej pod firma,, (...) nad D.”. Sąd pierwszej instancji taką kwotę zasadził w oparciu o przeprowadzoną na wniosek powoda opinię biegłego który, ustalił roczny przychód jaki pozwana uzyskała z prowadzonej działalności gospodarczej ( 23755, 00zł ) Następnie odjął od niego koszty utrzymania wszystkich koni ( 10160,91 zł; owies , siano , kowal, witaminy, dzierżawa terenu). Obliczony w ten sposób dochód roczny podzielił na 12 miesięcy, a ten ostatni wynik obejmujący miesięczny dochód ( 1132,84zł) podzielił przez ilość wszystkich koni( 4 ). Na jednego konia przypadało miesięcznie 283,31 zł dochodu ( k-360). Stąd też sąd za 2 konie powoda za okres 82 miesięcy zasądził od pozwanej na rzecz powoda tytułem zwrotu pożytków kwotę 46446,44zł. W wyliczeniach przedstawionych przez biegłego w ogóle nie uwzględniono jednak wartości pracy ludzkiej związanej z zajmowanie się zwierzętami i ich codzienną obsługa, jak również pracy związanej z prowadzeniem działalności gospodarczej. Tymczasem należy zwrócić uwagę, ze pożytki cywilne jakie przynosi rzecz ( w tym przypadku zwierzę ) nie są tożsame z dochodem uzyskiwanym przez pozwaną z prowadzonej przez nią działalności gospodarczej. Pożytki w rozumieniu przepisu art.53 kc. nie obejmują dochodu jaki pozwana uzyskała z prowadzonej z użyciem zwierząt działalności gospodarczej, brak jednak bowiem podstaw, do przyjęcia, że same konie przynosiłyby dochód, bez jej pracy i osobistego zaangażowania w prowadzenie działalności gospodarczej.

W przedmiotowej sprawie w zakresie rozliczenia pożytków występuje sytuacja podobna, jak w przypadku rozliczenia posiadania gospodarstwa rolnego, gdzie przyjmuje się, że normalny dochód, jaki przynosi gospodarstwo rolne, jest przede wszystkim wynikiem pracy i starań rolnika użytkującego to gospodarstwo. Toteż udział w takim dochodzie ze strony osób, które nie przyczyniły się swą pracą i staraniem do jego powstania, nie powinien przekraczać czynszu dzierżawnego, jaki w konkretnych okolicznościach byłby obiektywnie usprawiedliwiony. Taką sumę pozwany jednak uzyskał w ramach o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie. Podzielić zatem należy stanowisko skarżącej, że zasądzone wynagrodzenie za bezumowne korzystanie odpowiadające stawkom za wynajem koni, wyczerpuje również roszczenia powoda z tytułu zwrotu pożytków.

Należy także podzielić stanowisko apelacji , iż w przedmiotowym stanie faktycznym brak jest podstaw do zasądzenia kwoty 5.039,10 zł. zaoszczędzonych przez pozwaną wydatków na wyżywienie i utrzymanie koni w okresie od 1 sierpnia 2010 do 31 października 2011 roku, tj. przez 15 miesięcy, kiedy pozwana użyczyła konie K. B.. Okres ten dotyczy czasu sprzed wezwania pozwanej do zwrotu koni, wobec czego pozwana była wtedy posiadaczem w dobrej wierze. Zatem nie jest zobowiązana do zwrotu pożytków których nie osiągnęła, nie mówiąc już o zwrocie zaoszczędzonych wydatków.

W pozostałym zakresie apelacja pozwanej nie jest uzasadniona i podlega oddaleniu. Nie uwzględniając zarzutu potrącenia nakładów na wyszkolenie koni powoda i ich utrzymanie, sąd pierwszej instancji nie naruszył przepisu art. 426§2kpc. Stosownie do tego przepisu posiadacz w złej wierze może domagać się zwrotu nakładów koniecznych i to tylko o tyle o ile właściciel wzbogaciłby się bezpodstawnie jego kosztem . Z kolei stosownie do przepisu art. 226§1 zd 1 kc posiadacz w dobrej wierze może żądać nakładów koniecznych o tyle o ile nie mają pokrycia w korzyściach , które uzyskał z rzeczy. Wszystkie nakłady zgłoszone przez pozwaną, w tym również poniesione na wyszkolenie koni, które musiało być w okresie początkowym konkubinatu stron znalazły pokrycie w korzyściach jakie pozwana wyzyskała w ramach prowadzenia działalności gospodarczej.. Stąd też rozstrzygnięcie sądu co do zgłoszonego przez pozwana zarzutu potrącenia jest prawidłowe.

Kierując się powyższymi motywami Sąd Okręgowy, w częściowym uwzględnieniu apelacji, na podstawie art. 386§ 1 kpc zmienił zaskarżony wyrok i obniżył zasadzoną od pozwanej na rzecz powoda kwotę 133485,54 zł do kwoty 64500zł, zaś dalej idąca apelację, jako pozbawioną uzasadnionych podstaw, oddalił - art. 385 kpc. Zmiana rozstrzygnięcia co do istoty sprawy spowodowała również, konieczność korekty rozstrzygnięcia kosztów procesu i kosztów sądowych za pierwszą instancję. W zakresie tych pierwszych mając na uwadze, że powództwo zostało uwzględnione tylko w części należało na podstawie art. 100 kpc koszty procesu między stronami wzajemnie znieść. Natomiast niepokrytymi kosztami sądowymi sąd obciążył obie strony w takim stosunku w jakim wygrały – przegrały sprawę. Przy wartości przedmiotu postępowania 185778 zł ( 175788 zł + 10000zł wartość koni, których dotyczyło żądanie wydania) powód za wygrywającego sprawę uważany jest co do kwoty 754500 zł . Wygrał zatem sprawę w 40%, a przegrał w 60% i w takich też proporcjach obie strony zobowiązane są do pokrycia kosztów sadowych.

O kosztach procesu za instancję odwoławczą Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 kpc, przyjmując jako zasadę ich wzajemne zniesienie.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Justyna Dolata
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację:  Paweł Hochman,  Jakub Ślęzak
Data wytworzenia informacji: