II Ca 770/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2018-11-19
Sygn. akt II Ca 770/18
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 listopada 2018 roku
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący |
SSA w SO Arkadiusz Lisiecki |
Sędziowie |
SSA w SO Grzegorz Ślęzak SSR del. Mariusz Kubiczek (spr.) |
Protokolant |
st. sekr. sądowy Alicja Sadurska |
po rozpoznaniu w dniu 19 listopada 2018 roku w Piotrkowie Trybunalskim
na rozprawie sprawy z powództwa M. B.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.
o zapłatę
na skutek apelacji obu stron
od wyroku Sądu Rejonowego w Radomsku
z dnia 18 grudnia 2017 roku, sygn. akt I C 1421/14
1. zmienia zaskarżony wyrok: w punktach pierwszym i drugim sentencji w ten sposób, że zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.129,91 zł podwyższa do kwoty 2.382,92 (dwa tysiące trzysta osiemdziesiąt dwa złote 92/100) złotych oraz w punktach czwartym i piątym w ten sposób, że nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Radomsku od powoda M. B. zamiast kwoty 101,66 zł kwotę 94,87 (dziewięćdziesiąt cztery złotych 87/100) złotych, a od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. zamiast kwoty 67,76 zł kwotę 74,55 (siedemdziesiąt cztery złotych 55/100) złotych,
2. oddala apelację powoda w pozostałej części i apelację pozwanego w całości,
3. znosi wzajemnie między stronami koszty procesu za instancję odwoławczą.
Sygn. akt II Ca 770/18
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 18 grudnia 2018 roku Sąd Rejonowy w Radomsku, po rozpoznaniu sprawy z powództwa M. B. przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W. o zapłatę, zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda M. B. kwotę 2.129,91 zł (dwa tysiące sto dwadzieścia dziewięć złotych dziewięćdziesiąt jeden groszy) z odsetkami: - ustawowymi od dnia 2 września 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku; - ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty; oddalił powództwo w pozostałym zakresie. Zniósł wzajemnie koszty procesu między stronami; nakazał pobrać od powoda M. B. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Radomsku kwotę 101,66 zł (sto jeden złotych sześćdziesiąt sześć groszy) tytułem niepokrytych wydatków od oddalonej części powództwa, którą ściągnąć z zaliczki uiszczonej przez powoda zaksięgowanej pod poz. 1/01/zal.cyw./2015; nakazał pobrać od pozwanego(...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Radomsku kwotę 67,76 zł (sześćdziesiąt siedem złotych siedemdziesiąt sześć groszy) tytułem niepokrytych wydatków od uwzględnionej części powództwa.
Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego.
W dniu 2 września 2013r. powód M. B., kierując pojazdem marki R. (...) nr rej. (...), chcąc uniknąć kolizji z innym pojazdem marki F. (...), zjechał na lewą stronę drogi jednokierunkowej i uderzył przednim lewym kołem auta o krawężnik. Winnym zdarzenia był kierowca samochodu F. (...).
Pozwany ubezpieczyciel co do zasadny uznał swoją odpowiedzialność za przedmiotowe zdarzenie z polisy OC sprawcy szkody i wypłacił powodowi tytułem odszkodowania kwotę 901,08 zł.
W pojeździe powoda uszkodzone zostały następujące elementy: lewe przednie koło, tj. felga i opona. Powód dodatkowo oświadczył, iż wymienił osłonę silnika na nową oryginalną z logo producenta. Nie pamięta jednak gdzie ją nabył i nie posiada faktury na zakup osłony.
Koszty naprawy koniecznej pojazdu marki R. (...) o nr rej. (...), przedstawiają się następująco:
- koszty naprawy pojazdu przy zastosowaniu oryginalnych części zamiennych z (z logo producenta) i stawkach za roboczogodzinę obowiązujący w nieautoryzowanych warsztatach naprawczych na rynku lokalnym 95 zł (netto) oraz przy uwzględnieniu zakresu naprawy wskazanej przez powoda wynosi 3.682 zł (netto), tj.4529 zł (brutto).
- koszty naprawy pojazdu przy zastosowaniu oryginalnych części zamiennych z (z logo producenta) i stawkach za roboczogodzinę obowiązujący w nieautoryzowanych warsztatach naprawczych na rynku lokalnym 95 zł (netto) oraz przy uwzględnieniu zakresu naprawy uszkodzeń, które faktycznie mogły powstać w okolicznościach wskazanych przez powoda, oszacowano na ok. 2.670 zł (netto), tj. 3.284 zł (brutto).
Koszty poszczególnych części i usług:
1) dolna osłona silnika 904,27 zł netto – oryginalna z logo producenta, dostępne zamienniki z przedziale od 81 zł netto do 106,13 zł netto, usługa 19 zł netto,
2) opona radialna przód lewa – 650,41 zł, potrącenie zużycia opony 60% kwota 480,05 zł,
3) opona radialna przód prawa – 650,41 zł, potrącenie zużycia opony 60% kwota 480,05 zł,
4) felga ze stopu lekkiego – 954,47 zł,
5) wymiana opon (montaż/demontaż), wyważanie - 66,50 zł,
6) geometria osi 114 zł,
7) zbieżność kół przednich 28,50 zł.
Pojazd powoda ponownie uczestniczył w kolizji. W dniu 15 kwietnia 2017r. na polecenie ubezpieczyciela pojazd został sprzedany. Szkoda została rozliczona jako tzw. szkoda całkowita. Powód zbył auto za 4.700 zł. Z tytułu szkody wypłacono powodowi ok. 17.300 zł, co dało łącznie kwotę 22.000 zł.
Powyższe ustalenia faktyczne Sąd poczynił w oparciu o powołane dowody z załączonych dokumentów (w tym dokumentów znajdujących się w aktach szkody), których prawdziwość i autentyczność nie była kwestionowana przez żadną ze stron. Sąd oparł się również na zeznaniach powoda; zasadniczo zeznania te korespondowały ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym – w szczególności, co do okoliczności zdarzenia, Sąd nie podzielił twierdzeń powoda, iż zakupił nową oryginalną obudowę dolną silnika. Nadto sąd oparł się na opinii biegłego mgr. inż. rzeczoznawcy ds. wyceny P. D.. Wszystkie przeprowadzone w niniejsze sprawie dowody te nie budzą wątpliwości, co do ich wiarygodności i zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy. Sąd uznał, że złożona do akt sprawy opinia biegłego jest pełna, rzetelna, fachowa i jako taka w pełni przydatna dla celów dowodowych. Opinia biegłego, jak każdy dowód w sprawie podlegał ocenie Sądu, który w okolicznościach niniejszej sprawy nie uznał za zasadne dokonywanie korekty szkody w zakresie zużycia opon ani niezasadności wymiany obu opon na jednej osi pojazdu.
W oparciu o powyższe ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy zważył, iż powództwo jest zasadne w części tj. w zakresie kwoty 2.129,91 złote.
W rozpoznawanej sprawie powód dochodził odszkodowania z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, który był sprawcą kolizji z dnia 2 września 2013 roku.
Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych należy do ubezpieczeń obowiązkowych (art. 4 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, tj. Dz. U. z 2013 r., poz. 392).
Stosownie do treści art. 822 k.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela (art. 822 § 4 k.c. i art. 19 ust. 1 powołanej wyżej ustawy).
Zgodnie z brzmieniem art. 34 ustawy, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej (art. 36 ust. 1 ustawy).
Fakt, iż doszło do zdarzenia w deklarowanych okolicznościach, nie było kwestionowane przez żadną ze stron postępowania. Kwestią sporną było ustalenie zakresu uszkodzeń a w konsekwencji wysokości wyrządzonej szkody.
Ustalając zakres uszkodzeń pojazdu R. (...) pozostających w związku przyczynowym ze zdarzeniem z dnia 2 września 2013 roku oraz wysokość kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu Sąd oparł się w pełni na opinii biegłego P. D..
W ocenie Sądu Rejonowego biegły słusznie wskazał, że uszkodzenie tarczy koła lewego tylnego nie koreluje z okolicznościami zdarzania. Analiza uszkodzeń wskazuje bowiem, iż pęknięcie nie powstało na skutek uderzenia lecz podczas próby naprawy felgi. Należy uznać, iż sam powód zgodził się z tą częścią opinii, bowiem na rozprawie w dniu 8 lutego 2016r. w tym zakresie pełnomocnik zrezygnował z tej części roszczenia (k. 77).
Sąd Rejonowy uznał, opierając się na powołanej już opinii biegłego, że w wyniku przedmiotowego zdarzenia została uszkodzona:
- felga koła lewego przedniego,
- opona koła lewego przedniego. Oba wskazane wyżej elementy kwalifikowały się do wymiany.
Po pierwsze - koszt wymiany felgi (obręcz ze stopów lekkich) wynosi 954,42 zł x 23% Vat = 1.173,93 zł. W zakresie tego elementu, według opinii biegłego, nie było możliwości zastosowania żadnych zamienników, bo takie nie są na rynku dostępne. Okoliczności zakupu felgi przez powoda strona pozwana nie kwestionowała w toku sprawy.
W ocenie Sądu Rejonowego w pojeździe powoda uszkodzeniu uległa również przednia opona lewa w stopniu uzasadniającym jej wymianę na nową.
Z treści przepisu § 11 ust. 7 pkt 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 roku w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia, wynika, że pojazd nie może być wyposażony, z zastrzeżeniem ust. 5, w opony o różnej konstrukcji, w tym o różnej rzeźbie bieżnika, na kołach jednej osi, z zastrzeżeniem pkt 3. Przepis § 11 ust. 7 pkt 3 rozporządzenia stanowi, że pojazd nie może być wyposażony, z zastrzeżeniem ust. 5, w opony o różnej konstrukcji na osiach składowych. Przepis § 11 ust. 7 pkt 3 rozporządzenia nie odnosi się do stanu faktycznego rozpoznawanej sprawy.
Z przepisu § 11 ust. 7 pkt 1 rozporządzenia z dnia 31 grudnia 2002 roku wynika, że jeżeli zachodzi konieczność wymiany (zmiany) opony na jednym kole tej samej osi, to tym samym musi być wymieniona (zmieniona) opona na drugim kole tej samej osi, chyba że możliwe jest takie dobranie wymienianej (zmienianej) opony, że będzie ona odpowiadała konstrukcją opony, w tym rzeźbą bieżnika, oponie, która znajduje się na drugim kole (tej samej osi).
W stanie faktycznym rozpoznawanej sprawy należy uznać, że zachodzi normalny związek przyczynowy pomiędzy zachowaniem kierowcy, który spowodował kolizję drogową, a szkodą powoda w postaci wydatków na wymianę również przedniej opony prawej (nieuszkodzonej), która podlegała wymianie, jako następstwo wymiany uszkodzonej lewej opony przedniej. W tym wypadku chodziło o spełnienie wymagania wynikającego z przepisu § 11 ust. 7 pkt 1 rozporządzenia z dnia 31 grudnia 2002 roku.
W tym zakresie ciężar dowodu w znaczeniu materialnym (art. 6 k.c.) spoczywał na powodzie. Powód miał wykazać, że przednia prawa opona uległa uszkodzeniu i w związku z tym konieczna jest jej wymiana, ale także, że w związku z tym konieczna jest wymiana drugiej opony na tej samej osi przedniej opony lewej. W okolicznościach sprawy powód tę okoliczność udowodnił, przedstawiając dowody na uszkodzenie i konieczność wymiany opony prawnej oraz wskazując na rozporządzenie z dnia z dnia 31 grudnia 2002 roku, które wymaga zainstalowania na tej samej osi opon o takiej samej konstrukcji, w tym rzeźbie bieżnika. Konieczność zainstalowania w pojeździe drugiej opony na tej samej osi, która będzie oponą o takiej samej konstrukcji, co pierwsza (uszkodzona) opona wymieniana, wynika z bezwzględnie obowiązującego przepisu prawa.
W ocenie Sądu Rejonowego ze względów bezpieczeństwa do wymiany kwalifikowała się również przednia opona prawa. Jak już wskazano wyżej, element ten co prawda nie uległ uszkodzeniu podczas zderzenia, ale jego wymianę wymuszają obowiązujące przepisy. Zgodnie z przepisami § 11 ust. 5-7 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz.U. z 2003 r. Nr 32, poz. 262 z późn. zm.), wymagania odnośnie konstrukcji opon montowanych na jednej osi oznaczają m.in., że opony powinny być zarazem:
- tej samej marki,
- tego samego rozmiaru,
- o zbliżonej wielkości bieżnika,
- tej samej kategorii użytkowania (np. droga, śnieg, wszelki teren),
- tej samej konstrukcji: radialne lub diagonalne,
- z tym samym kodem prędkości,
- z tym samym indeksem obciążenia.
Reasumując w ocenie Sadu Rejonowego w pojeździe powoda należało bezwzględnie wymienić dwie opony na opony tej samej klasy, bowiem opony markowe, jakie były fabrycznie zamontowane w pojeździe (...), nie są już dostępne w sprzedaży.
Sąd nie uwzględnił opinii biegłego w zakresie w jakim biegły przyjął zużycie opon na poziomie 60% i obniżył wartość opony o ich amortyzację. Opony w aucie, to istotny element jego wyposażenia, który zasadniczo wpływa na bezpieczeństwo jazdy. Odszkodowanie powinno przywrócić w majątku poszkodowanego stan naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę. Cel ten realizuje naprawienie szkody uwzględniające indywidualną sytuację poszkodowanego.
Przywrócenie stanu poprzedniego uszkodzonego pojazdu wiąże się z reguły z koniecznością wymiany elementów, które uległy zniszczeniu. Ze względu na okoliczność, że niejednokrotnie części pojazdu, uszkodzonego w trakcie zdarzenia wyrządzającego szkodę, były eksploatowane już przez określony czas, powstaje kwestia, na czym ma polegać przywrócenie do stanu sprzed wyrządzenia szkody a w szczególności, czy przywrócenie do stanu poprzedniego uzasadnia użycie nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu.
Z punktu widzenia ubezpieczyciela sprowadza się do zagadnienia, czy kwota, którą ma wypłacić poszkodowanemu, może być zmniejszona o tyle, o ile mniejsza jest wartość części i materiałów starych od wartości części i materiałów nowych, które mają je zastąpić w trakcie naprawy. Zagadnienie to było przedmiotem rozpoznania przez skład powiększony Sądu Najwyższego, który uchwałą z dnia 12 kwietnia 2012 r., III CZP 80/11 (OSNC 2012, nr 10, poz. 112) rozstrzygnął, że zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Sąd Najwyższy uznał w wyniku wykładni art. 361 § 2 i art. 363 § 2 k.c., że ubezpieczyciel, powinien ustalić odszkodowanie w kwocie, która zapewnia przywrócenie pojazdu do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę jako całości. Przywrócenie do takiego stanu oznacza, że pojazd ma być sprawny technicznie i zapewnić poszkodowanemu komfort jazdy i bezpieczeństwo, w takim stopniu, jak przed zdarzeniem.
Jeżeli w tym celu należy wymienić uszkodzoną część, to niewątpliwie jest to normalne następstwo działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła, w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. Przy założeniu, że nie da się jej naprawić w taki sposób, aby przywrócić ją do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę, część ta musi zostać zastąpiona inną nową częścią. W takiej sytuacji zakład ubezpieczeń powinien ustalić wysokość odszkodowania z uwzględnieniem cen części nowych, skoro bowiem chodzi o przywrócenie do stanu poprzedniego pojazdu jako całości, to nie ma co do zasady znaczenia, że w miejsce części starych wmontowano części nowe. W szczególności nie ma podstaw, aby zawsze odrębnie oceniać wartość części i jeżeli części stare były już w chwili wypadku częściowo zużyte, z tego powodu obniżać należne odszkodowanie za przywrócenie do stanu poprzedniego całego pojazdu.
W niniejszej sprawie powód zakupił nowe opono klasy premium, inne niż te, który był zamontowane w aucie. Opony te były tańsze niż opony oryginalne. Dlatego nawet fakt zużycia eksploatacyjnego opony nie powinien zmierzać do obnażenia wysokości odszkodowania, bo faktycznie zastosowanie nowych opon klasy premium nie prowadziło do wzrostu wartości auta po dokonaniu naprawy auta.
Oczywiście nie można z góry wyłączyć, że zamontowanie podczas przywracania do stanu poprzedniego nowych części spowoduje jednak wzrost wartości pojazdu jako całości, co wiązałoby się z koniecznością obniżenia odszkodowania.
Jednak względy celowościowe przemawiają za tym, aby ciężarem dowodu w tym zakresie obciążyć ubezpieczyciela, a nie poszkodowanego, poszkodowany bowiem ma prawo oczekiwać, że kwota ubezpieczenia pokryje wszystkie koszty przywrócenia jego pojazdu do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę. Ponadto to zakład ubezpieczeń, przedstawiając dowód, że w konkretnym wypadku wartość pojazdu jako całości wzrosła po naprawie, osiąga z tego skutki prawne, gdyż może zmniejszyć sumę ubezpieczeniową, którą zobowiązany jest wypłacić. Podobne stanowisko Sąd Najwyższy zajął w wyrokach z dnia 13 grudnia 1988 r., I CR 280/88 ("Wiadomości Ubezpieczeniowe" 1989, nr 7-8, s. 32) oraz z dnia 11 czerwca 2003 r., V CKN 380/01 (nie publ.), podkreślając, że ze względu na kompensacyjny charakter odszkodowania naprawa samochodu przez poszkodowanego nie może być źródłem jego wzbogacenia. Jeżeli więc poszkodowany wybrał restytucję, a skutkiem naprawy nastąpił wzrost wartości samochodu, to świadczenie ubezpieczyciela obejmuje pełny koszt naprawy pomniejszony o wzrost wartości samochodu. Kwestia ta jednak nie wymagała rozważenia w niniejszej sprawie, bowiem ubezpieczyciel nie dowiódł, iż wymiana opony na nową prowadziła do wzrostu wartości auta powoda.
W ocenie Sądu Rejonowego uznać wymianę opon na opony nowe za bardzo kosztowne przedsięwzięcie powodujące znaczny wzrost wartości całego pojazdu powoda. W tym stanie rzeczy również i z tej przyczyny za punkt wyjścia do ustalenia odszkodowania należało przyjąć pełny koszt naprawy tj. wymiany dwóch opon na całkowicie nowe. Dlatego słusznie argumentował pełnomocnik powoda, iż powód miał prawo domagać się pokrycia kosztu zakupu dwóch nowych opon. Trudno wymagać, aby powód szukał używanych opon o podobny stanie zużycia bieżnika, jakie miały opony w dniu zdarzenia. Nie sposób również zgodzić się z pozwanym, że powód mógł wykorzystać oponę z koła zapasowego. Przede wszystkim nie ustalono w postępowaniu likwidacyjnym, że powód takie fabryczne koło zapasowe posiadał i miała profil bieżnika identyczny z oponami pracującymi w pojeździe na przedniej osi, a jeśli tak było, czy opona ta była zużyta w 60% - co już na wstępie należy uznać, za mało prawdopodobne.
Z opinii biegłego wynika, iż jedna opona do tej klasy auta kosztuje ok 800 zł brutto. Za tą cenę można zakupić bardzo dobre opony klasy premium o zbliżonej charakterystyce parametrów technicznych. Wybór opon w tym segmencie jest bardzo duży. Opony klasy premium, jakością nie ustępują oponom fabrycznie zamontowanym w aucie powoda tj. (...).
Dlatego Sąd uznał, iż powodowi należy się odszkodowanie za zakup dwóch opon w łącznej wysokości 1.600 zł brutto.
Do niezbędnych kosztów naprawy pojazdu należało doliczyć dodatkowo koszty tzw. robocizny za: wymianę dwóch opon 81,79 zł, ustawienie geometrii kół 140,22 zł, ustawienie bieżności przednich kół 35,05 zł. Czynności te były niezbędne do przywrócenia warunków technicznych pojazdu, umożliwiających jego bezpieczną eksploatację. Wskazane stawki ww. usług, to średnie stawki kosztów robocizny na ternie powiatu (...) i zawierają w sobie należną stawkę podatku Vat.
Po drugie - Sąd nie uznał zaistnienia szkody w zakresie uszkodzenia dolnej osłony silnika z przedstawionych poniżej względów.
Na wstępie znaczyć należy, iż analiza przepisów art. 824 1 § 1 k.c. i art. 361 § 2 k.c., prowadzi do wniosku, że w przypadku szkody komunikacyjnej wysokość odszkodowania może być ustalona w dwojaki sposób, zależny od tego, czy pojazd był naprawiany, czy też naprawa nie została wykonana.
W pierwszej kolejności podnieść należy, iż powód przed Sądem jednoznacznie oświadczył, iż pojazd naprawił w tym zakresie, poprzez zakup nowej oryginalnej osłony silnika. Jednakże w tym zakresie pozwany kwestionował zarówno zasadność jak i fakt dokonania naprawy poprzez wymianę tej części.
Powód nie przedstawił na żądanie Sądu dowodów wskazujących, iż faktycznie nabył oryginalny element i wymienił go w aucie. Skoro powód twierdził, że zakupił nową oryginalną część a pozwany kwestionował w tym zakresie wymianę tego elementu, to ciężar dowodu, iż faktycznie doszło do zakupu i wymiany nowej oryginalnej części spoczywał na powodzie (art. 6 k.c.).
Zauważyć bowiem należy, że już w momencie zaistnienia zdarzenia szkodowego w majątku poszkodowanego powstaje uszczerbek (tj. strata w rozumieniu art. 361 § 2 k.c.), którego wartość wyraża kwota odpowiadająca kosztom przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego. Koszty te w chwili zdarzenia mogą być ustalane jedynie hipotetycznie w oparciu o średnie stawki. Uzyskana opinia biegłego pozwala na ustalenie, jaka kwota byłaby potrzebna, aby w zwykłych warunkach dokonać naprawy pojazdu.
W momencie dokonania naprawy przywracającej pojazd do stanu poprzedniego zmienia się jednak charakter szkody. Porównanie majątku poszkodowanego sprzed zdarzenia szkodowego i po nim prowadzi w tej sytuacji do ustalenia, że różnica w majątku (tj. strata) nie wynika z faktu uszkodzenia samochodu poszkodowanego i zmniejszenia jego wartości (gdyż pojazd został przywrócony do stanu poprzedniego), lecz wyraża się wysokością kwoty wydatkowanej na dokonanie naprawy.
Skutkiem tego po dokonaniu naprawy przywracającej pojazd do stanu poprzedniego nie jest dopuszczalne ustalanie wysokości odszkodowania w oparciu o szacunkowe dane pozwalające ustalić, jaki byłby hipotetyczny koszt naprawy pojazdu. Odszkodowanie tak ustalone nie odpowiadałoby bowiem wysokości poniesionej straty, która po dokonaniu naprawy jest równa ubytkowi w majątku poszkodowanego sumy wydatkowanej na dokonanie naprawy. Strata nie wynika już bowiem z faktu, że poszkodowany posiada uszkodzony samochód ale z faktu, że jego majątek został pomniejszony o konkretną kwotę zapłaconą na jego naprawę.
Powyższe założenie determinuje sposób rozliczenia szkody, nie pozostawiając sądowi żadnej swobody w tym zakresie.
Powód nie wykazał szkody w zakresie uszkodzenia osłony silnika. Nie przedstawił w żadnych dowodów, pomimo tego, że oświadczy przed Sądem, że wymienił tą część i był to element nowy i oryginalny. Zważyć należy, że niniejsza sprawa wpłynęła do Sądu 2 września 2014r. a więc było wystarczająco dużo czasu, aby przedstawić dowody, bądź zgłosić w tym zakresie wnioski dowodowe. Okoliczność, iż doszło do szkody całkowitej pojazdu powoda w kolejnej kolizji nie zmienia zaprezentowanej oceny Sądu. Powód zbył pojazd przed wydaniem opinii uzupełniającej biegłego, choć w tym zakresie – po zajściu szkody całkowitej a przed zbyciem auta, winien poinformować Sąd i wnosić o zabezpieczenie dowodu. Powód otrzymał za auto po drugiej kolizji łącznie 22.000 zł, co pozwala uznać, że w tej kwocie zawiera się również ewentualny koszt zakupu osłony, która występuje w zamiennikach a cena takiego zamiennika wacha się w granicach od 81 zł netto do 106,13 zł netto. Osłona dolna silnika to element bardzo narażony na uszkodzenia podczas normalnej eksploatacji. Wymiana tego elementu na zamiennik, nie wpływa zasadniczo na obniżenie wartości pojazdu. Jeśli przyjąć, że do uszkodzenia osłony i w konsekwencji jej wymiany doszło – czego powód nie udowodnił, to okoliczność ta nie wpłynęła zasadniczo na rozmiar szkody.
Kierując się przytoczonymi wyżej względami, wysokość poniesionej przez powoda szkody w postaci kosztów naprawy pojazdu określić należało na łączną kwotę 2.129,91 zł.
Sąd uznał, iż w zakresie kosztów niezbędnych do przewrócenia stanu pojazdu sprzed wypadku należy zaliczyć: zakup dwóch nowych opon 1.600 zł, zakup nowej felgi 1.173,93 zł, koszty robocizny 257,06 zł. Dokonując przedmiotowych rozliczeń Sąd zarachował na poczet szkody dobrowolnie wypłacane odszkodowanie w wysokości 901,08 zł.
W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu jako niezasadne.
Zasądzając odsetki ustawowe od kwoty odszkodowania, Sąd miał na uwadze brzmienie art. 359 § 1 k.c., art. 481 § 1 k.c. i 817 § 1 k.c. Zgodnie z powołanymi przepisami odsetki od sumy pieniężnej należą się tylko wtedy, gdy to wynika z czynności prawnej albo z ustawy, z orzeczenia sądu lub z decyzji innego właściwego organu (art. 359 § 1 k.c.); jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi (art. 481 § 1 k.c.); ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie dni trzydziestu, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku (art. 817 § 1 k.c.). Uznać zatem należy, że powodowi przysługują odsetki umowne za opóźnienie za okres od dnia wytoczenia powództwa do dnia 31 grudnia 2015 r. w wysokości wynikającej z art. 481 § 2 zd. 2 k.c. w brzmieniu obowiązującym przed 1 stycznia 2016 r., zaś za okres od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty w wysokości wynikającej w art. 481 §§ 2 zd. 2, 2 1, 2 2, 2 3 k.c. w brzemieniu określonym przepisem art. art. 2 pkt 2 lit. a i b ustawy z dnia 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw.
O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z wyrażoną w art. 100 k.p.c. zasadą ich wzajemnego zniesienia.
W niniejszej sprawie wartość przedmiotu sporu wynosiła 5.409,07 złote. Z powyższej kwoty zasądzona została kwota 2.129,91 złote, stanowiąca 40 % wartości przedmiotu sporu. Powód poniósł następujące koszty: opłata od pozwu 270 zł, wydatki 336,80 zł, wynagrodzenie pełnomocnika 1.200 zł. Łącznie 1.806,80 zł. Pozwany poniósł koszty w postaci: zaliczki na biegłego 500 zł, wynagrodzenie 1.200 zł, opłata skarbowa 17 zł, co daje łącznie kwotę 1.717 zł. Uwzględniając okoliczność, iż w podobnym zakresie strony utrzymały się ze swoimi żądaniami a nadto biorąc pod uwagę fakt, iż strony poniosły koszty w porównywalnym zakresie, Sąd ostatecznie dokonał ich wzajemnego zniesienia.
Zgodnie z brzmieniem art. 113 ust. 1 powołanej ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. Koszty nieobciążające przeciwnika sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji nakazuje ściągnąć z roszczenia zasądzonego na rzecz strony, której czynność spowodowała ich powstanie (ust. 2). Kierując się brzmieniem powołanego przepisu Sąd w punkcie 4 wyroku nakazał pobrać od pozwanego kwotę 67,76 złotych tytułem nieuiszczonych wydatków w zakresie uwzględnionej części powództwa, zaś w punkcie 5 nakazał pobrać od powoda kwotę 61,54 złotych tytułem nieuiszczonych wydatków w zakresie oddalonej części powództwa.
Apelację od powyższego orzeczenia wnieśli pełnomocnicy stron.
Apelacja pełnomocnika powoda skarży wyrok Sądu Rejonowego w Radomsku w pkt. 2.(oddalającym powództwo w pozostałej części) oraz w pkt.3 i pkt. 4.(rozstrzygającym o kosztach procesu i kosztach sądowych).
Przedmiotowemu wyrokowi apelant zarzuca:
- błąd w ustaleniach faktycznych polegający na błędnym wyliczeniu szkody przez sąd I instancji, tj. nieuwzględnieniu kwoty wysokości szkody;
- naruszenie przepisów postępowania i w konsekwencji przyjęcie, iż powód nie wykazał dowodu w zakresie uszkodzenia osłony silnika, podczas gdy powód dowód ten wykazał, a z uwagi na przewlekłość niniejszego postępowania oraz brak przesłania akt biegłemu, dowód był niemożliwy do przeprowadzenia ze względu na kolejną szkodę samochodu, powstałą nie z winy powoda, lecz z winy zupełnie innego sprawcy;
- obrazę prawa procesowego poprzez przyjęcie, iż szkoda nie może być wyliczona w oparciu o ustalenia biegłego, a w konsekwencji pominięcie opinii biegłego przy orzekaniu.
W konkluzji wniósł o :
1/ Zmianę zaskarżonego wyroku poprzez podwyższenie zasądzonego roszczenia w pkt. 1 wyroku z kwoty 2.129,91 zł do kwoty 4.454,60 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, a nadto zasądzenie kosztów w pełnej wysokości za I instancję.
2/ Ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
3/ Zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania I instancji oraz II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Apelacja pełnomocnika strony pozwanej zaskarża powyższy wyrok w części, tj. w zakresie:
1) pkt 1. wyroku w części, co do kwoty 960,01 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 2 września 2014 r. do dn. 31 grudnia 2015 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dn. 1 stycznia 2016 r. do dn. zapłaty, tj. ponad kwotę 1.169,90 zł,
2) pkt 3. i 5. wyroku - w całości
Zaskarżonemu orzeczeniu apelacja zarzuca:
a. naruszenie przepisów prawa procesowego, ti. art. 233 § 1 k.p.c. w zw, z art.
278k.p.c., poprzez jego niewłaściwe zastosowanie w postaci fragmentarycznej i wybiórczej oceny dowodów przeprowadzonych na okoliczność ustalenia uzasadnionych kosztów naprawy pojazdu R. (...) nr rej. (...), w tym w zakresie w jakim biegły sądowy przyjął, iż uzasadnione jest zastosowanie potrącenia w wysokości 60% na kosztach nabycia opon do przedmiotowego pojazdu z uwagi na stopień ich technicznego zużycia w dacie szkody,
a. art. 316 § 1 k.p.c, - przez jego niezastosowanie i nie wzięcie za podstawę przy wydawaniu wyroku stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy, tj. nie uwzględnienie okoliczności, iż pojazd w dacie szkody nie miał nowych opon, lecz opony te nosiły ślady znacznego, bo aż w 60% zużycia, co winno przełożyć się na zakres odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela,
b. naruszenie prawa materialnego, tj.:
- art. 361 § 2 k.c. w zw. z art. 363 § 1 k.c. - przez jego niewłaściwe zastosowanie i błędne ustalenie wysokości należnego odszkodowania w oparciu o hipotetyczne koszty naprawy, w tym przyjęcie, iż powód faktycznie poniósł koszt zakupu nowych opon w kwocie 1600 zł, pomimo iż powód nie przedstawił żadnych dowodów potwierdzających taką okoliczność, pomimo iż został wezwany do złożenia rachunków potwierdzających wysokość poniesionych kosztów naprawy pojazdu;
- art. 361 § 1 k.c. - przez jego niewłaściwe zastosowanie i błędne przyjęcie, że koszt nowych opon pozostaje w normalnym związku przyczynowym ze szkodą, w sytuacji gdy pojazd powoda posiadał opony zużyte w 60%, a zatem okoliczność, iż w ramach hipotetycznych kosztów naprawy mieścił się koszt opon, nie oznacza, iż koszt ten winien obciążać w całości ubezpieczyciela, albowiem wówczas stanowi to bezpodstawne wzbogacenie powoda w zakresie, w jakim powód w miejsce opon zużytych w 60% uzyskuje opony nowe;
- naruszenie art. 824 1 k.c.. poprzez jego niezastosowanie, którego konsekwencją było zobowiązanie pozwanego do zapłaty sumy pieniężnej przewyższającej w istocie faktycznie poniesioną szkodę.
W związku z podniesionymi zarzutami skarżący wniósł o:
a) zmianę rozstrzygnięcia w zakresie zaskarżenia poprzez oddalenie powództwa,
b) rozstrzygnięcie o kosztach postępowania, w tym o kosztach zastępstwa procesowego w zakresie postępowania w I instancji, stosownie do wyniku postępowania i zasady odpowiedzialności strony za wynik sprawy,
c) zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, wg norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja powoda odnosi zamierzony skutek jedynie w znikomym zakresie.
Sąd Rejonowy przyjął w pisemnych motywach swojego orzeczenia, że ustalając zakres uszkodzeń w pojazdu R. (...), pozostających w związku przyczynowym ze zdarzeniem z dnia 2 września 2013 roku oraz wysokość kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu oparł się w pełni na opinii biegłego sądowego P. D..
Sąd II. instancji podziela to ustalenie, iż wysokość szkody powinna być określona w oparciu o opinię biegłego sądowego, tak jak ma to miejsce w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych. Z ustaleń biegłego P. D., znajdujących oparcie w zgromadzonym materiale dowodowym, wynika w sposób nie budzący wątpliwości, że koszt naprawy pojazdu przy zastosowaniu oryginalnych części zamiennych (z logo producenta) i stawkach za roboczogodzinę obowiązujących w nieautoryzowanych warsztatach naprawczych, na rynku lokalnym -95,00 złotych (netto) oraz przy uwzględnieniu zakresu naprawy uszkodzeń, które faktycznie mogły powstać w okolicznościach wskazanych przez powoda, oszacowano na około 2.670,00 złotych (netto), tj. 3.284,00 złotych brutto.
Mając na uwadze powyższe ustalenia Sąd Okręgowy po przyjęciu kwoty wskazanej przez biegłego sądowego, tj. 3.284,00 złotych i po uwzględnieniu kwoty 901,08 złotych – dobrowolnie wypłaconej przez pozwane Towarzystwo na rzecz powoda, zasądzoną w punkcie pierwszym sentencji wyroku kwotę 2.129,91 złotych podwyższył do kwoty 2.382,92 złotych. Wobec zmiany wysokości zasądzonej kwoty roszczenia, należało również zmienić kwotowy udział stron w ponoszeniu kosztów sądowych /wydatków w sprawie/. Dlatego też kwotę należną na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Radomsku od powoda zmniejszono z kwoty 101,66 złotych do kwoty 94,87 złotych (punkt czwarty sentencji wyroku), a kwotę należną od pozwanego (...) podwyższono z kwoty 67,76 złotych do kwoty 74,55 złotych ( punkt piąty sentencji wyroku).
W pozostałej części apelację powoda jako bezzasadną oddalił.
Apelacja strony pozwanej jest w całości bezzasadna, a podniesione w niej zarzuty nie są trafne. Powód nie był w jakikolwiek sposób zobligowany do przedstawienia rachunków za naprawę uszkodzonego pojazdu, ani jego części, czy elementów, co znajduje potwierdzenie w stanowisku judykatury. Zakres szkody został wykazany, a wartość szkody prawidłowo wyliczona poprzez dowód z opinii biegłego.
Dlatego też, mając na względzie powyższe rozważania należało na podstawie art. 385 k.p.c. wniesioną przez pełnomocnika pozwanego apelację, jako całkowicie bezzasadną oddalić.
O kosztach postępowania za instancję odwoławczą orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację: w SO Arkadiusz Lisiecki, w SO Grzegorz Ślęzak
Data wytworzenia informacji: