II Ca 772/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2018-12-06
Sygn. akt II Ca 772/18
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 grudnia 2018 roku
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący |
SSA w SO Arkadiusz Lisiecki |
Sędziowie |
SSA w SO Grzegorz Ślęzak (spr.) SSO Paweł Hochman |
Protokolant |
stażysta Katarzyna Pielużek |
po rozpoznaniu w dniu 6 grudnia 2018 roku w Piotrkowie Trybunalskim
na rozprawie sprawy z powództwa J. Z.
przeciwko A. K. , Towarzystwu (...) w W.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego Towarzystwa (...) w W.
od wyroku Sądu Rejonowego w Bełchatowie
z dnia 2 sierpnia 2018 roku, sygn. akt I C 488/15
1. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym litera a) sentencji w ten sposób, że zasądzoną od pozwanego Towarzystwa (...) w W. na rzecz powódki J. Z. kwotę 8.000 złotych obniża do kwoty 5.000 (pięć tysięcy) złotych, a w pozostałej części powództwo i apelację oddala;
2. znosi wzajemny koszty procesu między stronami za instancje odwoławczą.
SSA w SO Arkadiusz Lisiecki
SSA w SO Grzegorz Ślęzak SSO Paweł Hochman
Sygn. akt II Ca 772/18
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 2 sierpnia 2018 roku Sąd Rejonowy w Bełchatowie po rozpoznaniu sprawy z powództwa J. Z.
przeciwko Towarzystwo (...) z siedzibą w W. i A. K.
o zadośćuczynienie 35.000 zł, odszkodowanie 4.307,56 zł i rentę po 200 zł miesięcznie
1. zasądził od pozwanego na rzecz powódki:
a)
-
a) kwotę 8.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 7 lipca 2015 r. do dnia zapłaty,
b) kwotę 1.019,20 zł tytułem odszkodowania z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 28 sierpnia 2015 r. do dnia zapłaty;
2. oddalił powództwo w pozostałym zakresie;
3. nie obciążył powódki nieuiszczonymi kosztami sądowymi od oddalonej części powództwa;
4. nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 94,40 zł tytułem części nieuiszczonych w sprawie kosztów sądowych od uwzględnionej części powództwa;
5. nie obciążył powódki kosztami procesu poniesionymi przez pozwanego .
Podstawą powyższego wyroku stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i zarazem rozważania Sądu Rejonowego:
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu (...) roku około godziny 15.30, powódka wracając z zakupów szła po swojego wnuczka do przedszkola. Idąc chodnikiem przy ulicy (...), niedaleko przedszkola w miejscowości Z., poślizgnęła się i upadła na lewą stronę ciała, amortyzując upadek lewą ręką. Na chodniku była warstwa ubitego śliskiego śniegu, tworzącego śliską oblodzoną i mokrą powierzchnię, topniejącą (była odwilż). Chodnik nie był niczym posypany.
Na skutek upadku powódka osunęła się na ziemię, całym swoim ciężarem upadając na lewą stronę ciała, uderzając się w rękę. Przez kilka minut ból lewej strony ciała był tak dokuczliwy, że nie mogła się podnieść. Do powódki podeszła znajoma T. B., która pomogła jej wstać i pozbierać zakupy.
Zarządcą drogi-ulicy (...) i znajdującego się przy niej chodnika jest Gmina Z..
W dniu 22.10.2014 r. pomiędzy Gminą Z. (Zamawiającym) i A. K., prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą (...) (Wykonawcą) została zawarta umowa (na okres od dnia zawarcia umowy do 31.05.2015 r.), na podstawie której Zamawiający zlecił a Wykonawca przyjął do wykonania usługę polegającą na zimowym utrzymaniu dróg gminnych na terenie miasta i gminy Z. zgodnie z planem zimowego utrzymania dróg gminnych w sezonie 2014/2015 stanowiącym załącznik nr 1 do umowy.
Umowa przewidywała, że zakres prac obejmuje odśnieżanie dróg gminnych, parkingów, usuwanie śliskości na drogach poprzez posypywanie środkami uszorstniającymi (piaskiem, solą), w razie potrzeby wywóz nadmiaru śniegu, ustawieniu i utrzymywaniu koksowników oraz pozimowe sprzątanie nawierzchni dróg.
Według planu zimowego utrzymania, do obowiązków Wykonawcy należało odśnieżanie jezdni oraz tylko wybranych ciągów pieszych wzdłuż pasów drogowych dróg gminnych, a także chodników nie położonych bezpośrednio przy granicy nieruchomości wedle art. 5 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Chodnik przy ul. (...) w miejscu wypadku był objęty umową.
Plan przewidywał, że rozpoczęcie i zakończenie (...) następuje w wyniku zgłoszenia, którego dokonuje wyznaczony przez Urząd (...) koordynator.
W dniu 28-01-2015 r. koordynator (...) nie zlecił wykonywania prac w zakresie zwalczania śliskości zimowej. W dniu (...) r. do godz. 17:00 było wykonywane odśnieżanie i posypywanie pługopiaskarkami ciągnikowymi.
Chodniki były odśnieżane na polecenie koordynatora-wyznaczonego pracownika urzędu miasta. Nacisk jest jednak położony na odśnieżanie dróg. A. K. stosował się do poleceń koordynatora, sam nie decydował o rozpoczęciu działań w ramach akcji zima, natomiast sygnalizował koordynatorowi potrzebę rozważenia wydania polecenia.
W dniu (...) r., ok. godz. 15.30, w rejonie miejscowości Z., warunki pogodowe przedstawiały się następująco:
W dniach od(...) do godzin przedpołudniowych w dniu (...) r. temperatura powietrza była ujemna. W dniu (...), w godzinach popołudniowych temperatura wynosiła ok. 0,5°C, w nocy z (...)na (...)ok. 0,0°C, natomiast w dniu (...)o godz. 15.30 ok. 1,5°C. W dniach (...)i (...) oraz w nocy z(...) na(...) występowały opady śniegu. W dniu (...) r. w godzinach przedpołudniowych miały miejsce opady deszczu ze śniegiem, a popołudniu, miejscami, także opady deszczu. Opady deszczu ze śniegiem, a okresowo deszczu i śniegu, występowały także z przerwami w nocy z (...) na (...) oraz w godzinach porannych i przedpołudniowych w dniu (...) r. Natężenie opadów było słabe. W wyniku występujących w okresie od (...) do (...) r. opadów śniegu, na powierzchni ziemi utworzyła się pokrywa śnieżna. W dniu (...) r., w godzinach popołudniowych jej grubość wynosiła ok. 4 cm.
Powódka poniosła wydatki związane z leczeniem: zakup leków i maści, ortezy (160 zł), zabiegi fizykalne (180 zł).
Po wypadku brat powódki, córka, zięć i koleżanka pomagali jej w prowadzeniu domu, zakupach, opiece nad wnukiem oraz dojeżdżaniu do placówek medycznych.
Powódka w dniu (...) r. zgłosiła się do ambulatorium szpitala w B. gdzie stwierdzono obrzęk i bolesność palpacyjną nadgarstka oraz częściowo ograniczoną bólowo ruchomość. W badaniu rtg bez uchwytnych zmian pourazowych. Zastosowano unieruchomienie w szynie gipsowej. Podczas wizyty w (...) 06.02.2015 r. rozpoznano złamanie {infrakcję} nasady dalszej kości promieniowej lewej bez przemieszczenia. Usunięto szynę gipsową, a założono stabilizator, który stosowała przez 6 tygodni. Leczenie w (...) zakończono 27.02.2015 r. Rehabilitacja w marcu i kwietniu 2015 r. - skierowanie od lekarza rejonowego. Skierowana do (...) - wizyta 24.08.15 {ruchy nadgarstka bolesne}. Obecnie skarży się na bóle nadgarstka lewego po przeciążeniu i zmianach pogody oraz bóle nocne barku lewego.
Powódka doznała stłuczenia nadgarstka lewego z infrakcją nasady dalszej kości promieniowej lewej oraz stłuczenia barku lewego.
Taki rodzaj urazu {złamanie bez przemieszczenia, stłuczenie} z zastosowanym unieruchomieniem skutkuje dolegliwościami bólowymi o znacznym nasileniu do 2 tygodni. W przeprowadzonym badaniu ortopedycznym w 2017 r. nie stwierdzono odchyleń od stanu prawidłowego zarówno w zakresie budowy jak i ruchomości barku i nadgarstka lewego. Dolegliwości bólowe i ograniczenia ruchomości palca II ręki nie są wynikiem zmian pourazowych, ale przeciążeniowo - zapalnych {palec trzaskający}.
Rozpoznawana infrakcja {złamanie bez przemieszczenia nasady dalszej kości promieniowej lewej} nie wymagało unieruchomienia gipsowego {wystarczyła orteza}, a wygojenie takiego złamania nie prowadzi do zniekształceń i deformacji zarówno kości jak i sąsiadujących stawów. Z tego też powodu nie powinno w sposób istotny wpływać na zakres ruchomości. Brak podstaw do orzeczenia trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu z uwagi na brak zniekształcenia i ograniczenia ruchomości nadgarstka. Ponadto brak ograniczenia ruchomości i funkcji barku lewego nie kwalifikuje do orzeczenia uszczerbku związanego ze stłuczeniem barku lewego.
Powódka jest osobą praworęczną. Dolegliwości bólowe i ograniczenia poprzez unieruchomienie nadgarstka lewego powodowały utrudnienia w wykonywaniu takich czynności jak: zakupy, odśnieżanie, rąbanie drzewa i palenie, czynności domowe wymagające użycia obu rąk.
Obecnie nie stwierdza się zmian w zakresie ruchomości i funkcji nadgarstka oraz barku lewego powódki. Nie wymaga zatem stosowania leków, natomiast zasadność stosowanych maści przez powódkę nie jest związana ze skutkami przedmiotowego urazu.
Stosowanie leków p/bólowych i p/obrzękowych w okresie leczenia {do 6 tygodni} oraz zakup ortezy były zasadne. Zasadnym jest również stosowanie rehabilitacji {usprawniania} po zdjęciu unieruchomienia {marzec i kwiecień 2015 r. zabiegi na nadgarstek i bark}. Odnośnie leków wyszczególnionych w złożonych przez powódkę paragonach zasadne było zastosowanie:
- •
-
paragon z dn. 29.01.2015 na U. gel i C. 3 F. (61,75 zł),
- •
-
paragon z dn. 09.03.2015 r. na U. gel, (...) maść i A. tabletki (37,20 zł),
- •
-
paragon z dn. 11.03.2015 r. na N. (20,25 zł),
Obecnie nie ma wskazań do rehabilitacji związanej ze skutkami przedmiotowego urazu.
Rodzaj złamania nie wpływa bezpośrednio na powstanie zmian zwyrodnieniowo -wytwórczych stawu nadgarstkowego i stawów ręki.
Ze względu na dolegliwości bólowe i ograniczenia ruchomości barku i nadgarstka lewego powódka korzystała z częściowej pomocy osób trzecich w wykonywaniu takich podstawowych czynności życiowych jak: kąpiel, sporządzanie posiłków, porządki domowe, zakupy. W okresie 4 tygodni w wymiarze 1.5 godziny dziennie, a przez następne 2 tygodnie 1 godziny dziennie.
W przedmiotowym wypadku powódka nie doznała obrażeń ośrodkowego układu nerwowego ani obwodowego układu nerwowego. Nie doszło też do neurologicznych powikłań doznanych obrażeń narządu ruchu. Zgłaszane obecnie parestezje w obrębie barku i palców są objawem zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa szyjnego istniejących u powódki przed wypadkiem.
Po przebytym wypadku powódka leczyła się w (...) Neurologicznie nie była leczona.
Następstwa przebytego wypadku nie wymagają rehabilitacji z przyczyn neurologicznych Obrażenia, jakich doznała powódka w przedmiotowym wypadku nie mają wpływu na stan neurologiczny powódki.
Z przyczyn neurologicznych powódka nie wymagała po wypadku i nie wymaga obecnie pomocy osób trzecich.
Usprawnianie /rehabilitacja po przebytym złamaniu nadgarstka lewego była w pełni uzasadniona. Konieczne było zarówno wykonywanie ćwiczeń w trakcie unieruchomienia wg instruktażu udzielonego w czasie wizyty w Por. Ortopedycznej w dniu 06.02.2015 r., jak i fizykoterapia i ćwiczenia po zdjęciu unieruchomienia. Skutkiem braku odpowiedniego leczenia usprawniającego byłoby wydłużenie procesu leczenia i utrwalenie dysfunkcji nadgarstka lewego.
Powódka była usprawniana głównie w ramach świadczeń z NFZ. W aktach sprawy znajdują się 2 rachunki z dnia 12.03.2015 r. oraz z dnia 27.04.2015 r. za wykonane prywatnie „zabiegi fizykoterapii” - nie określono, jakie zabiegi wykonywano. Korzystanie z rehabilitacji komercyjnej, przy długich terminach oczekiwania na zabiegi bezpłatne w ramach świadczeń z NFZ jest uzasadnione, przy czym z dostępnej dokumentacji nie wynika, z jakich „zabiegów fizykoterapii” powódka korzystała odpłatnie.
Obecnie nie ma konieczności prowadzenia aktywnej rehabilitacji następstw obrażeń doznanych w przedmiotowym wypadku.
Powódka jest osobą praworęczną. Przebyte stłuczenie barku lewego oraz stłuczenie i infrakcją nadgarstka lewego nie powodują obecnie ograniczeń w codziennym funkcjonowaniu. Rokowanie na przyszłość jest dobre.
Powódka zgłosiła szkodę za pośrednictwem Urzędu (...) w Z.. Urząd (...) w Z. przekazał zgłoszenie szkody swojemu ubezpieczycielowi - Towarzystwu (...), które pismem z dnia 1 lipca 2015 r. odmówiło uznania swojej odpowiedzialności.
Sąd Rejonowy zważył, iż powództwo zasługuje na uwzględnienie w części.
Podstawą odpowiedzialności ubezpieczonej gminy jest art. 416 kc. Pozwany ubezpieczyciel podniósł, że zimowe utrzymanie chodników gmina zleciła przedsiębiorcy A. K., w związku z czym nie ponosi odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przy wykonywaniu powierzonej czynności.
A. K. wykonywał czynności w zakresie zimowego utrzymania chodników na podstawie umowy zawartej z Gminą Z.. Zimowe utrzymanie ulic (dróg gminnych), w tym odśnieżanie i zwalczanie śliskości zimowej na chodnikach stanowi w zasadzie obowiązek gminy, co wynika z art. 20 pkt 4 w związku z art. 19 ust. 2 pkt 4 i art. 4 pkt 20 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz.U.2015.460). Podstawą odpowiedzialności za szkodę wynikającą z zawinionego nieprawidłowego zachowania stanowi art. 416 kc.
W niniejszej sprawie istnieje zatem potrzeba ustalenia, czy przez powierzenie czynności z zakresu zimowego utrzymania ulic przedsiębiorcy A. K. stał się on odpowiedzialny w miejsce gminy za szkody wynikające z nienależytego wykonania obowiązku zwalczania śliskości zimowej na chodnikach.
Zgodnie z art. 429 kc, kto powierza wykonanie czynności drugiemu, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną przez sprawcę przy wykonywaniu powierzonej mu czynności, chyba że nie ponosi winy w wyborze albo że wykonanie czynności powierzył osobie, przedsiębiorstwu lub zakładowi, które w zakresie swej działalności zawodowej trudnią się wykonywaniem takich czynności.
W przedmiotowej sprawie czynności dotyczące zimowego utrzymania ulic gmina powierzyła przedsiębiorstwu lub zakładowi, które w zakresie swej działalności zawodowej trudnią się wykonywaniem takich czynności. W analizowanym przypadku szkoda wynika w zasadzie z niepodjęcia decyzji o wykonywaniu czynności, które pozwoliłyby na ograniczenie śliskości nawierzchni chodnika. Z dokumentów utrwalających przebieg dyżurów wynika bowiem, że w dniu wypadku w ogóle nie były podejmowane działania (i nikt ich nie zlecał) służące zwalczaniu lub zapobieganiu śliskości na chodnikach, choć warunki pogodowe to uzasadniały, bowiem zmiany temperatury w okolicach zera stopni i opady śniegu z deszczem powodowały przy pozostawaniu warstwy ubitego śniegu na chodniku powstanie śliskiej powierzchni, która nie została niczym zabezpieczona.
Z treści umowy zawartej między gminą a pozwanym A. K. oraz jego zeznań dotyczących zasad współpracy przy wykonywaniu umowy wynika jednakże w sposób jednoznaczny, że gmina powierzyła przedsiębiorcy same czynności wykonawcze, pozostawiając sobie zarządzanie i koordynowanie tych czynności wykonawczych. Samo rozpoczęcie odśnieżania i czynności potrzebnych do zwalczania śliskości wymagało polecenia od przedstawiciela gminy, przedsiębiorca samodzielnie nie był uprawniony do podjęcia decyzji o rozpoczęciu akcji. Miasto zatem nie powierzyło mu decydowania o rozpoczęciu lub zaniechaniu działań w ramach (...).
Gdyby A. K. otrzymał od gminy polecenie wykonania takich czynności i ich nie wykonał w odpowiednim czasie, to jego odpowiedzialność za wynikającą z takiego zaniechania szkodę byłaby uzasadniona. Podobnie gdyby to A. K. na podstawie umowy z gminą miał decydować, czy, kiedy, gdzie i jakie podejmować czynności w celu zwalczania śliskości i zaniechałby ich podjęcia mimo istnienia obiektywnej potrzeby rozpoczęcia takich prac ze względu na warunki pogodowe, a z takiego zaniechania wynikałaby szkoda, to odpowiadałby za taką szkodę (inną kwestą jest, że gmina także by za nią odpowiadała na podstawie art. 417 § 2 kc przy przyjęciu, że realizacja zadań z zakresu zarządzania drogami jest wykonywaniem władzy publicznej). Natomiast w analizowanym przypadku, skoro zgodnie z umową przedsiębiorca nie mógł sam podejmować decyzji o rozpoczęciu prac i musiał oczekiwać na odpowiednie polecenie, a w dniu wypadku takich poleceń nie otrzymał, i z ustawy obowiązek zwalczania śliskości ciąży nie na nim ale na gminie (która czynności decyzyjnych potrzebnych do jego wykonania przedsiębiorcy nie powierzyła), to nie można mu przypisać odpowiedzialności za szkodę. Przyczyną szkody nie jest zatem zachowanie (zaniechanie) A. K., ale zachowanie (zaniechanie) gminy. Innymi słowy pomiędzy szkodą jakiej doznała powódka a zachowaniem pozwanego A. K. nie zachodzi związek przyczynowy, natomiast istnieje taki pomiędzy zaniechaniem ubezpieczonej gminy a zdarzeniem, z którego szkoda wynikła.
Wobec przytoczonych ustaleń stwierdził, że gmina nie jest zwolniona
z odpowiedzialności przez powierzenie czynności przedsiębiorstwu lub zakładowi, które w zakresie swej działalności zawodowej trudnią się wykonywaniem takich czynności, bowiem do powierzenia czynności decyzyjnych nie doszło.
W związku z tym ustaleniem brak było podstaw do uwzględnienia wniosku pełnomocnika pozwanego Towarzystwa (...) z siedzibą w W. o przeprowadzenie dowodu z opinii Instytutu (...) w W., albowiem Gmina Z. w dniu (...) roku nie wydała jakiejkolwiek dyspozycji o rozpoczęciu działań w ramach „akcji zima”. Samo rozpoczęcie odśnieżania i czynności potrzebnych do zwalczania śliskości wymagało bowiem zgodnie z umową polecenia od przedstawiciela gminy. Opinia instytutu na okoliczność czy gmina nie naruszyła modelu staranności zarządcy drogi w zakresie utrzymania drogi (a tak dokładnie chodnika)
w tej sytuacji nie wniosłaby nic istotnego do sprawy i zmierzałaby jedynie do przedłużenia postępowania i wygenerowania zbędnych kosztów procesu.
Podstawą żądania powódki jest art. 445 §1 kc i 444 §1 i §2 kc.
Zgodnie z art. 444 § 1 kc, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Art. 445 § 1 stanowi, że w wypadkach przewidzianych w art. 444 sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Stosownie do art. 444 § 2 kc, jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty.
Uszkodzenie ciała w rozumieniu art. 444 § 1 kc polega na naruszeniu integralności fizycznej człowieka (np. rany, złamania). Naruszenie to może dotyczyć nie tylko samej powłoki cielesnej, ale również tkanek oraz narządów wewnętrznych (uszkodzenie organów wewnętrznych). Rozstrój zdrowia natomiast wyraża się w zakłóceniu funkcjonowania poszczególnych organów bez ich widocznego uszkodzenia (np. zatrucie, nerwica, choroba psychiczna). Możliwe jest jednoczesne zaistnienie uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia.
Powódka nie doznała uszczerbku na zdrowiu w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania (Dz.U.2013.954 j.t.). Nie należy jednak zapominać, iż procentowy rozmiar uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia jest tylko jednym (posiłkowym) z kryteriów ustalania wysokości zadośćuczynienia i nie determinuje tej kwoty bez uwzględnienia wszystkich innych okoliczności sprawy. Sąd obowiązany jest uwzględnić także rodzaj, natężenie i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych powoda.
Powódka w wyniku wypadku doznała urazów fizycznych oraz stresu spowodowanego samym wypadkiem i koniecznością poddania się leczeniu, odczuwała dolegliwości bólowe oraz z powodu doznanych urazów i przebiegu leczenia doznawała ograniczeń w wykonywaniu zwykłych codziennych czynności oraz dotychczasowych aktywności, była uzależniona od pomocy innych osób, co powodowało dodatkowy dyskomfort.
Cierpienie powódki z powodu urazów było umiarkowane. Wypadek nie spowodował trwałych skutków dla zdrowia. Bezsprzecznie jednak powódka doznała bólu oraz stresu związanego z udziałem w wypadku oraz dyskomfortu spowodowanego obniżoną sprawnością w okresie po wypadku.
Rodzaj urazu {złamanie bez przemieszczenia, stłuczenie} z zastosowanym unieruchomieniem skutkował dolegliwościami bólowymi o znacznym nasileniu do 2 tygodni. W przeprowadzonym badaniu ortopedycznym w 2017 r. nie stwierdzono odchyleń od stanu prawidłowego zarówno w zakresie budowy jak i ruchomości barku i nadgarstka lewego. Powódka jest osobą praworęczną. Dolegliwości bólowe i ograniczenia poprzez unieruchomienie nadgarstka lewego powodowały utrudnienia w wykonywaniu takich czynności jak: zakupy, odśnieżanie, rąbanie drzewa i palenie, czynności domowe wymagające użycia obu rąk.
W przedmiotowym wypadku powódka nie doznała obrażeń ośrodkowego układu nerwowego ani obwodowego układu nerwowego. Nie doszło też do neurologicznych powikłań doznanych obrażeń narządu ruchu.
Obecnie nie ma konieczności prowadzenia aktywnej rehabilitacji następstw obrażeń doznanych w przedmiotowym wypadku.
Przebyte stłuczenie barku lewego oraz stłuczenie i infrakcją nadgarstka lewego nie powodują obecnie ograniczeń w codziennym funkcjonowaniu. Rokowanie na przyszłość jest dobre.
Biorąc pod uwagę wszystkie przytoczone okoliczności Sąd uznał, iż odpowiednią kwotą zadośćuczynienia powinna być kwota 8 000 zł. W pozostałym zakresie powództwo
o zadośćuczynienie zostało oddalone jako zbyt wygórowane w okolicznościach sprawy.
Ze względu na dolegliwości bólowe i ograniczenia ruchomości barku i nadgarstka lewego powódka korzystała z częściowej pomocy osób trzecich w wykonywaniu takich podstawowych czynności życiowych jak: kąpiel, sporządzanie posiłków, porządki domowe, zakupy. W okresie 4 tygodni w wymiarze 1.5 godziny dziennie, a przez następne 2 tygodnie 1 godziny dziennie.
W takiej sytuacji powód może żądać za okres, kiedy opieki wymagał, renty z tytułu zwiększenia potrzeb dochodzonej na podstawie art. 444 § 2 k.c, który to przepis nie wymaga aby wydatki na opiekę zostały rzeczywiście poczynione. Na gruncie powołanego przepisu żądana kwota tytułem kosztów opieki jest sumą wymagalnych rat renty z tytułu zwiększonych potrzeb (tzw. rentą skapitalizowaną). W ocenie Sądu stawka 10 zł za godzinę opieki jest uzasadniona w realiach rynkowych i uwzględniając, że wyższe stawki stosowane przez MOPS, obejmują też koszty (podatki, składki, koszty przejazdu, odzieży), które nie są ponoszone gdy opiekę czy pomoc sprawuje członek rodziny poszkodowanego. Łącznie koszty opieki wyniosły zatem 560 zł za 56 godzin. W pozostałej części powództwo o skapitalizowaną rentę podlegało oddaleniu.
Poniesione przez powódkę wydatki na leki w zakresie wskazanym przez biegłego ortopedę (119,20 zł) i zaopatrzenie ortopedyczne (160 zł) oraz rehabilitację (180 zł) były w pełni uzasadnione, a ich poniesienie przez powódkę w kwotach wynikających z załączonych faktur i paragonów nie budzi wątpliwości, dlatego należało uwzględnić żądanie zasądzenia zwrotu wymienionych kosztów mając na uwadze także treść opinii biegłego ortopedy i biegłego z zakresu rehabilitacji medycznej oraz znany Sądowi z urzędu (a także powszechnie znany) fakt długiego oczekiwania na wizyty lekarskie finansowane przez NFZ. Wydatki na leczenie są normalnym następstwem urazów doznanych w wypadku. Omawiane wydatki są kosztami, których powód nie poniósłby, gdyby mu nie wyrządzono szkody. Nie można przy tym odmówić poszkodowanemu skorzystania z leczenia odpłatnego. Intencją ustawodawcy, wyrażoną w przepisie art. 444 § 1 k.c., było objęcie granicami odszkodowania dochodzonego przez osobę, która doznała szkody w wyniku uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, wszelkich kosztów pozostających w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, a więc tych, które zostały poniesione w sposób niezbędny i celowy na działania zmierzające do poprawy stanu zdrowia. Przepis art. 444 § 1 k.c. nie nakłada na poszkodowanego obowiązku wykazywania, iż nie mógł skorzystać z państwowej służby zdrowia.
Łącznie koszty leczenia wyniosły 459,20 zł i w tym zakresie uwzględniono powództwo o odszkodowanie. W pozostałej części powództwo o odszkodowanie podlegało oddaleniu.
Nie zasługuje na uwzględnienie żądanie ustalenia odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku mogące powstać w przyszłości oraz zasądzenia renty na przyszłość. Biegli w opiniach nie przewidują innych niż już zaistniałe, mogących powstać w późniejszym okresie następstw zdarzenia, które wywołało szkodę. Leczenie jest zakończone skutecznie. Obecnie nie stwierdza się zmian w zakresie ruchomości i funkcji nadgarstka oraz barku lewego powódki. Nie wymaga stosowania leków, natomiast zasadność stosowanych maści przez powódkę nie jest związana ze skutkami przedmiotowego urazu. Rodzaj złamania nie wpływa bezpośrednio na powstanie zmian zwyrodnieniowo-wytwórczych stawu nadgarstkowego i stawów ręki. Zgłaszane obecnie parestezje w obrębie barku i palców są objawem zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa szyjnego istniejących u powódki przed wypadkiem. Dolegliwości bólowe i ograniczenia ruchomości palca II ręki nie są wynikiem zmian pourazowych, ale przeciążeniowo - zapalnych {palec trzaskający}. Obecnie nie ma wskazań do rehabilitacji związanej ze skutkami przedmiotowego urazu. Przebyte stłuczenie barku lewego oraz stłuczenie i infrakcją nadgarstka lewego nie powodują obecnie ograniczeń w codziennym funkcjonowaniu. Rokowanie na przyszłość jest dobre.
O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c.
Powódka wygrała sprawę w 22 %, wedle ogólnej zasady odpowiedzialności za wynik procesu powinna ponieść koszty procesu w 78 %. Kosztami po stronie powódki były: wpis 700 zł (w pozostałej części powódka była zwolniona od opłaty od pozwu), wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 2400 zł (§ 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu), opłata od pełnomocnictwa 17 zł, wydatki na ekspertyzę (...) i opinie biegłych 1200 zł, łącznie koszty po stronie powoda: 4317 zł. Po stronie pozwanego kosztami były wynagrodzenie pełnomocnika z opłatą od pełnomocnictwa: 2417 zł. Razem koszty wyniosły 6734 zł. Powoda obciąża 78 % tej kwoty, zatem 5252,52 zł, a pozwanego – 1481,48 zł. Pozwany poniósł koszty w wysokości 2417 zł, jednakże działając na podstawie art. 102 kpc Sąd nie obciążył powódki obowiązkiem zwrotu pozwanemu różnicy między kosztami obciążającymi pozwanego a poniesionymi przez niego, mając na uwadze poniesienie już przez powódkę w toku procesu wydatków oraz bardzo dużą dysproporcję w sytuacji materialnej pomiędzy powodem a pozwanym zakładem ubezpieczeń i utrzymywanie przez niego stałego zespołu obsługi prawnej. Poza tym uczestnictwo w procesach o zadośćuczynienie i odszkodowania należy do zakresu działalności gospodarczej pozwanego ubezpieczyciela, a ponadto ustalenie wysokości zadośćuczynienia zależało od oceny sądu.
Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd nakazał pobrać od pozwanego Towarzystwa (...) na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Bełchatowie części (odpowiedniej do stopnia, w jakim przegrał sprawę) wydatków na opinie biegłych tymczasowo pokrytych przez Skarb Państwa – Sąd Rejonowy w Bełchatowie, z kolei z uwagi na podniesione wyżej okoliczności nie obciążył powódki odpowiednią częścią niepokrytych wydatków ani opłaty od pozwu w części, w której nie była od niej zwolniona.
Powyższy wyrok w części zasądzającej zadośćuczynienie powyżej kwoty 3.000 zł oraz rozstrzygającej o kosztach postępowania zaskarżyła strona pozwana.
Apelacja wyrokowi w zaskarżonej części zarzuca:
a) obrazę prawa materialnego - art. 445 § 1 k.c. - poprzez ustalenie zadośćuczynienia dla powoda w kwocie rażąco zawyżonej - nie mieszczącej się w kryteriach zadośćuczynienia odpowiedniego do zakresu doznanej przez powoda krzywdy, biorąc pod uwagę prawidłowo ustalony fakt, że powódka nie doznała w wyniku zdarzenia polegającego na poślizgnięciu się na drodze gminnej trwałego ani długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, a skutki tego zdarzenia dla jej zdrowia sprowadzały się do wystąpienia u powódki przejściowego rozstroju zdrowia,
b) obrazę prawa procesowego - art. 102 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie i wadliwą ocenę prawną, zgodnie z którą powódka powinna zostać zwolniona od obowiązku poniesienia kosztów dla strony przeciwnej, pomimo przegrania sprawy w przeważającej części, choćby z uwagi fakt, że powódka była reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, który powinien był przeprowadzić dogłębną analizę orzecznictwa dla ustalenia poziomu żądania w zakresie zadośćuczynienia na poziomie pozwalającym na uznanie go za odpowiednie do rozmiaru krzywdy.
Apelujący wnosił o :
a) o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt 1 lit a) i zasądzenie dla powódki tytułem zadośćuczynienia kwoty 3.000,00 zł z odsetkami, a oddalenie powództwa w pozostałej części oraz o orzeczenie o kosztach procesu według zasady ich stosunkowego rozdzielenia, z uwzględnieniem zmiany pkt 1 lit. a) wyroku.
b) o zwrot kosztów postępowania za instancję odwoławczą.
Pełnomocnik powódki wnosił o oddalenie apelacji oraz zasądzenie kosztów procesu za II instancję.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja strony pozwanej jest częściowo uzasadniona, albowiem po części trafnie zarzuca, iż zaskarżony wyrok zapadł z obrazą prawa materialnego, tj. art. 445 § 1 kc, przez zasądzenie na rzecz powódki rażąco zawyżonego zadośćuczynienia.
Lektura materiału aktowego prowadzi do wniosku, iż ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd I instancji jest prawidłowa, odpowiadająca wymogom jakie stawiają jej przepisy art. 233 i 328 § 2 k.p.c.
Ta właściwa ocena dowodów doprowadziła do poczynienia przez Sąd Rejonowy trafnych ustaleń faktycznych, które odpowiadają powołanym przez ten Sąd dowodom, co skutkuje, iż ustalenia te zasługują na akceptację Sądu II instancji.
Powyższe uwagi należy odnieść w szczególności nie tylko do ustaleń Sądu w zakresie samej zasady odpowiedzialności pozwanego wobec powódki ale także w zakresie samego faktu doznania przez powódkę krzywdy w wyniku przedmiotowego zdarzenia z dnia (...) r, na którą to składają się ustalone przez ten Sąd obrażenia ciała oraz cierpienia fizyczne i psychiczne.
Z powyższych prawidłowych ustaleń faktycznych Sąd I instancji wysnuł jednak nie do końca prawidłowe wnioski, składające się na rozważania prawne w zakresie oceny wielkości doznanej przez powódkę krzywdy jak i wysokości należnego jej zadośćuczynienia za tę krzywdę.
Wysokość zasądzonego zadośćuczynienia zależy od oceny Sądu, który kierując się zawsze kryteriami przewidzianymi w art. 445 kc, ustala należne w danym wypadku zadośćuczynienie za doznane cierpienia a następnie uprawniony jest do ewentualnego jego pomniejszenia o stopień przyczynienia się pokrzywdzonego do powstania krzywdy, przy czym nie sposób nie dostrzec, że zarówno zasądzenie zadośćuczynienia jak i miarkowanie jego wysokości z uwagi na stopień przyczynienia mają charakter fakultatywny i zależą od oceny Sądu, która oczywiście powinna znajdować uzasadnienie w materiale sprawy.
W świetle tych uwag oraz ustalonych okoliczności sprawy, z których wynika, że powódka w wyniku upadku na chodniku nie doznała żadnego trwałego ani też długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, co wynika z opinii biegłych lekarzy, przy czym znaczne dolegliwości bólowe trwały do 2 tygodni i nie występują żadne negatywne rokowania co do jej stanu zdrowia na przyszłość, Sąd Okręgowy nie może zaakceptować stanowiska Sądu I instancji wskazującego na kwotę 8.000 zł jako należną jej tytułem zadośćuczynienia w okolicznościach niniejszej sprawy.
Trafnie bowiem zarzuca apelujący, że opinie biegłych nie dają podstaw do uznania, że dolegliwości jakich doznała powódka w wyniku przedmiotowego zdarzenia nie były aż tak znaczne aby uzasadniały zasądzenie na jej rzecz zadośćuczynienia w kwocie 8.000 zł..
W ocenie Sądu Okręgowego, w świetle prawidłowo ustalonych okoliczności faktycznych mających istotne znaczenie dla oceny rozmiaru doznanej przez powódkę krzywdy oraz mając na względzie podniesione wyżej okoliczności, należy uznać, iż powódce należy się zadośćuczynienie w kwocie 5.000 zł.
Skutkiem powyższego musiało być – w uwzględnieniu apelacji w omawianym zakresie – obniżenie zasądzonego zaskarżonym wyrokiem zadośćuczynienia z kwoty 8.000 zł do kwoty 5.000 zł z oddaleniem powództwa w pozostałej części jako nieuzasadnionego.
Uznając zatem za słuszną apelację powoda w powyższym zakresie, należało na podstawie art. 386 § 1 kpc zmienić zaskarżony wyrok w sposób wyżej wskazany.
Apelacja w pozostałej części, podlegała oddaleniu jako nieuzasadniona na podstawie art. 385 kpc.
Wskazać tu bowiem należy, że w okolicznościach niniejszej sprawy Sąd Rejonowy miał prawo zastosować przepis art. 102 kpc, rozstrzygając o kosztach procesu. W sytuacji gdy Sąd wskazał powody zastosowania tegoż przepisu, w granicach jego dyskrecjonalnej władzy, i powody te są przekonywujące, apelacja nie może skutecznie zarzucić obrazy wskazanego przepisu art. 102 kpc.
Mając na względzie wynik postępowania apelacyjnego oraz ocenny charakter dochodzonego roszczenia, Sąd Okręgowy na zasadzie art. 100 kpc zniósł wzajemnie między stronami koszty procesu za drugą instancję.
Mając na uwadze powyższe rozważania oraz powołane w nich przepisy orzeczono jak w sentencji wyroku.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację: w SO Arkadiusz Lisiecki, Paweł Hochman
Data wytworzenia informacji: