II Ca 826/21 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2022-02-15
Sygn. akt II Ca 826/21
UZASADNIENIE
Wnioskiem z dnia 11 marca 2019 roku wnioskodawca T. B. (1) wniósł o stwierdzenie, iż wraz z żoną I. B. na prawach wspólności majątkowej nabyli przez zasiedzenie w dniu 1 lipca 2011 roku część nieruchomości gruntowej o powierzchni (...) m 2 oznaczonej numerem działki (...) położonej w P., dla której Sąd Rejonowy w Radomsku Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o numerze (...). Ponadto, wnioskodawca wniósł o zasądzenie od uczestnika Gminy P. na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych oraz o zwolnienie od kosztów sądowych w całości.
Uczestnik Gmina P. wniosła odpowiedź na wniosek, w którym wyraziła swoje stanowisko w niniejszej sprawie. Gmina P. wniosła o oddalenie wniosku oraz o rozstrzygnięcie o kosztach postępowania według norm prawem przepisanych. Swoje stanowisko umotywowała twierdzeniem, iż posiadanie wnioskodawcy nie miało charakteru samoistnego, lecz zależny, związany z najmem lokali socjalnych znajdujących się w budynku gminy.
Postanowieniem z dnia 9 czerwca 2021 r. Sąd Rejonowy w Radomsku po rozpoznaniu w dniu 9 czerwca 2021 r. w Radomsku na posiedzeniu niejawnym sprawy z wniosku T. B. (1) przy udziale Gminy P. reprezentowanej przez Burmistrza (...) P. i I. B. o zasiedzenie
postanowił:
1. oddalić wniosek;
2. ustalić, że każdy z uczestników ponowi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Wnioskodawca od dnia 2 czerwca 1981 roku mieszkał w lokalu położonym w budynku wielorodzinnym znajdującym się przy ulicy (...) w P. wraz z żoną I. B. i teściami.
Po śmierci teściów wnioskodawcy, w dniu 16 stycznia 2002 roku, Gmina P. wystosowała do T. B. (1) pismo o wydanie przedmiotowego lokalu w związku ze śmiercią najemców.
W odpowiedzi na powyższe pismo wnioskodawca zwrócił się do Burmistrza (...) P. o zawarcie z nim umowy najmu lokalu mieszkalnego położonego w P. przy ul. (...), który był dotychczas zajmowany przez jego teściów. Pismem z dnia 29 lipca 2002 roku Burmistrz (...) P. wyraził zgodę na zawarcie umowy najmu niniejszego z wnioskodawcą i w związku z tym w dniu 30 lipca 2002 roku Pan T. B. (1) zawarł umowę najmu z Zakładem Usług (...) w P..
Wnioskodawca zaraz po zamieszkaniu w wyżej wymienionym budynku objął w posiadanie teren znajdujący się za budynkiem. Wnioskodawca przystosował teren do swoich potrzeb, celem prowadzenia upraw rolnych i hodowli kur. Wnioskodawca zagrodził teren o powierzchni około (...) ( ) – szeroki na około(...)metry i długi na około (...) metrów.
Wnioskodawca zamieszkiwał lokal przy ul. (...) do momentu spalenia budynku w dniu 21 kwietnia 2015 roku. Po pożarze lokal został przeznaczony do rozbiórki, jednakże wnioskodawca posiadał przyczepę kempingową na ogrodzonej działce, gdzie często przebywał.
Wnioskodawca często wyjeżdżał do pracy na (...). Żona I. B. wraz z dziećmi od 2001 roku mieszka w lokalu przy ul. (...) w P.. Pod nieobecność męża doglądała kur i kaczek znajdujących się na spornej działce.
Wnioskodawca wraz z żoną sukcesywnie powiększali teren działki, biorąc go niejako w posiadanie, i przystosowali go aby służył im do hodowli kur i kaczek. Sąsiedzi nie zauważyli, aby Gminie P. przeszkadzało, że wnioskodawca i jego żona powiększali teren swojego gospodarstwa. Ogradzali stopniowo coraz większy obszar ziemi leżący nieopodal ich nieruchomości. Nie płacili jednakże żadnych rachunków, nie regulowali należności.
Nieruchomość była przeznaczona na cele mieszkaniowe. Uczestnik Gmina P. upominała się o opuszczenie przez wnioskodawcę spornej nieruchomości. Jednakże zdarzało się, że wnioskodawca unikał odbierania korespondencji dotyczącej oddania przez niego niniejszej nieruchomości.
Sąd na podstawie art. 233 k.p.c. przeanalizował zebrany w sprawie materiał dowodowy. Sąd dał wiarę dowodom z zeznań świadków jako spójnym, nie dopatrzył się w nich sprzeczności. Sąd nie odmówił również wiarygodności dowodom z dokumentów przywołanych w toku postępowania, w postaci pism powołanych przez uczestniczkę Gminę P., które miały istotne znaczenie dla sprawy.
Mając takie ustalenia Sąd zważył, iż wniosek nie jest zasadny i w związku z tym podlega oddaleniu.
Przed przystąpieniem do rozważań zasadniczych należy wyjaśnić, że zgodnie z art. 172 § 1 k.c. posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie). Według § 2 tego przepisu, po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze. Tak więc do nabycia w drodze zasiedzenia prawa własności nieruchomości (czy udziału we współwłasności) konieczne jest łączne spełnienie dwóch przesłanek: samoistnego posiadania oraz upływu czasu 20 lub 30 lat. Podział posiadania na posiadanie samoistne i posiadanie zależne wynika wprost z treści art. 336 k.c. Posiadanie samoistne polega na sprawowaniu władztwa faktycznego nad rzeczą w zakresie prawa własności, natomiast posiadanie zależne polega na sprawowaniu władztwa faktycznego w zakresie innego niż własność prawa, z którym łączy się określone władztwo nad
cudzą rzeczą. Rodzaj posiadania jest zatem zdeterminowany przede wszystkim zakresem faktycznego władztwa nad rzeczą oraz faktem czy odbywa się ono za wyraźną lub dorozumianą zgodą innej osoby. W związku z tym, iż posiadanie samoistne polega na sprawowaniu faktycznego władztwa nad rzeczą w zakresie prawa własności, jego stwierdzenie jest możliwe w przypadku, gdy faktyczne władztwo nad rzeczą ma ogólne cechy umożliwiające stwierdzenie posiadania, a ponadto polega na korzystaniu z rzeczy z wyłączeniem innych osób i jest niezależne od wyraźnej lub dorozumianej zgody innej osoby, w tym w szczególności niezależne od zgody właściciela. Progowym warunkiem umożliwiającym uznanie określonego władztwa faktycznego za posiadanie samoistne jest rzeczywista możliwość korzystania przez określony podmiot z rzeczy w zakresie odpowiadającym treści prawa własności, niezależnie od woli innych podmiotów. Zatem posiadanie samoistne tym różni się od posiadania zależnego, że pierwsze jest władztwem nad rzeczą niezawisłym od dyspozycji innej osoby, drugie natomiast jest władztwem podporządkowanym innej osobie, nawet gdy pomiędzy właścicielem lub posiadaczem samoistnym, a posiadaczem zależnym nie byłoby żadnego stosunku umownego, przy czym istotne znaczenie ma stan świadomości posiadacza.
Wedle przepisów art. 172 k.c., posiadacz nieruchomości niebędący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu, jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze, a po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, chociażby uzyskał jej posiadanie w złej wierze. W świetle tych unormowań Sąd był obowiązany w pierwszym rzędzie ustalić, czy wnioskodawca uzyskał posiadanie przedmiotowej nieruchomości w dobrej wierze, czy też w złej wierze. Od tej przesłanki zależy bowiem długość terminu zasiedzenia, jaki będzie miał zastosowanie w tym przypadku i ewentualnie, czy nastąpiło zasiedzenie.
Do nabycia w drodze zasiedzenia prawa własności nieruchomości konieczne jest łączne spełnienie dwóch przesłanek: samoistnego posiadania oraz upływu odpowiedniego okresu czasu, którego długotrwałość zależy od dobrej lub złej wiary posiadacza. Natomiast dobra wiara posiadacza nie jest samodzielną przesłanką nabycia własności nieruchomości tą drogą. Ma tylko takie znaczenie, że skraca termin zasiedzenia (aktualnie z trzydziestu do dwudziestu lat).
W danym stanie faktycznym wątpliwe jest, czy wnioskodawcę można określić mianem posiadacza samoistnego. Część działki (...) stanowi teren niezabudowany, z którego mogli korzystać mieszkańcy, lokatorzy pomieszczeń komunalnych. Mogli tam urządzać ogródki warzywne lub gospodarować je w inny sposób. Wszelkie jednak tego typu przejawy działalności bliższe były posiadaniu zależnemu, wykonywane były bowiem za zgodą właściciela, jako że działka (...) przeznaczona była w całości na potrzeby mieszkalnictwa socjalnego. Żadna aktywność wnioskodawcy nie stanowiła zatem przejawu samoistnego posiadania. Zawsze posiadanie to miało charakter zależny, związany z najmem lokalu komunalnego znajdującego się w budynku należącym do Gminy P.. W związku z powyższym, fakt ogrodzenia przez wnioskodawcę części gruntu nie stanowi o posiadaniu przez wnioskodawcę jak właściciel. W świetle regulacji art. 366 k.c. posiadanie samoistne, zwane również właścicielskim, determinowane jest władaniem rzeczą we własnym imieniu w takim zakresie jak czyni to właściciel.
Posiadanie cudzej rzeczy, aby mogło być uznane za samoistne, a więc wywołujące skutek prawny zasiedzenia, nie może ograniczać się do wewnętrznego przekonania posiadacza, lecz musi być dostrzegalnym z zewnątrz jego postępowaniem z rzeczą jak właściciel. Posiadaczem samoistnym jest więc ten, którego zakres faktycznego władania rzeczą jest taki sam, jak właściciela i który znajduje się w położeniu pozwalającym na korzystanie z rzeczy w taki sposób, jak może to uczynić właściciel. (I CSK 504/15). Wnioskodawca – jako posiadacz zależny nie spełnia przesłanek do uzyskania nieruchomości w drodze zasiedzenia. Jeszcze raz podkreślić należy, że gdyby nie fakt, że wnioskodawca zamieszkiwał w budynku komunalnym należącym do Gminy P. , nigdy nie objąłby w posiadanie gruntu znajdującego się za budynkami gminnymi. Przylegające do mieszkań komunalnych tereny przeznaczono były dla korzystania przez wszystkich mieszkańców tych budynków . To , że wnioskodawca zagospodarował objęty w posiadanie teren w taki sposób, że hodował tam inwentarz żywy nie uzasadnia przyznania temu zachowaniu waloru samoistności posiadania. Należy zauważyć, że inni mieszkańcy budynku, w którym zamieszkiwał wnioskodawca też posiadali -tylko w mniejszym zakresie- sąsiedni teren, gdzie postawili swoje szopki, czy garaże. Jak to wynika z zeznań świadka M. N. (1) ( k. 118) , najemcy lokali mieli możliwość stawiania na gruncie gminy garaży, czy też szopek i nikt w takie zachowania najemców nie interweniował. Sam wnioskodawca nadto zeznał, że było również 2 lokatorów, którzy trzymali drób na terenie należącym do gminy ( k. 129).
Nadto na marginesie należałoby dodatkowo wskazać, że upływ 30 letniego samoistnego posiadania prowadziły do zasiedzenia, tylko wtedy, gdy zakres posiadania przez ten czas nie ulegałby zmianie. Tymczasem z zeznań świadków, a w szczególności W. K. wynika, że wnioskodawca sukcesywnie powiększał swój teren, który zajął pod hodowlę drobiu. Jak zeznał W. K. teren, którym gospodarował wnioskodawca początkowo był bliżej baraków, a potem był powiększany w kierunku jego działki, aż doszedł do granicy z jego działką. Świadek K. zeznał, że budowę swojego domu rozpoczął po 1997 roku, po tym jak odkupił część działki od Gminy P.. Natomiast żona wnioskodawcy zeznała, że ogrodzenie od strony K. powstało po tym, jak K. się postawił ( k. 130). Zakres posiadania zajętego gruntu cały czas ulegał zatem zmianie i modyfikacji, zatem nie można przyjąć, że miał on charakter trwały w takim samym zakresie przez wymagany przepisami prawa okres. Wnioskodawca nie wykazał zatem, aby przez okres 30 lat posiadał – jako samoistny posiadacz grunt w obszarze wynikającym z treści wniosku.
Z powyższych względów Sąd oddalił wniosek na podstawie art. 172 k.c., z uwagi na brak spełnienia przesłanek do zasiedzenia.
Koszty sądowe zostały ustalone w oparciu o art. 520 § 1 k.p.c. który głosi, iż każdy z uczestników ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie, z tego względu Sąd orzekł jak w punkcie 2. postanowienia.
Apelacje od powyższego orzeczenia w imieniu wnioskodawcy wywiódł jego pełnomocnik zaskarżając je w zakresie punktu 1/. i 2/. — w całości.
Zaskarżonemu postanowieniu zarzucił naruszenie następujących przepisów:
1/. prawa materialnego:
• przepisu art. 172§ 1 i 2 k.c. w zw. z art. 336 k.c.- poprzez ich niezastosowanie skutkujące przyjęciem braku po stronie wnioskodawcy i jego żony wymaganych w/w przepisem przesłanek tj. samoistnego posiadania w wymaganym czasookresie, a w konsekwencji nieuwzględnienie wniosku o stwierdzenie nabycia przez wnioskodawcę T. B. (1) i jego żonę I. B. na prawach wspólności majątkowej w drodze zasiedzenia własności części nieruchomości gruntowej o powierzchni (...) oznaczonej numerem działki (...) położonej w P., dla której Sąd Rejonowy w Radomsku V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o numerze (...) choć wnioskodawca wraz z I. B. posiadali nieprzerwanie przez okres 30 lat na zasadach samoistnego posiadania powyżej opisaną nieruchomość a zatem z dniem l lipca 2011 r. nabyli ją na własność przez zasiedzenie;
• przepisu art. 6 k.c. — poprzez jego niezastosowanie i oddalenie wniosku w całości podczas gdy, w ocenie wnioskodawcy, zarzuty stawiane przez uczestnika postępowania tj. Gminę P., iż posiadanie wnioskodawcy i jego żony w zakresie przedmiotowej działki miało jedynie charakter zależny i związany z najmem lokali socjalnych nie zostało poparte stosownymi dowodami, a tym samym nie zostały udowodnione przez stronę, która wywodzi z tych faktów skutki prawne;
2/.prawa procesowego mającego wpływ na treść rozstrzygnięcia tj.:
• art. 233§1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, która w konsekwencji doprowadziła do niezasadnego przyjęcia, że posiadanie części działki oznaczonej numerem (...) przez wnioskodawcę i jego małżonkę nie mogło mieć charakteru samoistnego bowiem owo posiadanie było, w ocenie Sądu, immanentnie związane z istniejącym do chwili pożaru tj. do dnia 21 kwietnia 2015 r. budynkiem socjalnym, choć w istocie teren wokół przedmiotowego budynku był w 1981 r. (tj. w chwili gdy w posiadanie samoistne objął je wnioskodawca wraz z żoną) nieogrodzony, porośnięty wysoką trawą i krzakami, wymagał karczowania i uporządkowania a tym samym w ocenie wnioskodawcy i innych członków społeczności był to teren uważany za „niczyj” i jako taki został w czerwcu 1981 r. przez wnioskodawcę i jego żonę przystosowany do uprawy roślin i hodowli kur tj. ogrodzony, uporządkowany i wykarczowany;
• art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, która w konsekwencji doprowadziła do niezasadnego przyjęcia, że posiadanie wnioskodawcy i jego żony miało się ograniczać jedynie do ich wewnętrznego przekonania a tymczasem było ono dostrzegalne na zewnątrz — wnioskodawca już w 1981 r. ogrodził ów teren, gospodarował nim, pobierał pożytki, posiadał w znaczeniu samoistnym i tak był traktowany przez otoczenie szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że zarówno wnioskodawca jak i inni członkowie społeczności nie mieli wiedzy, że ów teren jest związany z budownictwem socjalnym, w ich postrzeganiu tereny te nie należały do nikogo, były porzuconym, zapomnianym obszarem, który nie ma właściciela zatem poczynione przez wnioskodawcę starania aby zrewitalizować przedmiotowe nieużytki były przejawem objęcia terenu w samoistne posiadania, które trwa od czerwca 1981 r.;
• art. 233§1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, która w konsekwencji doprowadziła do niezasadnego przyjęcia, że żadne działanie wnioskodawcy nie stanowiło przejawu samoistnego posiadania lecz zawsze miało charakter zależny i związany z najmem lokalu komunalnego choć w istocie od 1981 r. nikt nie kwestionował władztwa wnioskodawcy choć było ono widoczne dla otoczenia, szczególnie, że po pożarze budynku socjalnego wnioskodawca zamieszkał w przyczepie kempingowej na terenie przedmiotowej działki i jako właściciel tego terenu był postrzegany przez otoczenie;
• art. 233§1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, która w konsekwencji doprowadziła do niezasadnego przyjęcia, że wnioskodawca wiedział, że teren, który objął w samoistne posiadanie należy do właściciela budynku socjalnego bowiem jak wskazał Sąd w treści uzasadnienia /4str./ „sam wnioskodawca nadto zeznał, że było również dwóch lokatorów, którzy trzymali drób na terenie należącym do gminy” — Sąd w ten sposób ustalił, że wnioskodawca miał wiedzę, że teren, który grodzi należy do gminy tak jak w przypadku tych dwóch wspomnianych hodowców a tymczasem jak wskazał świadek G., który często przebywał na przedmiotowym terenie 22.10.2019 „Ludzie samowolnie wywozili tam odpady, ja nie wiedziałem do kogo należy ten teren, uważałem ten teren za bezpański”, ,Jak wnioskodawca przebywał na Śląsku to ptactwem zajmowała się jego żona”;
• przepisu art. 677 k.p.c. w zw. z art. 610 § 1 k.p.c. przez ich niezastosowanie i niedokonanie przez Sąd I instancji ustalenia zakresu i okresu posiadania przez wnioskodawcę i jego żonę nieruchomości, której stwierdzenia zasiedzenia się domagają choć na Sądzie spoczywał obowiązek w tym zakresie, a w konsekwencji oddalenia wniosku wobec nierozpoznania istoty sprawy i poprzestaniu na lakonicznym stwierdzeniu, że „zakres posiadania zajętego gruntu cały czas ulegał zmianie i modyfikacji zatem nie można przyjąć, że miał charakter trwały w takim samym zakresie przez wymagany przepisami prawa okres”.
Powołując się na powyższe zarzuty skarżący wnosił o :
• zmianę zaskarżonego postanowienia i orzeczenie zgodnie z treścią wniosku z dnia 11 marca 2019 r.,
• zasądzenie od uczestnika Gminy P. na rzecz wnioskodawcy kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ewentualnie uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I Instancji.
W odpowiedzi na apelacje uczestnik Gmina P. wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów.
Sąd Okręgowy dodatkowo ustalił:
Teren za budynkiem socjalnym i za komórkami był zaniedbany, niektórzy mieszkańcy wyrzucali tam śmieci. Od czasu do czasu miasto sprzątało ten teren. Wnioskodawca wygrodził część tego terenu aby ograniczyć poruszanie się ptactwa domowego hodowanego w komórkach, chodziło o to aby to ptactwo nie chodziło i nie przeszkadzało pozostałym mieszkańcom. Początkowo był to niewielki fragment ale z biegiem czasu stawał się coraz większy osiągając w efekcie w ostatnich latach około (...) m2.
Dowód: - zeznania wnioskodawcy T. B. k. 128
- zeznania świadków J. J. k. 73 (00:44:16-01:05:19) . T. G. k. 72-73 (00:05:20-00:44:03), M. K. k. 102-103 (00:27:38-00:50:49)
Inni lokatorzy też mieli komórki i hodowali drób. Niektórzy też grodzili sobie części działki nr (...) na swoje potrzeby. Nikt inny poza mieszkańcami lokali socjalnych na działce nie gospodarował i jej w żaden sposób nie użytkował. Urząd żadnemu z lokatorów nie czynił przeszkód gdy ktoś chciał trzymać tam coś z inwentarza. Gmina tolerowała posiadanie wnioskodawcy wiedząc, iż jest on najemcą lokalu socjalnego znajdującego się na tej nieruchomości.
Dowód: - zeznania świadków T. G. k. 72-73 (00:05:20-00:44:03), J. J. k. 73-74 (00:44:16-01:05:19), P. K. k. 92 (00:08:03-00:22:16), B. P. k.101 (00:05:42- 00:16:10) ,E. B. k.102 (00:20:54-00:27:22), M. K. k. 102-103 (00:27:38-00:50:49), M. N. k.117-118
Po tym jak spłonął budynek w którym zamieszkiwał wnioskodawca, budynek został przeznaczony do rozbiórki, a wnioskodawcy wypowiedziano umowę najmu lokalu mieszkalnego ze skutkiem na dzień 29 lutego 2016r. Następnie decyzją z dnia 9 sierpnia 2017r. Burmistrza (...) P. wymeldowano wnioskodawcę z dotychczasowego miejsca pobytu. T. B. (1) zamieszkał w przyczepie kempingowej zaparkowanej na części nieruchomości znajdującej się w jego posiadaniu. Przebywał w niej przez większość roku. Pozwem z dnia 18 czerwca 2018r. Gmina P. wystąpiła przeciwko wnioskodawcy o wydanie nieruchomości w stanie wolnym od jakichkolwiek ruchomości wnioskodawcy.
Dowód: - wypowiedzenie umowy najmu, decyzja z dnia 9 sierpnia 2017r. pozew – akta sprawy I C 494/18 Sądu Rejonowego w Radomsku
- zeznania wnioskodawcy T. B. k. 129
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Apelacja wnioskodawcy jest bezzasadna i jako taka podlega oddaleniu.
Sad Okręgowy podziela ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego i przyjmuje je za własne czyniąc je podstawą swojego rozstrzygnięcia po ich nieznacznym uzupełnieniu i doprecyzowaniu.
Na wstępie należy przypomnieć, iż postępowanie apelacyjne zostało tak ukształtowane, iż Sąd II instancji jest sądem merytorycznym, a nie tylko kontrolnym. Skoro zatem istotą postępowania apelacyjnego jest merytoryczne sądzenie sprawy to sąd II instancji ma nie tylko uprawnienie ale wręcz obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego materiału dowodowego oraz dokonania jego własnej, samodzielnej i swobodnej oceny w tym oceny dowodów zgromadzonych w postępowaniu przed obu sądami. (por. postanowienie SN z 8 kwietnia 2011r. II CSK 474/10 ). Przy czym należy mieć na względzie, iż Sąd II instancji orzekając w granicach zaskarżenia jest związany zarzutami naruszenia prawa procesowego natomiast z urzędu bierze pod uwagę naruszenia prawa materialnego i może dokonać odmiennych ustaleń lub uzupełnić ustalenia faktyczne dysponując także materiałem dowodowym zgromadzonym przez Sąd I instancji.
Korzystając zatem ze swoich ustawowych uprawnień Sąd Okręgowy dokonał własnych uzupełniających ustaleń faktycznych bazując na materiale dowodowym zgromadzonym przed Sądem Rejonowym dla zobrazowania głównie charakteru posiadania wnioskodawcy. Ustaleń faktycznych Sąd dokonał na podstawie zeznań wskazanych świadków, zeznania te w zakresie ustalonych faktów w zasadzie są zbieżne, wzajemnie się uzupełniają zresztą jak się wydaje ustalone kwestie nie są przedmiotem sporu między stronami.
Rozważając w pierwszej kolejności zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. wskazać należy, iż nie zawiera on uzasadnionych podstaw. Sąd mając do dyspozycji taki, a nie inny materiał dowodowy ocenił go w sposób właściwy zresztą wnioskodawca nie podważa konkretnych zeznań w efekcie w ostatecznym rozrachunku Sąd wydał sprawiedliwie rozstrzygnięcie.
Stosownie do przywołanego już art. 233 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem Sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron, na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Taka ocena zawsze powinna odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji.
W niniejszej sprawie nie sposób uznać, by Sąd pierwszej instancji dokonał dowolnej, sprzecznej z zasadami logiki, wiedzy i doświadczenia życiowego oceny zgromadzonych w sprawie dowodów. Skarga apelacyjna nie dostarcza argumentów które pozwoliłyby zakwestionować ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego i ocenę prawną tych ustaleń zwłaszcza w kontekście dodatkowych ustaleń dokonanych przez Sąd Okręgowy.
Lektura argumentów które legły u podstaw apelacji wnioskodawcy wskazuje raczej, iż wnioskodawca nie tyle kwestionuje same ustalenia faktyczne ile tak naprawdę ocenę prawną tych ustaleń faktycznych co należy już do sfery prawa materialnego. Zresztą skarżący zawarł w apelacji także zarzuty naruszenia prawa materialnego tj. art. 172§ 1 i 2 k.c. oraz art. 336 k.c. . Powyższe wiąże się zwłaszcza z faktem oceny charakteru posiadania wnioskodawcy po zewnętrznych przejawach jego działalności w kontekście całokształtu okoliczności sprawy.
Wnioskodawca bowiem twierdzi, iż posiadał w sposób samoistny część nieruchomości będącej własnością Gminy. Gmina z kolei wskazuje na zależny charakter posiadania wnioskodawcy. Materiał dowodowy i ustalenia faktyczne dają natomiast podstawy do przyjęcia, iż posiadanie wnioskodawcy było posiadaniem zależnym. Sam wnioskodawca zresztą w apelacji dowodząc posiadania samoistnego podkreślał jako jego przymiot fakt zamieszkiwania na tej nieruchomości w przyczepie kempingowej. Zapomina jednak o tym, iż powyższe miało miejsce dopiero po tym jak lokal socjalny w którym zamieszkiwał wnioskodawca spłonął i został przeznaczony do rozbiórki, umowa najmu została wypowiedzialna, a wnioskodawca został z niego wymeldowany. Zatem okoliczności te miały miejsce w ostatnich kilku latach i nawet gdyby przyjąć, iż świadczą o posiadaniu samoistnym to można by o rozpoczęciu posiadania samoistnego mówić dopiero od tego czasu. Wtedy dopiero upadła bowiem pośrednia podstawa do korzystania z nieruchomości związana z umową najmu. Od tego czasu nie upłynął jeszcze czas umożliwiający zasiedzenie tym bardziej, iż Gmina wystąpiła już przeciwko wnioskodawcy z pozwem o wydanie nieruchomości. Postępowanie to toczące się przed Sądem Rejonowym w Radomsku pod nr I C 494/18 zostało zawieszone do czasu zakończenia niniejszej sprawy.
W tym miejscu tytułem przypomnienia należy wskazać, iż stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości jest determinowane spełnieniem dwóch przesłanek tj. po pierwsze samoistności posiadania, a po drugie odpowiedniego okresu czasu tego posiadania samoistnego odpowiednio do złej lub dobrej wiary w chwili wejścia w posiadanie. O tym, czy posiadanie ma charakter posiadania samoistnego, decydują okoliczności faktyczne o charakterze przede wszystkim zewnętrznym (zachowanie się posiadacza względem przedmiotu posiadania dostrzegalne dla innych osób). W równym stopniu znaczenie ma także wola posiadacza ( animus rem sibi habendi). Posiadacz powinien swoim zachowaniem manifestować samodzielny, rzeczywisty i niezależny od woli innej osoby stan władztwa nad rzeczą. Czynnik woli pozwala zatem odróżnić posiadanie samoistne od posiadania zależnego, ale rzeczywistą wolę posiadacza, która decyduje o charakterze samego posiadania, ustala się na podstawie zamanifestowanych przejawów władania rzeczą.
Działka o której zasiedzenie w części wnosi wnioskodawca była przeznaczona przez Gminę P. na cele związane z budownictwem socjalnym. Na tej nieruchomości był bowiem posadowiony budynek o charakterze socjalnym. W jednym z lokali tego budynku mieszkał wnioskodawca. Z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika bezspornie, iż lokatorzy budynku socjalnego użytkowali działkę zarówno na potrzeby prowadzenia ogródków warzywnych, budowano tam także tymczasowe komórki np. w celu hodowli drobiu czy też garaże lub inne pomieszczenia gospodarcze. Następowało to za dorozumianą zgodą i wiedzą właściciela tj. gminy. Co istotne nikt inny spoza grona najemców lokali socjalnych nie użytkował w żaden sposób nieruchomości co potwierdzili niemal wszyscy świadkowie. Trudno zatem w realiach sprawy przyjąć, iż gospodarowanie na nieruchomości gminnej przez lokatorów lokali socjalnych miało charakter posiadania samoistnego. Grodzenie części działki do której to okoliczności wnioskodawca przywiązuje tak wielką wagę nie było powodowane chęcią objęcia w samoistne posiadanie części nieruchomości gminnej ale jedynie okolicznościami obiektywnymi, a mianowicie faktem hodowli drobiu i koniecznością jego zabezpieczenia. Wnioskodawca zatem nie grodził dlatego, iż obejmuje coś w swoje posiadanie samoistne ale grodził dlatego, aby „kury mu nie wychodziły” bo mieszkał wraz z innymi lokatorami w budynku obok. Posiadanie tej części nieruchomości miało zatem charakter zależny w istocie związany z najmem lokali socjalnych znajdujących się w budynku gminy. Sąd Rejonowy zresztą słusznie zwraca uwagę, iż także inni lokatorzy też próbowali hodowli drobiu na tej działce grodząc sobie jej fragmenty. W takich realiach trudno dopatrywać się w działaniu wnioskodawcy który ogrodził sobie część działki charakteru posiadania samoistnego korzystał on bowiem jako najemca lokalu socjalnego z pozostałej części nieruchomości w istocie za zgodą właściciela tj. Gminy podobnie zresztą jak inni mieszkańcy budynku socjalnego..
Argumentacja wnioskodawcy przedstawiona w skardze apelacyjnej ma w istocie charakter polemiczny i nie przekonuje. Świadek K. wprost zeznała, iż z tyłu budynku każdy mógł sobie robić co chciał i nikt się tego nie czepiał. Wskazuje to na fakt, iż gmina P. wyrażała dorozumianą zgodę na korzystanie ze swojej nieruchomości przez mieszkańców lokali socjalnych na swoje potrzeby. Na powyższe zwracał uwagę także świadek M. N.. Poza tym po raz kolejny należy podkreślić, iż nikt inny poza mieszkańcami budynku gminnego nie korzystał z tego terenu. Trudno zatem w realiach niniejszej sprawy zaakceptować tezę o samoistności posiadania wnioskodawcy.
Odnosząc się natomiast do zarzutu naruszenia art. 677 k.p.c. w zw. z art. 610 § 1 k.p.c. poprzez ich niezastosowanie to wskazać należy, iż zarzutowi temu nie sposób odmówić słuszności bo rozumowanie Sądu przedstawione w motywach zaskarżonego postanowienia niejako na marginesie istotnie jest błędne. Fakt, iż zmieniał się zakres posiadania poprzez powiększanie powierzchni zajętej przez posiadacza nie daje podstaw do bezkrytycznego oddalenia wniosku o zasiedzenie z tego tylko powodu, istotne jest bowiem to w jakim zakresie posiadanie samoistne istniało przez wymagany przepisami okres czasu. Rolą Sądu jest każdorazowo ustalenie tego zakresu co słusznie wskazuje apelacja ale tylko wtedy gdy istotnie będziemy mieli do czynienia z posiadaniem samoistnym.
Z uwagi na brak po stronie wnioskodawcy samoistności posiadania słuszność podniesionego w apelacji zarzutu i tak nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia.
Reasumując złożona apelacja wnioskodawcy jest bezzasadna i jako taka podlega oddaleniu, a to na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13§ 2 k.p.c.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Data wytworzenia informacji: