II Ca 877/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2022-03-31
Sygn. akt II Ca 877/21, II Cz 366/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 31 marca 2022 roku
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący Protokolant |
Sędzia Dariusz Mizera Iwona Jasińska |
po rozpoznaniu w dniu 10 marca 2022 roku w Piotrkowie Trybunalskim
na rozprawie
sprawy z powództwa E. B. (1)
przeciwko B. G.
o zadośćuczynienie i odszkodowanie
na skutek apelacji powódki
od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 16 lipca 2021 roku, sygn. akt I C 2044/19
i zażalenia pozwanej od rozstrzygnięcia zawartego w pkt 2 wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 16 lipca 2021 roku, sygn. akt I C 2044/19
I. z apelacji powódki zmienia zaskarżony wyrok w punktach:
1/ pierwszym sentencji w ten sposób, że zasądza od pozwanej B. G. na rzecz powódki E. B. (1):
a/ kwotę 10.000,00 zł ( dziesięć tysięcy złotych) tytułem częściowego zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 20 grudnia 2019r. do dnia zapłaty;
b/ kwotę 3.347,45 zł ( trzy tysiące trzysta czterdzieści siedem złotych czterdzieści pięć groszy) tytułem odszkodowania z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 20 grudnia 2020r. do dnia zapłaty;
2/ drugim sentencji w ten sposób, że zasądza od pozwanej B. G.
na rzecz powódki E. B. (1) kwotę 4.767,00 zł ( cztery tysiące siedemset
sześćdziesiąt siedem złotych ) tytułem zwrotu kosztów procesu;
II. oddala apelację powódki w pozostałym zakresie;
III. oddala zażalenie pozwanej;
IV. zasądza od pozwanej B. G. na rzecz powódki E. B. (1) kwotę 2.550,00 zł ( dwa tysiące pięćset pięćdziesiąt pięć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.
Dariusz Mizera
Sygn. akt II Ca 877/21, II Cz 366/21
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 20 grudnia 2019 r. powódka E. B. (1) - reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika - wniosła o zasądzenie od pozwanej B. G. prowadzącej (...) w G. kwoty 10.000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 8.12.2018 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia w związku z wypadkiem z dnia 7.12.2018 r. oraz kwoty 3.347,45 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi jak w pozwie do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów leczenia i rehabilitacji. Powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W odpowiedzi na pozew pełnomocnik strony pozwanej wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. Pozwana wniosła o zawiadomienie (...) S.A. w W. i wezwanie ubezpieczyciela do udziału w sprawie, w związku ż roszczeniem regresowym pozwanej wynikającym z zawartej umowy ubezpieczenia OC.
Wyrokiem z dnia 16 lipca 2021 r. Sąd Rejonowy w Piotrkowie po rozpoznaniu na sprawy z powództwa E. B. (1) przeciwko B. G. prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą (...) z siedzibą w G. o zadośćuczynienie i odszkodowanie
1. oddalił powództwo,
2. nie obciążył powódki E. B. (1) kosztami procesu na rzecz pozwanej B. G. prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą (...)z siedzibą w G..
Podstawa rozstrzygnięcia były przytoczone poniżej ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego.
W dniu (...). powódka wraz z mężem udała się do sklepu pozwanej firmowanego marką (...) w G..
Poszkodowana opuściła sklep samodzielnie i poszła do auta, oczekując na męża, który płacił za zakupy.
Powódka w t\m samym dniu, w nieokreślonym miejscu, wskutek upadku, doznała urazów w postaci nadłamania guzka większego kości ramieniowej lewej, urazu barku lewego, zespołu bólowego barku i ramienia z ograniczeniem ruchomości. Poszkodowana poddała się leczeniu i rehabilitacji, w związku z którymi poniosła określone koszty.
Powódka w dniu 04.01.2019 r. próbowała się porozumieć z pozwaną celem udostępnienie monitoringu, aby potwierdzić, że do upadku doszło na terenie sklepu (...) w G.. W związku z tym, że nagranie monitoringu można odtworzyć w ciągu 14 dni, nie było możliwość sprawdzenia monitoringu z dnia (...).
Powódka nie zgłosiła rzekomego wypadku bezpośrednio w dniu (...)Nie potwierdził tego również żaden z pracowników. Bieżący monitoring pozwanej również nie potwierdził upadku powódki na terenie sklepu.
Na terenie sklepu pracują urządzenia do mycia podłóg. Podłogi są myte na bieżąco, zależnie od potrzeb, częściej, gdy warunki atmosferyczne są niesprzyjające, m. in. gdy pada deszcz, czy śnieg.
W sklepie odbywają się kontrole czystości przez tzw. „tajemniczego klienta”. Pracownicy dbają o czystość sklepu, aby uniknąć płacenia kar. Kontrole obywają się od 2 do 4 razy w tygodniu
Powódka pismem z dnia 19.02.2019 r. wystąpiła o wskazanie numeru polisy ubezpieczeniowej pozwanej. Pismem z dnia 18.03.2019 r. pozwana przedstawiła swoje stanowisko w sprawie wskazując numer polisy i dane zakładu ubezpieczeń (...) w W..
Pełnomocnik powódki wystąpił do zakładu ubezpieczeń pozwanej, jak również do pozwanej ze zgłoszeniami szkody w dniu 23 sierpnia 2019 r. Zakład ubezpieczeń nie potwierdził podstaw swojej odpowiedzialności i odmówił wypłaty odszkodowania.
Do T. O. (1), zastępcy kierownika sklepu, zgłaszał się mąż powódki o wydanie monitoringu. T. O. (1) konsekwentnie odmawiał udostępniła, gdyż nie miał do monitoringu dostępu, a który miała jedynie pozwana. T. O. (1) informował męża powódki, aby z tą prośbą udać się do pozwanej. Poinformował również pozwaną o powyższej prośbie.
Pozwana posiada w domu dostęp do monitoringu sklepu, czasami wchodzi na kamery i podgląda, czy wejście jest czyste. Monitoring jest własnością pozwanej.
Jeśli w sklepie dojdzie do wypadku, sporządza się wówczas protokół i wzywa karetkę.
E. S. (1), M. G., W. K., J. K. i A. N. są pracownikami sklepu (...) w G.. Żaden z pracowników nie widział bezpośrednio upadku powódki, powódka nie zgłosiła upadku żadenemu z pracowników.
M. G. nie była świadkiem upadku powódki. Gdy była po pracy na zakupach, przy kasie, na której siedziała E. S. (1), dowiedziała się od niej, że powódka miała się przewrócić na terenie sklepu.
E. S. (1) nie widziała samego upadku powódki. Powiedziała M. G., że jakaś kobieta się przewróciła, gdyż któryś z klientów powiedział, że ktoś się przewrócił.
E. S. (1) pracowała wtedy na kasie nr (...) Z tej kasy nr (...)nie ma możliwości, żeby widzieć co się dzieje za kasą nr (...), na której wówczas siedziała W. K..
Miejsce w którym miało dojść do rzekomego upadku jest takie, że nikt z kasjerów nie mógł tego widzieć.
Sprzątaniem w sklepie zajmują się pracownicy, w tym również kasjerzy. Wycierają podłogi w zależności od potrzeb - sprząta ta osoba, która jest akurat wolna i nie siedzi na kasie. W sklepie zatrudniona jest również M. P., do której głównych obowiązków należy sprzątanie sklepu.
M. P. w dniu (...). była w pracy w godzinach porannych od 6:00 do 14:00. Nigdy nie pracuje na zmianach popołudniowych, wtedy gdy do wypadku miało dojść na terenie sklepu.
Pozwana nie miała okazji porozmawiać z powódką, kiedyś była w sklepie, zaprosiła ją do siebie tj. do jej biura, ale odmówiła, bo oświadczyła, że ma traumę.
Pozwana o upadku dowiedziała się od pracownika, telefonicznie. Wtedy była na zwolnieniu lekarskim i mimo to podjechała do pracy, żeby zobaczyć na monitoringu ten wypadek. Pozwana dostała informację, że przyszedł Pan i powiedział, że powódka się przewróciła, ale nikt tego upadku nie widział. Pozwana oglądała zapis monitoringu w pracy, gdzie zobaczyła, jak powódka brała kwiaty, odchodziła na bok, odkładała je na palecie i je bardzo dokładnie oglądała. Jej mąż leżał oparty na palecie przed kasa nr (...). Jemu się znudziło i potem poszedł na sklep. Jak odchodził, to nie miał kwiatka w ręku. Mąż powódki był znużony, około 20 minut powódka wybierała kwiaty i nie wybrała żadnego kwiatka. Na monitoringu nie ma żadnego zapisu upadku. W sklepie jest 28 kamer i są jeszcze martwe strefy z zakamarkami. Na kamerze nie było dowodu upadku, nic takiego się nie nagrało. Powódka opuściła sklep sama, mąż powódki stał przy kasie nr (...), powódka podeszła do niego, powiedziała mu coś na ucho i wyszła ze sklepu. Mąż powódki podszedł do kasy po około 30 minutach.
Nikt się nie zgłosił do pozwanej, bezpośrednio po wypadku, żeby ten monitoring zgrać. Pozwana nie spodziewała się, skoro nikt się do niej nie zgłosił, aby zabezpieczać monitoring. Po wezwaniu informatyka, było już po nagraniu. Pozwana nie potrafi zgrać nagrania z monitoringu - potrafi odtworzyć monitoring.
Przed sklepem jest nowa, świeżo położona kostka w 2016 roku. Na tej kostce nie ma brudu, gmina o to dba, czyści, nawet jak jest brudna. W dniu (...). śniegu nie było, bo padał śnieg z deszczem, który się rozpuszczał. Kostka przed sklepem była mokra, ale czysta. W tym czasie, jak powódka wybierała w ciągu tych 20 minut kwiaty przejeżdżała maszyną myjącą pracownica.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wskazanych dowodów, w tym zgodnych twierdzeń stron i zeznań świadków. W ocenie Sądu sprawa została dostatecznie wyjaśniona i nadawała się do rozstrzygnięcia.
Mając takie ustalenia Sąd zważył, iż powództwo jako nieudowodnione podlegało oddaleniu.
W świetle art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Strona, która wywodzi korzystne dla siebie skutki prawne powinna wskazywać dowody na poparcie swoich twierdzeń (art. 232 k.p.c.).
W efekcie, jeżeli materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie daje podstawy do dokonania odpowiednich ustaleń faktycznych w myśl twierdzeń jednej ze stron, Sąd musi wyciągnąć ujemne konsekwencje z braku udowodnienia faktów przytoczonych na uzasadnienie żądań lub zarzutów. Należy to rozumieć w ten sposób, że strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swych twierdzeń ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu, co do tych okoliczności na niej spoczywał.
W ocenie Sądu analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie potwierdziła okoliczności podnoszonych w treści pozwu. Zeznania świadków, w tym pracowników sklepu (...) nie potwierdziły, że do upadku pozwanej doszło na terenie sklepu. Spójne, logiczne i konsekwentne stanowisko pozwanej, która jako jedyna miała możliwość obejrzenia nagrań z monitoringu, który został poddany analizie przez pozwaną, również nie potwierdziło wersji powódki przedstawionej w pozwie. Częściowo zeznania powódki i pozwanej pokrywają się ze sobą - powódka była w feralnym dniu klientką sklepu, wybierała wówczas kwiatki, jak również samodzielnie opuściła sklep. Powódka następnie udała się do auta, gdzie oczekiwała na męża, który opuścił sklep później. Z zebranego materiału dowodowego nie wynika jednak, aby do upadku doszło w sklepie (...), a zatem rację należało przyznać stronie pozwanej. Niezrozumiałym jest dla Sądu z jakich powodów, powódka lub jej mąż, bezpośrednio po wypadku nie zgłosili zdarzenia w sklepie - być może pod wpływem szoku, jednak fakt, iż powódka nie wystąpiła o nagrania monitoringu, chociażby kilka dni po zdarzeniu, gdzie wiedzą już nieomalże powszechną jest to, że nagrania z monitoringu dość szybko są utrącane, jest tym bardziej dla Sądu niezrozumiały. Nie budziło zdziwienia zachowanie pozwanej, która w związku z tym, że nikt nie zwrócił się do niej bezpośrednio po zdarzeniu o nagranie z monitoringu, nie zabezpieczyła materiału. Bezpośrednio zgłoszenie zdarzenia w sklepie, nawet jeśli niewidoczne dla pracowników, być może umożliwiłoby odnalezienie świadków zdarzenia w postaci klientów w sklepie. Podsumowując, skoro powódka nie zdołała przedstawić takich dowodów, które umożliwiłyby dokonanie ustaleń faktycznych zgodnie z twierdzeniami pozwu, Sąd musiał wyciągnąć ujemne konsekwencje z braku udowodnienia przedstawianych przez powódkę faktów.
Nie umknęło uwadze Sądu, iż w sklepie sieci (...) w G. panują określone zasady utrzymywania porządku, co dodatkowo potwierdza okoliczność, iż na terenie sklepu nie było warstwy błota, przez którą miało dojść do upadku powódki.
Za niewłaściwe uznać należało zachowanie powódki, co potwierdzili świadkowie, iż namawiała osoby związane ze sklepem, aby potwierdziły jej upadek, pomimo, że wcale tego nie widziały. Co również istotne, pozwana nie miała interesu, żeby powódka nie miała wypłaconego odszkodowania z jej polisy. Bez problemu podała powódce numer polisy.
Podsumowując, Sąd stoi na stanowisku, iż w rozpoznawanym stanie faktycznym brak jest dowodów na potwierdzenie roszczenia powódki. Skoro w rozpoznanej sprawie strona powodowa nie zdołała sformułować podstaw faktycznych żądania w sposób nie budzący wątpliwości powinna być świadoma następstwa w postaci ujemnych konsekwencji procesowych, tym bardziej, iż była reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika.
W tej sytuacji mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd orzekł jak w punkcie pierwszym wyroku.
Na podstawie art. 102 k.p.c. Sąd nie obciążył powódki kosztami procesu uznając, że w przedmiotowej sprawie nastąpił wypadek szczególnie uzasadniony, kiedy to sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Powódka, reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, była przekonana o słuszności wytoczenia powództwa, a nadto do dziś zmaga się z konsekwencjami upadku. W takiej sytuacji Sąd uznał, iż zasądzenie kosztów od powódki byłoby kolejnym obciążeniem, zbyt daleko idącym, w zestawieniu z dotychczas poniesionymi kosztami, zarówno leczenia, jak i prowadzenia sprawy i wytoczenia powództwa.
Apelację od powyższego orzeczenia wywiodła powódka za pośrednictwem swojego pełnomocnika zakażając wyrok w całości.
Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:
1) Obrazę przepisów prawa materialnego poprzez:
a) naruszenie art. 444 § 1 k.c. w związku z art 445 § 1 k.c. art. 430 k.c., oraz art. 474 k.c.. wynikające z błędnego niezastosowania wspomnianych przepisów (błąd subsumpcji) ze względu przyjęcie, iż podczas wizyty powódki w sklepie prowadzonym przez pozwaną w dniu (...). nie doszło do uszkodzenia ciała powódki wskutek zaniechania pozwanej w zakresie utrzymania czystości podłogi w sklepie pozwanej, co skutkowało uznaniem przez Sąd I instancji braku podstawy prawnej do zasądzenia na rzecz powódki kwoty zadośćuczynienia oraz odszkodowania;
b) naruszenie: art 361 § 1 k.c. poprzez jego błędne niezastosowanie (błąd subsumpcji), ze względu na przyjęcie, iż pomimo wykazania, na podstawie zgromadzonych dowodów adekwatnego związku przyczynowo - skutkowego pomiędzy przewróceniem powódki w sklepie pozwanej w dniu (...)., spowodowanej brudną, mokrą podłogą, wynikającą z zakończenia pracy sprzątaczki, oraz dużym obciążeniem pracą kasjerek, a wystąpieniem u powódki rozległego uszczerbku na zdrowiu skutkującego utratą sprawności fizycznej kończyny górnej lewej, za którą odpowiada pozwana;
2) istotną obrazę prawa procesowego, mającą wpływ na wynik sprawy poprzez:
a) naruszenie art. 233 k.p.c., poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów, skutkujące dokonaniem dowolnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, czego wynikiem jest błędne ustalenie stanu faktycznego w zakresie niestwierdzenia przez Sąd przewrócenia powódki w sklepie pozwanej w dniu (...)., spowodowanego brudną, mokrą podłogą, wynikającą z zakończenia pracy sprzątaczki, oraz dużym obciążeniem pracą kasjerek, a wystąpieniem u powódki rozległego uszczerbku na zdrowiu skutkującego utratą sprawności fizycznej kończyny górnej lewej, w tym:
- naruszenie reguł logicznego wnioskowania oraz pominięcie reguł doświadczenia życiowego połączone z błędną oceną zeznań świadków: A. K. (1), M. P., J. K., E. S. (1), M. G., skutkujące przyjęciem, że brak jest podstaw do uznania, że powódka upadła na terenie sklepu prowadzonego, przez pozwaną, czemu przeczą zeznania przesłuchanych świadków, z których wynika, że niezbicie w tym dniu ktoś na terenie sklepu się przewrócił, oraz późniejsze uzyskanie wiedzy przez świadków, że była to powódka, w związku z zeznaniami świadków, iż w chwili wypadku nie było pracownicy zajmującej się utrzymaniem porządku, a nagromadzenie pracy kasjerek było duże, co uniemożliwiło im odejście od kas i utrzymanie porządku, oraz zeznaniem świadka R. B. (1), który wprost stwierdził, że powódka przewróciła się w sklepie pozwanej a prawdopodobną przyczyną było poślizgnięcie się na zalegającym błocie pośniegowym;
- całkowite pominięcie oceny zeznań R. B. (1) w zakresie przebiegu upadku powódki na terenie sklepu, brak późniejszych (po upadku w sklepie), obrażeń powódki:
b) art. 231 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie skutkujące pominięciem dającego się uchwycić domniemania faktycznego, wynikającego z braku powiązania przez Sąd I instancji ustalonych faktów dotyczących rekonstrukcji wizyty powódki w sklepie pozwanej, wynikających z zeznań A. K. (1), M. P., J. K., E. S. (1), M. G., oraz R. B. (1), a także zeznań powódki i w ograniczonym wymiarze pozwanej, z których to kierując się zasadami doświadczenia życiowego można ustalić przebieg wydarzenia na terenie sklepu pozwanej w dniu (...)., co przekłada się także na:
- nieustalenie przez Sąd I instancji faktu przewrócenia się powódki w sklepie pozwanej w dniu (...).;
- pominięcie faktu braku obecności osoby sprzątającej w tym dniu na terenie sklepu oraz znacznego ruchu i zaangażowania kasjerek w „kasowanie” towaru, które uniemożliwiło im czyszczenie podłogi zwłaszcza w obrębie wejścia i stanowiska za kasami;
- nieustalenie przez Sąd I instancji właściwego i adekwatnego związku przyczynowo skutkowego między nieujawnieniem przez pozwaną nagrań z monitoringu a treścią jej zeznań, dostosowanych swoim wydźwiękiem do wcześniejszych zeznań powódki, z którymi pozwana jako przesłuchiwana winnym terminie miała możliwość się dokładnie zapoznać i odpowiednio przygotować;
c) art. 327 1 § 1 k.p.c. poprzez nieokreślenie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przyczyn dla których Sąd I instancji odmówił wiary dowodom z zeznań świadków co do poszczególnych okoliczności faktycznych, w tym w zakresie jakim świadek R. B. (1) opisywał przebieg zdarzenia z udziałem małżonki, jak również fakt, iż powódka w żadnym innym miejscu w przedziale czasowym objętym niniejszą sprawą się nie przewróciła i nie doznała krzywdy, nie wyjaśnienie któremu konfrontowanemu świadkowi Sąd I instancji dał wiarę.
Powołując się na powyższe zarzuty skarżąca wnosiła o:
Zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na rzecz powódki od pozwanej kwot:
1) 10.000 zł tytułem części zadośćuczynienia za ból i cierpienie (słownie dziesięć tysięcy złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 8 grudnia 2018 r., tj. od dnia następującego po dniu wyrządzenia szkody, dochodzonego z ogólnej kwoty zadośćuczynienia wyliczonej na 20 000 zł (dwadzieścia tysięcy złotych);
2) 3.347,45 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia i rehabilitacji (słownie: trzy tysiące trzysta dwadzieścia siedem złotych i 45/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie:
a) od kwoty 13,99 zł liczonymi od dnia 20 lutego 2019 r, do dnia zapłaty;
b) od kwoty 101,96 zł liczonymi od dnia 23 lutego 2019 r. do dnia zapłaty;
c) od kwoty 1490,00 zł liczonymi od dnia 3 marca 2019 r. do dnia zapłaty;
d) od kwoty 1290, 00 zł liczonymi od dnia 4 kwietnia 2019 r. do dnia zapłaty;
e) od kwoty 175,00 zł liczonymi od dnia 23 kwietnia 2019 r. do dnia zapłaty;
f) od kwoty 64,00 zł liczonymi od dnia 29 kwietnia 2019 r. do dnia zapłaty;
g) od kwoty 42,50 zł liczonymi od dnia 3 czerwca 2019 r. do dnia zapłaty;
h) od kwoty 50,00 zł liczonymi od dnia 25 lutego 2019 r. do dnia zapłaty;
i) od kwoty 120,00 zł liczonymi od dnia 3 września 2019 r. do dnia zapłaty;
ewentualnie wnosiła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji;
Nadto skarżąca wnosiła o zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie przed Sądami I i II instancji.
Zażalenie na rozstrzygnięcie zawarte w pkt 2 wyroku złożyła pozwana za pośrednictwem swojego pełnomocnika.
Zaskarżonemu postanowieniu zarzuciła że zapadło z naruszeniem przepisów prawa procesowego tj.: z naruszeniem art. 102 k.p.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie oraz z naruszeniem art. 98 k.p.c. poprzez niezastosowanie.
Powołując się powyższe zarzuty wnosiła o:
1. zmianę zaskarżonego postanowienia i obciążanie powódki E. B. (1) obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanej B. G., tj. zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kwoty 3600 zł. tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych w pierwszej instancji,
2. zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej zwrotu kosztów postępowania zażaleniowego.
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu (...). powódka wraz z mężem udała się do sklepu pozwanej firmowanego marką (...) w G.. Powódka wraz z mężem przy wejściu zaczęła wybierać kwiatek dla synowej , czynność ta zabierała jej trochę czasu. W pewnym momencie powódka poślizgnęła się na zanieczyszczonej posadzce na której znajdowało się trochę błota oraz resztki jakiegoś owocu.
Dowód: - zeznania powódki E. B. k.133-134
- zeznania świadka R. B. k. 83odw.
- częściowo zeznania świadków A. K. k.83 ,
E. S. k. 83odw.
W efekcie powódka wskutek upadku doznała urazów w postaci nadłamania guzka większego kości ramieniowej lewej, zerwania ścięgien mięśni nadgrzbietowego, podgrzbietowego i podłopatkowego, urazu barku lewego, zespołu bólowego barku i ramienia z ograniczeniem ruchomości. Po upadku poszkodowana nie zgłaszając nikomu upadku opuściła sklep samodzielnie i poszła do auta, oczekując na męża, który płacił za zakupy. Przede sklepem powódka stojąc obok samochodu spotkała świadka A. K. (1) z którą rozmawiała o zdarzeniu, ta zasugerowała jej aby jednak zgłosić to zdarzenie. Mąż powódki poszedł poinformować do sklepu iż powódka przewróciła się na jego terenie jednakże pozwanej nie było więc poinformował kierowania. Bezpośrednio po zdarzeniu powódka nie odczuwała większych dolegliwości bólowych pomimo, że bolał ją bark. Do lekarza rodzinnego udała się po kilku dniach gdy dolegliwości się nasilały. Tam otrzymała dalsze skierowania pozostawała na zwolnieniu lekarskim od dnia(...) do(...) W związku z wypadkiem powódka poniosła koszty w kwocie 3.347,45 zł były to koszty związane z zakupem leków, konsultacji medycznych, rehabilitacji, korzystania z pływali wszystkie te koszty były uzasadnione.
Dowód: - zeznania powódki E. B. k. 133-134v
- zeznania świadka R. B. k. 83 odw.
- zeznania świadka A. K. k. 83
- dokumentacja medyczna powódki k. 16-29v
- faktury i potwierdzenia przelewu k. 30-38
- opinia biegłego k. 120-124,
Na terenie sklepu pracują urządzenia do mycia podłóg. Podłogi są myte na bieżąco, zależnie od potrzeb, częściej, gdy warunki atmosferyczne są niesprzyjające, m. in. gdy pada deszcz, czy śnieg. W sklepie odbywają się kontrole czystości przez tzw. „tajemniczego klienta”. Pracownicy dbają o czystość sklepu, aby uniknąć płacenia kar. Kontrole obywają się od 2 do 4 razy w tygodniu
Dowód: - zeznania świadka T. O. (1) - k.88-89v,
- zeznania świadka M. P. k. 88-89v.,
- instrukcja mycia i dezynfekcji k. 91-100,
- protokoły pokontrolne za okres od 1.07.2018 r. do 30.06.2019 r.
k. 101-108
E. S. (1), M. G., W. K., J. K. i A. N. są pracownikami sklepu (...) w G.. Żaden z pracowników nie widział bezpośrednio upadku powódki, powódka nie zgłosiła upadku żadenemu z pracowników. M. G. nie była świadkiem upadku powódki. Gdy była po pracy na zakupach, przy kasie, na której siedziała E. S. (1), dowiedziała się od niej, że powódka miała się przewrócić na terenie sklepu. E. S. (1) nie widziała samego upadku powódki. Powiedziała M. G., że jakaś kobieta się przewróciła, gdyż któryś z klientów powiedział, że ktoś się przewrócił.
E. S. (1) pracowała wtedy na kasie nr (...). Z tej kasy nr (...) nie ma możliwości, żeby widzieć co się dzieje za kasą nr (...), na której wówczas siedziała W. K.. Miejsce w którym miało dojść do rzekomego upadku jest takie, że nikt z kasjerów nie mógł tego widzieć.
Dowód: - konfrontacja świadków M. G. i E. S. (1) k. 111-112,
- zeznania świadka E. S. (1) k. 83-85,
- zeznania świadka M. G. k. 83-85,
- zeznania świadka W. K. k. 83-85,
- zeznania świadka J. K. k. 83-85,
- zeznania świadka A. N. k. 83- 85
Sprzątaniem w sklepie zajmują się pracownicy, w tym również kasjerzy. Wycierają podłogi w zależności od potrzeb - sprząta ta osoba, która jest akurat wolna i nie siedzi na kasie. W sklepie zatrudniona jest również M. P., do której głównych obowiązków należy sprzątanie sklepu. M. P. w dniu (...). była w pracy w godzinach porannych od 6:00 do 14:00. Nigdy nie pracuje na zmianach popołudniowych, wtedy gdy do wypadku miało dojść na terenie sklepu.
Dowód: - konfrontacja świadków M. G. i E. S. (1) k. 111-112,
- zeznania pozwanej - B. G. - k. 143-144,
- zeznania świadka M. P. k. 88-89v
Pozwana nie miała okazji porozmawiać z powódką, kiedyś była w sklepie, zaprosiła ją do siebie tj. do jej biura, ale odmówiła, bo oświadczyła, że ma traumę.
Dowód: - zeznania pozwanej - B. G. k 143-144
Do T. O. (1), zastępcy kierownika sklepu, zgłaszał się mąż powódki o wydanie monitoringu. T. O. (1) konsekwentnie odmawiał udostępniła, gdyż nie miał do monitoringu dostępu, a który miała jedynie pozwana. T. O. (1) informował męża powódki, aby z tą prośbą udać się do pozwanej. Poinformował również pozwaną o powyższej prośbie.
Dowód: - zeznania świadka T. O. - k. 88-89v,
- zeznania świadka R. B. - k. 83-85
Pozwana posiada w domu dostęp do monitoringu sklepu, czasami wchodzi na kamery i podgląda, czy wejście jest czyste. Monitoring jest własnością pozwanej.
Dowód: - przesłuchanie pozwanej -B. G.- .k. 143-144
Jeśli w sklepie dojdzie do wypadku, sporządza się wówczas protokół i wzywa karetkę.
Dowód: - zeznania świadka T. O. (1) k. 88-89v
Powódka w dniu 04.01.2019 r. próbowała się porozumieć z pozwaną celem udostępnienia monitoringu, aby potwierdzić, że do upadku doszło na terenie sklepu (...) w G.. W związku z tym, że nagranie monitoringu można odtworzyć w ciągu 14 dni, nie było możliwość sprawdzenia monitoringu z dnia (...).
Dowód: - pismo z dnia 4.01.2019 r. powódki z adnotacją pozwanej k. 39,
- przesłuchanie powódki - E. B. (1) - protokół 24.06.2021 r.
k. 133-134v
Powódka pismem z dnia 19.02.2019 r. wystąpiła o wskazanie numeru polisy ubezpieczeniowej pozwanej. Pismem z dnia 18.03.2019 r. pozwana przedstawiła swoje stanowisko w sprawie wskazując numer polisy i dane zakładu ubezpieczeń(...). w W..
Dowód: - pismo z dnia 19.02.2018 r. k. 40, pismo z dnia 18.03.2018 r. k. 41
Pełnomocnik powódki wystąpił do zakładu ubezpieczeń pozwanej, jak również do pozwanej ze zgłoszeniami szkody pismem z dnia 23 sierpnia 2019 r. Zakład ubezpieczeń nie potwierdził podstaw swojej odpowiedzialności i odmówił wypłaty odszkodowania.
Dowód: - zgłoszenie szkody z dnia 23.08.2019 r. do (...) k. 42-49,
-zgłoszenie szkody z dnia 23.08.2019 r. do pozwanej k. 50-57,
- decyzja ubezpieczyciela z dnia 18.10.2019 r. k. 58, w tym również w
aktach szkody – płyta CD k. 79
Pozwana o upadku dowiedziała się od pracownika, telefonicznie. Wtedy była na zwolnieniu lekarskim i mimo to podjechała do pracy, żeby zobaczyć na monitoringu ten wypadek. Pozwana dostała informację, że przyszedł Pan i powiedział, że powódka się przewróciła, ale nikt tego upadku nie widział. Pozwana oglądała zapis monitoringu w pracy, gdzie zobaczyła, jak powódka brała kwiaty, odchodziła na bok, odkładała je na palecie i je bardzo dokładnie oglądała.
Dowód: - zeznania pozwanej - B. G. - k. 143-144
Nikt się nie zgłosił do pozwanej, bezpośrednio po wypadku, żeby ten monitoring zgrać. Pozwana nie spodziewała się, skoro nikt się do niej nie zgłosił, aby zabezpieczać monitoring. Po wezwaniu informatyka, było już po nagraniu. Pozwana nie potrafi zgrać nagrania z monitoringu - potrafi odtworzyć monitoring.
Dowód: - zeznania pozwanej - B. G. - k. 143-144
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Apelacja powódki jest zasadna.
Na wstępie należy przypomnieć, iż postępowanie apelacyjne zostało tak ukształtowane, iż Sąd II instancji jest sądem merytorycznym, a nie tylko kontrolnym. Skoro zatem istotą postępowania apelacyjnego jest merytoryczne sądzenie sprawy to sąd II instancji ma nie tylko uprawnienie ale wręcz obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego materiału dowodowego oraz dokonania jego własnej, samodzielnej i swobodnej oceny w tym oceny dowodów zgromadzonych w postępowaniu przed obu sądami. (por. postanowienie SN z 8 kwietnia 2011r. II CSK 474/10 ). Przy czym należy mieć na względzie, iż Sąd II instancji orzekając w granicach zaskarżenia jest związany zarzutami naruszenia prawa procesowego natomiast z urzędu bierze pod uwagę naruszenia prawa materialnego i może dokonać odmiennych ustaleń lub uzupełnić ustalenia faktyczne dysponując także materiałem dowodowym zgromadzonym przez Sąd I instancji.
Korzystając zatem ze swoich ustawowych uprawnień Sąd Okręgowy dokonał własnych ustaleń faktycznych bazując na materiale dowodowym który był podstawą rozstrzygnięcia zgromadzonym w zasadzie przez Sąd Rejonowy.
Powyższe było niezbędne albowiem w pełni zasadny jest zarzut naruszenia przez Sąd reguł procedowania. Sąd bowiem z jednej strony w swoich motywach zdaje się wskazywać, iż stan faktyczny został ustalony na podstawie zgodnych zeznań stron i świadków, a drugiej strony pomija całkowicie zeznania świadka R. B. (1) oraz samej powódki nie wyjaśniając dlaczego tak czyni.
Zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. jest zatem usprawiedliwiony. Sąd Rejonowy dokonał co prawda oceny zebranego materiału dowodowego jednakże ocena ta nie była pełna. Dokonując oceny sąd zupełnie pominął – co podkreślono już wyżej- zeznania świadka R. B. (1) męża powódki. Był to świadek istotny gdyż był naocznym świadkiem całego zdarzenia jego relacja koresponduje z zeznaniami powódki jak i zeznaniami innych świadków. O fakcie upadku powódki świadczą chociażby zeznania świadka A. K. (1) /k.83/ świadek ten nie widziała bezpośrednio wypadku albo dostrzegła małe zamieszanie za paletami za którymi była powódka. Świadek rozmawiała z powódką na zewnątrz już po całym zdarzeniu relacje powódki z rozmowy w pełni korespondują z zeznaniami tego świadka, w toku tej rozmowy pojawiła się propozycja zgłoszenia upadku ale powódka nie czuła się źle. W tym samym czasie na sklepie mówiło się o tym, że ktoś się przewrócił ( o czym świadczą zeznania świadków E. S. (1) oraz M. G.) jednocześnie nikt inny nie zgłaszał takiej sytuacji co może świadczyć, że przewróciła się właśnie powódka. Świadek w osobie męża powódki dostrzegł zamieszanie spowodowane przez nagłe sprzątanie na terenie sklepu tam gdzie przewróciła się powódka było to po tym jak oświadczył, że doszło do wypadku na terenie sklepu. Powódka co należy podkreślić zbagatelizowała całe zdarzenie licząc że doszło tylko do zwykłego stłuczenia niemniej jednak kolejne dni sprawiły, iż okazało się być inaczej. Gdy okazało się że upadek nie był takim zwykłym upadkiem mąż powódki po raz kolejny interweniował w sklepie domagając się zabezpieczenia nagrania z monitoringu, pozwanej informację tę przekazywał zastępca kierownika. Pozwana wiedziała zatem, że ktoś się tym interesuje. Takie zachowanie ze strony pozwanej która prowadzi już całe lata działalność gospodarczą musi być potraktowane jako działanie zmierzające do pozbawienia strony możliwości udowodnienia upadku. Zwłaszcza, że niezwłocznie podjęto czynności zmierzające do usunięcia nieczystości z obszaru sklepu na którym doszło do upadku powódki czego świadkiem był mąż powódki
Konfrontując zatem zeznania pozwanej z zeznaniami świadka męża powódki oraz samej powódki wskazać należy, iż w tym zakresie są one ze sobą sprzeczne. Pozwana bowiem twierdzi iż oglądając zapis monitoringu nie dostrzegła aby powódka się przewróciła podczas gdy świadek R. B. (1) stanowczo zeznał w jakich okolicznościach doszło do samego zdarzenia. Słusznie zatem skarżąca zarzucając w apelacji naruszenie art. 233 k.p.c. wskazuje, iż sąd pierwszej instancji z jednej strony krytykuje powódkę która poszukiwała świadków zdarzenia natomiast nie widzi niczego nagannego w postawie pozwanej która uprzedzona o zdarzeniu przynajmniej przez trzy osoby to jest przez pracownika, małżonka powódki oraz samą powódkę nie zabezpieczyła monitoringu. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze opinia biegłego której wnioski są jednoznaczne że do obrażeń mogło dojść we wskazanych przez powódkę okolicznościach.
W efekcie należy przyjąć, iż do zdarzenia doszło na terenie sklepu prowadzonego przez powódkę na skutek niedostatecznego utrzymania nawierzchni w czystości. Jest bowiem bezspornym, iż w tym dniu bezpośrednio przed zdarzeniem sprzątaczka nie pracowała, a jej obowiązki przejmowały kasjerki. W takiej sytuacji oczywistym jest, iż posadzka na terenie sklepu nie była utrzymywana w sposób ciągły w należytej czystości. Powyższe sprawia, że do zdarzenia doszło na skutek zawinienia prowadzącej przedsiębiorstwo (...) na skutek błędnej organizacji pracy. Stopień zawinienia nie wydaje się być rażący ale jest zupełnie wystarczający dla przypisania pozwanej odpowiedzialności cywilnej z art. 415 k.c.
Powódka na skutek zdarzenia doznała rozstroju zdrowia co w konsekwencji rodzi odpowiedzialność pozwanej na zasadzie art. 444 k.c. i art. 445 k.c.
Zgodnie z art. 444 § 1 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Z kolei art. 445 § 1 k.c. stanowi, że w wypadkach przewidzianych w art. 444 k.c. sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
Uszkodzenie ciała w rozumieniu art. 444 § 1 k.c. polega na naruszeniu integralności fizycznej człowieka (np. rany, złamania). Naruszenie to może dotyczyć nie tylko samej powłoki cielesnej, ale również tkanek oraz narządów wewnętrznych (uszkodzenie organów wewnętrznych). Rozstrój zdrowia natomiast wyraża się w zakłóceniu funkcjonowania poszczególnych organów bez ich widocznego uszkodzenia (np. zatrucie, nerwica, choroba psychiczna). Możliwe jest jednoczesne zaistnienie uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia.
Przepisy kodeksu cywilnego nie zawierają żadnych kryteriów, jakie należy uwzględniać przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego. Sąd powinien wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności konkretnej sprawy mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a zwłaszcza stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, prognozę na przyszłość, wiek poszkodowanego.
Zadośćuczynienie określone w art. 445 § 1 k.c. ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego wysokość ta nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a więc winna być utrzymana w rozsądnych granicach (por. wyrok SN z dnia 22 marca 1978 r., IV CR 79 / 78 ). Winna to być zatem kwota „odpowiednia”. Dla oceny, czy określona suma jest „odpowiednim” w rozumieniu art. 445 § 1 k.c. zadośćuczynieniem za doznaną krzywdę, decydujące znaczenie ma charakter i rozmiar krzywdy doznanej przez poszkodowanego. Nie bez znaczenia jest także szeroko rozumiana sytuacja życiowa, w jakiej znajduje się poszkodowany.
Powstał u powódki długotrwały uszczerbek na zdrowiu który znacznie ograniczał jej funkcjonowanie.
Powódka w wyniku wypadku doznała stresu spowodowanego samym wypadkiem i koniecznością poddania się leczeniu i rehabilitacji, odczuwała i nadal – okresowo, przy obciążeniu barku - odczuwa dolegliwości bólowe oraz z powodu doznanych urazów i przebiegu leczenia doznawała ograniczeń w wykonywaniu zwykłych codziennych czynności oraz dotychczasowych aktywności, była uzależniona od pomocy innych osób, co powodowało dodatkowy dyskomfort oraz była wyłączona z życia zawodowego ( przez 6 miesięcy przebywała na zwolnieniu lekarskim) .W przyszłości może dojść do zmian zwyrodnieniowych w zakresie stawu barkowego, wymaga dalszej okresowej rehabilitacji przez następne lata.
O wysokości należnego zadośćuczynienia pieniężnego decyduje w zasadzie rozmiar doznanej krzywdy. Jednakże niewymierny w pełni charakter krzywdy sprawia, że ustalenie jej rozmiaru, a tym samym i wysokość zadośćuczynienia, zależy od oceny sądu. Sąd przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia dysponuje pewnym luzem decyzyjnym. Oznacza to względną swobodę przy ustalaniu kwoty zadośćuczynienia. Ocena sądu nie może jednak nosić cech dowolności. W ocenie Sądu Okręgowego żądane w pozwie zadośćuczynienie jest jak najbardziej zasadne i znajduje usprawiedliwienie w okolicznościach sprawy.
Jak wynika z opinii biegłego jako uzasadnione było poniesienie kosztów zakupów leków, konsultacji medycznych jak i rehabilitacji oraz koszty basenu które poniosła.
Nie można przy tym odmówić poszkodowanej skorzystania z leczenia odpłatnego. Intencją ustawodawcy, wyrażoną w przepisie art. 444 § 1 k.c., było objęcie granicami odszkodowania dochodzonego przez osobę, która doznała szkody w wyniku uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, wszelkich kosztów pozostających w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, a więc tych, które zostały poniesione w sposób niezbędny i celowy na działania zmierzające do poprawy stanu zdrowia. Przepis art. 444 § 1 k.c. nie nakłada na poszkodowanego obowiązku wykazywania, iż nie mógł skorzystać z państwowej służby zdrowia. Powódka przedstawiła dowody uiszczenia określony kwot na rzecz rehabilitacji oraz leków i badań itp. Koszty te były celowe i pozostawały w związku przyczynowym ze zdarzeniem które miało miejsce w sklepie pozwanej.
W efekcie jako uzasadnione Sąd uznał kwotę 10.000 zł tytułem częściowego zadośćuczynienia oraz 3.347,45 zł tytułem odszkodowania. Przy czym odsetki zostały zasądzone od dnia 20 grudnia 2019r. czyli od dnia wniesienia pozwu do Sądu . Co prawda w aktach znajduje się kopia pisma z wezwaniem do zapłaty datowana na 23 sierpnia 2019r. niemniej jednak powódka nie przedstawiła kiedy zostało to doręczone pozwanej. Zadośćuczynienie jak i odszkodowanie z tytułu czynu niedozwolonego stanowią dług który staje się wymagalny dopiero od wezwania do zapłaty. Stąd też roszczenie odsetkowe w realiach niniejszej sprawy może wchodzić w grę dopiero co najwyżej od dnia wniesienia pozwu. O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 §1 k.c. w zw. z art. 455 k.c.
Konsekwencją uznania zasadności apelacji byłam także zmiana rozstrzygnięcia w zakresie kosztów procesu. Jako, że powódka wygrała sprawę w całości należy się zwrot całych poniesionych przez nią kosztów procesu od strony pozwanej.
Reasumując należało dokonać zmiany zaskarżonego wyroku, a to na podstawie art. 386§ 1 k.p.c.
Dalej idąca apelacja tj. w kwestii odsetek podlega oddaleniu, a to na podstawie art. 385 k.p.c.
Uwzględnienie apelacji powódki i zmiana rozstrzygnięcia z tej apelacji o kosztach sprawiły, iż bezzasadnym stało się zażalenie strony pozwanej na rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu. Brak bowiem podstaw do obciążania tymi kosztami powódki skoro wygrała sprawę w całości dlatego też należało je oddalić na podstawie art. 385 k.p.c. w związku z artykułem 397 §3 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 k.p.c. obciążając nimi w całości stronę pozwaną.
Dariusz Mizera
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Dariusz Mizera
Data wytworzenia informacji: