II Ca 879/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2017-02-06
Sygn. akt II Ca 879/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 06 lutego 2017 roku
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący |
SSO Paweł Hochman |
Sędziowie |
SSA w SO Grzegorz Ślęzak (spr.) SSR del. Dominika Lisiecka |
Protokolant |
st. sekr. sąd. Alicja Sadurska |
po rozpoznaniu w dniu 26 stycznia 2017 roku w Piotrkowie Trybunalskim
na rozprawie sprawy z powództwa Z. H. reprezentowanej przez przedstawicielkę ustawową E. S. (1), P. H., E. S. (1), E. H. (1)
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w S.
o odszkodowanie i zadośćuczynienie za doznaną krzywdę
na skutek apelacji powodów
od wyroku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim z dnia 7 lipca 2016 roku, sygn. akt I C 485/14
1. zmienia zaskarżony wyrok:
- -
-
w punkcie pierwszym litera a) i w punkcie drugim w ten sposób, że zasądzoną od pozwanego na rzecz powódki Z. H. kwotę 62.500 złotych podwyższa do kwoty 92.000 (dziewięćdziesiąt tysięcy dwa) złotych oraz w punkcie pierwszym litera b) i punkcie drugim w ten sposób, że zasądzoną od pozwanego na rzecz powódki Z. H. kwotę 16.000 złotych podwyższa do kwoty 25.000 (dwadzieścia pięć tysięcy) złotych,
- -
-
w punkcie trzecim litera a) i w punkcie czwartym w ten sposób, że zasądzoną od pozwanego na rzecz powódki E. S. (1) kwotę 62.500 złotych podwyższa do kwoty 92.000 (dziewięćdziesiąt dwa tysiące) złotych oraz w punkcie trzecim litera b) i punkcie czwartym w ten sposób, że zasądzoną od pozwanego na rzecz powódki E. S. (1) kwotę 16.000 złotych podwyższa do kwoty 25.000 (dwadzieścia pięć tysięcy) złotych,
- -
-
w punkcie piątym litera a) i w punkcie szóstym w ten sposób, że zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda E. H. (1) kwotę 27.500 złotych podwyższa do kwoty 42.000 (czterdzieści dwa tysiące) złotych oraz w punkcie piątym litera b) i punkcie szóstym w ten sposób, że zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda E. H. (1) kwotę 16.000 złotych podwyższa do kwoty 25.000 (dwadzieścia pięć tysięcy) złotych,
- -
-
w punktach siódmym i ósmym w ten sposób, że zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda P. H. kwotę 12.500 złotych podwyższa do kwoty 25.000 (dwadzieścia pięć tysięcy) złotych;
- -
-
w punkcie dziewiątym litery a) i b) w ten sposób, że zasądzone od pozwanego tytułem zwrotu kosztów procesu na rzecz powódek kwoty po 1.229,78 złotych podwyższa do kwot po 1.617 (jeden tysiąc sześćset siedemnaście) złotych,
- -
-
w punkcie dziewiątym litera c) w ten sposób, że zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.172,76 złotych podwyższa do kwoty 6.992 (sześć tysięcy dziewięćset dziewięćdziesiąt dwa) złote,
- -
-
w punkcie dziesiątym w ten sposób, że znosi wzajemnie koszty procesu między pozwanym a powodem P. H.,
- -
-
w punkcie jedenastym litery a) i b) w ten sposób, że uchyla nałożony na powódki: Z. H. i E. S. (1) obowiązek uiszczenia na rzecz Skarbu Państwa opłat sądowych,
- -
-
w punkcie jedenastym litery c) i d) w ten sposób, że zasądzone od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa opłaty sądowe w kwotach po 3.936 złotych podwyższa do kwot po 5.850 (pięć tysięcy osiemset pięćdziesiąt) złotych,
- -
-
w punkcie dwunastym w ten sposób, że poniesionymi przez Skarb Państwa wydatkami obciąża wyłącznie pozwanego i w związku z tym zasądzoną od niego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 207 złotych podwyższa do kwoty 1.572 (jeden tysiąc pięćset siedemdziesiąt dwa) złotych;
2. oddala apelację w pozostałym zakresie;
3. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w S. tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą na rzecz powodów: Z. H. kwotę 1.800 (jeden tysiąc osiemset) złotych, E. S. (1) kwotę 1.800 (jeden tysiąc osiemset) złotych i E. H. (1) kwotę 2.975 (dwa tysiące dziewięćset siedemdziesiąt pięć) złotych;
4. znosi wzajemnie koszty procesu za instancję odwoławczą między pozwanym a powodem P. H..
SSO Paweł Hochman
SSA w SO Grzegorz Ślęzak SSR Dominika Lisiecka
Sygn. akt II Ca 879/16
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 7 lipca 2016 r. Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim po rozpoznaniu sprawy z powództwa małoletniej Z. H., E. S. (1), E. H. (1), P. H. przeciwko (...) S.A. z siedzibą w S. o odszkodowanie i zadośćuczynienie za doznaną krzywdę:
1. zasądził od pozwanego na rzecz małoletniej powódki Z. H. następujące kwoty:
a) 62.500 złotych tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 29 marca 2012 r do dnia 31 grudnia 2015 r oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r do dnia zapłaty,
b) 16.000 złotych tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej z ustawowymi odsetkami od dnia 29 marca 2012 r do dnia 31 grudnia 2015 r oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r do dnia zapłaty,
2. oddalił powództwo Z. H. w pozostałej części,
3. zasądził od pozwanego na rzecz powódki E. S. (1) następujące kwoty:
a) 62.500 złotych tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 29 marca 2012 r do dnia 31 grudnia 2015 r oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r do dnia zapłaty,
a) 16.000 złotych tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej z ustawowymi odsetkami od dnia 29 marca 2012 r do dnia 31 grudnia 2015 r oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r do dnia zapłaty,
4. oddalił powództwo E. S. (1) w pozostałej części;
5. zasądził od pozwanego na rzecz powoda E. H. (1) następujące kwoty:
a) 27.500 złotych tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 11 sierpnia 2012 r do dnia 31 grudnia 2015 r oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r do dnia zapłaty,
b) 16.000 złotych tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej z ustawowymi odsetkami od dnia 11 sierpnia 2012 r. do dnia 31 grudnia 2015 r oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r do dnia zapłaty,
6. oddalił powództwo E. H. (1) w pozostałej części;
7. zasądził od na rzecz powoda P. H. kwotę 12.500 złotych tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 11 sierpnia 2012 r do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r do dnia zapłaty;
8. oddalił powództwo P. H. w pozostałej części;
9. zasądził od pozwanego tytułem zwrotu kosztów procesu następujące kwoty:
a) na rzecz małoletniej powódki Z. H. 1.229,78 złotych,
b) na rzecz powódki E. S. (1) 1.229,78 złotych,
c) na rzecz powoda E. H. (1) 3.172,76 złotych,
10. zasądził od powoda P. H. na rzecz pozwanego kwotę 434 złote tytułem zwrotu kosztów procesu;
11. nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz. tytułem nieuiszczonej opłaty stosunkowej od pozwu, od uiszczenia której powódki były tymczasowo zwolnione następujące kwoty:
a) od małoletniej powódki Z. H. kwotę 1.939 zł - od oddalonej części powództwa,
b) od powódki E. S. (1) kwotę 1.939 zł - od oddalonej części powództwa,
c) od pozwanego kwotę 3.936 złotych - od uwzględnionej części powództwa w sprawie z powództwa Z. H.
d) od pozwanego kwotę 3.936 złotych - od uwzględnionej części powództwa w sprawie z powództwa E. S. (1)
12. nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz tytułem poniesionych przez Skarb Państwa w sprawie wydatków na opinie biegłych następujące kwoty:
a) od małoletniej powódki Z. H. kwotę 262 złotych,
b) od powódki E. S. (1) kwotę 262 złotych,
c) od powoda E. H. (1) kwotę 270 złotych
d) od powoda P. H. kwotę 571 złotych
e) od pozwanego kwotę 207 złotych.
Podstawę powyższego wyroku stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i zarazem rozważania Sądu Rejonowego:
W dniu (...) r. około godziny 20-stej w miejscowości B. miał miejsce wypadek drogowy w którym śmierć poniósł przechodzący nieprawidłowo przez jezdnię M. H., potrącony przez samochód osobowy N. (...), kierowany przez S. B.. Postanowieniem z dnia 30 czerwca 2006 r. w sprawie (...) Prokuratura Rejonowa w Tomaszowie Mazowieckim umorzyła śledztwo w tej sprawie wobec braku cech przestępstwa. Na skutek zażalenia rodziców zmarłego postanowieniem z dnia 11 stycznia 2007 r. w sprawie II Kp 511/06 Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim uchylił postanowienie o umorzeniu śledztwa i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Prokuraturze Rejonowej w Tomaszowie Mazowieckim. Postanowieniem z dnia 26 czerwca 2007r. w sprawie (...) Prokuratura Rejonowa w Tomaszowie Mazowieckim umorzyła po raz drugi śledztwo w sprawie wypadku drogowego, w wyniku którego śmierć poniósł M. H. z uwagi na brak znamion czynu zabronionego.
Z uwagi na dwukrotne umorzenie postępowania przez Prokuraturę Rejonową w Tomaszowie Mazowieckim powódka W. H. i jej mąż wystąpili do Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim z aktem oskarżenia przeciwko S. B. zarzucając mu popełnienie przestępstwa z art. 177 § 2 k.k. Ostatecznie prawomocnym wyrokiem z dnia 24 stycznia 2011r. w sprawie II K 321/08 Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim uznał S. B. za winnego tego, że w dniu (...) r. około godziny 20:00 w miejscowości B. kierując samochodem osobowym marki N. nr rej. (...) umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwo w ruchu drogowym w ten sposób, że przekroczył dozwoloną administracyjnie prędkość na obszarze zabudowanym i nienależycie obserwując drogę przed sobą zjechał prawymi kolami na pobocze uderzając prawą przednią krawędzią samochodu przechodzącego nieprawidłowo przez jezdnię M. H. powodując u niego liczne obrażenia w tym między innymi złamanie i oderwanie kręgosłupa szyjnego oraz zmiażdżenie głowy, które to obrażenia skutkowały śmiercią pieszego i za to skazał go na karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 2 lat. W uzasadnieniu powyższego prawomocnego wyroku skazującego Sąd wyraźnie zaznaczył, iż z powyższego opisu zdarzenia zamieszczonego w sentencji wyroku „nie wynika, że pieszy znajdował się już na poboczu w momencie uderzenia, ale blisko skraju jezdni”.
Kierujący pojazdem N. (...) - S. B. popełnił błędy w taktyce jazdy polegające na przekroczeniu prędkości dopuszczalnej administracyjnie (50 km/h) o minimum 5 km/h, niewłaściwej obserwacji przedpola jazdy oraz podjął nieprawidłowy manewr obronny - zjechał na pobocze i w ten sposób spowodował wypadek . Jednakże pieszy także przyczynił się do zaistniałego zdarzenia ponieważ nie zachował należytej ostrożności w trakcie przechodzenia przez jezdnię, wtargnął w tor ruchu pojazdu będąc w jego bliskiej odległości oraz nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu pojazdem.
Kierujący sprawca wypadku był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym (...)
Powódka Z. H. w momencie śmierci ojca miała 3 lata. M. H. był dobrym i kochającym ojcem. Opiekował się córką. Córka była z nim silnie związana. Powódka została nagle pozbawiona jednej z dwóch najważniejszych osób w życiu dziecka - rodzica. Po jego śmierci dziewczynka zanosiła mu na cmentarz laurki. W momencie śmierci M. H. był jedynym żywicielem rodziny. Pracując w firmie rodziców faktycznie zarabiał ok. 5.000 - 6.000 zł netto. Matka powódki Z. E. S. nie pracowała - zajmowała się domem i dzieckiem. Zarobki męża pozwalały małżonkom na zbudowanie domu. Kredyt bankowy zaciągnęli jedynie na wykończenie domu . Małżonkowie żyli na dość wysokim poziomie - E. kupowała dobre, drogie wędliny, ładnie się ubierali .Dziecko miało rzeczy najwyższej jakości, znanych firm. Mieli luksusowy samochód - B. (...). Często wyjeżdżali.
Matka małoletniej Z. H. została zmuszona po śmierci męża do samodzielnego spłacania tego kredytu. Po śmierci M. H. E. S. (1) i Z. H. pozostały praktycznie pozbawione źródła utrzymania, którym stała się niewielka renta po zmarłym (660 zł). Do spłaty pozostał kredyt. Sytuacja finansowa rodziny uległa radykalnemu pogorszeniu Powódka E. S. (1) była zaledwie 3 lata mężatką, kiedy została wdową samotnie wychowującą dziecko. M. H. był dobrym i kochającym mężem. Przez trzy lata przed ślubem byli parą. Przyszły mąż powódce podobał się jeszcze kiedy była w szkole podstawowej. Byli małżeństwem z miłości. Powódka bardzo przeżyła śmierć męża. Schudła, zamknęła się w sobie. Przez około 3 lata po śmierci męża powódka miała problemy ze snem. Musiała przyjmować leki uspokajające.
M. H. przygotowywał się do przejęcia rodzinnej firmy. Zdążył przed śmiercią już przejąć na siebie szereg obowiązków ojca.. Z tego też względu, małżonkowie wybudowali dom w odległości zaledwie kilkuset metrów od niej.
E. H. (1) razem z żoną oraz zmarłym synem prowadzili wspólne gospodarstwo domowe. M. H. w ramach swoich obowiązków w firmie bardzo często wyjeżdżał służbowo za granicę, najczęściej doA. i W.. W firmie rodzinnej był prawą ręka ojca - jej właściciela. Ojciec zamierzał już odejść na emeryturę. Tuż przed śmiercią syn już przejął część jego obowiązków. Pomagał rodzicom także w prowadzeniu gospodarstwa rolnego, które stanowiło dodatkowe źródło utrzymania rodziny. Po śmierci syna ojciec załamał się psychicznie. Popadł w depresję. E. H. (1) jeszcze przez około 3 lata prowadził firmę (...) poważnie podupadł na zdrowiu, przeszedł udary mózgu. Obecnie jest osobą niezdolną do samodzielnej egzystencji.
E. H. (1) w latach 2004 i 2005 osiągał dochód z prowadzonego przez siebie przedsiębiorstwa w wysokości odpowiednio 203.993,12 zł i 195.713,98 zł. Obecnie powód otrzymuje emeryturę w wysokości 797,07 zł. netto. Żona Powoda uzyskuje dochód z gospodarstwa rolnego w wysokości 1.395,00 zł miesięcznie.
Zmarły M. H. był bratem powoda P. H.. Innego rodzeństwa nie mieli. Byli w zbliżonym, wieku. Po śmierci jedynego brata powód, który od roku przebywał z rodziną w H. z zamiarem pozostania na stałe, zmuszony był wrócić, by zająć się rodzicami. Święta bracia i ich rodziny zawsze spędzali razem.
Pozwany ubezpieczyciel decyzją z dnia 18 kwietnia 2012 roku uznał swoją odpowiedzialność za szkodę i zasadność roszczeń E. S. (2) i małoletniej Z. H. i przyznał kwotę 15.000,00 zł. tytułem zadośćuczynienia i 10.000,00 zł tytułem odszkodowania, które to kwoty pomniejszył następnie w związku z przyjęciem przyczynienia się poszkodowanego M. H. do wypadku o 50% i ostatecznie przyznał 7.500,00 zł. tytułem zadośćuczynienia i 5.000,00 zł. tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej.
E. H. (1) również przyznał kwotę 15.000,00 zł. tytułem zadośćuczynienia i 10.000,00 zł tytułem odszkodowania, które to kwoty pomniejszył następnie w związku z przyjęciem przyczynienia się poszkodowanego do wypadku o 50% i ostatecznie wypłacił powodowi E. H. (1) 7.500,00 zł. tytułem zadośćuczynienia i 5.000,00 zł. tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej.
Z tytułu zadośćuczynienia na rzecz P. H. ubezpieczyciel przyznał kwotę 10.000,00 zł. pomniejszoną z tytułu przyczynienia się do wypadku o 50 % i wypłacił na jego rzecz kwotę 5.000,00 zł.
Dokonując oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd dał wiarę zeznaniom powodów. Sąd nie miał podstaw by kwestionować twierdzenia powodów, iż łączyły ich ze zmarłym bliskie relacje i że śmierć M. H. była dla nich wstrząsem.
Istotne znaczenie w sprawie mają opinie biegłych tak złożone w sprawie karnej II K 321/08, jak również w niniejszym postępowaniu tj. opinia instytutu ekspertyz sądowych w K., opinia biegłego w zakresie ekspertyzy wypadków drogowych i techniki motoryzacyjnej mgr inż. A. G. (1) który w swoich opiniach tak pisemnych jak i ustnych wypowiedział się na temat przyczynienia się poszkodowanego do zaistniałej szkody. Z opinii tych wynika jednoznacznie iż M. H. przyczynił się do zaistniałego zdarzenia. Nie zasługuje na podzielenie argument podniesiony przez biegłego K G., że zachowanie poszkodowanego nie miało wpływu na zaistnienie wypadku, bo do uderzenia doszło już na poboczu. Biegły sugeruje, iż wyłączną odpowiedzialność za wypadek ponosi kierujący, który zjechał na pobocze i tam potrącił pieszego. Argumentacja ta pozostaje w ewidentnej sprzeczności z ustaleniami zawartymi w prawomocnym wyroku skazującym , w którym już w opisie czynu Sąd zawarł sformułowanie o potrąceniu „nieprawidłowo przechodzącego przez jezdnię” pieszego . Gdyby fakt nieprawidłowego przechodzenia pieszego przez jezdnię pozostawiał bez wypływu na zaistnienie wypadku, jak sugeruje biegły, Sąd nie powinien byłby tej okoliczności w ogóle zamieszczać w opisie czynu, który przypisał sprawcy. Nadto wywód biegłego pozostaje w sprzeczności z wyraźnym ustaleniem Sądu karnego zawartym w sentencji wyroku , iż sprawca wypadku „zjechał na pobocze uderzając pieszego”, co nie jest równoznaczne ze stwierdzeniem, iż sprawca zjechał na pobocze i dopiero tam uderzył pieszego, ani jak sugeruje biegły, iż jechał po poboczu i wskutek tego potrącił pieszego. Jak należy rozumieć powyższy zapis zawarty w sentencji wyroku, jednoznacznie Sąd karny wyjaśnił w cytowanym już wcześniej fragmencie uzasadnienia.
Sąd analizując okoliczności tego zdarzenia przyjął, iż M. H. przyczynił się do zaistniałego wypadku w 30% . Nie zachował bowiem należytej ostrożności w trakcie przechodzenia przez jezdnię, wtargnął w tor ruchu pojazdu będąc w jego bliskiej odległości oraz nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu pojazdem.
Określając jednak stopień tego przyczynienia się do wypadku Sąd miał na uwadze iż prawomocnym wyrokiem skazującym przypisano kierującemu samochodem, iż umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, iż przekroczył dopuszczalną administracyjnie prędkość na obszarze zabudowanym i nienależycie obserwował drogę przed sobą. W konsekwencji, zbyt późno zauważył pieszego, a nadto wykonał nieprawidłowy manewr obronny w celu uniknięcia zderzenia z nim. Sąd kamy uznał kierującego pojazdem za sprawcę zdarzenia, a nie jedynie za osobę, która się do jego zaistnienia przyczyniła. Zatem Sąd rozpoznając niniejszą sprawę nie mógł uznać, jak chce pozwany, iż wpływ obu uczestników ruchu na zaistnienie wypadku był taki sam, zatem i M. H., przyczynił się do wypadku w 50%. Udział kierującego skazanego za spowodowanie wypadku, a nie jedynie, za przyczynienie się do jego zaistnienia, należy zatem uznać za większy, niż udział poszkodowanego pieszego. Konkludując, Sąd przyjął, iż M. H., nieprawidłowo przechodząc przez jezdnię, przyczynił się do wypadku w mniejszym stopniu, niż kierujący tj. w 30%. Nie mniej jednak, jak wynika z opinii biegłego A. G. - przyczynił się w stopniu znaczącym. To on wywołał stan zagrożenia.
Sąd Rejonowy zważył, iż podstawa odpowiedzialności pozwanego była sporna, dlatego też należy wspomnieć, iż stosownie do treści art. 822 k.c. w zw. z art. 34 ust. 1. art. 35 i art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych. Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych: z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu. Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej.
Przepisy tej ustawy, w zakresie przez nią uregulowanym, mają charakter szczególny w stosunku do przepisów Kodeksu cywilnego (por. uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2008 roku w sprawie III CZP 115/07, OSNC 2008/9/96). Niemniej jednak dla porządku wypada wskazać, iż zgodnie z art. 435 § 1 k.c. w zw. z art. 436 § 1 k.c.. samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu wyrządzoną komukolwiek przez ruch tego środka komunikacji, nie wyłączając pasażera pojazdu, który prowadzi, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności, czyli jego odpowiedzialność prawodawca ukształtował na zasadzie ryzyka.
W przedmiotowej sprawie, z uwagi na datę zaistnienia zdarzenia szkodowego ((...) r.) przed dniem 3 sierpnia 2008 roku, mają zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego na gruncie stanu prawnego obowiązującego przed nowelizacją art. 446 k.c., dokonaną art. 1 ustawmy z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 116, poz. 731) skutkiem, której został wprowadzony do porządku prawnego art. 446 $ 4 k.c. przewidujący zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej i prima facie wysuwana bywa teza, jak czyniła to strona pozwana na etapie postępowania likwidacyjnego, iż brak było przepisu umożliwiającego powodowi bezpośrednie domaganie się zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej.
Jednakże taka wykładnia przepisów obowiązującego ówcześnie statutu przyjmuje błędnie istnienie luki prawnej, która de facto ma charakter pozorny i którą likwiduje konsekwentne, najnowsze orzecznictwa sądów powszechnych. Najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje, bowiem, na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r. i zasady tej nie wyłączał art. 34 przywołanej ustawy ubezpieczeniowej (tak wprost uchwały Sądu Najwyższego: z dnia 20 grudnia 2012 r. III CZP 93/12 B. (...)/1, z dnia 7.11.2012 r. Ili CZP 67/12, z dnia 13 lipca 2011 r. III CZP 32/11, z dnia 22 października 2010 roku III CZP 76/10, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2010 roku w sprawie IV CSK 307/09, wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 14 grudnia 2007 roku w sprawie 1 ACa 1137/07). Sąd Okręgowy w niniejszym składzie podziela powyższe wnioskowania.
Katalog dóbr osobistych określonych w art. 23 k.c. ma charakter otwarty. Judykatura i doktryna ciągle odkrywają nowe postaci dóbr osobistych np. kult pamięci po zmarłej osobie bliskiej, sfera życia prywatnego, prawo do korzystania z nieskażonego środowiska, cisza domowa. Brak jest ostrych granic pomiędzy poszczególnymi dobrami. Występują wątpliwości dotyczące relacji między poszczególnymi dobrami osobistymi wymienionymi w art. 23 k.c. oraz pomiędzy nimi, a tymi nowymi. Precyzyjne ustalenie listy dobór osobistych nie jest w tej sytuacji możliwe (por. M. Pazdan (w): System Prawa Prywatnego, t. 1, Warszawa 2007, s. 1118 -1119, s. 1141 -1149). Według powszechnie panującego przekonania dobra osobiste są wartościami niemajątkowymi związanymi z istnieniem i funkcjonowaniem podmiotów prawnych, w przypadku osób fizycznych związanych z osobowością człowieka i obejmujących fizyczną i psychiczną integralność człowieka, jego indywidualność, godność i pozycję w społeczeństwie, co stanowi przesłankę samorealizacji osoby ludzkiej (por. M. Pazdan (w): System Prawa Prywatnego, t. 1, Warszawa 2007, s. 1117). Rola tych dóbr w społeczeństwie nieustannie wzrasta. Towarzyszy temu wzmocnienie ochrony prawnej dóbr osobistych (por. M. Pyziak -Szafnicka (w): System Prawa Prywatnego, t. 1, Warszawa 2007, s. 717, s. 719). Więź emocjonalna łącząca osoby bliskie może być zaliczona do katalogu dóbr osobistych. Trudno bowiem znaleźć argumenty sprzeciwiające się uznaniu za dobro osobiste człowieka więzi rodzinnych, które stanowią fundament prawidłowego funkcjonowania rodziny i podlegają ochronie prawnej. Skoro dobrem osobistym w rozumieniu art. 23 k.c. jest kult pamięci osoby zmarłej, to - a fortiori - może nim być także więź między osobami żyjącymi. Nie ulega również wątpliwości, że śmierć osoby bliskiej zwykle stanowi dla rodziny wielki wstrząs, a cierpienia psychiczne jakie się z tym wiążą się, mogą przybrać ogromny rozmiar, tym większy, im mocniejsza była w danym wypadku więź emocjonalna łącząca zmarłego z jego najbliższymi. Nie każdą jednak więź rodzinną niejako automatycznie należy zaliczyć do katalogu dóbr osobistych, lecz jedynie taką, której zerwanie powoduje ból, cierpienie, rodzi poczucie krzywdy. Tylko zatem przy naruszeniu bardzo silnej więzi, np. między rodzicami, a dziećmi, małżonkami, można mówić o naruszeniu dobra osobistego, a osoba dochodząca roszczenia na podstawie art. 448 k.c. powinna wykazać istnienie tego rodzaju więzi, stanowiącej jej dobro osobiste podlegające ochronie (por. uchwala SN z dnia 13.07.2011 r., III CZP 32/11, OSNC 2012, Nr 1, poz. 10). W przypadku więzi rodzinnej trudno jest często taki dowód przeprowadzić, choć niekiedy jej istnienie można domniemywać
Wprowadzenie do Kodeksu cywilnego w 1996 roku art. 448 w jego nowym, całkowicie zmodyfikowanym kształcie stanowiło rewolucyjną zmianę w zakresie ochrony dóbr osobistych. Ochroną tą objęto wszystkie dobra osobiste (por. A. Śmieja System Prawa Prywatnego, t. 6, Warszawa 2009, s. 698). Przepis ten w aktualnym kształcie stanowi prawdziwy przełom dla polskiego prawa cywilnego, gdyż poprzednio polski ustawodawca bardzo ostrożnie podchodził do możliwości kompensowania krzywdy w formie zadośćuczynienia pieniężnego. Aktualnie ochroną majątkową są objęte wszystkie dobra osobiste, z tym jednak, że art. 445 k.c. jako przepis szczególny dotyczy trzech z nich: zdrowia, swobody seksualnej i wolności, zaś art. 448 k.c. pozostałych (por. A. Śmieja (w): System Prawa Prywatnego, t. 6, Warszawa 2009, s. 710). Dodanie przepisu art. 446 $ 4 k.c. należy uznać za kolejny wyjątek od ogólnej zasady ochrony majątkowej dóbr osobistych określonej w art. 448 k.c. W świetle obecnie przeważającej interpretacji przepisu art. 448 k.c. mógłby on uzasadniać naprawienie szkody niemajątkowej tylko w oparciu o zasadę winy, podczas gdy w świetle art. 446 § 4 k.c. roszczenie o zapłacenie stosownego zadośćuczynienia uzasadnia każda podstawa odpowiedzialności deliktowej, co oznacza, że w rachubę wchodzi przede wszystkim odpowiedzialność na zasadzie ryzyka. Tym samym nowa regulacja wprowadzona w art. 446 § 4 k.c. jest znacznie korzystniejsza dla podmiotów w nim wymienionych, aniżeli próby znalezienia rozwiązania na gruncie art. 448 k.c.. gdyż umożliwia jego uzyskanie zadośćuczynienia bez potrzeby wykazywania jakichkolwiek innych -poza w nim wymienionych -przesłanek. Przepis art. 446 § 4 k.c. nie wymaga również, przynajmniej w swojej warstwie słownej, naruszenia jakiegoś dobra osobistego objętego zakresem art. 23 k.c. Jego dodanie w 2008 r. zamyka dokonania ustawodawcy zmierzające w kierunku rozszerzenia zakresu odpowiedzialności za szkodę niemajątkowy (por. A. Śmieja (w): System Prawa Prywatnego, t. 6, Warszawa 2009, s. 737, s. 698 -699, uchwała SN z dnia 22.10.2010 r. III CZP 76/10, OSNC -ZD 2011, nr B, poz. 42).
Osoba dochodząca zadośćuczynienia za spowodowanie śmierci osoby najbliższej nie jest poszkodowana jedynie pośrednio. Ten sam czyn niedozwolony może wyrządzać krzywdę różnym osobom. Źródłem krzywdy jest zatem czyn niedozwolony, którego następstwem jest śmierć. Krzywdą wyrządzoną zmarłemu jest utrata życia, dla osób mu bliskich zaś jest to naruszenie dobra osobistego poprzez zerwanie więzi emocjonalnej, szczególnie bliskiej w relacjach rodzinnych. Również zatem osoba dochodząca ochrony na podstawie art. 448 k.c. może być poszkodowana bezpośrednio i dochodzić naprawienia własnej krzywdy, doznanej poprzez naruszenie jej własnego dobra osobistego (por. uchwała SN z dnia 13.07.2011 r., III CZP 32/11, OSNC 2012, Nr 1, poz. 10).
Jak wynika z poczynionych w przedmiotowej sprawie ustaleń faktycznych więź rodzinna łącząca powodów z ojcem, mężem, synem i bratem była bardzo silna, miała charakter szczególny, co przez lata utrudniało zracjonalizowanie i zaakceptowanie faktu jej zerwania.
Śmierć M. H. była dla powodów poważnym ciosem, zwłaszcza, iż był on ojcem 3 letniej córki. W związku z tym śmierć poszkodowanego była dla powodów ogromną tragedią i niepowetowaną stratą, Uczucie utraty M. H. jest nadal stale obecne w życiu powodów, co potwierdzają ich zeznania oraz zeznania świadka E. K..
Mimo upływu czasu i związania się z innym partnerem powódka E. S. (1) ciągle nie może pogodzić się ze śmiercią męża, Tragiczna śmierć męża, spowodowała u powódki poczucie bólu i niesprawiedliwości, które to uczucia trwają do dnia dzisiejszego. M. H. byl przede wszystkim jej pierwszą wielką miłością Doznała bólu straty najbliższego człowieka , kiedy sama była jeszcze bardzo młodym człowiekiem i nie w pełni dojrzałym człowiekiem. Mimo rozpaczy musiała zmierzyć się z ogromem obowiązków wynikających z samotnego wychowywania małego dziecka.
Małoletnia powódka Z. H. straciła możliwość wychowywania się w pełnej rodzinie, co w ocenie Sądu mogło rzutować na jej przyszłość, w tym także na rozwój emocjonalny. Mimo związania się matki małoletniej powódki z innym partnerem, dziecko nie jest z nim tak związane Jak z rodzonym ojcem, nie mówi do niego „tato”.
Bezspornie dziecko już nigdy nie będzie miało ojca, nikt nie będzie w stanie zastąpić jej biologicznego rodzica. Faktem jest, że z uwagi na swój wiek powódka nie mogła pamiętać ojca, ale w jej otoczeniu, w okresie kiedy wzrastała i poznawała otaczającą ją rzeczywistość zabrakło jednego z rodziców, dziecko nie poznało radości związanej z wychowywaniem się w pełnej rodzinie, nie mogło bawić się z ojcem, czy też spędzać z nim czasu w inny sposób.
Rozważając żądanie powoda E. H. (1) Sąd miał na uwadze, że śmierć syna była dla niego silnym przeżyciem. Powód nie był w stanie wrócić do pracy i utrzymać płynność finansową firmy którą de facto już wówczas prowadził z synem. Uczucie bólu i żalu potęgował niewątpliwie fakt, że syn zginął śmiercią tragiczną w tak młodym wieku. Powód był silnie emocjonalnie związany z synem, mógł liczyć na jego pomoc i wsparcie, poza tym mimo, iż syn założył własną rodzinę, to przed śmiercią wspólnie z żoną i córką zamieszkiwał z rodzicami. Nagła śmierć syna spowodowała u powoda poczucie pustki i osamotnienia, zostały zniweczone wszelkie plany, jakie pokładał w synu, który miał przejąć rodzinny biznes i od którego mógł właśnie teraz, kiedy jest chory oczekiwać opieki i pomocy.
W realiach niniejszej sprawy, zachodzą podstawy by uznać, że istniała bardzo głębokiej więzi między powodami, a zmarłym, ze względu na najbliższy stopień pokrewieństwa, wspólne zamieszkiwanie i niesamowite w nim poparcie. Tym samym powodowie jako osoby dochodzące roszczenia na podstawie art. 448 k.c. wykazały istnienie więzi ze zmarłym, stanowiącej ich dobro osobiste podlegające ochronie.
W tym miejscu wskazać należy, że przepis art. 448 k.c. nie tworzy samodzielnej podstawy odpowiedzialności, ale odsyła (podobnie jak art. 445 k.c.) do innych przepisów reżimu deliktowego, które wyraźnie wskazują podmiot odpowiedzialny i szczegółowe przesłanki jego obowiązku odszkodowawczego. W przedmiotowej sprawie oczywiste jest, że M. H. był w całości powiązany adekwatnym związkiem przyczynowym z bezprawnym działaniem kierowcy samochodu, za którego ponosi zastępczą odpowiedzialność pozwany (...) S.A. z siedzibą w S..
Podsumowując powyższe rozważania, należy wskazać, iż spowodowanie wypadku komunikacyjnego, w konsekwencji którego śmierć poniósł M. H. było bezprawnym naruszeniem ich dobra osobistego w postaci prawa do życia w pełnej rodzinie, prawa do utrzymania więzi rodzinnych. Z. H. straciła ukochanego ojca, E. S. (2) ukochanego męża, E. H. (1) ukochanego syna a P. H. brata. Ich życie diametralnie się zmieniło, W sprawie zostało wykazane, że sprawca wypadku, za którego odpowiedzialność ponosi pozwany, dopuścił się bezprawnego naruszenia dóbr osobistych powodów, Sąd był zatem uprawniony do przyznania im odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
W drugiej kolejności należy odnieść się do zarzutu pozwanego przyczynienia się poszkodowanego M. H. do powstania szkody, w szczególności wyjaśnić czy powoływane przez pozwanego ewentualne przyczynienie się poszkodowanego oddziałuje na wysokość zadośćuczynienia należnego powodom na podstawie art. 448 w związku art. 24 k.c. Zgodnie z art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.
Jak ustalono i opisano już wyżej sprawcą wypadku był kierujący N. (...) S. B. i niewątpliwie przekroczenie prędkości administracyjnie dozwolonej przez kierującego pojazdem było silą sprawczą zdarzenia i doprowadziło do powitania szkody, ale co wskazano i ustalono wyżej, w przekonaniu Sądu zachowanie pokrzywdzonego, który wkroczył pod nadjeżdżający pojazd wpłynęło na powstanie szkody, lecz w stopniu nie przekraczającym 30%.
Wyrokiem z dnia 24 stycznia 2011 r. w sprawie II K 321/08 Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim uznał S. B. za winnego tego, że w dniu (...) r. około godziny 20:00 w miejscowości B. kierując samochodem osobowym marki N. nr rej. (...) umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że przekroczył dozwoloną administracyjnie prędkość na obszarze zabudowanym i nienależycie obserwując drogę przed sobą zjechał prawymi kołami na pobocze uderzając prawą przednią krawędzią samochodu przechodzącego nieprawidłowo przez jezdnię M. H. powodując u niego liczne obrażenia w tym między innymi złamanie i oderwanie kręgosłupa szyjnego oraz zmiażdżenie głowy które to obrażenia skutkowały śmiercią pieszego i za to skazał go na karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 2 lat.
Wyrok ten zgodnie z treścią art. 11 k.p.c., jest dla Sądu cywilnego wiążący w zakresie ustalenie osoby odpowiedzialnej za spowodowanie wypadku. W myśl bowiem art. 11 k.p.c. w postępowaniu cywilnym wiążą Sąd jedynie ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa. Natomiast w zakresie ustalenie pozostałych okoliczności wypadku, Sąd prowadził postępowanie dowodowa i na podstawie jego wyników czynił ustalenia w sprawie.
Tym samym skoro sprawcą wypadku był S. B., a w chwili zdarzenia miał on zawartą umowę odpowiedzialności cywilnej z pozwanym, to jego ubezpieczyciel powinien tę szkodę naprawić.
Stosownie do treści art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.
Jeżeli poszkodowany, który przyczynił się do powitania szkody, następnie zmarł, a odszkodowania dochodzą osoby uprawnione przyczynienie się zmarłego powoduje zmniejszenie odszkodowania dla tych osób na podstawie art. 362 k.c. W takim wypadku ustalenia wyroku skazującego sprawcę śmierci (art. 11 k.p.c.) nie wyłączają ustalenia, w jakim stopniu zmarły przyczynił się do doznanej szkody i tym samym zmniejszenia odszkodowania na podstawie tegoż przepisu należnego osobom uprawnionym.
Przy ocenie, jaka suma jest, w rozumieniu art. 448 k.c., odpowiednia tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę spowodowaną naruszeniem dóbr osobistych, należy mieć na uwadze rodzaj dobra, które zostało naruszone oraz charakter, stopień nasilenia i czas trwania doznawania przez osobę, której dobro zostało naruszone, ujemnych przeżyć psychicznych spowodowanych naruszeniem. U. te kryteria na potrzeby sprawy, w której zdarzeniem wywołującym krzywdę jest śmierć osoby najbliższej wskazać należy, że okoliczności wpływające na wysokość świadczenia z art. 448 k.c. to m.in.: dramatyzm doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rola jaką w rodzinie pełniła osoba zmarłego, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem odejścia (np. nerwicy, depresji), roli pełnionej w rodzinie przez osobę zmarłą, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego. Naruszenie dobra osobistego w postaci prawda do życia w rodzinie stanowi dalece większą dolegliwość psychiczną dla członka rodziny zmarłego, niż w przypadku innych dóbr, a jej skutki rozciągają się na całe życie osób bliskich. Przyznawana na podstawie art. 448 k.c. kwota zadośćuczynienia ma głównie funkcję kompensacyjną. Ustalając jej kwotę należy wziąć pod uwagę przede wszystkim nieodwracalność skutków naruszenia dobra osobistego, osobistą sytuację poszkodowanych, w której znaleźli się na skutek naruszenia dobra osobistego oraz ich przyszłe perspektywy życiowe. Śmierć osoby bliskiej zwykle stanowi dla rodziny wielki wstrząs, a cierpienia psychiczne, jakie się z tym wiążą mogą przybierać ogromny wymiar, tym większy, im mocniejsza była w danym przypadku więź emocjonalna łącząca zmarłego z najbliższymi. Powodowie w wypadku z dnia (...) r. utracili osobę najbliższą, z którą byli silnie emocjonalnie związani. Do dnia dzisiejszego powodowie odczuwają ogromną stratę po śmierci M. H.. Śmierć jego spowodowała w życiu powodów ogromny stres i przygnębienie, a także pogorszenie stanu zdrowia, spadek wszelkiej aktywności. Powodowie utracili radość życia, powód E. H. (1) nawet zmuszony był podjąć leczenie psychiatryczne. Całokształt okoliczności przedmiotowej sprawy przemawia, zdaniem Sądu, za częściowym uwzględnieniem żądań powodów odnośnie dochodzonych kwot zadośćuczynienia.
Mając na uwadze powyższe okoliczności, w ocenie Sądu, adekwatnymi kwotami zadośćuczynienia w związku ze śmiercią zarówno męża dla powódki E. S. (1) jak i ojca dla powódki Z. H. byłaby kwoty 100.000 zł . Ponieważ poszkodowany M. H. przyczynił się do wypadku w 30% kwoty te ulegają odpowiedniemu proporcjonalnemu pomniejszeniu o 30% , to jest do poziomu 70.000 zł.
Zgodnie z art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.
Ponieważ tytułem zadośćuczynienia obie powódki w postępowaniu likwidacyjnym otrzymały kwoty po 7.500 zł, do zasądzenia pozostały kwoty po 62.500 zł na rzecz każdej z powódek. Ponad zasądzone kwoty powództwo o zadośćuczynienie podlegało oddaleniu jako wygórowane.
Adekwatną kwotą zadośćuczynienia, jeżeli chodzi o powoda E. H. (1) (ojca zmarłego M. H. ) byłaby, w ocenie Sądu, kwota 50.000 złotych, która należy pomniejszyć o 30% ze względu na przyczynienie się poszkodowanego, co daje kwotę 35.000 zł . Ponieważ powodowi wypłacono w toku postępowania likwidacyjnego kwotę 7.500 zł, należało zasądzić pozostałą kwotę 27.500 zł W pozostałej części powództwo E. H. (1) o zadośćuczynienie podlegało oddaleniu.
W ocenie Sądu powód P. H. także musiał przeżyć silnie śmierć brata, z którym wspólnie się wychowywał, z którym był w bardzo zbliżonym wieku i który był jego jedynym rodzeństwem. Zarazem jednak nie wykazał, aby więź łącząca go ze zmarłym bratem była silniejsza od tej, która zazwyczaj łączy dorosłe rodzeństwo. Adekwatne zadośćuczynienie stanowiłaby kwota 25.000 zł , która po pomniejszeniu o 30% daje 17.500 zł . Ponieważ powód otrzymał w postępowaniu likwidacyjnym 5.000 zł, należało zasądzić kwotę 12.500 zł . Powództwo P. H. ponad zasądzoną kwotę uznać należało za wygórowane.
Powództwo o odszkodowania z tytułu ze znacznego pogorszenia sytuacji życiowej powodów Z. H. , E. H. (1) i E. S. (1) także w znacznej mierze zasługiwało na uwzględnienie.
Zgodnie z art. 446§3 k.c. stanowi, iż Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej.
Nie ulega wątpliwości, iż wskutek śmierci M. H. nastąpiło znaczne pogorszenie sytuacji życiowej jego żony i małoletniej córki. Przede wszystkim z tego powodu, iż to on sam utrzymywał rodzinę - był jej jedynym żywicielem. Żona nie pracowała. Zmarły sam była w stanie zapewnić rodzinie byt na dobrym wysokim poziomie. Po jego śmierci powódki otrzymały tylko niewysokie renty. E. S. (1) pozostał do spłacenia kredyt zaciągnięty na wykończenie domu. Powódka mogła liczyć na to, iż mąż, zwłaszcza po przejęciu rodzinnej firmy, nadal będzie zapewniał jej byt na odpowiednim poziomie.
W ocenie Sądu w wyniku śmierci M. H. nastąpiło istotne pogorszenie sytuacji życiowej E. H. (1). E. H. (1) liczył na to, iż syn przejmie prowadzenie rodzinnego przedsiębiorstwa, przynoszącego rodzinie znaczne dochody. Mógł liczyć na pomoc i opiekę w gospodarstwie domowym. Powód ze względów zdrowotnych a także z racji wieku, nie był w stanie prowadzić dalej firmy. Jego dochody bardzo znacząco spadły, gdyż przeszedł na niewysoką emeryturę.
Należna każdemu z powodów z tytułu odszkodowania kwota wyniosłaby po 30.000 zł. Kwotę te należy jednakże pomniejszyć o 30 % oraz odjąć wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego kwoty 5.000 zł . Zatem na rzecz każdego z powodów E. S. (2), Z. H., E. H. (1) kwoty po 16.000 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej. Ponad powyższe kwoty powództwo każdego z powodów zostały oddalone .
Na uwzględnienie zasługiwało żądanie powodów w zakresie odsetek od kwot zadośćuczynienia. Sąd stoi na stanowisku, iż zadośćuczynienie należy traktować jak wierzytelność bezterminową, a więc świadczenie to powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania (art. 455 k.c.) Pogląd ten należy uznać za ugruntowany w orzecznictwie (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2011r., ICSK 243/10, LEX nr 848109, LEX nr 1127073, Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2011r., V CSK 38/11, LEX nr 1129170). W przypadku, gdy żądanie w zakresie zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę było uzasadnione i udokumentowane już na etapie postępowania likwidacyjnego, odsetki przewidziane w art. 481 k.c. powinny być zasądzone od dnia, w którym zgodnie z przepisami prawa ubezpieczyciel zakończył lub powinien był zakończyć postępowanie likwidacyjne i wypłacić należne świadczenie. Ponieważ pozwany pismem z dnia 28 lutego 2012 r. potwierdził przyjęcie zgłoszenia szkody to zgodnie z art. 817 § 1 k.c. obowiązany był spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku tj. od dnia 11 sierpnia 2012 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r do dnia zapłaty.
O kosztach orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c.
Powódki E. S. (2) i Z. H. wygrały proces w 67% . Koszty postępowania w każdej z tych spraw które wyniosły 7.234 zł (koszty zastępstwa procesowego 3.617 zł plus 3.617 zł ) Powódki powinny ponieść 33% tych kosztów czyli 2.387,22 zł. Poniosły koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3.617 zł należało zatem na rzecz każdej powódki zasądzić od pozwanego kwoty po 1.229,78 zł.
Powód E. H. (1) wygrał sprawę w 64% . Powód poniósł koszty 3.375 zł opłaty od pozwu i 3.617 zł kosztów zastępstwa procesowego, czyli ogółem 6.992 zł. Koszty postępowania w jego sprawie wyniosły ogółem 10.609 zł. Powód powinien ponieść 36% tej kwoty czyli należy mu się zwrot w kwocie 3.172,76 zł.
Powód P. H. wygrał sprawę jedynie w 28% . Powinien więc ponieść 72% kosztów postępowania. Koszty te wyniosły razem 7.084 zł. Dlatego też należało zasądzić od powoda na rzecz pozwanego kwotę 434 zł
Powodowie wygrali proces w 70%. zatem Sąd zasądził od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w S. tytułem zwrotu kosztów procesu następujące kwoty: na rzecz małoletniej powódki Z. H. reprezentowanej przez przedstawicielkę ustawowa matkę E. S. (1) – 1.229,78 zł., na rzecz powódki E. S. (1) 1.229,78 zł, na rzecz powoda E. H. (1) – 3.172,76 złotych oraz zasądził od powoda P. H. na rzecz pozwanego (...) S.A. z siedzibą w S. kwotę 434,00 złote tytułem zwrotu kosztów procesu.
Na podstawie art. 113 ust. l ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sadowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398) Sąd nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz. tytułem poniesionych przez Skarb Państwa w sprawie wydatków na opinie biegłych proporcjonalnie do stopnia w jakim każdy z powodów uległ sprawie kwoty: od małoletniej powódki Z. H. reprezentowanej przez przedstawicielkę ustawową matkę E. S. (1) kwotę 262,00 zł., od powódki E. S. (1) kwotę 262,00 zł., od powoda E. H. (1) kwotę 270,00 złotych, od powoda P. H. kwotę 571,00 złotych, od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w S. kwotę 207,00 zł. oraz tytułem nieuiszczonej opłaty stosunkowej od pozwu, od uiszczenia której powodowie byli tymczasowo zwolnieni następujące kwoty: od małoletniej powódki Z. H. reprezentowanej przez przedstawicielkę ustawowa matkę E. S. (1) kwotę 1.939,00 zł. - od oddalonej części powództwa, od powódki E. S. (1) kwotę 1.939,00 zł. - od oddalonej części powództwa, od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w S. kwotę 3.936,00 złotych - od uwzględnionej części powództwa w sprawie z powództwa Z. H., od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w S. kwotę 3.936 złotych - od uwzględnionej części powództwa w sprawie z powództwa E. S. (1).
Powyższy wyrok zaskarżyli powodowie w części, tj.:
- -
-
w punkcie 2 w zakresie oddalającym powództwo Z. H. co do kwoty 39.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 29 marca 2012 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, w tym:
-
a. co do kwoty 30.000,- złotych - tytułem zadośćuczynienia;
b. co do kwoty 9.000,- złotych - tytułem odszkodowania;
-
- -
-
w punkcie 4 w zakresie oddalającym powództwo E. S. (1) co do kwoty 39.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 29 marca 2012 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, w tym:
a. co do kwoty 30.000,- złotych - tytułem zadośćuczynienia;
b. co do kwoty 9.000,- złotych - tytułem odszkodowania;
- -
-
w punkcie 6 w zakresie oddalającym powództwo E. H. (1) co do kwoty 23.500 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 11 sierpnia 2012 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, w tym:
a. co do kwoty 27.500,- złotych - tytułem zadośćuczynienia;
b. co do kwoty 16.000,- złotych - tytułem odszkodowania;
- -
-
w punkcie 8 w zakresie oddalającym powództwo P. H. co do kwoty 32.500 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 11 sierpnia 2012 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty,
- -
-
w punkcie 10, 11 a), b), 12 a), b), c), d), - w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu - w całości.
Apelacja zaskarżonemu wyrokowi zarzuca:
I. naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało wpływ na wynik postępowania, a to:
1. art. 11 k.p.c. w związku z art. 233 §1 k.p.c. poprzez dokonanie ustaleń faktycznych co do okoliczności i przebiegu zdarzenia (popełnienia przestępstwa) w (I) sposób dowolny i (II) wbrew związaniu wynikającemu z prawomocnego skazującego wyroku karnego, skutkiem czego - dowolne ustalenie, że:
- -
-
sprawca wypadku poruszał się z prędkością o 5 km/godz. większą, aniżeli maksymalna dopuszczalna prędkość;
- -
-
do wypadku doszło na jezdni, a nie na poboczu;
- -
-
pieszy M. H. wtargnął na jezdnię i nie ustąpił pierwszeństwa nadjeżdżającemu pojazdowi;
2. art. 278 §1 k.p.c. w związku z art. 233 §1 k.p.c., poprzez oparcie rozstrzygnięcia na opinii biegłego A. G. (1) (podstawowej i uzupełniających), w sytuacji gdy opracowanie sporządzone przez biegłego nie posiada waloru opinii - w rozumieniu art. 278 k.p.c. - z uwagi na sporządzenie go w oderwaniu od ustaleń prawomocnego skazującego wyroku karnego co do okoliczności popełnienia przestępstwa, czemu biegły dał wyraz w uzupełniającej opinii ustnej, wydanej na rozprawie w dniu 21 maja 2015 roku „ustalenia sprawy karnej uważam, że mnie nie wiążą” (vide: karta 441 odwrót akt sprawy);
a w konsekwencji powyższego - dowolne przyjęcie, że poszkodowany M. H. (mąż, ojciec, brat, syn Powodów) przyczynił się do wypadku w 30%.
II. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:
1. art. 362 k.c., poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i błędne przyjęcie, że współprzyczyną wypadku z dnia (...) roku było nieprawidłowe zachowanie się M. H., a w konsekwencji - ustalenie wysokości stopnia przyczynienia się poszkodowanego M. H. do powstania szkody i jej następstw na poziomie 30% i automatyczne pomniejszenie - w takim zakresie - należnych Powodom świadczeń.
Z ostrożności procesowej, w przypadku gdyby Sąd Odwoławczy nie podzielił argumentacji Powodów co do braku przyczynienia się M. H. do powstania szkody, zarzucili naruszenie przez Sąd I Instancji przepisów prawa materialnego, tj.:
2. art. 362 kc poprzez jego niewłaściwą wykładnię i bezpodstawne przyjęcie, że ustalony przez Sąd meriti procentowy stopień przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody jest automatycznym i bezpośrednim wyznacznikiem zakresu zmniejszenia należnych uprawnionym świadczeń;
3. art. 448 w związku z art. 24 kc poprzez dowolne ustalenie, że - w okolicznościach niniejszej sprawy - zadośćuczynieniem odpowiednim w związku ze śniecią osoby bliskiej - brata - jest kwota 25.000 złotych, skutkiem czego zasądzenie na rzecz Powoda P. H. rażąco zaniżonego zadośćuczynienia pieniężnego.
Apelujący wnosili o:
1.
-
1. zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:
- uwzględnienie powództwa małoletniej Z. H. także co do kwoty 39.000 złotych i jej zasądzenie wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 29 marca 2012 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, w tym:
a) co do kwoty 30.000,- złotych - tytułem zadośćuczynienia;
b) co do kwoty 9.000,- złotych - tytułem odszkodowania;
- uwzględnienie powództwa E. S. (1) także co do kwoty 39.000 złotych i jej zasądzenie wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 29 marca 2012 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, w tym:
a) co do kwoty 30.000,- złotych - tytułem zadośćuczynienia;
b) co do kwoty 9.000,- złotych - tytułem odszkodowania;
- uwzględnienie powództwa E. H. (1) także co do kwoty 23.500,- złotych i jej zasądzenie wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 11 sierpnia 2012 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, w tym:
a) co do kwoty 27.500,- złotych - tytułem zadośćuczynienia;
b) co do kwoty 16.000,- złotych - tytułem odszkodowania;
- uwzględnienie powództwa P. H. także co do kwoty 32.500 złotych i jej zasądzenie wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 11 sierpnia 2012 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty,
2.
-
2. zmianę wyroku w zakresie kosztów procesu za I Instancję i orzeczenie o tych kosztach w oparciu o zasadę odpowiedzialności za wynik sprawy, a także poprzez zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego oraz zasądzenie od Pozwanego na rzecz Powodów kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa radcy prawnego, według norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelację pełnomocnik pozwanego wnosił o jej oddalenie i zasądzenie kosztów procesu za drugą instancję.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelację powodów, która podnosi zarzuty: naruszenia przepisów procesowych, tj. art. 11 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. i art. 278 k.p.c., prowadzącego do niewłaściwej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w zakresie ustaleń odnoszących się do oceny ewentualnego przyczynienia się ofiary wypadku do powstania szkody oraz obrazy prawa materialnego, tj. przepisów art. 362 i art. 448 w zw. z art. 24 k.c. przez nieuzasadnione obniżenie należnych powodom odpowiednio zadośćuczynień i odszkodowań, należy uznać za słuszną i wywołującą skutek w postaci zmiany wyroku Sądu I instancji w zaskarżonej części zgodnie z jej wnioskami i jedynie z niewielkim ograniczeniem wynikającym z wysokości żądań określonych przed Sądem Rejonowym i zakazem wyrokowania ponad te żądania, przy jednoczesnym zakazie rozszerzania powództwa w postępowaniu apelacyjnym.
W sprawie niniejszej nie była kwestionowana zasada powództwa wszystkich powodów a wysokość ustalonych przez Sąd I instancji zadośćuczynień oraz odszkodowań należnych powodom Z. H. (córce zmarłego M. H.), E. S. (1) (żonie zmarłego) i E. H. (1) (ojcu zmarłego) - bez uwzględnienia przyczynienia się do wypadku jego ofiary - zasługuje na akceptację Sądu II instancji, a jedynie należne zadośćuczynienie dla brata zmarłego – P. H. Sąd odwoławczy uznaje za zbyt zaniżone, o czym będzie mowa w dalszej części rozważań.
Zagadnienie sporne natomiast w sprawie stanowiła kwestia ewentualnego przyczynienia się M. H. do powstania wypadku, które pozwany określał na 50%, a Sąd Rejonowy ustalił je na poziomie 30%, i związana z tym możliwość obniżenia należnych powodom świadczeń o tak ustalony stopień przyczynienia.
Zarzuty apelacji sprowadzające się do wykazania, że w sprawie niniejszej Sąd niezasadnie obniżył należne powodom świadczenia o ustalony – wbrew materiałowi i okolicznościom sprawy – stopień przyczynienia się ofiary wypadku do jego powstania uznać należy za uzasadnione.
Nie można bowiem w świetle materiału sprawy, traktowanego całościowo i łącznie z materiałem dowodowym zgromadzonym przez Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. i ustaleniami tegoż Sądu w sprawie IC 1325/12, w której matka zmarłego M. H. dochodziła zadośćuczynienia i odszkodowania z tego samego zdarzenia, uznać za usprawiedliwione obniżenie należnych powodom świadczeń z powodu przyczynienia się ofiary wypadku do jego powstania, tym bardziej, że w sprawie tu przywołanej Sąd Okręgowy nie uwzględnił podnoszonego przez tego samego pozwanego zarzutu przedawnienia i wyrok uprawomocnił się wobec niezaskarżenia go przez stronę podnoszącą ten zarzut, pomimo, iż należy przyznać Sądowi rozpoznającemu sprawę niniejszą, że zachowanie się ofiary wypadku prawidłowe nie było, co wynika z opisu czynu, za który to Sąd karny skazał sprawcę wypadku, a z którego to wynika, że pieszy nieprawidłowo przechodził przez jezdnię.
Po pierwsze – stwierdzić należy, że materiał dowodowy w postaci opinii biegłych d/s rekonstrukcji wypadków drogowych w sprawie niniejszej i powołanej wcześniej sprawie I C 1325/12 jest sprzeczny i nie daje podstaw do tak jednoznacznych wniosków do jakich doszedł Sąd Rejonowy, a wskazujących na przyczynienie się M. H. do powstania wypadku, w którym poniósł śmierć, i to w tak znacznym stopniu jak ustalił to tenże Sąd.
Opinia bowiem biegłego przeprowadzona w sprawie I C 1325/12 nie dawała podstaw do uwzględnienia przez Sąd przyczynienia podczas gdy opinia biegłego w sprawie niniejszej wskazuje na wniosek wręcz odwrotny, który zaakceptował Sąd meriti w sytuacji: gdy od wypadku upłynął znaczny okres czasu, co utrudnia odtworzenie jego rzeczywistego przebiegu, gdy obie opinie opierają się na zupełnie innym fundamentalnym założeniu - jedna że do potrącenia pieszego doszło już na poboczu a druga, że przy poboczu jezdni a także gdy pierwsza z nich była już przedmiotem oceny Sądu w prawomocnie zakończonej sprawie I C 1325/12, co powinno skłonić Sąd orzekający w sprawie niniejszej do szczególnej oceny dokonanej w niniejszej sprawie opinii w sytuacji braku dalszych wniosków dowodowych ze strony podnoszącej przedmiotowy zarzut przyczynienia. W sytuacji zatem, gdy materiał dowodowy nie jest jednolity, a wręcz sprzeczny, nie można przyjmować za stanowiskiem Sądu I instancji, że wskazuje on jednoznacznie na przyczynienie się ofiary wypadku do jego powstania a tym bardziej na taki stopień przyczynienia jaki został przez Sąd ustalony.
Po drugie, co już wcześniej wskazano, w sprawie I C 1325/12 z powództwa matki M. H. o zadośćuczynienie i odszkodowanie z tytułu tego samego zdarzenia Sąd Okręgowy dokonał już oceny podnoszonego przez tego samego pozwanego zarzutu przyczynienia i zarzutu tego nie uwzględnił prawomocnym wyrokiem. Nie bez znaczenia jest tu treść przepisu art. 365 § 1 k.p.c., zgodnie z którym prawomocne orzeczenie sądu wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby. Istota mocy wiążącej prawomocnego orzeczenia sądu wyraża się w tym, że także inne sądy, inne organy państwowe oraz osoby muszą brać pod uwagę fakt istnienia i treść prawomocnego orzeczenia sądu. Faktem jest również, że stan związania, o którym tu mowa, ograniczony jest jednak, co do zasady, tylko do rozstrzygnięcia zawartego w sentencji orzeczenia i nie obejmuje jego motywów. Nie ulega jednak wątpliwości - w świetle treści uzasadnienia wyroku – że rozstrzygnięcie zawarte w prawomocnym wyroku w sprawie IC 1325/12 zasądzające na rzecz powódki pełne zadośćuczynienie i odszkodowanie jest jednocześnie w istocie rozstrzygnięciem nieuwzględniającym zgłoszonego w tej sprawie zarzutu przyczynienia. Przewidziana w powyższym przepisie tzw. instytucja związania jest niezależna od instytucji powagi rzeczy osądzonej. Jeżeli bowiem w sprawie zachodzi powaga rzeczy osądzonej – co nie zachodzi w niniejszym przypadku – to w ogóle nie bada się kwestii mocy wiążącej, bo pozew podlega odrzuceniu. W przypadku natomiast związania orzeczeniem Sądu inne sądy oraz organy muszą brać pod uwagę nie tylko fakt istnienia ale i treść prawomocnego orzeczenia Sądu. Podmioty te są zatem faktem i treścią prawomocnego orzeczenia Sądu związane, co implikuje w sposób bezwzględny uwzględnienie powyższego w wydawanych przez nie rozstrzygnięciach. R. legis tego przepisu polega na tym, że gwarantuje ona zachowanie spójności i logiki działania organów państwowych, zapobiegając funkcjonowaniu w obrocie prawnym rozstrzygnięć nie do pogodzenia w całym systemie sprawowania władzy.
Po trzecie – na uwadze trzeba też mieć - w kontekście powyższych rozważań i wiążącą się z tymi rozważaniami – tzw. sprawiedliwość wewnętrzną wyroków Sądowych dotyczących tych samych stanów faktycznych. I w kontekście przytoczonych tu uwag nie do zaakceptowania byłby fakt, że w sprawie I C 1235/12 sąd należne zadośćuczynienie jednemu z rodziców zmarłego (matce) zasądził w kwocie 60.000 zł (po potrąceniu wypłaconej już przez pozwanego sumy 10.000 zł), a w sprawie niniejszej drugiemu z rodziców (ojcu) zadośćuczynienie w kwocie jedynie 27.500 zł (po potrąceniu wypłaconej już z tego tytułu przez pozwanego sumy 7.500 zł). Ta rażąca dysproporcja w wyrokach dotyczących członków tej samej rodziny i to w tym samym stopniu pokrewieństwa w stosunku do zmarłego nie może być zaakceptowana i musi podlegać korekcie przez Sąd II instancji i to odnosi się odpowiednio także i do pozostałych powodów będących członkami rodziny zmarłego, aczkolwiek w różnym w stosunku do niego – choć także bardzo bliskim - stopniu pokrewieństwa.
Niezależnie od powyższego, podnieść należy, iż wysokość zasądzonego zadośćuczynienia zależy od oceny Sądu, który kierując się zawsze kryteriami przewidzianymi w art. 448 k.c., ustala należne w danym wypadku zadośćuczynienie a następnie uprawniony jest, a nie zobligowany, do ewentualnego jego pomniejszenia o stopień przyczynienia się pokrzywdzonego, przy czym nie sposób nie dostrzec, że zarówno zasądzenie zadośćuczynienia jak i miarkowanie jego wysokości z uwagi na stopień przyczynienia mają charakter fakultatywny i zależą od oceny Sądu, która oczywiście powinna znajdować uzasadnienie w materiale sprawy.
Dlatego też, mając na względzie wszystkie powyższe rozważania, Sąd Okręgowy uznał, iż w sprawie niniejszej ustalone przez Sąd I instancji prawidłowo kwoty zadośćuczynień i odszkodowań należne powodom (z wyjątkiem powoda P. H., który żądał jedynie zadośćuczynienia i ustalone ono zostało w kwocie zaniżonej) nie powinny ulec obniżeniu z powodu przyczynienia się ofiary wypadku do jego powstania.
Powyższe spowodowało, że Sąd II instancji na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w stosunku do powodów Z. H., E. H. (2) i E. H. (1) i zasądzone na ich rzecz świadczenia z tytułu zadośćuczynienia i odszkodowania podwyższył do kwot ustalonych przez Sąd Rejonowy i żądanych przez powodów ostatecznie przed tym Sądem, oddalając apelację w pozostałym nieznacznym zakresie (tj. 500 zł w stosunku do każdego z tych powodów) na podstawie art.385 k.p.c. jako niezasadną, gdyż jej uwzględnienie w tym zakresie oznaczałoby wyrokowaniem ponad żądanie pozwu.
Jeśli chodzi o apelację w części skarżącej wysokość zasądzonego na rzecz powoda P. H. zadośćuczynienia, zgodzić należy się częściowo z apelującym, że ustalone wyjściowo przez Sąd Rejonowy zadośćuczynienie w kwocie 25.000 zł uznać należy za rażąco niskie jeśli zważy się na bliskie więzi łączące go ze zmarłym bratem, którego śmierć zmusiła go do zmiany planów życiowych - zrezygnowania ze stałego pobytu w H. i powrotu do (...) w celu zajęcia się rodzicami, a nadto mając na względzie wysokość świadczeń przyznanych pozostałym powodom.
Kierując się tymi względami Sąd Okręgowy uznał, że należne mu zadośćuczynienie powinno wynosić 30.000 zł i po potrąceniu wypłaconej mu już z tego tytuł przez pozwanego sumy 5.000 zł i oraz po odstąpieniu od obniżenia tego świadczenia z tytułu przyczynienia – ze względów wcześnie już szeroko omówionych – zmienił na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. wyrok w zaskarżonej części w stosunku do tego powoda i zasądzone na jego rzecz świadczenie podwyższył z kwoty 12.500 zł do kwoty 25.000 zł, a w pozostałym zakresie apelację w tej części oddalił jako nieuzasadnioną na podstawie art. 385 k.p.c.
Konsekwencją powyższego merytorycznego rozstrzygnięcia była zmiana rozstrzygnięć w zakresie kosztów postępowania. Uznając bowiem, że wysokość zasądzonych świadczeń zależała od oceny Sądu i w zdecydowanej większości żądania powodów zostały uwzględnione w ostatecznym wyniku, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że koszty postępowania powinien na zasadzie art. 100 zd. II k.p.c. ponieść pozwany, w tym także zwrócić powinien powodom poniesione przez nich koszty procesu.
Tą samą zasadą co powyżej Sąd Okręgowy kierował się zasądzając od pozwanego na rzecz powodów Z. H., E. S. (1) i E. H. (1) zwrot poniesionych przez nich kosztów procesu za instancję odwoławczą, którą apelujący ci wygrali prawie w całości.
Na zasadzie natomiast art. 100 zd. II k.p.c. Sąd wzajemnie zniósł koszty procesu za instancję odwoławczą między powodem P. H. a pozwanym z uwagi na zakres w jakim apelacja w tej części została uwzględniona
Mając na uwadze wszystkie powyższe rozważania oraz powołane w nich przepisy orzeczono jak w sentencji wyroku.
SSO Paweł Hochman
SSA w SO Grzegorz Ślęzak SSR Dominika Lisiecka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację: Paweł Hochman, Dominika Lisiecka
Data wytworzenia informacji: