BIP
Rozmiar tekstu
Kontrast

II Ca 888/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2019-02-04

Sygn. akt II Ca 888/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 04 lutego 2019 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Paweł Hochman

Sędziowie

SSA w SO Grzegorz Ślęzak (spr.)

SSA w SO Arkadiusz Lisiecki

Protokolant

stażysta Katarzyna Pielużek

po rozpoznaniu w dniu 24 stycznia 2019 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa K. W.

przeciwko (...)z siedzibą w W. , (...)w Ł.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego (...)z siedzibą w W.

od wyroku Sądu Rejonowego w Radomsku

z dnia 8 maja 2018 roku, sygn. akt I C 670/17

1.  zmienia zaskarżony wyrok: w punkcie pierwszym sentencji w ten tylko sposób, że zamiast przewidzianego w nim ograniczenia odpowiedzialności (...) w Ł. do kwoty 2.000,00 zł ogranicza odpowiedzialność (...)w W. do kwoty 3.771,31 (trzy tysiące siedemset siedemdziesiąt jeden złotych trzydzieści jeden groszy) oraz w punktach drugim i trzecim sentencji w ten sposób, że zasądza wymienione w nich kwoty solidarnie od obu pozwanych : (...) w W. oraz (...)w Ł. ;

2.  oddala apelację w pozostałej części;

3.  nie obciąża powoda K. W. obowiązkiem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą na rzecz pozwanego (...).w W..

SSO Paweł Hochman

SSA w SO Grzegorz Ślęzak SSA w SO Arkadiusz Lisiecki

Sygn. akt II Ca 888/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 8 maja 2018 roku Sąd Rejonowy po rozpoznaniu sprawy z powództwa K. W. przeciwko (...) z siedzibą w W.,(...) o zapłatę:

1. zasądził od obu pozwanych kwotę 5.771,31 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 27 maja 2017 roku do dnia zapłaty, z zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalania drugiego, z ograniczeniem odpowiedzialności (...)do kwoty 2 000 zł;

2. zasądził od pozwanego (...)z siedzibą w W. na rzecz powoda K. W. kwotę 2.642 zł;

3. nakazał pobrać od pozwanej (...)z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 760,69 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych w postaci kosztów opinii sądowej.

Podstawą powyższego wyroku stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i zarazem rozważania Sądu Rejonowego:

W dniu 28 lutego 2017 roku pojazd powoda marki M. (...) model (...) o numerze rejestracyjnym (...) uległ uszkodzeniu na skutek wjechania przez kierującego K. K. w dziurę w jezdni znajdującą się na ul. (...) w Ł.. K. K. po zdarzeniu zadzwonił do D. W. syna powoda mieszkającego w Ł., który na co dzień dysponował samochodem. K. K. poinformował, że w wyniku wjechania w dziurę zeszło mu powietrze z dwóch kół, a felgi zostały zdeformowane Były to oryginalne felgi M. z logo tej firmy. D. W. dojechał na miejsce zdarzenia i przywiózł 2 koła na wymianę.

Na ulicy było 40-50 dziur, niektóre miały głębokość 30 cm. D. W. uzyskał w Urzędzie (...) informację, że było wiele zgłoszeń dotyczących uszkodzeń pojazdów wynikających ze złego stanu technicznego nawierzchni tej ulicy.

Miejscem zdarzenia była ulica (...) w Ł., która w dacie zdarzenia pozostawała w zarządzie (...). W dacie zdarzenia (...)było ubezpieczone od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym (...)z siedzibą w W..

Powód zgłosił szkodę w pojeździe (...)z siedzibą w W.. Po zgłoszeniu szkody(...) kazało zrobić zdjęcia i odholować samochód.

(...) po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego i analizie zdarzenia uznało swoją odpowiedzialność. Wyceniło szkody na kwotę 2 178,03 złotych, po potrąceniu franczyzy redukcyjnej wypłacił kwotę 178,03 złotych.

W dniu 28 marca 2017 roku na zlecenie powoda została sporządzona prywatna ekspertyza, mająca za przedmiot wskazanie uzasadnionego kosztu naprawy uszkodzonego pojazdu. Koszt sporządzenia prywatnej ekspertyzy wyniósł 325 złotych.

Pojazd M. (...) został wyprodukowany w 2004 roku, data pierwszej rejestracji to maj 2005 rok – w dniu szkody miał 12 lat. Został zakupiony przez powoda około 1-2 miesiące przed zdarzeniem.

W wyniku zdarzenia z dnia 28 lutego 2017 roku uszkodzeniu w pojeździe M. (...) uległy: amortyzator lewy, osłona amortyzatora przednia lewa, koło tarczowe przednie lewe , opona lewa i koło tarczowe SL lewe. Między stronami co do zakresu uszkodzeń stanowiska różniły się jedynie w zakresie dotyczącym przyjęciem przez powoda do wymiany prawego amortyzatora wraz z osłoną uszczelniającą.

Koszt naprawy pojazdu przy zastosowaniu nowych oryginalnych części z logo producenta z grupy „O” i stawkach za roboczogodzinę obowiązującą dla rynku lokalnego poszkodowanego gwarantującą naprawę pojazdu zgodnie z technologią producenta wynosi 5 942,18 zł brutto.

Koszt naprawy pojazdu przy zastosowaniu nowych oryginalnych części bez logo producenta z grupy „Q” i stawkach za roboczogodzinę obowiązującą dla rynku lokalnego poszkodowanego gwarantującą naprawę pojazdu zgodnie z technologią producenta wynosi 5 949,34 zł brutto.

Koszt naprawy pojazdu przy zastosowaniu nowych oryginalnych części bez logo producenta z grupy „P” i stawkach za roboczogodzinę obowiązującą dla rynku lokalnego poszkodowanego gwarantującą naprawę pojazdu zgodnie z technologią producenta wynosi 5 928,24 zł brutto.

Sąd Rejonowy zważył, iż powództwo podlegało uwzględnieniu w całości. Ustalając stan faktyczny, który był w zasadzie bezsporny, Sąd oparł się na zeznaniach strony, świadka i dokumentach dołączonych do akt sprawy.

Między stronami (...) w Ł. a powodem sporny był fakt podstawy odpowiedzialności, bowiem pozwana (...)w Ł. negowała okoliczność powstania szkody, okoliczność ta nie była natomiast sporna pomiędzy ubezpieczycielem a powodem.

W zakresie tych spornych okoliczności ustalenia Sąd oparł w oparciu o opinię biegłego oraz zeznań świadka D. W.. Dodatkowo ustaleń dokonano również w oparciu o wymienione wyżej dokumenty załączone do pozwu oraz do odpowiedzi na pozew. Przy czym strona pozwana(...) w Ł. nie wnosiła o dopuszczenie dowodu z przesłuchania innych świadków.

Sąd wskazał na zeznania powoda, który w sposób bardzo wyraźny zeznał, że dla niego słowo kolizja ma wiele zdarzeń, bo zderzenie samochodu z płotem czy ogrodzeniem, też jest kolizją, stąd też sytuacja wjechania w dziurę w jezdni była dla powoda kolizją i takiego sformułowania użyto w uzasadnieniu pozwu.

Same okoliczności zdarzenia trudno uznać za sporne, bowiem podlegały one już wcześniej wnikliwemu badaniu przez ubezpieczyciela w trakcie postępowania likwidacyjnego. Ubezpieczyciel uznał częściowo swoją odpowiedzialność i wypłacił kwotę 178,03 złotych po potrąceniu kwoty 2000 złotych wynikającej z franczyzy redukcyjnej.

W przedmiotowej sprawie zachodzi odpowiedzialność in solidum.

Odpowiedzialność każdego z pozwanych wynika z innego tytułu.

Jest to zatem sytuacja, gdy dwa podmioty na podstawie odrębnych stosunków prawnych – i w ramach różnych reżimów prawnych - są zobowiązane do spełnienia w całości tego samego świadczenia wobec jednego podmiotu. Dochodzi między nimi do szczególnego zbiegu odpowiedzialności nazywanego odpowiedzialnością in solidum. Zaspokojenie wierzyciela przez jednego dłużnika zwalnia w takim przypadku drugiego. Do odpowiedzialności in solidum odpowiednie zastosowanie mają przepisy Kodeksu cywilnego regulujące zobowiązania solidarne.

W myśl art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia (§ 2).

W przedmiotowej sprawie w chwili zdarzenia(...)będące zarządcą ulicy, na której doszło do zdarzenia z udziałem samochodu powoda.

(...) łączyła z pozwanym (...) umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Na tej podstawie pozwane towarzystwo ubezpieczeniowe ponosi odpowiedzialność za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczony.

Podstawą prawną odpowiedzialności ubezpieczonego zarządcy drogi w niniejszej sprawie jest przepis art. 415 k.c. w zw. z art. 416 k.c.

Zgodnie z brzmieniem art. 415 k.c., kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia, zaś w myśl art. 416 k.c., osoba prawna jest zobowiązana do naprawienia szkody wyrządzonej z winy jej organu.

Przepis art. 415 k.c. wprowadza generalną formułę deliktu. Dla stwierdzenia odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego należy ustalić istnienie następujących przesłanek: szkody, zdarzenia szkodowego, winy pozwanego za zdarzenie szkodowe oraz związku przyczynowego między działaniem (zaniechaniem) sprawcy a szkodą. W polskim prawie cywilnym przyjęto rozwiązanie, zgodnie z którym zobowiązany ponosi odpowiedzialność, gdy między określonym zdarzeniem a szkodą zachodzi związek przyczynowy, rozumiany w ten sposób, że bez zdarzenia początkowego wynik ostateczny w postaci szkody by nie nastąpił. Dodać należy, że przepis art. 361 § 1 k.c. wyraża zasadę tzw. normalnego (adekwatnego) związku przyczynowego, co oznacza, że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła.

Zachowaniem, za które podmiotowi można przypisać odpowiedzialność deliktową na podstawie art. 415 k.c., może być zarówno działanie, jak i zaniechanie. Zaniechanie polega na niewykonywaniu określonego działania, gdy na podmiocie ciążyła powinność i możliwość jego podjęcia (W. Czachórski (w:) System prawa cywilnego, t. III, cz. 1, s. 529 i n.).

Przepis art. 415 k.c. wymaga stwierdzenia w zachowaniu sprawcy szkody elementu winy. W cywilistyce rozróżnia się dwie postacie winy: winę umyślną oraz winę nieumyślną, przy czym w odniesieniu do winy nieumyślnej, przybierającej postać niedbalstwa, szkoda jest wynikiem niedołożenia przez sprawcę należytej staranności.

Dla przypisania winy pewnej strukturze organizacyjnej szczególnie pomocna jest koncepcja tzw. winy anonimowej (bezimiennej), która dość powszechnie jest wykorzystywana także przy odpowiedzialności osób prawnych na podstawie art. 416 k.c. Pozwala ona uznać winę określonej jednostki organizacyjnej na podstawie ustaleń niewłaściwego postępowania bliżej niezidentyfikowanych osób fizycznych, działających w danej strukturze.

Dodatkowo, jako zawinione mogą być kwalifikowane wyłącznie zachowania bezprawne, a więc zachowania sprzeczne z obowiązującym porządkiem prawnym. Ustalenie bezprawności zachowania polega na zakwalifikowaniu czynu sprawcy jako sprzecznego z normami określonymi przez system prawny. Ustawodawca w przepisie art. 415 k.c. nie wskazuje zakresu tych norm. Za bezprawne należy kwalifikować czyny zakazane lub nakazane przez przepisy prawne obowiązujące w Polsce, bez względu na ich źródła (Konstytucja RP lub inne ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe, rozporządzenia, akty prawa miejscowego). Normy postępowania zrekonstruowane na podstawie tych przepisów muszą mieć charakter abstrakcyjny, nakładając powszechny obowiązek określonego zachowania, a więc nakazując lub zakazując generalnie oznaczonym podmiotom określonych zachowań w określonych sytuacjach. Mogą to być ponadto normy prawa cywilnego lub jakiejkolwiek innej gałęzi prawa, jeżeli ustanawiają obowiązki o charakterze powszechnym, a nie tylko w ramach stosunku prawnego łączącego strony. Za bezprawne uznaje się także zachowania sprzeczne z zasadami współżycia społecznego albo dobrymi obyczajami, a więc normami moralnymi powszechnie akceptowanymi w całym społeczeństwie lub grupie społecznej, nakazującymi lub zakazującymi określonego zachowania, mimo iż nie jest ono nakazane lub zakazane normą prawną.

W niniejszej sprawie spełnione zostały wszystkie przesłanki odpowiedzialności ubezpieczonego za szkodę, jakiej doznał powód w wyniku zdarzenia z dnia 28 lutego 2017 roku. W ocenie Sądu, można postawić zarzut winy za przedmiotowe zdarzenie, jak również zarzut bezprawności zachowania.

Podkreślił , że w niniejszej sprawie szkoda powstała wskutek zaniechania przez zarządcę pasa drogowego przy ulicy ul. (...) w Ł. - swoich obowiązków w zakresie utrzymania ulicy w należytym stanie mającym zapewnić bezpieczeństwo wszystkich użytkowników drogi. Do jego ustawowych obowiązków, jako zarządcy drogi, zgodnie z brzmieniem art. 20 pkt 4 ustawy z dnia 21 marca 1985 roku o drogach publicznych (t.j. Dz. U. z 2015 r., poz. 460 z późn. zm.) należy utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą. Przez utrzymanie drogi, zgodnie z brzmieniem art. 4 pkt 20 powołanej ustawy należy rozumieć wykonywanie robót konserwacyjnych, porządkowych i innych zmierzających do zwiększenia bezpieczeństwa i wygody ruchu. Dodatkowo, do obowiązków zarządcy drogi, zgodnie z brzmieniem art. 20 pkt 10, należy przeprowadzanie okresowych kontroli stanu dróg i drogowych obiektów inżynierskich oraz przepraw promowych, ze szczególnym uwzględnieniem ich wpływu na stan bezpieczeństwa ruchu drogowego, .w tym weryfikację cech i wskazanie usterek, które wymagają prac konserwacyjnych lub naprawczych ze względu na bezpieczeństwo ruchu drogowego.

W niniejszej sprawie zarządca drogi miał obowiązek utrzymywania ulicy (...) w Ł. w należytym stanie zapewniającym bezpieczeństwo użytkowników drogi, obowiązek kontrolowania stanu drogi i usuwania dostrzeżonych zagrożeń. Tymczasem szkoda powstała wskutek niedołożenia należytej staranności przez zarządcę drogi w realizacji ustawowych obowiązków kontroli stanu drogi i usuwana spostrzeżonych zagrożeń, co jest zachowaniem bezprawnym i jednocześnie zawinionym.

Należy podkreślić, że okoliczność złego stanu drogi została także udokumentowana poprzez materiał fotograficzny złożony do akt. W niniejszej sprawie ubytek niewątpliwie więc istniał w dacie zdarzenia.

Dlatego też Sąd uznał, że zarządca drogi ponosi co do zasady odpowiedzialność za szkodę, jakiej doznał powód, a w konsekwencji odpowiedzialność tę, na podstawie art. 822 k.c., ponosi pozwany jako ubezpieczyciel zarządcy drogi.

Bezpośrednią podstawą prawną zgłoszonego roszczenia jest art. 436 § 2 k.c. w zw. z art. 415 k.c. Wobec tego, że pozwano także ubezpieczyciela sprawcy zdarzenia, odpowiedzialność pozwanej ma podstawę również w art. 805 § 1 i § 2 punkt 1 k.c., art. 821 k.c. i art. 822 § 1 - 4 k.c.

Z treści art. 361 § 1 k.c. wynika, że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W niniejszej sprawie bezpośrednim skutkiem zdarzenia z 28 lutego 2017 roku było uszkodzenie samochodu. Regułą wyrażoną w art. 361 § 2 k.c. jest zasada pełnego odszkodowania. Zgodnie z tą regułą naprawienie szkody obejmuje zarówno straty, jakie poszkodowany poniósł, jak i korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

W przedmiotowej sprawie sporna była wysokość roszczenia. Ustalenie wysokości należnych kosztów naprawy wymagało wiadomości specjalnych i z tego względu w tym zakresie należało odwołać się do opinii biegłego sądowego. Biegły w swojej opinii opracował wyliczenia kosztów zależnie od użytych części.

Koszt naprawy pojazdu przy zastosowaniu nowych oryginalnych części z logo producenta z grupy „O” i stawkach za roboczogodzinę obowiązującą dla rynku lokalnego poszkodowanego gwarantującą naprawę pojazdu zgodnie z technologią producenta wynosi 5 942,18 zł brutto.

Koszt naprawy pojazdu przy zastosowaniu nowych oryginalnych części bez logo producenta z grupy „Q” i stawkach za roboczogodzinę obowiązującą dla rynku lokalnego poszkodowanego gwarantującą naprawę pojazdu zgodnie z technologią producenta wynosi 5 949,34 zł brutto.

Koszt naprawy pojazdu przy zastosowaniu nowych oryginalnych części bez logo producenta z grupy „P” i stawkach za roboczogodzinę obowiązującą dla rynku lokalnego poszkodowanego gwarantującą naprawę pojazdu zgodnie z technologią producenta wynosi 5 928,24 zł brutto.

W pojeździe bezspornym były następujące uszkodzenia: amortyzator lewy, osłona amortyzatora przednia lewa, koło tarczowe przednie lewe, opona lewa i koło tarczowe SL lewe.

Spornym było dochodzenie przez powoda kosztów wymiany amortyzatora prawego przedniego, bowiem ubezpieczyciel nie uznał zasadności wymiany tej części.

Sąd uwzględniając roszczenie powoda w tym zakresie oparł się o treść opinii biegłego, który wskazał że wymian taka jest uzasadniona, bowiem w przypadku uszkodzenia jednego amortyzatora wymienia się także drugi. Zasadą jest wymiana amortyzatorów parami, dobór amortyzatorów z różnych grup części nie gwarantuje uzyskania zgodności parametrów. Ponadto biegły wskazał na potrzebę dokonania pomiaru pojazdu z uwagi na uszkodzenia tarcz kół i ustawienie zbieżności kół przednich po wymianie amortyzatora. Jak wynika z opinii biegłego dopiero taka naprawa zapewni przywrócenie pojazdu do stanu poprzedniego.

Sąd uznał za uzasadnione koszty naprawy pojazdu przy zastosowaniu najdroższej wersji naprawy, ze względu na rzeczywiste niewielkie różnice pomiędzy kosztami naprawy przy różnych rodzajach części, bowiem odpowiednio były to bowiem kwoty 5 942,18 złotych, 5 949,34 złotych i 5 928,24 złotych. Tak więc była to różnica dosłownie kilku złotych, a taka kwota gwarantowała właśnie pełną zasadę odszkodowania.

Za zasadne Sąd uznał również żądanie zwrotu kosztów sporządzenia na zlecenie powoda przed wytoczeniem procesu kalkulacji naprawy pojazdu. W toku postępowania likwidacyjnego pozwana wypłaciła na rzecz poszkodowanej tytułem odszkodowania kwotę znacznie niższą niż uzasadniona. Konieczna zatem stała się weryfikacja przyznanej kwoty pod kątem rozważenia ewentualnego dochodzenia roszczeń wobec ubezpieczyciela na drodze sądowej. Poniesiony przez powoda koszt sporządzenia kalkulacji, która „upewniła” powoda, co do zasadności jego roszczenia odszkodowawczego, przed zaangażowaniem się w spór sądowy, podlega zaliczeniu w poczet poniesionych przez niego szkód, podlegających naprawieniu przez pozwaną. Za dopuszczalnością objęcia kosztów ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego odszkodowaniem z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów opowiedział się również Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 18 maja 2004 roku (III CZP 24/04, Legalis numer 62911).

W konsekwencji wobec uwzględnienia w całości roszczenia powoda Sąd orzekł jak w punkcie 1 sentencji wyroku mając także na uwadze wskazaną powyżej zasadę odpowiedzialności podmiotów występujących po stronie pozwanej odpowiadających na zasadzie in solidum.

W pozostałym zakresie powództwo oddalono.

Zasądzając odsetki ustawowe za opóźnienie, Sąd miał na uwadze brzmienie art. 359 § 1 k.c., art. 481 § 1 k.c. i 817 § 1 k.c.

Zgodnie z przepisem art. 359 § 1 k.c. odsetki od sumy pieniężnej należą się tylko wtedy, gdy to wynika z czynności prawnej albo z ustawy, z orzeczenia sądu lub z decyzji innego właściwego organu.

Zgodnie z brzmieniem art. 481 § 1 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Zgodnie zaś z brzmieniem art. 817 § 1 k.c., zakład ubezpieczeń obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie dni trzydziestu, licząc od otrzymania zawiadomienia.

W niniejszej sprawie decyzja odmowna został wydana została w dniu 26 maja 2017 roku (k. 23), tak więc odsetki zasądzono od dnia 27 maja 2017 roku.

O kosztach procesu poniesionych przez strony Sąd orzekł w oparciu o wyrażoną w art. 98 k.p.c. zasadę odpowiedzialności za wynik procesu.

Powód wygrał proces w całości. Należało zatem zasądzić od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2 642 złotych, na którą składa się: 325 złotych tytułem opłaty od pozwu, 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, 1800 złotych tytułem wynagrodzenie pełnomocnika procesowego (§ 2 punkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 roku, Dz. U. z 2015 r. poz. 1800), oraz koszty uiszczonych przez stronę powodową kosztów opinii.

Zgodnie z brzmieniem art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu.

Kierując się wskazaniami powołanego przepisu do pobrania od pozwanej tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych przypadała łącznie kwota 760,69 złotych, która to kwota została wypłacona biegłemu tymczasowo ze środków Skarbu Państwa- Kasy Sądu Rejonowego w Radomsku, a która to kwotę Sąd nakazał więc pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Kasy Sądu Rejonowego w Radomsku.

Powyższy wyrok zaskarżył w całości pozwany(...)zarzucając mu:

1- naruszenie przepisów prawa procesowego, a w szczególności art. 133 § 3 w z w. z art. 379 pkt 5 k.p.c. poprzez zaniechanie spełnienia obowiązku doręczania wszelkich pism procesowych ustanowionemu pełnomocnikowi pozwanego w toku procesu, prowadzące do pozbawienia strony prawa do obrony;

2. naruszenie przepisów prawa procesowego, a w szczególności art. 233 § 1 k.p.c. poprzez zaniechanie dokonania wszechstronnego rozważenia zebranego materiału oraz pominięcie znaczenia ustalonych w postępowaniu dowodowym okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, w tym faktu, iż:

a. z polisy nr (...) oraz OWU OC, które mają do niej zastosowanie wynika, iż ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność za szkodę w kwocie przewyższającej ustaloną franszyzę redukcyjną, a nie w pełnym wymiarze,

b. ustalona między pozwanymi franszyza redukcyjna wynosi 2.000,00 zł,

c. podmiotem, od którego można dochodzić odszkodowania w kwocie tożsamej z orzeczoną jest podmiot odpowiedzialny za powstałą szkodę, tj. (...),

3. naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 822 § 1 k.c. z zw. z § 13 ust.6 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia Odpowiedzialności Cywilnej poprzez jego niewłaściwe zastosowanie prowadzące do przyjęcia, iż obaj pozwani są zobowiązani do zapłaty zasądzonej kwoty z zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego, z ograniczeniem odpowiedzialności (...)do kwoty 2.000,00 zł w sytuacji gdy z zakresu umowy ubezpieczenia wynika, że ubezpieczyciel jest zobowiązany do zapłaty ustalonej w jej warunkach kwoty odszkodowania, tj. w przedmiotowym przypadku pomniejszonej o franszyzę redukcyjną,

4. naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 415 w zw. z art. 416 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie prowadzące do przyjęcie że pozwana (...) ponosi ograniczoną odpowiedzialność, tj. co do kwoty 2.000,00 zł w sytuacji gdy z istoty regulacji wynika pełna odpowiedzialność pozwanego za powstałą szkodę.

Apelujący wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku, zniesienie postępowania w zakresie dotkniętym nieważnością, tj. począwszy od rozprawy następującej po rozprawie mającej miejsce w dniu 6 października 2017 r., i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi do rozstrzygnięcia kwestię zasądzenia kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie apelacyjne.

W odpowiedzi na apelację oraz na rozprawie odwoławczej pełnomocnik powoda wnosił o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów procesu za II instancję.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest uzasadniona, albowiem trafnie zarzuca, iż zaskarżony wyrok ograniczający odpowiedzialność pozwanej (...) do kwoty 2.000 zł zamiast ograniczenia tej odpowiedzialności pozwanego (...). do sumy powyżej kwoty 2.000 zł w zapadł z obrazą wskazanych w niej przepisów prawa materialnego.

Aczkolwiek zgodzić należy się z apelującym, iż Sąd Rejonowy z naruszeniem wskazanych w skardze apelacyjnej przepisów procesowych nie doręczył wszystkich procesowych i odpisów opinii biegłego stronie skarżącej na wskazany przez nią w odpowiedzi adres dla doręczeń to jednak nie można uznać aby postępowanie przed tym Sądem dotknięte było nieważnością wynikająca pozbawienia tej strony możliwości obrony jej praw. Wskazać należy, że oprócz tego, że Sąd dokonywał doręczeń temu pozwanemu na adres jego siedziby, pełnomocnik powoda odpisy składanych przez niego pism doręczał prawidłowo pełnomocnikowi(...)na adres przez niego wskazany, a zatem apelujący miał wiedzę o podejmowanych w sprawie czynnościach i ich wyniku oraz możliwość podjęcia odpowiednich czynności.

Nie można zatem mówić, że pozwany (...) nie miał możliwości obrony swych praw, co w konsekwencji nie pozwala uznać postępowania przed Sądem Rejonowym za nieważne.

Nie można też podzielić słuszności przywołanego w skardze apelacyjnej zarzutu naruszenia art. 233 § 1 kpc przez dokonanie nieprawidłowej oceny materiału dowodowego, bo lektura tegoż materiału aktowego prowadzi do wniosku, iż Sąd Rejonowy dokonał trafnych ustaleń faktycznych ale z ustaleń tych wyprowadził nieprawidłowe wnioski końcowe składające się na ocenę zakresu odpowiedzialności obu pozwanych, czym doprowadził do obrazy wskazanego w apelacji prawa materialnego.

Jak z resztą wskazuje treść samej skargi apelacyjnej i zarzutów merytorycznych w niej przywołanych powyżej wskazane uchybienia procesowe nie miały wpływu na wynik sprawy, który wypaczony został wyłącznie w wyniku obrazy prawa materialnego i w tym zakresie skarga apelacyjna jest w pełni uzasadniona.

Sąd Okręgowy podziela w całości stanowisko apelującego, że z uwagi na treść łączącej pozwanych umowy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, która to przewidywała tzw. franszyzę redukcyjną, zgodnie którą pozwany (...)nie odpowiadał za szkody wyrządzone przez pozwaną (...) do kwoty 2.000 zł, pełną odpowiedzialność za przedmiotową szkodę w sprawie do całej zasądzonej przez Sąd na rzecz powoda kwoty powinna ponosić pozwana (...) a odpowiedzialność pozwanego (...) powinna być właśnie ograniczona do sumy powyżej 2.000 zł, tj. do kwoty 3.771,31 zł.

W konsekwencji powyższego obaj pozwani powinni być solidarnie obciążeni obowiązkiem zwrotu kosztów na rzecz powoda i Skarbu Państwa.

Dlatego też, mając na względzie powyższe rozważania, wskazujące na zasadność apelacji, należało – w wyniku ostatecznego uwzględnienia jej zarzutów merytorycznych przy braku związania jej wnioskiem - na podstawie art. 386 § 1 kpc zmienić zaskarżone rozstrzygnięcia i orzec jak w sentencji wyroku.

Mając na względzie charakter sprawy, dysproporcję w stanie majątkowym apelującego, który jest profesjonalnym przedsiębiorcą na rynku ubezpieczeniowym, a przede wszystkim okoliczność, że wadliwość zaskarżonego wyroku wynikała głównie z błędnego rozumowania Sąd I instancji, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że zachodzą szczególne okoliczności, o których mowa w art. 102 kpc, pozwalające na nieobciążanie powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą na rzecz pozwanego (...), który wygrał proces w tej instancji.

SSO Paweł Hochman

SSA w SO Grzegorz Ślęzak SSA w SO Arkadiusz Lisiecki

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Justyna Dolata
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację:  Paweł Hochman,  w SO Arkadiusz Lisiecki
Data wytworzenia informacji: