BIP
Rozmiar tekstu
Kontrast

II Ca 922/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2022-12-30

Sygn. akt II Ca 922/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 grudnia 2022 r.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

Sędzia Paweł Hochman

po rozpoznaniu w dniu 30 grudnia 2022 r. w Piotrkowie Trybunalskim

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...)w S.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim

z dnia 26 sierpnia 2022 r. sygn. akt I C 160/21

1. zmienia zaskarżony wyrok w punktach pierwszym i trzecim sentencji na następujący:

„1. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda (...) w S. kwotę 1.946,77 (jeden tysiąc dziewięćset czterdzieści sześć złotych siedemdziesiąt siedem groszy) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 21 stycznia 2021 roku do dnia zapłaty a w pozostałej części oddala powództwo;

3. orzeka o kosztach procesu zgodnie z zasadą ich stosunkowego rozliczenia uznając, że powód wygrał sprawę w 60% pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu”;

2. oddala apelację w pozostałej części;

3. zasądza od powoda (...) w S. na rzecz pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 235,00 (dwieście trzydzieści pięć) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

Paweł Hochman

Sygn. akt II Ca 922/22

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 26 sierpnia 2022 roku Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb. zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda (...) w S. kwotę 3.218,56 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 2.918,56 złotych od dnia 21 stycznia 2021 roku do dnia zapłaty i od kwoty 300 złotych od dnia 20 lutego 2021 roku do dnia zapłaty (pkt 1), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt 2) oraz orzekł o kosztach procesu zgodnie z zasadą włożenia na pozwanego obowiązku zwrotu powodowi wszystkich kosztów procesu pozostawiając szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu (pkt 3).

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego:

W dniu (...) roku doszło do zdarzenia, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki C. o numerze rejestracyjnym (...) stanowiący własność A. C.. W dacie zdarzenia wskazany pojazd posiadał ważne ubezpieczenie Autocasco (AC) zawarte z (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W..

Polisa nr (...) obejmowała ubezpieczenie AC. Właścicielem pojazdu jest A. C.. W ramach ubezpieczenia AC wykupiono wariant: serwisowy z wartością pojazdu z VAT. Umowa dodatkowo obejmowała franszyzę integralną w wysokości 300 złotych. Do umowy ubezpieczenia udokumentowanej polisą zastosowanie znajdują Ogólne warunki ubezpieczenia (...) ustalonych uchwałą Zarządu (...) Spółki Akcyjnej nr (...) z dnia 24 sierpnia 2018 roku.

Szkodę zgłoszono (...) S.A. z siedzibą w W., który dokonał jej rejestracji pod numerem (...).

W toku postępowania likwidacyjnego pozwany ubezpieczyciel ustalił, że zachodzi przypadek, tzw. szkody częściowej. Pozwany oszacował koszt naprawy pojazdu na kwotę 1.802,47 złotych brutto, którą przyznał i wypłacił uprawnionemu tytułem odszkodowania.

W dniu 30 grudnia 2020 roku poszkodowany zawarł z powodem umowę cesji, na mocy której przeniósł na (...) wszelkie prawa do odszkodowania przysługującego im od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. za szkodę z dnia (...) roku w pojeździe marki C. o numerze rejestracyjnym (...).

(...) zlecił (...) Spółce z o.o. w S. wykonanie kalkulacji naprawy pojazdu marki C. o numerze rejestracyjnym (...). Usługa została wykonana w dniu 22 stycznia 2021 roku, z której wynikało, że koszt naprawy pojazdu kształtuje się na poziomie 4.403,66 złotych. Koszt usługi wyniósł 300 złotych netto.

Poszkodowany nadal jest właścicielem pojazdu. Przed szkodą w pojeździe były zamontowane części oryginalne. Samochód został naprawiony. Środki wypłacone przez ubezpieczyciela nie wystarczyły na naprawę.

Koszty naprawy pojazdu związanych z kolizją z dnia (...) roku w pojeździe C. o numerze rejestracyjnym (...), na częściach tylko oryginalnych przy stawce za roboczogodzinę 100 złotych netto za prace blacharsko-lakiernicze obserwowanej w niezależnych warsztatach naprawczych, czyli według wariantu serwisowego, wyniósłby 4.714,77 złotych.

Koszt naprawy uwzględniający powyższe oraz zastosowanie części alternatywnych, a w przypadku ich braku z zastosowaniem części oryginalnych z odpowiednim pomniejszeniem ich wartości, czyli według wariantu optymalnego, wyniósłby 3.745,36 złotych.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie okoliczności bezspornych oraz zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci dowodów z dokumentów załączonych do pozwu. Ponadto z uwagi na konieczność zasięgnięcia wiadomości specjalnych, w sprawie przeprowadzono dowód z pisemnej opinii biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej na okoliczność ustalenia rzeczywistego zakresu uszkodzeń pojazdu oraz wysokości kosztów jego naprawy wyliczonych zgodnie z umową autocasco oraz ogólnymi warunkami umowy.

W ocenie Sądu I instancji pisemna opinia sporządzona w sprawie przez biegłego sądowego M. R. jest pełna, spójna, wyczerpująca i precyzyjna. Nie zawiera sprzeczności ani nieścisłości, w pełni odpowiada również zakreślonej przez Sąd tezie dowodowej. Biegły wyczerpująco uzasadnił sposób ustalenia szkody w pojeździe z uwzględnieniem polisy i ogólnych warunków ubezpieczenia, przy czym Sąd Rejonowy uznał za zgodny z umową ubezpieczenia wariant I – serwisowy.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie niemalże w całości.

Motywując powyższe wskazał, że roszczenie powoda znajduje oparcie w umowie ubezpieczenia autocasco (AC) – zastosowanie w sprawie znajdują przepisy art. 805 i następne k.c. oraz przepisy części ogólnej zobowiązań, w szczególności art. 361-363 k.c., jak również ogólne warunki ubezpieczenia autocasco.

Art. 805 § 1 k.c. stanowi, że przez umowę ubezpieczenia zakład ubezpieczeń zobowiązuje się spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Zgodnie z art. 805 § 2 pkt 1 k.c. świadczenie ubezpieczyciela przy ubezpieczeniu majątkowym polega w szczególności na zapłacie określonego odszkodowania za szkodę powstała wskutek przewidzianego w umowie wypadku. Jeżeli nie umówiono się inaczej, suma ubezpieczenia ustalona w umowie stanowi górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela (art. 824 § 1 k.c.).

Wysokość odszkodowania powinna jednocześnie odpowiadać rzeczywistym, uzasadnionym skutkom zdarzenia, z którego wniknęła szkoda. Zgodnie bowiem z art. 824 1 § 1 k.c., o ile nie umówiono się inaczej, suma pieniężna wypłacona przez ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody. Naprawienie szkody (odszkodowanie) w tych granicach następuje według wyboru poszkodowanego – przez przywrócenie do stanu poprzedniego bądź przez zapłatę określonej sumy pieniężnej i powinno obejmować wszystkie straty, które poszkodowany poniósł wskutek zaistnienia szkody (art. 361 § 2 k.c.). Oba wskazane sposoby naprawienia szkody mają doprowadzić do pełnej kompensacji szkody. Przepisy prawa nie nakładają na poszkodowanego obowiązku przywrócenia stanu poprzedniego – że szkoda może być naprawiona przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Każdorazowo granice obowiązku naprawienia szkody wyznaczone są przez normalny związek przyczynowy między zdarzeniem wywołującym szkodę, a szkodą.

Przesłanką ubezpieczenia jest w przedmiotowej sprawie było zdarzenie ubezpieczeniowe, które miało miejsce w dniu (...) roku z udziałem pojazdu C. o numerze rejestracyjnym (...) objętym ubezpieczeniem autocasco. Zaistniała więc okoliczności faktyczna, która rodziła po stronie pozwanego towarzystwa obowiązek naprawienia szkody.

Obowiązkiem pozwanego było zatem przywrócenie pojazdu do stanu poprzedzającego zdarzenie ubezpieczeniowe, tj. pokrycie kosztów jego naprawy, pozwalającej na likwidację szkody. Powyższe okoliczności, podobnie jak wypłata przez stronę pozwaną tytułem odszkodowania kwoty 1.802,47 złotych brutto, pozostawały między stronami procesu niesporne. Okolicznością sporną pozostawała kwestia zakresu odpowiedzialności strony pozwanej z tytułu przedmiotowej szkody, tj. wysokości należnego odszkodowania na tle zawartej polisy i stosowanych do niej ogólnych warunków ubezpieczenia.

W niniejszej sprawie zastosowanie znajdują Ogólne Warunki Ubezpieczenia (...). Umowa ubezpieczenia została zwarta w wariancie serwisowym.

W ocenie Sądu Rejonowego koszty naprawy pojazdu marki C. o numerze rejestracyjnym (...), w związku ze szkodą, powstałą w dniu (...) roku powinny być ustalone z uwzględnieniem wykupionego przez poszkodowanego konsumenta i wskazanego wprost w treści polisy wariantu serwisowego i to bez uzależniania możliwości wyliczenia kosztów naprawy w tym wariancie od przedstawienia rachunków i faktur związanych z naprawą pojazdu.

Koszty naprawy pojazdu w wariancie serwisowym zostały oszacowane przez biegłego na kwotę 4.714,77 złotych i taką też kwotę Sąd I instancji przyjął jako wysokość odszkodowania należnego poszkodowanym konsumentom zgodnie z łączącą ich z pozwanym umową ubezpieczenia.

Sąd Rejonowy uznał, że regulacje z § 17 ust. 3 OWU oraz § 17 ust. 5 OWU, w zakresie w jakim uzależniają w swojej treści możliwość wyliczenia kosztów naprawy w wariancie wskazanym w treści polisy i wykupionym przez konsumenta od przedstawienia rachunków i faktur za naprawę pojazdu charakteryzują się abuzywnością w rozumieniu art. 385 1 k.c.

Zgodnie z tym przepisem postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§ 1). Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z §1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3).

Zdaniem Sądu I instancji przywołana regulacja OWU kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza jego interesy.

W tym zakresie wskazał, że w polisie poszkodowany wykupił jako wariant ustalenia kosztów naprawy wariant serwisowy. To ten wariant wyraźnie zaznaczono w treści polisy spośród trzech dostępnych. Należy zatem przyjąć, że poszkodowany konsument zawierając umowę ubezpieczenia wprost wskazał, że chce aby koszty naprawy ustalano właśnie według tego, a nie innego wariantu.

Wyraźne rozdzielenie trzech wariantów ustalenia kosztów naprawy w treści polisy sugeruje, że warianty te są od siebie niezależne i że wybierając wariant serwisowy koszty zostaną ustalone w tym wybranym wariancie, a nie w innym. Co więcej, wybór stosownego wariantu wpływa na wysokość należnej ubezpieczycielowi składki zaś wariant serwisowy ustalenia kosztów naprawy jest niewątpliwie najdroższym z nich. Ubezpieczający wykupując ustalenie kosztów naprawy w wariancie serwisowym i uiszczając w konsekwencji odpowiednio wyższą składkę ma prawo przy uwzględnieniu treści polisy oczekiwać, że w razie zajścia ryzyka objętego umową ubezpieczenia, koszty naprawy zostaną ustalone w wariancie serwisowym, a nie kosztorysowym. Dodatkowo, w treści polisy brak jest czytelnego wskazania, że co prawda wysokość odszkodowania będzie wyliczona w wariancie serwisowym, lecz jedynie w przypadku przedstawienia rachunków lub faktur za naprawę, czyli faktycznie jedynie w przypadku, gdy konsument naprawi uszkodzenie i to nie nakładem własnych sił. Taka klauzula wynika z OWU, a więc dokumentu, na którego treść konsument nie ma już żadnego wpływu. Ustalenie kosztów naprawy w wykupionym wariancie, zostało zatem jednostronnie w OWU uzależnione przez ubezpieczyciela od przedstawienia faktur i rachunków za naprawę pojazdu. Ostatecznie stwierdzić należy, że sformułowanie OWU w połączeniu z treścią polisy, w zakresie w jakim oba dokumenty dotyczą kwestii sposobu ustalenia kosztów naprawy, nie tylko nie są sformułowane w sposób jednoznaczny i zrozumiały dla przeciętnego konsumenta, lecz są sformułowane w sposób ze sobą sprzeczny (co innego wskazano w polisie/umowie, a co innego finalnie wynika z OWU).

Powyższe okoliczności przemawiają za uznaniem regulacji zawartej w § 17 ust. 3 i ust. 5 OWU w zakresie uzależniającym ustalenie kosztów naprawy w wariancie serwisowym od przedstawienia rachunków i faktur za naprawę, za regulację która kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza jego interesy, a tym samym za niedozwolone postanowienie umowne.

Prezentowane przez stronę pozwaną rozwiązanie w wariancie serwisowym prowadzi do sytuacji, w której poszkodowany najpierw sam musi naprawić pojazd, a dopiero później jest w stanie uzyskać pełne, należne mu odszkodowanie od pozwanej. Innymi słowy osoba, której wyrządzono szkodę i która uiściła wyższą składkę celem uzyskania lepszego wariantu ubezpieczenia, gwarantującego pełną naprawę szkody, najpierw musi sama skredytować naprawę tej szkody w całości i to zgodnie z wariantem serwisowym (bądź to płacąc za nią gotówką, bądź to przy naprawie bezgotówkowej przyjmując na siebie ryzyko pokrycia ewentualnie niezrefundowanej części) po to, aby następnie dopiero po uzyskaniu rachunków i faktur zwrócić się do swojego ubezpieczyciela o pełną refundację poniesionych już wydatków – do tego czasu może uzyskać co najwyżej „zaliczkę” na naprawę wyliczoną w tańszym wariancie optymalnym, zaś ewentualną brakująca część kosztów będzie musiała skredytować z własnej kieszeni. Powyższe stanowi niejako zaprzeczenie jednego z głównych celów, dla których ubezpieczający zawiera umowę ubezpieczenia, a którym to celem jest zapewnienie, że w przypadku, gdy dojdzie do „nieszczęścia” to uzyska się środki na dokonanie naprawy szkody zgodnie z wykupionym wariantem ubezpieczenia.

Tym samym zapis § 17 ust. 3 i ust. 5 OWU w zakresie w jakim wskazuje, że w przypadku wariantu serwisowego i nie przedstawienia rachunków za naprawę, wysokość odszkodowania ustala się według wariantu kosztorysowego, należy interpretować w sposób zgodny z pozostałymi wyraźnie wskazanymi w treści polisy postanowienia umownymi, zaś w przypadku braku takiej możliwości, przywołane postanowienia w zakresie w jakim uzależniają ustalenie wysokości odszkodowania w wykupionym wariancie od przedstawienia rachunków i faktur za naprawę pojazdu należy uznać za niewiążące strony.

Sąd Rejonowy przyjął zatem, że należne powodowi odszkodowanie wynosić powinno 4.714,77 złotych a przy uwzględnieniu, że ubezpieczyciel dotychczas przyznał poszkodowanemu odszkodowanie w kwocie 1.802,47 złotych, zasadnym było przyznanie powodowi różnicy pomiędzy powyższymi kwotami, tj. 2.912,30 złotych. Za zasadne Sąd I instancji uznał również żądanie zasądzenia kwoty 6,26 złotych tytułem skapitalizowanych odsetek naliczonych od powyższej kwoty od 8 do 21 stycznia 2021 roku oraz kwoty 300 złotych tytułem zwrotu kosztów kalkulacji kosztów naprawy pojazdu marki C. o numerze rejestracyjnym (...) w wyniku zdarzenia z dnia (...) roku. Sąd I instancji podzielił bowiem stanowisko powoda w zakresie żądania zwrotu kosztów kalkulacji kosztów naprawy przedmiotowego pojazdu, ponieważ gdyby pozwany w sposób poprawny wykonał ciążące na nim obowiązki i w prawidłowej wysokości wyliczył, a następnie wypłacił należne poszkodowanemu odszkodowanie w pełnej wysokości, to nie zaistniałaby konieczność dochodzenia pozostałej części spornego świadczenia w postępowaniu sądowym. Zatem roszczenie powoda o zasądzenie od pozwanego kwoty 300 złotych tytułem zlecenia prywatnej ekspertyzy w sprawie również należało uznać za uzasadnione.

O odsetkach ustawowych za opóźnienie od zasądzonych świadczeń Sąd Rejonowy orzekł w oparciu o art. 481 § 1 i § 2 k.c. w związku z art. 482 § 1 k.c.

Powództwo w zakresie odsetek ustawowych za opóźnienie liczonych od kwoty 300 złotych podlegało oddaleniu w części, albowiem dopiero w dniu 19 lutego 2021 roku pozwany, czyli w dacie doręczenia mu pozwu dowiedział się o istnieniu roszczenia. Oddaleniu jako wygórowane i nieudowodnione podlegało również roszczenie o skapitalizowane odsetki naliczone od kwoty 2.912,30 złotych w wysokości powyżej zasądzonej kwoty 6,26 złotych.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c., pozostawiając na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. szczegółowe wyliczenie koszów referendarzowi sądowemu.

Od powyższego wyroku wniósł w dniu 28 października 2022 roku (data nadania w placówce pocztowej) apelację pełnomocnik pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.. Apelujący zaskarżył wyrok w punkcie „1” w zakresie kwoty 975,67 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 21 stycznia 2021 roku do dnia zapłaty i w zakresie kwoty 300 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 20 lutego 2021 roku do dnia zapłaty oraz w punkcie „3”. Apelujący zarzucił wyrokowi:

1. naruszenie przepisów prawa materialnego:

a) art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. i art. 824 1 § 1 k.c. poprzez jego bezpodstawne zastosowanie i przyjęcie wybiórczej i krzywdzącej wobec pozwanego interpretacji treści postanowień OWU ubezpieczenia AC (zignorowanie obowiązywania treści § 17 ust. 5 Ogólnych warunków ubezpieczenia autocasco przyjętymi uchwałą Zarządu (...) S.A. nr (...)), polegającej na uznaniu, że powód będący nabywcą wierzytelności, który poprzez zawarcie umowy cesji pragnie wstąpić w znaną mu sytuację prawną ubezpieczonego - miałby na skutek cesji stać się osobą pokrzywdzoną „abuzywnością" postanowień umowy AC, a wskutek tego rozliczenie szkody według droższego wariantu „serwisowego” zamiast tańszego „optymalnego”, pomimo niespełnienia wymogów z § 17 ust. 3 OWU (brak przedstawienia rachunków dokumentujących koszt naprawy);

b) art. 16 pkt 4 i 5 ustawy z dnia 11 września 2015 roku o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej oraz art. 805 k.c. w związku z art. 384 k.c. w związku z § 17 ust. 3 i 5 OWU oraz art. 824 1 § 1 k.c. poprzez wadliwą interpretację przejawiającą się w przyjęciu, że postanowienia umowy są niejednoznaczne i występuje sprzeczność pomiędzy treścią polisy a OWU;

c) art. 471 k.c. w zw. art. 361 § 1 i 2 k.c. poprzez wadliwą wykładnię polegającą na ustaleniu, że poniesienie kosztów opinii prywatnej mieści się w zakresie szkody wynikającej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania ze stosunku umownego, pomimo tego, że nie pozostawało w adekwatnym związku przyczynowym z tą szkodą i poszkodowany nie doznał szkody;

d) art. 509 k.c. poprzez błędną interpretację polegającą na przyjęciu, że sytuacja dłużnika może być różna w zależności od tego kto dokonuje nabycia wierzytelności przysługującej bezpośrednio poszkodowanemu oraz przez uwzględnienie powództwa w zakresie kosztów opinii prywatnej bez zbadania, czy wierzytelność z tego tytułu przysługiwałaby bezpośrednio poszkodowanemu;

e) art. 210 § 1 k.s.h. w związku z art. 58 § 1 k.c. poprzez niezastosowanie, które powinno powodować uznanie bezwzględnej nieważności umowy zlecenia na sporządzenie kalkulacji prywatnej.

2. naruszenie przepisów postępowania mających istotny wpływ na wynik postępowania, tj.:

a) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów oraz uczynienie jej dowolną, co w konsekwencji doprowadziło do uznania, że postanowienia umowy ubezpieczenia AC są niejednoznaczne, że pomiędzy treścią polisy a OWU jest sprzeczność;

b) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez bezzasadne przyjęcie, że cesja obejmuje wierzytelność przyszłą w postaci wierzytelności o zwrot kosztów sporządzenia kalkulacji prywatnej, co do której nie wiadomo czy w ogóle powstałaby, gdyby wierzytelność o naprawienie szkody nie została zbyta na rzecz powoda, a ponadto bez zbadania zasadności, w okolicznościach sprawy .zlecenia ekspertyzy osobie trzeciej, tj, celowości, niezbędności, konieczności, racjonalności, ekonomicznego uzasadnienia z punktu widzenia efektywnej realizacji roszczenia odszkodowawczego, a także bezzasadne przerzucenie na pozwanego ciężaru dowodowego w zakresie wykazania, że poszkodowana miała możliwość sporządzenia kalkulacji we własnym zakresie; strona powodowa nie przeprowadziła na te okoliczności jakiegokolwiek dowodu.

Wskazując na powyższe apelujący wniósł o zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części, zmianę rozstrzygnięcia w zakresie kosztów procesu za I instancję stosowanie do wyniku postępowania oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty według norm prawem przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik powoda wniósł o jej oddalenie apelacji w całości i o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja w przeważającej części zasługuje na uwzględnienie.

We wniesionej skardze apelacyjnej pełnomocnik pozwanego zgłosił w zarzuty naruszenia prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów oraz uczynienie jej dowolną, co w konsekwencji doprowadziło do uznania, że postanowienia umowy ubezpieczenia AC są niejednoznaczne i pomiędzy treścią polisy a OWU jest sprzeczność, a także poprzez bezzasadne przyjęcie, że cesja obejmuje wierzytelność przyszłą w postaci wierzytelności o zwrot kosztów sporządzenia kalkulacji prywatnej, co do której nie wiadomo czy w ogóle powstałaby, gdyby wierzytelność o naprawienie szkody nie została zbyta na rzecz powoda,

Sąd Okręgowy nie podziela powyższych zarzutów.

Konsekwencją naruszenia powołanego przepisu winno być dokonanie nieprawidłowych ustaleń faktycznych. Ocenia treści umowy ubezpieczenie pod kątem jej jednoznaczności oraz ustalenie czy umowa cesji wierzytelności obejmuje prawo powoda do domagania się wynagrodzenia za sporządzenie kosztorysu naprawy uszkodzonego pojazdu nie mieszczą się w sferze ustaleń faktycznych, rozstrzygnięcie powyższych zagadnień wiąże się z zastosowaniem przepisów prawa materialnego, a precyzyjnie rzecz ujmując subsumpcji ustaleń faktycznych do treści wynikającej z tych przepisów normy prawnej.

W konsekwencji, w ocenie Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji dokonując ustaleń faktycznych stanowiących podstawę rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy nie dopuścił się uchybień.

Ustalenia te Sąd Okręgowy uznaje również za podstawę swojego rozstrzygnięcia.

W przedmiotowej sprawie Sąd I instancji dopuścił się natomiast naruszenia przepisów prawa materialnego. Nieprawidłowo uznał za niedozwolone w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. zapisy § 17 OWU Komunikacyjnych (...). Brak tym samym podstaw, aby uznać, że wskazane postanowienie kształtuje prawa i obowiązki ubezpieczonego w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Wyjaśnienie powyższego stanowiska należy rozpocząć od wyjaśnienia, że pomiędzy pojęciem szkody w ogólnym prawie zobowiązań i w stosunkach ubezpieczeniowych co do zasady nie występują różnice. Nie ulega natomiast żadnej wątpliwości, że podczas gdy obowiązek naprawienia szkody wynikający chociażby z art. 415 k.c. opiera się na zasadzie pełnego odszkodowania, w przypadku gdy wynika z umowy ubezpieczenie może być ustalony w sposób odmienny. Możliwe jest tym samym w umowie ubezpieczenia inne określenie wysokości odszkodowania niż według zasad ogólnych. Z reguły odszkodowanie ubezpieczeniowe jest ograniczone w stosunku do odszkodowania, które byłoby przyznane na podstawie ogólnych przepisów prawa zobowiązań, i często nie pokrywa pełnej wysokości szkody.

Takie ograniczenia wysokości należnego stronie umowy ubezpieczenia odszkodowania co do zasady nie mogą być uznane za bezprawne. Dla ich ważności niezbędne jest jednak ustalenie, że wyraźnie wynikają z przepisów prawa, postanowień ogólnych warunków ubezpieczenia lub też poszczególnych umów.

Powyższe uwagi, co oczywiste, mają najczęściej znaczenie przy kształtowaniu zakresu ochrony ubezpieczeniowej wynikającej z umów dobrowolnych. W takich przypadkach, możliwość ustalenia wysokości odszkodowania odmiennie niż określają to zasady ogólne oznacza m.in., że strony mogą umówić się na wyliczenie należnego odszkodowania zgodnie z wybraną przez siebie metodą (np.: metodą kosztorysową). Polega ona na wypłacie przez ubezpieczyciela hipotetycznych kosztów naprawy rzeczy jeszcze zanim taka naprawa nastąpi. Możliwość taką co do zasady przewiduje chociażby przepis art. 822 k.c.

W konsekwencji, jeżeli strony w ubezpieczeniu majątkowym przewidziały naprawienie szkody metodą kosztorysową, to możliwa jest także modyfikacja zasad ustalania wysokości odszkodowania.

W przedmiotowej sprawie, umowa ubezpieczenia – co wprost wynika z treści polisy – została zwarta w wariancie serwisowym, o którym mowa w § 17 ust. 1 pkt 1 i § 17 ust. 3 pkt 1, 2 lit. a), 3 i 4 oraz § 17 ust. 5 OWU.

Zgodnie z § 17 ust. 5 OWU w razie nieprzedstawienia rachunków lub faktur VAT dotyczących robocizny, części zamiennych, materiałów lakierniczych i normaliów, ubezpieczyciel wypłaca bezsporną część odszkodowania ustaloną na podstawie wyceny (...) sporządzonej w oparciu o zasady zawarte w systemie A., E. lub (...) z zastosowaniem: norm czasowych operacji naprawczych określonych przez producenta pojazdu, stawki za roboczogodzinę ustalonej przez (...) w oparciu o średnie ceny usług stosowane przez warsztaty działające na terenie miejsca zamieszkania ubezpieczonego lub osoby, o której mowa w § 3 pkt 38 lit. a (tj. osoby uprawnionej do korzystania z pojazdu), cen części zamiennych zawartych w systemie A., E. lub (...) ustalonych w wariancie optymalnym, cen materiałów lakierniczych i normaliów zawartych w systemach A., E. lub (...).

Zasady ustalania cen części odpowiednio do wariantów: serwisowego i optymalnego uregulowano w § 17 ust. 1 i 3 OWU. Zgodnie z § 17 ust. 1 OWU koszty naprawy pojazdu w wariancie serwisowym ustala się na podstawie cen części oryginalnych (pkt 1), a koszty naprawy pojazdu w wariancie optymalnym (pkt 2) ustala się w oparciu o: ceny części oryginalnych, pomniejszonych w zależności od okresu eksploatacji pojazdu o amortyzację wskazaną w tabeli lub ceny części alternatywnych.

Stosownie do § 17 ust. 3 OWU wysokość odszkodowania ustala się z uwzględnieniem: norm czasowych operacji naprawczych określonych przez producenta pojazdu, stawki za roboczogodzinę – w wariancie serwisowym i optymalnym – w oparciu o średnie ceny usług stosowane przez warsztaty porównywalnej kategorii do warsztatu wykonującego naprawę, działające na terenie województwa, w którym znajduje się ten warsztat, cen części zamiennych ustalonych zgodnie z OWU oraz cen materiałów lakierniczych i normaliów zawartych w systemach A., E. lub (...).

Zgodnie z § 17 ust. 3 in fine OWU (...) ustala odszkodowanie w sposób przewidziany w tym ustępie pod warunkiem przedstawienia rachunków lub faktur VAT. Ponadto zgodnie z § 17 ust. 4 OWU w razie udokumentowania naprawy pojazdu rachunkami lub fakturami VAT, (...) weryfikuje koszty wynikające z tych rachunków lub faktur VAT pod kątem ich zgodności z zasadami określonymi w ust. 3.

Z kolei w razie nieprzedstawienia rachunków lub faktur VAT, o których mowa w § 17 ust. 3 OWU, (...) wypłaca bezsporną część odszkodowania ustaloną na podstawie wyceny (...) sporządzonej w oparciu o zasady zawarte w systemie A., E. lub (...), z zastosowaniem m.in. cen części zamiennych zawartych w systemie A., E. lub (...), ustalonych w wariancie optymalnym (§ 17 ust. 5 OWU). Zgodnie z § 15 ust. 5 OWU koszty naprawy pojazdu ustalane są w oparciu o ceny usług i części zamiennych stosowanych w RP w dniu ustalenia odszkodowania.

W § 3 pkt 9 OWU zawarto definicję części oryginalnych jako części zamiennych sygnowanych logo producenta danej marki pojazdu oraz zalecane przez tego producenta lub oficjalnych importerów do stosowania przez ich sieci serwisowe, zaś zgodnie z § 3 pkt 10 OWU części alternatywne są to części zamienne uwzględnione w aktualnych polskich wydaniach systemu A., E. lub (...) dystrybuowane poza siecią oficjalnego producenta lub importera pojazdu.

Odwołując się do powyższych regulacji, wskazać należy, że w omawianej sprawie niewątpliwie ogólne warunki ubezpieczenia AC zaproponowane przez pozwanego przewidywały ograniczenie wysokości odszkodowania polegające na jego wyliczeniu według zaproponowanej przez ubezpieczyciela metody. Z ustaleń Sądu I instancji i co ważniejsze twierdzeń strony powodowej nie wynika jednak, że zaproponowana metoda określająca sposób ustalenia odszkodowania w oparciu o kosztorys była nieprecyzyjna i niejasna, a co za tym idzie niezrozumiała dla ubezpieczonego. Wskazane warunki ubezpieczenia zostały uznane za abuzywne jedynie w zakresie, w jakim uzależniają wypłatę odszkodowania z zastosowaniem cen części oryginalnych serwisowych od dokonana naprawy i przedstawienia oryginałów rachunków lub faktur.

Przesłanki uznania konkretnego postanowienia za „niedozwolone postanowienie umowne” w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. są następujące:

1)  umowa została zawarta z konsumentem;

2)  postanowienie umowy „nie zostało uzgodnione indywidualnie”;

3)  postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy;

4)  jednoznacznie sformułowane postanowienie nie dotyczy „głównych świadczeń stron”.

W ocenie Sądu Okręgowego, w omawianej sprawie nie zaistniała wskazana powyżej w punkcie trzecim przesłanka.

Przesłanki „sprzeczności z dobrymi obyczajami” i „rażącego naruszenia interesów konsumenta” muszą być spełnione, co jednoznacznie wynika z treści przepisu, łącznie (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 sierpnia 2013 roku, I CSK 660/12, Legalis Nr 830577; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26 kwietnia 2013 roku, VI A Ca 1571/12, Legalis Nr 739528).

Przy tym ujęciu przyjąć trzeba, że rażące naruszenie interesów konsumenta samo w sobie nie jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, gdyż w przeciwnym razie ta ostatnia przesłanka byłaby zbędna. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami należy uznać wprowadzenie do umowy klauzul godzących w równowagę kontraktową, a rażące naruszenie interesów konsumenta polega na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na jego niekorzyść.

W przedmiotowej sprawie nie można pomijać, że przedmiotem oceny jest umowa ubezpieczenia autocasco (AC), w którym strony mogą wybrać określoną formułę zagwarantowanej przez ubezpieczyciela ochrony. Wybór ten może dotyczyć również wysokości odszkodowania, np. poprzez określenie niższej niż wartość pojazdu sumy gwarancyjnej, bądź ustalenie tzw. „udziału własnego” ubezpieczonego w obowiązku pokrycia szkody, co nie byłoby traktowane jako postanowienie abuzywne.

Wbrew twierdzeniom Sądu Rejonowego nie ma więc podstaw do przyjęcia, że postanowienia, które zakwestionował godzą w równowagę kontraktową stron i wprowadzają nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na niekorzyść ubezpieczonego, rażąco naruszając jego interesy jako konsumenta. W ocenie Sądu Okręgowego powyższe regulacje takich elementów nie zawiera. Postanowienia te nie są objęte jakimkolwiek uchybieniem pozwalającym na stwierdzenie, że zastosowano w nim klauzule abuzywne.

W § 17 ust. 5 OWU jednoznacznie wskazano, że gdy ubezpieczony pojazd jest uszkodzony częściowo, w razie nieprzedstawienia rachunków lub faktur VAT, o których mowa w § 17 ust. 3 OWU, (...) wypłaca bezsporną część odszkodowania ustaloną na podstawie wyceny (...) sporządzonej w oparciu o zasady zawarte w systemie A., E. lub (...) z zastosowaniem m.in. cen części zamiennych zawartych w systemie A., E. lub (...), ustalonych w wariancie optymalnym (§ 17 ust. 5 OWU). Sposób likwidacji szkody został zatem ustalony niejako dwutorowo, albo poprzez zastosowanie metody fakturowej, albo hipotetycznej. Reguły wskazanej likwidacji uznać przy tym należy za sformułowane w sposób jasny i oczywisty dla każdego przeciętnego konsumenta.

Twierdzenia o rzekomym nieprecyzyjnym określeniu reguł likwidacji szkody w związku z zawartą umową nie można wywieść również z treści „polisy”. W tym kontekście wskazać należy, że w ramach dopuszczalnej praktyki zawierania umów ubezpieczeniowych szczegółowe warunki ubezpieczenia mogą być określane w uchwalanych przez zakład ubezpieczeń ogólnych warunkach ubezpieczenia.

Zawarcie umowy ubezpieczenia AC wiąże się co do zasady z objęciem ochroną ubezpieczeniową zdarzeń powodujących powstanie szkody w pojeździe (jego uszkodzeniem). Oczywiste pozostaje przy tym, że celem umowy jest umożliwienie ubezpieczonemu przywrócenie stanu pojazdu przed szkodą. Również mając na uwadze powyżej wyeksponowany cel umowy uznać należy, że zaproponowana przez ubezpieczyciela metoda naprawienia szkody polegająca na wykonaniu naprawy w dowolnym warsztacie wybranym przez ubezpieczonego i przedstawieniu rachunku za tą naprawę nie narusza interesów konsumenta, a już z pewnością nie narusza ich w sposób rażący.

Zdaniem Sądu Okręgowego wskazane postanowienie umowne nie jest również niezgodne z dobrymi obyczajami, czy też z przepisami prawa powszechnego obowiązującego dotyczącymi umowy ubezpieczenia. Jak wskazano wyżej postanowienia zakwestionowane przez Sąd I instancji są oczywiste, jasne i nie budzące żadnych wątpliwości.

W uzupełnieniu powyższych uwag wskazać należy, że okoliczność, iż poprzednik prawny powoda zapłacił większą składkę zawierając z pozwanym umowę ubezpieczenia decydując się na „wariant serwisowy”, nie może mieć znaczenia dla oceny prawnej zakwestionowanych postanowień umownych. Okoliczność powyższa mogłaby mieć znaczenie, gdyby powód wykazał, że brak przedstawienia faktur lub rachunków jest wynikiem obiektywnych i „niezawinionych” przez ubezpieczonego okoliczności.

Sąd Okręgowy jednocześnie pragnie podkreślić, że decyzja o braku przedstawienia stosownych rachunków jest w okolicznościach przedmiotowej sprawy niezrozumiała, nie można bowiem zakładać, że intencją ubezpieczonego było uzyskanie odszkodowania wyższego niż rzeczywiście poniesione koszty przywrócenia pojazdu do stanu przed szkodą.

W tym miejscu zaznaczyć jednocześnie należy, że formułując powyższe uwagi Sąd Okręgowy nie stoi na stanowisku, że naprawa pojazdu jest warunkiem domagania się realizacji objętego ubezpieczeniem obowiązku naprawienia szkody. Bez względu na to czy do naprawy pojazdu doszło czy też nie poszkodowany otrzymał odszkodowanie, choć wyliczone w sposób hipotetyczny. W okolicznościach przedmiotowej sprawy uznać również należy, że jeżeli poszkodowany dotychczas nie naprawił szkody to po jej naprawie i uzyskaniu stosownego rachunku ( co biorąc pod uwagę obowiązujące reguły prowadzenia działalności gospodarczej wydaje się być czynnością niedolegliwą) będzie mu przysługiwało roszczenie o zapłatę uzupełniającego odszkodowania stanowiące różnice pomiędzy świadczeniem już wypłaconym a należnym przy zastosowaniu metody wyliczenia szkody według wybranego w umowie ubezpieczenia „wariantu”.

W przedmiotowej sprawie nie można także przyjąć, że świadczenia stron są nieekwiwalentne, albowiem gdyby powód przedstawił wymagane zgodnie zawartym przez niego wariantem serwisowym faktury, to nie byłoby podstaw do odmowy wypłaty odszkodowania w pełnej wysokości. Nie ulega wątpliwości, że podstawą intencją podmiotu zawierającego umowę AC jest likwidacja szkody polegająca na przywróceniu stanu i wartości pojazdu z przed uszkodzenia objętego ochroną ubezpieczeniową. Skoro ubezpieczyciel oferuje ubezpieczonymi według standardu (...) oryginalnymi częściami zamiennymi bez żadnych potrąceń i franszyzy, to nie można uznać, że jest to postanowienie abuzywne.

Sąd Okręgowy w składzie niniejszym nie podziela w tym zakresie odmiennych poglądów prezentowanych przez sądy powszechne w orzeczeniach powołanych przez powoda i nie jest nimi związany. Na chwilę obecną nie ma przy tym jasnego stanowiska Sądu Ochrony Konsumentów w W., który wskazywałby na abuzywność tego typu klauzul.

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd Okręgowy przyjął, że do ustalenia odszkodowania powinien mieć zastosowania wariant optymalny zakładający zastosowanie części alternatywnych, a w przypadku ich braku części oryginalnych z odpowiednim pomniejszeniem ich wartości o współczynnik amortyzacji. Wyliczona w oparciu o ten wariant kwota odszkodowania wynosi zgodnie z opinią biegłego 3.745,36 złotych.

Przy uwzględnieniu, że toku postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił już poszkodowanemu kwotę 1.802,47 złotych do wypłaty powodowi pozostawała zatem kwota 1.942,89 złotych oraz kwota 3,88 złotych tytułem zmniejszonych stosownie do wysokości zasądzonego odszkodowania skapitalizowanych odsetek.

Dalej idąca apelacja pozwanego podlegała natomiast oddaleniu.

Jak chodzi o dochodzone przez powoda roszczenie zapłaty kwoty 300 złotych z tytułu sporządzenia prywatnej kalkulacji, wyjaśnić należy, że sporządzenie ww. dokumentu w okolicznościach przedmiotowej sprawy nie było czynnością niezbędną do likwidacji szkody. Przypomnieć należy, że dokument ten wymagał, wobec stanowiska stron weryfikacji w oparciu o opinie biegłego. Nie sposób jednocześnie przyjąć, że powód zlecając kalkulację miał na celu ustalenie kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu, a co za tym idzie wysokości szkody. Taką wiedzę, jako podmiot profesjonalny posiadał już zapewne decydując się na zakup wierzytelności. Wskazane roszczenie nie pozostaje więc w związku przyczynowym z powstałą szkodą, za którą pozwany ponosi z mocy umowy ubezpieczenia odpowiedzialność.

Z tych też względów, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. oraz art. 385 k.p.c. orzekł jak w punktach „1” i „2” sentencji.

O kosztach postępowania za pierwszą instancję orzeczono natomiast stosownie do wyniku sprawy zgodnie z zasadą ich stosunkowego rozdzielenia określoną w art. 100 zd. 1 k.p.c., pozostawiając w oparciu o dyspozycję zawartą w art. 108 § 1 k.p.c. szczegółowe wyliczenie kosztów procesu w postępowaniu pierwszoinstancyjnym referendarzowi sądowemu, przy założeniu, że powód wygrał sprawę w 60%.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono natomiast na podstawie art. 98 k.p.c. oraz § 2 pkt 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn. Dz. U. z 2018 r., poz. 265).

Paweł Hochman

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Justyna Dolata
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Paweł Hochman
Data wytworzenia informacji: