II Ca 1005/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2022-02-09
Sygn. akt II Ca 1005/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 9 lutego 2022 r.
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący |
Paweł Hochman |
po rozpoznaniu w dniu 9 lutego 2022 r. w Piotrkowie Trybunalskim
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa Ł. R. (1)
przeciwko(...)z siedzibą w W.
o zadośćuczynienie i odszkodowanie
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim
z dnia 19 października 2021 r. sygn. akt I C 2012/20
1. oddala apelację;
2. zasądza od pozwanego (...)z siedzibą w W. na rzecz powoda Ł. R. (1) kwotę 450 (czterysta pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.
Paweł Hochman
Sygn. akt II Ca 1005/21
UZASADNIENIE
Pozwem wniesionym w dnia 28 lipca 2020 roku Ł. R. (1), wniósł o zasądzenie od(...)z siedzibą w W. kwoty 11.000,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 3 grudnia 2019 roku do dnia zapłaty tytułem części z całości zadośćuczynienia, kwoty 3.000,00 zł tytułem części z całości skapitalizowanej renty z tytułu zwiększonych potrzeb wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 3 grudnia 2019 roku do dnia zapłaty oraz kosztów procesu według zestawienia szczegółowo wskazanego w treści pozwu.
W uzasadnieniu powód podał, iż w dniu (...) roku w C. miał miejsce wypadek samochodowy, wskutek którego powód doznał m.in. zwichnięcia kości księżycowatej nadgarstka prawego, podejrzenia złamania żeber, stłuczenia klatki piersiowej oraz otarć naskórka tułowia i podudzia prawego.
Na skutek doznanych obrażeń powód był trzykrotnie hospitalizowany i przeszedł zabiegi operacyjne w obrębie prawej ręki. Powód, powołując się na treść art. 444 § 1 k.c., art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 415 k.c. oraz obowiązujące orzecznictwo wskazał, iż na skutek przebytego wypadku odczuwał znaczne dolegliwości bólowe, został wyłączony z życia zawodowego na okres około pół roku, przeszedł długotrwałe leczenie, co powoduje, że kwota 8.800,00 zł z tytułu zadośćuczynienia przyznana przez pozwanego nie rekompensuje jego krzywdy. Otrzymane od pozwanego kwoty: 1.456,00 zł tytułem zwrotu kosztów opieki osób trzecich, 444,57 zł tytułem zwrotu wydatków na zakup środków medycznych, 80 zł tytułem zwrotu kosztów parkowania na terenie szpitala, nie rekompensują wszystkich poniesionych przez powoda kosztów pozostających w związku przyczynowo – skutkowym z wypadkiem, za który pozwany, jako ubezpieczyciel sprawcy wypadku od odpowiedzialności cywilnej ponosi odpowiedzialność.
W odpowiedzi na pozew, wniesionej w dniu 20 sierpnia 2020 roku(...) z siedzibą w W., wniosło o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych.
Pozwany zakwestionował roszczenie powoda co do wysokości. Pozwany wskazał, że z uwagi na posiadanie przez sprawcę wypadku ochrony ubezpieczeniowej w zakresie OC u pozwanego, w toku postępowania likwidacyjnego przyznano na rzecz poszkodowanego kwotę zadośćuczynienia w wysokości 8 800 zł, która była proporcjonalna do poniesionej przez powoda krzywdy i stanowiła odpowiednią jej kompensatę. Zdaniem pozwanego żądana przez powoda kwota jest stanowczo zawyżona. Powołując się na obowiązujące orzecznictwo pozwany wskazał, że o przyznaniu i wysokości zadośćuczynienia decydują cierpienia fizyczne i psychiczne, stanowiące skutek uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, a ich rozmiar winien być obiektywnie oceniony. Pozwany zakwestionował poniesienie przez powoda kosztów opieki w wysokości wyższej, niż kwota wypłacona w postępowaniu likwidacyjnym, na pierwszym terminie rozprawy zakwestionował wysokość wskazanej przez powoda stawki z tytułu jednej godziny opieki. Nadto, pozwany wskazywał na przyczynienie się przez powoda do wypadku drogowego z dnia 12 października 219 roku, które szacował na co najmniej 20%, z uwagi na nie posiadanie przez powoda motocyklowej odzieży ochronnej, która zdaniem pozwanego zmniejszyłaby uszkodzenia na ciele powoda. Pozwany podniósł, iż wysokość zadośćuczynienia określania jest dopiero w wyroku, na podstawie okoliczności aktualnych w dniu wyrokowania i dopiero od tego momentu można żądać odsetek.
W piśmie procesowym z dnia 13 października 2020 roku pełnomocnik powoda sprecyzowała żądanie o rentę wskazując, że dotyczy ono zwiększonych potrzeb powoda obejmujących koszty opieki, z jakiej korzystał powód w okresie leczenia powypadkowego i rekonwalescencji za okres do dnia 13.10.2019 roku do dnia 03.03.2020 roku.
W piśmie procesowym z dnia 2 lipca 2021 roku powód rozszerzył powództwo, wnosząc o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanego:
- kwoty 16.200,00 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi od kwoty 11.000, zł od dnia 3 grudnia 2019 roku do dnia zapłaty, zaś od kwoty 5.200,00 zł od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pisma z rozszerzeniem powództwa do dnia zapłaty,
- kwoty 4.186,50 zł tytułem skapitalizowanej renty z tytułu zwiększonych potrzeb wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od kwoty 3.000,00 zł od dnia 3 grudnia 2019 roku do dnia zapłaty, zaś od kwoty 1.185,60 zł od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pisma z rozszerzeniem powództwa do dnia zapłaty, oraz kosztów procesu według spisu kosztów załączonego do pisma procesowego.
W toku postępowania strony podtrzymywały swoje stanowiska w sprawie.
Wyrokiem z dnia 19 października 2021 roku Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim zasądził od pozwanego (...) w W. na rzecz powoda Ł. R. (1) tytułem zadośćuczynienia kwotę 16.200,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi:
- od kwoty 11.000,00 zł od dnia 3 grudnia 2019 roku do dnia zapłaty,
- od kwoty 5.200,00 zł od dnia 21 września 2021 roku do dnia zapłaty;
oraz tytułem odszkodowania kwotę 4.185,60 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi:
- od kwoty 3.000,00 zł od dnia 3 grudnia 2019 roku do dnia zapłaty;
- od kwoty 1.185,60 zł od dnia 21 września 2021 roku do dnia zapłaty.
W pozostałym zakresie Sąd Rejonowy powództwo oddalił.
Rozstrzygając o kosztach procesu Sąd rejonowy określił, że pozwany (...) z siedzibą w W. ponosi koszty procesu w 100% i pozostawił szczegółowe wyliczenie kosztów procesu należnych powodowi Ł. R. (1) - referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się niniejszego wyroku.
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu (...) roku w C. miał miejsce wypadek komunikacyjny. Kierująca pojazdem marki F. o numerze rejestracyjnym (...), nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu Ł. R. (1), kierującemu w motocyklem marki Y. o numerze rejestracyjnym (...) i doprowadziła do zderzenia pojazdów.
Bezpośrednio po wypadku Ł. R. (1) został odwieziony do (...) Oddziału (...) (...) Szpitala (...) w C.. Poszkodowany w wypadku odczuwał dolegliwości bólowe w klatki piersiowej, prawej ręki oraz prawego podudzia. Po przeprowadzeniu badań diagnostycznych stwierdzono zwichnięcie kości księżycowatej nadgarstka prawego, podejrzenie złamania żeber VI i VII po stronie lewej, stłuczenie klatki piersiowej oraz otarcia naskórka tułowia i podudzia prawego. Po przeprowadzeniu badań Ł. R. (1) został skierowany do oddziału (...), gdzie w dniu (...) roku wykonano u niego w znieczuleniu ogólnym zabieg operacyjny w postaci nastawienia zwichnięcia kości księżycowatej. Celem unieruchomienia kończyny górnej zastosowano unieruchomienie gipsowe /dłoniowo-przedramienne/. Poszkodowany w wypadku został wypisany ze szpitala w dniu 13 listopada 2019 roku, z zaleceniami farmakoterapii, codziennej zmiany opatrunku, dalszego leczenia w poradni specjalistycznej. Wobec stwierdzenia niestabilności nadgarstka prawego w przebiegu zwichnięcia kości księżycowatej, Ł. R. (1) ponownie został skierowany do leczenia operacyjnego. Kolejnej operacji, ponownie w znieczuleniu ogólnym, Ł. R. (1) został poddany w dniu 6 listopada 2019 roku, kiedy wykonano u niego repozycję zwichnięcia i stabilizację stawu łódeczkowato – księżycowatego oraz stawu księżycowato – trójgraniastego drutami K.. Ponownie zastosowano szynę gipsową, w którą Ł. R. (1) był zaopatrzony do dnia 2 grudnia 2019 roku. W wypisie zlecono dalsze leczenie w Poradni ortopedycznej. W dniu 25 listopada 2019 roku, podczas wizyty w szpitalu, zdjęto szwy. Po zdjęciu szyny gipsowej, Ł. R. (1) był zaopatrzony w ortezę – do stycznia 2020 roku. Podczas kolejnego zabiegu, w dniu 3 lutego 2019 roku, dokonano usunięcia drutów K.. Leki przeciwbólowe przepisywane na receptę Ł. R. (1) stosował do 7-10 dni, po każdej z hospitalizacji. Dolegliwości bólowe o znacznym nasileniu utrzymywały się u poszkodowanego do tygodnia po wypadku, zaś o średnim nasileniu do miesiąca od wypadku. Obecnie dolegliwości bólowe mają charakter okresowy, występują najczęściej po wysiłku. W okresie od (...) roku do 20 kwietnia 2020 roku Ł. R. (1) przebywał na zwolnieniu lekarskim, nie był w stanie samodzielnie prowadzić pojazdów mechanicznych, zaś podczas dojazdów do szpitala, na konsultacje specjalistyczne, zabiegi rehabilitacyjne korzystał z pomocy żony brata K. R.. Po dniu 20 kwietnia 2020 roku Ł. R. (1) powrócił do aktywności zawodowej, tym razem w innym miejscu pracy. Ł. R. (1) w lutym wziął udział w 4 sesjach rehabilitacji. Wprowadzenie stanu epidemii i związane z tym restrykcje uniemożliwiły Ł. R. (1) korzystanie z dalszych zabiegów rehabilitacyjnych, wobec czego wykonywał zlecone ćwiczenia usprawniające samodzielnie. Dalszego leczenia Ł. R. (1) nie prowadził. Powrót do sprawności /z ograniczeniami stwierdzanymi obecnie w badaniu ortopedycznym/ ręki prawej nastąpił od maja 2020r., zaś powrót do ćwiczeń siłowych był możliwy od czerwca 2020 r.
Przebyte zwichnięcie kości księżycowatej nadgarstka prawego skutkują obecnie poszerzeniem obrysów nadgarstka /deformacja kostno – stawowa/, z jego ograniczeniem w zakresie zgięcia dłoniowego i odchyleń promieniowych i łokciowych, osłabieniem siły mięśniowej ręki prawej, blizną pooperacyjną po stronie grzbietowej o długości 6 cm, oraz dolegliwościami bólowymi po wysiłku. Powyższe skutkuje występowaniem u Ł. R. (1) stałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 10%. Brak wskazań do orzeczenia uszczerbku z powodu urazu klatki piersiowej z powodu czasu utrzymywania się dolegliwości /do 4 tygodni/ oraz braku potwierdzenia jednorazowego złamania żeber w badaniach w trakcie leczenia.
Bezpośrednio po opuszczeniu szpitala w dniu 13 listopada 2019 rok Ł. R. (1) na skutek doznanych obrażeń cierpiał na silne dolegliwości bólowe, miał problem z wykonywaniem części czynności dnia codziennego – pomagali mu wówczas rodzice i żona brata. Korzystanie z pomocy osób trzecich było dla Ł. R. (1) frustrujące i kłopotliwe. Zastosowane leczenie po zwichnięciu kości księżycowatej wymagało unieruchomienia szyną gipsową od palców do przedramienia, co nie pozwalało nawet na funkcję podpórczą palców. Po zabiegach Ł. R. miał zalecaną elewację kończyny, zaś zmiany pozycji skutkowały dolegliwościami bólowymi i obrzękiem. W okresie unieruchomienia i dysfunkcji ręki prawej Ł. R. (1), który jest osobą praworęczną, wymagał pomocy osób trzecich w takich podstawowych czynnościach życiowych jak: kąpiel i utrzymywanie higieny, ubierania się, sporządzania posiłków, utrzymywania porządku, zakupach. U osoby praworęcznej i zakresie obrażeń występujących jak u Ł. R. (1) na skutek wypadku konieczna była pełna pomoc przy myciu, ubieraniu się, toalecie i częściowa przy pomocy posiłków /1 godzina dziennie/, w utrzymaniu porządku i zrobieniu zakupów /0,5 godziny dziennie/, w przygotowaniu posiłków – 1 godzina dziennie. Zakres koniecznej opieki ze strony osób trzecich wynosił w okresie do połowy grudnia 2019r., w wymiarze 3 godzin dziennie. W okresie do końca lutego 2020 roku zakres ten wynosił 2 godzin dziennie, z uwagi na stosowane dalej unieruchomienie i brak funkcji czynnościowej nadgarstka i ręki. Ł. R. (1) nie wymagał w tym zakresie pomocy profesjonalnej.
Koszt jednej roboczogodziny usług opiekuńczych w miejscu zamieszkania Ł. R. (1), w okresie od stycznia 2019 roku do końca marca 2020 roku wynosił 16,40 zł/godz.
W dacie zdarzenia Ł. R. (1) jednocześnie studiował i podejmował zatrudnienie w (...), jako (...). Wypadek spowodował konieczność zaprzestania pracy na okres od połowy października 2019 roku do dnia 20 kwietnia 2020 roku. W tym czasie Ł. R. (1) przebywał w domu rodzinnym.
Z uwagi na fakt, iż sprawca wypadku posiadał ochronę ubezpieczeniowa w zakresie OC w (...) z siedzibą w W., Ł. R. (1) pismem z dnia 3 listopada 2019 roku zgłosił szkodę na swojej osobie. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego towarzystwo ubezpieczeniowe decyzją z dnia 3 grudnia 2019 roku uznało wystąpienie u Ł. R. (1) 28% rozstroju zdrowia, intensywność cierpień fizycznych i psychicznych ubezpieczyciel oszacował na 31%, jak jeż wziął pod uwagę wiek poszkodowanego, przebieg leczenia oraz rehabilitacji, przyznając rzecz kwotę 8.800,00 zł tytułem zadośćuczynienia za uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia doznany podczas wypadku komunikacyjnego, a także kwotę 1.456,00 zł tytułem odszkodowania za sprawowanie opieki przez osoby trzecich. Kolejną decyzją, z dnia 11 grudnia 2019 roku, ubezpieczyciel przyznał Ł. R. (1) jeszcze kwotę 444,57 zł z tytułu zwrotu wydatków poniesionych na zakup środków medycznych oraz kwotę 80,00 zł z tytułu pokrycia kosztów parkowania na terenie szpitala.
(...) z siedzibą w W. odmówiło wypłaty na rzecz Ł. R. (1) dalszych kwot tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania.
Sąd Rejonowy wyjaśnił, że powyższy stan faktyczny ustalił na podstawie zgromadzonych w sprawie dokumentów, a także akt szkody oraz zeznań świadków oraz powoda. Podniósł, że strony nie kwestionowały formy, ani treści dokumentów złożonych w sprawie, nie wywodziły z nich wzajemnie odmiennych argumentów lub sprzecznych ustaleń. Wiarygodność dokumentów nie wzbudziła zastrzeżeń Sądu, który uznał je za obiektywną i wiarygodną podstawę ustaleń faktów. Sąd wyjaśnił również, że zasadniczo dał wiarę zeznaniom świadka K. R. oraz zeznaniom przesłuchanego w charakter strony powoda, które jasno i spójnie przedstawiały jaki wpływ miał przebyty wypadek na życie powoda, zakresu, w jakim powód musiał korzystać z pomocy osób trzecich po wypadku, wpływu zdarzenia na życie społeczne i zawodowe powoda. Nie przedstawiono w sprawie dowodu, który przeczyłby tym zeznaniom i brak jest przesłanek dla odmowy wiarygodności temu dowodowi.
W ocenie Sądu meritii podstawę ustaleń faktycznych czynionych w sprawie stanowiła także opinia oraz opinia uzupełniająca biegłego sądowego z zakresu ortopedii – traumatologii J. B., k. 120 – 122, k. 141 - 142. Ustalenia zawarte w opinii zostały oparte na całym materiale źródłowym, a biegły sformułował wnioski opinii w sposób stanowczy i pewny. Sąd uznał przedmiotową opinię za miarodajną, gdyż została sporządzona fachowo, zwięźle i rzetelnie. Tym samym, opinia była trafna i stanowiła obiektywny oraz pełnowartościowy dowód w sprawie, w oparciu o który Sąd dokonał określonych ustaleń.
Odnosząc się do oceny powołanej wyżej opinii Sąd Rejonowy przypomniał, że strona pozwana zgłosiła zastrzeżenia do sporządzonej opinii podnosząc, że ustalony przez biegłego sądowego 10% uszczerbek na zdrowiu powoda nie znajduje uzasadnienia w okolicznościach sprawy, jak też że wysokość tego uszczerbku powinna oscylować w dolnych granicach pkt 130 a rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania / Dz.U. 2002 nr 234 poz. 1974/, z uwagi na to, że siła mięśniowa i ruchomość palców prawej ręki jest prawidłowa. Nadto, pozwany zakwestionował zakres pomocy osób trzecich ustalony przez biegłego. Wyjaśnił jednak, że w uzupełnieniu opinii, odnosząc się do zarzutów pozwanego, biegły wskazał, iż zastosowane leczenie po zwichnięciu kości księżycowatej wymagało unieruchomienia szyną gipsową od palców do przedramienia, co nie pozwalało nawet na funkcję podpórczą palców. Po zabiegach powód miał zalecaną elewację kończyny, zaś zmiany pozycji skutkowały dolegliwościami bólowymi i obrzękiem.
W dalszej kolejności Sąd Rejonowy wskazał, że pozwany podnosił zarzut przyczynienia się powoda do skutków zdarzenia z dnia (...) roku, jednak poprzestał jedynie na samych tylko twierdzeniach, że odzież ochronna mogłaby zmniejszyć zakres doznanych obrażeń na ciele powoda, nie składając w tym zakresie żadnych wniosków dowodowych. Bez podparcia się wiedzą specjalną nie sposób powyższej okoliczności zdaniem Sądu potwierdzić. Co równie istotne, powód głównych obrażeń doznał w obrębie prawej ręki i wysoce wątpliwym jest, by użycie odzieży ochronnej spowodowało zmniejszenie obrażeń. Wpierw, pozwany musiałby wykazać, jakiego rodzaju rękawic używał powód, a następnie, że użycie specjalnej odzieży ochronnej w istocie zmniejszyłoby zakres obrażeń i w jakim stopniu. W tym zakresie pozwany nie zaoferował Sądowi żadnych wniosków dowodowych, stąd też niezasadnym pozostawał zarzut przyczynienia się powoda do zwiększenia rozmiarów szkody.
W następstwie powyższych ustaleń Sąd Rejonowy zważył, że bezspornym w niniejszej sprawie jest, iż miał miejsce opisany wyżej wypadek komunikacyjny, w wyniku którego powód Ł. R. (1) odniósł określone powyżej obrażenia ciała. Bezspornym jest także to, że obowiązek naprawienia powstałej w wyniku tego wypadku szkody, i to zarówno majątkowej, jak i nie majątkowej, spoczywa na pozwanym (...) w W., albowiem sprawca wypadku posiadał właśnie z pozwanym zawartą ważną umowę obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej.
Podstawę prawną odpowiedzialności pozwanego wyznacza art. 822 k.c. stanowiący, że przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia, w zw. z art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych /Dz. U. Nr 124, poz. 1152 z zm./. Na zakładzie ubezpieczeń spoczywa, w granicach ustalonej sumy gwarancyjnej, obowiązek zapłaty za szkodę na osobie lub w mieniu wyrządzoną w związku z ruchem pojazdu, objętą odpowiedzialnością posiadacza /art. 436 § 1 zd. pierwsze, art. 436 § 1 zd. drugie k.c./ albo kierowcy /art. 415 k.c./. Osobą trzecią, wobec której zakład ubezpieczeń odpowiada z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, jest więc poszkodowany w związku z ruchem pojazdu, mający deliktowe roszczenie o naprawienie szkody do posiadacza lub kierowcy przy czym należy przyjąć, iż chodzi tu o odpowiedzialność za szkodę majątkową /odszkodowanie/ i niemajątkową /zadośćuczynienie/.
Pozwany nie kwestionował swojej odpowiedzialności co do zasady, a jedynie co do wysokości i wypłacił powodowi stosowne w jego ocenie zadośćuczynienie w kwocie 8 800 zł, co także jest pomiędzy stronami bezsporne. Powód uznał, że wypłacona mu tytułem zadośćuczynienia kwota jest niewystarczająca z uwagi na skutki wypadku i zażądał ponad wypłaconą z tego tytułu przez pozwanego jeszcze kwoty 16 200 zł, a zatem domagał się tytułem zadośćuczynienia łącznie kwoty 25 000 zł.
Odnosząc się do żądania zadośćuczynienia Sąd pierwszej instancji podniósł, że oparte jest ono na treści art. 445 § 1 kc, zgodnie z którym w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednia sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. W ocenie Sądu skutki wypadku komunikacyjnego, w którym uczestniczył powód zwłaszcza w pierwszym okresie po wypadku były dotkliwe z uwagi na intensywne dolegliwości bólowe, jak też konieczność wspierania się pomocą osób trzecich w codziennym funkcjonowaniu. Sąd podkreśli, że jak wynika z zebranego w sprawie materiału dowodowego doznane obrażenia ograniczyły aktywność fizyczną powoda. Powód na długi czas zaprzestał uprawniania sportu, nie uczęszczał na siłownię, przez dwa miesiące jego ręka podlegała unieruchomieniu gipsowemu. Skutkiem zdarzenia była też przeszło pięciomiesięczna przerwa w podejmowaniu zatrudnienia. Przed wypadkiem powód pracował na terenie (...) jako (...) (...), zaś wypadek spowodował, że powód stracił dotychczasowe miejsce pracy i podjął zatrudnienie u innego pracodawcy. U powoda występuje na prawej dłoni po stronie grzbietowej będąca skutkiem wypadku blizna o długości 6 cm. Nade wszystko, zdaniem Sądu wskazać należy, że skutkiem wypadku były trzykrotne zabiegi operacyjne na ciele powoda. W tym, dwa z nich miały miejsce w pełnym znieczuleniu ogólnym, zaś ostatni w znieczuleniu miejscowym. Oczywistym jest, że każda operacja i każde znieczulenie powoduje negatywne skutki zdrowotne, zaś przeprowadzenie dwóch operacji w narkozie w odstępie kwartału nie jest stanem pożądanym dla zdrowia. Każda hospitalizacja i każdy zabieg obarczone są stresem i są stanem nadzwyczajnym. Już powyższe okoliczność powoduje, że kwota zadośćuczynienia wypłacona w toku postępowania likwidacyjnego była rażąco zaniżona.
Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd miał też na względzie stwierdzony u powoda 10% uszczerbek na zdrowiu powoda /pkt 130 a rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania / Dz.U. 2002 nr 234 poz. 1974/. Zdaniem Sądu pozwany bezskutecznie zakwestionował ustalenia biegłego sądowego w tym zakresie podnosząc, że siła mięśniowa i ruchomość palców prawej ręki powoda jest prawidłowa, zaś z adnotacji z dokumentacji medycznej z dnia 20.04.2020 roku wynika, że ruchomość ręki powoda jest dobra. Powyższe, dowolne twierdzenia pozwanego, są sprzeczne ze stanowczymi i jednoznacznymi wnioskami opinii biegłego sądowego, popartymi badaniem ortopedycznym powoda i analizą całokształtu dokumentacji medycznej powoda. Niekwestionowanym jest, że powód przed wypadkiem nie doznawał kontuzji, ani urazów w obrębie ręki prawej, jak też i to, zaś z badania przeprowadzonego przez biegłego sądowego wynika, że obrysy nadgarstka prawego są poszerzone /deformacja kostno – stawowa/, z jego ograniczeniem ruchomości w zakresie zgięcia dłoniowego i odchyleń promieniowych i łokciowych, występuje osłabienie siły mięśniowej. Biegły dokonał oceny ręki powoda na dzień sporządzania opinii, dokładnie opisując wyniki badania, a przede wszystkim – co zdaje się pomijać pozwany – wskazał, że z opis badania przeprowadzonego podczas w dniu 20.04.2020 roku nie jest kompletny – brak dokładnego opisu stanu funkcjonalnego nadgarstka i ręki. Braki w ww. zakresie zostały uzupełnione w badaniu przeprowadzonym przez biegłego, zaś polemika z jego ustaleniami nie może być uznana za zasadną. Powyższej opisany w opiniach: pierwotnej i uzupełniającej, zakres obrażeń i ich skutków uzasadnia zdaniem Sądu przyjęcie uszczerbku na zdrowiu w stopniu wskazanym przez biegłego. Jak wyjaśniono w opinii uzupełniającej zakres pozycji dla tego rodzaju urazów /od 5 do 30 stopni/, wysokość uszczerbku na poziomie 10% pozostaje adekwatna do urazu, jego zakresu i skutków.
Sąd Rejonowy podniósł, że pozwany nie zdołał wykazać, że powód przyczynił się do wypadku. W tym zakresie nie zaoferowano Sądowi żadnych dowodów. Wskazał, że zgodnie z ogólną regułą wyrażoną przez przepis art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Jeśli zaś strona nie przedstawia dowodów, to uznać należy, iż dany fakt nie został wykazany - udowodniony /por. orzeczenia SN: wyrok z 24. 10. 1996 r., III CKN 6/96, OSNC 1997/3/29, wyrok z 25. 03. 1998 r., II CKN 656/97, OSNC 1998/12/208, wyrok z 5. 11. 1997 r., III CKN 244/97, OSNC 1998/3/52, postanowienie z 7. 12. 2000 r., II CKN 1322/00, nie publ., wyrok z 14. 12. 2000 r., I CKN 661/00, nie publ., wyrok z 11. 07. 2001 r., V CKN 406/00, Prok. i Prawo 2002/4/45/. W niniejszej sprawie zdaniem Sądu bez posiłkowania się wiedzą specjalną nie sposób ocenić, czy w istocie korzystanie z odzieży ochronnej zmniejszyłoby zakres obrażeń i uszkodzeń na ciele powoda.
Przypominając, że pozwany podnosił także, iż powód nie prowadził rehabilitacji, czym także przyczynił się do tego, że stan ręki jest gorszy, niż byłby przy prawidłowo prowadzonych zabiegach, wyjaśnił iż powód – obiektywnie – nie miał możliwości prowadzenia rehabilitacji, prowadzał ćwiczenia usprawniające w domu, według zaleceń rehabilitanta, a wreszcie, co najważniejsze i rozstrzygające – biegły w swojej opinii nie mógł jednoznacznie stwierdzić, że brak dalszego leczenia i rehabilitacji spowodował ograniczenia stwierdzane obecnie /k. 142/.
Konkludując, Sąd Rejonowy wyjaśnił, że skutki wypadku, jakiemu uległ powód niewątpliwie były dotkliwe i wiązały się z trzykrotną hospitalizacją i trzema zabiegami operacyjnymi, dolegliwościami bólowymi, zaś stałym skutkiem wypadku jest 10% uszczerbek na zdrowiu powoda. Nadto, u powoda na grzbietowej części ręki występuje widoczna i szpecąca blizna o długości 6 cm.
Zdaniem Sądu Rejonowego nie ma żadnego jasnego miernika wartości poniesionych krzywd czy cierpień, według którego należałoby ustalać należne poszkodowanym zadośćuczynienie. Należy się więc opierać wyłącznie na ocenie danego przypadku, sytuacji ekonomicznej i ogólnie panujących stosunkach majątkowych, a przede wszystkim doświadczeniu życiowym. Rekompensata ta jednak w ocenie Sądu choć powinna być wartością odczuwalną ekonomicznie, to jednak musi być utrzymana w rozsądnych granicach i dostosowana do aktualnych stosunków majątkowych w społeczeństwie i żadnej mierze nie może prowadzić do wzbogacenia się poszkodowanego. Adekwatną w tym przypadku według Sądu kwotą zadośćuczynienia będzie łącznie kwota 25 000 zł /8 800 zł – kwota przyznana w toku postępowania likwidacyjnego, a zatem w niniejszym postępowaniu należało zasądzić na rzecz powoda kwotę 16.200,00 zł/. Jest to kwota na tyle już odczuwalna ekonomicznie, że zdaniem Sądu może stanowić wymierny punkt wyjściowy dla ustalenia zadośćuczynienia. Kwota ta odpowiada tak czasokresowi odczuwalnych skutków wypadku, jak i ich natężeniu. Uzyskana w ten sposób kwota zadośćuczynienia w ocenie Sądu nie jest wygórowana, nie przekracza nawet średniego wynagrodzenia w skali kraju – 5.504,52 zł - za okres pięciu miesięcy - czas pozostawania przez powoda na zwolnieniu lekarskim, /Komunikat Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 10 sierpnia 2021 r. w sprawie przeciętnego wynagrodzenia w drugim kwartale 2021 r., https://stat.gov.pl/sygnalne/komunikaty-i-obwieszczenia/lista-komunikatow-i obwieszczen/komunikat-w-sprawie-przecietnego-wynagrodzenia-w-drugim-kwartale-2021-roku,271,33.html/, odpowiada wysokości odniesionego przez powoda stałego uszczerbku na zdrowiu, stanowi odpowiednią rekompensatę, biorąc pod uwagę rodzaj odniesionych przez powoda obrażeń fizycznych i odczuwanych dolegliwości, a jednocześnie jest świadczeniem na tyle wymiernym ekonomicznie, aby zrekompensować powodowi jego krzywdę. Powyższa kwota nie spowoduje wzbogacenia powoda, a stanowi wymierne i adekwatne zadośćuczynienie za doznane przez niego cierpienia tak fizyczne, jak i psychiczne.
W dalszej części rozważań Sąd Rejonowy wyjaśnił, że obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i ma wyrównać powstały z tego tytułu uszczerbek majątkowy. Zgodnie z treścią art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Chodzi tu nie tylko o koszty leczenia, ale również o utratę zarobków, koszty związane z dojazdami na leczenie oraz opieką dodatkową. Po myśli art. 444 § 2 k.c. poszkodowanemu przysługuje roszczenie o rentę, w razie całkowitej lub częściowej utraty przez niego zdolności do pracy zarobkowej, zwiększenia się jego potrzeb oraz zmniejszenia się jego widoków powodzenia na przyszłość. Nie sama tylko utrata zdrowia, lecz rzeczywista utrata zdolności zarobkowania i widoków na przyszłość, a także rzeczywiste zwiększenie się potrzeb poszkodowanego jako następstwo wywołania uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia stanowią przesłanki zasądzenia renty. Zwiększenie potrzeb poszkodowanego polega na konieczności pokrycia kosztów utrzymania, powstałych wyłącznie w następstwie deliktu. Stanowi ono szkodę przyszłą, wyrażającą się w stale powtarzających się wydatkach na zaspokojenie potrzeb takich jak np. konieczność stałego leczenia, zabiegów, kuracji, opieki osób trzecich, specjalnego odżywiania. Wystarczające jest przy tym wykazanie przez poszkodowanego istnienia zwiększonych potrzeb stanowiących następstwo czynu niedozwolonego /por. wyrok SN z dnia 22.06.2005 r., III CK 392/04/. Przyznanie renty z tytułu zwiększonych potrzeb nie jest uzależnione od wykazania, że poszkodowany te potrzeby faktycznie zaspokaja i ponosi związane z tym wydatki /tak: wyrok SN z dnia 11.03.1976 r., IV CR 50/76, OSNCP 1977/1/11/. Poszkodowany nie jest zobowiązany do udowodnienia poniesionych wydatków i może dochodzić roszczenia także wówczas, jeżeli dysponuje wystarczającymi środkami z innych tytułów lub opiekę nad nim sprawują osoby /np. najbliżsi/, niedomagające się w zamian żadnej finansowej rekompensaty /por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 marca 1969 r., sygn. akt I PR 28/69, Lex; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 1976 r., sygn. akt IV CR 50/76/.
Przenosząc powyższe uwagi na grunt przedmiotowej sprawy, Sąd Rejonowy wskazał, że powód wymagał pomocy osób trzecich na skutek wypadku z dnia 12.10.2019 r. oraz, że korzystał z pomocy członków rodziny – rodziców i żony brata. Dokonując ustaleń dotyczących czasokresu opieki opierał się na opinii biegłego sądowego, który wskazał, że zakres koniecznej opieki ze strony osób trzecich wynosił w okresie do połowy grudnia 2019 r., w wymiarze 3 godzin dziennie, zaś w okresie do końca lutego 2020 r. zakres ten wynosił 2 godziny dziennie, z uwagi na stosowane dalej unieruchomienie i brak funkcji czynnościowej nadgarstka i ręki. Biegły powyższe uargumentował tym, że zastosowane leczenie po zwichnięciu kości księżycowatej wymagało unieruchomienia szyną gipsową od palców do przedramienia, co nie pozwalało powodowi nawet na funkcję podpórczą palców. Po zabiegach powód miał zalecaną elewację kończyny, zaś zmiany pozycji skutkowały dolegliwościami bólowymi i obrzękiem. W okresie unieruchomienia i dysfunkcji ręki prawej Ł. R. (1), który jest osobą praworęczną, wymagał pomocy osób trzecich w takich podstawowych czynnościach życiowych jak: kąpiel i utrzymywanie higieny, ubierania się, sporządzania posiłków, utrzymywania porządku, zakupach. U osoby praworęcznej i zakresie obrażeń Ł. R. (1) konieczna była pełna pomoc przy myciu, ubieraniu się, toalecie i częściowa przy pomocy posiłków /1 godzina dziennie/, w utrzymaniu porządku i zrobieniu zakupów /0,5 godziny dziennie/, w przygotowaniu posiłków – 1 godzina dziennie. Ł. R. (1) nie wymagał w tym zakresie pomocy profesjonalnej.
W ocenie Sądu, zgodnie z treścią art. 322 k.p.c. jeżeli w sprawie o naprawienie szkody /.../ sąd uzna, że ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe, nader utrudnione lub oczywiście niecelowe, może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swojej oceny opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy. W niniejszej sprawy z oczywistych względów nie jest możliwe precyzyjne, matematyczne wyliczenie ścisłego zakresu opieki ze strony osób trzecich, jednak ustalenia opinii biegłego sądowego stanowią zdaniem Sądu wystarczającą podstawę dla kształtowania zakresu odszkodowania z tego tytułu. Z kolei wysokość stawki z tytułu jednej godziny usług opiekuńczych Sąd ustalił na podstawie stawek obowiązujących w dacie szkody i okresie niezbędnego czasu opieki w domu pomocy społecznej, w miejscu zamieszkania /na czas po wypadku/ powoda - stawka w wysokości 16,40 zł/godz. Powyższa stawka nie jest zdaniem Sądu wygórowana, odpowiada stawce z tytułu usług opiekuńczych, nie zaś – jak podnosił pozwany – pielęgniarskich. Jest też zdaniem Sądu właściwym i obiektywnym miernikiem. Co najistotniejsze, pozwany nie wykazał, aby stawka była zawyżona, nie złożył w tym zakresie żadnych wniosków dowodowych. A zatem, w okresie 13.11.2019 – 15.12.2019 roku powód wymagał 192 godzin opieki ze strony osób trzecich /64 dni x 3 godziny/, zaś od dnia 16 grudnia 2019 roku do dnia 29 lutego 2020 roku – 152 godzin /76 dni x 2 godziny/, co daje kwotę 5.641,60 zł. Po odjęciu kwoty 1.456,00 zł wypłaconej przez pozwanego z tytułu kosztów opieki ze strony osób trzecich, pozostaje kwota 4.185,60 zł, którą należało zasądzić na rzecz powoda.
O odsetkach, w wysokości odsetek ustawowych, od zasądzonej kwoty zadośćuczynienia, Sąd orzekł w oparciu o art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 359 § 1 i 2 k.c., wskazując, że wniosek o naprawienie szkody został złożony u ubezpieczyciela w dniu 3 listopada 2019 roku. Zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych /…/ wypłata całości odszkodowania winna nastąpić w przeciągu 30 dni od daty zgłoszenia szkody. Taki termin przewiduje też art. 817 k.c. W ocenie Sądu odsetki od wskazanej jak wyżej daty są uzasadnione z uwagi dysponowanie przez pozwanego obszernym źródłowym materiałem pozwalającym na poczynienie ustaleń odnośnie kwoty zadośćuczynienia i kwoty odszkodowania /określonej przez powoda mianem skapitalizowanej renty/ już w dacie zgłoszenia szkody. Skoro pozwany przystał na zadośćuczynienie jedynie kwocie 8.800 zł, zaś koszty opieki ograniczył jedynie do kwoty 1.456,00 zł, winien był liczyć się z obowiązkiem uiszczenia odsetek w przypadku ustalenia zadośćuczynienia i odszkodowania na poziomie wyższym w toku postępowania sądowego. Zasądzenie odsetek od wskazanej daty pozwoli na pełną rekompensatę poniesionej przez powoda szkody. Oddaleniu podlegało zaś żądanie odsetek w zakresie 14 dni, liczonych od rozszerzonego powództwa – zasadnym było w ocenie Sądu zasądzenie odsetek 14 dni od dnia doręczenia pozwanemu pisma z rozszerzeniem powództwa.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., kierując się zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania w sprawie i określając, że pozwany ponosi koszty procesu w 100%. Na podstawie art. 107 k.p.c. szczegółowe rozliczenie tych kosztów Sąd pozostawił referendarzowi sądowemu.
Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany.
Działający w jego imieniu pełnomocnik zaskarżył wyrok w części co do kwoty 2.015,84 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 3 grudnia 2019 r. do dnia zapłaty oraz w zakresie kosztów procesu w całości.
Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:
1. naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, a mianowicie: art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 245 k.p.c. poprzez niewszechstronne rozważenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz sprzeczną z logiką oraz doświadczeniem życiowym jego ocenę i pominięciem okoliczności mających istotne znaczenie lub nienadaniem im odpowiedniej wagi, w szczególności poprzez:
- nienadanie odpowiedniej wagi przy ustaleniu wysokości stawki godzinowej za pomoc osób trzecich dokonanym przez Sąd ustaleniom faktycznym, że opiekę nad powodem sprawowali członkowie jego rodziny — rodzice i żona brata, a zatem nie będące profesjonalistami oraz że z opinii biegłego sądowego wynika, że powód nie wymagał pomocy profesjonalnej co skutkowało błędnym przyjęciem stawki z tytułu jednej godziny usług opiekuńczych w wysokości 16,40 zł zamiast minimalnej stawki godzinowej netto dla umów zlecenia w wysokości 10,54 zł; - oparcie się przy ustaleniu wysokości stawki godzinowej za pomoc osób trzecich na stawkach wynikających z dokumentu w postaci wiadomości e-mail Ośrodka (...) w R. (k. 31), podczas gdy stawki te dotyczą usług opiekuńczych świadczonych przez osoby profesjonalnie się nimi zajmujące, są nierynkowe i zawierają daniny publicznoprawne;
2. naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 444 § 1 i 2 k.c. poprzez:
- błędne przyjęcie, że w sytuacji gdy pomoc osób trzecich jest sprawowana przez członków rodziny i poszkodowany nie wymaga pomocy profesjonalnej, zasadne przyjęcie stawek za godzinę usług opiekuńczych stosowanych przez (...), podczas gdy stawki te dotyczą usług opiekuńczych świadczonych przez osoby profesjonalnie się nimi zajmujące, są nierynkowe i zawierają daniny publicznoprawne a zatem zasadne było zastosowanie minimalnej stawki godzinowej netto w kwocie 10.54 zł w oparciu o 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 11 września 2018 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2019 r.
- zasądzenie z tytułu opieki osób trzecich kwoty rażąco wygórowanej, stanowiącej pochodną zastosowanej stawki godzinowej usług opiekuńczych świadczonych przez profesjonalistów, podczas gdy opiekę nad powodem sprawowali członkowie jego rodziny — rodzice i żona brata.
Wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez obniżone zasądzonej w pkt II kwoty 4 185,60 zł do kwoty 2 169,76 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwot: - od kwoty 984,16 zł od dnia 3 grudnia 2019 r. do dnia zapłaty; - od kwoty 1 185,60 zł od dnia 21 września 2021 r. do dnia zapłaty i oddalenie powództwa w zaskarżonej części oraz zmianę w tym zakresie rozstrzygnięcia o kosztach zawartego w pkt IV wyroku poprzez stosunkowe rozdzielenie kosztów.
Wniósł również o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, według norm przepisanych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c.
Sąd Okręgowy zważył co następuje.
Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.
Wydając zaskarżony wyrok Sąd pierwszej instancji nie dopuścił się naruszenia wskazanych w skardze apelacyjnej przepisów postępowania: art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 245 k.p.c.
Przyjęte jako podstawę rozstrzygnięcia ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy przyjmuje za własne.
Skuteczne zgłoszenie zarzutu naruszenia powołanej kompozycji przepisów wymaga wskazana jakie dowody Sąd pierwszej instancji nieprawidłowo uznał za wiarygodne lub pominął na skutek błędnego zastosowania reguł oceny dowodów przewidzianych w art. 233 § 1 k.p.c. W przedmiotowej sprawie ustalenia faktyczne dotyczące kosztów pomocy świadczonej w ramach usług opiekuńczych organizowanych przez gminę, w której zamieszkiwał powód wynikają z załączonego do akt sprawy dokumentu, którego wiarygodność i moc dowodowa nie była zakwestionowana. Ocena czy prawidłowo ustalone stawki za usługi opiekuńcze winny być zastosowane przy ustalaniu należnego powodowi odszkodowania uwzględniająca wynikającą z opinii biegłego sądowego okoliczność że powód nie wymagał pomocy o profesjonalnym charakterze może być objęta kontrolą apelacyjną pod kątem prawidłowości zastosowania przepisów prawa materialnego - art. 444 § 1 i 2 k.c.
W ocenie Sądu Okręgowego ustalając wysokość należnego powodowi odszkodowania w związku z opieką osób trzecich Sąd Rejonowy nie naruszył powołanego przepisu.
Formułując zarzuty apelacyjne zmierzające do podważenia prawidłowości rozważań Sądu Rejonowego w omawianym zakresie, skarżący zdaje się nie dostrzegać, że ustalenie wysokości odszkodowania nastąpiło przy zastosowaniu przepisu art. 322 k.p.c. Powołany przepis mógł być zastosowany w przedmiotowej sprawie, nie ma wątpliwości, że powodowi została wyrządzona szkoda, a precyzyjne ustalenie wysokości żądania było jeżeli nie niemożliwe to z pewnością nader utrudnione. W tym miejscu należy przywołać pogląd wyrażony w wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 11 stycznia 2018 r. (sygn. akt I ACa 847/17) w którym wyjaśniono, że przy obliczaniu odszkodowania - prawa do ekwiwalentu z tytułu zwiększonych potrzeb, polegających na konieczności korzystania z opieki osoby trzeciej, sąd nie jest zobowiązany do zachowania drobiazgowej dokładności, albowiem precyzyjne określenie należnej kwoty jest niemożliwe skoro pomoc świadczona była przez najbliższych i faktycznie kwoty za opiekę nie były wypłacane. W takim wypadku, sąd może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy.
Korzystanie z pomocy innej osoby i związane z tym koszty stanowią koszty leczenia w rozumieniu art. 444 § 1 k.c. Uprawniony do żądania zwrotu tych kosztów jest poszkodowany czynem niedozwolonym, niezależnie od tego, kto sprawuje opiekę nad nim. Rozmiar roszczenia przysługującego poszkodowanemu, jeżeli konieczna jest mu pomoc innej osoby, zależy od wysokości dochodu utraconego przez osobę bliską rezygnującą z pracy lub działalności gospodarczej, a gdy opieka może być wykonywana przez osobę trzecią, wtedy wysokość odszkodowania z tytułu utraty zarobków przez osobę bliską, która świadczy pomoc, nie może przekraczać wynagrodzenia osoby mającej odpowiednie kwalifikacje do wykonywania takiej opieki. Wskazana wyżej górna granica wysokości wynagrodzenia za świadczenie pomocy może być oczywiści modyfikowana poprzez jego obniżenie. Dla zastosowania takiego zabiegu niezbędne jest jednak wykazanie, że w okolicznościach konkretnej sprawy usługi opiekuńcze mogły być świadczone po cenach niższych niż świadczenia opiekuńcze przewidziane w ramach pomocy społecznej organizowanej przez jednostki samorządu terytorialnego. W przedmiotowej sprawie pozwany nie sprostał temu obowiązkowi. Nie spełnia go w szczególności zawarte w skardze apelacyjnej twierdzenie, że „w sytuacji gdy pomoc osób trzecich jest sprawowana przez członków rodziny i poszkodowany nie wymaga pomocy profesjonalnej, … zasadne było zastosowanie minimalnej stawki godzinowej netto w kwocie 10.54 zł w oparciu o 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 11 września 2018 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2019 r.”. Powyższe stanowisko opiera się bowiem na błędnym założeniu, że czynności opiekuńcze jakich wymagał powód, polegające na pomocy w wykonywaniu podstawowych potrzeb życiowych, nie wymagały praktycznie żadnych kwalifikacji i że ich wykonywanie można było powierzyć osobą, których pozycja na rynku pracy, predyspozycje, umiejętności, wykształcenie i doświadczenie zawodowe uzasadniały ustalenie wynagrodzenia na poziomie minimalnym.
Powyższego poglądu nie sposób zaakceptować.
W uzupełnieniu powyższych uwag podnieść należy, że świadczenie, do których powód był uprawniony wiązały się z również z potrzebą ingerencji w przynależną każdej osobie sferę jej prywatności (pomoc w czynnościach higienicznych, ubraniu się). Oczywistym pozostaje, że najwłaściwszym było aby świadczyły ją osoby najbliższe dla powoda, ewentualnie osoby powołane do realizacji usług o charakterze opiekuńczych. Tym samym oczekiwanie, że wystarczające dla zaspokojenia omawianych potrzeb było zatrudnienie osoby nie posiadającej w żadnych kwalifikacji do wykonywania omawianych świadczeń nie może zyskać akceptacji Sądu Okręgowego.
Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił wniesioną skargę apelacyjną.
O kosztach procesu za instancję odwoławczą, Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 i § 10 ust 1 rozporządzenia w sprawie opłat za czynności adwokackie.
Paweł Hochman
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację: Paweł Hochman
Data wytworzenia informacji: