Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

BIP
Rozmiar tekstu
Kontrast

IV Ka 65/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2015-03-03

Sygn. akt IV Ka 65/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 03 marca 2015 roku.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący SSO Krzysztof Gąsior

Sędziowie SO Tadeusz Węglarek

del. SR Anna Cieciura (spr.)

Protokolant sekr. sądowy Dagmara Szczepanik

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim Janusza Omyły

po rozpoznaniu w dniu 24 lutego 2015 roku

sprawy Ł. J. (1)

oskarżonego z art.278§1 kk w zw. z art.64§1 kk

M. G. (1)

oskarżonego z art.278§1 kk w zw. z art.64§1 kk

z powodu apelacji wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim

z dnia 09 grudnia 2014 roku sygn. akt II K 1316/12

na podstawie art. 437§2 kpk i art. 438 pkt 2 i 3 kpk uchyla zaskarżony wyrok w stosunku do oskarżonych Ł. J. (1) oraz M. G. (1) i przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu w Tomaszowie Mazowieckim do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt: IV Ka 65/15

UZASADNIENIE

Ł. J. (1) i M. G. (1) zostali oskarżeni o to, że w dniu 4 lipca 2012 roku w T., działając wspólnie i w porozumieniu, z terenu magazynu firmy (...) zabrali w celu przywłaszczenia złom w postaci dwóch sprasowanych kostek miedzi o łącznej wadze 60 kg, oraz wałek brązu o wadze 60 kg, powodując straty o łącznej wartości 2500 zł. na szkodę (...) S.A., przy czym czynu tego dopuścili się w ciągu 5 lat od odbycia co najmniej 6 m-cy kary pozbawienia wolności za podobne przestępstwo umyślne, tj. o czyn z art. 278 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk.

Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim wyrokiem z dnia 9 grudnia 2014 roku w sprawie II K 1316/12 :

-oskarżonego Ł. J. (1) uniewinnił od popełnienia zarzuconego mu czynu;

-oskarżonego M. G. (1) uniewinnił od popełnienia zarzuconego mu czynu;

-wydatki postępowania przejął na rachunek Skarbu Państwa.

Powyższy wyrok został zaskarżony przez prokuratora w całości na niekorzyść obu oskarżonych. Prokurator zarzucił wyrokowi:

-obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku, tj: art. 2 § 2 kpk, art. 7 kpk i art. 410 kpk poprzez dokonanie dowolnej i sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceny dowodów, oparcie oceny dowodów jedynie na części materiału dowodowego, błędne danie wiary wyjaśnieniom oskarżonych i zeznaniom świadka L. T. (1) oraz pominięcie zeznań świadków R. K., T. M., A. D. (1) oraz zapisów kamer monitoringu;

-błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść wyroku poprzez przyjęcie, że brak jest dowodów pozwalających na przypisanie obu oskarżonym sprawstwa i winy, podczas gdy zdaniem prokuratora prawidłowa ocena materiału dowodowego powinna prowadzić do wniosku przeciwnego.

W konkluzji prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

Na rozprawie apelacyjnej prokurator podtrzymał swoją apelację i wnioski w niej zawarte.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się zasadna i w wyniku jej rozpoznania doszło do konieczności uchylenia zaskarżonego wyroku co do obu oskarżonych i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Tomaszowie Mazowieckim.

Przy rozpoznawaniu sprawy doszło bowiem do naruszenia przepisów postępowania, które miało wpływ na treść wyroku powodując, że wyrok ten jest co najmniej przedwczesny. Trafnie zarzucono w apelacji naruszenie dyspozycji art. 410 kpk i art. 7 kpk. Błędna ocena dowodów i pominiecie części z nich w procesie wyrokowania doprowadziły do błędu w ustaleniach faktycznych, również mającego ewidentny wpływ na treść wyroku. Zachodzą zatem okoliczności wymienione w art. 438 pkt 2 i 3 kpk, które musiały doprowadzić do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Rejonowy co prawda trafnie ustalił, że zachowanie oskarżonych Ł. J. (1) i M. G. (1) ( polegające na ominięciu wagi i podjechaniu do ogrodzenia) było nieprawidłowe, jednak błędnie przyjął, że z uwagi na brak zarejestrowania momentu dokonywania zaboru mienia przez kamery monitoringu oraz brak zgodności wagi złomu skradzionego z wagą złomu przyjętego z punktu skupu w K. nie można przypisać im przestępstwa kradzieży.

Jeśli chodzi o ujawnienie skradzionego złomu w punkcie skupu w K., to Sąd Rejonowy obalając tą wersję zbyt pochopnie opierał się na dokumentacji z tego punktu skupu złomu i na zeznaniach jego kierownika w osobie L. T. (2). Przecież z prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego w K. z dnia 24 czerwca 2014 roku w sprawie II K 23/14 wynika, że L. T. (2)dokonywał podrabiania tej dokumentacji ( został za to skazany – vide k. 223 – 225 załączonych akt II K 23/14 Sądu Rejonowego w K.). Na rozbieżności między rzeczywistą wagą i rodzajem złomu przyjmowanego do punktu skupu w K., a wpisami w dokumentacji, wskazują również zeznania R. K.( vide k. 323). W dodatku Sąd Rejonowy sam ustalił ( i tu prawidłowo), że do takich manipulacji dochodziło, skoro okazało się, że osoby wskazane na kilku umowach kupna złomu zawartych w lipcu 2012 roku w rzeczywistości takich umów nie zawierały ( vide s. 3 uzasadnienia). Dlatego zarówno do zeznań L. T. (2), jak i do dokumentacji z prowadzonego przez niego punktu skupu złomu nie można mieć zaufania, a już na pewno nie można do tych dowodów podchodzić bezkrytycznie.

Przede wszystkim jednak, nawet ustalenie, że złom przywieziony w dniu 12 lipca 2012 roku do magazynów (...) S.A. w T. z punktu skupu w K. nie był tym samym, który został skradziony z placu (...) S.A. w dniu 4 lipca 2012 roku, nie przerywa łańcucha poszlak obciążających oskarżonych. Nie zostało przecież im zarzucone, że sprzedali skradziony złom w punkcie skupu w K., okoliczność ta nie ma w niniejszym procesie kluczowego znaczenia. Sprawcy kradzieży złomu z placu (...) S.A. mogli go podzielić, mogli sprzedawać go w różnych miejscach, nawet mogli go do dzisiejszego dnia nigdzie nie sprzedać, tylko gdzieś ukryć. Poszlaki wskazujące na ich sprawstwo nie są bowiem przez oskarżyciela wywodzone tylko z faktu odnalezienia tego złomu w tym punkcie skupu. Te okoliczności mogłyby mieć znaczenie w przypadku rozważania odpowiedzialności L. T. (2) za przestępstwo paserstwa, ale nie tego przecież dotyczy przedmiotowe postępowanie. Dlatego wykluczenie winy oskarżonych z powodu niejasności w dokumentacji z punktu skupu w K. było błędne niezależnie od tego, że dokumentacja ta sama w sobie nie budzi zaufania i nie może być podstawą do czynienia pewnych ustaleń.

Jeśli chodzi o brak dokładnego i czytelnego zarejestrowania momentu dokonywania kradzieży przez kamery monitoringu, to przecież bezsporne jest, że w przedmiotowej sprawie mamy do czynienia z procesem poszlakowym. Oczywiste jest więc, że moment kradzieży nie został bezpośrednio zarejestrowany. Jednak istnieje cały szereg poszlak, które wskazują na sprawstwo oskarżonych, a które zostały pominięte przez Sąd Rejonowy ( w każdym razie z uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie wynika, aby Sąd ten brał je pod uwagę). Potwierdza to trafność zarzutu naruszenia art. 410 kpk. Sąd pierwszej instancji nieprawidłowo dokonał również oceny zeznań świadka T. M., bardzo pobieżnie przeanalizował zeznania świadka A. D. (2) oraz wywiódł jedynie powierzchowne i nielogiczne wnioski z nietypowego zachowania oskarżonych zarejestrowanego na nagraniach monitoringu. Jego wywód nie może więc korzystać z ochrony art. 7 kpk – również i ten zarzut apelanta potwierdził się w toku kontroli instancyjnej.

Co do zeznań T. M. – Sąd Rejonowy ocenił je błędnie, nie jest bowiem prawdą, że świadek ten rozpoznał oskarżonego M. G. (1) jako kierowcę w miejscu nieoświetlonym ( z tego powodu Sąd pierwszej instancji całkowicie odmówił wiary temu świadkowi). Analiza jego zeznań ( k. 270 i k. 11) wskazuje, że świadek ten rozróżnia dwie sytuacje. Najpierw zobaczył oskarżonego M. G. (1) na parkingu przeznaczonym dla pracowników firmy, gdy ten wsiadał do samochodu, potem samochód ten przejechał koło świadka – świadek kategorycznie zeznawał, że wówczas widział wyraźnie oskarżonego i go rozpoznał. Natomiast potem samochód prowadzony przez oskarżonego M. G. (1) wyjechał z terenu parkingu, skręcił w stronę ulicy (...) i tam zatrzymał się przy płocie firmy, a następnie z tego samochodu ktoś wysiadł – co wzbudziło zainteresowanie świadka. I dopiero opisując to drugie miejsce – a wiec miejsce zatrzymania się samochodu oskarżonego M. G. (1) przy płocie od strony ulicy (...) – świadek zeznawał, że tam było zbyt ciemno, aby rozpoznać wysiadającą z samochodu osobę i zaobserwować, co robi. Jednak świadek nie miał żadnych wątpliwości, że do samochodu na parkingu wsiadał M. G. (1), nikt się w czasie jazdy do tego samochodu nie dosiadał, a samochód zatrzymał się na chwilę przy ulicy (...) w pobliżu ogrodzenia firmy (...) S.A. Zatem świadek odróżniał dwie sytuacje i dwa różne miejsca – parking ( na którym miał zachowaną dobrą widoczność) i miejsce przy ogrodzeniu firmy od strony ulicy (...) ( gdzie dobrej widoczności nie miał). Sąd Rejonowy nie dając w całości wiary temu świadkowi nie dostrzegł tej różnicy. Zdaniem Sądu Okręgowego w świetle powyższych rozważań świadek T. M. jawi się jako wiarygodny – przecież gdyby chciał pomawiać oskarżonego, twierdziłby, że widział, jak podnosi on z ziemi elementy złomu i ładuje je do samochodu. Tymczasem świadek szczerze przyznał, że tego stwierdzić nie może, bo akurat w tym miejscu było zbyt ciemno.

Ponadto, jeżeli z zeznaniami świadka T. M. zestawi się zeznania świadka A. D. (2), to wyłania się jeszcze jedna okoliczność, która została pominięta przez Sąd Rejonowy –okazuje się że oskarżony M. G. (1) dokładnie tego samego dnia, w którym miało dojść do kradzieży, podjechał o godzinie pierwszej w nocy pod płot firmy przylegający do ulicy (...) , a więc w to samo miejsce, w którym kilka godzin wcześniej, tylko od wewnętrznej strony płotu, obaj oskarżeni w godzinach pracy podjechali wyładowanym złomem samochodem omijając wagę ( vide zeznania A. D. (2) z k. 10 i zeznania T. M. z k. 11).

Wskazuje na to również analiza nagrania z monitoringu – widać na nim samochód prowadzony przez jednego z pracowników obok którego idzie drugi z pracowników – samochód ten nie jest opróżniony, albowiem widoczne są wystające elementy złomu ( blachy itp.). Samochód podjeżdża na chwilę w stronę ogrodzenia od ulicy (...) , tam właśnie znajduje się miejsce nie objęte polem kamery – samochód znika z kadru na około 2 minuty – po czym ponownie wraca w zasięg pola kamery (protokół z odtworzenia zapisu k. 69).

Co do tożsamości osób poruszających się tym samochodem ciężarowym – to przecież już Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, że byli to oskarżeni. Rozpoznał ich na nagraniu świadek A. D. (2) (k. 9), rozpoznał ich świadek J. J. (k. 152), a przede wszystkim sam oskarżony M. G. (1) potwierdził, że na tym nagraniu widoczny jest on jako pracownik rozładowywujący złom ( idący obok samochodu), zaś oskarżony Ł. J. (1) prowadzi ten samochód ( vide wyjaśnienia M. G. (1) k. 133v).

Sąd Okręgowy zwraca uwagę, że oskarżony Ł. J. (1) w pierwszych wyjaśnieniach twierdził, że cały czas pracował razem z M. G. (1) i niczego nie ukradli ( vide k. 39), a w kolejnych, już po ujawnieniu nagrań, zaczął pomawiać oskarżonego M. G. (1) o samodzielne dokonanie kradzieży i twierdzić, że wcale nie byli cały czas razem, bo M. G. (1) „czasami szedł w inne miejsce” ( vide k. 181). Tymczasem z nagrania monitoringu wynika, że oskarżony M. G. (1) w newralgicznym momencie podjeżdżania pod płot firmy od strony ulicy (...) idzie obok samochodu prowadzonego przez oskarżonego Ł. J. (1). Sąd Rejonowy nie odniósł się do tych rozbieżności w wyjaśnieniach Ł. J. (1) ( naruszony została artykuł 389 § 1 i 2 kpk). Nie odniósł się również do zmiany zeznań przez wspomnianego powyżej świadka J. J., który na rozprawie wycofał się z rozpoznania oskarżonych ( naruszony został artykuł 391 § 1 i 3 kpk). Uchybienia te również miały wpływ na treść zaskarżonego wyroku - przede wszystkim w zakresie, w jakim zaniechano oceny niekonsekwentnej postawy oskarżonego Ł. J. (1).

Zestawienie w/w faktów – podjazd samochodu ciężarowego spółki wraz z oskarżonymi od wewnętrznej strony płotu około godziny 18.00 i przyjazd prywatnym samochodem osobowym przez oskarżonego M. G. (1) w to samo miejsce od zewnętrznej strony płotu kilka godzin później ( w dodatku około 1 w nocy) w połączeniu z tym, że to akurat tego dnia stwierdzono kradzież opisanych w zarzutach kawałków złomu prowadzi do wniosku, że nie było to przypadkowe. Przecież zarejestrowane na kamerach monitoringu zachowanie pracowników w osobach oskarżonych omijających wagę było niecodzienne i wzbudziło kontrowersje u praktycznie wszystkich świadków będących pracownikami pokrzywdzonej spółki – według normalnego schematu działań ten firmowy samochód nie powinien się w tym miejscu i czasie w ogóle znaleźć. Dlatego podsumowanie tego niecodziennego faktu jednym zdaniem, jakoby wskazywał on jedynie „na nieprawidłowość ich postępowania w stosunku do przyjętego w firmie schematu działania” ( s. 7 uzasadnienia) nie było wystarczające, albowiem należało tą nieprawidłowość jakoś wytłumaczyć, logicznie wyjaśnić, uzasadnić czymś odstępstwo od reguły. Sąd Okręgowy w zgromadzonym materiale dowodowym nie odnajduje żadnego logicznego wytłumaczenia tego zachowania. Ponadto zachowanie to łączy się z szeregiem innych dziwnych okoliczności. Zatrzymanie się prywatnego samochodu oskarżonego M. G. (1) po drugiej stronie płotu o pierwszej w nocy też było zdarzeniem dziwnym i nietypowym, skoro zaintrygowało świadka T. M.. Należało zatem wyjaśnić, jakie były powody zatrzymywania się oskarżonego M. G. (1) w nocy akurat w tym miejscu. Sąd Rejonowy w ogóle do tych kontrowersji nie odniósł się, mimo że jedną z nich ( nieprawidłowe zachowanie pracowników) odnotował. Ponadto fakt, iż pracownicy skupu złomu w osobach oskarżonych M. G. i Ł. J. poruszali się po obszarze zakładu samochodem ciężarowym w sposób niezgodny z procedurami ( ominięcie wagi ), ale przede wszystkim w pierwszych minutach „świętej” dla każdego z pracowników przerwy od obowiązków , tj. po godz. 18.00 , gdzie zgodnie świadkowie zeznawali, iż nikt wówczas nie pracuje na halach i oddaje się odpoczynkowi w pomieszczeniach socjalnych - stanowi przysłowiową „kropkę nad i” spajającą w całość łańcuch poszlak w tej sprawie.

Zdaniem Sądu Okręgowego w/w okoliczności stanowią łańcuch poszlak obciążających oskarżonych, który przedwcześnie został przez Sąd Rejonowy odrzucony. Dlatego Sąd Okręgowy, nie zgadzając się z rozstrzygnięciem Sądu Rejonowego, nie mógł zaskarżonego wyroku zmienić, tylko musiał go uchylić, a sprawę przekazać do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji ( art. 454 § 1 kpk).

Ponownie rozpoznając sprawę Sąd Rejonowy:

-odbierając wyjaśnienia od oskarżonego Ł. J. (1) wezwie go w trybie art. 389 § 2 kpk do wypowiedzenia się na temat opisanej we wcześniejszej części uzasadniania rozbieżności;

-przesłuchując świadka J. J. w razie potrzeby ( jeżeli ujawnią się w nich rozbieżności) odczyta jego zeznania w trybie art. 391 § 1 kpk i w trybie art. 391 § 3 kpk w zw. z art. 389 § 2 kpk wezwie go do ustosunkowania się do zmienionej treści zeznań;

-dokona analizy zeznań świadków w połączeniu z analizą nagrania z monitoringu, zwłaszcza w przypadku zeznań A. D. (2), który wręcz o umożliwienie mu odniesienia się do nagrania wnosił , ale bezskutecznie( k. 270 v);

-przesłuchując świadka T. M. dokładnie ustali warunki widoczności na parkingu, na którym świadek miał widzieć oskarżonego M. G. (1), ustali w miarę możliwości miejsce na ulicy (...), którym przy płocie od zewnętrznej strony miał się zatrzymać samochód prowadzony przez M. G. (1) i porówna je z obszarem, w rejonie którego od wewnętrznej strony podjeżdżał samochód zarejestrowany na monitoringu ( w szczególności ustali, czy były to miejsca odpowiadające sobie choć w przybliżeniu, co mogłoby wskazywać na możliwość przerzucenia w tym obszarze przez płot ciężkiego przedmiotu);

-co do przeprowadzania pozostałych dowodów rozważy skorzystanie z dyspozycji art. 442 § 2 kpk.

Wobec powyższego orzeczono jak w części dyspozytywnej wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Grażyna Dudek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację:  Krzysztof Gąsior,  Tadeusz Węglarek
Data wytworzenia informacji: