IV Ka 247/25 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2025-06-04
Sygn. akt IV Ka 247/25
UZASADNIENIE
Skargi apelacyjne obrońcy obwinionych J. S., K. G., P. K. i A. M. nie zasługują na uwzględnienie.
Tytułem wstępu, przed odniesieniem się do konkretnych zarzutów apelacyjnych Sąd Okręgowy będąc do tego ustawowo zobligowany, zbadał, czy w sprawie nie wystąpiły uchybienia, o których mowa w art. 104 § 1 i 2 k.p.w. i 440 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.w., powodujące konieczność ingerencji w zaskarżony wyrok niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów, po czym stwierdził, że w sprawie nie ujawniły się żadne bezwzględne przyczyny odwoławcze ani nie wystąpiła rażąca niesprawiedliwość wyroku.
Kontynuując, zważywszy na kierunek i zakres podniesionych zarzutów w apelacjach wywiedzionych przez obrońcę obwinionych podkreślić należy, iż Sąd Rejonowy w sposób rzetelny i syntetyczny dokonał wartościowania zarówno osobowych, jak i nieosobowych źródeł dowodowych zebranych na gruncie analizowanej sprawy, a następnie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne w tym zakresie. Dokonane zaś przez Sąd Rejonowy ustalenia w pełni odpowiadają zebranym w sprawie dowodom, a nade wszystko są wynikiem wszechstronnej ich analizy. Zważyć trzeba, iż przekonanie Sądu meriti o możliwości przypisania obwinionym, zrealizowania znamion czynu określonego w art. 57a ustawy z dnia 20.03.2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych, pozostaje pod ochroną prawa procesowego, jako że nie wykracza poza ramy zasady swobodnej oceny dowodów wyrażone w treści art. 7 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.w. Jednocześnie zaś konkluzje Sądu Rejonowego stanowią wynik rozważenia wszystkich okoliczności, a nade wszystko zostały rzeczowo – z uwzględnieniem wskazań wiedzy, doświadczenia życiowego i prawidłowego rozumowania – uzasadnione w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku. Tym samym, Sąd I instancji prawidłowo i w sposób zwięzły odniósł się do wszystkich okoliczności faktycznych ujawnionych w toku przeprowadzonego postępowania dowodowego, zaś przy wydaniu zaskarżonego wyroku miał na względzie wszystkie zebrane w sprawie dowody, które wnikliwie rozważył zarówno na korzyść, jak i niekorzyść obwinionych (art. 4 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.w.), a w uzasadnieniu przedstawił w sposób przekonywujący, argumenty na poparcie swojego stanowiska, dokonując jednocześnie prawidłowej subsumpcji prawnokarnej czynów inkryminowanych obwinionym.
Odnosząc się do szczegółów wskazać należy, iż w przypadku wszystkich czterech wskazanych powyżej obwinionych z nagrań monitoringu oraz sporządzonego protokołu oględzin jednoznacznie wynika, iż trzymali oni flagę wielkoformatową, pod przykryciem której przebierały się osoby używające później środków pirotechnicznych. Sposób trzymania flagi wskazuje natomiast w sposób jednoznaczny, iż zamiarem osób ją trzymających było jak najszczelniejsze przykrycie sektora, w taki sposób, aby uniemożliwić kamerom monitoringu ustalenie tożsamości osób odpalających później race świetlne. Niewątpliwie obwinieni to nie byli przypadkowi kibice. Zdaniem Sądu osoby te miały pełną świadomość, że pod flagą przebierają się inni kibice by z zamaskowanymi twarzami móc odpalić race. Nagranie z monitoringu jednoznacznie wskazuje, że była to akcja zorganizowana i wcześniej zaplanowana. Sąd nie podziela zarzutów obrońcy dotyczących rzekomej obrazy przepisów prawa materialnego, tj. art. 57a oraz art. 3 pkt 9 ustawy z dnia 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1466), jak również – dodatkowo – art. 58 tej ustawy. Zarzuty te uznaje za całkowicie bezzasadne. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w tym m.in. zeznania świadka, dokumentacja w postaci decyzji i odpisów KRS, nie pozostawia wątpliwości, że wydarzenie sportowe z dnia 31 sierpnia 2024 r. miało charakter imprezy masowej w rozumieniu art. 3 pkt 1 ustawy. Spełnione zostały kryteria zarówno co do rodzaju wydarzenia (mecz piłki nożnej), jak i co do liczby uczestników (ponad 1000 osób), a także organizacji zgodnej z cechami imprezy masowej (regulamin, ochrona, system kontroli dostępu). Zgodnie z art. 3 pkt 9 ustawy, organizatorem jest podmiot, który nie tylko ubiega się o zezwolenie, lecz także organizuje imprezę masową. Zezwolenie na przeprowadzenie imprezy zostało wydane na Fundację Akademia (...) i to ten podmiot był organizatorem meczu piłkarskiego, przy czym, okoliczność ta nie ma decydującego znaczenia dla ustalenia odpowiedzialności karnej na gruncie art. 57a. Nie ulega też wątpliwości, że (...) Sp. z o.o. działał jako drużyna rzeczywiście rozgrywająca spotkanie, co zostało jednoznacznie ustalone w toku postępowania. Zarzut obrońcy, jakoby sąd błędnie pominął treść art. 58 ustawy, jest nie tylko bezzasadny, ale również oparty na błędnej wykładni systemowej tego przepisu. Artykuł 58 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych penalizuje przeprowadzenie imprezy masowej bez wymaganego zezwolenia – dotyczy on więc zupełnie innego stanu faktycznego niż ten rozpoznawany w niniejszej sprawie. W niniejszej sprawie zezwolenie na przeprowadzenie imprezy zostało wydane, a kwestią sporną była jedynie różnica między podmiotem, który formalnie uzyskał zezwolenie, a tym, który faktycznie w niej uczestniczył. To zaś nie wyłącza ani charakteru masowego wydarzenia, ani odpowiedzialności karnej na podstawie art. 57a. Artykuł 58 dotyczy sytuacji braku zezwolenia w ogóle, nie zaś przypadków nieprawidłowości lub rozbieżności w tożsamości organizatora. Co więcej, w literaturze przedmiotu oraz w orzecznictwie przyjmuje się jednoznacznie, że fakt istnienia formalnego zezwolenia – nawet jeśli wydanego na inny podmiot niż faktyczny organizator – nie zmienia masowego charakteru imprezy, o ile spełnione są przesłanki z art. 3 pkt 1 (por. M. Sakowska-Baryła [w:] “Bezpieczeństwo imprez masowych”, red. S. Pikulski, Warszawa 2021). Wobec powyższego, sąd uznaje wszystkie zarzuty obrońcy za niezasadne i niepodlegające uwzględnieniu.
Zważyć również należy, iż zgodnie z treścią art. 1 § 1 k.w. odpowiedzialności za wykroczenie podlega ten tylko kto popełnia czyn społecznie szkodliwy, zabroniony przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia. Zatem warunkiem odpowiedzialności za wykroczenie jest dopuszczenie się takiego czynu, uznawanego za wykroczenie, który jest szkodliwy społecznie. Społeczna szkodliwość czynu to jego materialna cecha, materialny substrat, czyli jego ujemna społecznie treść. Wprawdzie ustawodawca, formując przepisy karne, obejmuje nimi, co do zasady, czyny o ujemnym ładunku społecznym. Skoro jednak obok wymogu bezprawności żąda dla odpowiedzialności prawnej jeszcze szkodliwości społecznej danego zachowania, to należy przyjąć, że wykazanie bezprawności oznacza z założenia także społeczną szkodliwość danego zachowania, której nie trzeba odrębnie wykazywać, ale ponieważ społeczna szkodliwość może być różna, to in concreto nie można wykluczyć jej braku mimo bezprawności zachowania. Należy to już jednak ustalić na podstawie okoliczności danego konkretnego zdarzenia. Kodeks karny eliminuje przestępność czynu w razie znikomości szkodliwości społecznej (art. 1 § 2 k.w.), podobnie czyni kodeks karny skarbowy. Na gruncie kodeksu wykroczeń takiego zastrzeżenia brak. Niemniej i tutaj szkodliwość społeczna czynu jest stopniowalna, a art. 47 § 6 k.w. wskazuje, jakie elementy strony przedmiotowej i podmiotowej należy uwzględniać przy ocenie tego stopnia. Na gruncie prawa wykroczeń jednak, inaczej niż przy przestępstwach oraz przy przestępstwach i wykroczeniach skarbowych, jedynie przy wykazaniu w ogóle braku szkodliwości danego zachowania w określonych okolicznościach można mówić o niezaistnieniu samego wykroczenia mimo naruszenia określonego przepisu tej dziedziny prawa. Tylko zatem zupełny brak in concreto szkodliwości społecznej czynu przekreśla byt wykroczenia. Przy niewielkiej (nikłej) szkodliwości czynu możliwe jest zaś ograniczenie reakcji prawnej do środków oddziaływania wychowawczego, a w postępowaniu przez sądem do odstąpienia od ukarania i zastosowania jedynie środków oddziaływania społecznego. Ustawodawca, penalizuje, w prawie wykroczeń, z założenia jedynie zachowania mające ujemny ładunek społeczny, ale czyni to ogólnie i in abstracto. Jeżeli zatem uwzględni się tu ratio legis danej normy karnej i przedmiot ochrony danego przepisu, to może in concreto okazać się, że określone zachowanie, z uwagi na okoliczności, w jakich nastąpiło, albo nie godzi bynajmniej w ów chroniony przepisem przedmiot, a więc nie może też być społecznie szkodliwe, albo godząc w niego, jest jednak, z uwagi na te okoliczności, pozbawione owej szkodliwości.
W aspekcie powyższego, w rozpoznawanej sprawie ustalono, że czyny obwinionych będące formalnie bezprawnymi, jako naruszające normy prawa ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, wypełniły znamiona wykroczenia z art. 57a cytowanej ustawy przewidującego odpowiedzialność za używanie przez uczestnika imprezy masowej elementu odzieży lub przedmiotu w celu uniemożliwienia lub istotnego utrudnienia rozpoznania osoby, oraz w opinii sądu odwoławczego nie są one pozbawione cechy społecznej szkodliwości, a tym samym stanowią wykroczenia.
Sąd Rejonowy uwzględnił też w sposób należyty wszystkie okoliczności podmiotowe i przedmiotowe rzutujące na wymiar kar zasadniczych i środków karnych orzeczonych wobec obwinionych. Tym samym, wymierzone obwinionym kary grzywien w kwocie po 2.000 złotych oraz środki karne w postaci zakazu wstępu na imprezy masowe w postaci meczów rozgrywek piłki nożnej wszelkich szczebli ligowych oraz pucharowych na okres 3 lat, na pewno nie są rażąco surowe. Zważyć w tym miejscu należy, iż każde zachowanie uczestnika imprezy masowej wyrażające się w używaniu przez uczestnika imprezy masowej elementu odzieży lub przedmiotu w celu uniemożliwienia lub istotnego utrudnienia rozpoznania osoby winno zostać właściwie napiętnowane w celu realnego wzmożenia bezpieczeństwa na imprezach masowych. Tym samym, tacy uczestnicy imprez masowych nie mogą być w żadnej mierze traktowani w sposób pobłażliwy. Zatem, powyższe kary i środki karne będą adekwatne do stopnia społecznej szkodliwości czynów przypisanych obwinionym oraz stopnia ich zawinienia, a także wzmogą w nich przekonanie o konieczności przestrzegania w przyszłości porządku prawnego, w szczególności zaś zasad bezpieczeństwa imprez masowych.
Mając na względzie powyższe okoliczności, Sąd Okręgowy utrzymał zaskarżony wyrok w mocy, jako słuszny i odpowiadający prawu.
W oparciu o przepisy art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 121 § 1 k.p.w. w zw. z art. 119 § 1 k.p.w. i art. 8 w zw. z art. 3 ust. 1 i art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity: Dz. U. Nr 49, poz. 223 z 1983r. z późniejszymi zmianami), Sąd Okręgowy obciążył obwinionych opłatami za drugą instancję w kwocie po 200 złotych oraz kwotą po 50 złotych tytułem zwrotu zryczałtowanych wydatków postępowania odwoławczego, uznając, że obciążenie ich nimi, nie będą nadmiernie dolegliwe. Zdaniem sądu odwoławczego nie ma żadnych argumentów przemawiających za zwolnieniem obwinionych od konieczności uiszczenia poniesionych w sprawie wydatków oraz od opłat. Oczywiście Sąd Okręgowy miał na uwadze w tym przypadku te okoliczności, które zostały wskazane powyżej i stanowiły asumpt do uznania, że obwinieni winni, ponieść w całości należności fiskalne związane z przedmiotowym postępowaniem .
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Data wytworzenia informacji: