Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

BIP
Rozmiar tekstu
Kontrast

IV Ka 249/18 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2018-05-18

Sygn. akt: IV Ka 249/18

UZASADNIENIE

Apelacje obrońcy i oskarżonej są oczywiście bezzasadne.

Podnoszone przez oskarżoną zarzuty, które może sklasyfikować jako zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych oraz błędnej oceny dowodów nie zasługują na uwzględnienie. Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny w oparciu o rzetelnie i wszechstronnie oceniony materiał dowodowy. Każdy istotny dowód został poddany analizie i oceniony w kontekście innych, powiązanych z nim dowodów. Ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd Rejonowy jest obiektywna, prawidłowa, zgodna z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, oparta o całokształt ujawnionego na rozprawie materiału dowodowego i jako taka korzysta z ochrony jaką daje art. 7 kpk. Sąd Okręgowy nie będzie w tym miejscu tej oceny i tych ustaleń powielał, albowiem wobec doręczenia stronom odpisu uzasadnienia zaskarżonego wyroku analiza ta powinna być im znana - dość powiedzieć, że Sąd odwoławczy aprobuje dokonaną przez Sąd Rejonowy ocenę dowodów oraz oparte na niej ustalenia faktyczne.

W szczególności podkreślenia wymaga, że w sprawie zgromadzono bardzo mocne dowody przeciwko oskarżonej, w stopniu wręcz oczywistym świadczące o jej sprawstwie i winie. Są to m. in. nagrania jej wypowiedzi na poczcie głosowej telefonu pokrzywdzonej, którym oskarżona nie zaprzeczyła, a które obszernie zacytowane są w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ( s. 2 – 4 uzasadnienia). Nie kwestionowane jest również jej autorstwo listów do pokrzywdzonej, opisywanych przez Sąd Rejonowy ( co do tego oskarżona również się przyznała). Już powyższe świadczy o tym, że oskarżona nękała pokrzywdzoną wyczerpując znamiona przestępstwa stalkingu opisane w dyspozycji art. 190 a § 1 kk. A przecież jej dokuczenie pokrzywdzonej przybierało także inne formy, szczegółowo opisane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Oskarżona nie ma żadnego poczucia winy, albowiem sama uznaje się za ofiarę, pomawiając pokrzywdzoną o szereg niecnych czynów, w tym przyczynienie się do śmierci swojego syna. Jednak nie ma najmniejszego dowodu na to, jakoby pokrzywdzona zachowywała się prowokacyjnie wobec oskarżonej, a irracjonalne poczucie krzywdy oskarżonej nie może usprawiedliwiać jej przestępczych działań.

Sąd nie podziela podniesionego w apelacji oskarżonej zarzutu naruszenia prawa do obrony polegającego na nierzetelnym wykonywaniu obowiązków przez obrońcę z wyboru. Obrońca właściwie i sumienie wykonywał swe zadanie, jednak tak krawiec kraje jak mu materiału staje. Trudno wymyśleć lepszą linię obrony od tej przyjętej przez obrońcę w analizowanej sprawę, w której nie dość, że przeciwko oskarżonej zgromadzono „twarde” dowody, to jeszcze ona sama w zasadzie ich nie kwestionowała i przyznawała się do winy, choć się do niej nie poczuwała ( jako przykład wskażmy charakterystyczny fragment jej wyjaśnień – „ Uważam, że A. to żmija i dlatego ją tak wyzywałam w telefonach, gdy do niej dzwoniłam” – vide k. 33). Dlatego nawet, jeżeli przed rozprawą z ust obrońcy w poufnej rozmowie z oskarżoną padło sformułowanie, że prawdopodobnie dojdzie do skazania, to nie świadczy to o tym, że obrońca ten nierzetelnie świadczył obronę, tylko o tym, że uczciwie i roztropnie ostrzegał klientkę przed możliwością przegrania sprawy.

Upoważnienie aplikantów radcowskich do występowania na rozprawach (k. 116 i k. 145) nie jest naruszeniem prawa do obrony, bo aplikanci ci prawidłowo reprezentowali oskarżoną na rozprawach, oskarżona po wywoływaniu rozpraw nie wniosła żadnych zastrzeżeń co do ich udziału i roli w sprawie, a upoważnienie dla obrońcy nie zawierało w tej kwestii żadnych ograniczeń ( k. 76v).

Nadmienić należy, że oskarżona była badana psychiatrycznie i biegli nie stwierdzili u niej żadnej choroby psychicznej ani upośledzenia umysłowego i innego zakłócenia czynności psychicznych, oraz uznali, że jej stan zdrowia psychicznego nie budzi żadnych zastrzeżeń i że może ona samodzielnie prowadzić rozsądną obronę przed Sądem ( k. 55v). Tym samym ewentualne rozbieżności w założeniach strategii obrony pomiędzy oskarżoną, a jej obrońcą z wyboru nie rodziły po stronie Sądu żadnego obowiązku udzielania oskarżonej jakiegoś innego obrońcy z urzędu, więc nie może być w tej sprawie ( ani na etapie pierwszej, ani drugiej instancji ) mowy o naruszeniu prawa do obrony.

Chybione są zarzuty obrońcy co do niewspółmierności orzeczonej kary grzywny i nadmiernej wysokości orzeczonej nawiązki. Orzeczona w trybie art. 37 a kk kara 50 stawek dziennych grzywny po 10 zł. stawka jawi się wręcz jako bardzo łagodna ( przestępstwo z art. 190 a § 1 kk zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności, a oskarżonej wymierzono zaledwie 500 zł. grzywny, czyli karę, którą w tej wysokości orzeka się zazwyczaj za wykroczenia, a nie za przestępstwa). Długi okres działania oskarżonej, intensywność tych działań, szereg zachowań, które się na to przestępstwo złożyły powodują, że społeczna szkodliwość czynu oskarżonej jest na tyle wysoka, że wyklucza zastosowanie warunkowego umorzenia postępowania w tej sprawie. Nawiązka w kwocie 500 zł. orzeczona w punkcie 2 zaskarżonego wyroku również jest niewysoka, ma wręcz charakter symboliczny i Sąd Okręgowy nie odnajduje podstaw, aby ją obniżać.

Dlatego ustalenia faktyczne Sądu meriti są prawidłowe, zaprezentowana w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ocena dowodów pełna, logiczna i zgodna z doświadczeniem życiowym, a rozstrzygnięcie zawarte w zaskarżonym wyroku jest sprawiedliwe, nie uchybiające prawu materialnemu, zaś sam wyrok zapadł bez obrazy prawa procesowego.

Na wydatki Skarbu Państwa w postępowaniu odwoławczym złożył się ryczałt za doręczenia pism procesowych w kwocie 20 złotych.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim na podstawie art. 624 § 1 kpk i art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity: Dz. U. Nr 49, poz. 223 z 1983r. z późniejszymi zmianami) zwolnił oskarżoną od zwrotu w/w wydatków poniesionych przez Skarb Państwa w postępowaniu odwoławczym oraz od opłaty za drugą instancję. Oskarżona ma co prawda stałą emeryturę w kwocie 1400 zł. ( k 49) i mogłaby regulować koszty w ratach, ale Sąd uznał, że wobec jej wyjątkowo zaawansowanego wieku (79 lat ) zasady słuszności przemawiają, aby nie obciążać jej tymi akurat kosztami.

Nie oznacza to, że Sąd mógł zwolnić oskarżoną od zwrotu oskarżycielce posiłkowej poniesionych przez nią kosztów zastępstwa adwokackiego. Dyspozycja art. 624 § 1 kpk dotyczy jedynie kosztów sądowych ponoszonych na rzecz Skarbu Państwa. Ewentualne zwolnienia od ponoszenia kosztów pełnomocnika i przejmowanie ich na rachunek Skarbu Państwa może dotyczyć jedynie wyjątkowych sytuacji, w których doszło do uniewinnienia lub umorzenia postępowania ( art. 632 a kpk i art. 632 b kpk). W pozostałych sytuacjach obowiązuje zasada, zgodnie z którą Sąd zasądza od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego poniesione przez niego wydatki ( art. 627 kpk), przez co należy również rozumieć wydatki z tytułu ustanowienia jednego pełnomocnika ( art. 616 § 1 pkt 2 kpk). Zgodnie z art. 636 § 1 kpk w razie nieuwzględnienia apelacji koszty procesu za postępowanie odwoławcze ponosi na ogólnych, w/w zasadach ten, kto wniósł środek odwoławczy.

Dlatego na podstawie art. 636 § 1 kpk w zw. z art. 627 kpk Sąd zasądził od oskarżonej na rzecz oskarżycielki posiłkowej kwotę 840 zł. tytułem zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego świadczonego w postępowaniu odwoławczym przez adwokata z wyboru. Zasądzając opłatę za czynności adwokata z tytułu zastępstwa prawnego, Sąd stosował stawki określone w § 15 ust. 1 w zw. z § 11 ust. 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800 ze zm). Pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej nie złożył zestawienia wydatków, a jego wkład w rozpoznanie sprawy na etapie postępowania odwoławczego był niewielki, co uzasadnia zasądzenie wydatków w minimalnej wysokości.

Z powyższych względów orzeczono jak w wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Karol Depczyński
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Data wytworzenia informacji: