Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

BIP
Rozmiar tekstu
Kontrast

IV Ka 491/16 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2016-09-27

Sygn. akt: IV Ka 491/16

UZASADNIENIE

Apelacje obu obrońców są bezzasadne. Ponieważ w zakresie zarzutów naruszenia zasady łączenia kar i niewspółmierności kar łącznych są tożsame, zostaną w tej części omówione łącznie.

Chybione są zarzuty obrońcy z wyboru związane z rzekomym naruszeniem prawa karnego procesowego. Sąd Rejonowy obiektywnie ocenił całość materiału dowodowego i brał pod uwagę wszystkie okoliczności dotyczące skazanego, w tym te przemawiające na jego korzyść. Okoliczności te zostały właściwie i w sposób obiektywny wyważone, a żadna z nich nie była w rozważaniach pominięta, dlatego zarzuty naruszenia art. 4 kpk, art. 7 kpk i art. 410 kpk są wręcz gołosłowne. Ponieważ argumenty te powielone są w motywach apelacji związanych z postawionymi zarzutami rażącej niewspółmierności kary, zostaną poniżej przeanalizowane łącznie ( i Sąd Okręgowy w dalszych wywodach związanych z zarzutem opartym o treść art. 438 pkt 4 kpk nie będzie już do tych kwestii wracał, aby uniknąć powtórzeń).

Przechodząc do konkretów - dobra opinia z Zakładu Karnego, a także pozytywne wyniki wywiadu środowiskowego, choć brane pod uwagę ( co wprost wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku – vide s. 9 tego uzasadnienia), nie mogą przekreślić faktu wieloletniej przestępczej działalności skazanego. Cóż z tego, że teraz, będąc w izolacji i nie mając w gruncie rzeczy wyjścia, skazany poddaje się reżimowi obowiązującemu w Zakładzie Karnym. Weźmy pod uwagę zachowanie skazanego przed osadzeniem go w więzieniu, kiedy to popełniał przestępstwa. Znamienne jest, że skazany odbył już jedną z kar pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego – karę z opisanego w pkt IX części wstępnej wyroku łącznego wyroku Sądu Rejonowego w Radomsku z dnia 5 kwietnia 2013 roku w sprawie II K 597/12. Okazało się, że nie zmieniło to postawy skazanego, nie wpłynęło na niego resocjalizująco, skoro już po odbyciu tej kary w dniu 28 marca 2015 roku dokonał on przestępstwa z art. 157 § 1 kk, za które został skazany opisanym w pkt XVI części wstępnej wyroku łącznego wyrokiem Sądu Rejonowego w Radomsku z dnia 19 stycznia 2016 roku w sprawie II K 283/15.

W tym kontekście argument zawarty w uzasadnieniu apelacji obrońcy z wyboru, jakoby „ skazany w zasadzie nie wchodził w konflikt z prawem po odbyciu kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego” brzmiałby wręcz zabawnie, gdyby nie odium obłudy, jakie się w tym stwierdzeniu mieści. Otóż w/w przestępstwo skazanego polegało na tym, że kilkukrotnie uderzył ręką w okolice twarzy i szyi, szarpał, przewrócił na ziemię po czym kopnął w okolice brzucha kobietę w ciąży powodując u niej skutki opisane w art. 157 § 1 kk ( vide opis czynu zawarty w wyroku k. 101 – 102). Zaiste, jeżeli zdaniem obrońcy pobicie i kopanie bo brzuchu kobiety w ciąży „ w zasadzie” nie jest wchodzeniem w konflikt z prawem, to strach pomyśleć, czego by musiał się skazany dopuścić, aby w oczach autora apelacji było to nie budzącym wątpliwości naruszeniem porządku prawnego.

Zaś co do „ silnego związku czasowego” popełnionych przestępstw, to argument ten wydaje się być jakimś nieporozumieniem. Pierwsze z przestępstw, za które kara podlegała łączeniu, zostało popełnione w dniu 8 października 2008 roku, a ostanie w dniu 28 marca 2015 roku, co oznacza, że działalność skazanego, która podlegała ocenie Sądu Rejonowego w ramach wymierzania mu sprawiedliwej kary łącznej, trwała grubo ponad 6 lat ( a nawet gdyby pominąć ostatni z czynów z dnia 28 marca 2015 roku kwalifikowany z art. 157 § 1 kk, a skupić się jedynie na przestępstwach oszustw, to okaże się, że pierwsze z nich popełniono w dniu 8 października 2008 roku, a ostatnie w dniu 15 lipca 2013 roku, co daje prawie 5 lat działalności przestępczej skazanego). Skazany specjalizował się w popełnianiu oszustw, to, że wielu czynów dopuścił się w krótkich odstępach czasu wynikało z ich specyfiki ( stąd pojawiające się w poszczególnych wyrokach konstrukcje czynów ciągłych i ciągów przestępstw). Jednak nawet pomijając te konstrukcje ( i posługując się do analizy ostatnimi datami czynów ciągłych i przestępstw wchodzących w ciągi przyjmując je jako pojedyncze „zdarzenia” ), to przecież skazania objęte łączeniem dotyczą zdarzeń z roku 2008, z roku 2009, z roku 2010, z roku 2011, z roku 2013 i z roku 2015. Twierdzenie, że ta długotrwała, regularna i rozłożona na wiele lat działalność przestępcza charakteryzowała się „ silnym związkiem czasowym” świadczyć może co najwyżej o braku poczucia upływającego czasu przez autora tej zaskakującej frazy.

Co do związku przedmiotowo – podmiotowego popełnionych przez skazanego przestępstw, to wcale nie był on aż tak silny, jak chcą tego apelanci. Nie można mówić o takim ścisłym związku w przypadku, gdy praktycznie każde z licznych przestępstw skazanego zostało popełnione na szkodę innego indywidualnego pokrzywdzonego. Co do związku przedmiotowego, to wiele z tych przestępstw było popełnionych w podobny sposób i przy zbliżonej kwalifikacji – ale kwalifikacja ta była złożona, nie zawsze identyczna, a skazany swymi czynami naruszał różne dobra chronione prawem ( jest to wykazane w sposób analityczny w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku na s. 9). Dlatego przestępstwa te wcale nie były w pełni tożsame pod względem przedmiotowym, natomiast fakt podobnego charakteru i zbliżonej kwalifikacji większości z nich został poczytany przez Sąd Rejonowy na korzyść skazanego ( vide s. 9 uzasadnienia zaskarżonego wyroku) – i zdaniem Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy nadał tej okoliczności właściwe proporcje.

Chybiony jest zarzut naruszenia prawa karnego materialnego, tj. art. 85 a kk. To, że Sąd Rejonowy słusznie nie powołał dyspozycji tego przepisu w sentencji wyroku jest oczywiste – przecież chodzi o przepis natury ogólnej, wskazujący jedynie niektóre, choć najważniejsze, dyrektywy wymiaru kary łącznej ( o czym świadczy zwrot „przede wszystkim” sygnalizujący, że katalog tych dyrektyw jest otwarty). Przepis ten, jako taki, nie powinien być powoływany w podstawie prawnej orzekania o karze łącznej ( analogicznie wymierzając jednostkową karę nie powołuje się w podstawie prawnej jej wymiaru art. 58 § 1 i 2 kk, które również stanowią o ogólnych dyrektywach wymiaru kary). Natomiast fakt, że Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku nie powołał literalnie dyspozycji art. 85 a kk nie oznacza, że się do dyrektyw wymiaru kary łącznej z tego przepisu wynikających nie stosował. Wręcz przeciwnie, uzasadnienie to wskazuje na dokonywanie rozważań właśnie pod kątem indywidualnych cech i właściwości skazanego oraz wpływu kary na jego resocjalizację. Oczywiście zdarzają się uzasadnienia Sądów, które przypominają swoisty skrypt z przepisów i komentarzy, bo większość tekstu stanowią cytaty z aktów prawnych i opracowań – i Sąd Okręgowy czytelnikowi pozostawi ocenę, czy są to uzasadnienia dobre. To, że w analizowanym przypadku tak nie było, a w szczególności, że nie zacytowano jakiegoś przepisu nie oznacza, że go nie stosowano, skoro uzasadniano wymiar kary właśnie zgodnie z wytycznymi wynikającymi z tej normy prawnej. Sąd Okręgowy nie rozumie, skąd apelant wywiódł tezę, że Sąd Rejonowy nadał w tej sprawie prymat zasadom prewencji generalnej, skoro ani słowem nie wspomina się o elementach tego rodzaju prewencji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, a i sam wyrok i zastosowany wymiar kary na to nie wskazują. Zatem i ten zarzut jest gołosłowny.

Już z powyższych wywodów wynika, jak dalece chybione są podnoszone w obu apelacjach zarzuty związane z rażącą niewspółmiernością orzeczonych kar łącznych pozbawienia wolności i grzywny. Jeden z apelantów powołuje się tu na rzekomą pozytywną prognozę kryminologiczną skazanego oraz względy prewencji indywidualnej. Przypomnijmy zatem, że skazany po odbyciu kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego dopuścił się brutalnego przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu – zatem nie daje on pozytywnej prognozy kryminologicznej, bo nawet odbycie jednej z kar ( i świadomość licznych skazań w innych sprawach) nie powstrzymały skazanego od ponownego wejścia na drogę przestępstwa. Również co do prewencji indywidualnej – w/w fakt wskazuje na to, że pobłażliwe traktowanie skazanego nie działa na niego wychowawczo, nie docenił on łaski, jaką był dla niego tryb wykonania kary w drodze systemu dozoru elektronicznego. Aby osiągnąć indywidualny efekt odstraszający i wychowawczy ( a więc aby skazany nie powrócił już na drogę przestępstwa zarówno z uwagi na zmianę osobowości, jak i z uwagi na świadomość nieuchronności kary) należy oddziaływać na niego w sposób długotrwały i surowy.

Sąd Rejonowy słusznie zastosował przy wymiarze orzeczonych kar łącznych pozbawienia wolności i grzywny zasadę mieszaną ( zwaną zasadą asperacji) i należycie to uzasadnił. Również stopień wyważenia ( potocznie rzecz ujmując „wymieszania” ) zasad absorpcji i kumulacji w ramach zastosowanej zasady asperacji jest trafny i zasługuje na aprobatę Sądu Okręgowego ( Sąd Rejonowy w wystarczającym stopniu uargumentował to w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, więc tezy te nie będą tu powielane, Sąd Okręgowy je podziela i zakłada, że skoro skazany i obrońcy otrzymali odpis tego uzasadnienia, to są one im znane). Zaś co do postulatów zawartych w apelacjach obu obrońców, aby zastosować zasadę absorbcji, względnie asperacji maksymalnie zbliżonej do absorbcji, to z utrwalonych poglądów doktryny i judykatury wynika, że najbardziej oczywistą z dyrektyw przedmiotowych wymiaru kary łącznej ( którą obecnie można w ślad za doktryną nazwać „dyrektywą pomocniczą” wobec otwartej treści art. 85 a kk), jest dyrektywa liczby popełnionych przez sprawcę przestępstw. Generalnie należy stwierdzić, że czym większa liczba przestępstw, tym surowsza powinna być wymierzona za nie kara łączna (co nie koniecznie oznacza zastosowanie zasady pełnej kumulacji). Twierdzenie takie znajduje pełne potwierdzenie w dyrektywach prewencji indywidualnej i generalnej, a zatem nie kłóci się z prymatem stosowania zasad prewencji indywidualnej ustanowionym przez obowiązujący od dnia 1 lipca 2015 roku przepis art. 85 a kk – dlatego dotychczasowe orzecznictwo w tym przedmiocie zachowuje aktualność ( zob. wyr. SA w Katowicach z 20.5.2008 r., II AKA 129/08, KZS 2008, Nr 9, poz. 48; wyr. SA w Krakowie z 19.10.2007 r., II AKA 183/07, KZS 2007, Nr 11, poz. 19; wyr. SA w Łodzi z 20.9.2001 r., II AKA 154/01, KZS 2002, Nr 12, poz. 70).

Liczba przestępstw popełnionych przez skazanego jest znaczna, związek czasowy przemawia na jego niekorzyść ( było to analizowane), związek podmiotowo - przedmiotowy nie jest aż tak silny, jak tego chcą apelanci, a w dodatku był brany pod uwagę przez Sąd meriti na korzyść skazanego. Dlatego zastosowanie przez Sąd Rejonowy zasady asperacji w stopniu stanowiącym mniej więcej połowę drogi miedzy zasadą absorbcji, a zasadą kumulacji ( szczegóły tego wyliczenia znajdują się w uzasadnieniu Sądu Rejonowego, więc nie będą tu powielane) było jak najbardziej uprawnione i zasługuje na aprobatę Sądu odwoławczego.

Podsumowując - orzeczone kary łączne pozbawienia wolności i grzywny są adekwatne do stopnia winy skazanego i stopnia społecznej szkodliwości jego czynów, oraz oddają w należyty sposób natężenie jego kryminalnej działalności. Kary te spełnią również cele wychowawcze wobec skazanego, dzięki wyrobieniu w nim poczucia nieuchronności kary zapobiegną ponownemu popełnianiu przez niego przestępstw w przyszłości.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim zwolnił skazanego od wydatków poniesionych w postępowaniu odwoławczym na podstawie art. 624 § 1 kpk, kierując się jego sytuacją finansową i życiową ( nie ma istotnego majątku i dochodów, odbywa wieloletnią karę pozbawienia wolności ).

Wobec powyższego orzeczono jak w wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Grażyna Dudek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Data wytworzenia informacji: