Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

BIP
Rozmiar tekstu
Kontrast

IV Ka 493/23 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2024-03-01

1.1  UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

IV Ka 493 / 23

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

2

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z dnia 9 maja 2023 roku o sygnaturze akt II K 8 / 23

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☒ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

1

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

I. K.

- posiadanie przez oskarżoną nabytych w drodze praktyki wiedzy, doświadczenia i umiejętności z zakresu budownictwa na poziomie umożliwiającym sprawowanie przez nią merytorycznego nadzoru i kierownictwa nad pracami budowlanymi wykonywanymi przez zatrudnionych w ramach prowadzonej przez nią działalności gospodarczej pracowników w czasie wykonywania przez nich robót na rzecz PPHU (...) w 2014 r.;

- wystawienie opisanych w akcie oskarżenia faktur w związku z wykonaniem robót w ramach podwykonawczych usług budowlanych, a nie wynajmu pracowników

wyjaśnienia oskarżonej I. K.

k. 594 odwrót – 595 odwrót

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

wyjaśnienia oskarżonej I. K.

Niewiarygodne w zakresie wyżej wskazanym z powodów, do których sąd odniesie się podczas omawiania zarzutów odwoławczych

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

1.

1.  zarzuty mającej istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku obrazy przepisów postępowania, tj.:

a)  art.: 175 § 1 i 2 kpk w zw. z art. 6 kpk w zw. z art. 42 ust. 2 Konstytucji RP oraz art. 6 EKPC

b)  175 § 1 i 2 kpk w zw. z art. 337 § 1 kpk;

c)  art. 8 kpk

d)  7 kpk

e)  410 kpk w zw. z art. 424 § 1 kpk

2.  błędnych ustaleń faktycznych mających istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadne

☐ zasadny

☐ częściowo zasadne

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Ad. zarzutów z punktu 1a.

Podniesione w ramach tego zarzutu uchybienie rzeczywiście zaistniało, tym niemniej finalnie – w związku z jego konwalidowaniem na etapie postępowania apelacyjnego – sąd odwoławczy doszedł do wniosku, iż nie wpłynęło ono na treść zaskarżonego rozstrzygnięcia. Zgodzić się więc należy z tym, iż decyzja sądu I instancji o uniemożliwieniu złożenia przez oskarżoną wyjaśnień przed zamknięciem przewodu sądowego nie miała oparcia w ramach obowiązującej procedury karnoskarbowej, mając na uwadze treść odpowiednio w niej stosowanych – z racji art. 113 § 1 kks – przepisów art. 175 kk oraz art. 6 kpk. Artykuł 175 § 1 kpk statuuje fundamentalne dla oskarżonego prawo do składania wyjaśnień, z którego może skorzystać w każdym czasie i to nawet wówczas, gdy uprzednio, na wcześniejszym etapie przewodu sądowego, bez podawania powodów – co również mieści się w ramach zagwarantowanych mu przez ustawodawcę praw – odmawiał ich składania. Wyjaśnienia oskarżonego są bowiem środkiem dowodowym, z którego może on skorzystać w ramach realizacji jego materialnego prawa do obrony ( art. 6 kpk ) na dowolnym etapie procesu, w tym nawet dopiero na etapie postępowania odwoławczego ( por wyrok SN z dnia 2 grudnia 2020 r., IV KK 706 / 19, Legalis el. ). Podzielić należy zatem wywód Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, wyrażony w uzasadnieniu wyroku z dnia 10 maja 2017 r. ( II AKa 70 / 17, Legalis el. ), iż żaden przepis proceduralny nie zakreśla podejrzanemu ( oskarżonemu ) terminu, do którego może on złożyć wyjaśnienia, jeśli tylko zdecyduje się na ich przekazanie. Dotyczy to tak postępowania przygotowawczego, jak i sądowego. Oskarżony korzystający ze swego prawa do obrony może odmówić odpowiedzi na pytania, może odmówić składania wyjaśnień, ale może także w ramach realizacji swego prawa złożyć wyjaśnienia w każdym czasie, gdy tylko uzna, że z punktu widzenia jego interesów jest to dla niego korzystne, a obowiązkiem nie tyko organów ścigania, ale i sądu jest odebranie ich od niego. Innymi słowy, jego prawo do złożenia wyjaśnień w swojej obronie nie może być ograniczone jakimkolwiek terminem, jeśli tylko korzysta z niego w dopuszczalny i prawem dozwolony sposób. Jak już wyżej wspomniano, gdyby nawet oskarżony wyraził wolę złożenia wyjaśnień dopiero na rozprawie odwoławczej, także i wówczas należy mu to umożliwić ( por. przywoływany wyżej wyrok SN z dnia 2 grudnia 2020 r. ). Sąd I instancji winien to mieć na względzie także na przyszłość, gdyż w razie stwierdzenia ponownego zaistnienia tego rodzaju uchybienia będzie się mógł liczyć z jego tzw. wytknięciem przewidzianym w ustawie Prawo o ustroju sądów powszechnych.

Tym niemniej, jak też już wyżej zasygnalizowano, uchybienie to zostało konwalidowane przez sąd odwoławczy poprzez umożliwienie złożenie wyjaśnień oskarżonej na rozprawie apelacyjnej. W dalszej części niniejszego uzasadnienia, odnoszącej się do zarzutów z zakresu oceny zebranych dowodów oraz wyprowadzonych w oparciu o nie ustaleń faktycznych i wniosków prawnych, zostaną przedstawione powody, dla których przyjąć należało, iż wymowa złożonych przez nią wyjaśnień nie wpłynęła za zakwestionowanie trafności zaskarżonego rozstrzygnięcia, a tym samym, iż uchybienie to nie miało istotnego wpływu na jego treść.

Ad. zarzutów z punktu 1b.

Także i ten zarzut jawi się jako niepozbawiony racjonalnych podstaw merytorycznych, tym niemniej również i w jego przypadku podzielenie się z jego założeniami nie mogło doprowadzić do uwzględnienia któregokolwiek ze wskazanych w apelacji wniosków odwoławczych. Punktem wyjścia jest przypomnienie, że stosownie do treści art. 332 § 1 pkt 2 kpk ( odpowiednio stosowanym w procedurze karnoskarbowej z racji treści art. 113 § 1 kks ), akt oskarżenia powinien zawierać min. dokładne określenie zarzucanego oskarżonemu czynu ze wskazaniem czasu, miejsca, sposobu i okoliczności jego popełnienia oraz skutków, a zwłaszcza wysokości powstałej szkody. Ustawodawca zatem postawił wymóg, aby opis ten był na tyle dokładny i tak skonstruowany, aby nie było wątpliwości co do tożsamości zdarzenia, którego oskarżenie dotyczy, min. po to, aby osoba, przeciwko której akt oskarżenia został skierowany, miała pełną świadomość, co jest jej zarzucone i przeciw czemu ma ukierunkować swoją obronę. W związku z powyższym nie jawi się jako wystarczające, by podczas formułowania zarzutu posługiwać się jedynie przenoszeniem do jego treści wyrażeń ustawowych ( a w szczególności, gdy mają one tzw. blankietowy charakter ), bez ich „ wypełnienia ” adekwatną do realiów danej sprawy treścią ( bez ich dookreślenia i opisania faktami ). Ogólne i abstrakcyjne zwroty, jakimi ustawodawca posłużył się redagując poszczególne znamiona danego typu czynu zabronionego, winny zostać opisane bądź zastąpione sformułowaniami charakteryzującymi zaistniałe zdarzenie faktyczne, na kanwie którego postawiony został zarzut. W tym kontekście zasadnie skarżący podnosi, iż tego rodzaju powinności nie dochował oskarżyciel w odniesieniu do ujętego w art. 62 § 2 kks znamienia „ nierzetelności ” opisanych w akcie oskarżenia faktur – nie wskazał ( nie dookreślił ), na czym owa nierzetelność miałaby polegać. Przypomnieć zaś należy, iż tego rodzaju zwrot jest pojęciowo pojemny – powody nierzetelności faktur mogą być wielorakie, w grę wchodzić może wieloprzyczynowa ich niezgodność z rzeczywistością w odniesieniu do powinności odzwierciedlania przez nich prawdziwego stanu rzeczy – np. co do dokonania transakcji w ogóle, jej daty, danych nabywcy i zbywcy, ilości towaru, ceny jednostkowej, wartości transakcji itp. Brak dookreślenia, na czym w realiach konkretnej sprawy ( konkretnego zarzutu ) owa nierzetelność miałaby polegać, mogłaby w konsekwencji skutkować i prowadzić do powstania niepożądanych wątpliwości interpretacyjnych, ograniczających pewność tego, co jest zarzucone i możliwość podjęcia adekwatnych ku temu działań obrończych. Tyle tylko, że w realiach niniejszej sprawy uchybienie to miało charakter wyłącznie formalny i w żaden sposób nie wpływało na faktyczną możliwość realizowania prawa do obrony w pełnym jej zakresie. Pamiętać bowiem należało, iż sporządzenie i wniesienie wobec I. K. aktu oskarżenia poprzedzone zostało postępowaniem administracyjnym mającym za przedmiot badanie prawidłowości wywiązywania się przez nią z obowiązku podatkowego od towarów i usług w związku z wystawieniem przez nią tych samych faktur, do któryh następnie odwołuje się zarzut aktu oskarżenia. Dla nikogo zorientowanego nie powinno być więc jakichkolwiek wątpliwości, że ten akt oskarżenia stanowił prostą konsekwencję ustaleń poczynionych w toku tegoż postępowania, którym dano czytelny wyraz w decyzjach je kończących, opartych na zarzucie, iż wystawione przez nią konkretnie wskazane faktury w poszczególnych miesiącach 2014 r. jedynie częściowo dokumentowały rzeczywiście wykonane przez nią na rzecz PPHU (...) usługi, tj. w zakresie wynajmu pracowników, a nie świadczenia usług budowlanych. Innymi słowy, wiadomym było, iż zarzucalna nierzetelność zakwestionowanych w obydwu postępowaniach ( administracyjnym i karnoskarbowym ) tych samych faktur była taka sama i mimo formalnych mankamentów redakcyjnych aktu oskarżenia wszystkie strony postępowania miały tego świadomość. Sąd odwoławczy nie ma zatem żadnych wątpliwości, że mimo omówionych uchybień zaistniałych podczas sporządzania aktu oskarżenia, oskarżonej znana była była tak treść, jak i realny sens zarzutu, w tym także w odniesieniu do powodów, dla których wskazane w akcie oskarżenia faktury uznane zostały przez oskarżyciela za nierzetelne. Uchybienie to nie jawi się zatem jako takie, które mogło wywrzeć wpływ na zaskarżony wyrok, w szczególności wskutek ograniczeń w ukierunkowaniu i realizowaniu podejmowanych na jej rzecz działań obrończych.

Ad. zarzutów z punktów 1c, 1d, 1e oraz 2.

Jako, że zarzuty podniesione w apelacji oskarżonej i jej obrońcy co do ich istoty oraz sposobu argumentowania są tu w istotny sposób do siebie zbliżone, że sąd odwoławczy odniesie się do nich łącznie.

Sąd odwoławczy nie kwestionuje wyrażanego w apelacji poglądu, iż decyzje organów skarbowych ustalające istnienie zobowiązania podatkowego oraz określające jego wysokość nie są dla sądu karnego wiążące w rozumieniu art. 8 § 2 kpk w zw. z art. 113 § 1 kks oraz, że ujęta w art. 8 § 1 kpk zasada samodzielności jurysdykcyjnej sądu obowiązuje również w postępowaniu o przestępstwa skarbowe. Rola sądu powszechnego w postępowaniu karnoskarbowym nie ogranicza się więc wyłącznie do następczego względem tych decyzji ewentualnego nałożenia sankcji karnoskarbowych przy automatycznym założeniu prawidłowości wyrażonych w tych decyzjach ustaleń i wniosków. Sąd powszechny w postępowaniu karnoskarbowym jest legitymowany zatem także do tego, aby bez wiązania się ustaleniami i ocenami prawnymi organów podatkowych badać kwestię istnienia zobowiązania podatkowego oraz prawidłowości określenia jego rozmiaru. Tym niemniej nie oznacza to, by sąd powszechny, po przeprowadzeniu przewodu sądowego w ramach procedury karnoskarbowej, nie mógł dojść do wniosku i przekonania, że stanowisko wyrażone w we wspomnianej decyzji jest ze wszech miar prawidłowe. Jakkolwiek więc sąd nie może apriorycznie bezkrytycznie zakładać, że zapatrywania faktyczne i prawne wybrzmiewające z decyzji należy w całości i bez zastrzeżeń implementować jako podstawę własnego orzeczenia, tym niemniej finalnie może tak uczynić, jeżeli wyniki przewodu sądowego stworzą przekonanie, że stanowisko organów administracyjnych wyrażone w decyzji zasługuje na akceptację w pełnej rozciągłości. Innymi słowy, na sądzie ciąży obowiązek – w oparciu o rezultat własnego postępowania dowodowego – zweryfikowania, czy założenia faktyczne i prawne stanowiące podstawę wydania decyzji administracyjnej były prawidłowe lub nie ( i w jakim ewentualnie zakresie ) oraz z jakich powodów. Innymi słowy, może pogląd wyrażony w tej decyzji podzielić lub nie, czyniąc w tym drugim wypadku własne, odmienne ustalenia faktyczne, czy też wyprowadzając inne oceny prawne.

Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wnosić należy, iż sąd I instancji po przeprowadzeniu przewodu sądowego ustalenia oraz oceny prawne wybrzmiewające z decyzji organów podatkowych ( zaakceptowanych także przez sąd administracyjny I instancji ) w całości podzielił i przyjął jako własne, podobnie jak argumentację, która stanowiły podbudowę tych ustaleń oraz ocen. Jakkolwiek w świetle lektury uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie sposób się ze skarżącym nie zgodzić, iż przedstawienie powodów tego stanu rzeczy jawi się jako nadmiernie lakoniczne, tym niemniej samo rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. należy zaaprobować, podkreślając przy tym, iż przedmiotem kontroli odwoławczej jest przede wszystkim ocena treści zaskarżonego wyroku przeprowadzona w kontekście będących w jego dyspozycji dowodów, a nie jakość jego uzasadnienia. Nie bez powodu w orzecznictwie prezentowany jest pogląd, że nawet poważne wady pisemnego uzasadnienia wyroku nie mogą być utożsamiane z samym wyrokiem i same w sobie nie oznaczają, że wadliwe jest również objęte nim rozstrzygnięcie ( por. wyrok SN z 7 kwietnia 2004 r., V KK 239 / 03, Legalis el. ), jak również, że uzasadnienie w ramach kontroli odwoławczej stanowi jedynie punkt wyjścia do zbadania zasadności orzeczenia i tak jak nienaganne formalnie uzasadnienie wyroku nie może przysłaniać wad wyroku nieznajdującego oparcia w materiale dowodowym, tak też wadliwe uzasadnienie nie może przesądzać o niezbędności korekty dyspozytywnej części orzeczenia ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 26 lutego 2004 r., II AKa 413 / 03, Legalis el. ). Mając to na uwadze stwierdzić należy, iż mankamenty uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia nie są aż tak znaczne, by wyłączyć możliwość przeprowadzenia prawidłowej kontroli odwoławczej, w tym również w kontekście zarzutów obrazy art. 7 kpk, 8 kpk oraz 410 kpk. I tak rzeczywiście nieodpartym jest wrażenia, że sąd I instancji w ramach swoich ustaleń i ocen prawnych w całości powielił te wybrzmiewające z decyzji administracyjnych, jak również argumentację, jaką organy podatkowe przedstawiły jako ich uzasadnienie. W ślad za ustaleniami poczynionymi na użytek tego postępowania sąd ten zwracał bowiem uwagę na to, że:

- pomiędzy osobami prowadzącymi firmy (...) istniały bardzo bliskie powiazania rodzinne ( str. 2 uzasadnienia );

- w 2014 r. wyłącznym odbiorcą usług firmy oskarżonej była firma jej szwagra, S. M. ( str. 2 uzasadnienia );

- pracownicy zatrudniani przez oskarżoną nie posiadali specjalistycznego sprzętu budowlanego ( poza prostymi narzędziami ), zaplecza socjalnego, materiału, surowców oraz infrastruktury, korzystając z ich udostępniania przez PPHU (...) ( strona 2. uzasadnienia );

- oskarżona nie posiadała ani fachowej wiedzy, ani wystarczającego branżowego doświadczenia, by samodzielnie prowadzić prace budowlane, jak również, że nie zatrudniała osób, które mogły pełnić funkcje kierownicze na poszczególnych budowach, gdzie rolę taką pełnili wyłącznie pracownicy zatrudnieni w firmie (...) ( str. 6 uzasadnienia );

- za przyjęciem, iż realnie świadczoną przez oskarżoną usługą, był najem pracowników, a nie podwykonawcze usługi budowlane, wskazuje także wartość świadczonych przez oskarżoną usług, niejasny sposób ich kalkulacji, struktura kosztów prowadzonej przez nią firmy oraz poziomu osiąganych przez nią zysków ( strona 7. uzasadnienia ).

Rzeczywiście, sąd I instancji nie przedstawił bliższego rozwinięcia tych zagadnień, poprzestając na odwołaniu się do treści uzasadnień decyzji podatkowych oraz uzasadnienia kontrolującego jedną z nich wyroku WSA w Łodzi. Znajdował się jednak w o tyle „ komfortowej ” sytuacji, że postępowanie karnoskarbowe poprzedzone zostało długotrwałym, wieloaspektowym, kompleksowym, drobiazgowym wręcz postępowaniem administracyjnym, w toku którego – min. w związku dociekliwością i aktywnością z urzędu przedstawicieli organów podatkowych oraz z rozbudowaną inicjatywą dowodową podatnika i jego reprezentantów – zgromadzono niezwykle obszerny, kompletny materiał dowodowy, który następnie przez organy administracyjne oraz sąd administracyjny poddane zostały wszechstronnej ( wręcz drobiazgowej ), zgodnej z regułami logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego analizie, miarodajnej na użytek wypowiedzenia się, czy realnie łączący firmy (...) stosunek prawny, w tym jego przebiegu, do którego odnosiły się zakwestionowane faktury, pomimo formalnego przydania mu charakteru kontraktu o podwykonawcze roboty budowlane, taki charakter na użytek podatkowy jedynie pozorował, stanowiąc w istocie rzeczy li tylko najem pracowników. W takim przypadku dopuszczalnym zabiegiem jawi się posłużenie odesłaniem do akceptowanych rozważań organów administracyjnych, jeśli zmierza tylko do uniknięcia zbędnych powtórzeń. Można poprzestać na odwołaniu się do zawartych tam rozważań tym bardziej, gdy dowody przeprowadzone w postępowaniu karnoskarbowym pochodzą z tych samych źródeł, jak te przeprowadzone w postępowaniu administracyjnym, nie pojawiły się żadne istotne dowody nowe, nie znane wcześniej, a te przeprowadzone przed sądem nie miały odmiennej wymowy od tej, jaka wybrzmiewała w postępowaniu administracyjnym. Rozpoznając w takich realiach zarzuty objęte aktem oskarżenia w postępowaniu karnoskarbowym przedstawianie własnych ocen przez sąd siłą rzeczy może sprowadzać się do powtórzenia bądź prostego przywołania ustaleń, wniosków i argumentacji powołanej w decyzji administracyjnej. Jakość tej decyzji na swój sposób może też determinować sposób redakcji uzasadnienia wyroku sądu pierwszej instancji, albowiem nieracjonalnym byłoby wymaganie, aby sąd powielał i w całości powtarzał argumentację zawartą już w uzasadnieniu decyzji, skoro ją w pełni podziela. Sąd odwoławczy, po zapoznaniu się zarówno z dowodami przeprowadzonymi w administracyjnym postępowaniu podatkowym, jak i tymi przetworzonymi w ramach procesu karnoskarbowego ( co istotne, podstawa dowodowa zebrana w postępowaniu karnoskarbowym nie była szersza, ani odmienna od tej będącej bazą wydania decyzji podatkowych ) także stoi na stanowisku trafności wyrażonego w tych decyzjach poglądu, iż zakwestionowane faktury nie odzwierciedlały rzeczywistych zdarzeń gospodarczych, tj. takich, które realnie zaistniały pomiędzy opisanymi wyżej podmiotami, do których odnosiły się zakwestionowane faktury. Podkreślić należy, iż wbrew wywodom apelacji, które koncentrować zdają się wyłącznie na wyrywkowych aspektach charakteru i okoliczności realizowanej pomiędzy nimi współpracy gospodarczej, ocena tych zdarzeń wybrzmiewająca z uzasadnienia decyzji organów podatkowych jest wieloaspektowa i stanowi wypadkową wszystkich ocenianych we wzajemnym powiązaniu mogących mieć znaczenie faktów i okoliczności. Zasadnym jest zwłaszcza wniosek, iż struktura organizacyjna oraz gospodarcza firmy (...) wskazuje, iż firma ta nie powstała i nie funkcjonowała jako podmiot samodzielnie świadczący usługi budowlane, lecz od początku do końca tej współpracy dysponowała jedynie siłą roboczą zatrudnionych w niej pracowników. Nie ponosiła bowiem normalnych, typowych dla tego rodzaju działalności kosztów jej prowadzenia w postaci zakupu maszyn, urządzeń i materiałów itp., ponosząc np. w 2014 r. jedynie wydatki łącznego rzędu ok. czterech tysięcy złotych na odzież roboczą, gaśnicę, usługi telekomunikacyjne, doradztwo bhp, czy oprogramowanie. Reszta kosztów jej działalności to wyłącznie wydatki związane z wynagrodzeniami pracowników i odprowadzanie od nich świadczeń na ubezpieczenie społeczne. Jedyną więc ofertą tej firmy była siła robocza jej pracowników. Nieodzowne jest przy tym przypomnienie, że siła ta wykorzystywana była wyłącznie na użytek kooperacji z podmiotem prowadzonym przez osobę pochodzącą z najbliższego kręgu rodzinnego, przy czym ogląd tej kooperacji jawi się jako oparty o nieracjonalne i niespotykane w normalnym obrocie gospodarczym relacje, nieuzasadnione ani zwyczajnymi, ani atypowymi realiami gospodarczymi. Trudno inaczej określić proporcje udziału w zysku obydwu podmiotów, gdzie w przypadku rzekomego podwykonawcy sięga on poziomu ok. 86 %, podczas gdy rzekomy zamawiający osiąga go na poziomie kilku procent. Kwotowa zyskowność domniemanego wykonawcy jest wielokroć wyższa od tej osiąganej przez kontrahenta pomimo, iż to on, a nie wykonawca, ponosił koszty zakupu materiałów, energii, paliwa, sprzętu, maszyn, urządzeń, zaplecza itp. Jawi się jako nierealne, by zamawiający ponosząc tego rodzaju koszty, w tak nieproporcjonalny sposób ograniczał jednocześnie swoją zyskowność kosztem kontrahenta. Wskazać też w ślad za organami podatkowymi również należy na nieuzasadniony realiami wykonywanych prac tak duży, skokowy wzrost przychodu w II połowie 2014 r., jaki osiągnięty miał zostać jedynie wskutek równie skokowego wzrostu wydajności zatrudnionych przez oskarżoną pracowników i wartości wykonywanych przez nich usług ( pomimo, że w grę wchodził zbliżony rodzaj robót, kwalifikacje pracowników nie ulegały znaczącemu zwiększeniu, podobnie jak niezmienny była wysokość i sposób ich wynagradzania, kształtujące się na poziomie tzw. najniższego wynagrodzenia, takim samym czasie ich pracy, bez nadgodzin, bez skokowego wzrostu zatrudnienia wewnątrz firmy ). Jeśli zaś miałoby to wynikać z nowoczesnego sprzętu i innowacyjnych rozwiązań technologicznych wykonywania prac, to przypomnieć należy, iż mogło to być wyłącznie pochodną ich udostępnień ze strony zamawiającego – skoro więc to on ponosił koszty z tym się wiążące, to znaleźć to winno wyraz w zwiększeniu poziomu zyskowności po jego stronie, gdy tymczasem skokowy jej wzrost zauważalny był po stronie przeciwnej. Tego rodzaju zjawiska gospodarcze jawią się jako nieracjonalne, oparte na nieuzasadnionym realiami zwielokrotnieniu wartości prac rzekomego podwykonawcy, którym towarzyszył równie nieracjonalne zwiększenie kosztów po stronie zamawiającego. Nie ma innego racjonalnego uzasadnienia tego stanu rzeczy, aniżeli to, że także ich wzajemne rozliczenia miały charakter pozorowany, a realnym zamierzeniem w objętym zarzutem okresie były docelowe rozliczenia podatkowe S. M. w podatku od towaru i usług oraz dochodowym, których nieprawidłowości stanowiły kanwę wydanych wobec niego decyzji administracyjnych. Logicznym więc następstwem tego stanu rzeczy było zasadne zakwestionowanie funkcjonowania firmy oskarżonej na budowach realizowanych przez PPHU (...) w roli samodzielnego podwykonawcy. Nie ma podstaw do kwestionowania, że w toku prac objętych spornymi fakturami nie da się wskazać osoby ( osób ), których zadaniem byłoby stałe, bieżące kierowanie ich wykonywaniem, nawet jeśli nie można wykluczyć, że poszczególne osoby u oskarżonej zatrudnione dysponowały odpowiednią wiedzą i umiejętnościami, by pełnić choćby rolę brygadzisty. Niezależnie od wyjaśnień składanych obecnie przez oskarżoną w charakterze oskarżonej, czy świadków, na których zeznania powołują się apelacje, nie legitymuje się ona ani adekwatnym ku temu wykształceniem zawodowym, ani doświadczeniem branżowym. Przedstawiła jedynie dokumentację potwierdzającą nabycie wiedzy z zakresu bhp oraz księgowych aspektów prowadzenia tego rodzaju działalności, których nie da się jednak utożsamiać z bazową, specjalistyczną wiedzą bądź umiejętnościami z zakresu skomplikowanych robót budowlanych w ramach wznoszenia tego rodzaju obiektów, jak te realizowane przez PPHU (...). Wbrew wyjaśnieniom oskarżonej oraz zeznaniem świadków, do których odwołują się skarżący, przeprowadzona w toku postępowania administracyjnego weryfikacja aktywności oskarżonej w odniesieniu do prac wykonywanych na budowach tej firmy daje natomiast pełne podstawy do stwierdzenia, iż I. K. przebywała na nich sporadycznie i doraźnie, co wyklucza wniosek, by mogła ona sprawować ciągły nadzór nad wykonywanymi tam robotami oraz na bieżąco kierować wykonującymi je pracownikami. Z kolei P. T. pojawiała się w nich głównie w kontekście osoby odpowiedzialnej za bhp oraz ewidencjonowanie czasu pracy, przy czym jednocześnie podkreślić należy, iż nie pojawiał się w ogóle na kilku spośród wykonywanych na rzecz PPHU (...) budów. Gdyby na chwilę założyć, że w ramach firmy (...) była wytypowana ( lub wytypowani ) pracownicy z zadaniem stałego i bieżącego nadzoru, organizacji i koordynowania prac wykonywanych przez pracowników zatrudnionych w tej firmie, to ani oskarżona, ani inni przesłuchiwani w toku postępowania administracyjnego pracownicy nie powinni mieć najmniejszego problemu, by jednogłośnie i chóralnie od razu taką osobę wskazywać. Trudno uwierzyć, że nie byli w stanie tego uczynić w czasie zdecydowanie bliższym pracom, do których odnosić się miały zakwestionowane faktury, a pamięć tak gremialnie odzyskiwali podczas prowadzonego znacznie później postępowania karnoskarbowego. W tym stanie rzeczy, w zestawieniu z całą gamą innych przedstawionych wyżej faktów i okoliczności, zgodzić się należy, iż łączna ich wymowa uprawniała do wniosku, że wbrew nazwie oraz literalnym postanowieniem ramowej umowy zawartej pomiędzy I. K., a jej szwagrem S. M., w odniesieniu do spornych faktur rzeczywista treść łączącego ich stosunku prawnego opierała się nie na świadczeniu podwykonawczych robót budowlanych, lecz na udostępnieniu ( wynajęciu ) na rzecz firmy PPHU (...) osób zatrudnionych w firmie (...) jako siły roboczej, zaś nadanie tej współpracy pozoru realizowania usług budowlanych miało na celu osiągnięcia nieuzasadnionych korzyści podatkowych. W tym miejscu i kontekście odnieść się należy do wyroku uniewinniającego, jaki zapadł i uprawomocnił się bez kontroli instancyjnej w odniesieniu S. M. przed Sądem Rejonowym w Piotrkowie Tryb. w sprawie II K 436 / 22 na gruncie tożsamej w istocie problematyki faktycznej i prawnej. Oczywistym jest, że sąd odwoławczy tym rozstrzygnięciem nie jest związany, zważywszy na treść art. 8 kpk w zw. z art. 113 § 1 kks. Nadmienić więc należy, iż węzłowe powody i argumenty, jakimi posłużył się Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb., wydając taki, a nie inny wyrok, nie przekonują i nie mogą służyć jako podstawa oczekiwania podobnego rozstrzygnięcia w niniejszym postępowaniu. Po pierwsze, zdziwienie budzi wybrzmiewające z uzasadnienia tego wyroku następujące stwierdzenie: „ ( …) Kwestię, iż firmy oskarżonego i I. K. łączyły umowy o usługi budowlane, a nie najem pracowników, potwierdziła – zlecona na wniosek obrony – w sprawie niniejszej opinia biegłego z zakresu budownictwa ”. Zadziwiającym jawi się taki sposób orzekania, w ramach którego zagadnienia natury stricte prawnej – co do odkodowania rzeczywistego charakteru łączącego strony stosunku prawnego – są rozstrzyga w oparciu o wiedzę osoby specjalizującej się w branży budowniczej. Nikt wszak nie kwestionuje, że osoby zatrudnione przez oskarżoną faktycznie wykonywały prace budowlane na budowach PPHU (...) – realny do rozstrzygnięcia problem miał odmienną naturę i charakter ( wybitnie prawny ) – czy prace te były świadczone w ramach przyjętego zobowiązania podwykonawczego, czy też w związku z udostępnieniem ( wynajęciem ) PPHU (...) jedynie pracowników. Po drugie, naiwnością razi rozumowanie o braku motywu, którym kierować miałby się S. M. nieprawidłowo rozliczając zobowiązania podatkowe w związku wystawionymi przez I. K. fakturami – owszem, zapewne towarzyszyła mu świadomości, iż naraża się w ten sposób na konsekwencje podatkowe, karnoskarbowe oraz renomę swojego nazwiska oraz prowadzonej przez siebie firmy, tym niemniej sąd I instancji pominął, że na drugiej szali były bardzo wymierne korzyści finansowe, jakie odniósłby, gdyby nieprawidłowości te wykryte nie zostały. Truizmem jest przypomnienie, iż tego rodzaju nieprawidłowościom w rozliczeniach podatkowych zawsze towarzyszy kalkulacja potencjalnych zysków i strat, wypływająca z pokusy osiągnięcia tego rzędu wymiernych korzyści na wypadek umknięcia tych nieprawidłowości spod uwagi organów podatkowych.

Sąd odwoławczy nie podziela też zarzutów apelacyjnych, jakoby skazanie oskarżonej za zarzucony jej występek było decyzją nieprawidłową wobec braku podstaw dowodowych do przypisania jej wymaganej formy umyślności działania. Sąd odwoławczy ma świadomość, iż odpowiedzialność karnoskarbowa, a podatkowa, to dwa odrębne, niezależne od siebie reżimy odpowiedzialności, rządzące się odrębnymi regułami i to nawet wówczas, gdy dotyczą tego samego zdarzenia faktycznego. Nie zawsze więc podatnikowi będzie można postawić zarzut popełnienia przestępstwa bądź wykroczenia karnoskarbowego nawet, jeśli odpowiedzialność podatkowa nie będzie budzić wątpliwości, o ile nie będą temu towarzyszyć niezbędne wymogi z zakresu jego umyślności lub nieumyślności. Dla poczynienia ustaleń o zamiarze lub określonej postaci nieumyślności nie wystarcza więc udowodnienie, że sam obowiązek podatkowy obiektywnie powstał. Problem nabiera szczególnego znaczenia, gdy oskarżony następnie o występek karnoskarbowy podatnik do czynu tego się nie przyznaje. Jednakże w takiej sytuacji sąd ma prawo, by o istnieniu ( bądź nie ) takiego zamiaru wypowiadać się na podstawie całokształtu przedmiotowych okoliczności sprawy. Te zaś węzłowe przywoływano już powyżej i mają one taką rangę i wymowę, by prowadzić do przekonania, iż umowa, jaką oskarżona zawarła z S. M., akurat w odniesieniu do robót, do których odnoszą się sporne faktury, miała li tylko stanowić pozór, za którym ukryta była realna treść łączącego ich wówczas faktycznie stosunku prawnego, ograniczonego do wynajęcia pracowników. Wielość, charakter i wymowa tych okoliczności ocenianych we wzajemnym powiazaniu nie pozostawiają wątpliwości, że obie strony miały świadomość tej pozorności oraz celu, jaki dzięki niej miał zostać osiągnięty, wyrażający się bezpodstawnymi korzyściami podatkowymi S. M. w podatku VAT oraz dochodowym, o których wypowiedziały się organy podatkowe w wydanych w odniesieniu do niego decyzjach administracyjnych oraz WSA w Lodzi w ramach ich sądowej kontroli administracyjnej. Wniosku w odniesieniu do takiego stanu świadomości nie zmienia rzekoma niekonsekwencja organów skarbowych, która miałaby się wyrażać w nieobjęciem niekorzystnymi dla obu podatników decyzjami administracyjnymi odniesieniu do ich wcześniejszej współpracy i wystawianych w związku z nią faktur, pomimo, iż dotyczyły one zbliżonych rodzajowo i wykonywanych w tożsamych okolicznościach prac budowlanych we wcześniejszych okresach. Tyle tylko, że organy podatkowe zasadnie zauważały, ze w ich przypadku przedmiotem oceny były radykalnie niższe, aniżeli w zakwestionowanym okresie, deklarowane w fakturach wartości usług, na tyle niższe, że uznane przez organ administracyjny zostały za realne i nie zawyżane w odniesieniu do tego, na czym usługi te rzeczywiście polegały ( por. k. 24 odwrót ). W związku z powyższym w ich przypadku organ podatkowy uznawał, że rozliczenia podatkowe nie wymagają korekt. Nie zmienia to wymowy tego, że już jednak w odniesieniu do okresu późniejszego, tj. objętego aktem oskarżenia, zastrzeżenia tego organu, mające odzwierciedlenie w podbudowie faktycznej i prawnej wydanych decyzji, z powodów wyżej przedstawionych uznać należało za w pełni uzasadnione. Pomimo powoływania się na zeznania T. B., powodów wydania tych decyzji nie sposób doszukiwać się w przyczynach innych, aniżeli wykrytego przez ten organ przypadku świadomej próby uzyskania nieuzasadnionych realiami faktycznymi i prawnymi korzyści podatkowych.

Wniosek

O zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonej, względnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Sąd I instancji ustalił właściwy stan faktyczny, prawidłowo zastosował w odniesieniu do niego przepisy prawa materialnego oraz wyciągnął racjonalne konsekwencje karnoskarbowe.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.11.

Przedmiot utrzymania w mocy

0.1W całości

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Omówiono powyżej

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.11.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

Omówiono powyżej.

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

2.

Wobec nieuwzględnienia apelacji oskarżonej oraz jej obrońcy, stosownie do treści art. 636 § 1 kpk została ona obciążona kosztami procesu za II instancję.

7.  PODPIS

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Karol Depczyński
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Data wytworzenia informacji: