BIP
Rozmiar tekstu
Kontrast

IV Ka 587/24 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2025-04-14

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

IV Ka 587/24

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Rejonowego w Opocznie z dnia 24.06.2024r. w sprawie II K 75/22

1.2.  Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3.  Granice zaskarżenia

1.1.1.  Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.2.  Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4.  Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.5.  Ustalenie faktów

1.1.3.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

1.1.4.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

1.6.  Ocena dowodów

1.1.5.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

1.1.6.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

zarzut obrazy prawa procesowego tj.: art. 160 § 5 kpk, poprzez wydanie orzeczenia skazującego pomimo braku wniosku o ściganie złożonego przez podmiot uprawniony;

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

W ocenie skarżącego, w związku ze zmiana kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu i przyjęciem, że wypełnia on (m.inn.) kwalifikację prawną czynu nieumyślnego, o jakim mowa w art. 160 § 3 kk, sąd rejonowy uzyskał stosownego wniosku o ściganie, bo uzyskał jedynie stanowisko pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego w tej kwestii, a nie samego pokrzywdzonego.

Zdaniem apelanta wniosku o ściganie nie można domniemywać, a stanowisko pełnomocnika stanowi jedynie takie domniemanie. Wbrew temu, sąd odwoławczy zważył, że wola objęcia ściganiem przypisanego oskarżonemu czynu, ze strony pokrzywdzonego-oskarżyciela posiłkowego B. W. (1) jest pewna i jednoznaczna. Faktycznie, po dokonanym przez sąd pouczeniu o możliwości zakwalifikowania zachowania oskarżonego jako czyn o charakterze nieumyślnym ( m.inn. z art. 160 §3 kk), niezbędnym było uzyskanie stanowiska ze strony pokrzywdzonego tj. jego wniosku o ściganie takiego czynu, bo z samej jedynie czynności ustanowienia pełnomocnika i woli wstąpienia do sprawy obok oskarżyciela publicznego, takiego wniosku wywodzić nie można. W odpowiedzi jednak na ww. pouczenie, jeszcze na rozprawie odbytej w dniu 10 czerwca 2024r., pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego, obecny wówczas na Sali, oświadczył do protokołu w imieniu swojego klienta, że takowy wniosek składa. Potwierdzeniem takiej dopuszczalnej formy złożenia wniosku o ściganie jest przykładowo post. SN z 27.3.2013 r., V KK 476/12, (opubl. Legalis), w którym czytamy: „ Uprawnienie do złożenia wniosku posiada także pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego, jeśli z innych okoliczności nie wynika wprost wola przeciwna jego mandanta”.

Co więcej, w toku postępowania odwoławczego do akt sprawy wpłynęło pismo podpisane osobiście przez samego oskarżyciela posiłkowego, potwierdzające, iż składa wniosek o ściganie oskarżonego w zakresie przypisanego mu nieprawomocnie czynu (k.755), w którym pokrzywdzony dodatkowo oświadczył, że potwierdza wszelkie czynności dokonane w jego imieniu przez pełnomocnika, w tym także wniosek o ściganie złożony już na rozprawie w dniu 10 czerwca 2024r. Sąd odwoławczy zważył, że brak formalnego wniosku o ściganie może być uzupełniony w każdym stadium toczącego się postępowania karnego, np. nie tylko przed jego umorzeniem, ale także po jego prawomocnym umorzeniu – o ile nie nastąpiło przedawnienie karalności przestępstwa ściganego na wniosek (tak np. wyr. SN z 4.4.2000 r., V KKN 29/00, OSProk. i Pr. 2001, Nr 2, poz. 11).

Wniosek

- o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez umorzenie postępowania karnego wobec W. G.;

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

W sprawie nie zaistniała przeszkoda procesowa związana z brakiem wniosku o ściganie ze strony pokrzywdzonego.

3.2.

1. zarzut obrazy prawa procesowego tj.:

- art. 170 § 2 kpk poprzez niedopuszczenie dowodu istotnego dla rozstrzygnięcia tj. eksperymentu procesowego, na tej podstawie, że dotychczasowe dowody wykazały przeciwieństwo tego, co wnioskodawca zamierzał udowodnić oraz dowodu z opinii biegłego z zakresu kolejnictwa, celem wyliczenia, na podstawie tachografów i innych systemów rejestrujących pracę lokomotywy, po jakim czasie od ruszenia ze stacji O.-P. skład osiągnął prędkość 5 km/h, (przy której następuje automatyczne zamykanie drzwi), celem wykazania, czy pokrzywdzony miał możliwość otworzyć drzwi wagonu i rozpocząć manewr wysiadania w trakcie ruszania pociągu z peronu;

- art. 7 kpk poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny zeznań świadków co do faktu, czy rozstawienie drużyny konduktorskiej pozwalało na obserwację całego składu pociągu oraz czy oskarżony odebrał i wysłał wszystkie sygnały przewidziane Instrukcją (...);

- art. 5 § 2 kpk, poprzez nierozstrzygnięcie na korzyść oskarżonego niedających się usunąć wątpliwości, odnoszących się do przebiegu zdarzenia, zwłaszcza zachowania pokrzywdzonego tj. podjęcia przez niego decyzji o opuszczeniu pociągu na stacji O.-P. już po ruszeniu składu oraz co do zachowania drużyny konduktorskiej;

2. zarzut naruszenia prawa materialnego tj. art. 160 § 3 kk poprzez błędne przyjęcie, że w świetle tego przepisu każde nieostrożne zachowanie wystarczy dla przypisania sprawcy odpowiedzialności za przestępstwo nieumyślne bez wykazania, iż był świadomy tego, że swoim zachowaniem może zrealizować znamiona czynu zabronionego (tj. przewidywał go i się na niego godził), bądź też możliwość taką mógł przewidzieć ( art. 9 § 2 kk);

3. zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę ustaleń faktycznych, który miał wpływ na treść wydanego wyroku poprzez przyjęcie, iż pokrzywdzony wysiadał w trakcie postoju pociągu oraz poprzez zaniechanie ustalenia, czy pokrzywdzony otrzymał odszkodowanie od zakładu ubezpieczeń ubezpieczającego przewoźnika (...) S.A, bądź ubezpieczenie od zakładu ubezpieczeń z innej polisy, a w konsekwencji przekroczenie granic naprawienia szkody poniesionej przez pokrzywdzonego szkody i krzywdy;

☐ zasadne

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadne

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Nie sposób zgodzić się ze skarżącym, iż w sprawie doszło do obrazy art. 170 § 2 kpk, poprzez niedopuszczenie dowodu istotnego dla rozstrzygnięcia tj. eksperymentu procesowego oraz dowodu z dodatkowej opinii biegłego na tej tylko podstawie, że dotychczasowe dowody wykazały przeciwieństwo tego, co wnioskodawca zamierzał udowodnić.

Uzasadnienie stanowiska sądu meriti w tej kwestii jest wyjątkowo obszerne i przekonujące (k.684-685 akt). Sąd odwoławczy zauważa, że podstawą oddalenia wniosku był wskazany przepis art. 170 § 1 pkt 3 kpk tj. uznanie, iż złożony dowód jest nieprzydatny do stwierdzenia danej okoliczności, a po drugie: że ową „daną okolicznością” mającą zostać udowodnioną było to, czy w identycznych warunkach faktycznych (pora roku, zagęszczenie podróżnych i inne) osoba będąca na peronie, na wysokości 5-go wagonu i w bliskości pociągu, była w stanie dostrzec człowieka znajdującego się na peronie w bliskości pociągu, na krawędzi peronu w pozycji leżącej. Innymi słowy: oddalony wniosek miał na celu wykazanie, czy oskarżony jako kierownik pociągu (względnie któraś z konduktorek), znajdując się w tym właśnie miejscu (tj. na peronie w bliskości, na wysokości 5-go wagonu itd.), nawet patrząc w kierunku 10-go wagonu, mógł nie zobaczyć leżącego wówczas na peronie pokrzywdzonego, który dotykał nogą pociągu (drzwi, schodów) i mając jednocześnie zakleszczoną nogę w przestrzeni pomiędzy peronem a pociągiem. Intencją wnioskodawcy było wykazanie takiej niemożliwości, co wiązałoby się siłą rzeczy z możliwym zasłonięciem osoby tak nietypowo leżącego pokrzywdzonego przez innych podróżnych nadchodzących od kierunku końca pociągu. Tymczasem sąd odwoławczy zauważa, że istotą odpowiedzialności oskarżonego, nie było ustalenie, czy spornego wieczoru ze swojego miejsca widział/mógł zobaczyć leżącego bądź siedzącego na peronie, tuż przy jego krawędzi, pokrzywdzonego, lecz to, czy wobec długości składu pociągu i warunków na stacji (w tym zagęszczenia peronu, pory dnia etc.), znajdując się na miej więcej wysokości środka pociągu razem z dwoma konduktorkami, bez nakazania im stosownego rozstawienia na końce pociągu, zapewnił prawidłową obserwację wszystkich podróżnych. Co więcej, prawidłowo ustalono że akurat swojego miejsca pobytu (okolice 5-go wagonu) oskarżony faktycznie mógł nie dostrzec tak wyjątkowo usytuowanego pokrzywdzonego (leżącego, czy półleżącego i mocującego się ze swoją nogą zakleszczoną pomiędzy pociągiem w peronem), ale właśnie dlatego jego odpowiedzialność połączono miedzy innymi w brakiem zapewnienia prawidłowego rozstawienia drużyny konduktorskiej dla prawidłowej obserwacji wszystkich podróżnych i ostatecznie oceniono jako działanie nieumyślne i gdzie był świadomy tego, że w związku ze swoim zachowaniem mógł i powinien przewidywać realizację znamiona czynu zabronionego. Owa drużyna, która podlegała oskarżonemu (dwie konduktorki), to w razie potrzeby dodatkowe „oczy” kierownika pociągu. Na stacji O.-P. przy 10-ciu wagonach (a więc bardzo długim składzie pociągu) i licznej grupie podróżnych wsiadających, wysiadających oraz stojących na peronie, do tego w warunkach nocnych, bez takich dodatkowych „oczu” kierownika pociągu, on sam ze swojego miejsca pobytu osoby leżącej, czy półleżącej, w pozycji pokrzywdzonego, mógł faktycznie sam nie zauważyć, ale jednocześnie powinien i mógł to ocenić i się na powyższe godził. Trzeba pamiętać, że pokrzywdzony wysiadał na końcu 10-go wagonu, a jednocześnie na końcu peronu (już poza peronem znajdował się 11-ty wagon sypialniany, z którego akurat nikt nie wysiadał). To właśnie m.inn. brak należytego rozstawienia drużyny konduktorskiej na długości pociągu, podległej w tym zadaniu kierownikowi pociągu, w sposób pozwalający na prawidłowa obserwacje podróżnych, spowodował, że osoby wysiadającego pechowo pokrzywdzonego nikt z obsługi pociągu nie zauważył.

Ponadto sąd odwoławczy zauważa, że przeprowadzenie wnioskowanego eksperymentu było dodatkowo niemożliwe do zrealizowania (art. 170 § 1 pkt 4 kpk – dowodu nie da się przeprowadzić), chociażby z tego powodu, że nie sposób byłoby odwzorować dokładnie tej samej ilości podróżnych oraz ich konkretnego umiejscowienia w chwili zdarzenia, co ma diametralne znaczenie dla oceny możliwości obserwacji peronu.

Oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu kolejnictwa (celem wyliczenia, na podstawie tachografów i innych systemów rejestrujących pracę lokomotywy, po jakim czasie od ruszenia ze stacji O.-P. skład osiągnął prędkość 5 km/h, a więc takiej, przy której następuje automatyczne zamykanie drzwi) znajduje pełne oparcie w art. 201 kpk.

Sąd odwoławczy zważył, że podniesiony przez apelanta zarzut obrazy prawa materialnego wiąże się ściśle z zarzutem błędnych ustaleń oraz niewłaściwą oceną zgromadzonych w sprawie dowodów, a wobec tego, powyższe zostaną ocenione łącznie.

Zdaniem Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy nie dopuścił się podnoszonych w apelacji tych uchybień, a dokonana przez ten Sąd ocena materiału dowodowego jest ze wszech miar prawidłowa. Sąd I instancji szczegółowo wskazał, którym dowodom dał wiarę, a którym waloru wiarygodności odmówił i z jakich powodów. Sąd I instancji dokonał oceny materiału dowodowego zebranego w niniejszej sprawie w sposób nie budzący wątpliwości – ocena ta była wnikliwa i rzetelna, dokonana w sposób bezstronny i kompleksowy, z uwzględnieniem treści art. 7 kpk ( a także art. 4 kpk i art. 410 kpk). Jako taka korzysta z pełnej ochrony przewidzianej prawem. Sąd Rejonowy nie przekroczył granic swobodnej oceny dowodów, a przy tym uwzględnił zasady wiedzy i doświadczenia życiowego. Następnie Sąd swój pogląd na ostateczne wyniki przewodu sądowego w sposób przekonujący umotywował w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Sąd Okręgowy w pełni zgadza się z rozważaniami Sądu I instancji dotyczącymi oceny zebranych w sprawie dowodów i dokonanych ustaleń faktycznych.

Brak zastrzeżeń co do dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny zgromadzonych w sprawie dowodów, gdzie sąd ten zasadnie dał wiarę zeznaniom m.inn pokrzywdzonego oraz świadkom, którzy będąc cały czas jeszcze na peronie i widząc dopiero ruszający pociąg, widzieli także ciągniętego za nogę, wciąż sunącego ciałem po peronie pokrzywdzonego, i krzykiem oraz uderzaniem w pociąg próbowali go zatrzymać (zaalarmować osoby odpowiedzialne za zatrzymanie pociągu) W przedmiotowej sprawie, bardzo bolesnej w skutki, pokrzywdzony pomimo doznanych obrażeń zachowywał świadomość. Co więcej słuchany w bliskiej odległości czasowej od zdarzenia bardzo obszernie, szczegółowo i przekonująco opisał swój sposób wysiadania, w tym feralne utknięcie nogi i podejmowane próby jej wyciągnięcia z przestrzeni przy wyjściu. Szczegółowo opisał, skąd wziął się jego but zakleszczony w niedomkniętych drzwiach 10-tego wagonu. Ta bardzo obrazowa i wręcz chirurgicznie precyzyjna wersja zdarzeń, znalazła następnie potwierdzenie w zeznaniach kilku osób (M. M. (1), D. P., czy A. P. (1)), którzy widzieli zachowanie pokrzywdzonego jeszcze kiedy sunął pupą po peronie z zakleszczoną nogą. A. P. (1) słuchana przed sądem bardzo szczegółowo opisała widoczną dla siebie początkowo „kropkę”, a potem człowieka ciągniętego przez ruszający pociąg. Kiedy świadek dalej jeszcze znajdowała się na peronie (szła w kierunku, z którego przysuwał się do niej B. W. (1)) widziała, że jest ciągnięty za zakleszczoną w drzwiach nogę – jeszcze wtedy pokrzywdzony sunął ciałem po peronie. Świadek A. P. uderzyła wówczas w kilka szyb, przy kilku wagonach. Co więcej akurat świadek szła po peronie w kierunku przeciwnym do tego, w jakim odjeżdżał pociąg do Czech i była pewna, że obsługa pociągu – podczas postoju – została przez nią mijana, bo znajdowała się gdzieś w środku, lub w przedniej części pociągu, a na pewno nie było nikogo z obsługi pociągu w tylnej jego części.

Jakby tego było mało: dopiero w dalszym toku postępowania (pierwotnie postępowanie przygotowawczego umorzono) okazało się, że przysłowiową wisienką na torcie jest ustalenie, czy plecak, który miał przy sobie pokrzywdzony, odnaleziony został na peronie, czy poza nim. Okazało się, że akurat o tej newralgicznej okoliczności świadek K. J. zeznawał w swoich pierwszych zeznaniach, gdzie pamiętał to ustawienie plecaka jako na początku peronu, przy czym – co należy podkreślić raz jeszcze - świadek ani nie był dodatkowo pytany o tą okoliczność, ani nie wiedział składając zeznania (podobnie jak prowadzący to przesłuchanie), jak ważnym jest owo miejsce jego odnalezienia.

Sąd odwoławczy zauważa dodatkowo, że pokrzywdzony w plecaku miał m.inn. laptop (sam był studentem i wracał z uczelni więc zapewne miał go przy sobie jako narzędzie swojej nauki). Doświadczenie życiowe pokazuje, że akurat laptopem nikt zwyczajowo nie rzuca, bo przecież chodzi o wrażliwe urządzenie elektroniczne. Pokrzywdzony zdjął i co najwyżej odrzucił, ale w znaczeniu tuż za siebie, plecak, kiedy siedząc/czy półleżąc na peronie mocował się jeszcze z własną uwięzioną nogą.

Usytuowanie świadków, którzy widząc ciągniętego po peronie pokrzywdzonego, uderzali rękoma w pociąg, jednoznacznie przeczy wersji, jakoby pokrzywdzony wysiadał z pociągu już po jego odjeździe tj. po fizycznym jego ruszeniu, gdzie dodatkowo drzwi zamykające się automatycznie przy prędkości 5 km/h miałoby podczas zamykania się „uchwycić” jego nogę w trakcie wysiadania/wyskakiwania (i spowodować ściągnięcie obuwia). Wymowne są tu zeznania świadka M. S. (1). Pamiętała ona, iż widziała pokrzywdzonego w ostatnim wagonie jeszcze przed stacja O.-P. i potwierdziła, że musiał wysiadać wyjściem w tylnej części wagonu oraz, że kiedy już wysiadła i szła peronem w kierunku wyjścia, najpierw usłyszała krzyk, gdzie zareagowała na niego zainteresowaniem i odwróceniem głowy, a wówczas widziała jak „pociąg rusza” oraz widziała ciągniętego po torach pokrzywdzonego. To, że pokrzywdzony mógł wysiąść chwilę później niż jego - jak się okazało - dawna koleżanka ze szkoły, opisywał sam pokrzywdzony, bo z jednej strony przyznawał, że do wysiadania udał się do tylnego wyjścia z ostatniego wagonu (niesypialnianego), a ponadto, że więcej niż raz naciskał guzik uruchamiający otwarcie drzwi (o takim też sposobie otworzenia drzwi tj. nieautomatycznym zeznawała M. S.). Ww. świadek słuchana przed sądem powtórzyła, iż jest pewna, że usłyszała czyjś krzyk „jak pociąg ruszał” (oba fakty miały następować jednocześnie).

Podsumowując ta część rozważań, w sprawie zgromadzono bardzo obszerny materiał dowodowy, pozwalający na jednoznaczne ustalenie przebiegu wypadku.

Także ocena dowodów w postaci opinii biegłych ds. kolejnictwa oraz pozostałego materiału dowodowego dokonana przez sąd rejonowy, jest zgodna z dyrektywami określonymi w art. 7 kpk.

Sąd odwoławczy zważył, że jak w mało której sprawie karnej, jeden z biegłych przyznał się do nacisków na jego osobę, w związku z treścią wydanej w sprawie pierwotnie opinii oraz bardzo szczerze (nie bacząc przy tym na własną odpowiedzialność dyscyplinarną, czy karną) przyznał, dlaczego początkowe wnioski biegłych były odmienne, co do przyczyn zaistnienia wypadku na stacji O.-P.. W tym także miejscu sąd odwoławczy pragnie zauważyć, iż oskarżyciel publiczny był obecny na Sali rozpraw i słyszał uzupełniającą opinię biegłych, kiedy to biegły P. G. wyjaśnił, że pierwotne wnioski w opinii były odmienne „ bo jednemu z dyrektorów zależało na wizerunku (...), żeby nie uszkodzić (k.681v); gdzie dla sądu odwoławczego jest zrozumiale, iż chodzi o znaczenie słowa „nie zaszkodzić”, w znaczeniu nie zaszkodzić wizerunkowi (...). Biegły bardzo szczerze podał dalej, iż były na niego naciski i dlatego w pierwszej jego opinii nie została obalona teza, jakoby pokrzywdzony zbyt późno zaczął wysiadać z pociągu, a nadto ustalono, iż przepisy obowiązujące kierownika pociągu były zbyt ogólne ( a co za tym idzie nie było i nie ma przeszkód, by kwestię „nacisków” objął ewentualnie swoim zainteresowaniem).

Jeżeli chodzi o wyjaśnienia samego oskarżonego, Sąd Okręgowy w pełni zgadza się z ich oceną dokonaną przez Sąd I instancji. Bez wątpienia nie zasługują one na wiarę w części, w której twierdzi, iż nie dopuścił się zarzucanego mu czynu, albowiem pozostają one w sprzeczności z zeznaniami zarówno pokrzywdzonego oraz z zeznaniami większości świadków, którym zasadnie przyznano taki walor, jak też z opinia biegłych ds. kolejnictwa. Wyjaśnienia te bez wątpienia stanowią tylko i wyłącznie próbę uniknięcia przez oskarżonego odpowiedzialności karnej za popełniony przez niego czyn. Oskarżony z jednej strony przyznawał spoczywający na nim obowiązek odpowiedniego „podziału rejonów” pociągu i próbował przekonywać o ustaleniu takiego podziału z konduktorkami, a z drugiej strony nie był w stanie powiedzieć, w którym miejscu (w których wagonach) znajdowała się konduktorka umiejscowiona bliżej końca pociągu, w znaczeniu „za nim”. Nielogicznym są zatem wyjaśnienia W. G., w których podaje, że „ Za bezpieczeństwo osób w przedostatnim wagonie (czyli tym, z którego wysiadał B. W. (1)) była odpowiedzialna pani, która była ze mną” (mając na myśli konduktorkę M. S. (3)) - k.605 akt. Świadek M. M. (2) (jedna z konduktorek) pamiętała, zeznając w bliskiej odległości czasowej od zdarzenia, że wysiadła na peronie z czwartego wagonu, a świadek M. S. (3) (druga z konduktorek) pamiętała, iż była to wagon piąty. Skoro oskarżony miał mieć konduktorki po obu swoich stronach, to słusznie ustalił to sąd rejonowy, że w istocie wszyscy troje znajdowali się blisko siebie, na środku całego składu.

Oskarżony nieudolnie forsował tezę, że wszystkie drzwi w chwili ruszania pociągu były zamknięte, gdzie biegli wykazali ponad wszelka wątpliwość, że akurat te, którymi wysiadał pokrzywdzony przed odjazdem (tj. ruszeniem pociągu) zamknięte być nie mogły.

Opinia biegłych ds. kolejnictwa, podtrzymana na rozprawie głównej, słusznie została oceniona przez sąd rejonowy jako fachowa, jednoznaczna i pełna. Rolą biegłego jest dostarczanie wiedzy fachowej z zakresu jego specjalności i z powinności tej opiniujący w sprawie biegli ostatecznie się wywiązali. Opinie załączone do akt, z uwagi na wyjaśnienie przyczyn pierwotnych wniosków, nie zawierały wad o jakich mowa w art. 201 kpk i udzielały odpowiedzi na wszystkie nurtujące obronę pytania w sposób jasny, przejrzysty, zrozumiały, podbudowany fachową wiedzą i wieloletnim doświadczeniem zawodowym biegłych, nie wymagały także dalszego uzupełniania, gdyż wiązałoby się to z bezzasadnym przedłużeniem postepowania.

Zasadnym była także dokonana przez sąd meriti zmiana opisu czynu przypisanego oskarżonemu, poprzez podanie jakie konkretnie przepisy, obowiązującej oskarżonego Instrukcji (...) (obowiązującej w dniu zdarzenia Instrukcji dla zespołu drużyn konduktorskich w zakresie obsługi pociągów pasażerskich uruchamianych przez (...) S.A.), zostały przez niego, jako gwaranta bezpieczeństwa podróżnych, naruszone i w jaki sposób oraz na czym polegał związek przyczynowo skutkowy pomiędzy ich naruszeniem, a zaistniałym wypadkiem zakończonym poobcinaniem kończyn podróżnego. Przekonują ustalenia w zakresie nieumyślności przypisanego oskarżonemu narażenia pokrzywdzonego oraz spowodowania u niego obrażeń ciała (oskarżony nie miał zamiaru popełnienia czynu, ale nie zachował należytej staranności w danych okolicznościach, mimo że możliwość popełnienia czynu mógł przewidzieć) i przyjęta kwalifikacja prawno-karna zachowania oskarżonego.

Wbrew stanowisku apelanta w sprawie nie doszło do obrazy art. 5 § 2 kpk.

Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 27 września 2013 roku (sygn. akt II KK 223/13) wskazał, iż „reguła z art. 5 § 2 kpk nie może być wykorzystywana do uproszczonego traktowania wszelkich wątpliwości zachodzących w procesie. Zasada tłumaczenia wątpliwości na korzyść oskarżonego nie polega bynajmniej na obowiązku automatycznego wyboru najkorzystniejszej wersji wynikającej z wyjaśnień i zeznań o niejednakowej treści. Nie jest więc sprzeczny z tą zasadą wybór wersji mniej korzystnej, oczywiście znajdującej oparcie w dowodach, jeżeli w przeciwieństwie do korzystniejszej, właśnie one pasują do obrazu zdarzenia jako logiczne i zgodne z doświadczeniem życiowym dopełnienie, gdy pozostałe elementy zdarzenia nie są w ogóle kwestionowane” (opubl. na stronie internetowej Sądu Najwyższego – sn.pl), w tym samym postanowieniu Sąd Najwyższy wskazał ponadto, że „w sytuacji, gdy konkretne ustalenie faktyczne zależne jest od dania wiary tej lub innej grupie dowodów, nie można mówić o naruszeniu zasady in dubio pro reo”. Z całą mocą należy podkreślić, że dla oceny zasadności zarzutu naruszenia zasady wyrażonej w art. 5 § 2 kpk nie mają znaczenia podnoszone w apelacji obrońcy wątpliwości, co do ustaleń poczynionych w sprawie. Bez znaczenia pozostają odmienne od sądu zapatrywania strony procesowej na daną okoliczność. Analiza pisemnych motywów skarżonego rozstrzygnięcia wskazuje, iż sąd pierwszej instancji żadnych – a tym bardziej niedających się usunąć – wątpliwości nie powziął i – z analizy zgromadzonego materiału dowodowego wynika, iż – powziąć nie powinien. W świetle powyższych rozważań, w tym wobec stwierdzenia przez sąd odwoławczy, iż ocena dowodów w niniejszej sprawie została dokonana przez sąd meriti w sposób prawidłowy, zgodny z zasadami logiki, wiedzy i doświadczenia życiowego, nie może być mowy o naruszeniu wyrażonej w art. 5 § 2 kpk zasady in dubio pro reo.

Wniosek

- o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od przypisanego mu czynu;

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Apelacja obrońcy nie zasługiwała na uwzględnienie, bowiem Sąd I instancji dokonał oceny materiału dowodowego zebranego w niniejszej sprawie w sposób nie budzący wątpliwości – ocena ta była wnikliwa i rzetelna, dokonana w sposób bezstronny i kompleksowy, z uwzględnieniem treści art. 4, art. 7 kpk i art. 410 kpk, a materiał dowodowy był kompletny, aby poczynić na jego podstawie ustalenia, co do przypisanego oskarżonemu sprawstwa.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.7.  Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

- sprawstwo, wina, wysokość orzeczonej kary, rozstrzygnięcie w zakresie kosztów procesu za postępowanie pierwszoinstancyjne;

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

- wskazano w punkcie 3.2.;

1.8.  Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

1.9.  Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.7.  Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

1.1.8.  Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

1.10.  Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

2

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 636 § kpk oraz art. 8 i ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz.U. z 1983 r., Nr 49, poz.223 z późn. zm.).

Brak zamieszczenia w wyroku rozstrzygnięcia o ewentualnym zwrocie oskarżycielowi posiłkowemu kosztów procesu związanych z udziałem w postepowaniu ustanowionego przez B. W. pełnomocnika, wynikał z braku wniosku w tym zakresie.

7.  PODPIS

1.11.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonego

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

wyrok i wszystkie rozstrzygnięcia

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Karol Depczyński
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Data wytworzenia informacji: