Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

BIP
Rozmiar tekstu
Kontrast

IV Ka 650/21 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2021-12-06

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

IV Ka 650/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Rejonowego w Radomsku z dnia 16 czerwca 2021 roku w sprawie II K 734/20

1.2.  Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☐ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3.  Granice zaskarżenia

1.1.1.  Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.2.  Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4.  Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.5.  Ustalenie faktów

1.1.3.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

1.1.4.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

1.6.  Ocena dowodów

1.1.5.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.1.6.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

1. zarzut obrazy przepisów postępowania , która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, tj.:

- art. 7 kpk i art. 196 § 3 kpk poprzez przeprowadzenie nieprawidłowej, bez uwzględnienia zasad logiki, wiedzy i doświadczenia życiowego, oceny dowodu w postaci opinii biegłego z dziedziny rekonstrukcji wypadków drogowych i uznanie jej za rzetelną mimo, iż opinia ta wyrażała zapatrywania biegłego co do winy oskarżonego poprzez sformułowanie ocen prawnych w zakresie sprawstwa wypadku i naruszeń zasad oraz przepisów ruchu drogowego, co stwarzało uzasadnione wątpliwości w zakresie bezstronności opiniującego biegłego powodujące konieczność powołania innego biegłego, a zaniechanie w tym zakresie i uznanie opinii za wartościowy materiał dowodowy, doprowadziło do poczynienia błędnych ustaleń faktycznych, w konsekwencji skutkujących niezasadnym uniewinnieniem oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu;

- art. 7 kpk i art. 201 kpk poprzez przeprowadzenie nieprawidłowej oceny opinii biegłego lekarza specjalisty chirurgii ogólnej i uznanie jej wbrew zasadom prawidłowego rozumowania za pełną, rzetelną, zawierającą jasne i logiczne wnioski, w sytuacji, gdy biegły wskazał, że pokrzywdzony P. K. nie miał zapiętych pasów, bo doznane obrażenie w postaci złamania mostka powstało w wyniku uderzenia się o kierownicę, gdy tymczasem P. K. nie był kierowcą samochodu, lecz pasażerem, a ponadto biegły określił, że pokrzywdzona H. C. nie miała zapiętych pasów, gdyż w przeciwnym przypadku pasy stabilizowałyby górną część ciała i pokrzywdzona nie doznałaby złamania nosa w wyniku uderzenia w „blat” pod przednią szybą, gdy tymczasem w sposób bezsprzeczny ustalono, że H. C. siedziała z tytułu pojazdu, za P. K., a ponadto opinia ta nie była kategoryczna – biegły wskazał na możliwość występowania złego stanu pasów bezpieczeństwa i cechowała się niepełnością, gdyż pokrzywdzeni doznali również szeregu innych obrażeń ciała, których biegły nie objął zakresem wydanej opinii, co łącznie obligowało do zasięgnięcia opinii uzupełniającej lub powołania nowego biegłego, a zaniechanie w tym zakresie następczo skutkowało nieuwzględnieniem spójnych zeznań H. C. i J. J. odnośnie w/w sytuacji i doprowadziło do poczynienia błędnych ustaleń faktycznych poprzez przyjęcie, że pokrzywdzeni nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa w czasie zdarzenia drogowego,

- art. 7 kpk i art. 366 § 1 kpk poprzez przeprowadzenie nieprawidłowej, wbrew zasadom logiki, wiedzy i doświadczenia życiowego, oceny wyjaśnień oskarżonego, i przyjęcie w sposób dowolny, że oskarżony należycie wyjaśnił przyczynę przyznania się do winy w postępowaniu przygotowawczym, mimo, że na etapie jurysdykcyjnym oskarżony w sposób oczywisty prezentował linię obrony zmierzającą do uniknięcia odpowiedzialności karnej, a ponadto poprzez nieuprawnione wartościowanie dowodu wbrew obowiązującej zasadzie swobodnej oceny dowodów, wyrażające się w przyjęciu, że wyjaśnienia te stanowiły najistotniejszą część osobowego materiału dowodowego w sprawie, a nadto poprzez brak weryfikacji tychże wyjaśnień i niedopuszczenie z urzędu dowodu z zeznań funkcjonariusza Policji, który miał „namawiać” M. F. (1) do przyznania się do winy jeszcze na miejscu zdarzenia, co łącznie skutkowało błędnymi ustaleniami faktycznymi, i w konsekwencji niezasadnym uniewinnieniem oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu,

- art. 7 kpk poprzez wadliwe przeprowadzenie oceny dowodu z zeznań świadka P. K. i wskazanie, że są one wiarygodne w ograniczonym zakresie, gdyż świadek z uwagi na zły stan zdrowia wielu szczegółów nie pamiętał, mimo, że świadek był przesłuchiwany dwukrotnie, pierwszy raz – w cztery dni po zdarzeniu i drugi raz – pięć miesięcy po zdarzeniu, późniejsze zeznania cechowały się ogólnością z uwagi na upływ czasu i pogorszenie stanu zdrowia jako konsekwencja obrażeń doznanych w wypadku, a mimo tej okoliczności Sąd nadał decydujące znaczenie zeznaniom złożonym w miejscu zamieszkania świadka, w kilka miesięcy po zdarzeniu, uznając w pozostałym zakresie wcześniejsze zeznania za nieprzydatne do czynienia ustaleń faktycznych,

- art. 400 § 1 kpk poprzez nierozważenie możliwości zakwalifikowania zachowania oskarżonego jako wyczerpującego znamiona wykroczenia z art. 86 § 1 kw, co w konsekwencji skutkowało niezasadnym uniewinnieniem oskarżonego i uwolnieniem od poniesienia odpowiedzialności karnej, w tym za ewentualne wykroczenie;

2. zarzut obrazy przepisów prawa materialnego (uznanych przez apelanta jako „inny wypadek niż wskazany w art. 438 pkt 1 kpk”, a stanowiący obrazę prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawno-karnej) tj . art. 177 § 1 kk, poprzez bezpodstawne zawężenie granic przypisywalności skutku i w następstwie bezzasadne przyjęcie, że oskarżony M. F. (1) nie jest sprawcą zarzuconego mu czynu;

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadne (1,2)

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd Okręgowy nie podzielił ani zawartych w tym środku odwoławczym zarzutów, ani też wywodów przytoczonych na ich poparcie.

Przeprowadzona kontrola odwoławcza nie wykazała bowiem żadnych uchybień procesowych ani innych nieprawidłowości, które mogłyby rzutować na treść zapadłego wyroku. Zarówno przebieg rozprawy głównej, jak i treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazują, że sąd rejonowy wyprowadził wnioski ocenne z całokształtu okoliczności ujawnionych podczas przewodu sądowego. Podczas oceny zgromadzonego materiału dowodowego zostały nadto uwzględnione wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego oraz zasady logicznego rozumowania, które to rozumowanie, w ocenie sądu okręgowego jest poprawne, nie zawiera sprzeczności, niekonsekwencji, czy dwuznaczności, a tym samym pozostaje pod ochroną art. 7 kpk wyrażającego zasadę swobodnej oceny dowodów. Dlatego też zarzuty apelującego sformułowane w tym zakresie i kwestionujące procedurę dochodzenia do ustaleń faktycznych poczynionych przez sąd rejonowy, jak i same ustalenia, a także w zakresie naruszenia prawa materialnego, nie mogły zostać uznane za trafne.

Odnośnie zarzutu związanego z obrazą art. 7 kpk i art. 196 § 3 kpk poprzez przeprowadzenie nieprawidłowej oceny dowodu w postaci opinii biegłego z dziedziny rekonstrukcji wypadków drogowych, Sąd Okręgowy podziela zapatrywania sądu pierwszej instancji, zgodnie z którymi biegły S. S. w sporządzonej przez siebie opinii uwzględnił wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia sprawy fakty i okoliczności, zastosował w tym zakresie wszelkie niezbędne czynności badawcze, a swoje wnioski wsparł wnikliwą i przekonującą argumentacją. W efekcie biegły ten wykazał w omawianej opinii w sposób rzetelny i nie budzący wątpliwości, że zarówno oskarżony M. F. (1) jak i świadek Ł. J. popełnili błędy w taktyce i technice jazdy, jednak błędy popełnione przez oskarżonego M. F. (1) nie powodowały bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Do kontaktu kolizyjnego pomiędzy kierowanymi przez w/w uczestników ruchu pojazdami, doszło bowiem w wyniku uderzenia przednią lewą częścią nadwozia kierowanego przez Ł. J. pojazdu marki O. (...) w przedni lewy narożnik P. (...), którym kierował M. F. (1). Wnioski zawarte w pisemnej opinii sporządzonej przez tego biegłego zostały wykorzystane przez Sąd pierwszej instancji przy ustaleniu rzeczywistego przebiegu zdarzenia oraz rzeczywistego zachowania uczestników ruchu.

Dokonując oceny rzetelności opinii biegłego S. S., Sąd Rejonowy w niniejszej sprawie przeprowadził swobodną jej ocenę, zgodną z regułami art. 7 kpk a nie ocenę dowolną, kierował się przy tym zasadami logiki i doświadczenia życiowego i przekonująco wykazał, dlaczego uznał za rzetelne wnioski powołanego biegłego. Sąd Okręgowy uznał, że postępowanie Sądu Rejonowego było prawidłowe. Sąd Rejonowy dysponował bowiem wystarczającymi danymi do podzielenia wniosków zawartych w tej opinii. Apelujący nie wykazał w którym miejscu opinia biegłego budzi wątpliwości, jest nierzetelna, czy nielogiczna. Nie pojawiły się też w sprawie żadne okoliczności osłabiające zaufanie co do bezstronności tego biegłego. W szczególności niezrozumiałym dla Sądu Okręgowego jest podniesiony przez apelującego zarzut, iż opinia ta wyrażała zapatrywania biegłego, co do winy oskarżonego poprzez sformułowanie ocen prawnych w zakresie sprawstwa wypadku i naruszeń zasad oraz przepisów ruchu drogowego, co stwarzało uzasadnione wątpliwości w zakresie bezstronności opiniującego. Jak bowiem wynika z treści opinii, wbrew twierdzeniom apelującego, biegły nie formułował twierdzeń dotyczących zawinienia uczestników ruchu, co jest oczywiście wyłączną domeną sądu, a jedynie – stosownie do treści postanowienia Sądu o dopuszczeniu dowodu z pisemnej opinii biegłego wydanego na rozprawie w dniu 18 października 2020 roku – określił przyczyny wypadku oraz popełnione przez kierujących błędy w taktyce oraz technice jazdy. Sporządzona przez biegłego pisemna opinia nie była przy tym kwestionowana przez żadną ze stron postępowania, żadna ze stron nie wnosiła bowiem o powołanie innego biegłego, wskazując że np. opinia sporządzona w sprawie ma charakter stronniczy. Podnoszone zaś na etapie postępowania odwoławczego zarzuty dotyczące braku obiektywności biegłego, bez wskazania wiarygodnych argumentów przemawiających za stronniczością biegłego, należało uznać za polemikę z ustaleniami zawartymi w opinii. W odniesieniu do zarzutów dotyczących zaufania do biegłych na uwagę zasługuje wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 marca 1980 roku w sprawie I KR 12/80 (OSNPG 1980/11, poz. 135), w treści którego Sąd Najwyższy wskazał, że: „Jeżeli strona, powołując się na istnienie powodów osłabiających zaufanie do biegłych , żąda ich zmiany, to wówczas ma obowiązek przytoczenia ważnych powodów istniejących obiektywnie, które uzasadniają konieczność powołania innego biegłego [...]. Do ważnych powodów w rozumieniu art. 179 § 2 (obecnie art. 196 § 3) k.p.k. należą tylko te, które w rzeczowy sposób podważają obiektywność biegłych lub podważają zaufanie do ich wiedzy i doświadczenia, albowiem podstawą zaufania do biegłych może być przeświadczenie o ich obiektywizmie i posiadaniu przez nich niezbędnych wiadomości specjalnych”. Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy w ocenie Sądu odwoławczego zarzut dotyczący błędnej oceny opinii biegłego dokonanej przez Sąd Rejonowy nie zasługiwał na uwzględnienie.

Sąd odwoławczy podziela zapatrywanie Sądu Rejonowego odnośnie wiarygodności opinii biegłego specjalisty z zakresu chirurgii ogólnej S. N., choć jednocześnie już na wstępie podnosi, że opinia ta ma charakter drugorzędny i irrelewentny dla możliwości przypisania odpowiedzialności M. F. (1) w przedmiotowej sprawie – skoro inne dowody ocenione prawidłowo, doprowadziły do słusznych wniosków w zakresie braku naruszenia przez oskarżonego zasad ruchu drogowego- o czym poniżej. Sporządzone przez tego biegłego opinie dotyczyły obrażeń ciała uczestników zdarzenia drogowego z dnia 11 czerwca 2020 roku i ich kwalifikacji prawno-karnej. W tej części opinie te, choć stosunkowo lakoniczne, spełniały wymagania stawiane tego rodzaju dokumentom przez przepisy Kodeksu postępowania karnego, były jasne i zawierały w swej treści wskazanie rodzaju i zakresu obrażeń doznanych przez poszkodowanych w zdarzeniu drogowym oraz czasokres doznanego przez nich naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia.

Na gruncie art. 201 kpk opinia biegłego ma spełniać wskazane tam wymogi w ocenie sądu, a nie stron, a sąd ten ma jedynie wykazać, dlaczego uważa, że są one spełnione. To, że określona opinia nie odpowiada stronie postępowania nie jest powodem uzupełniania opinii, co generuje niepotrzebnie koszty postępowania i wpływa na jego przewlekłość. Jeżeli dowód z opinii jest przekonujący i zrozumiały dla sądu, który to obiektywnie i trafnie uzasadnił, to fakt, że dowód ten nie jest przekonujący lub zrozumiały dla strony procesowej, nie może stworzyć podstawy do stosowania przepisu art. 201 k.p.k. Zwłaszcza zaś nie może stać się podstawą do stosowania tego przepisu procesowego okoliczność, że strona, wdając się samodzielnie w spekulacje myślowe natury specjalistycznej, dochodzi w rezultacie do przekonania, że wnioski natury ściśle fachowej - i to w dziedzinie, w której z natury rzeczy brakuje stronie wiadomości specjalnych - są błędne (tak Sąd najwyższy w sprawie III KR 18/71, opubl. OSNPG 1972, nr 2, poz. 33; SN V KR 180/77, OSNPG 1978, nr 4, poz. 50).

W aspekcie powyższego, nie podlegały uwzględnieniu zarzuty apelującego sprowadzające się w istocie do odmówienia waloru pełności i jasności całości w/w opiniom oraz konieczności dopuszczenia przez Sąd pierwszej instancji z urzędu dowodu z opinii uzupełniającej. Przechodząc do omówienia poszczególnych elementów składających się na ten zarzut w pierwszej kolejności należało zważyć, że słusznie apelujący wskazał, iż z treści opinii biegłego wynika, że pokrzywdzony P. K. w czasie zdarzenia nie miał zapiętych pasów, o czym świadczą doznane przez niego obrażenia w postaci złamania mostka na skutek uderzenia się o kierownicę , gdy tymczasem P. K. nie był kierowcą samochodu lecz pasażerem. Uwadze apelującego umknęło jednak, że z ustalonego przez Sąd pierwszej instancji stanu faktycznego wynika, że P. K. siedział na przednim fotelu obok kierowcy pojazdu O. (...) kierowanego przez Ł. J.. Możliwym i prawdopodobnym w tym stanie rzeczy było także uderzenie się tego pokrzywdzonego mostkiem o kierownicę w przypadku niezapięcia pasów bezpieczeństwa na skutek uderzenia lewą przednią stroną pojazdu O. (...) w lewy przód samochodu marki P. - względnie uderzenie otwartej poduszki powietrznej w piersi. Wskazany przez biegłego mechanizm obrażeń doznanych przez tego pokrzywdzonego w ocenie Sądu był możliwy i nie wyklucza go okoliczność, że P. J. nie kierował pojazdem. Sąd odwoławczy nie podzielił także rozumowania apelującego sprowadzającego się do konstatacji, jakoby okoliczność, że w sytuacji kiedy H. C. siedziała z tyłu pojazdu, za P. K. to nie mogła doznać obrażeń w postaci złamania nosa w wyniku uderzenia w blat pod przednią szybą, w szczególności, że z ustalonego w sprawie stanu faktycznego wynikało, że gdyby podczas wypadku H. C. miała zapięte pasy bezpieczeństwa, to w ogóle nie doznałaby złamania kości nosa, ponieważ pasy stabilizowałyby górną część ciała.

Ponadto apelujący podał, że pokrzywdzeni doznali również szeregu innych obrażeń ciała, których biegły nie objął zakresem wydanej opinii, która to okoliczność nie znajduje już żadnego potwierdzenia w materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie. Dokonując rozstrzygnięcia w zakresie nieuwzględnienia tego zarzutu, Sąd odwoławczy wziął pod uwagę, że także sporządzone przez tego biegłego opinie nie były kwestionowane przez żadną ze stron prze wyrokowaniem sądu meriti, ponadto opnie nie budzą jednak wątpliwości w zakresie kwalifikacji prawno-karnej obrażeń, a wobec konieczności wydania wyroku uniewinniającego w sprawie z innych – miały charakter pomijalny dla ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy karnej.

Sformułowany przez oskarżyciela publicznego zarzut przeprowadzenia nieprawidłowej, wbrew zasadom logiki, wiedzy i doświadczenia życiowego, oceny wyjaśnień oskarżonego, i przyjęcie w sposób dowolny, że oskarżony należycie wyjaśnił przyczynę przyznania się do winy w postępowaniu przygotowawczym, w ocenie Sądu odwoławczego nie podlegał uwzględnieniu.

Wywody apelującego w tej mierze opierają się jedynie na odmiennej interpretacji treści tych wyjaśnień, nie przedstawiają przy tym jakichkolwiek przekonujących argumentów, podważających prawidłowość i słuszność rozumowania Sądu pierwszej instancji. Skarżący nie wykazał bowiem w żaden sposób, że rozumowanie Sądu w tym zakresie było wadliwe bądź nielogiczne i poprzestał w tym aspekcie na sformułowaniu zarzutu niedopuszczenia z urzędu dowodu z zeznań funkcjonariusza Policji, który miał „namawiać” oskarżonego M. F. (1) do przyznania się do winy - jeszcze na miejscu zdarzenia. Odnosząc się do zarzutu naruszenia przepisów procesowych należy wskazać, iż ocena zebranego materiału dowodowego nie narusza przepisu art. 7 k.p.k., nie wykracza poza ramy swobodnej oceny dowodów i nie wykazuje błędów logicznych. Zaznaczyć przy tym należy, iż swobodna ocena dowodów jest jedną z naczelnych zasad prawa procesowego, u podstaw której leży zasada prawdy materialnej, a swobodna ocena dowodów nakazuje, aby Sąd oceniał znaczenie, moc i wiarygodność materiału dowodowego w sprawie na postawie wewnętrznego przekonania z uwzględnieniem wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego. Prawem bowiem oskarżonego jest złożenie w sprawie takich wyjaśnień, jakie uznaje za najbardziej korzystne z punktu widzenia swojej obrony, a tak długo jednak oskarżony może skutecznie w ten sposób realizować swoje uprawnienia procesowe, a Sąd zobowiązany interpretować wątpliwości na jego korzyść - jak długo oskarżony nie popadnie w sprzeczność z obiektywnie ustalonymi w oparciu o przeprowadzone dowody faktami, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego. Uznane za wiarygodne wyjaśnienia oskarżonego M. F. (1), w których nie przyznał się on do popełnienia zarzucanego mu czynu, jakoby w chwili zderzenia z pojazdem kierowanym przez świadka Ł. J. nie przekroczył on osi jezdni i znajdował się na swoim pasie ruchu, korespondowały natomiast z treścią ustaleń biegłego S. S. a przede wszystkim – co najbardziej istotne nieosobowym materiałem dowodowym zawartym na nagraniu kamery monitoringu.

W tym miejscu sąd odwoławczy ponosi, że w przedmiotowej sprawie istniała bardzo nietypowa sytuacja, gdyż ani pierwotne merytoryczne wyjaśnienia oskarżonego, ani zeznania pokrzywdzonego składane w sprawie – nie opisywały rzetelnie przebiegu przedmiotowego wypadku drogowego. Można nawet pokusić się o konstatację, że wynik sprawy karnej były całkowicie odmienny - gdyby nie dowód ujawniony w toku postępowania sądowego w postaci nagrania przebiegu zdarzenia zapisany na płycie CD (k.96 akt). To dopiero w toku trwającego przez sądem postępowania oskarżony załączył do sprawy płytę z filmem dokumentującym przebieg zdarzenia. (...), pochodzący z kamery monitoringu, nagrany został w pewnej odległości od miejsca zderzenia się pojazdów, ale jest dostatecznie czytelny i zrozumiały dla sprawy (dla biegłego, dla sądów). Widać na nim przede wszystkim ruch pojazdu O., jakim poruszał się pokrzywdzony (nagranie wykonano z kamery skierowanej w tym samym kierunku co ruch pojazdu O.). Bardzo wyraźnie widać, że w bardzo bliskiej odległości czasowej od chwili zderzenia O. omija przeszkodę pionową usytułowaną przy prawem krawędzi jezdni, co jednak powoduje, że z tego powodu znajduje się w okolicach środka jezdni, a nie na swoim (prawym) pasie ruchu, w chwili istotnej dla rozstrzygnięcia w sprawie. To wówczas pokrzywdzony nieprawidłowo reaguje na ruch pojazdu oskarżonego, który sygnalizując zamiar skrętu w lewo, będąc jednak w dalszym ciągu, w całości, na swoim pasie ruchu – tj. pasie lewym dla kierunku jady pokrzywdzonego. Do zderzenia się pojazdów dochodzi na lewym, nieprzeznaczonym dla pokrzywdzonego, lecz oskarżonego, pasie ruchu. To pokrzywdzony popełnia czytelny błąd w taktyce jazdy. Można rzec – młody człowiek zareagował nieprawidłowo podejmując decyzję o ominięciu pojazdu oskarżonego z lewej strony – niezasadnie zakładając, że oskarżony zdąży skręcić przed dojazdem pojazdu pokrzywdzonego, a przy tym samemu, znacząco, przekraczając dozwolona prędkość. Sytuacja ta jest czytelna nawet dla przeciętnego kierowcy. Opinia biegłego fachowo analizuje każdą z klatek nagranego filmu, a wnioski biegłego przekonują. Mając powyższe na uwadze, w realiach niniejszej sprawy nie zasługuje na uwzględnienie zarzut apelującego, co do naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 7 kpk i art. 366 kpk.

Zarzut oskarżyciela publicznego dotyczący naruszenia art. 7 kpk poprzez wadliwe przeprowadzenie oceny dowodu z zeznań świadka P. K. i wskazanie, że są one wiarygodne jedynie w ograniczonym zakresie, w ocenie Sądu odwoławczego stanowił jedynie polemikę z oceną przez Sąd pierwszej instancji mieszczącą się w granicach zasad prawidłowego rozumowania praz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Sąd odwoławczy podziela w zupełności ocenę zeznań tego świadka przedstawioną przez Sąd pierwszej instancji polegającą na uznaniu za wiarygodne jedynie tych zeznań świadka, które odnosiły się bezpośrednio do jego uczestnictwa w przedmiotowym wypadku, a także doznanych obrażeń ciała, faktu hospitalizacji i dalszego leczenia albowiem znajdowały one potwierdzenie w innych wiarygodnych dowodach zarówno o charakterze osobowym jak i nieosobowym. Dokonując oceny zeznań tego świadka dotyczących szczegółów wypadku nie można bowiem tracić z pola widzenia okoliczności, że sam świadek w toku swoich zeznań składanych w dniu 17 listopada 2020 roku podał, że co prawda podczas jazdy nie drzemał, ale nie skupiał się też na drodze, a ponadto wielu szczegółów dotyczących samego zdarzenia nie pamiętał - z uwagi na upływ czasu oraz podeszły wiek. Świadek ten zwrócił także uwagę na dynamikę zdarzenia, co także utrudniło mu przywołanie z pamięci jego wszystkich szczegółów. W tej sytuacji trudno uznać depozycje tego świadka za rozstrzygające w kwestii odpowiedzialności oskarżonego za zarzucony mu czyn, szczególnie gdy jego depozycje w części uznanej za niewiarygodną nijak się miały do nagrania ruchu pojazdu pokrzywdzonego uwidocznionego na filmie. Sąd odwoławczy zważył, że świadek P. K. ani słowem nie wspomniał chociażby o manewrze wnuczka poprzedzającym samo uderzenie w pojazd oskarżonego, polegającym na omijaniu przez wnuczka przeszkody na drodze, tuż przed miejscem zderzenia się pojazdów, co miało znaczenie dla ustalenia przyczyn wypadku, w szczególności miejsca położenia pojazdu pokrzywdzonego (środkowa część jezdni) w momencie powstania stanu zagrożenia.

Zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 400 § 1 kpk poprzez nierozważenie możliwości zakwalifikowania zachowania oskarżonego, jako wyczerpującego znamiona wykroczenia z art. 86 § 1 kw, a w konsekwencji niezasadnego uniewinnienia oskarżonego i uwolnienia od poniesienia odpowiedzialności karnej, w tym za ewentualne wykroczenie także okazał się bezzasadny. Zgodnie z treścią art. 86 § 1 kw kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny. Konstytutywnym znamieniem wykroczenia z art. 86 § 1 kw jest zatem spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu - samo nawet niezachowanie ostrożności nie jest jeszcze wystarczające do przypisania tego wykroczenia. Przy czym to niebezpieczeństwo ma być realne, a nie abstrakcyjne i to w odniesieniu do konkretnej sytuacji na drodze. Całokształt okoliczności sprawy, w aspekcie uznanej za wiarygodną w całości opinii biegłego S. S., opartej w głównej mierze na nieosobowym materiale dowodowym tj. nagraniu z kamery monitoringu wskazuje, że zachowanie oskarżonego w żaden sposób realnie nie zagroziło bezpieczeństwu innych osób znajdujących się na drodze.

Sąd odwoławczy rozważał, czy pierwotnie przyznanie się oskarżonego, w szczególności przyznanie się, że w chwili zamiaru skrętu w lewo M. F. (1) spojrzał w prawo (na znajdujący się tam swój dawny zakład pracy) skutkuje ustaleniem, że w chwili rozpoczęcia manewru skrętu w lewo ( ten moment manewru oskarżonego akcentował apelant) spowodował stan zagrożenia w ruchu drogowym, czy to dla pokrzywdzonego, czy dla innego uczestnika ruchu drogowego w rozumieniu art. 86 § 1 kw. Analiza przebiegu wypadku, w szczególności wniosków końcowych opinii biegłego, przeczy możliwości ustaleniu znamienia „spowodowania zagrożenia” w rozumieniu art. 86 § 1 kw. Samo bowiem „spojrzenie w bok” nie było przez kogokolwiek zauważone - także dla pokrzywdzonego. Także ruch pojazdu oskarżonego P., zauważalny dla otoczenia, nie powodował żadnego zagrożenia dla innych uczestników. Zgodnie z opinią biegłego oskarżony nie wjechał na przeciwległy pas ruchu. To, że nie obserwował nieprzerwanie przedpola jazdy (i nie potrafił określić położenia swojego samochodu względem szerokości jezdni w momencie wypadku) nie oznacza automatycznie, że stworzył zagrożenie dla innych uczestników w rozumieniu w/w przepisu. Jak podniósł biegły: samo rozpoczęcie manewru nie jest równoznaczne z jego kontynuowaniem i zakończeniem. Tym samym, nawet chwilowe spojrzenie wzrokiem na prawo wcale nie oznacza, że oskarżony nie zatrzymałby się i nie przekroczył osi jezdni w dalszym toku swojej jazdy-skrętu w lewo. Na stronę przedmiotową wykroczenia z art. 86 § 1 kw składają się dwa elementy: niezachowanie należytej ostrożności i jej skutek w postaci zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Przez należytą ostrożność rozumie się takie zachowanie uczestników ruchu lub innych osób, które - uwzględniając wszystkie istniejące w danym momencie okoliczności - wyłącza (a w każdym bądź razie minimalizuje) możliwość zagrożenia bezpieczeństwa ruchu. Niezachowanie należytej ostrożności przyjmuje zazwyczaj postać nieprzestrzegania zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Drugim elementem wykroczenia z art. 86 § 1 kw jest skutek sytuacyjny w postaci spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, przy czym nie musi to być skutek rzeczowy w kolizji drogowej bądź wypadku. Zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym nie musi być bezpośrednie, ale musi być realne i konkretne. Samo niezachowanie należytej ostrożności nie wystarcza do pociągnięcia sprawcy do odpowiedzialności na podstawie art. 86 § 1 lub 2 kw, który ma charakter materialny. Skutkiem materialnym takim nie musi tu być konkretne zdarzenie (np. kolizja pojazdów), a wystarczy że okoliczności, związanych z zachowaniem sprawcy, wynikać będzie zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego, np. wobec konieczności nagłego hamowania albo zjechania na pobocze celem uniknięcia kolizji. Podobnie wypowiedział się Sądu Rejonowego w Pruszkowie w wyroku z dnia 10 lutego 2014 r. wydanym w sprawie V W 1197/13, w którym czytamy: ” Konstytutywnym znamieniem wykroczenia z art. 86 § 1 KW jest spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa ruchu; samo niezachowanie ostrożności nie wystarcza do zastosowania tego przepisu. Jest to wykroczenie materialne, a skutkiem stanowiącym o takim jego charakterze jest właśnie wspomniane zagrożenie. Chodzi o takie zakłócenie ruchu, które grozi zderzeniem pojazdów lub uderzeniem pojazdu w przydrożne drzewo albo wymaga podjęcia manewrów obronnych przez innego uczestnika ruchu. W doktrynie określa się je mianem zagrożenia sytuacyjnego, czyli chodzi tu o sprowadzenie sytuacji, w której istnieje niebezpieczeństwo rozbicia samochodu” (Legalis Numer 2130322). Tym samym analizowanie zachowanie M. F. – spojrzenie w prawo - nie wywołało koniecznego dla bytu wykroczenia z art. 86 § 1 kw skutku w postaci zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Biorąc powyższe pod uwagę sąd odwoławczy uznał także i ten zarzut oskarżyciela publicznego za niezasadny.

Tym samym zarzut obrazy przepisów prawa materialnego, a to art. 177 § 1 kk (nazwany przez apelanta jako „inny wypadek niż wskazany w art. 438 pkt 1 kpk”, a stanowiący w istocie obrazę prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawno-karnej) poprzez bezpodstawne zawężenie granic przypisywalności skutku i w następstwie bezzasadne przyjęcie, że oskarżony nie jest sprawcą zarzuconego mu czynu także nie był zasadny. Sąd odwoławczy podziela przy tym argumenty wysłowione przez Sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, sprowadzające się do konstatacji, że popełnione przez oskarżonego błędy nie powodowały bezpośredniego zagrożenia w ruchu drogowym, a ponadto nie mógł on przewidzieć skutku w postaci zderzenia pojazdów.

Zgodnie z treścią art. 177 § 1 kk kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1 kk, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Istotnym elementem strony przedmiotowej przestępstwa spowodowania wypadku komunikacyjnego jest naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu. W orzecznictwie podkreśla się, że nie chodzi tutaj tylko o zasady stypizowane w przepisach, a więc mające charakter normatywny, lecz także o zasady prakseologiczne, wynikające z istoty bezpieczeństwa w ruchu (por. uchwała Sądu Najwyższego z 28 lutego 1975 roku w sprawie V KZP 2/74, OSNKW 1975/3–4, poz. 33). To zasady bezpieczeństwa odnoszące się do ruchu lądowego (drogowego, szynowego), powietrznego oraz wodnego. Ponieważ w grę wchodzą tutaj zasady bezpieczeństwa w ruchu, na podstawie wskazanego przepisu odpowiadać może tylko ten, kto powoduje wymienione w nim skutki w przestrzeni, w której odbywa się ruch. Przestępstwo spowodowania wypadku komunikacyjnego ma charakter skutkowy. Do jego znamion należy sprowadzenie co najmniej tzw. średniego uszczerbku na zdrowiu. Na gruncie przepisu art. 177 § 1 kk fundamentalne znaczenie ma problem związku przyczynowego między naruszeniem zasad bezpieczeństwa w ruchu, a skutkiem. Trzeba podkreślić, że sam fakt naruszenia określonej zasady przez sprawcę nie oznacza, że automatycznie można przypisać mu skutki opisane w art. 177 § 1 k.k. Należy bowiem zadać sobie pytanie, czy przestrzeganie zasady, którą sprawca naruszył, ustrzegłoby go przed sprowadzeniem skutku. Jeśli skutek i tak by nastąpił, nie ma podstaw do pociągania sprawcy do odpowiedzialności karnej za wypadek komunikacyjny, możliwa jest natomiast odpowiedzialność za wykroczenie (por. art. 86 § 1 k.w.; wyrok Sądu Najwyższego z 8.03.2000 r., III KKN 231/98, OSNKW 2000/5–6, poz. 45, z glosami: J. Giezka, PiP 2001/6, s. 109–114, i J. Majewskiego, OSP 2001/10, poz. 146, s. 491). Jeśli uda się ustalić, naruszenie której z zasad w sposób istotniejszy przyczyniło się do powstania skutku, wówczas odpowiedzialności karnej za wypadek komunikacyjny będzie podlegał ten sprawca, który tę zasadę naruszył (drugi uczestnik zdarzenia, który co prawda również naruszył zasadę bezpieczeństwa w ruchu, ale naruszenie w mniejszym jednak stopniu przyczyniło się do wypadku, nie powinien być pociągnięty do odpowiedzialności karnej za wypadek komunikacyjny). Przyczyniający się do wypadku nie będzie zań odpowiadał wówczas, gdy po wyeliminowaniu jego zachowania z całego zdarzenia można dojść do wniosku, że do wypadku i tak by doszło. Jeśli natomiast jego przyczynienie się w sposób istotny zwiększyło prawdopodobieństwo nastąpienia wypadku, to taki uczestnik również będzie ponosił odpowiedzialność za wypadek komunikacyjny (por. wyrok SN z 8.04.2013 r., II KK 206/12, LEX nr 1311397).

Przenosząc powyższe na grunt analizowanej sprawy, należy zważyć, że wobec prawidłowego uznania, że oskarżony M. F. (1) nie spowodował bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a sprawcą zdarzenia nie był oskarżony, a Ł. J., to z tych względów Sąd Rejonowy nie mógł przypisać oskarżonemu odpowiedzialności zgodnie z wolą skarżącego.

Wniosek

- o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania;

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Przebieg rozprawy przed sądem rejonowym oraz treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazują, że sąd ten prawidłowo, nie naruszając zasady obiektywizmu wyrażonej w art. 4 kpk., swobodnej oceny dowodów wyrażonej w art. 7 kpk oraz zasady domniemania niewinności, ocenił materiał dowodowy przyjmując za podstawę orzeczenia całokształt okoliczności ujawnionych na rozprawie głównej odpowiadających treści zebranych dowodów, a uzasadnienie wyroku sporządził zgodnie z wymogami art. 424 kpk. Sąd pierwszej instancji prawidłowo zastosował prawo materialne.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.7.  Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

- wniesione zarzuty okazały się niezasadne, brak podstaw do zmiany, bądź uchylenia wyroku;

1.8.  Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

1.9.  Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.7.  Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

1.1.8.  Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

1.10.  Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

pkt 2

Apelacja wywiedziona przez prokuratora, na niekorzyść oskarżonego, okazała się niezasadna, w tej sytuacji zgodnie z art. 636 § 1 kpk koszty sądowe, na które złożyły się wydatki za postępowanie odwoławcze należało przejąć na rachunek Skarbu Państwa.

7.  PODPIS

0.1.1.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

prokurator

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

wyrok Sądu Rejonowego w Radomsku z dnia 16 czerwca 2021r. w sprawie II K 734/20

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Karol Depczyński
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Data wytworzenia informacji: