BIP
Rozmiar tekstu
Kontrast

IV Ka 788/21 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2021-12-28

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

Ka IV 788/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim II Wydział Karny z dnia 8 września 2021 roku, wydany w sprawie sygnatura akt II K 264/20.

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☐ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

1

- zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść tego orzeczenia, polegający na przyjęciu, że oskarżona złożyła swój podpis – swoją parafkę na dokumencie tj. dyspozycji wpłat na rachunek bankowy E. B., podczas gdy z materiału dowodowego wynika, że:

- oskarżona złożyła podpis-parafę w miejscu „podpis zleceniodawcy”, a wcześniej wypełniła dane zleceniodawcy wpisując E. B.,

- parafa oskarżonej złożona w miejscu osoby przyjmującej dyspozycję jest inna, niż parafa złożona w miejscu podpisu zleceniodawcy na w/w dokumencie;

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

W ocenie sądu odwoławczego, ustalenia faktyczne dokonane przez sąd rejonowy w zakresie braku sprawstwa przedmiotowego czynu po stronie oskarżonej – z powodów autorstwa podpisu - są nieprawidłowe.

Sąd zauważa, że apelacja prokuratora odnosi się w głównej mierze do niewłaściwej oceny materiału dowodowego, to jest przyjęcia przez sąd rejonowy, iż parafa złożona na dokumencie dyspozycji wpłaty jest podpisem oskarżonej, który jedynie został umieszczony w nieprawidłowym miejscu, a zatem w rubryce przeznaczonej dla faktycznego zleceniodawcy, którym była E. B.. Sąd rejonowy przyjął, że takie zachowanie oskarżonej oraz innych pracowników było przyjętą w danej placówce praktyką wymuszaną przez pracodawcę – E. B.. Tak ustalony całokształt okoliczności doprowadził następnie sąd pierwszoinstancyjny do wniosku, że oskarżona użyła własnego podpisu, przez co nie popełniła czynu zabronionego z art. 270 § 1 kk.

Sąd okręgowy zauważa, że oskarżona w toku całego postępowania przed sądem pierwszej instancji konsekwentnie wskazywała, że parafy złożone na spornych dokumentach stanowiły jej własne podpis. Sąd okręgowy odmiennie ocenił powyższe w zakresie podpisu złożonego w rubryce przeznaczonej dla zleceniodawcy. Sąd rejonowy uznał bowiem za wiarygodne twierdzenia oskarżonej, co do poprawności praktyki zasilania kasy Oddziału Banku gotówką na polecenie i za zgodą E. B.. Dalej przyjmując, że okoliczności te, tj. wymagania stawiane pracownikom placówki oraz cel, w jakim sporządzano parafowane dokumenty usprawiedliwiają zachowanie oskarżonej, która miała w konsekwencji składać własne podpisy-parafy i nie realizować w ten sposób znamion czynu zabronionego. Sąd rejonowy nie pochylił się nad treścią samego dokumentu i finalnego jego znaczenia dla obrotu prawnego, co miało istotny wpływ na ocenę prawnokarną zachowania oskarżonej.

Należy bowiem zauważyć, że oskarżona B. S. składała swój podpis w miejscu podpisu zleceniodawcy, wcześniej wypełniając pole zatytułowane: „Nazwa zleceniodawcy”, w którym czytelnie wpisywała imię i nazwisko zleceniodawcy tj. (...) oraz jej pełny prywatny adres. Zatem w treści dokumentu zachodzi sprzeczność, której nie sposób nie dostrzec, tym bardziej przez pracownika banku, który tak jak oskarżona, przeszedł szereg szkoleń. Nielogicznym jest bowiem wskazywanie jako zleceniodawcy E. B. i jednocześnie podpisanie się jako ten sam zleceniodawca, ale już jako inna osoba, w tym przypadku, jako B. S.. Ta niekonsekwencja nie może pozostać niezauważona, a w odniesieniu do profilu działalności placówki z pewnością nie podlega usprawiedliwieniu jakimikolwiek okolicznościami. Nieprawidłowość takiej praktyki potwierdza zresztą treść pisma sporządzonego przez pracownika (...) S.A. z siedzibą w W. z upoważnienia Dyrektora Departamentu (...) (k. 226), w którym jednoznacznie wskazano, że „Taka praktyka jest niedozwolona. W przypadku wpłaty gotówki jako zleceniodawca na formularzu powinna być wskazana ta sama osoba, która złożyła swój podpis na formularzu i fizycznie dokonuje wpłaty gotówki.”. A zatem nie można przyjąć, że odmienne standardy obowiązywały w palcówce prowadzonej przez E. B., a skoro tak, to oskarżona nie powinna podpisywać druku dyspozycji wpłaty, jeśli nie była zleceniodawcą. Z okoliczności sprawy wynika, że wpłata dokonywana w dniu 25 lipca 2019 r. była skuteczna, to znaczy, że oskarżona mimo świadomości, że nie jest faktycznym zleceniodawcą sporządziła dokument – dyspozycję wpłaty posługując się przy tym dwiema różnymi parafami i zachowując w ten sposób pozory poprawności tej czynności. Użycie dwóch różnych podpisów (paraf), to jest jednego w miejscu podpisu zleceniodawcy, a drugiego w miejscu podpisu przyjmującego dyspozycję, utrudnia jedynie odczytanie rzeczywistej treści dokumentu. Nie ulega jednak wątpliwości, że w realiach przedmiotowej sprawy wypełnienie druku miało stanowić jedynie formalne potwierdzenie wpłaty gotówki do kasy przez E. B. w chwili, w której nie było jej na miejscu, tak aby mogła to zrobić osobiście. Zdarzenia te już same w sobie potwierdzają cel działania oskarżonej, która musiała wykreować takie warunki, aby jednocześnie dokonać ważnej czynności w postaci wpłaty gotówki, a jednocześnie chronić swój interes. Brak pełnego i czytelnego podpisu pracodawcy – E. B. nie oznaczał jednak, że użycie – w okolicznościach przedmiotowej sprawy - dwóch różnych parafek w miejscach podpisu dwóch różnych osób, nie będzie stanowiło bezprawnego zachowania. W żadnej mierze nie można wywieść z przedłożonego dokumentu, że to B. S. była zleceniodawcą i dlatego w miejscu podpisu zleceniodawcy widnieje właśnie podpis oskarżonej. Nie ma zaś innej możliwości rozumienia treści dyspozycji niż ta właśnie, że ta sama osoba, która jest zleceniodawcą składa swój podpis w miejscu do tego przeznaczonym. A skoro tak, to należało przyjąć, że oskarżona użyła skróconego podpisu imitującego parafę zleceniodawcy, szczególnie, że nie powtórzyła tego podpisu na pieczęci – miejscu podpisu przyjmującego dyspozycję – gdzie dodatkowo jej własna parafa wizualnie wygląda całkowicie odmiennie.

Słusznie zatem prokurator wskazał, że nie można potraktować podpisu oskarżonej na dokumencie jako jej własną parafę, jak bezkrytycznie przyjął to sąd pierwszej instancji. Twierdzenia oskarżonej w tym zakresie należało potraktować jako swoistą linię obrony, jako że oskarżona z pewnością miała świadomość, że stosowana w placówce praktyka wypełniania przez pracowników dyspozycji wpłaty gotówki do kasy Oddziału - jako E. B. - jest nieprawidłowa, a co za tym idzie – niedozwolona. Niekwestionowany pozostaje także fakt użycia dwóch różnych paraf na tym samym dokumencie (jak na k.55), który z całą pewnością, zważywszy na okoliczności sprawy, nie był przypadkowym działaniem oskarżonej, ale sprzyjał stworzeniu pozorów wiarygodności treści dokumentu. Nie można odmówić wiary oskarżonej, która wskazywała, że w miejscu umieszczania pieczęci na każdym druku używa tej samej parafy, która widnieje na dokumencie z dnia 25 lipca 2019 r. Nie było jednak konieczności użycia innej parafy w miejscu podpisu zleceniodawcy, co oskarżona jednak uczyniła.

Sąd drugoinstancyjny zauważa, że sąd rejonowy dostrzegł fakt, że oskarżona poddała się niedozwolonej praktyce stosowanej w placówce, co miało wpływ na społeczną szkodliwość takiego zachowania (o czym szerzej w rubryce 5.2.3.1.). Wymogi stawiane przez pracodawcę wymuszały bowiem na oskarżonej kamuflowanie nieprawidłowej praktyki i tak należy rozumieć sposób wypełniania dyspozycji wpłat. Inaczej należałoby przyjąć, że treść dyspozycji nie ma żadnego znaczenia i nie potwierdza faktycznych okoliczności wpłaty gotówki, co rzutowałoby przecież nie tylko na wpłaty dokonywane na konto Oddziału, ale także każdą inną wpłatę dokonaną w tym Oddziale. Tymczasem dokument taki może funkcjonować w obrocie prawnym i choćby stanowić podstawę dyscyplinarnego zwolnienia pracownika, tak jak miało to miejsce w przypadku oskarżonej, E. B. jako jedną z podstaw zwolnienia B. S. wskazała bowiem m.in. podpisywanie w jej imieniu dyspozycji wpłat gotówki do kasy Oddziału przez oskarżoną. Sąd rejonowy zasadnie uznał zatem, że fakt, że oskarżona działała na polecenie przełożonej nie pozostaje bez wpływu na ocenę, czy doszło do popełnienia przestępstwa w ogóle, nie mniej jednak błędnie przyjął tę okoliczność jako dającą oskarżonej przyzwolenie na wypełnianie druków dyspozycji wpłat w dowolny sposób i niejako bezrefleksyjnie, tj. przy użyciu własnego podpisu. Tymczasem należało rozważyć, w jaki sposób oskarżona podporządkowała się temu poleceniu. W ocenie sądu okręgowego swoim zachowaniem, poprzez sporządzenie dokumentu zawierającego sprzeczności, a przy tym używając dwóch różnych paraf sprzeniewierzyła się wiarygodności dokumentu. Powyższego odniesienia brak jest w rozważaniach sądu pierwszoinstancyjnego.

Wniosek

- o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji;

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Z uwagi na fakt, iż wyrok pierwszoistnacyjny był wyrokiem uniewinniającym, a sąd odwoławczy (w składzie rozpoznającym apelację) na podstawie tego samego materiału dowodowego doszedł jednak do odmiennych wniosków końcowych i ustalił, iż B. S. dopuściła się zarzucanego jej zachowania, które jednak cechowała znikoma społeczna szkodliwość, jedyną możliwą decyzją było uchylenie zaskarżonego wyroku i umorzenie postępowania. Tym samym wniosek prokuratora był zasadny jedynie w części, tj. co do uchylenia wyroku. Skoro bowiem zachodzi negatywna przesłanka procesowa wskazana w art. 17 § 1 pkt 3 kpk sąd zobligowany był postępowanie umorzyć stosownie do art. 437 § 2 kpk.

Lp.

Zarzut

2

- zarzut obrazy przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonej, tj. błędnego ustalenia, że oskarżona nie podrobiła dokumentów w postaci dyspozycji wpłat;

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

W ocenie sądu okręgowego zachowanie B. S. bezsprzecznie stanowiło realizację znamion czynu z art. 270 § 1 kk. Wskazać w tym miejscu należy, że istota podrobienia dokumentu sprowadza się do sporządzenia takiego zapisu informacji, któremu nadaje się pozory autentyczności, w szczególności zaś tego, że pochodzi od określonego wystawcy (zob. J. Makarewicz, Kodeks..., s. 233). Wystawca ten musi być zindywidualizowany, choć niekoniecznie musi to być osoba fizyczna. Trafnie tym samym zwrócił uwagę Sąd Najwyższy, że „podrobienie dokumentu ma miejsce jedynie wówczas, gdy dokument ten nie pochodzi od osoby, w imieniu której został on sporządzony, a więc gdy zostaje wytworzony przez osobę nieupoważnioną do jego wystawienia. Chodzi zatem o sporządzenie dokumentu polegające na zachowaniu pozorów, że pochodzi on od uprawnionego podmiotu, a więc tzw. falsyfikatu, czy imitacji dokumentu autentycznego” (wyrok SN z 24.10.2013 r., III KK 373/13).

Raz jeszcze podkreślić należy, że nie niweczy znamion podrobienia dokumentu zgodny cel, w jakim dokument ten zostaje podrobiony oraz zgoda osoby w imieniu, której zostaje wytworzony, a to z uwagi na to, że dokument taki dalej funkcjonuje w obrocie prawnym. Doniosłość takiego podrobionego dokumentu w obrocie prawnym może być wprawdzie podstawą oceny społecznej szkodliwości czynu, jednak nie może stanowić o braku przestępstwa. Tym samym sąd rejonowy błędnie w pierwszej kolejności przyjął, iż oskarżona na dyspozycji wpłat z dnia 25 lipca 2019 r. użyła swojego podpisu, a w dalszej kolejności, że taka niedozwolona praktyka pozostawała bez znaczenia dla wiarygodności sporządzonego w ten sposób dokumentu. Nieprawidłowe jest wnioskowanie tego sądu, że oskarżona poprzez złożenie parafy w miejscu podpisu zleceniodawcy nie sugerowała, że podpis nie należy do niej. Sprzeczności opisu rubryki z podpisem w niej się znajdującymi oraz fakt użycia przez oskarżoną dwóch różnych paraf bezsprzecznie czyni taką właśnie sugestię. Mając więc na uwadze, że przerobienie dokumentu to nie tylko sfałszowanie podpisu, ale także nadanie pozorów, że pochodzi on od uprawnionego podmiotu i odnosząc powyższe do okoliczności przedmiotowej sprawy sąd okręgowy nie miał wątpliwości, że B. S. wypełniła w tym względzie znamiona czynu z art. 270 § 1 kk. W szczególności, że autentyczność dokumentu, którą chroni art. 270 § 1 kk, wiąże się z prawdziwością pochodzenia jego treści od osoby będącej wystawcą, a nie z treścią wyrażoną przez taki dokument (wyrok SN z 5.04.2016 r., IV KK 405/15, wyrok SN z 27.02.2019 r., V KK 78/18, OSNK2019/4/23). W okolicznościach niniejszej sprawy oskarżona jedynie improwizowała treść dokumentu, tak aby doszło do skutecznej czynności w postaci wpłaty gotówki na konto placówki, której to wpłaty mogła dokonać jedynie E. B.. Tym samym imitując podpis zleceniodawcy podrobiła dyspozycję wpłaty stwarzając pozory, że fizycznie dokonała jej jako zleceniodawca – E. B..

Takim zachowaniem oskarżona B. S. podrobiła w celu użycia za autentyczne określone dokumenty, przez co zarzut prokuratora zasługiwał na uwzględnienie. Sąd rejonowy błędnie zatem ocenił postępowanie oskarżonej, bezkrytycznie dając wiarę jej twierdzeniom, co do złożenia na dokumencie wpłaty własnego podpisu. Sąd nie skonfrontował jednak należycie wyjaśnień oskarżonej ze wszystkimi okolicznościami sprawy, co doprowadziło do nieprawidłowej oceny prawnokarnej zachowania B. S., a w konsekwencji nieprawidłowej kwalifikacji czynu.

Wniosek

- o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji;

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Z uwagi na fakt, iż wyrok pierwszoistnacyjny był wyrokiem uniewinniającym, a sąd odwoławczy (w składzie rozpoznającym apelację) na podstawie tego samego materiału dowodowego doszedł jednak do odmiennych wniosków końcowych i ustalił, iż B. S. dopuściła się zarzucanego jej zachowania, które jednak cechowała znikoma społeczna szkodliwość, jedyną możliwą decyzją było uchylenie zaskarżonego wyroku i umorzenie postępowania. Tym samym wniosek prokuratora był zasadny jedynie w części, tj. co do uchylenia wyroku. Skoro bowiem zachodzi negatywna przesłanka procesowa wskazana w art. 17 § 1 pkt 3 kpk sąd zobligowany był postępowanie umorzyć stosownie do art. 437 § 2 kpk.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.11.

Przedmiot utrzymania w mocy

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.11.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

W pierwszej kolejności wskazać należy, że pomimo wydania przez sąd pierwszej instancji wyroku uniewinniającego sąd odwoławczy uprawniony był do ustalenia po raz pierwszy sprawstwa i winy oskarżonej. Zgodnie bowiem ze stanowiskiem Sądu Najwyższego "zawarta w ar. 454 § 1 k.p.k. reguła ne peius odnosi się tylko do skazania oskarżonego. Nie dotyczy zatem możliwości uchylenia wyroku uniewinniającego i umorzenia lub zmiany wyroku uniewinniającego i warunkowego umorzenia postępowania albo zmiany wyroku umarzającego postępowanie (np. na podstawie art. 1 § 2 k.k., w zw. z art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k.) przez warunkowe jego umorzenie" (wyr. SN z 16.03.2020, IV KS 4/20).

Badając okoliczności przedmiotowej sprawy Sąd powziął przekonanie, że oskarżona B. S. zrealizowała swoim zachowaniem znamiona czynu z art. 270 § 1 kk, jednak z uwagi na ustalone - także prawidłowo przez sąd meriti - okoliczności sprawy zachodzi negatywna przesłanka procesowa wskazana w art. 17 § 1 pkt 3 kpk, tj. znikoma społeczna szkodliwość czynu, warunkująca popełnienie przestępstwa (art. 1 § 2 kk).

Nie sposób nie zauważyć, że zachowanie oskarżonej było determinowana utrwaloną w placówce praktyką, co potwierdzają tak wyjaśnienia oskarżonej, jak i zeznania świadków: K. P. i A. F. (prawidłowo ocenione przez sąd meriti). Dość wskazać, że sporządzanie w nieuprawniony sposób dyspozycji wpłat następowało każdorazowo na polecenie przełożonej E. B. i służyło utrzymaniu płynności pracy placówki, to jest zapewnieniu wystarczającej ilości gotówki na wypłaty klientów. Tym samym jedyną osobą, w interesie której pozostawało utrzymanie ciągłości pracy Oddziału była w istocie E. B.. Wnioskować z powyższego można, że oskarżona wypełniała polecenia oskarżonej chcąc wywiązać się jedynie ze swoich obowiązków, czyniła to zapewne w obronie także własnych interesów, jednocześnie jednak bez poszanowania prawa, sprzeniewierzając się wiarygodności dokumentu. W żadnym wypadku nie można uznać, że starania o zachowanie stanowiska stanowią okoliczności konwalidujące niedozwoloną praktykę, tak jak przyjął to sąd pierwszej instancji. Dobitnie wskazuje na to fakt, że E. B. w późniejszym czasie, jako przyczynę dyscyplinarnego zwolnienia oskarżonej podała taką właśnie praktykę sporządzania w jej imieniu dyspozycji wpłat gotówki. Doniosłość dokumentu w postaci dyspozycji wpłaty należy zatem badać na poziomie prawnokarnej oceny zachowania osoby podrabiającej dokument oraz na poziomie jego późniejszego znaczenia w obrocie. Z uwagi na to drugie nie można bagatelizować okoliczności, że w konkretnym Oddziale przyjęto nieprawidłowy sposób sporządzania dyspozycji wpłat gotówki. W odniesieniu zaś do oskarżonej, która w ten sposób realizowała znamiona czynu zabronionego, sąd wziął pod uwagę, że dyspozycja wpłat z dnia 25 lipca 2019 r. nie dotyczyła żadnego z klientów Oddziału, ale została wykonana tylko po to, aby zabezpieczyć sprawne działanie placówki. Z tego względu zachowanie oskarżonej nie groziło, a tym bardziej nie skutkowało powstaniem materialnej szkody, przede wszystkim po stronie E. B.. W tym miejscu należy podkreślić, że przyczyną rozwiązania umowy agencyjnej z E. B. nie były uchybienia związane z podpisywaniem dyspozycji wpłat przez pracowników, ale jej „mataczenie” w sprawie wyjaśnień nieprawidłowości w działaniu prowadzonych przez nią placówek. Sąd dostrzega, że przestępstwo z art. 270 § 1 kk może zostać popełnione jedynie w zamiarze umyślnym, a zatem, że oskarżona musiała zdawać sobie sprawę, że narusza swoje obowiązki, w szczególności, iż była przeszkolona w tym zakresie, jednoczenie jednak konfrontując powyższe z wymaganiami stawianymi oskarżonej przez pracodawcę E. B.. Można przyjąć, że dostosowanie się do zasad forsowanych przez E. B. stanowiło warunek zatrudnienia w placówce w ogóle. Motywacja oskarżonej była zatem klarowana, w szczególności zważywszy na okoliczność, że oskarżona nie odnosiła żadnych korzyści z takiego postępowania, a jednocześnie narażała się na odpowiedzialność karną.

Sąd Okręgowy poddając analizie zarówno okoliczności o charakterze przedmiotowym, jak i podmiotowym wskazane w treści art. 115 § 2 kk powziął przekonanie, że poziom społecznej szkodliwości czynu B. S. nie był wyższy niż znikomy. Jakkolwiek podporządkowanie się przez oskarżoną, jako pracownika placówki bankowej niedozwolonej praktyce sporządzania dokumentów należy oceniać negatywnie, tak sąd okręgowy miał na uwadze, że korzyści z powyższego odnosiła jedynie prowadząca Oddział E. B., podczas gdy tylko B. S., jako jedyny z pracowników Oddziału została pociągnięta do odpowiedzialności karnej. Nie bez znaczenia pozostaje także fakt, że w dalszej perspektywie sporządzona przez nią dyspozycja wpłat z dnia 25 lipca 2019 r. nie miała wpływu na interesy klientów placówki. Okoliczności bezspornie stanowią o znikomej społecznej szkodliwości czynu oskarżonej. Przesłanka ta determinuje zaś umorzenie postępowania na podstawie art. 17 § 1 pkt 3 kpk w zw. z art. 1 § 2 kk, co sąd drugiej instancji uczynił stosownie do art. 437 § 2 kpk.

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

2

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 632a § 1 kpk, zgodnie z którym w wyjątkowych wypadkach, w razie umorzenia postępowania, sąd może orzec, że koszty procesu ponosi w całości lub w części oskarżony, a w sprawach z oskarżenia prywatnego oskarżony lub Skarb Państwa.

Zasadą jest, iż w przypadku umorzenia postępowania koszty procesu w sprawach z oskarżenia publicznego ponosi Skarb Państwa (art. 632 kpk). Jednak w przekonaniu Sądu okręgowego okoliczności przedmiotowej sprawy, w tym częściowo zasadna apelacja oskarżyciela publicznego, uzasadniają, przejęcie na rachunek Skarbu Państwa wyłącznie kosztów procesu w zakresie wydatków poniesionych w postępowaniu pierwszoinstancyjnym i odwoławczym. W pozostałej części - jaką stanowią koszty obrońcy z wyboru oskarżonej – sąd uznał, że kosztami tymi wedle zasady słuszności winna zostać obciążona oskarżona.

7.  PODPIS

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

prokurator

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

wyrok Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 8 września 2021r. w sprawie II K 264/20

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Karol Depczyński
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Data wytworzenia informacji: