V Ua 11/24 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2025-01-03
V Ua 11/24
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia (...) roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił ubezpieczonemu D. S. prawa do zasiłku chorobowego za okres od dnia 22 czerwca 2023 roku do dnia 28 czerwca 2023 roku.
W uzasadnieniu decyzji organ rentowy podniósł, że wnioskodawca nie stawił się na badanie u lekarza orzecznika ZUS w dniu 21 czerwca 2023 roku. Powyższy brak stawiennictwa skutkuje, zdaniem ZUS, utratą prawa do zasiłku chorobowego za okres od dnia 22 czerwca 2023 roku do dnia 28 czerwca 2023 roku.
Wnioskodawca D. S. wniósł odwołanie od powyższej decyzji podnosząc, że przed terminem badania u lekarza orzecznika nie otrzymał wezwania na badanie. Wnioskodawca wskazał, że pod adresem ul. (...) w P. nie mieszka już od prawie 5 lat.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o oddalenie odwołania, podnosząc, że zaskarżona decyzja jest prawidłowa.
Wyrokiem z dnia 21 marca 2024 roku w sprawie IV U 166/23 Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb. zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał wnioskodawcy ubezpieczonemu D. S. prawo do zasiłku chorobowego za okres od dnia 22 czerwca 2023 roku do dnia 28 czerwca 2023 roku
Podstawą powyższego rozstrzygnięcia były następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu Rejonowego:
Wnioskodawca D. S. był niezdolny do pracy z powodu choroby w okresie od dnia 9 maja 2023 roku do dnia 28 czerwca 2023 roku. W zaświadczeniu lekarskim o niezdolności do pracy jako adres zamieszkania wnioskodawcy wskazano P. ul (...).
Zakład Ubezpieczeń Społecznych w dniu 2 czerwca 2023 roku wysłał do wnioskodawcy wezwanie do stawiennictwa na badaniu u lekarza orzecznika ZUS w dniu 21 czerwca 2023 roku. Wezwanie przesłano na adres P. ul. (...). Wnioskodawca pod powyższym adresem nie przebywa od prawie 5 lat.
W dniu 2 czerwca 2023 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych wysłał do wnioskodawcy także wezwanie do stawiennictwa na badanie u lekarza orzecznika ZUS w dniu 21 czerwca 2023 roku adresowane: P. ul. (...).
Wezwania zostały zwrócone do nadawcy z adnotacją zwrot nie podjęto w terminie w dniu 20 czerwca 2023 roku.
Na wezwaniu kierowanym na ulicę (...) listonosz umieścił adnotację o pozostawieniu awiza w skrzynce pocztowej adresata. Na wezwaniu kierowanym na ulicę (...) brak jest zaznaczonej adnotacji o miejscu pozostawienia awiza.
Pod adresem S. (...), P. znajduje się obiekt świadczący usługi hotelarskie.
Wnioskodawca w hotelu przy ulicy (...) mieszkał od roku 2021 do 7 lipca 2023 roku. Od dnia 8 lipca 2023 roku wnioskodawca zamieszkał w P. przy ulicy (...).
Od dnia 2 czerwca 2023 roku do dnia 20 czerwca 2023 roku wnioskodawca przebywał w (...) przy ulicy (...). Żaden z pracowników recepcji czy innych pracowników hotelu nie informował go o próbie doręczenia korespondencji, ani nie przekazywał mu awiza.
Wnioskodawca nie stawił się na badanu u lekarza orzecznika ZUS w dniu 21 czerwca 2023 roku
W tym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał odwołanie za zasadne.
Wskazał, że fakt niestawiennictwa wnioskodawcy na badanie u lekarza orzecznika ZUS jest bezsporny, spór stron dotyczy jedynie kluczowej dla rozstrzygnięcia sprawy kwestii, czy D. S. był w sposób prawidłowo wezwany na przedmiotowe badanie; w ocenie ZUS wnioskodawca został powiadomiony prawidłowo o terminie badania.
Sąd I instancji zauważył, że wezwanie jest doręczone w chwili jego odbioru przez adresata lub w trybie art. 43 k.p.a. bądź w trybie art. 44 k.p.a.
Zgodnie z art. 43 k.p.a. przypadku nieobecności adresata pismo doręcza się, za pokwitowaniem, dorosłemu domownikowi, sąsiadowi lub dozorcy domu, jeżeli osoby te podjęły się oddania pisma adresatowi. O doręczeniu pisma sąsiadowi lub dozorcy zawiadamia się adresata, umieszczając zawiadomienie w oddawczej skrzynce pocztowej lub, gdy to nie jest możliwe, w drzwiach mieszkania.
Doręczenie przewidziane w tym przepisie jest skuteczne, jeżeli spełnione są następujące przesłanki: a) adresat jest nieobecny w mieszkaniu w czasie doręczania pisma, b) pismo zostało przyjęte za pokwitowaniem przez dorosłego domownika, sąsiada lub dozorcę, c) osoby te podjęły się oddania pisma adresatowi, d) w przypadku gdy pismo zostało przyjęte przez sąsiada lub dozorcę o doręczeniu pisma tym osobom umieszczono zawiadomienie w skrzynce na korespondencję lub na drzwiach mieszkania adresata.
Zgodnie zaś z art. 44 k.p.a.:
- § 1 - w razie niemożności doręczenia pisma w sposób wskazany w art. 42 i 43: operator pocztowy w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 roku - Prawo pocztowe przechowuje pismo przez okres 14 dni w swojej placówce pocztowej - w przypadku doręczania pisma przez operatora pocztowego; pismo składa się na okres czternastu dni w urzędzie właściwej gminy (miasta) - w przypadku doręczania pisma przez pracownika urzędu gminy (miasta) lub upoważnioną osobę lub organ;
- § 2 - zawiadomienie o pozostawieniu pisma wraz z informacją o możliwości jego odbioru w terminie siedmiu dni, licząc od dnia pozostawienia zawiadomienia w miejscu określonym w § 1, umieszcza się w oddawczej skrzynce pocztowej lub, gdy nie jest to możliwe, na drzwiach mieszkania adresata, jego biura lub innego pomieszczenia, w którym adresat wykonuje swoje czynności zawodowe, bądź w widocznym miejscu przy wejściu na posesję adresata;
- § 3 - w przypadku niepodjęcia przesyłki w terminie, o którym mowa w § 2, pozostawia się powtórne zawiadomienie o możliwości odbioru przesyłki w terminie nie dłuższym niż czternaście dni od daty pierwszego zawiadomienia;
- § 4 - doręczenie uważa się za dokonane z upływem ostatniego dnia okresu, o którym mowa w § 1, a pismo pozostawia się w aktach sprawy.
Sąd Rejonowy stwierdził, że wnioskodawca wezwania kierowanego na ulicę (...) nie mógł odebrać, ponieważ pod tym adresem nie przebywa od prawie 5 lat. Adres ten nie był także wskazany w zaświadczeniu o niezdolności do pracy.
Wezwania kierowanego na ulicę (...) wnioskodawca nie odebrał osobiście i brak jest także podstaw do przyjęcia, że doszło do doręczenia wezwania w trybie art. 43 k.p.a., bowiem wezwania nie pozostawiono członkowi rodziny, domownikowi wnioskodawcy lub dozorcy. Wreszcie nie doszło także do doręczenia wezwania w trybie art. 44 k.p.a., ponieważ ustawodawca nie przewidział, by za doręczenie uznać samą próbę ewentualnego doręczenia. Na korespondencji brak jest adnotacji o pozostawieniu awiza, brak więc jest możliwości ustalenia czy awizo zostało pozostawione, a jeżeli tak to w jakim miejscu, czy ktoś podjął się jego przekazania. Do skuteczności doręczenia zastępczego konieczne jest zachowanie ww. wymogów, a w szczególności pozostawienia zawiadomienia o pozostawieniu pisma.
Jak wynika z niezakwestionowanych twierdzeń wnioskodawcy w chwili ewentualnego doręczenie przebywał on w miejscu zamieszkania. Wnioskodawca nie otrzymał jednak ani korespondencji, ani zawiadomienia o próbie doręczenia. Brak jest więc możliwości uznania, że doszło do doręczenia wezwania przed wyznaczonym dniem badania wnioskodawcy.
W związku z powyższym Sąd Rejonowy stwierdził, że nie zaistniały okoliczności przewidziane w art. 59 ust. 6 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, a więc wnioskodawca D. S. zachował prawo do zasiłku chorobowego za okres od dnia 22 czerwca 2023 roku do dnia 28 czerwca 2023 roku.
Ponadto, nawet w przypadku przyjęcia, że doszło do doręczenia wezwania z dniem 19 czerwca 2023 roku (ostatni dzień, w którym wnioskodawca mógł je odebrać z urzędu pocztowego), to nie został spełniony wymóg z art. 92 k.p.a. nakazujący zachowanie 7 dniowego terminu miedzy wezwaniem a badaniem.
Sąd I instancji podniósł, że dochowanie wszelkich przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego, a zwłaszcza tych, które chronią interes strony jest obowiązkiem organu administracji prowadzącego postępowanie; strona nie powinna ponosić ujemnych konsekwencji wynikających z zaniedbań organu administracji.
Z tych względów Sąd Rejonowy na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał wnioskodawcy D. S. prawo do zasiłku chorobowego okres od dnia 22 czerwca 2023 roku do dnia 28 czerwca 2023 roku.
Apelację od powyższego wyroku wniósł pełnomocnik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Zaskarżył wyrok w całości, zarzucając naruszenie:
- art. 43 k.p.a. w związku z art. 44 k.p.a. poprzez ich zastosowanie, pomimo, że zasady doręczania korespondencji w przedmiocie kontroli zasadności zwolnień lekarskich określają przepisy ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia chorobowego w razie choroby i macierzyństwa,
- art. 59 ust. 5 i ust. 5c ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia chorobowego w razie choroby i macierzyństwa poprzez ich nie zastosowanie mimo, że organ rentowy wysłał na podany w dokumencie ZLA adres zawiadomienie o terminie przeprowadzenia badania lekarskiego.
Pełnomocnik ZUS wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania oraz wniósł o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja jest niezasadna.
Zgodnie z treścią art. 378 § 1 k.p.c. sąd II instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji. Powyższe oznacza zakaz wykraczania przez sąd drugiej instancji poza te granice oraz nakaz rozważenia wszystkich podniesionych w apelacji zarzutów i wniosków. Podkreślić przy tym należy, że sąd II instancji, rozpoznający sprawę na skutek apelacji, nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego. Sąd ten ma więc pełną swobodę jurysdykcyjną, ograniczoną jedynie granicami zaskarżenia. W konsekwencji może, a jeżeli je dostrzeże, powinien, naprawić wszystkie naruszenia prawa materialnego, niezależnie od tego, czy zostały wytknięte w apelacji, pod warunkiem że mieszczą się w granicach zaskarżenia. Innymi słowy, sąd apelacyjny - bez względu na stanowisko stron oraz zakres zarzutów - powinien zastosować właściwe przepisy prawa materialnego. Nie naprawienie błędów sądu I instancji w tym zakresie byłoby równoznaczne ze świadomym ich powieleniem w postępowaniu rozpoznawczym na wyższym szczeblu instancji, czego nie można zaaprobować (tak uchwała Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 roku, III CZP 49/07, OSNC 2008, Nr 6, poz. 55).
Sąd Okręgowy akceptuje stan faktyczny ustalony przez Sąd I instancji, a zarzuty zawarte w apelacji uważa za chybione.
Jak ustalono, w zaświadczeniu lekarskim o czasowej niezdolności wnioskodawcy do pracy podany został adres pobytu wnioskodawcy w okresie tej niezdolności i był to adres aktualny. Wnioskodawca przebywał pod adresem ul. (...) w P.. Znajduje się tam obiekt świadczący usługi hotelarskie, a wnioskodawca w tym okresie zatrudniony był na stacji paliw przy tym obiekcie. Zaświadczenie wystawione zostało więc zgodnie z art. 55 ust. 3 pkt 2 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz. U z 2023 roku, poz. 2780), dalej jako ustawa. Przepis ten stanowi, że zaświadczenie lekarskie zawiera dane ubezpieczonego: pierwsze imię, nazwisko, numer Powszechnego Elektronicznego Systemu Ewidencji Ludności, zwany dalej "numerem PESEL", albo serię i numer paszportu i datę urodzenia, jeżeli nie nadano numeru PESEL, oraz adres miejsca pobytu ubezpieczonego w czasie trwania niezdolności do pracy.
Niesporne jest to, że adres podany w zaświadczeniu lekarskim wysłane zostało przez ZUS zawiadomienie o badaniu przez lekarza orzecznika i że wnioskodawca na to badanie się nie stawił. ZUS w decyzji wskazał jedynie, że przesyłka z zawiadomieniem została awizowana, wnioskodawca jej nie podjął, a więc zaświadczenie o niezdolności do pracy utraciło ważność od 22 czerwca 2023 roku. Żadnej innej argumentacji (poza zacytowanymi przepisami prawa) w decyzji nie było.
Zgodnie z treścią art. 59 ust. 1 ustawy prawidłowość orzekania o czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby oraz wystawiania zaświadczeń lekarskich podlega kontroli. Przepis art. 59 ust. 5 ustawy stanowi, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych zawiadamia ubezpieczonego o terminie badania przez lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych albo przez lekarza konsultanta lub dostarczenia posiadanych wyników badań pomocniczych. Zawiadomienie zawiera informację o skutkach, o których mowa w ust. 6 i 10.
W myśl zaś z art. 59 ust. 6 ustawy w razie uniemożliwienia badania lub niedostarczenia posiadanych wyników badań w terminie, o którym mowa w ust. 5, zaświadczenie lekarskie traci ważność od dnia następującego po tym terminie.
Przez uniemożliwienie badania należy rozumieć sytuacje, gdy ubezpieczony z przyczyn od niego zależnych świadomie lub celowo powoduje niemożność dokonania badania. Takie zachowanie cechować musi zła wola i dążenie do uniknięcia przeprowadzenia kontroli zasadności wydanego zaświadczenia lekarskiego. Nie każda zatem sytuacja, w której osoba wezwana na termin badania lekarskiego nie stawiła się na badanie będzie mogła być zakwalifikowana jako uniemożliwienie dokonania kontroli zasadności zwolnienia lekarskiego.
Dla przeprowadzenia oceny zachowania wnioskodawcy należało więc przede wszystkim zbadać - i to zrobił Sąd Rejonowy - czy zawiadomienie o terminie badania doręczone zostało na adres jego pobytu skutecznie. Skuteczne doręczenie zawiadomienia powodowałoby bowiem, że niestawiennictwo na badanie byłoby nieusprawiedliwione.
W spornym okresie przepis art. 59 ustawy w ustępach 5a, 5b i 5c stanowił:
- ust. 5a - zawiadomienie, o którym mowa w ust. 5, Zakład Ubezpieczeń Społecznych doręcza: 1) w przypadku ubezpieczonego posiadającego jednocześnie profil informacyjny w systemie teleinformatycznym Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz adres do doręczeń elektronicznych wpisany do bazy adresów elektronicznych, o której mowa w art. 25 ustawy z dnia 18 listopada 2020 roku o doręczeniach elektronicznych - w sposób wskazany w art. 71ab ust. 1 i 1a ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych albo 2) przez operatora wyznaczonego z wykorzystaniem publicznej usługi hybrydowej, o której mowa w art. 2 pkt 7 ustawy z dnia 18 listopada 2020 roku o doręczeniach elektronicznych, albo 3) przez operatora pocztowego - w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 roku - Prawo pocztowe (Dz.U. z 2022 r. poz. 896), albo 4) przez swoich pracowników lub przez inne upoważnione osoby, albo 5) przez pracodawcę;
- ust. 5b - zawiadomienie, o którym mowa w: 1) ust. 5a pkt 1, przekazuje się na piśmie w postaci elektronicznej; 2) ust. 5a pkt 2 i 3, przekazuje się na piśmie w postaci papierowej; 3) ust. 5a pkt 4 i 5, przekazuje się na piśmie w postaci papierowej, telefonicznie lub za pomocą środków komunikacji elektronicznej, o których mowa w art. 2 pkt 5 ustawy z dnia 18 lipca 2002 roku o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz.U. z 2020 r. poz. 344), w tym na adres do doręczeń elektronicznych. Zawiadomienie, o którym mowa w ust. 5a pkt 4 i 5, może być przekazane telefonicznie, jeżeli numer telefonu ubezpieczonego jest znany podmiotowi dokonującemu doręczenia;
- ust. 5c - zawiadomienie na piśmie w postaci papierowej przesyłane jest na adres pobytu ubezpieczonego w okresie czasowej niezdolności do pracy, wskazany w zaświadczeniu lekarskim.
Zauważyć należy, że to organ rentowy zdecydował, co pełnomocnik skarżącego pomija, że zawiadomienie o badaniu wyśle do wnioskodawcy przez operatora pocztowego. ZUS nie podjął działań dla zastosowania innej formy, która mogła okazać się szybsza i skuteczna. A skoro taką decyzję podjął, to jasne jest, że należało badać czy przesyłka doręczona została w trybie przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego. Organ rentowy to bowiem organ administracji publicznej i twierdzenie, że w sprawie doręczenia wnioskodawcy zawiadomienia na etapie postępowania przed tym organem nie mają zastosowania art. 42 – 44 k.p.a. jest pozbawione jakichkolwiek podstaw.
Wskazać należy, że doręczenie w trybie art. 44 k.p.a. stanowi tzw. fikcję prawną, polegającą na uznaniu doręczenia za skuteczne, mimo że strona postępowania faktycznie nie zapoznała się z treścią kierowanej do niej korespondencji. Unormowanie to stanowi wyjątek od zasady, że strona postępowania powinna mieć zagwarantowaną możliwość faktycznego zapoznania się z kierowanymi do niej przez organ pismami. Dla uznania, że doszło do doręczenia pisma w trybie określonym w art. 44 k.p.a. konieczne jest m.in. zaznaczenie przez doręczyciela, czy i w jaki sposób adresat został zawiadomiony o nadejściu przesyłki oraz gdzie i w jakim terminie może ją odebrać. Innymi słowy - skuteczność przedmiotowego doręczenia dokonanego w trybie art. 44 k.p.a. zależy od łącznego spełnienia wszystkich przesłanek w tym przepisie określonych. Ponadto, jako wyjątek od zasady bezpośredniego doręczenia, zasady i procedury odnoszące się do stosowania instytucji doręczenia zastępczego powinny być przestrzegane ściśle. Uchybienie któremukolwiek z elementów procedury doręczenia zastępczego powoduje, że nie można skutecznie powołać się na domniemanie doręczenia.
W zaskarżonej decyzji ZUS wskazał jedynie, że przesyłka była awizowana. Nie analizował informacji umieszczonych na niej przez doręczyciela, to zrobił dopiero Sąd I instancji i prawidłowo przyjął, że nie można uznać przesyłki za doręczoną w trybie art. 44 k.p.a.
W świetle powyższych rozważań prawidłowo więc przyjął Sąd Rejonowy, że nie doszło do uniemożliwienia przez wnioskodawcę przeprowadzenia badania, a zatem nie został naruszony art. 59 ustawy.
I dlatego, na podstawie art. 385 k.p.c. orzeczono, jak w wyroku.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Data wytworzenia informacji: