V Ua 28/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2025-06-03
Sygn. akt V Ua 28/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 czerwca 2025 r.
Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Piotrkowie Trybunalskim,
Wydział V w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Urszula Sipińska-Sęk
Protokolant: st. sekr. sądowy Zofia Aleksandrowicz
po rozpoznaniu w dniu 15 maja 2025 r. w Piotrkowie Trybunalskim
na rozprawie
sprawy z wniosku M. J.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych - Oddział w T.
o zasiłek chorobowy, zasiłek macierzyński i świadczenie rehabilitacyjne
na skutek apelacji pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 3 października 2024 r. sygn. akt IV U 267/23
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Piotrkowie Tryb. pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach procesu za II instancję;
Sygn. akt V Ua 28/24
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia (...) roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. w sprawie Nr (...)
1. odmówił wnioskodawczyni M. J.:
- prawa do zasiłku chorobowego za okres od dnia 24 grudnia 2015 roku do dnia 25 kwietnia 2016 toku, od dnia 25 kwietnia 2017 roku do dnia 19 styczni 2018 roku;
-prawa do zasiłku macierzyńskiego od dnia 26 kwietnia 2016 roku do dnia 24 kwietnia 2017 roku i od dnia 6 lutego 2018 roku do dnia 4 lutego 2019 roku;
-prawa do świadczenia rehabilitacyjnego za okres od dnia 20 stycznia 2018 roku do dnia 5 lutego 2018 roku;
2. zobowiązał wnioskodawczynię M. J. do zwrotu pobranych świadczeń:
- zasiłku chorobowego za okres od dnia 5 lutego 2016 roku do dnia 25 kwietnia 2016 toku, od dnia 25 kwietnia 2017 roku do dnia 19 styczni 2018 roku;
-zasiłku macierzyńskiego od dnia 26 kwietnia 2016 roku do dnia 24 kwietnia 2017 roku i od dnia 6 lutego 2018 roku do dnia 4 lutego 2019 roku;
-świadczenia rehabilitacyjnego za okres od dnia 20 stycznia 2018 roku do dnia 5 lutego 2018 roku;
w łącznej kwocie 267.151,52 PLN wraz z odsetkami od dnia doręczenie decyzji do dnia zawrotu nienależnie pobranego świadczenia;
3. zwolnił wnioskodawczynię do obowiązku zwrotu pobranego zasiłku chorobowego za okres od dnia 24 grudnia 2015 roku do dnia 4 lutego 016 roku z uwagi na przedawnienie.
Wyrokiem z dnia 6 kwietnia 2023 roku sygn.. akt IV U 427/19Sąd Rejonowy zmienił zaskarżoną decyzję w części i zwolnił wnioskodawczynię od obowiązku zwrotu pobranego:
a) zasiłku chorobowego za okresy:
- od dnia 5 lutego do dnia 25 kwietnia 2016 toku,
- od dnia 25 kwietnia 2017 roku do dnia 19 stycznia 2018 roku;
b) zasiłku macierzyńskiego za okresy
- od dnia 26 kwietnia 2016 roku do dnia 24 kwietnia 2017 roku
- od dnia 6 lutego 2018 roku do dnia 4 lutego 2019 roku;
c) świadczenia rehabilitacyjnego za okres od dnia 20 stycznia 2018 roku do dnia 5 lutego 2018 roku;
oddalił odwołanie w pozostałej części oraz zniósł koszty między stronami.
Powyższy wyrok zaskarżył apelacją pełnomocnik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w części dotyczącej punktu 1. Wyrokowi zarzucił:
1. naruszenie prawa procesowego, które miało wpływ na treść zaskarżonego wyroku, tj.: art. 233 1 k.p.c. poprzez błędną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego i przyjęcie, że w sprawie istnieją przesłanki do zwolnienia wnioskodawczyni z obowiązku zwrotu nienależnie pobranego zasiłku chorobowego za okresy od dnia 5 lutego 2016 r. do dnia 25 kwietnia 2016 r. i od dnia 25 kwietnia 2017 r. do dnia 19 stycznia 2018 r., zasiłku macierzyńskiego za okresy od dnia 26 kwietnia 2016 r. do dnia 24 kwietnia 2017 r. i od dnia 6 lutego 2018 r. do dnia 4 lutego 2019 r. oraz świadczenia rehabilitacyjnego za okres od dnia 20 stycznia 2018 r. do dnia 5 lutego 2018 r., podczas gdy wnioskodawczyni swoim zawinionym i celowym działaniem doprowadziła Zakład do wypłaty nienależnych swiadczeń z ubezpieczeń społecznych, a zatem winna zwrócić nienależnie pobrane świadczenia w łącznej kwocie 267.151,52 zł. wraz z należnymi odsetkami;
2. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 84 ust. 1 i ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych z (Dz.U z. 2022 r.,poz. 1009 - j.t.) poprzez ich niezastosowanie i zwolnienie wnioskodawczyni z obowiązku zwrotu nienależnie pobranego zasiłku chorobowego za okresy od dnia 5 lutego 2016 r. do dnia 25 kwietnia 2016 r. i od dnia 25 kwietnia 2017 r. do dnia 19 stycznia 2018 r., zasiłku macierzyńskiego za okresy od dnia 26 kwietnia 2016 r. do dnia 24 kwietnia 2017 r. i od dnia 6 lutego 2018 r. do dnia 4 lutego 2019 r. oraz świadczenia rehabilitacyjnego za okres od dnia 20 stycznia 2018 r. do dnia 5 lutego 2018 r., podczas gdy wnioskodawczyni świadomie wprowadziła organ rentowy w błąd co do istnienia podstawy wypłaty świadczeń z ubezpieczenia chorobowego, a zatem w/w świadczenia (zasiłek chorobowy, macierzyński i świadczenie rehabilitacyjne) wypłacone M. J. są świadczeniami nienależne pobranym i powinny zostać przez nią zwrócone , bowiem zastosowanie w sprawie znajduje art. 84 ust.1 i ust.2 pkt 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych
3. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 84 ust. 2 pkt 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez jego zastosowanie i zwolnienie wnioskodawczyni z obowiązku zwrotu nienależnie pobranych świadczeń, podczas gdy w sprawie ta regulacja nie znajduje zastosowania.
Wskazując na powyższe organ rentowy wniósł o:
1. zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie dowołania w całości;
2. zasądzenie od wnioskodawczyni na rzecz organu rentowego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za postępowanie apelacyjne.
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim - po rozpoznaniu apelacji - wyrokiem z dnia 16 listopada 2023 roku w sprawie sygn. akt V Ua 23/23 na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym tj. w części dotyczącej zwolnienia wnioskodawczyni od obowiązku zwrotu pobranego świadczenia i przekazał sprawę w tym zakresie Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach procesu za II instancję, wobec nie rozpoznania istoty sprawy.
Sąd Okręgowy podniósł, że podstawą wydania zaskarżonej decyzji przez ZUS był art. 84 ustęp1 i 2 pkt 2 ustawy systemowej. Tymczasem Sąd Rejonowy rozpoznał sprawę w oparciu o inny przepis, a mianowicie art. art. 84 ust. 2 pkt 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych i zwolnił wnioskodawczynię z obowiązku zwrotu nienależnie pobranych świadczeń, podczas gdy w sprawie ten przepis w ogóle nie znajduje zastosowania. ZUS już w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji przyznał bowiem, że skarżąca nie była pouczona o braku prawa do pobierania świadczeń, co nie wyklucza jednak uznania świadczenia za nienależnie pobranego, gdyż świadomie wprowadziła ona w błąd płatnika zasiłku. Kwestią sporną w sprawie nie był zatem, eksponowany przez Sąd Rejonowy w uzasadnieniu, brak pouczenia wnioskodawczyni o braku prawa do pobierania świadczenia, ale świadome wprowadzenie w błąd organu wypłacającego świadczenia przez osobę pobierającą świadczenia. W myśl bowiem art. 84 ustęp 1 pkt 2 ustawy systemowej za kwoty nienależnie pobranych świadczeń uważa się świadczenia przyznane lub wypłacone na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzania w błąd organu wypłacającego świadczenia przez osobę pobierającą świadczenia. Tej zaś spornej okoliczności Sąd Rejonowy w ogóle nie wyjaśnił. Postępowanie dowodowe Sąd Rejonowy ograniczył do przeprowadzenia lakonicznego dowodu z przesłuchania skarżącej w charakterze strony w trybie art. 299 k.p.c. na nieistotne dla sprawy fakty, a mianowicie skupiając się na nie pouczeniu skarżącej w zakresie braku prawa do zasiłku. Pouczenie o braku prawa do pobierania świadczeń miałoby znaczenie tylko wówczas, gdyby ZUS żądał zwrotu nienależnie pobranych świadczeń wymienionych w art. 84 ustęp 1 pkt 1 ustawy systemowej tj. świadczeń wypłaconych mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie prawa do świadczeń albo wstrzymanie ich wypłaty w całości lub w części. Tylko bowiem zwrotu takich nienależnych świadczeń można żądać wówczas, jeżeli osoba pobierająca świadczenie była pouczona o braku prawa do ich pobierania.
W przedmiotowej sprawie możliwość żądania zwrotu od skarżącej nienależnie wypłaconych jej świadczeń, była uzależniona od tego, czy skarżąca świadomie wprowadziła w błąd organ wypłacający jej świadczenie. Nie ma przy tym racji strona skarżąca zarzucając ZUS, że ten nie przedstawił jakichkolwiek dowodów na wykazanie powyższej okoliczności. Takim dowodem jest niewątpliwe uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim w sprawie o sygn. akt V U 1548/19 oraz uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 13 lipca 2022 roku w sprawie sygn. akt III AUa 1284/21, które są dokumentami urzędowymi w rozumieniu art. 244 § 1 k.p.c. Tym samym korzystają z domniemania prawdziwości tego co zostało w nich urzędowo zaświadczone. W przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy pominął treść sporządzonych przez sądy uzasadnień w sprawach akt V U 1548/19 i akt III AUa 1284/21, tak jakby ich nie było. Z treści zaś tych uzasadnień wynika, że wnioskodawczyni nigdy nie współpracowała z płatnikiem przy prowadzonej działalności. Świadczona bowiem przez wnioskodawczynię pomoc na rzecz prowadzonej przez płatnika działalności miała charakter sporadyczny ( ograniczyła się do podpisywania dokumentów, wysyłania maili, prowadzenia rozmów z klientami płatnika podczas jego nieobecności w barze czy też telefonicznie, sporadycznej obsługi klientów baru) , a co za tym idzie nie miała dla tej działalności dużego znaczenia. Nie doprowadziła ani do rozwoju firmy, ani do zwiększenia jej dochodów. Pomoc wnioskodawczyni na rzecz płatnika nie wykraczała poza obowiązek małżonków do wzajemnej pomocy oraz współdziałania dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyli (art. 23 i 27 k.r.o.). W ocenie Sądu zarówno I jak i II instancji w sprawie o podleganie ubezpieczeniom społecznym, całokształt okoliczności związanych ze zgłoszeniem wnioskodawczyni jako osoby współpracującej przy prowadzeniu działalności gospodarczej, przemawia za uznaniem, iż miało ono na celu tylko i wyłącznie uzyskanie przez skarżącą wysokich świadczeń z ubezpieczenia społecznego w okresie niezdolności do pracy. W konsekwencji Sądy obu instancji uznały, że przedłożone w toku postępowania sądowego przez wnioskodawczynię dokumenty były niewystarczające do wykazania, że udzielana przez nią mężowi pomoc przy prowadzeniu działalności gospodarczej miała charakter stałej i wymiernej ekonomicznie współpracy, rodzącej obowiązek ubezpieczeń społecznych.
Sąd Rejonowy nie ocenił wpływu ustaleń dokonanych przez Sąd w sprawie VU 1548/19 o braku współpracy z mężem przy prowadzonej działalności na żądanie zwrotu pobranych świadczeń. Rację ma Sąd Rejonowy, iż wyrok w sprawie o podlegnie ubezpieczeń społecznych nie ma mocy wiążącej dla sprawy o zwrot nienależnie pobranych świadczeń, gdyż dotyczy innej kwestii prawnej. Nie mniej nie można zapominać, że uzasadnienie w sprawie o podleganie ubezpieczeniom społecznym stanowi dokument urzędowy w sprawie. A co za tym idzie w myśl art. 252 k.p.c. strona, która zaprzecza prawdziwości dokumentu urzędowego albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenia organu, od którego dokument ten pochodzi, są niezgodne z prawdą, powinna okoliczności te udowodnić. To zatem na skarżącej jako stronie zaprzeczającej, a nie na organie rentowym, spoczywa w tym zakresie ciężar dowodu. Nie współpracowanie skarżącej z mężem przy prowadzonej działalności, które zostało prawomocnie rozstrzygnięte w sprawie VU 1548/19, stwarza bowiem domniemanie świadomego wprowadzenia organu rentowego w błąd co do przysługiwania jej uprawnień do świadczeń. Sąd Rejonowy nie dokonał ustaleń faktycznych co tego, czy skarżąca składając w ZUS wnioski o wypłatę świadczeń z ubezpieczeń społecznych miała świadomość, iż nie ma tytułu do ubezpieczeń, gdyż nie współpracuje z mężem przy prowadzeniu działalności.
Na skutek rozpoznania przez Sąd Rejonowy sprawy na niewłaściwej podstawie prawnej tj. art. 84 ustęp 1 i 2 pkt 1 ustawy systemowej, zaniechano dokonania ustaleń w zakresie okoliczności istotnej dla oceny żądania zwrotu wypłaconych świadczeń. Żądanie zwrotu od skarżącej nienależnie wypłaconych świadczeń ma oparcie bowiem na świadomym wprowadzeniu w błąd organu rentowego, co do przysługiwania jej prawa do tych świadczeń. Sąd Rejonowy nie ustalił, czy wnioskodawczyni nie miała świadomości i przekonania, iż pobrane zasiłki jej się nie należą. W związku z tym nie rozpoznał istoty sprawy wynikającej z art. 84 ust. 2 pkt 2 ustawy systemowej, czym naruszył w/w przepis. Bez tych ustaleń faktycznych nie można było uznać, że skarżąca nie ma obowiązku zwrotu nienależnie wypłaconych jej świadczeń.
Z uwagi na to, że ustalenie stanu świadomości skarżącej w dacie składania wniosków o wypłatę jej świadczeń z ubezpieczenia społecznego co do przysługiwania jej tych świadczeń wymagałoby poczynienia kluczowych ustaleń po raz pierwszy w instancji odwoławczej, powyższe zaś doprowadziłoby do pozbawienia stron prawa do drugiej instancji, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386§4 k.p.c. orzekł jak w sentencji wyroku.
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 3 października 2024 roku Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w punkcie 1 zmienił zaskarżoną decyzję w części w ten sposób, że zwalnia wnioskodawczynię M. J. od obowiązku zwrotu pobranego
a) zasiłku chorobowego za okresy:
- od dnia 5 lutego 2016 roku do dnia 25 kwietnia 2016 roku
- od dnia 25 kwietnia 2017 roku do dnia 19 stycznia 2018 roku,
b) zasiłku macierzyńskiego za okresy:
- od dnia 26 kwietnia 2016 roku do dnia 24 kwietnia 2017 roku
- od dnia 6 lutego 2018 roku do dnia 4 lutego 2019 roku
c) świadczenia rehabilitacyjnego za okres
- od dnia 20 stycznia 2018 roku do dnia 5 lutego 2018 roku, w punkcie 2 zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. na rzecz wnioskodawcy M. J. kwotę 400,00 PLN tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
Podstawą wyroku były następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu Rejonowego ustalił następujący stan faktyczny:
W 2007 roku wnioskodawczyni wyszła za mąż. W 2007 roku nie była zgłoszona do ubezpieczenia, gdyż w tym czasie pozostawała na utrzymaniu męża. Początkowo wnioskodawczyni sporadycznie pomagała mężowi w prowadzonej przez niego działalności gospodarczej. Na tym etapie nie była wdrożona w działania firmy, a sami małżonkowie mieli plan założenia rodziny.
W latach 2014 i 2015 roku wnioskodawczyni kolejno zachodziła w ciążę. Żadnej z tych ciąży nie udało się utrzymać. Wówczas stan jej zdrowia uległ znacznemu pogorszeniu. By nie siedzieć w domu i nie myśleć o problemach M. J. podjęła decyzje, iż poświęci się pracy. Małżeństwo miało plan rozwoju firmy, wychodząc z założenia że dwie osoby są w stanie podołać większej ilości obowiązków. Decyzja ta skutkowała zgłoszeniem wnioskodawczyni do ubezpieczenia jako osoby współprowadzącej działalność gospodarczą.
Składki ubezpieczeniowe był opłacane terminowo, zaś ZUS nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń co do prawidłowości zgłoszenia do ubezpieczenia M. J. jak i podstawy i wysokości uiszczanych składek.
Wnioskodawczyni nigdy nie została poinformowana o nieprawidłowościach podstawy ubezpieczenia czy wysokości uiszczanych składek, ani wysokości otrzymywanego zasiłku chorobowego i macierzyńskiego. Również mąż wnioskodawczyni jako płatnik składek nie był informowany przez organ rentowy o nieprawidłowościach.
Dopiero w 2019 roku M. J. powzięła świadomość o nienależności przyznanych jej świadczeń, związane to było z doręczeniem decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 11 października 2019 roku nr (...) stwierdzającej, iż nie podlega ona obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, wypadkowemu i dobrowolnie chorobowemu w okresach od dnia 23 września 2023 roku do dnia 25 kwietnia 2016 roku, od dnia 25 kwietnia 2017 roku do dnia 5 lutego 2018 roku i od dnia 5 lutego 2019 roku do dnia 29 lipca 2019 roku.
M. J. przeglądając akta sprawy wewnętrznych ZUS-u, przy pierwszej sprawie o podleganiu ubezpieczeniu widziała w nich adnotacja "nie wymaga kontroli"/"nie podlega kontroli".
Podczas wykonywania pracy, w okresie gdy wnioskodawczyni była zgłoszona do ubezpieczenia poczuła się źle. Lekarz stwierdził, iż M. J. jest kolejny raz w ciąży.
Wnioskodawczyni M. J. w okresach:
- od dnia 24 grudnia 2015 roku do dnia 25 kwietnia 2016 toku, od dnia 25 kwietnia 2017 roku do dnia 19 styczni 2018 roku pobierała zasiłek chorobowy;
- od dnia 26 kwietnia 2016 roku do dnia 24 kwietnia 2017 roku i od dnia 6 lutego 2018 roku do dnia 4 lutego 2019 roku pobierała zasiłek macierzyński;
- od dnia 20 stycznia 2018 roku do dnia 5 lutego 2018 roku pobierała świadczenie rehabilitacyjne.
Łączna wysokość pobranych świadczeń wyniosła 279.393,19 PLN.
Sąd Rejonowy wskazał, że powyższy stan faktyczny ustalił w oparciu o dokumenty zebrane w aktach sprawy i zeznania złożone przez wnioskodawczynię, których wiarygodność nie była kwestionowana przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. ZUS nie zakwestionował przede wszystkim twierdzeń wnioskodawczyni że M. J. dwukrotne poroniła, jak również to że wnioskodawczyni w chwili świadczonej pracy jako współprowadząca działalność gospodarczą zaszła w kolejną ciąże. Sąd I instancji wskazał, że organ rentowy nie wykazał również, iż wnioskodawczyni w sposób świadomy wprowadziła w błąd że zachodzą warunki do nabycia prawa do świadczenia lub świadczenia o określonej wysokości.
Sąd Rejonowy podniósł, że kwestia nie podlegania wnioskodawczyni ubezpieczeniom społecznym, w tym ubezpieczeniu chorobowego, została definitywnie rozstrzygnięta prawomocnym wyrokiem z dnia 11 lutego 2021 roku w sprawie sygn. akt V U 1548/19, w którym Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim oddalił odwołanie wnioskodawczyni od decyzji wyłączającej wnioskodawczynię z ubezpieczeń społecznych oraz wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 13 lipca 2022 roku w sprawie sygn. akt III AUa 1284/21 w Łodzi oddalającym apelację wnioskodawczyni.
Sąd I instancji powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazał, iż rozpoznając sprawę o zwrot nienależnie pobranego świadczenia nie jest związany oceną stanu faktycznego przyjętego za podstawę wyrokowania w sprawie dotyczącej podlegania ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu chorobowemu. Wynikająca z art. 365 § 1 k.p.c. moc wiążąca wyroku dotyczy bowiem związania sentencją, a nie uzasadnieniem wyroku innego sądu, czyli przesłankami faktycznymi i prawnymi przyjętymi za jego podstawę, gdyż zakresem prawomocności materialnej jest objęty tylko wynik rozstrzygnięcia, a nie jego przesłanki. Zatem wyrażone w wyroku stwierdzającym niepodleganie ubezpieczeniom społecznym poglądy sądu, dotyczące sfery motywacyjnej skarżącej, nie mają mocy wiążącej w sprawie o zwrot nienależnie pobranego świadczenia, gdzie istotne znaczenie ma ocena okoliczności faktycznych pod kątem tego, czy istniały podstawy, aby osoba zobowiązana przez organ rentowy do zwrotu świadczenia, pozostawała w przekonaniu o podleganiu ubezpieczeniom społecznym (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 17 marca 2021 r., II USKP 30/21, OSNP 2022 nr 1, poz. 9).
Sad Rejonowy wskazał, iż wnioskodawczyni w spornym okresie faktycznie była w ciąży, w którą zaszła będąc ubezpieczoną jako współprowadząca działalność gospodarczą i świadcząc pracę na rzecz firmy męża, a czego organ rentowy w toku postępowania nie kwestionował. Sąd I instancji podkreślił, iż wnioskodawczyni nie planowała kolejnej ciąży po dwóch uprzednich poronieniach. Nawet w sytuacji, że wnioskodawczyni miała świadomość zajścia w kolejną ciążę nie zakładała optymistycznej wersji po dwóch poronieniach, że kolejna ciąża zostanie przez nią donoszona. Tym okolicznością organ rentowy w toku postępowania nie zaprzeczył.
Wnioskodawczyni została zgłoszona do ubezpieczenia, zaś ZUS przyjął to zgłoszenie bez zastrzeżeń. Na tej samej zasadzie przyjmował opłacane składki i wypłacając następnie wnioskodawczyni poszczególne świadczenia. Dopiero w 2019 roku organ rentowy zażądał zwrotu znacznej kwoty a wypłaconej wnioskodawczyni tytułem zasiłku chorobowego oraz świadczenia rehabilitacyjnego. Tym samym organ rentowy pozostając biernym pozwalał pozostawać M. J. w uzasadnionym przekonaniu, że nie tylko jej tytuł ubezpieczenia, wysokość opłacanych składek, ale również pobierane przez nią świadczenia są prawidłowe i zasadne.
Sąd I instancji wskazał, że w ustalonym stanie faktyczny brak jest elementów wskazujących na działanie wnioskodawczyni z zamiarem bezpośrednim lub ewentualnym uzyskania nienależnego świadczenia.
Dlatego tez Sąd Rejonowy nie podzielił zarzutu organu rentowego o zaistnieniu przesłanek z art. 84 ust. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. W ocenie Sądu I instancji wnioskodawczyni nie można przypisać ani złej woli ani świadomego działania, by pozyskać od organu rentowego nienależne świadczenia.
W ocenie Sądu Rejonowego nie zaistniały tym samym przesłanki wymienione w art. 84 ust. 2 pkt 2 ustawy systemowej. Dlatego Sąd I instancji nie podzielił zarzutu organu rentowego naruszenia tego przepisu wskutek nieuwzględnienia wprowadzenia przez wnioskodawczynię w błąd organu rentowego co do istnienia tytułu dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego i w konsekwencji tytułu do pobierania przyznanych i wypłaconych jej świadczeń.
Mając na uwadze powyższe Sąd Rejonowy wskazał, że należało uznać zaskarżoną decyzję za niezasadną w części dotyczącej obowiązku zwrotu pobranego świadczenia, a tym samym podlegającą zmianie w tym zakresie.
Dlatego też Sąd Rejonowy na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję i zasądził od ZUS na rzecz skarżącej 400zł. tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Powyższy wyrok, zaskarżył w całości apelacją organ rentowy.
Apelacja zredagowana przez profesjonalnego pełnomocnika wyrokowi zarzuca:
1. naruszenie prawa procesowego, które miało wpływ na treść zaskarżonego wyroku, tj.: art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego i przyjęcie, że w sprawie istnieją przesłanki do zwolnienia wnioskodawczyni z obowiązku zwrotu nienależnie pobranego zasiłku chorobowego za okresy od dnia 5 lutego 2016 r. do dnia 25 kwietnia 2016 r. i od dnia 25 kwietnia 2017 r. do dnia 19 stycznia 2018 r., zasiłku macierzyńskiego za okresy od dnia 26 kwietnia 2016 r. do dnia 24 kwietnia 2017 r. i od dnia 6 lutego 2018 r. do dnia 4 lutego 2019 r. oraz świadczenia rehabilitacyjnego za okres od dnia 20 stycznia 2018 r. do dnia 5 lutego 2018 r., podczas, gdy wnioskodawczyni swoim zawinionym i celowym działaniem doprowadziła Zakład do wypłaty nienależnych świadczeń z ubezpieczeń społecznych, a zatem winna zwrócić nienależnie pobrane świadczenia w łącznej kwocie 267.151,52 zł wraz z należnymi odsetkami;
2. naruszenie prawa procesowego, które miało wpływ na treść zaskarżonego wyroku, tj.: art. 327 ( 1 )k.p.c. poprzez brak wyjaśnienia i brak wskazania w uzasadnieniu wyroku podstawy prawnej zasądzenia od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. na rzecz wnioskodawcy M. J. kwoty 400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;
3. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 84 ust. 1 i ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych z (Dz.U z. 2024 r., poz. 497 j.t.) poprzez ich niezastosowanie i zwolnienie wnioskodawczyni z obowiązku zwrotu nienależnie pobranego zasiłku chorobowego za okresy od dnia 5 lutego 2016 r. do dnia 25 kwietnia 2016 r. i od dnia 25 kwietnia 2017 r. do dnia 19 stycznia 2018 r., zasiłku macierzyńskiego za okresy od dnia 26 kwietnia 2016 r. do dnia 24 kwietnia 2017 r. i od dnia 6 lutego 2018 r. do dnia 4 lutego 2019 r. oraz świadczenia rehabilitacyjnego za okres od dnia 20 stycznia 2018 r. do dnia 5 lutego 2018 r., podczas gdy wnioskodawczyni świadomie i z premedytacją wprowadziła organ rentowy w błąd co do istnienia podstawy wypłaty świadczeń z ubezpieczenia chorobowego, a zatem w/w świadczenia (zasiłek chorobowy, macierzyński i świadczenie rehabilitacyjne) wypłacone M. J. są świadczeniami nienależnie pobranym i powinny zostać przez nią zwrócone, bowiem zastosowanie w sprawie znajduje art. 84 ust. 1 i ust. 2 pkt 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych;
4. naruszenie prawa materialnego, tj. § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2023 r. poz. 1935) poprzez zasądzenie od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. na rzecz wnioskodawcy M. J. kwoty 400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty, podczas gdy w sprawach o świadczenia pieniężne z ubezpieczenia społecznego stawka podstawowa wynosi 180 zł.
Wskazując na powyższe organ rentowy wniósł o:
1. zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania w całości;
2. zasądzenie od wnioskodawczyni na rzecz organu rentowego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za postępowanie apelacyjne wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego liczonymi za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty.
W odpowiedzi na apelację pełnomocnik wnioskodawczyni wniósł o:
-przeprowadzenie rozprawy apelacyjnej;
-oddalenie apelacji organu rentowego w trybie art. 385 k.p.c. jako bezzasadnej;
-zasądzenie od Zakładu ubezpieczeń Społecznych na rzecz M. J. kosztów zastępstwa procesowego przed Sądem II instancji według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Apelacja jest zasadna i czyni skutek w postaci uchylenia zaskarżonego wyroku z uwagi na to, że wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości.
Wynika to z faktu nie wykonania przez Sąd Rejonowy przy ponownym rozpoznawaniu sprawy zaleceń Sądu II instancji wyrażonych w uzasadnieniu wyroku.
Sąd Rejonowy przy ponownym rozpoznaniu sprawy miał ustalić, czy skarżąca świadomie wprowadziła w błąd organ wypłacający świadczenia czyli ZUS, a zatem czy w sprawie zachodzi podstawa prawna do żądania zwrotu nienależnie pobranych świadczeń z art. 84 ustęp 1 pkt 2 ustawy. W tym celu Sąd Okręgowy, wobec braku jakichkolwiek innych dowodów w sprawie, zalecił Sądowi Rejonowemu dokonanie oceny dokumentów urzędowych znajdujących się w aktach sprawy o ustalenie podlegania ubezpieczeniom społecznym Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim sygn. akt V U 1548/19. Tymczasem Sąd Rejonowy nie załączył akt sprawy VU 1548/19 i nie dopuścił dowodu z dokumentów urzędowych tam się znajdujących. Świadomość skarżącej Sąd Rejonowy ocenił wyłącznie w oparciu o przesłuchanie skarżącej w trybie art. 299 k.p.c., co należy uznać za niedopuszczalne.
Należy przypomnieć Sądowi Rejonowemu, że dowód z przesłuchania stron jest dowodem fakultatywnym, subsydiarnym i symetrycznym. Według art. 299 KPC sąd przeprowadza dowód z przesłuchania stron wtedy, gdy po wyczerpaniu środków dowodowych lub w razie ich braku pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Jak wynika z brzmienia tego przepisu, sąd nie przesłuchuje stron co do wszystkich faktów będących przedmiotem postępowania dowodowego, lecz tylko co do faktów spornych, mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy i to jedynie wówczas, gdy albo przeprowadzone dowody nie pozwoliły wyjaśnić istoty sprawy, albo nie ma innych dowodów, które pozwoliłyby wyjaśnić tę istotę. W myśl regulacji zawartej w tym przepisie dowód z przesłuchana stron ma charakter posiłkowy, pomocniczy (subsydiarny), a jego przeprowadzenie nie może służyć sprawdzeniu wyników dotychczasowego postępowania dowodowego ani przesądzać wyników tego postępowania. Jest to dowód fakultatywny. Kompetencje sądu wynikające z art. 299 in fine KPC nie mają zaś charakteru bezwzględnego obowiązku, a aktualizują się one jedynie wówczas, gdy sąd uzna, że dotychczasowe rezultaty przeprowadzonego postępowania dowodowego nie prowadzą do wyjaśnienia faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (tak por. wyrok
Sądu Najwyższego - Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 24 kwietnia 2024 r. II PSKP 90/22).
Dowód z przesłuchania stron jako dowód fakultatywny przeprowadza się zatem jedynie wówczas, gdy po wyczerpaniu środków dowodowych lub w ich braku pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy.
W przedmiotowej sprawie nie mieliśmy do czynienia z taką sytuacją, co oznacza, że Sąd Rejonowy przeprowadził dowód z przesłuchania skarżącej z naruszeniem art. 299 k.p.c. Przed jego dopuszczeniem nie wyczerpał bowiem istniejących i znanych mu środków dowodowych w postaci dokumentów urzędowych znajdujących się w aktach sprawy VU 1548/19, w tym protokołami zeznań świadków, wyrokami i uzasadnieniami Sądu. Dowód z przesłuchania skarżącej mógł zostać przeprowadzony dopiero po przeprowadzeniu i dokonaniu oceny w/w dowodów, czego Sąd Rejonowy wbrew wyraźnym zaleceniom Sądu Okręgowego nie zrobił, doprowadzając tym samym do nie wykonania wytycznych Sądu II instancji. W takiej sytuacji niedopuszczalnym było ograniczenie postępowania dowodowego do przesłuchania skarżącej. Zeznania skarżącej co do braku świadomości wprowadzenia organu rentowego w błąd, składane kilka lat po wydaniu decyzji o ustaleniu niepodlegania ubezpieczeniu społecznym i żądaniu zwrotu nienależnie pobranych świadczeń, należy oceniać z dużą dozą ostrożności, której Sądowi Rejonowemu zabrakło, przez pryzmat zaistniałych okoliczności faktycznych i innych dowodów. Nie ulega wątpliwości, że ubezpieczona jako osoba zainteresowana wynikiem sprawy ma bowiem interes w tym, aby składać zeznania na swoją korzyść. Jej zachowanie zatem należy oceniać nie przez pryzmat jej zeznań, ale chronologii zaistniałych w sprawie zdarzeń takich jak: pomaganie mężowi przy prowadzeniu działalności na długo przed zgłoszeniem do ubezpieczeń, data zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych jako osoby współpracującej powiązana ściśle z sytuacją osobistą, w której się znalazła (ciąża), wysokość podstawy wymiaru składki skarżącej oraz zgłaszającego ją do ubezpieczeń społecznych męża, długość opłacania składek. Sąd Rejonowy pominął te ważne ustalenia w stanie faktycznym i nie odniósł się do nich w ogóle także w rozważaniach. Sąd Rejonowy bezrefleksyjnie przyjął też za ubezpieczoną, że w aktach ZUS skarżąca przy pierwszej sprawie o podleganie ubezpieczeniu widziała w nich adnotację „nie wymaga kontroli/nie podlega kontroli”, co poczytał na jej korzyść. Skoro skarżąca powoływała się na tak istotny dla sprawy fakt, to Sąd Rejonowy winien go zweryfikować przeprowadzając dowód z dokumentów z kontroli ZUS, czego nie zrobił. Pominięcie tego dowodu uniemożliwia ocenę zeznań skarżącej w tym aspekcie. Tak samo jak pominięcie treści zeznań świadków zawartych w protokołach rozpraw sprawy V U 1548/18 oraz sporządzonych przez sądy uzasadnień w sprawach akt V U 1548/19 i akt III AUa 1284/21, tak jakby ich nie było.
Sąd Rejonowy nie ocenił wpływu ustaleń dokonanych przez Sąd w sprawie VU 1548/19 o braku współpracy z mężem przy prowadzonej działalności na żądanie zwrotu pobranych świadczeń. Rację ma Sąd Rejonowy, iż wyrok w sprawie o podlegnie ubezpieczeń społecznych nie ma mocy wiążącej dla sprawy o zwrot nienależnie pobranych świadczeń, gdyż dotyczy innej kwestii prawnej. Nie mniej nie można zapominać, że uzasadnienie w sprawie o podleganie ubezpieczeniom społecznym, tak samo jak protokoły rozpraw stanowią dokumenty urzędowe w sprawie i jako takie korzystają z domniemania prawdziwości tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. . Przepis art. 244 § 1 KPC normuje formalną moc dowodową dokumentu urzędowego i nakazuje traktować jako udowodnioną jego treść. Materialna moc dowodowa dokumentu urzędowego i jego znaczenie dla wyniku postępowania są zaś przedmiotem oceny według zasad przewidzianych w art. 233 KPC (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 5 listopada 2015 r., III UK 34/15, z dnia 27 lutego 2013 r., IV CSK 443/12, z dnia 13 stycznia 2010 r., II CSK 372/09, z dnia 5 września 2008 r., I CSK 117/08, z dnia 24 lutego 2006 r., II CSK 136/05). Strona, która zaprzecza prawdziwości dokumentu urzędowego albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenia organu, od którego dokument ten pochodzi, są niezgodne z prawdą, powinna okoliczności te udowodnić (art. 252 k.p.c.). To zatem na skarżącej jako stronie zaprzeczającej, a nie na organie rentowym, spoczywa w tym zakresie ciężar dowodu. Ponownie należy podkreślić, że nie współpracowanie skarżącej z mężem przy prowadzonej działalności, które zostało prawomocnie rozstrzygnięte w sprawie VU 1548/19, stwarza domniemanie świadomego wprowadzenia organu rentowego w błąd co do przysługiwania jej uprawnień do świadczeń i do obalenia tego domniemania nie mogą doprowadzić wyłącznie zeznania zainteresowanej wynikiem sprawy skarżącej.
Sąd Rejonowy dowolnie, bo bez przeprowadzenia dowodów zalecanych przez Sąd drugiej instancji przy poprzednim uchyleniu wyroku ustalił, że wnioskodawczyni nie miała świadomości i przekonania, że pobrane zasiłki jej się nie należą, czym naruszył art. 233 k.p.c. Dokonana przez Sąd Rejonowy ocena dowodów narusza reguły swobodnej oceny dowodów jako nie logiczna i jako taka nie może się ostać.
W związku z powyższymi uchybieniami Sądu Rejonowego (zignorowaniem w całości zaleceń Sądu II instancji) wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości, dlatego Sąd Okręgowy na podstawie art. 386§4 k.p.c. orzekł jak w sentencji wyroku.
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy załączy i przeprowadzi dowód z dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy VU 1548/19 oraz w aktach organu rentowego o podleganie ubezpieczeniom społecznym celem ustalenia. Po przeprowadzeniu tych dowodów ustali wyczerpująco w oparciu o przeprowadzone dowody stan faktyczny i dokona ich oceny.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Urszula Sipińska-Sęk
Data wytworzenia informacji: