V Ua 33/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2023-02-23
Sygn. akt V Ua 33/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 lutego 2023 r.
Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Piotrkowie Trybunalskim,
Wydział V w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Urszula Sipińska-Sęk
Protokolant: st. sekr. sądowy Zofia Aleksandrowicz
po rozpoznaniu w dniu 23 lutego 2023 r. w Piotrkowie Trybunalskim
na rozprawie
sprawy z wniosku J. B. (1)
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych - Oddział w T.
o uznanie zdarzenia za wypadek przy pracy
na skutek apelacji wnioskodawcy J. B. (1) od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z dnia 15 czerwca 2021 r. sygn. akt IV U 248/20
zmienia zaskarżony wyrok i poprzedzającą go decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. w ten sposób, że uznaje, iż zdarzenie, któremu uległ wnioskodawca J. B. (1) w dniu (...) roku jest wypadkiem przy pracy;
Sygn. akt VUa 33/21
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia (...) roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych w T. w sprawie (...) odmówił wnioskodawcy J. B. (1) prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy jakiego doznał w dniu (...) roku, podnosząc, że zdarzenie z dnia (...) roku nie może być uznane za wypadek przy pracy z uwagi na brak przyczyny zewnętrznej jego zaistnienia.
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 15 czerwca 2021r. sygn.. akt IVU 248/20 Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim oddalił odwołanie J. B. (1) od decyzji z (...) roku.
Podstawą rozstrzygnięcia były następujące ustalenia faktyczne
i rozważania prawne Sądu Rejonowego:
J. B. (1) był zatrudniony w (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W. jako pracownik produkcji w zakładzie w M..
W dniu (...) roku wnioskodawca zaczął pracę na II zmianie o godzinie 14.00. Jego zadaniem było urabianie masy ciasta o nazwie K.. Około godziny 17.20 wnioskodawcza podczas podnoszenie kostki tłuszczo o wadze ok. 20 kg. Poczuł nagły ból w okolicy kręgosłupa i w prawej nodze.
Pomimo bólu wnioskodawca pracował na siedząco, nadzorując pracę maszyny mieszającej ciasto do końca zmiany o godzinie 22.00. Następnego dnia ból nasilił się co skutkowało udaniem się J. B. (1) do lekarza, a następnie hospitalizacją.
Do czasu doznania urazu wnioskodawca wyrobił już kilka porcji ciasta do czego potrzeba było 2 kostek tłuszczu po 20 kg, 1 kostka tłuszczu o wadze 1 kg, 20 kg cukru, 8 litrów wody i mąki.
U wnioskodawcy w dniu (...) roku zaistniała przepuklina jąder miażdżystych kręgosłupa L4-L5 z sekwestracją jądra miażdżystego.
Wnioskodawca w dniu (...) roku wykonywał rutynowe czynności związku z zatrudnieniem w (...) O..
Wykonywana przez niego praca mieściła się w normach BHP dotyczących przenoszenia ciężarów przez pełnoletniego pracownika – mężczyznę.
Wykonane podczas hospitalizacji wnioskodawcy w dniu 26.03.2020r. badanie (...) wykazało istniejące u J. B. (1) poważne zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa.
Praca wykonywana przez J. B. (1) w dniu (...) roku nie stanowiła nadmiernie ciężkiej pracy fizycznej.
Uraz zaistniały w dniu (...) roku był wynikiem zmian zwyrodnieniowych w kręgosłupie wnioskodawcy, a stopień zaawansowania tych zmian skutkował tym, że ryzyka zaostrzenia choroby istniało w takim samym stopniu w warunkach pozazawodowej aktywności fizycznej.
Za bezsporny Sąd Rejonowy uznał przebieg zdarzenia z dnia (...) roku, a w szczególności okoliczności związane z charakterem wykonywanej przez J. B. (1) pracy, czynności przez niego wówczas wykonywanych.
W celu wyjaśnienia, czy zdarzenie z dnia (...) roku było spowodowane przyczyną zewnętrzną jak podnosił wnioskodawca czy też przyczyną wewnętrzną jak wskazywał ZUS – Sąd Rejonowy dopuści dowód z opinii biegłych lekarzy neurologa A. P. (1) i specjalisty medycyny pracy J. G. (1).
Biegli w swoich opiniach zgodnie wskazali na istniejące u wnioskodawcy zaawansowane zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa.
Biegła A. P. wskazała, iż charakter pracy wnioskodawcy skutkował powstaniem urazu przeciążeniowego, a to jej zdaniem należy uznać za przyczynę zewnętrzną.
Biegły J. G. wskazał w pierwszej kolejności na normy BHP dotyczące pracy powoda i w odnosząc pracę J. B. do powyższych norm dotyczących podnoszenia ciężarów przez dorosłego mężczyznę wskazał, że pracy wnioskodawcy nie można uznać za nadmiernie ciężkiej fizycznie, a charakter zmian zwyrodnieniowych wskazywał na możliwość zaistnienia urazu także podczas aktywności pozazawodowej.
Dokonując oceny powyższych opinii Sąd Rejonowy wskazał, iż biegła A. P. nie wzięła pod uwagę, iż wnioskodawca wykonywał swoją normalną codzienną pracę i nie była ona nadmiernie ciężka fizycznie wg. norm BHP, co skutkuje uznaniem wniosku biegłej o zewnętrznej współprzyczynie urazu za błędny. Wniosek ten oparty był bowiem na założeniu, iż praca J. B. (1) w dniu (...) roku była wykonywania z ponadnormatywnym, nadmiernym obciążeniem.
Biegły J. G. (1) w swojej opinii wskazał w pierwszej kolejności na normalny charakter pracy wnioskodawcy w dniu (...) roku, wnioskodawca nie wykonywał nietypowej dla siebie pracy, wykonywał normalne obowiązki, następnie biegły wskazał na normatywny zakres obciążenia wnioskodawcy. Biorąc pod uwagę charakter pracy i wagę podnoszonych ciężarów mieściły się one w granicach wyznaczonych przez normy BHP. Biegły jednoznacznie wskazał, iż brak jest związku między urazem J. B. (1), a warunkami pracy. Biegły podniósł także, iż zaawansowanie zmian kręgosłupa skutkowało równym prawdopodobieństwem zaistnienia urazu podczas normalnej pozazawodowej aktywności.
W ocenie Sądu Rejonowego opinia biegłego J. G. (1) traktowana jako całość w sposób zupełny, jasny i logiczny odpowiedziała na pytania Sądu i stron dlatego może stanowić podstawę ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie.
Sąd Rejonowy uznał odwołanie za niezasadne na podstawie art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 30.10.2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadku przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U. Nr 199, poz.1673 ze zm.) z uwagi na brak przyczyny zewnętrznej zdarzenia, na skutek którego urazu doznał wnioskodawca .
Sąd Rejonowy podniósł, iż aby zdarzenie uznać za wypadek przy pracy muszą wystąpić łącznie trzy przesłanki: zdarzenie musi być nagłe, być w związku z pracą oraz pozostawać w związku przyczynowo skutkowym z przyczyną zewnętrzną. Dwie z pierwszych przesłanek w przedmiotowej sprawie są bezsporne, odmienny charakter ma zdaniem Sądu Rejonowego trzecia przyczyna. Przez przyczynę zewnętrzną rozumie się przyczynę stanowiącą źródło wypadku, leżącą poza organizmem pracownika, jak na przykład urazy mechaniczne, urazy termiczne, działalność sił przyrody, działalność osób trzecich. (Z. Salwa, „Pojęcie wypadku przy pracy”, Praca i Zabezpieczenie Społeczne 2003/3/18, także Lex Omega nr: 36490;) Sąd Rejonowy podzielił taką interpretację wymogu zewnętrznego charakteru zdarzenia.
W niniejszej sprawie wnioskodawca powołał się na istniejący w judykaturze pogląd, iż nadmierny wysiłek może być uznany za przyczynę zewnętrzną lub współprzyczynę wypadku przy pracy – vide wyrok Sądu Najwyższego
W tym miejscu Sąd I instancji wskazał, iż Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 lutego 2021 roku w sprawie I USKP 15/21 dokonał oceny jakie cechy musi posiadać wysiłek by uznać go za nadmierny i w jakich sytuacjach może być on uznany za przyczynę zewnętrzną wypadku przy pracy. Sad Najwyższy wskazał, iż uszczerbek na zdrowiu pracownika spowodowany czynnikiem samoistnym (pochodzącym z organizmu pracownika) może stanowić wypadek przy pracy, jeżeli został wywołany nadmiernym w okolicznościach danego wypadku wysiłkiem fizycznym, psychicznym lub silnym stresem. W szczególności, występowanie u pracownika schorzeń samoistnych nie wyklucza uznania zdarzenia za wypadek przy pracy, jeżeli w środowisku pracy zaistniały czynniki przyspieszające bądź pogłębiające proces chorobowy. Generalnie jednak wykonywanie przez pracownika zwykłych czynności (związanych z normalnym wysiłkiem fizycznym, normalnymi przeżyciami psychicznymi) nie może być uznane za zewnętrzną przyczynę wypadku przy pracy.
Jednakże wysiłek fizyczne towarzyszący pracy – przy uwzględnieniu indywidualnych predyspozycji zdrowotnych pracownika – może jedynie wyjątkowo stanowić dla niego nadmierne obciążenie i stać się zewnętrzną przyczyną zdarzenia (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 9 lipca 1991 r., II PRN 3/39, OSP 1992, nr 11-12, poz. 263; z 25 października 1994 r., II URN 38/94, OSNAPiUS 1995, nr 4, poz. 52; z 21 maja 1997 r., II UKN 130/97, OSNAPiUS 1998, nr 7, poz. 219; z 30 czerwca 1999 r., II UKN 22/99, OSNAPiUS 2000, nr 18, poz. 696; z 18 sierpnia 1999 r., II UKN 87/99, OSNAPiUS, nr 20, poz. 760 i z 19 czerwca 2001 r., II UKN 419/00, OSNP 2003, nr 5, poz. 136). Towarzyszący wykonywaniu pracy nadmierny wysiłek fizyczny (albo silny stres) musi zaś być istotnym ogniwem w łańcuchu przyczynowo-skutkowym, prowadzącym do gwałtowanego pogorszenia stanu zdrowia pracownika (por. wyroki Sądu Najwyższego z 5 lutego 1997 r., II UKN 85/96, OSNAPiUS 1997, nr 19, poz. 386 i z 29 października 1997 r., II UKN 304/97, OSNAPiUS 1998, nr 15, poz. 464). Sąd Najwyższy wskazał, że dopuszcza możliwość zakwalifikowania jako wypadku przy pracy doznanych przez pracownika zmian w narządzie wewnętrznym o charakterze schorzenia samoistnego pod warunkiem, że w stanie faktycznym sprawy zostaną stwierdzone szczególne, nadzwyczajne okoliczności towarzyszące świadczeniu pracy. Wykonywanie zwykłych czynności (normalny wysiłek, normalne przeżycia psychiczne) przez pracownika, który doznał pogorszenia stanu zdrowia w czasie i miejscu wykonywania zatrudnienia, nie może być uznane za zewnętrzną przyczynę wypadku przy pracy. Musi więc wystąpić szczególna (nadzwyczajna, nietypowa) okoliczność w przebiegu pracy, aby takie zaostrzenie procesu chorobowego mogło być uznane za skutek przyczyny zewnętrznej zdarzenia wypadkowego (por. uchwałę Sądu Najwyższego z 6 maja 1976 r., III PZP 2/76, OSNCP 1976, nr 11, poz. 239; Nowe Prawo 1978, nr 1, s. 154 z glosą J. Mazurka oraz wyroki Sądu Najwyższego: z 14 lutego 1996 r., II PRN 2/96, OSNAPiUS 1996, nr 17, poz. 252; z 16 kwietnia 1997 r., II UKN 66/97, OSNAPiUS 1998, nr 2, poz. 53; z 16 grudnia 1997 r., II UKN 407/97, OSNAPiUS 1998, nr 21, poz. 644; z 25 stycznia 2000 r., II UKN 347/99, OSNAPiUS 2001, nr 11, poz. 395 i z 4 października 2000 r., I PKN 70/00, OSNAPiUS 2002, nr 11, poz. 262). Taką szczególną okolicznością może być na przykład wyjątkowy, nadmierny wysiłek fizyczny związany z pracą trwającą dłużej niż dopuszczalny limit godzin (wyrok Sądu Najwyższego z 1 lutego 1968 r., I PR 449/67, OSNCP 1968, nr 12, poz. 216), wykonywanie pracy przez pracownika przemęczonego dotychczasową jej intensywnością i rozmiarem oraz brakiem możliwości odpoczynku w dłuższym okresie czasu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 1999 r., II UKN 22/99, OSNAPiUS 2000, nr 18, poz. 696), a także nakazanie przez pracodawcę pracy wbrew treści zaświadczenia lekarskiego, zawierającego przeciwwskazania do jej wykonywania (por. wyrok Sądu Najwyższego z 7 lutego 2006 r., I UK 192/05, Monitor Prawa Pracy 2006, nr 5, s. 269).
Sąd Rejonowy rozpoznający niniejszą sprawę podzielił pogląd Sądu Najwyższego, że praca związana z wysiłkiem fizycznym, jednak mieszczącym się w normach z zakresu BHP, nie możne stanowić współprzyczyny wystąpienia wypadku przy pracy, jeżeli nie stwierdzono żadnych nadzwyczajnych, szczególnych, nietypowych okoliczności jej świadczenia.
Sąd Rejonowy uznał, że takich szczególnych, nadzwyczajnych okoliczności w rozpoznawanej sprawie nie stwierdzono. Praca wnioskodawcy była pracą fizyczną związaną ze znacznym wysiłkiem fizycznym, były to jednak warunki odpowiadające rodzajowi wykonywanej przez niego pracy, typowe (zwyczajne) dla jego stanowiska pracy. Powyższe wskazuje, iż brak jest podstaw do uznania, iż w trakcie zdarzenia z dnia (...) roku zaistniała przyczyna zewnętrzna.
Dlatego też Sąd I instancji uznał stanowisko Zakładu Ubezpieczeń Społecznych za prawidłowe, a argumentację wnioskodawcy za błędną. Mając powyższe na uwadze uznał zaskarżoną decyzję za prawidłową i oddalił odwołanie wnioskodawcy.
Apelację od wyroku wniósł wnioskodawca J. B. (1), zaskarżając go w całości.
Wyrokowi zarzucił:
- naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 30 października 2002r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych poprzez przyjęcie, iż J. B. (1) nie uległ w dniu 23 marca 2020r. wypadkowi przy pracy mimo poważnych wątpliwości w tym względzie i został pozbawiony przysługujących mu świadczeń z tytułu ustawy wypadkowej.
Apelujący wniósł o:
zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez uznanie odwołania i orzeczenie, iż J. B. (1) w dniu 23 marca 2020r. uległ wypadkowi przy pracy, w wyniku którego doznał stałego i długotrwałego uszczerbku na zdrowiu i przysługują dla niego świadczenia z tytułu ustawy wypadkowej.
Sąd Okręgowy dodatkowo ustalił następujący stan faktyczny:
J. B. (1) był zatrudniony w Spółce z o.o. (...) w W. w okresie od 5 lipca 2017 roku do 31 marca 2020 roku w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku pracownika produkcyjnego. W okresie od 24 marca do 31 marca 2020 roku przebywał na zwolnieniu lekarskim.
(dowód: świadectwo pracy z 31 marca 2020 roku – akta osobowe)
Orzeczeniem lekarskim nr (...) z (...) roku wnioskodawca został uznany – wobec braku przeciwwskazań zdrowotnych - za zdolnego do wykonywania pracy na stanowisku pracownika produkcji w Spółce z o.o. (...) w systemie trzyzmianowym. Orzeczenie nr (...) z (...) roku było ważne do 4 lipca 2019 roku
W dniu (...) roku wnioskodawca wykonywał pracę nie mając ważnego zaświadczenia lekarskiego o braku przeciwwskazań do wykonywania pracy na jego stanowisku.
(dowód: orzeczenie lekarskie nr (...) – akta osobowe)
Wnioskodawca w dniu (...) roku ok. godziny 17.20 w pracy podczas podnoszenia tłuszczu o masie 20 kg poczuł silny bol kręgosłupa i prawej nogi. O powyższym zawiadomił niezwłocznie brygadzistkę, która poinformowała o tym szefa wnioskodawcy. Szef wydał polecenie kontynuowanie pracy przez wnioskodawcę w pozycji siedzącej, na krześle, do końca popołudniowej zmiany czyli do godziny 22. Wnioskodawca wykonał polecenie szefa i pracował na siedząco do godziny 22 mieszając masę na ciastka. W pracy pomagała mu żona i brygadzistka, które przyszykowywały mu mąkę i wodę. Po zakończeniu pracy wnioskodawca nie mógł się podnieść samodzielnie z krzesła z uwagi na ból. Żona pomogła mu się podnieść, zaprowadziła go do szatni, pomogła się przebrać i doprowadziła do busa, którym razem pojechali do domu. Z uwagi na pogarszający się stan zdrowia o godz. 23 żona wnioskodawcy wezwała do domu karetkę pogotowia, która z uwagi na covid odmówiła przyjazdu. Kolejny raz rodzina wnioskodawcy bezskutecznie wzywała karetkę o 3 w nocy, gdyż wnioskodawcy zatrzymał się mocz. Pogotowie ratunkowe zaleciło wnioskodawcy udanie się następnego dnia do lekarza pierwszego kontaktu. Karetka pogotowia zabrała wnioskodawcę do szpitala dopiero 24 marca 2020 roku o godzinie 13 po wezwaniu jej przez lekarza pierwszego kontaktu.
W dniu 31 marca 2020 roku wnioskodawca przeszedł operację na przepuklinę jądra miażdżystego. Był hospitalizowany do 19 maja 2020 roku. Wykorzystał pełny okres zasiłkowy, a następnie przebywał na świadczeniu rehabilitacyjnym do 22 marca 2021 roku.
(dowód: zeznania wnioskodawcy – protokół rozprawy z 24 listopada 2020 roku, opinia biegłej neurolog – k. 16-21 akt))
Pracodawca w dniu 24 kwietnia 2020 roku sporządził protokół nr (...), w którym uznał zdarzenie z dnia (...) roku za wypadek przy pracy. Jako przyczynę wypadku wskazano nagły i niespodziewany uraz kręgosłupa podczas podnoszenia kostki tłuszczu.
(dowód: protokół ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku – k 2- 5 akt ZUS)
W dniu 23 marca 2020r. podczas wykonywania przez J. B. (1) pracy na stanowisku ciastkowego zostały naruszone następujące normy określone w przepisach BHP, w szczególności w rozporządzeniu w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy ręcznych pracach transportowych oraz innych pracach związanych z wysiłkiem fizycznym:
- art. 229 § 4 k.p. w zw. z § 6 ust. 1 pkt 2) rozporządzenia, poprzez dopuszczenie do pracy wnioskodawcy J. B. (1) bez aktualnego orzeczenia o braku przeciwwskazań do wykonywania pracy na jego stanowisku;
- art. 237 4 § 1 w zw. z art. 237 3 § 1 k.p. w zw. z § 5 ust. 1 pkt 3) i 4) rozporządzenia, poprzez dopuszczenie do pracy wnioskodawcy J. B. (1) bez zapoznania go z instrukcją bezpiecznego wykonywania ręcznych prac transportowych;
- art. 234 § 1 k.p., poprzez nieudzielenie poszkodowanemu w wypadku pierwszej pomocy przedmedycznej i niewezwanie pomocy medycznej.
Są to pośrednie przyczyny zdarzenia z (...) roku leżące po stronie organizacji pracy.
Do bezpośrednich przyczyn zdarzenia z (...) roku leżących po stronie człowieka należą:
- podnoszenie ciężaru w sposób nieprawidłowy, niezgodny z zasadą wykonywania tej czynności, polegającą na wykonywaniu jej przy wyprostowanym kręgosłupie i w sposób statyczny, przy możliwym, mimowolnym, gwałtownym ruchu tułowia;
Do pośrednich przyczyn zdarzenia z (...) roku leżących po stronie człowieka należą:
- nadmierne zmęczenie wnioskodawcy, biorąc pod uwagę stan jego zdrowia,
Nie zostały przekroczone normy określone w rozporządzeniu:
- w § 13 ust. 1 pkt 2) - dotyczące masy przedmiotów podnoszonych i przenoszonych przez jednego pracownika, mężczyznę przy pracy stałej;
-w § 13 ust. 2 pkt 2) - dotyczące masy przedmiotów podnoszonych przez jednego pracownika, mężczyznę przy pracy stałej na wysokość powyżej obręczy barkowej.
(dowód: opinia biegłego ds. bhp – k. 153-168 akt)
Stopień nasilenia występującej u wnioskodawcy choroby samoistnej (choroba zwyrodnieniowo-dyskopatyczna kręgosłupa piersiowego oraz lędźwiowo-krzyżowego) powodowała, że nie był on zdolny do wykonywania pracy na stanowisku ciastkowego, która to praca wiązała się z dźwiganiem ciężarów 20 kg oraz przepychania kadzi na wózku czterokołowym o wadze co najmniej 100 kg. Praca ta w przypadku wnioskodawcy wiązała się z nadmiernym wysiłkiem fizycznym i wiązała się z ryzykiem wystąpienia np. ostrego zespołu korzeniowo-bólowego kręgosłupa l-s.
Nieudzielnie wnioskodawcy pierwszej pomocy przedmedycznej i niewezwanie pomocy medycznej po zdarzeniu mogło wpłynąć na ciężkość doznanego przez wnioskodawcę urazu w wyniku zdarzenia z 23 marca 2020r. Podjęcie decyzji o dopuszczeniu wnioskodawcy do pracy po zdarzeniu było niedopuszczalnym błędem.
Dźwignięcie przez wnioskodawcę w dniu (...) roku ciężaru o masie 20 kg było przyczyną pęknięcia pierścienia włóknistego krążka m-k L4-L5, co spowodowałosekwestrację jądra miażdżystego i ucisk struktur wewnątrzkanałowych. Ucisk spowodował wystąpienie tzw. Zespołu ogona końskiego. Klinicznie objawiało się to silnym bólem kręgosłupa1-s promieniującym do kończyn dolnych, niedowładem odsiebnym kończyn dolnych, zniesieniem odruchów skokowych, zaburzeniami czucia charakterystycznymi dla tego zespołu i zaburzeniami zwieraczy. Na skutek tego urazu wnioskodawca jest cały czas całkowicie niezdolny do pracy do co najmniej 30 września 2023 roku.
Pęknięcie pierścienia włóknistego krążka m-k nie jest zwykle następstwem zmian zwyrodnieniowych tylko następstwem siły, która zadziałała na ten pierścień (z reguły wcześniej „chory”) np. nagły wysiłek, dźwignięcie, schylenie się, skręt.
(dowód: opinia biegłej neurolog – k. 195 -197 akt)
Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zważył, co następuje:
Apelacja zasługuje na uwzględnienie.
Ustalony przez Sąd Rejonowy stan faktyczny był niepełny w zakresie przyczyn zdarzenia, co doprowadziło do błędnego uznania, że wykonywana przez wnioskodawcę w dniu 20 marca 2020 roku praca nie stanowiła dla niego nadmiernego wysiłku. Po uzupełnienia przez Sąd Okręgowy w tym zakresie materiału dowodowego, a następnie stanu faktycznego, jest on wystarczający do rozpoznania apelacji.
Niepełny stan faktyczny co do przyczyn urazu doznanego przez wnioskodawcę doprowadził do błędnej oceny dowodów, w wyniku bezpodstawnego przyjęcia, iż zdarzenie z dnia (...) roku w postaci urazu przeciążeniowego kręgosłupa podczas wykonywania zwykłych obowiązków pracowniczych nie stanowi wypadku przy pracy, jako wywołane przyczyną wewnętrzną.
Z ustalonych i bezspornych faktów wynika, że do zdarzenia doszło w chwili wykonywania przez wnioskodawcę jego zwykłych obowiązków. To ustalenie legło u podstaw wykluczenia przez Sąd Rejonowy możliwości uznania zdarzenia za wypadek przy pracy. Zdaniem Sądu Rejonowego wykonywanie zwykłych (typowych, normalnych), choćby wymagających dużego wysiłku fizycznego, czynności (obowiązków) przez pracownika, który doznał przeciążenia kręgosłupa w czasie i miejscu wykonywania zatrudnienia, nie może być uznane za zewnętrzną przyczynę wypadku przy pracy, gdyż "sama praca" nie może stanowić zewnętrznej przyczyny w rozumieniu definicji wypadku przy pracy. Może nią być dopiero określona nadzwyczajna sytuacja związana z tą pracą, która staje się współdziałającą przyczyną zewnętrzną, której tu zdaniem Sądu Rejonowego nie było. ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 listopada 2014 roku w sprawie III UK 32/14).
Do zwykłych obowiązków wnioskodawcy zatrudnionego na stanowisku pracownika produkcji należało wyrabianie masy na ciastka. Wiązało się to, jak wynika z zeznań wnioskodawcy oraz informacji udzielonych przez pracodawcę, z koniecznością dźwigania kostek tłuszczu o wadze 20 kg, worków cukru o wadze 25 kg oraz przepychania kadzi na wózku czterokołowym, o wadze co najmniej 100 kg na odległość co najmniej 15m, co było zgodne z normami bezpieczeństwa i higieny pracy (k. 146 akt). Powyższe potwierdził także biegły ds. bhp. Nie mniej nieprzekroczenie dopuszczalnej masy podnoszonego przez pracownika ciężaru, nie jest warunkiem wystarczającym – jak słusznie podnosi biegły ds. bhp- do uznania, że w przebiegu zdarzenia przyczyna zewnętrzna nie występowała. Dlatego Sąd Okręgowy nie podzielił odmiennej w swej treści opinii biegłego medycyny pracy, który swoje wnioski co do nie wykonywania przez wnioskodawcę w dniu zdarzenia nadmiernie ciężkiej pracy fizycznej, odniósł wyłącznie do dopuszczalnych norm przenoszenia i podnoszenia ciężarów obowiązujących pełnoletniego, zdrowego pracownika. Tymczasem wnioskodawca nie był zdrowym człowiekiem.
W sprawie bezspornym jest, że u wnioskodawcy przed zdarzeniem występowała choroba samoistna (choroba zwyrodnieniowo-dyskopatyczna kręgosłupa piersiowego oraz lędźwiowo-krzyżowego), ale – jak podkreśla biegła neurolog - nie manifestowała się ona dolegliwościami bólowymi. Nie mniej, jak wynika z opinii biegłej neurolog, stopień nasilenia tej choroby powodował, że wnioskodawca nie był zdolny do wykonywania pracy na stanowisku ciastkowego, która to praca wiązała się z dźwiganiem ciężarów 20 kg oraz przepychania kadzi na wózku czterokołowym o wadze co najmniej 100 kg. Praca ta w przypadku wnioskodawcy wiązała się z nadmiernym wysiłkiem fizycznym i wiązała się z ryzykiem wystąpienia ostrego zespołu korzeniowo-bólowego kręgosłupa l-s. I ostatecznie praca ta doprowadziła do pęknięcia pierścienia włóknistego krążka m-k L4-L5, co spowodowało sekwestrację jądra miażdżystego i ucisk struktur wewnątrzkanałowych. Pęknięcie pierścienia włóknistego krążka m-k – jak podkreśla biegła neurolog - nie jest zwykle następstwem zmian zwyrodnieniowych tylko następstwem siły, która zadziałała na ten pierścień (z reguły wcześniej „chory”) np. nagły wysiłek, dźwignięcie, schylenie się, skręt. Ucisk spowodował wystąpienie tzw. zespołu ogona końskiego. Gdyby nie ta czynność w pracy (dźwignięcie ciężaru o masie 20 kg) bóle kręgosłupa, zdaniem biegłej neurolog prawdopodobnie nie występowałyby nadal lub pojawiłyby się znacznie później. Biegły medycyny pracy, nie odniósł pracy wykonywanej przez wnioskodawcę – tak jak biegła neurolog - do jego stanu zdrowia, co doprowadziło do postawienia błędnych wniosków końcowych w zakresie ustalenia, że praca ta nie stanowiła dla niego nadmiernego wysiłku, gdyż była zgodna z dopuszczalnymi normami przenoszenia i podnoszenia ciężarów obowiązujących pełnoletniego, zdrowego pracownika. Powyższe dyskwalifikuje opinię biegłego medycyny pracy. Wolną od tych wad jest opinia biegłej neurolog, która jednoznacznie uznała, że wykonywanie pracy w dniu (...) roku było związane z nadmiernym wysiłkiem fizycznym dla wnioskodawcy, obciążonego chorobą zwyrodnieniową kręgosłupa. Pracodawca nie powinien zatem dopuścić wnioskodawcy do wykonywania takiej pracy w dniu zdarzenia. Pracodawca oświadczył, że nie wiedział o chorobie samoistnej wnioskodawcy. Powyższe zwalniałoby pracodawcę od odpowiedzialności za zdarzenie tylko wówczas, gdyby wnioskodawca miał aktualne orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do wykonywania pracy na stanowisku pracownika produkcji. Takim jednak orzeczeniem wnioskodawca legitymował się jedynie do 4 lipca 2019 roku. Do tej bowiem daty ważne było orzeczenie lekarskie nr (...) z (...) roku. Pracodawca dopuszczając wnioskodawcę do pracy w dniu (...) roku, pomimo braku ważnego orzeczenia lekarskiego o braku przeciwwskazań do wykonywania pracy na jego stanowisku naruszył art. 229 § 4 k.p.
Dopuszczenie do pracy pracownika - z naruszeniem art. 229 § 4 KP - bez przeprowadzenia badań kontrolnych lub na podstawie nieaktualnego orzeczenia lekarskiego, po upływie terminu obowiązującego do przeprowadzenia takich badań, w orzecznictwie Sądu Najwyższego należy do czynników świadczących o nietypowym, odbiegającym od pracowniczej normy sposobie wykonywania pracy (por. wyroki SN: z 16.4.1997 r., II UKN 66/97, OSNAPiUS Nr 2/1998, poz. 53; z 20.11.1997 r., II UKN 347/97, OSNAPiUS Nr 17/1998, poz. 525; z 5.9.1996 r., II PRN 9/96, OSNAPiUS Nr 5/1997, poz. 70), co stanowi zewnętrzną przyczynę wypadku.
W wyroku dnia 7 lutego 2006 r. I UK 192/05 Sąd Najwyższy stwierdził, że w związku z ustanowionym w art. 229 § 4 KP zakazem dopuszczenia pracownika do pracy bez aktualnego orzeczenia lekarskiego za zewnętrzną przyczynę wypadku można przyjąć dopuszczenie do pracy bez przeprowadzenia badań kontrolnych lub na podstawie orzeczenia lekarskiego wydanego po upływie terminu obowiązującego do przeprowadzenia tych badań albo w przypadku oczywistej błędności tego orzeczenia. Dopuszczenie do pracy w takich warunkach wiąże się przyczynowo z zaistniałym wypadkiem, dlatego że pracownik nie ma właściwej ochrony przed szkodliwymi przy stanie jego zdrowia warunkami pracy (art. 207 § 1 KP w zw. z art. 212 pkt 1 i 3 KP) i wykonuje pracę, która sama w sobie stanowi dla niego zagrożenie takiego samego rodzaju, jak zadziałanie szczególnych czynników, które judykatura uznaje za zewnętrzne przyczyny wypadku.
Powyższa sytuacja miała miejsce w przedmiotowym przypadku. Wnioskodawca ze względu na stopień nasilenia choroby samoistnej (neurologicznej) nie był zdolny do wykonywania pracy na stanowisku pracownika produkcji, które wiązało się z dźwiganiem ciężarów o wadze 20 kg. Praca taka stanowiła dla niego nadmierny wysiłek fizyczny (powodowała nadmierne zmęczenie), co stanowiło zagrożenie dla jego zdrowia w postaci narażenia na wystąpienie urazu przeciążeniowego kręgosłupa, do którego ostatecznie doszło w dniu (...) roku. Wnioskodawca nie przedstawił pracodawcy aktualnego zaświadczenia lekarskiego o przeciwwskazaniu do wykonywania w/w pracy. Powyższe wykluczało możliwość dopuszczenia wnioskodawcy do pracy. Tymczasem pracodawca nie tylko dopuścił wnioskodawcę do wykonywania nieodpowiedniej dla niego ze względu na stan zdrowia pracy pomimo braku orzeczenia lekarskiego, ale po samym zdarzeniu, wydał polecenie służbowe kontynuowania tej pracy, zamiast udzielić wnioskodawcy niezwłocznie pomocy. Podjęcie decyzji o dopuszczeniu wnioskodawcy do pracy po zdarzeniu – jak podkreśla biegła neurolog- było niedopuszczalnym błędem. Nieudzielnie wnioskodawcy pierwszej pomocy przedmedycznej i niewezwanie pomocy medycznej po zdarzeniu mogło – zdaniem biegłego bhp - wpłynąć na ciężkość doznanego przez wnioskodawcę urazu w wyniku zdarzenia z 23 marca 2020r.
Zachowanie pracodawcy polegające na dopuszczeniu wnioskodawcy do pracy bez ważnego orzeczenia lekarskiego stanowiło zatem w przedmiotowej sprawie niewątpliwie zewnętrzną przyczynę wypadku.
Do urazu przeciążeniowego kręgosłupa u wnioskodawcy doszło bowiem podczas wykonywania pracy wymagającej od niego – w świetle braku aktualnego orzeczenia lekarskiego o braku przeciwwskazań do jej wykonywania - nadmiernego wysiłku fizycznego. Oznacza to, że nadmierny wysiłek fizyczny w chwili zdarzenia nie tylko mógł być, ale był obok choroby samoistnej jedną z współprzyczyn urazu. W przedmiotowej sprawie nie można było zatem wykluczyć ze współprzyczyn zdarzenia nadmiernego wysiłku fizycznego, jak to uczynił Sąd Rejonowy, tylko dlatego, że do urazu przeciążeniowego kręgosłupa mogło dojść także, jak stwierdza biegły medycyny pracy – w warunkach pozazawodowej aktywności fizycznej, a nawet bez jej udziału. Tak się jednak nie stało. Do urazu doszło nie podczas wykonywania prac domowych czy podczas spoczynku, ale przy wykonywaniu pracy, która wymagała od wnioskodawcy użycia siły fizycznej, która w dniu zdarzenia okazała się dla niego nadmierną.
Wystąpienie zewnętrznej przyczyny pozwala na uznanie zdarzenia z dnia 23 marca 2020r. za wypadek przy pracy w rozumieniu art. 3 ustawy wypadkowej z dnia 30 października 2002 r.
Sytuacji tej nie zmienia fakt, że bezpośrednią przyczyną urazu ubezpieczonego była przyczyna wewnętrzna w postaci schorzenia somatycznego.
Ustalenie, że jedną ze współprzyczyn wypadku przy pracy oprócz nadmiernego wysiłku fizycznego (przyczyna zewnętrzna), był stan zdrowia pracownika (przyczyna wewnętrzna), nie pozbawia przedmiotowego zdarzenia charakteru wypadku przy pracy w rozumieniu art. 3 ustawy wypadkowej. Tak w doktrynie, jak i orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że przyczyna zewnętrzna nie musi być wyłączną przyczyną wypadku przy pracy. Wystarczające jest, że przyczyni się ona do powstania urazu. Tak więc jeżeli przyczyna wypadku ma charakter mieszany wystarczające jest, jeśli zostanie wykazane, że bez czynnika zewnętrznego nie doszłoby do szkodliwego skutku (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 1990 r., II PR 52/90, PiZS 1991, nr 4, s. 63). Oznacza to, że istotnym jest, by przyczyna ta była przyczyną sprawczą. Natomiast nie musi być przyczyną wyłączną (jedyną). Istnienie przyczyny wewnętrznej nie wyklucza zatem przyjęcia, że zdarzenie było następstwem czynnika zewnętrznego.
W będącej przedmiotem osądu sprawie czynnikiem zewnętrznym zdarzenia było wykonywanie przez wnioskodawcę pracy, pomimo że warunki, w których ją wykonywał, stanowiły dla jego organizmu (obciążonego chorobą samoistną) nadmierny, a co za tym idzie ponadnormatywny wysiłek.
W judykaturze Sądu Najwyższego przyjmuje się, że uszczerbek na zdrowiu pracownika spowodowany czynnikiem samoistnym może stanowić wypadek przy pracy, jeżeli został wywołany nadmiernym w okolicznościach danego wypadku wysiłkiem lub stresem. Nadmierny wysiłek (stres) powinien być przy tym oceniany przy uwzględnieniu indywidualnych właściwości pracownika (stanu jego zdrowia, sprawności ustroju) i okoliczności, w jakich wykonywana jest praca. Dopuszcza się wyjątkowo, że nawet codzienne czynności wykonywane w normalnych warunkach przez pracownika o zmniejszonej sprawności, czy to na skutek choroby, czy też w wyniku postępujących zmian w organizmie, mogą być - w zależności od całokształtu okoliczności - uznane za podjęte przy użyciu nadmiernego dla tego pracownika wysiłku. A zatem przyczyną zewnętrzną może być nie tylko narzędzie pracy, maszyna, siły przyrody, ale także nadmierny wysiłek pracownika, za który u człowieka dotkniętego schorzeniem samoistnym może być uważana także praca wykonywana jako codzienne zadanie w normalnych warunkach ( por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 listopada 2008r., I UK 96/08, z dnia 4 kwietnia 2012r. II UK 181/11).
Skoro jedną z współprzyczyn nagłego urazu ubezpieczonego obok schorzenia samoistnego była przyczyna zewnętrzna (nadmierny wysiłek fizyczny), Sąd Rejonowy bezzasadnie odmówił uznania przedmiotowego zdarzenia za wypadek przy pracy, czym naruszył art. 3 ustawy z dnia 30 października 2002 roku o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.
Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Okręgowy na podstawie art. 386§1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok orzekając jak w sentencji.
W wykonaniu wyroku organ rentowy podejmie postępowanie w przedmiocie ustalenia spełnienia przez ubezpieczonego przesłanek do wypłaty jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy z (...) roku.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Urszula Sipińska-Sęk
Data wytworzenia informacji: